Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

Pręgierz - Jak walczyć z tępym społeczeństwem?

Ferbik - 2011-11-17, 17:47
Temat postu: Jak walczyć z tępym społeczeństwem?
Ano właśnie tak:

- z pieszymi idiotami oraz kretynami kierowcami


- z burakami niesprzątającymi po swoich pupilkach


- z osłami słuchającymi muzyki na głośnomówiącym ze swoich komóraczy


Ja jak najbardziej popieram takie akcje i widziałbym to również w Wieluniu.
Trzeba tępić buractwo!

Phoenix - 2011-11-17, 17:56

Ja myślę że to tv ogłupia społeczeństwo.. im więcej tv tym więcej ludzie ,,wczuwają się" w role filmowe a później kozaczą.. Chyba nic się nie zrobi. Chamstwo za chamstwo? Kiedyś było oko za oko za Hammurabiego, ale czy to dobra metoda? Świata chyba już nie naprawimy. Ludzie są tak zepsuci że nic im nie pomoże... musiała by być wojna i tych najbardziej gorliwych z adhd wytłuc ;P grunt to robić swoje. Ja tam staram się nie oglądać wiadomości nawet bo co włączę to tylko wqrw
Ferbik - 2011-11-17, 17:59

Pozwalajmy zatem coraz bardziej się odmóżdżać. W końcu ewolucja zatoczy koło - wrócimy do małpy.
tumasz - 2011-11-17, 18:12

Phoenix napisał/a:
Ludzie są tak zepsuci że nic im nie pomoże...


A Ty parkujesz na miejscu dla inwalidy? Lub tak, żeby drzwi do marketu się otwierały jak przy otwarciu drzwi samochodu? (Biedronka, Lidl)
Uważasz za największą hanbę i plamę na honorze spacer po parkingu i musisz wtedy zastawić wyjście z klatki schodowej bylebyś miał bliżej? (prawie każde z Naszych osiedli)
Śmieci podrzucasz sąsiadom a w piecu masz małą spalarnię odpadów? (wieczorny spacer po osiedlach domków jednorodzinnych)
W autobusie jeździsz słuchając najnowszej płyty Mandaryny czy innego hejhopa na telefonie bez słuchawek? (kochane nasze przyszłości narodu jadące pks-em do domu po niezwykle ciężkim dniu spędzonym w tej ... szkole)
W duszy masz i nie obchodzi Cię to, że widzisz debili niszczących naszą czy czyjąś własność? (przystanki mpk i pks, klatki schodowe, ściany nowo ocieplonych bloków) itd, itp... i długo bym tak jeszcze mógł wyliczać.

Bo jeśli odpowiadałeś: nie... to tak, masz do dupy system wartości. Ja też mam do dupy. I poziom frustracji, na którym rozumiem coraz bardziej szaleńców i wariatów z karabinami.
Bo mam dość tłumaczenia sam sobie, że to nie ja jestem burak, bo zwróciłem uwagę temu zdrowemu panu pod Kauflandem, że zaparkował na miejscu dla inwalidy, tylko on. Mimo że on ze świętym oburzeniem mi to uświadamia, że jednak to ja jestem burakiem.

Przepraszam za wycieczkę ku tej cytacie, ale ja chyba doszedłem do kresu swojej tolerancji.

Marta - 2011-11-17, 18:59

Ferbik napisał/a:
Ja jak najbardziej popieram takie akcje i widziałbym to również w Wieluniu.
Trzeba tępić buractwo!


Ja nawet byłabym gotowa podjąć się takich akcji :P
Słuchanie muzyki z telefonów jest jakąś plagą która strasznie mnie denerwuje, bo niekoniecznie mam ochotę słuchać tego samego co jakiś bezmózg, który nie dostał w gratisie słuchawek w zestawie i musi się zadowalać głośnikiem kosztem nas wszystkich.

Ferbik - 2011-11-17, 19:05

Marta, to co? Organizujemy się? :D Ktoś chętny jeszcze? :)
Marta - 2011-11-17, 20:21

Ferbik napisał/a:
Marta, to co? Organizujemy się? :D


Ja chętnie :D

miko 005 - 2011-11-18, 11:07

Sama idea bardzo dobra; walczyć i tępić wszelkie przejawy utrudniania życia innym przez jeszcze innych. Tylko szkoda, że akurat w powyższych przypadkach, ci walczący też łamią prawo.

Wiem, że z pewnymi rzeczami nie wygramy, tak jak np. z psimi kupami. Już to gdzieś pisałem, ale tylko raz :!: w swoim życiu widziałem jak ktoś sprząta po swoim pupilu. Tym kimś była forumowa Panterka :) I wcale nie robiła tego na pokaz, bo akurat nikogo przy niej nie było :wink:
Tak samo z tą muzyką z telefonów. Dlaczego w ogóle ktoś wymyślił coś takiego, trzeba było zostać przy słuchawkach. A tak, walczymy z postępem cywilizacyjnym ;) Chociaż jak byłem w Trójmieście, to poruszając się SKM-ami można było zobaczyć plakaty w wagonach, które w sposób dobitny przypominały "zapominalskim", że nie jadą w nich sami :P I jakoś nie spotkałem nikogo, kto szpanowałby zestawem głośnomówiącym.

Podsumowując, to państwo powinno walczyć z wszelkimi przejawami łamania prawa, a nie samozwańczy szeryf ze swoją grupą. Bo jak widać na tych filmikach, chęć "naprawiania" ludzi w 99,9% kończy się przejawami agresji z jednej i drugiej strony. A to już pewnie niewielki krok od jakiejś nieprzewidzianej tragedii.

jameswoo - 2011-11-18, 20:16

jestem za!!!!
parkującym 4 kołami na chodniku, przejdźmy po masce,
parkującym 2 kołami rwijmy lusterko,
właścicielom brudzących psów obrzućmy kupami,
parkującym na miejscu inwalidów urwijmy nogę,
przechodzącym pieszym w miejscu niedozwolonym zróbmy z d...y garaż itd itd :) .
Niestety pomimo, iż jestem za nic nie możemy zrobić z tym syfem, natomiast nasza kochana STRAŻ MIEJSKA pomimo, że widzi ten burdello, też nie ma ochoty interweniować. Są bo są.
Tak Jak mówiłem jestem za wychowaniem tego społeczeństwa, tylko jak? Niestety, Baranów jest tyle na łące, a wilk siedzi w lesie.... :(

Phoenix - 2011-11-18, 21:11

W sumie jak tak myślę to w wln jest też paradoks ale rowerzystów jeżdżących po chodnikach. Wiele razy miałem przypadek że idę chodnikiem a tu za mną moher na rowerze i dzwoni bezczelnie.. np na szkolnej bo jest 1 kierunkowa to jeżdżą tacy chodnikiem.
Maciej - 2011-11-19, 09:59

Mam pytanie do rowerzystów , czy jeśli ścieżka rowerowa biegnie równolegle do ulicy , rowerzysta ma obowiązek jechać ścieżką czy może dowolnie ??
Spooky - 2011-11-19, 12:28

Z tego co wiem, ma obowiązek jechać ścieżką.
Ferbik - 2011-11-19, 13:49

Ma obowiązek jechać ścieżką rowerową.
bartek89 - 2011-11-19, 14:47

Nasza Policja potrafi wlepiać tylko mandaty za prędkość ... Nic innego nie potrafią zrobić...

jameswoo napisał/a:

parkującym 4 kołami na chodniku, przejdźmy po masce,
parkującym 2 kołami rwijmy lusterko


Nic im nie można zrobić jak zostawią 1,5m wolnego miejsca :/ Ale jeżeli chodzi o reszte to też jestem za :D

maniekl - 2011-11-19, 23:34

maaciej76 napisał/a:
Mam pytanie do rowerzystów , czy jeśli ścieżka rowerowa biegnie równolegle do ulicy , rowerzysta ma obowiązek jechać ścieżką czy może dowolnie ??
Znak pionowy "droga dla rowerów" jest znakiem nakazu.
tumasz - 2011-12-19, 10:35





Phoenix - 2011-12-19, 10:44

Powinno być więcej straży miejskiej w Wieluniu. Raz, drugi by zapłacili to później by wiedzieli że znak nie jest po to żeby tylko stał tylko po to że coś znaczy ;/
miko 005 - 2011-12-19, 16:58

Jak walczyć z tępym społeczeństwem?
Tych co łamią przepisy, po prostu karać mandatami, czy nawet skierowaniem sprawy do sądu (zależy od rodzaju przewinienia). Tylko faktycznie nie ma komu tych kar wypisywać, patroli pieszych ze świecą szukać po osiedlach i ulicach miasta.

To volvo trochę gabarytami jest większe od normalnego samochodu. Może kierowca celowo tak stanął aby nie kolidować z tyłem ;) A czy aby na pewno nie miał z przodu znaczka uprawniającego do stania w tym miejscy? :twisted:

mwm - 2012-01-13, 23:56
Temat postu: mwm
impossible!

To Volvo należy do mnie i powiem Wam,że ten kto to zdjecie zrobił i zamieścił jest wielkim oszustem.Ja wcale nie stanełam na miejscu dla inwalidy.Specjalnie by nie blokowac tego miejsca wjechałam na chodnik.Całkowicie.I jeśli ktoś chciał -to mógł mi tam zrobic zdjecie.Tam też pewnie nie wolno parkowac.Nigdy nie blokuje miejsca dla niepełnosprawnych.Jestem w tej kwestii przesądna i wole nie kusic losu.
To zdjecie zrobiono w momencie kiedy,albo wjeżdżałam na ten chodnik,albo już wyjeżdżałam.Mam na to wielu świadków,gdyż był to wyjątkowy i ważny dzień.Brałam udział w pewnym ,,przedsiewzieciu" i towarzyrzyła mi liczna grupa współuczestników.Dodatkowo jak wyjeżdżalam pewna znana mi tylko z nazwiska Pani wyjeżdżała sąsiednim autem i troszke mi podpowiadała jak wyjechac żeby sie ładnie zmieścic miedzy zaparkowanymi obok autami.
Tak wiec mam pewnośc,że osoba która to przyslala -szuka taniej sensacji.


Dostajesz ostrzeżenie za złamanie regulaminu forum § 2, pkt. 13 tj. edycja swojego posta i pozostawienie go w takiej formie.
Na przyszłość przemyśl kilka razy co chcesz napisać zanim to wyślesz.
Posta przywracam.
Jaro


tumasz - 2012-01-14, 10:00
Temat postu: Re: mwm
mwm napisał/a:
impossible!

...
To zdjecie zrobiono w momencie kiedy,albo wjeżdżałam na ten chodnik,albo już wyjeżdżałam.Mam na to wielu świadków...
[/i]




Jaro - 2012-01-14, 10:13

mwm napisał/a:
To Volvo należy do mnie i powiem Wam,że ten kto to zdjecie zrobił i zamieścił jest wielkim oszustem.Ja wcale nie stanełam na miejscu dla inwalidy.


Nazywając kogoś oszustem, bądź pewna, tego co mówisz, bo jak widzisz bardzo szybko okazało się kto nim jest naprawdę...

