| |
Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia
|
 |
Motoryzacja - Setki tirów zablokuje łódzkie drogi
Administrator - 2009-12-02, 09:33
Temat postu: Setki tirów zablokuje łódzkie drogi
| Cytat: | Takich korków, jakie będą 16 i 17 grudnia, dawno w Łodzi nie było.
Przyczyni się do nich Stowarzyszenie Transportowców Ziemi Łódzkiej, które planuje dwudniowy strajk przeciwko łamaniu prawa przez łódzką Izbę Skarbową. Zablokowane zostaną wszystkie drogi wylotowe z Łodzi. Utrudnienia pojawią się też w innych miastach województwa.
Około 300 ciężarówek zablokuje o północy 16 grudnia drogi w całym województwie.
- Jakie to będą drogi, ustalimy w najbliższy piątek. W Łodzi na pewno zablokujemy wyloty na Stryków, Wrocław, Poddębice - wylicza Piotr Karasiński z STZŁ. - Wiemy, że wiąże się to z ogromnymi utrudnieniami, ale nie mamy wyboru. Liczymy, że blokada zmotywuje Izbę Skarbową do spełnienia naszych postulatów.
Walka transportowców z fiskusem trwa od trzech lat, kiedy zakwestionował on faktury za paliwo pochodzące z nielegalnego źródła. Sprzedawały je małe firmy, w których przez trzy lata zaopatrywało się około 400 przedsiębiorców z regionu łódzkiego. Skutek jest taki, że transportowcy muszą teraz zwrócić odliczony wcześniej VAT. Niektórzy nawet kilkaset tysięcy złotych. - Do tego ponad rok Izba Skarbowa przetrzymuje nasze dokumenty i nie możemy odwołać się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego - mówi Karasiński. - W ten sposób odsetki od 230 tys. VAT wzrosły mi do 139 tys. zł, mam na głowie komornika i zablokowane konto.
Ostatni protest transportowcy zorganizowali pod koniec października w Łodzi i Sieradzu. Wzięło w nim udział około 140 przedsiębiorców. Tym razem ma być ich więcej, bo do STZŁ przyłączyła się grupa z Łęczycy. |
Źródło: Dziennik Polska
dawid - 2009-12-02, 18:19
A może zamiast robic na złość innym kierowcom, niech zablokuja tylko drogi dojazdowe do tej Izby Skarbowej w Łodzi?
Silvo - 2009-12-02, 18:39
Dokładnie! Taka blokada ich nie obchodzi, wali ich to. Powinni zablokować drogi do Izby Skarbowej! Żeby urzędasy nie dojechali do pracy i musieli iść na nogach.
|
|