daff - 2006-01-08, 23:04 Temat postu: Ferbik zaginął Gdzie, ach gdzie podział Ferbik się...? Wczoraj jeszcze był, a dziś nie ma go, o nieeeee.... Martwimy sie, gdzie jestes, o gdzieeeee???? Kto mógłby sporządzic portret pamięciowy zaginionego? Należaloby go rozwiesic na wszystkich drzewkach w naszym wielunskim pareczku 
a nuz sie odnajdzie zguba 
Ferbik - 2006-01-09, 10:46 Jestem, wrocilem  STOP Trzeba zrobic dyzury na forum i tyle STOP Nie martwic sie o mnie. STOP Nigdzie nie przymarzlem STOP
daff - 2006-01-09, 16:58 Ferbik, ale ty jestes ... jeszcze nikt cie nie zaczął szukac a ty juz sie pokazałes! mozna sie z wami bawić...
Ferbik - 2006-01-09, 18:44 No przeciez w temacie jest ze zaginalem Dzwonili do mnie koledzy ze spec-sluzb zebym sie na forum odezwal 
daff - 2006-01-09, 19:18 ejjjjj, no schowaj sie bo sie wszyscy kapna, ze tu jestes. w chowańca sie mielismy bawic
|