Phoenix - 2012-01-14, 10:50

Hahahahaha :D no to grubo.. Się dzieje ^^ W ogóle w Wieluniu bardzo mało jest miejsc do parkowania dla inwalidów w porównaniu z innymi miastami, a to ci jeszcze ktoś stanie.. dla mnie skandal i tyle
Administrator - 2012-01-14, 11:37

Inwalidzi umysłowi są wśród nas :D
Barca - 2012-01-14, 12:31

Piękne ujęcie :D - dla mnie idiotyzm stycznia 2012 w Wieluniu;)
Marecki - 2012-01-14, 13:52

mwm, przykład inwalidztwa umysłowego i buractwa. To, że masz duże fajne auto to nie znaczy, że jesteś ponad prawem. Gdybym wtedy tam był, miałabyś całe auto w karnych kutasach, które zawsze mam pod ręką:D Kup sobie Malucha i naucz się najpierw parkować;)

Jestem za tym żeby tępić wszelkie przejawy buractwa, a niestety naszą Straż Miejską stać tylko na to, żeby wozić się Citroenem po mieście i łazić po rynku, ewentualnie po parku, ale to też w godzinach kiedy nic się nie dzieje, taki tam sobie spacerek, żeby się dotlenić. Nie wiem, czy ktoś z forumowiczów zauważył w miejscu gdzie teraz stoi Biedronka były kiedyś garaże i przy ogrodzeniu od strony 18 stycznia chodził taki wielki, wiecznie brudny pies, które niesamowicie brudził. Właściciel nic z tym nie robił, a zawsze jak tam przechodziłem to mi się wymiotować chciało;/ Kolejny z wielu przykładów buractwa... Niestety.

A i jeszcze dodam, że kiedyś to samo Volvo mało co mnie nie potrąciło... UWAGA, PRZECHODZIŁEM NA PASACH. I jeszcze wielki żal, że ja tam w ogóle przechodziłem, trąbienie itd... Żal...

Ferbik - 2012-01-14, 15:38

mwm napisał/a:
To zdjecie zrobiono w momencie kiedy,albo wjeżdżałam na ten chodnik,albo już wyjeżdżałam.Mam na to wielu świadków

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Ciekawe ile tacy świadkowie biorą za zeznania ;)
tumasz - MISTRZ CIĘTEJ RIPOSTY wykonanej poprzez wrzucenie zdjęcia :D
A pani powinna się wstydzić i przeprosić!

Marecki - 2012-01-14, 16:35

Ferbik napisał/a:
tumasz - MISTRZ CIĘTEJ RIPOSTY wykonanej poprzez wrzucenie zdjęcia :D


Haha, dokładnie:D Nic dodać nic ująć. Na miejscu tej pani zapadłbym się pod ziemię i w ogóle to zmieniłbym samochód:P

Proponuję, żeby właśnie tutaj wrzucać takie zdjęcia, jeśli ktoś coś takiego zauważy i zrobi foto, bo jak widać ma to swój skutek w tym, że KTOŚ może przestać czuć się anonimowy:) Taki mały wkład forum w walkę z buractwem:)

Vosiak - 2012-01-14, 17:06

Marecki napisał/a:
Jestem za tym żeby tępić wszelkie przejawy buractwa, a niestety naszą Straż Miejską stać tylko na to, żeby wozić się Citroenem po mieście i łazić po rynku, ewentualnie po parku, ale to też w godzinach kiedy nic się nie dzieje, taki tam sobie spacerek, żeby się dotlenić.

Dokładnie Straż Miejska w Wieluniu to WIOCHA :!: podobno gdy robi sie ciemno to zamykają się od środka w Citroenie. Nigdy nie można na nich liczyć chyba że trzeba wypisać mandat to tak mogą ewentualnie przyjechać.
Policja w Wieluniu jest okej ale do formacji SM idealnie pasuje ten oto komentarz:
Administrator napisał/a:
Inwalidzi umysłowi są wśród nas :D

agatob - 2012-01-14, 18:04

tumasz - dobra i szybka reakcja:) Co do tej pani to po poziomie jej wypowiedzi można wiele wywnioskować:)
bartek89 - 2012-01-14, 21:17



Konieczne było niestety wsiadanie od strony pasażera :/ Zamazałem rejestracje, żeby ktoś nie nazwał mnie "oszustem" bo mam tylko jedno zdjęcie :D
Niestety tak to jest jak się dostało prawo jazdy za worek ziemniaków... :evil:

Marecki - 2012-01-14, 23:49

W Straży Miejskiej pracuje mój kuzyn, szkoda tylko, że poszedł tam z jednego powodu: mundurówka idzie szybko na emeryturę;/ Chyba więcej nie muszę dodawać, dlaczego Straż Miejska w Wieluniu równie dobrze mogłaby nie istnieć. Kiedyś zatrzymali mnie, moją dziewczynę i kolegę za to, że w okolicy ich siedziby moja dziewczyna rzuciła butelką w kolegę (tak dla jaj), zresztą później ją podniosła. Ale mało co, cała trójka dostałaby mandaty.
Mateusz - 2012-01-15, 19:49

bartek89 napisał/a:
[url=http://img822.images...jop.jpg]Obrazek[/URL]

Konieczne było niestety wsiadanie od strony pasażera :/ Zamazałem rejestracje, żeby ktoś nie nazwał mnie "oszustem" bo mam tylko jedno zdjęcie :D
Niestety tak to jest jak się dostało prawo jazdy za worek ziemniaków... :evil:


Ojjj już nie przesadzajcie. Też mi ktoś parę razy zaparkował blisko, że musiałem się przeciskać od strony pasażera.

Takie warunki jak pełno aut i mało miejsc parkingowych. Aczkolwiek ze zdjęcia które wrzuciłeś domyślać się można że miejsca tam było trochę jeszcze wolnego.

Trafiła mi się sytuacja że ktoś postawił auto prostopadle do mojego w odległości 3 metrów i miałem problem wyjechać.(obok mnie też auta stały)

Pilny wyjazd się trafił i miałem dzwonić po policję i lawetę, ale sąsiad, który zaparkował auto obok odjechał swoim autem i udało mi się jakoś wymanewrować.

Życie ;)

Aczkolwiek akcję popieram.

bartek89 - 2012-01-15, 20:14

Mateusz napisał/a:

Ojjj już nie przesadzajcie. Też mi ktoś parę razy zaparkował blisko, że musiałem się przeciskać od strony pasażera.


Po to są wytyczone linie na miejsca parkingowe, żeby się w nich mieścić ... Jak ktoś nie potrafi to może powinien wybrać miejsce dla inwalidy... One są z reguły szersze :evil:

Ferbik - 2012-01-15, 21:44

bartek89 napisał/a:
Po to są wytyczone linie na miejsca parkingowe, żeby się w nich mieścić ... Jak ktoś nie potrafi to może powinien wybrać miejsce dla inwalidy... One są z reguły szersze :evil:

Tylko musiałby się podeprzeć jakimś dokumentem stwierdzającym upośledzenie umysłowe.

mwm - 2012-01-16, 01:39

Zrobienie zdjecia i wrzucenie na forum -to podobno najlepsza zabawa dla niektórych z Was.
Tak mi mówiono i jednak miał ktoś racje.Lepiej zlekceważyc pseudo-reportera i miec spokój.
Postanowiłam sie jednak zmierzyc z Wami=starymi wilkami.Odezwałam sie bo nie miałam zamiaru i nie zrobiłam niczego strasznego.
Prawda jest jednak taka,że nie stałam w tym miejscu.Mówiłam,że miałam problem z wyjazdem i oglądałam ile mam miejsca.Również zanim zaparkowałam zostawiłam auto w taki sposób na kilka sekund -po to by powiadomic innych ,ze jestem (spóźniłam sie na wystep ,który miał zacząc sie o 10-tej) i zapytac przyjaciół,z którymi wystepowałam,czy jest miejsce na parkingu z tyłu kina.Stąd świadkowie(bezpłatni) o których mówiłam.Nie każdy robi wszystko dla pieniedzy.
Wiec nie powinno sie wszystkich mierzyc swoją miarą.
Niektórzy wypowiadający sie tutaj przeciwko mnie- mają w gronie swoich bliskich znajomych osoby rajców miejskich.Nawet dla nich pracują.Moja propozycja:skierujcie swoje siły,energie i znajomości ,by może zwiekszyc liczbe miejsc parkingowych w mieście -zwłaszcza w tych newralgicznych miejscach jakimi są kino,czy biblioteka.Tak na pewno bdzie to wymierna pomoc miastu i ludziom z Waszej strony.
Chyba ,że nie o to tak naprawde Wam chodzi.
Ja ostatecznie wjechałam całym autem na chodnik i stało tam przez niemal cały dzień-bo mieliśmy dwa przedstawienia.A ja nie miałam w tamtym momencie innej możliwości.
Nie róbcie też nierobów z wieluńskiej policji i straży miejskiej-bo gdybym stała w przedstawiony przez ,,reportera" sposób to na pewno spisaliby mnie.
Zdarza mi sie stanąc nieprawidłowo (bo życie jest szybkie, a miejsc parkingowych mało),ale nigdy nie stanełam na miejscu dla niepełnosprawnych.
Wiem ,że niektórzy na tym forum to najemnicy ,którzy dla pewnych swoich korzyści i dla służalczości innym ,,wiekszym" (na razie) od nich są w stanie zepsuc wizerunek każdemu.
Po za tym jest taki przypis z biblii: ,,kto jest niewinny niech pierwszy rzuci kamień".
Prośba do ludzi znających autora zdjecia: Przypominajcie mu to zdanie w każdej dziedzinie życia ( no bo zdjecia chyba nie uda sie Wam zrobic -przecież nikt normalnie nie prześladuje ludzi aparatem - zwyczajni ludzie pracują-nie szpiegują).
Jeśli jakimś pechowym zbiegiem okoliczności zanim wjechałam całkowicie na chodnik
uniemożliwiłam komuś niepełnosprawnemu zaparkowanie w tym miejscu auta -to szczerze,z całego serca przepraszam.MWM.

Rybak - 2012-01-16, 06:56

mwm napisał/a:
.A ja nie miałam w tamtym momencie innej możliwości.


Można było stanąć na ulicy, podejść do parkomatu i uiścić opłatę na cały dzień.
No tak opłatę........ może tu tkwi problem ??

I proszę nie pisać, że nie było żadnego wolnego miejsca na ul. Augustiańskie, Narutowicza, św. Barbary, Ewangelickiej, Okólnej, Palestranckiej, Śląskiej
czy na Placu Legionów.
Dlaczego zawsze trzeba podjechać i zaparkować pod samymi drzwiami
budynku docelowego ??

Marecki - 2012-01-16, 07:23

Poza tym jest jeszcze parking na tyłach kina, jeśli Pani tam występowała, to na pewno (jak zwykle) nikt nie robiłby Pani problemu z tego, że tam stoi samochód. A może było za ciasno? A samochód sporych gabarytów i się parkować nie umie?
Ferbik - 2012-01-16, 10:16

Kurde jak ta technika poszła do przodu! Asystent parkowania jest naprawdę fajną rzeczą, kiedy auto samo parkuje, ale widzę, że już to ulepszono i nie trzeba siedzieć w aucie podczas parkowania i nawet można wymusić zaparkowanie na chodniku ;)
miko 005 - 2012-01-16, 10:56

mwm, od samego początku bronisz się trochę w sposób wielce naciągany. Tym bardziej że drugie zdjęcie dobitnie pokazuje, że w samochodzie nikogo nie ma.

mwm napisał/a:
Jeśli jakimś pechowym zbiegiem okoliczności zanim wjechałam całkowicie na chodnik
uniemożliwiłam komuś niepełnosprawnemu zaparkowanie w tym miejscu auta -to szczerze,z całego serca przepraszam.MWM.

I to powinno pojawić się na samym początku Twojej wizyty tutaj na tym forum i pewnie byłoby po sprawie. A tak wszyscy wieszają na Tobie przysłowiowe psy. Tym bardziej że z rejestracji auta można wnioskować, że samo miasto znasz doskonale i brak bezpośredniego miejsca parkowania obok miejsca Twojej pracy, nie usprawiedliwia Cię. Bo miejsc parkingowych w centrum miasta mamy sporo, fakt płatnych, ale jednak.

Acree - 2012-01-16, 11:04

Cytat:

Po to są wytyczone linie na miejsca parkingowe, żeby się w nich mieścić ... Jak ktoś nie potrafi to może powinien wybrać miejsce dla inwalidy... One są z reguły szersze :evil:


Mozna kogoś przystawic w ten sposob mieszac się ciagle w lini swojego stanowiska. Wystarczy, że obie osoby zaparkują blisko jednej lini.
Zresztą często jest tak, ze parkuje się po prostu obok auta nie patrząc na linie bo auto obok ustawiło się krzywo i nie masz wolnego miejsca od lini, do lini, tylko miejsce jest z linią po środku niego. Pojedziesz szukac takiego by się ustawic wedlug lini?
Nie, wjedziesz w to. Tylko potem to na Ciebie ludzie pyskują, ze się ustawił na środku lini jak tamta osoba odjedzie. Co do zdjecia z placu legionów. Równie dobrze, wczesniej miejsca moglo tam nie być, dlatego ta osoba ustawila się tak blisko Twojego auta. Nie mówie, ze to moje auto, ja mam Golficjusza <3, ale rozwala mnie takie traktowanie wszystkiego na pierwszy rzut oka. Postawcie się czasami na miejscu osoby, która tam parkowała. Nawet na AK jest problem wieczorem zaparkować bo ludzie się nie ustawiają według lini i szczerze mówiąc jeśli mam miejsce nawet nie według lini albo ciasne no to przykro mi: Wolę wjechać na to miejsce nawet jeśli kierowca drugiego auta będzie mial problem z wejsciem do auta pod warunkiem, ze może się do niego dostać od strony pasażera. Miejsc jest malo, kazdy parkuje gdzie się da. Jedyne co mnie STRASZNIE irytuje to gdy mamy powiedzmy po prawej strony ulicy parking prostopadły, a po lewej stronie uliczki osiedlowej parkuja sobie inne auta rownolegle "bo ja tylko na chwilke dziecko do przedszkola odwieźć", a pół parkingu rano wolne pod przedszkolem. Weź tu czlowieku wyjedź potem. Naprawdę tak trudno jest zrobić ten obrót kierownicą i wjechać na parking prostopadły?

Ferbik - 2012-01-16, 11:18

Odnośnie tego volvo - pod Kauflandem pani też nie parkuje w miejscach wyznaczonych do parkowania, tyko staje przednią połową auta na trawniku a drugą na ciągu komunikacyjnym dla aut, praktycznie jak najbliżej wejścia do sklepu. Parokrotnie widziałem na własne oczy, ale dopiero teraz skojarzyłem fakt. Czy to też aby przypadek?

Dziwię się tylko, że tyle bezsensownych tłumaczeń i brnięcia w swoją wersję zdarzeń, zamiast spuścić głowę i przyznać się do błędu.

Acree - 2012-01-16, 11:35

Ferbik, potwierdzam, widziałam też panią tak!
yabos - 2012-01-16, 12:14

Acree napisał/a:
Ferbik, potwierdzam, widziałam też panią tak!

+1

Marecki - 2012-01-16, 18:54

No właśnie, nic dodać nic ująć. Powtórzę się może, ale po co kupować SUVa, skoro się nie umie nim jeździć? Dla szpanu? Równie dobrze można było kupić małe, ale też wypaśne autko i się nauczyć na nim parkować itd. To temat rzeka, ale to jest kolejna rzecz w naszym społeczeństwie, której nie rozumiem i mnie irytuje: po co KOBIECIE na zakupy auto gabarytów SUVa? Zdecydowanie bardziej do twarzy byłoby chyba jak już wspomniałem w małym aucie, a takowe za te same pieniądze można kupić na prawdę super;)
bartek89 - 2012-01-16, 18:59

Acree napisał/a:
Wolę wjechać na to miejsce nawet jeśli kierowca drugiego auta będzie mial problem z wejsciem do auta pod warunkiem, ze może się do niego dostać od strony pasażera.


No to w takim razie pogratulować pomysłowości :) W momencie kiedy przyparkujesz takie auto z jednej strony to może i będzie możliwość wejścia od strony pasażera, ale jak z drugiej przyparkuje ktoś inny i nie zwróci uwagi, to co wtedy? Przez bagażnik?? A może szyberdach jak ktoś posiada?
Może Tobie nie zależy na wyglądzie auta i masz to gdzieś czy ktoś Ci je poobija czy nie... Mnie zależy i zawsze staram się znaleźć miejsce, gdzie będę mógł zmieścić się w liniach! Ale jak widzę, że ktoś ma wolne 2 miejsca obok siebie i bierze linię między koła to szlag może człowieka trafić... Bo ciężko jest poświęcić kilka sekund, żeby cofnąć i poprawić :/
Jak każdy zwracałby uwagę na to jak parkuje to nie byłoby problemów z zajętymi dwoma miejscami parkingowymi przez jedno auto.. Ale niektórzy jak już zaparkują to mają innych gdzieś ... "Bo ja już mam parking. A inni niech szukają" ...


Acree napisał/a:
Jedyne co mnie STRASZNIE irytuje to gdy mamy powiedzmy po prawej strony ulicy parking prostopadły, a po lewej stronie uliczki osiedlowej parkuja sobie inne auta rownolegle "bo ja tylko na chwilke dziecko do przedszkola odwieźć", a pół parkingu rano wolne pod przedszkolem.


A z tym się zgadzam

Maciej - 2012-01-16, 19:06

Marecki napisał/a:
po co KOBIECIE na zakupy auto gabarytów SUVa?


Bo ją lub jej męża stać na taki wóz , bo ma fantazję jeździć po gazety takim samochodem . Jej kasa jej sprawa .

Marecki - 2012-01-16, 19:14

Właśnie specjalnie powiedziałem, że W TYCH SAMYCH PIENIĄDZACH można mieć małe, wypaśne autko, żeby ktoś nie zarzucił, że stać Panią na takie auto, więc ma takie a nie inne.
Czytanie ze zrozumieniem:)

red - 2012-01-16, 20:03

Dyskusja chyba schodzi na tematy poboczne. Rozmowa jest o nieprawidłowym parkowaniu a nie o tym kogo i na jakie auto stać.
mwm - 2012-01-16, 22:01
Temat postu: Do ,,Mareckiego"
Po pierwsze: naucz się czytać ze zrozumieniem tak dobrze jak nauczyłeś się ,,ujadać".
Napisałam wyraźnie, że poszłam zapytać o parking z tyłu kina.
Nie mów bzdur, że w centrum Wielunia jest opór wolnych miejsc - chyba, że w nocy.
Poza tym... Ty widzisz świat najwidoczniej tylko przez pryzmat kasy, szpanu...itd.. (z jakiej epoki Ty jesteś? ....gdzieś napisałeś, że masz dziewczynę - co rzuca dla żartów w znajomych butelkami - więc chyba nie jesteś taki stary, jak Twoje myślenie ?)
Masz milion spiskowych teorii dotyczących innych ludzi...a może powinieneś zająć się sobą?
A auto może musze mieć duże, bo mam np. liczną rodzinę? Sam nie wpadłbyś na to?

Poprawiłem błędy. Zacznij używać ą, ę, ś, ć itp. !!
Mrówek

ania_a - 2012-01-16, 22:33

bartek89 napisał/a:
Acree napisał/a:
Wolę wjechać na to miejsce nawet jeśli kierowca drugiego auta będzie mial problem z wejsciem do auta pod warunkiem, ze może się do niego dostać od strony pasażera.


No to w takim razie pogratulować pomysłowości :) W momencie kiedy przyparkujesz takie auto z jednej strony to może i będzie możliwość wejścia od strony pasażera, ale jak z drugiej przyparkuje ktoś inny i nie zwróci uwagi, to co wtedy? Przez bagażnik?? A może szyberdach jak ktoś posiada?
Może Tobie nie zależy na wyglądzie auta i masz to gdzieś czy ktoś Ci je poobija czy nie... Mnie zależy i zawsze staram się znaleźć miejsce, gdzie będę mógł zmieścić się w liniach! Ale jak widzę, że ktoś ma wolne 2 miejsca obok siebie i bierze linię między koła to szlag może człowieka trafić... Bo ciężko jest poświęcić kilka sekund, żeby cofnąć i poprawić :/
Jak każdy zwracałby uwagę na to jak parkuje to nie byłoby problemów z zajętymi dwoma miejscami parkingowymi przez jedno auto.. Ale niektórzy jak już zaparkują to mają innych gdzieś ... "Bo ja już mam parking. A inni niech szukają" ...


Z parkingami na osiedlach ogólnie jest chyba spory problem. U mnie na osiedlu zauważyłam, że niektórzy potrafią całkiem zastawić auta zaparkowane prostopadle obok śmietnika, parkując równolegle na chodniku dokładnie za jakimś samochodem. Nie wiem jakim tokiem myślenia się oni kierują (może są przekonani, że będą wcześnie odjeżdżać i nikt się nie przyczepi, jako że sytuacje takie zazwyczaj widuje późnym wieczorem) w każdym bądź razie dla mnie jest on niezrozumiały.
Niektórzy potrafią też czasem kreatywnie wjechać całym samochodem na trawę, no ale w końcu co zrobić jak nie ma miejsca :wink:

Marecki - 2012-01-16, 22:51
Temat postu: Re: Do ,,Mareckiego"
mwm napisał/a:

Nie mów bzdur ,ze w centrum Wielunia jest opór wolnych miejsc -chyba,że w nocy.


A propos czytania ze zrozumieniem, ja tego nie napisałem:)
Reszty nie skomentuje, bo to nie ja wyszedłem tutaj na oszusta, a zaraz administracja będzie zła o OT, no i ktoś mądrzejszy musi skończyć tą... rozmowę;) Pozdrawiam Panią, która mnie chciała przejechać NA PASACH (a może to było auto widmo...) ;)


Poprawiono 1 błąd ort.

Acree - 2012-01-16, 23:02

Bartek no ja cie przepraszam bardzo, ale przy powiedzmy 12 miejscach parkingowych pod moim blokiem jesli ktos się krzywo ustawi to lata i powiewa mi to, że wjeżdzajac koło niego go przyblokuje. Auta na środku ulicy nie zostawie. Nie zawsze jest możliwość zmieszczenia się w liniach więc nie zawsze można się do tego stosowac.

Co do wyglądu, moja czerwona błyskawica, ktorą osobiscie szlifowałam, polerowałam i kładlam lakier jest tylko moja, nawet jesli poprzedni wlasciciel ją stuknal tu czy tam, a klepać tego nie ma sensu bo po pierwsze malo widac po drugie to 20letnie auto, ale zapewne zamordowałabym za ryskę :> Od tego jest w koncu OC ktoś Ci przerysa jego wina, absolutnie nie ważne czy Ty stałes w liniach czy nie. Niestety sama mialam sprawe o dosłownie puknięcie auta zaparkowanego rownlolegle do jezdni, a prostopadle do mojego auta gdy wyjezdzalam tylem z osiedlowego parkingu. Nie bylo zadnej dyskusji, wina moja. Bo ja w niego puknelam nie on we mnie. Jedyne z czego się ciesze to z wysokich tylnich zderzakow wiec pan dostal wgniecenie wielkosci jajka nad kołem a ja nic.

Ale wracając do tematu. To NIE moja wina, że ktoś się ustawił za blisko lini, lub nie na nich i naprawdę nie obchodzi mnie to w tym momencie. Sama często w związku jeszcze ze swoim niskim levelem po 3 razy poprawiam auto zeby bylo jak najwiecej miejsca dla innych aut czy dobry dostep do niech, ale czasami się po prostu nie da. Parkuję tam gdzie jest miejsce, oczywiście w miare mozliwosci by nikomu drzwi nie blokować, a zastawiania z rownoleglej czy od tylu po prostu nie praktykuje. Wole się juz przejechac te dwa parkingi dalej. Problem polega na tym, ze na armii zaparkowanie po godzinie powiedzmy 18tej na ktoryms z parkingow to jest jednak cud nad wisła, wiec kazdy się wciska gdzie się da. Jedyne rozwiązanie jest oczywiste:Więcej parkingow, pytanie gdzie je budować... Po prostu powinniśmy się zrozumieć wszyscy chociaż troche nawzajem i parkowac w jakiś sensownych odległosciach od siebie, a nie się ustawiac na 3 miejscach parkingowych. A.. wszyscy ktorzy zostawiają auto na rownoleglej przy przedszkolu na AK, spodziewajcie się pewnych karnych naklejek z przyrodzeniem z mojej strony. Bo mam was już serdecznie po dziurki w nosie przez wasze lenistwo.

Marecki - 2012-01-16, 23:08

Acree, święte słowa! I chwała Ci za to, że po 3 razy ustawiasz auto, żeby było ok. Problem z parkingami jest nie tylko na AK, ale i na Wyszyńskiego, czy na Starych Sadach, jak się ludzie nie będą nawzajem szanować to choćby cały Wieluń wyłożyli parkingami to i tak będzie źle.

A te naklejki to naprawdę bardzo dobry sposób i nie wiedzieć czemu, człowiek wtedy od razu uczy się parkować;> :D


Poprawiono 1 błąd ort.

Mrówek - 2012-01-16, 23:14

Czyżbyś znał działanie nalepek z własnego doświadczenia??
Niestety, ale nasze parkingi na osiedlach były budowane na 1/3 ilości samochodów jaka jest w tej chwili. Jedynym mądrym rozwiązaniem jakie by było to budowanie bloków na wyspach na których będą same samochody. Może byśmy tak częściej wybierali jako środek transportu rower albo podmiejski i problem z parkowaniem się zmniejszy. Wieluń jest na tyle "bliski", że w wiele miejsc można szybciej dotrzeć na rowerze. Mnie pokonanie 3 km z sadów na wojska zajmuje 10 minut a doliczcie sobie drajwerzy ile czasu marnujecie na szukanie parkingów i ustawianie 3 krotne samochodu.

Acree - 2012-01-16, 23:19

Tylko widzisz Mrówek, ja autem po wieluniu nie jeżdżę, tyle co na większe zakupy co jakiś czas, tak to dalsze trasy. Dlatego się nawet nie wypowiadam o sytuacji w centrum czy na innych osiedlach bo po prostu nie bywam tam autem. Szkoda mi benzyny/gazu na rozbijanie się 2km przez miasto stojąc w korkach. Ograniczam sie do AK bo to moje osiedle i sytuacje znam tam na co dzień. I tak Mrówek wolę zmarnowac tę ilość paliwa by się porządnie ustawić bo potem patrząc na auto z balkonu się irytuje "że postawiłam go jak typowa baba/cieć co nie umie prosto autem podjechac"

Co do zaraz pewnie rzuconych argumentów jaka to jestm wygodna ze chce miec auto pod balkonem.
Ja przepraszam bardzo, ale jestem wręcz chora jak nie wyjdę sobie popatrzec na niego pare razy z okna w ciągu dnia. Taka moja miłość mała od pierwszej naprawy.


Poprawiono 1 błąd ort.

mwm - 2012-01-16, 23:29
Temat postu: Do ,,Mareckiego"
Nie Marecki zapomniałeś! Ja Ciebie nie chcialam przejechac na pasach -ja Ciebie na pewno już na tych pasach przejechałam!Pewnie nawet kilka razy:)
Przypomnij sobie! Ty jak chcesz wszystko sobie przypomnisz!

Przypominam, że temat brzmi: Jak walczyć z tępym społeczeństwem?
Mrówek


Poprawiono 1 błąd ort.

Ferbik - 2012-01-17, 08:14

Na razie w walce 1:0 dla forum :) Czekamy na kolejne wyłapania i piszemy na temat.
Marecki - 2012-01-17, 09:08

Gramy do trzech zdobytych punktów?:P
Tak a propos parkowania na osiedlach. Połowę swojego czasu spędzam we Wrocławiu, na osiedlu na którym tutaj mieszkam jest jeszcze mniej miejsc parkingowych niż na Wyszyńskiego czy AK, ale ludzie tutaj naprawdę szanują innych pod względem parkowania, a z drugiej strony potrafią surowo ukarać tych, którzy innych nie szanują. Przykład: kolega ustawił się na zakazie (co prawda go nie zauważył, ale mniejsza), na drugi dzień nie miał powietrza w kole... (Jego równoległe parkowanie przeszkodziło w wyjechaniu osobie, która po drugiej strony drogi zaparkowała prostopadle) Mieszkańcy wieluńskich osiedli mogliby pod względem parkowania brać przykład z mieszkańców wrocławskiego osiedla:) Bo można, tylko wystarczy chcieć;) I to jest poniekąd moja odpowiedź na pytanie zadane w temacie: walka z tępym społeczeństwem powinna się zacząć od szanowania siebie nawzajem;)


Poprawiono 2 błędy ort.

wln4life - 2012-01-17, 12:18

spuszczanie powietrza z koła, to naprawdę szanowanie siebie nawzajem, wydaje mi się że wyższy szacunek osiągniemy wkładając cegle w reklamówkę i dalej jechana gdzie boczna szyba - tania, przednią a jak nie zadziała to zróbmy na osiedlach wieluńskich drugi Paryż :roll:


Poprawiono 1 błąd ort.

Marecki - 2012-01-17, 12:25

Nie chodzi mi o to, że to był akt szacunku, tylko o to, że ludzie potrafią tutaj od razu utępić akty braku szacunku dla innych, kolega naprawdę utrudnił/uniemożliwił wyjazd innego samochodu. Był świeży, więc nie wiedział jak tu jest, teraz woli jechać 200 metrów dalej, ale staje tak, żeby nikt się nie przyczepił, jak wszyscy tutaj. Nie mówię też, żeby w Wieluniu stosować takie metody, bo jak na razie wystarczają naklejki, ale może tu, we Wrocławiu naklejki przestały wystarczać.
Szanowanie siebie nawzajem przejawia się tutaj w tym jak ludzie parkują, naprawdę zupełnie inna kultura.


Poprawiono 1 błąd ort.

Gregg Sparrow - 2012-01-17, 12:53

Marecki, niestety ale głupoty gadasz. Na parkingach we Wrocławiu to dopiero jest wolna amerykanka. :evil: Sam jeżdżę autem porysowanym tylko dlatego że komuś pod blokiem się nie spodobało. Na jednym z parkingów pod blokiem jak widzą obce auto (w sensie nie mieszkańca klatki) to przebijają opony. Sam miałem dwie przebite a widziałem auto z przebitymi czterema. Na klatkach schodowych wiszą kartki z adnotacją że parking nie należy do konkretnej klatki tylko do całego bloku itd. Koledze pomimo że parkował prawidłowo ktoś przetarł zderzak i sie nie zatrzymał. O sladach na drzwiach po "delikatnym" otwieraniu innego auta nie wpomnę. I wszystkie te sytuacje dotyczą PRAWIDŁOWO zaparkowanych samochodów.
Marecki - 2012-01-17, 14:00

Nie gadam głupot, zapraszam na osiedle strzeżone przy ulicy Krzywoustego, jeśli mi nie wierzysz i przekonaj się na własne oczy:) Nie powiedziałem też, że wszędzie we Wrocku jest tak jak na moim osiedlu, mówiłem tylko konkretnie o tym na którym mieszkam. Owszem, pod Politechniką np jest totalny folklor, z tym że tam porządku codziennie pilnuje Straż Miejska i codziennie zakłada kilkanaście blokad. A można wiedzieć gdzie to tak przebijają opony?;>
Mateusz - 2012-01-17, 14:52

Gregg Sparrow napisał/a:
Marecki, niestety ale głupoty gadasz. Na parkingach we Wrocławiu to dopiero jest wolna amerykanka. :evil: Sam jeżdżę autem porysowanym tylko dlatego że komuś pod blokiem się nie spodobało. Na jednym z parkingów pod blokiem jak widzą obce auto (w sensie nie mieszkańca klatki) to przebijają opony. Sam miałem dwie przebite a widziałem auto z przebitymi czterema. Na klatkach schodowych wiszą kartki z adnotacją że parking nie należy do konkretnej klatki tylko do całego bloku itd. Koledze pomimo że parkował prawidłowo ktoś przetarł zderzak i sie nie zatrzymał. O sladach na drzwiach po "delikatnym" otwieraniu innego auta nie wpomnę. I wszystkie te sytuacje dotyczą PRAWIDŁOWO zaparkowanych samochodów.


Potwierdzam.

Mi tylko zarysował ktoś kluczykiem/gwoździem we Wrocławiu drzwi boczne od auta. Mała rysa ale jednak.

Na parkingu gdzie było dużo miejsca...

Gregg Sparrow - 2012-01-17, 14:59

Marecki napisał/a:
A można wiedzieć gdzie to tak przebijają opony?;>

Nowy Dwór przy PoloMarkecie. Zjawisko było na tyle nagminne że zajęła sie tym administracja osiedla wraz z policją. Zaczęli od wywieszenia ulotek na klatkach schodowych (było tam również napisane ostrzeżenie i że konkretna osoba podejrzana jest obserwowana). Przez jakiś czas był spokój, teraz zaczęły ginąć kołpaki po cztery na raz i ktoś rysuje autka.

Marecki - 2012-01-17, 15:01

To w takim razie widzę, że trafiłem na spoko osiedle. Odpukać, na szczęście jeszcze nigdy nie miałem tego typu nieprzyjemności. Mateusz, może to było na tzw Trójkącie Bermudzkim, bo słyszałem, że jak zobaczą tam obce rejestracje to potrafią auto na bok przewrócić;/
Gregg Sparrow - 2012-01-17, 16:34

Marecki napisał/a:
zapraszam na osiedle strzeżone przy ulicy Krzywoustego

Masz odpowiedź w swoim poście. Co innego jest osiedle strzeżone a co innego zwykła ulica czy blokowisko.

Mateusz - 2012-01-17, 17:39

Marecki napisał/a:
To w takim razie widzę, że trafiłem na spoko osiedle. Odpukać, na szczęście jeszcze nigdy nie miałem tego typu nieprzyjemności. Mateusz, może to było na tzw Trójkącie Bermudzkim, bo słyszałem, że jak zobaczą tam obce rejestracje to potrafią auto na bok przewrócić;/


Żmigrodzka/Bałtycka.

Auto stało kilka dni na parkingu. Nie mam auta z salonu, więc się tym nie przejąłem specjalnie. ;)

Innym razem wycieraczki od auta podniesione u znajomych jak na imprezie byłem blisko centrum.

Ale to obstawiam raczej wypitych dresów, którym się nudziło.

Skoro niektórym przebili opony to musiało być już całkiem 'grubo'.

Marecki - 2012-01-17, 18:17

No w sumie z tym osiedlem strzeżonym to racja:) Coś tam zawsze daje.
Ferbik - 2012-01-17, 20:17

PROSZĘ WRÓCIĆ DO GŁÓWNEGO WĄTKU! A Ciebie Gregg proszę o wydzielenie postów, które znalazły się tu bez sensu.
Gregg Sparrow - 2012-01-17, 21:33

Osiedla strzeżone to również walka z tępotą społeczeństwa inną sprawą jest to, że w Wieluniu takich nie ma (jeszcze). Zgłaszanie na policję wszelkiego rodzaju aktu wandalizmu (bo inaczej nie można nazwać przebijanych opon, porysowanych aut) to również walka z tępakami. Tak więc Ferbik wszysko mieści się w temacie.

Edit. Jak widać wrzucenie tu zdjęcia przyniosło skutek więc chyba warto? Pani zastanowi się zanim drugi raz tak zaparkuje

Ferbik - 2012-01-24, 18:40

Pani z Volvo ma chyba jakiś niefart... fotka prawie świeża, bo sprzed półtorej godziny :)
Jest pani na razie pretendentem do tytułu kierowcy roku w mistrzowskim parkowaniu :D
Niby suv, duże auto, ale obawiam się, że powierzchni na karne kutasy za ch.we parkowanie by brakło :evil:

Marecki - 2012-01-24, 18:53

Także tego... 2:0 dla forum :P

Ferbik, a może kierowca był w środku i akurat parkował po drugiej stronie ulicy, tylko auto duże i trzeba było nadać jak TIRem z trzema naczepami ;>

Phoenix - 2012-01-24, 19:04

Tylko czekamy co ,,Pani" napisze tym razem xD
Roj - 2012-01-24, 19:11

Ta pani która tam parkuje nie jest pierwsza ani ostatnia :shock: Parkowanie tam jest codziennością , więc pretendować do tytułu mistrzowskiego parkowania jest nie na miejscu . Raczej policja lub straż miejska powinna tą panią ( uhonorować ) jakąś ,,,,,drobną .... sumką finansową . Na wszelki wypadek jest tam kamera która takie przypadki rejestruje . :twisted:
Roj - 2012-01-24, 19:26

Marecki.... od kiedy to w nocy jeżdzimy bez świateł przecież to auto stoi . :twisted:
Marecki - 2012-01-24, 19:58

To auto wjeżdżało na chodnik bez kierowcy za kółkiem, więc jeżdżenie w nocy bez świateł to chyba żadna przeszkoda:D
Ferbik - 2012-01-24, 20:10

Marecki napisał/a:
Ferbik, a może kierowca był w środku i akurat parkował po drugiej stronie ulicy, tylko auto duże i trzeba było nadać jak TIRem z trzema naczepami ;>

Spokojnie... wyczekałem, aż pani zgasi światła i silnik, wysiądzie i wejdzie do delikatesów po drugiej stronie ulicy (zapytać, czy nie ma wolnych miejsc?) :twisted:

Roj napisał/a:
Ta pani która tam parkuje nie jest pierwsza ani ostatnia :shock: Parkowanie tam jest codziennością , więc pretendować do tytułu mistrzowskiego parkowania jest nie na miejscu .

Ale ta pani już udowodniła swoje mistrzostwa pod biblioteką i Kauflandem :) To jest trzecie :D
I nikt tutaj chyba nie zazdrości pani drogiego i dużego auta, tylko raczej ci, co byli o to oskarżani mieli na uwadze fakt, że auto dobiera się do umiejętności jazdy, o ile takie się posiada :P

Marta - 2012-01-24, 21:06

Gregg Sparrow napisał/a:
Edit. Jak widać wrzucenie tu zdjęcia przyniosło skutek więc chyba warto? Pani zastanowi się zanim drugi raz tak zaparkuje


Chyba jednak się nie zastanowiła :P
No cóż, odważna kobieta. Widać nie straszne jej są kolejne zdjęcia na forum :twisted:

Marecki - 2012-01-24, 22:20

Ferbik napisał/a:

I nikt tutaj chyba nie zazdrości pani drogiego i dużego auta, tylko raczej ci, co byli o to oskarżani mieli na uwadze fakt, że auto dobiera się do umiejętności jazdy, o ile takie się posiada :P


No właśnie dokładnie o to mi chodziło, dzięki :)

Mrówek - 2012-01-24, 22:25

Ta pani ma chyba parcie na szkło :D
Administrator - 2012-01-24, 23:38

Ta Pani jest świetnym przykładem tego, że kulturę osobistą i umiejętność współżycia społecznego wynosi się z domu. Później nie da się już tego nauczyć.


Aby zrozumiała dlaczego należy stosować się do pewnych zasad, proponuję zablokować jej samochód parkując bardzo blisko z przodu i z tyłu. Myślę że godzinka czekania na odblokowanie samochodu skłoniłaby Panią do refleksji nad własnym zachowaniem.

maxo - 2012-01-25, 00:04

Oj tam, oj tam, przecie nie widzicie, że to zaopatrzenie? Tylko Pani pewnie plandeką zakamuflować ciężarówkę zapomniała :P
Roj - 2012-01-25, 13:33

Marecki napisał/a:
To auto wjeżdżało na chodnik bez kierowcy za kółkiem, więc jeżdżenie w nocy bez świateł to chyba żadna przeszkoda:D


Dla ciebie tak , dla innych nie :twisted:

Marecki - 2012-01-25, 14:22

Roj, albo jesteś nie w temacie, albo nie czytasz dokładnie tego co piszę;)
Roj - 2012-01-25, 14:50

Jestem w temacie i czytam dokładnie . :twisted:
miko 005 - 2012-01-25, 22:22

Droga pani z ... ładnego Volvo :P to już nawet nie chodzi o to, że jest pani na bakier z kulturą jazdy i zachowania na ulicach. Pani po prostu nie zna kodeksu ruchu drogowego, bo ten znak o czymś informuje, a raczej zakazuje ;) Mniemam, że jest pani dosyć ładną kobietą, bo inaczej jak pani zdała egzaminy końcowe na prawo jazdy :!: :!: :!: :twisted:

Administrator napisał/a:
Aby zrozumiała dlaczego należy stosować się do pewnych zasad, proponuję zablokować jej samochód parkując bardzo blisko z przodu i z tyłu. Myślę że godzinka czekania na odblokowanie samochodu skłoniłaby Panią do refleksji nad własnym zachowaniem.

Wiecie jaka byłaby reakcja? Natychmiastowy telefon na policję, z ogromnym krzykiem, że jakiś debil tak zaparkował, że Ona; biedny, wzorowy i bezradny użytkownik dróg, nie może się dostać do swojego ukochanego autka :shock:

red - 2012-01-25, 22:46

Trochę nie rozumiem tego larum. Ja też w tym miejscu parkuje. Zazwyczaj wieczorem, jak nie ma już dostaw do Tęczy. Zatrzymuje się tam dosłownie na kilka minut, na szybkie zakupy, więc nawet gdyby zdarzyła się dostawa to zdążyłbym odjechać. Więc nie ma się o co gorączkować. Akurat krótkiego parkowania w tym miejscu specjalnie bym się nie czepiał.
Phoenix - 2012-01-25, 23:01

Z tego co się orientuje to dostawy tam są z reguły wieczorem albo rano ;)
red - 2012-01-25, 23:14

Phoenix napisał/a:
Z tego co się orientuje to dostawy tam są z reguły wieczorem albo rano
Wieczorem albo rano albo w południe... Wieczorem raczej nie ma nigdzie dostaw bo większość dostawców pracuje w normalnych godzinach pracy, czyli do góra 18ej. Ale nie będę się spierał. Tak czy inaczej przyznaję się, że parkowałem tam wielokrotnie, na chwilę, głównie wieczorem, i jakoś nie czuję się z tym źle. I nigdy nie przeszkodziłem w dostawie.
A kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamieniem.

Walduś - 2012-01-25, 23:48
Temat postu: To chyba jednak jakaś nagonka:
Ferbik napisał: ,,Spokojnie... wyczekałem, aż pani zgasi światła i silnik, wysiądzie i wejdzie do delikatesów po drugiej stronie ulicy ''
???
Mamy wieluńskich paparazzi?

Mrówek - 2012-01-25, 23:55

Walduś napisał/a:
Mamy wieluńskich paparazzi?

jeszcze byś się zdziwił ilu ich

Walduś - 2012-01-26, 00:03

Wygląda na to,że tylko ta Pani ma ,,paparazzi" ;)
Rybak - 2012-01-26, 07:05

red napisał/a:
Zatrzymuje się tam dosłownie na kilka minut, na szybkie zakupy, więc nawet gdyby zdarzyła się dostawa to zdążyłbym odjechać.


Co nie zmienia faktu, że łamiesz w przepisy ruchu drogowego i należy Ci się mandat.

Widzę, że też należysz do ludzi, którzy jakby mogli to by wjechali autem do sklepu.

Tylko mi nie pisz, że parkujesz tam bo nigdzie indziej nie ma miejsca:
red napisał/a:
Zazwyczaj wieczorem, jak nie ma już dostaw do Tęczy.

O tej porze większość ul. Śląskiej i Plac Legionów ma dużo wolnych miejsc parkingowych.

wln4life - 2012-01-26, 07:58

Ja nie widzę problemu, przecież te zdjęcia są dowodem na mandat, wystarczy tylko zgłosić... konkretnie i po problemie. Lepiej działać niż robić nagonkę... :roll:
Ferbik - 2012-01-26, 08:08

red, nieważne. Znak znakiem i żadne tłumaczenia typu: "że tam akurat nie będzie dostawy" są głupim tłumaczeniem. Przed autem stał samochód zaopatrzeniowy.
Walduś napisał/a:

Mamy wieluńskich paparazzi?

Wydaje mi się, że nie przeczytałeś tematu dokładnie, albo parkujesz podobnie :lol:
Jednak nie. Wiem, że bronisz tej konkretnej osoby, bo ją znasz. Daruj sobie zatem głupie komentarze.

Maciej - 2012-01-26, 09:12

Też mi się zdarzyło raz czy dwa tam stanąć , żadne tłumaczenie nie będzie dobre :D .

Powtórzę za Red-em niech pierwszy rzuci kamieniem ....

Pani z tego Volvo ma wyjątkowego pecha :P

miko 005 - 2012-01-26, 11:30

maaciej76 napisał/a:
Też mi się zdarzyło raz czy dwa tam stanąć , żadne tłumaczenie nie będzie dobre :D .

Powtórzę za Red-em niech pierwszy rzuci kamieniem ....

To już nawet nie chodzi o to, żeby rzucać kamieniami. Bo wiadomo, że każdy z nas ma coś na sumieniu :razz: Chodzi raczej o to, aby nie powielać błędów. OK., zaparkowałem raz w niedozwolonym miejscu, okazało się że nikomu w tym czasie nie przeszkadzałem, więc nie ma problemu abym zaparkował tam następnym razem i następnym i ... . Ale za którymś tam razem może się okazać, że mój samochód stojący niewłaściwie, może być przyczyną, no nie powiem że tragedii, ale ... poważnego zamieszania. I co wtedy?
Ja wiem, że po to są znaki i przepisy, aby je łamać :twisted: Ale jak wszyscy podejdziemy do tego w taki sposób, to chaos mamy murowany.

W naszym społeczeństwie pokutuje niestety zasada "niedojrzałości demokratycznej", którą to nieopatrznie odczytujemy (mówię tutaj bardzo ogólnie i nikogo się nie czepiam ;) ) - ja, pan, co nie mogę? Problem staje się wtedy, jak tych "panów" w jednym miejscu zbierze się spora ilość :D

red - 2012-01-26, 12:25

Spoko - zostałem "tępym społeczeństwem"... Czekam na fotkę mojego auta na zakazie :sad:
Vosiak - 2012-01-26, 15:16

wln4life napisał/a:
Ja nie widzę problemu, przecież te zdjęcia są dowodem na mandat, wystarczy tylko zgłosić... konkretnie i po problemie. Lepiej działać niż robić nagonkę... :roll:

Tylko nie zgłaszajcie do tych darmozjadów z niebieskiego citroena.
Jak ktoś ma potrzebe zgłoszenia to zróbcie to na policji.

Walduś - 2012-01-26, 23:01

Ferbik-to Ty sobie daruj prywatne wycieczki.Jak masz coś do tej kobiety (Ty i Twój kolega redaktorek) -to załatw to sobie prywatnie.Każdy normalny widzi ,że ta nagonka nie jest naturalna.Gdybyś chciał walczyć ze źle parkującym społeczeństwem -to mógłbyś tu każdego dnia wrzucać tuzin fotek-bo wystarczy spojrzeć dookoła i każdy sam widzi.
Ale Ty nie! Ty postanowiłeś mścić się na jednej i tej samej osobie.To już jakaś o b s e s j a . Jeździsz za nią ,prześladujesz,próbujesz jej zrobić zły image wciągając w to nas ,tj.forumowiczów.Wybacz ,że nie chcę grać w Twojej drużynie .Po prostu nie lubię cwaniaków.I wcale nie muszę znać tej Pani,żeby móc zaznaczyć tutaj swoje obrzydzenie do tej waszej gierki.
To jest właśnie demokracja.

Marta - 2012-01-26, 23:13

Walduś napisał/a:
Ale Ty nie! Ty postanowiłeś mścić się na jednej i tej samej osobie.To już jakaś o b s e s j a . Jeździsz za nią ,prześladujesz,próbujesz jej zrobić zły image wciągając w to nas ,tj.forumowiczów.


:shock: ..... ..... :lol: :lol: Zaczyna się robić ciekawie :twisted:

Administrator - 2012-01-26, 23:21

Walduś a nie wpadłeś na pomysł,aby ta Pani zaczęła przestrzegać przepisów? Jestem pewien że wtedy nie ukaże się na forum żadne zdjęcie jej samochodu.
Walduś - 2012-01-26, 23:32

Myślę,że nikt z nas nie jest taki nieskazitelny.I jak za każdym z nas pojeździłby ferbik ze swoim aparatem (i ze swoją zaciętością) -to każdy miałby tu ...lepsze lub gorsze zdjęcie.
Poza tym nie rozumiem dlaczego ferbika nie rusza złe parkowanie ogólnie -tylko to volvo mu przeszkadza?
Dzisiaj byłem w centrum prawie pól dnia ,sporo się napatrzyłem i taka mi właśnie refleksja pozostała.Bo ogólnie rzecz biorąc ,co trzecie auto źle parkuje.A my tutaj wałkujemy wciąż tą samą panią z volvo.Żałosne.

Mrówek - 2012-01-26, 23:45

Walduś - w poniedziałek ruszam w miasto i na Twoje życzenie przedstawię Ci fotogalerie samochodów źle zaparkowanych.
bob_mistrz - 2012-01-26, 23:54

red napisał/a:
Spoko - zostałem "tępym społeczeństwem"... Czekam na fotkę mojego auta na zakazie :sad:


Zrobię Ci we wtorek :P

Walduś - 2012-01-26, 23:57

Ok,ciekawe czy będziesz miał więcej ,,szczęścia" niż ferbik:)
Mrówek - 2012-01-26, 23:58

Fotki na szybko znalezione na dysku
Acree - 2012-01-27, 00:05

Czerwona micra rzadzi :D
Mrówek - 2012-01-27, 00:07

To nie było jednorazowe a jak widać na zdjęciu miejsca wolne jeszcze były
Walduś - 2012-01-27, 00:10

Może jak micra stawała -to nie bylo wolnych miejsc..
Ale i tak micra stoi ,,odlotowo"-jak na pasie startowym:)

Ferbik - 2012-01-27, 00:16

Walduś, masz rację. Zamontowaliśmy pani giepeesa i gonimy tylko za nią nie mając zajęć na co dzień i czatujemy tylko, jak źle zaparkuje. Nie wiem, czy czytałeś temat?
Nazywanie cwaniakiem kogoś, kto walczy z głupotą społeczną a zarazem bronienie kogoś, kto nie potrafi najzwyczajniej w świecie parkować i nie potrafi przyznać się do tego, że popełnił błąd tylko brnie w swoje chore wersje zdarzeń jest dla mnie albo oznaką tęsknoty za rozumem, albo znajomością z osobą nie potrafiącą zaparkować swojego auta. Na pewno w twoim przypadku chodzi o to drugie, ale obawiam się, że może też chodzić o to pierwsze.
Następne posty niezwiązane z tematem zostaną usunięte, a każdy pieniacz potraktowany ostrzeżeniem, bo:

ps. mamy walczyć, a nie bronić.

Marecki - 2012-01-28, 11:21

O ile się założymy, że Micra i Peugeot należą do kobiet?:D
xoxov][ - 2012-01-28, 11:38

Ferbik napisał/a:
Nazywanie cwaniakiem kogoś, kto walczy z głupotą społeczną

Z czystej ciekawości, w jaki sposób walczysz z tą głupotą społeczną? bo wrzucanie zdjęć na forum to chyba słaba walka...

wln4life - 2012-01-28, 11:49

Ferbik wychodzi w nocy, wypija Ciechana z Promila - stąd jego moc i napier***a bejsbolem w samochody aż im maski puchną. To jest jedna akcja Ferbika jak był na wyjeździe u rodziny w Moskwie. :o
http://www.joemonster.org...iwosc_spoleczna

Ferbik - 2012-01-28, 12:31

xoxov][ napisał/a:
Z czystej ciekawości, w jaki sposób walczysz z tą głupotą społeczną? bo wrzucanie zdjęć na forum to chyba słaba walka...

Zaproponuj zatem coś w ogóle. Jak widzisz, samo wrzucenie zdjęć dało jakiś tam rezultat, może nie taki, jaki by Ciebie zadowalał, ale w takim razie czekam na Twoje propozycje.

Mrówek - 2012-01-28, 13:59

Marecki napisał/a:
O ile się założymy, że Micra i Peugeot należą do kobiet?:D

Z tego co pamiętam to dobrze trafiłeś z Micrą. Co do peugeota to nie wiem.

Ferbik - 2012-01-28, 14:14

Beetle też pewnie należy do baby :P Niepraważ? :D
Mrówek - 2012-01-28, 14:36

Na zdjęciu z Micrą zobaczcie jeszcze na srebrne tico przy drzewie. To ustawienie chociaż mniej szkodzi.
Walduś - 2012-01-28, 15:38

Ferbik-jeśli taki farciarz z Ciebie,że kiedy chcesz wyjeżdżasz i już masz Panią z micry czy z volvo to Ty lepiej w totka zagraj.Twoja ,,walka" (jak nazywasz to co robisz)-nie daje żadnych pozytywnych czy wymiernych efektów jeśli chodzi o parkowanie w mieście.Wszystkie efekty ograniczyłeś tylko do naszej pyskówki tu na forum.
Nawet pani w volvo wbrew Twoim staraniom zdobywa sporo sympatii ( i nie można zauważyc,żeby ją ruszała Twoja nagonka).
O Twoim poziomie świadczy Twoja dyktatura.Jak mi nie pasuje Twój rodzaj ,,dziennikarstwa",Twoje traktowanie ludzi i widzenie świata -to od razu jestem oskarżany o koneksje ,znajomości i mam niemal zakaz pisania czegokolwiek wbrew Twoim przekonaniom.Gdzie ta demokracja -na którą nas nabierałeś -twierdząc ,że to co robisz -robisz dla społeczeństwa?
Jeśli Ty uprawiasz prywatne porachunki -to nie znaczy ,że wszyscy tak załatwiają swoje sprawy.
Ja szukałem w mieście tego volvo i jakoś nie mam tyle farta co TY:):):)
Panie z micry i kierowcy z pozostałych samochodów też CI o dziwo są znajome.
Ciekawi mnie tylko ,dlaczego rejestracje jednych samochodów eksponujesz a innych nie. Czy to zależy od stopnia Twojej nienawiści do kierowcy?
A do Pani z volvo (jesli tu jeszcze zagląda):
może powinna Pani pomyślec o jakimś zaskarżeniu- o naruszenie dóbr osobistych.
Bo poprzez te fotki- Pani nie pozostanie już osobą anonimową.
Moja rada-skosultowac to z dobrym prawnikiem.

Mrówek - 2012-01-28, 15:46

Walduś napisał/a:
Ciekawi mnie tylko ,dlaczego rejestracje jednych samochodów eksponujesz a innych nie. Czy to zależy od stopnia Twojej nienawiści do kierowcy?


Co ma Ferbik do wstawianych przeze mnie zdjęć??

Walduś - 2012-01-28, 15:54

Powiedzmy,że reprezentujecie to samo źródło wiadomości.To tak jakbyście pracowali dla tej samej skorumpowanej gazety :))
Mrówek - 2012-01-28, 15:57

Cieszę się, że masz takie zaufanie do tej skorumpowanej gazety i że jeszcze ją czytasz
Ferbik - 2012-01-28, 16:13

Walduś, nie uprawiaj imbecylizmu, proszę ostatni raz.
Walduś - 2012-01-28, 16:35

Ferbik -Ty zacząłeś -to Ty skończ pierwszy i definitywnie. I nie rób z ludzi debili. A z siebie Najwyższego,który złych karze a ,,dobrych" wynagradza:)
Ferbik - 2012-01-28, 18:47

Nie mam zamiaru z reguły się tłumaczyć, ale w tym wyjątku to zrobię (dodam jeszcze, że po tym poście proszę już nie prowadzić dyskusji, kto jest zły, bo wrzucił zdjęcia a kto dobry i uciemiężony itp.):
- nie znam pani z volvo
- wrzuciłem jedno zdjęcie zaledwie i opisałem jeden przypadek, który skojarzyłem z tematem
- nie wrzuciłem zdjęć z micrami, beetlami, i innymi oprócz jednego z volvo.
Walduś napisał/a:
Ferbik-jeśli taki farciarz z Ciebie,że kiedy chcesz wyjeżdżasz i już masz Panią z micry czy z volvo to Ty lepiej w totka zagraj.

Fakt, miałem farta, że raz udało mi się panią sfotografować w drodze z pracy do domu.
Walduś napisał/a:
Twoja ,,walka" (jak nazywasz to co robisz)-nie daje żadnych pozytywnych czy wymiernych efektów jeśli chodzi o parkowanie w mieście.

Masz rację. Wyślę zdjęcie na policję. To da wymierny efekt w postaci mandatu. Że też wcześniej na to nie wpadłem.
Walduś napisał/a:
Nawet pani w volvo wbrew Twoim staraniom zdobywa sporo sympatii ( i nie można zauważyc,żeby ją ruszała Twoja nagonka).

Fakt. Widać to po rzeszy pozytywnych komentarzy. A może wiesz to z jej prywatnej rozmowy z Tobą? Nie odpowiadaj.
Walduś napisał/a:
Panie z micry i kierowcy z pozostałych samochodów też CI o dziwo są znajome.

Nie znam żadnego z kierowców z powyższych zdjęć.
Walduś napisał/a:
A do Pani z volvo (jesli tu jeszcze zagląda):
może powinna Pani pomyślec o jakimś zaskarżeniu- o naruszenie dóbr osobistych.
Bo poprzez te fotki- Pani nie pozostanie już osobą anonimową.

No faktycznie! Na rejestracji wymalowane jest nazwisko! Szok! Dobrze, że auta jeżdżące na co dzień po ulicach nie mają rejestracji, bo to przecież byłoby naruszenie prywatności.

Dalsze kłamliwe stwierdzenia w stosunku do mojej osoby skończą się zakazem pisania na forum. To jest moja ostatnia uwaga w Twoją stronę.

Ferbik - 2012-01-28, 20:50

Jakby ktoś się wystraszył zamieszczania zdjęć z numerami rejestracyjnymi samochodów, polecam temat: http://www.komputerswiat....ni-w-sieci.aspx
Tu już jest jazda: http://swietekrowy.pl/pojedynek :DDD
Zrobiło się tu monotematycznie. Czy w innych dziedzinach życia nie ma tępoty społecznej, która frustruje Was na co dzień?

Mrówek - 2012-01-28, 21:45

Szybkie 3 fotki. Słowackiego, Broniewskiego, 18-stycznia. Ten ostatni na prawdę tam stoi a nie jedzie. Najciekawsze jest to, że na parkingu, który widać dalej były 3 wolne miejsca.
Niby te 3 przypadki nikomu nie zagrażają i nie przeszkadzają, ale....

Mateusz - 2012-01-28, 21:56

Mrówek napisał/a:
Szybkie 3 fotki. Słowackiego, Broniewskiego, 18-stycznia. Ten ostatni na prawdę tam stoi a nie jedzie. Najciekawsze jest to, że na parkingu, który widać dalej były 3 wolne miejsca.
Niby te 3 przypadki nikomu nie zagrażają i nie przeszkadzają, ale....


Czasem myślę że ktoś kto stawiał te znaki zakazu parkowania nie przemyślał tego.

Ten znak zakazu koło "placu targowego" jest moim zdaniem zbędny.

Duża część znaków jest postawione na drogach "bez pomyślunku" :wink: więc czasem nie dziwię się, że ludzie tak parkują a nie inaczej.

Kolejna rzecz to problem z miejscami parkingowymi, których przed blokami jest jak na lekarstwo. Przyjdzie ktoś na obcych blahach i zajmuje miejsce mieszkańcom. Moja znajoma pracowała w pd Niemczech i tam jak ktoś przyjeżdża do rodziny to parkuje nie pod domem czyimś tylko z reguły kilkaset m dalej a reszta na piechotę.

W pd Niemczech i Szwajcarii jak ktoś Ci zaparkuje przed domem albo normalnie w miejscu do tego nie wyznaczonym to od razu telefon i laweta. 500euro mandat na przemyślenie. Nikogo nie interesują tłumaczenia, że "na chwilę tylko".

Zgodnie z zasadą: Ordnung muss sein.


Zastanawiam się w czy na osiedlach w Wieluniu nie powinny powstać strefy parkowania wyłącznie dla mieszkańców. Uważam że jeśli ktoś mieszka w bloku, płaci czynsz to powinien mieć wyznaczone miejsca parkingowe/ewentualnie kartę/nalepkę którą ma za szybą auta i która uprawnia go do parkowania na danym osiedlu.

Jaka wasza opinia na ten temat? Macie problemy ze znalezieniem wolnego miejsca na parkingu przed własnym blokiem a obok auta na obcych rejestracjach?

Ferbik - 2012-01-28, 22:07

Mateusz, nie tak daleko szukać, jak na SS, gdzie szanowna administracja zamiast zrobić pare kolejnych miejsc parkingowych na wyjeżdżonych już trawnikach, gdzie ludzie parkują codziennie, wolała postawić stalowe słupki. Nie ma co porównywać tutaj sytuacji z centrum miasta, bo wiadomo, gdzie jest większy "przemiał".

Naprawdę tylko parkowanie w złych miejscach jest tylko przywarą myślących inaczej?
Ostatnimi czasy wstawili zamykane śmietniki lub pozamykali te otwarte na większości osiedli.
Zauważyłem parę przypadłości, które mnie strasznie irytują, przez co zamykane śmietniki są mało skuteczne i frustrujące:
- wiele niepożądanych osób ma klucze do śmietników, m.in. pan, który notorycznie jeździ rowerem od śmietnika od śmietnika i przebiera w śmieciach od paru ładnych lat. Skąd mają klucze?
- imbecyle, którzy zamykają śmietniki na klucz drzwi zatrzaskowe, otwierające się tylko od wewnątrz klamką, a od zewnątrz kluczem, który działa jak klamka - a raczej powinien, bo jeden kretyn z drugim zamyka śmietnik przekręcając często klucz dwukrotnie
- kolejna grupa, to osły podrzucające śmieci na osiedla z domów jednorodzinnych pod te zamykane śmietniki, bo przyjedzie śmieciarka i tak zabierze.

Jakieś pomysły na powyższe? A może są jakieś inne postrzeżenia?

Jack_Black - 2012-01-28, 22:29

Dwa przypadki buractwa tylko z dzisiejszego dnia:
1 - osiedle na Okólnej, jakiś baran zaparkował na jedynym w tej części osiedla miejscu parkingowym.
2 - godz 8 rano, parking pod sądem. Jednak burak w BMW na łódzkich numerach zaparkował na chodniku. O godz 12 ten samochód jeszcze tam stał!
Żałuję, że nie zrobiłem zdjęć...

Kolejne przykłady kretynizmu?? Zastawianie miejsc pod śmietnikami ( oznaczonych kopertą ), zajmowanie dwóch miejsc parkingowych ( od tego są linie ), obwieszczanie się barwami klubowymi ( niby ok, ale mamy pomalowane ściany, bloki, naklejki na drzwiach ).

Może dorzucę jeszcze parę słów o właśnie kibicach. Wchodząc do swojej klatki może nie mam zamiaru oglądać naklejki Legii Warszawa? Wychodząc do sklepu nie mam może zamiaru czytać jaki to Widzew jest wielki a Legia "Legła"? A już szczególnie, nie mam zamiaru słuchać w nocy kibicowskich przyśpiewek!

miko 005 - 2012-01-29, 11:19

Mateusz napisał/a:
Zastanawiam się w czy na osiedlach w Wieluniu nie powinny powstać strefy parkowania wyłącznie dla mieszkańców. Uważam że jeśli ktoś mieszka w bloku, płaci czynsz to powinien mieć wyznaczone miejsca parkingowe/ewentualnie kartę/nalepkę którą ma za szybą auta i która uprawnia go do parkowania na danym osiedlu.

Zacznijmy od tego, że wieluńskie osiedla nie są przystosowane do ... aut. Os. Wyszyńskiego, jak powstawało to w jednym bloku były może ze dwa samochody. Ktoś kto projektował to osiedle, nie brał pod uwagę zmian jakie miały nadejść ;)
Os. Stare Sady, tutaj już wzięto pod uwagę fakt, że tych aut przybywa, i praktycznie przed każdym blokiem jest coś na kształt parkingu. Ale, przeciętny blok to ok. 40 rodzin. Dzisiaj naprawdę trudno znaleźć rodzinę bez samochodu, zatem jak ustawić 40 aut przy jednym bloku? I teraz zaczyna się zabawa w; "kto pierwszy ten lepszy" :razz:
Teraz pewnie będzie trudno, ale jakby ktoś pomyślał wcześniej o strefach parkingowych (jedna na ileś tam bloków), to mielibyśmy problem rozwiązany. Mówiąc o takich strefach, mam na myśli obszar wygrodzony i strzeżony, w ramach opłat oczywiście.

Co do parkowania na osiedlach, każdy chce wykorzystać najmniejszy skrawek ziemi dla swojego "cacka", dlatego pewnie jeszcze długo możemy pisać i wstawiać tutaj podobne fotki :twisted:
Szczęśliwcami są ci, którzy mają garaże. No niestety luksus kosztuje, i rachunki za miesięczny wynajem, czy to samego miejsca pod garaż, czy za całość, są czasami spore :sad:

Tomal - 2012-01-29, 11:30

Jack_Black napisał/a:
Dwa przypadki buractwa tylko z dzisiejszego dnia:
1 - osiedle na Okólnej, jakiś baran zaparkował na jedynym w tej części osiedla miejscu parkingowym.
2 - godz 8 rano, parking pod sądem. Jednak burak w BMW na łódzkich numerach zaparkował na chodniku. O godz 12 ten samochód jeszcze tam stał!
Żałuję, że nie zrobiłem zdjęć...


Ad. 1 rozwiń swą wypowiedź, bo nie czaję.
Ad. 2 Jeżeli mówisz o czerwonej X coś tam, to fotkę jeszcze zdążysz nie jedną zrobić bo beemka stoi na chodniku praktycznie codziennie od rana do popołudnia, mimo że obok wolne miejsca są.

Mateusz - 2012-01-29, 15:31

Jack_Black

Ad 2 dzwoń po straż miejską i lawetę. Problem rozwiązany.

Ferbik

Co do właścicieli domków jednorodzinnych i śmieci to jak kogoś nie przyłapiesz to nic nie udowodnisz. Zdjęcie na forum dużo by wstydu takiej osobie narobiło.


Co do Pana na rowerku. Temat znam, godzina 6-7 latem i dźwięk gniecionych puszek.
Szkodliwość niewielka a czegoś musi żyć.


Skłaniałbym się do stref parkowania ograniczonych tylko dla mieszkańców danego osiedla wzorem wrocławskich osiedli, gdzie czasem masz miejsce parkingowe przypisane o konkretnej rejestracji/właściciela.

Można takie coś wprowadzić za opłatą dla mieszkańców. Albo te naklejki za szybą, które uprawniają do parkowania na danym osiedlu.

Jack_Black - 2012-01-29, 19:20

Tomal napisał/a:
Jack_Black napisał/a:
Dwa przypadki buractwa tylko z dzisiejszego dnia:
1 - osiedle na Okólnej, jakiś baran zaparkował na jedynym w tej części osiedla miejscu parkingowym.
2 - godz 8 rano, parking pod sądem. Jednak burak w BMW na łódzkich numerach zaparkował na chodniku. O godz 12 ten samochód jeszcze tam stał!
Żałuję, że nie zrobiłem zdjęć...


Ad. 1 rozwiń swą wypowiedź, bo nie czaję.
Ad. 2 Jeżeli mówisz o czerwonej X coś tam, to fotkę jeszcze zdążysz nie jedną zrobić bo beemka stoi na chodniku praktycznie codziennie od rana do popołudnia, mimo że obok wolne miejsca są.


Zapomniałem dopisać, że na jednym w ten części osiedla miejscu dla niepełnosprawnych, nie było to auto osoby niepełnosprawnej.
Co do BMW, tak chodzi o tą czerwoną X coś tam.

Maciej - 2012-01-29, 21:13

Mateusz napisał/a:
Co do Pana na rowerku.


Jeśli mówimy o tym samym facecie , ja spotkałem go na starych sadach i zacząłem z nim rozmawiać . Facet konkretnie doświadczony przez życie , bardzo inteligentny .
Czasami chwila rozmowy z takim człowiekiem zmienia nastawienie na życie .

Ta wiśniowa bawara stoi pod sądem non stop .

red - 2012-01-31, 21:59

maaciej76 napisał/a:
Ta wiśniowa bawara stoi pod sądem non stop .
I nawet wiem czyja jest...
Acree - 2012-01-31, 22:13

Ja tam nie mam nic przeciwko milym panom szukajacym puszek w smietnikach nawet jesli maja klucz pod warunkiem ze nie zostawia tam syfu totalnego. W moim smietniku czesto się mijam nawet z takim jednym panem, który zawsze powie dzien dobry, zapyta czy mam jakąś puszeczkę, zostawi porzadek po sobie. Jak dla mnie sprawa jak najbardziej do przyjęcia poki wszystko w porządku.
Pat44 - 2012-02-01, 11:28

Zakaz wjazdu do centrum dla kilkunastoletnich prawie zabytków na kołach rozwiązałby problem. Wieluń jest malutkim miasteczkiem, a do tego brzydkim i zasmrodzonym przez spaliny. Nawet z parku miejskiego zrobili "pole golfowe"- pewnie aby policja mogła, nie wysiadając z samochodów mieć w zasięgu wzroku każdą ławkę. Przecież to koszmar- wszystkie krzewy wycięte, a i stare drzewa zniszczone przez tzw. "ogaławianie" i "cięcia sanitarne". Panowie, którzy podjęli taką decyzję powinni się sami "ogołowić"! Podobnie jest z osiedlami- każdy skrawek ziemi zastawiony przez dwudziestoletnie smrodzące, hałasujące "cacka", z których kapią ciągle jakieś podejrzane płyny (przy lodowisku stoją takie dwa!). Ścisłe centrum miasteczka (ulice: Barycz, Królewska, Pl. Legionów, Śląska, Targowa) powinno być wyłączone z ruchu dla pojazdów prywatnych. Każdy skrawek ziemi zastawiony, a w perspektywie- zabetonowany jako "parking". Zwróćcie uwagę, ile znaków drogowych jest na każdej ulicy. Co pięć metrów jakiś znak, bez którego kierowca pewnie nie trafiłby palcem do d... Jedyny sposób to ignorowanie (na własne ryzyko!) tych wszystkich zakazów, nakazów i ostrzeżeń. Nie dziwi mnie to wziąwszy pod uwagę, że z "organizacji ruchu drogowego" robi się teraz doktoraty, habilitacje i kariery. Organizacja ruchu na skrzyżowaniu Warszawskiej z Popiełuszki i Głowackiego z Sieradzką pewnie należy do któregoś z tych "naukowców". Dla pieszego to jest normalny koszmar!
Gregg Sparrow - 2012-02-01, 11:39

Pat44 napisał/a:
Organizacja ruchu na skrzyżowaniu Warszawskiej z Popiełuszki i Głowackiego z Sieradzką pewnie należy do któregoś z tych "naukowców". Dla pieszego to jest normalny koszmar!

Wiesz co, jakoś nie widze w tym żadnego "koszmaru". Dlaczego tak twierdzisz? Przecież tam są światła dla pieszych. No chyba "koszmar" dlatego, że trzeba poczekać na zielone :D
Co do reszty zgadzam się... ale tylko częściowo.

Acree - 2012-02-01, 14:39

Odczepcie się od dwudziestoletnich zabytków! To, że auto ma ileś lat nie znaczy, że jest zaniedbane technicznie. Ja osobiscie wolę 20letniego pryka, który jest zadbany niż wspaniełe, sliczne, wypucowane merce z salonu z których to też cieknie jak się o auto nie dba.

Osobiście czuję się urażona taką wypowiedzią bo moj dokładnie 20letni golficjusz jest w świetnym stanie technicznym i zapewniam, że nic z niego nie cieknie. Niedowiarków zapraszam do zerknięcia pod maskę i auto :>


Ja Ci proponuje pat44 żebys zasponsorował tym wszystkim właścicielom 20letnich pryków z przymusu, bądź z wyboru, bo tacy też się zdarzaja, patrz ja chociaż ja i tak bym nie chciała, nowe auta skoro masz problem z tymi.

Czerwony Decepticon na wieluńskich blachach to ja >:D

Tomal - 2012-02-01, 17:45

Tak jak pisze Acree - jak ktoś dba o pojazd to i nawet z 50cio letniego nic nie wylatuje. Jak ktoś ma to w d... to faktycznie jeździ ulanym parchem i straszy dzieci :grin: .
Co do skrzyżowań Głowackiego z Sieradzką to faktycznie tam kiepsko z czasem jest, bo trzeba wyczekać swoje, no ale wynika to chyba z ilości aut które tam jeżdżą <czytaj brak obwodnicy>. Na Popiełuszki i Warszawskiej program od świateł jest spoko, tragedii nie ma. Natomiast kiepskie światła są na krzyżówce Sieradzkiej i Wojska Polskiego. Jak jest mały ruch i chcąc jechać w lewo w Kaliską od Sieradzkiej to trzeba się sporo naczekać na zielone :D .
Pat44 zapodaj fotki jakichś kretynizmów drogowych jeśli chodzi o znaki, bo ignorowanie każdego znaku drogowego to lekka przesada.

Acree - 2012-02-02, 13:44

Moje ulubione w tym jednoz dzisiaj <3
Autka w kolejce to ulica dwukierunkowa na Armii Krajowej Zakazu nie ma ale jakby nie patrzeć stawac się tak nie powinno. W koncu na osiedlach nie mozna parkować poza miejscami do tego wyznaczonymi.
http://img834.imageshack..../dsc00082mh.jpg

Na moje zapytania pana policjanta dlaczego nic nie robią z tymi autami dostała odpowiedź.
Poniewaz administracja osiedla prosiła by nie karać tych ludzi bo potem przychodza do niej że nie ma miejsc parkingowych.
Co ma administracja osiedla do drugi publicznej? :<

I dzisiejsza pani koło piekarni na młodziezowej.
http://img6.imageshack.us/img6/8209/dsc00083jy.jpg

Ferbik - 2012-02-02, 15:37

Acree napisał/a:
Na moje zapytania pana policjanta dlaczego nic nie robią z tymi autami dostała odpowiedź.
Poniewaz administracja osiedla prosiła by nie karać tych ludzi bo potem przychodza do niej że nie ma miejsc parkingowych.

Panie władzo! Proszę mi nie dawać mandatu, bo jestem ojcem samotnie wychowującym dziecko i zarabiam najniższą krajową!
No dobrze, już dobrze... :roll: :twisted:

red - 2012-02-02, 20:44

Acree napisał/a:
Co ma administracja osiedla do drugi publicznej? :<
Nie jestem pewny czy to jest droga publiczna a nie wewnętrzna.
Acree - 2012-02-02, 21:13

Na tabliczce z nazwą ulicy jest czerwony pasek droga gminna czy tam publiczna. Wiecie o chodzi więc chyba jednak administracja nie ma nic.
Ferbik - 2012-02-02, 22:03

red napisał/a:
Nie jestem pewny czy to jest droga publiczna a nie wewnętrzna.

Teraz na drogach wewnętrznych obowiązują przepisy ruchu drogowego, a nie tak jak dotychczas, że rządziły się własnymi prawami.

Vosiak - 2012-02-05, 15:50

5 luty 2012 godz 14.10 przed pizzerią Venecja
dawid - 2012-02-05, 15:54

Nie no, masakra, że też wstydu nie ma ta ... brak słów .
Gregg Sparrow - 2012-02-05, 16:09

Nie koniecznie "ta". Wczoraj widziałem to auto przed Brico i wysiadał z niego facet a na przednim fotelu pasażera siedział chłopak w wielu ok 8-9 lat.
Vosiak - 2012-02-05, 16:15

Dokładnie to "te" Panie (dwie kobiety, pasażerka pasowała na córke :wink: nawet nawet była 8) )
Phoenix - 2012-02-05, 17:49

Niestety przeważnie tak jest że uroda nie idzie w parze z rozumem ;(
Mrówek - 2012-02-05, 22:39

Zdjęcie z Facebooka z Łodzi.
Ferbik - 2012-02-05, 22:51

Vosiak Ty Ty Ty!!! Ty też reporterzyno jeździsz z aparatem na kolanach za biedną kierowniczką! TO się nadaje pod prokuraturę! No co za bezczelność! Uwzięli się! Gregg: ta sama rejestracja? :) Tu też się pewnie zaraz świadkowie znajdą.
Vosiak - 2012-02-05, 23:37

Nie mam aparatu :sad: Musiałem pożyczyć :D
Moge sie czuć jak detektyw Rutkowski 8) haha :wink:
P.S. Też mam świadków :smile:
Vosiak strzela bramkę na 3-0 dla Forum 8)

Gregg Sparrow - 2012-02-06, 08:39

Ferbik napisał/a:
Gregg: ta sama rejestracja?
Dokładnie ta sama rejestracja i to samo auto. Nawet zwróciłem uwagę na zepsuty zamek w drzwiach od strony pasażera. Musze przyznać że pod Brico pan z tego auta zaparkował całkowicie poprawnie.
bartek89 - 2012-02-22, 17:48



Straży Miejskiej raczej nie wypada robić takich rzeczy :? Pomijam to, że znak powtórzony jest 3 razy i stoi tam już od dłuższego czasu, a usprawiedliwieniem nie może być to, że strzałka na pierwszym znaku powinna być w drugą stronę :D

ourson - 2012-02-22, 18:09

bartek89, ale ze znaków nie wynika, aby popełnili wykroczenie (przy załozeniu ze stoją przed tym widocznym znakiem zakazu)... Ba, nawet znak "P" utwierdza mnie w przekonaniu ze strzałka pod znakiem zakazu jest w dobrą stronę...
Ferbik - 2012-02-22, 18:09

Zupełnie nie rozumiem powyższego. Wszystkie auta na zdjęciu są zaparkowane prawidłowo.
Być może mnie inaczej uczono o znakach zakazu i informacjach pod nimi.

red - 2012-02-22, 18:16

No właśnie - tak czytam i się zastanawiam czy źle interpretuje przepisy! Strzałka oznacza - że tak powiem - kierunek obowiązywania zakazu. I te auta stoją prawidłowo. Zresztą multum samochodów tam codziennie parkuje.
bartek89 - 2012-02-22, 18:42

Haha faktycznie :D Moje niedopatrzenie... Po prostu od tych znaków aż oczopląsu można dostać a śpieszyło mi się i nie przemyślałem tego dokładnie. Przepraszam i zwracam honor :) Można usunąć
Ferbik - 2012-02-26, 18:45

bartek89, nic się nie stało, każdemu się może zdarzyć :) Ważne jest to, żeby PRZYZNAĆ SIĘ DO BŁĘDU :)
Barca - 2012-03-07, 16:59

Dżizas kto kierowniczkę wcześniej wspomnianego volvo uczył jeździć o parkowaniu nie wspomnę.
No "cycki" opadają jak zobaczyłem jak pani parkuje na parkingu przy kauflandzie. Dodatkowo małe dziecko z przodu bez pasów ehhh (przy parkowaniu dziecko otwarło szybe i uczyło parkowania :D ).
Dla mnie pani z volvo to "miszczyni".

jameswoo - 2012-03-25, 08:08

Mam pomysł. Załóżmy nowy temat tylko i wyłącznie ze zdjęciami aut nieprawidłowo zaparkowanych, albo też i takich co ro niby stoją prawidłowo ale tak idiotycznie, że nie można ich tutaj pominąć obejmujący Wieluń i okolice. Jeśli jest to oczywiście zgodnie z prawem, proponuję nie zakrywać tablic rejestracyjnych. Może taka metod walki z kierowcami, którzy prawko zdobyli przysłowiowy za mendel jaj (oczywiście ostatnio bardzo drogich :) ) pozwoli na skuteczną wyeliminowanie zajmowania całych chodników przez parkujące lumpy (nieważne jaki ich tam wiek i stan).
Jeśli ten pomysł znajdzie zwolenników, proszę o poparcie i stworzenie takiego tematu na stronie forum. Dzięki temu może nasze policaje nieco bardziej przyłożą się do roboty, zamiast stać przy tak zaparkowanym samochodzie i oczekiwać na pokazanie go palcem przez przechodnia i żądaniem interwencji...

Tak przy okazji, doprowadza mnie do szału parkowanie na Wojska Polskiego na chodniku i na miejscach docelowo przeznaczonych na trawniki, gdy obok jest nowiutki parking.

Ferbik - 2012-05-02, 15:34

Nasz klub rowerowy już ruszył, także uprzykrzymy życie takim pseudokierowcom, jak poniżej.

Merca mo, to se parkować może przecież przed stojakiem dla rowerów i z fantazją, drugi nie gorszy, bo zastawił przejazd dla wózków i rowerów.
Brawo dla obydwóch kierowców!

Brakuje mi w takich momentach naklejek z karnym kutasem za ch.we parkowanie.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group