|
Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia
|
|
Polityka pozaregionalna - Wieluński Komitet Poparcia Jarosława Kaczyńskiego
tomow - 2010-06-17, 23:15 Temat postu: Wieluński Komitet Poparcia Jarosława Kaczyńskiego
WIELUŃSKI SPOŁECZNY KOMITET POPARCIA JAROSŁAWA KACZYŃSKIEGO KANDYDATA NA URZĄD PREZYDENTA RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
„Polska jest najważniejsza”
Deklaracja Wieluńskiego Komitetu Poparcia
Jarosława Kaczyńskiego
Kandydata na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowni Państwo, Mieszkańcy Powiatu Wieluńskiego!
Stajemy przed Wami, jako obywatele, mieszkańcy Ziemi Wieluńskiej, pragnący wesprzeć kandydata na najwyższy urząd Rzeczypospolitej. Tego, od którego w dużej mierze zależeć będzie przyszłość naszego państwa i jakości naszego życia.
Dlatego mamy prawo, ale i obowiązek mówić o naszych marzeniach, potrzebach i pragnieniach dotyczących życia publicznego, życia całego społeczeństwa.
Łączy nas Rzeczypospolita, Nasza Ojczyzna, Wolna Polska, będąca ucieleśnieniem marzeń wielu pokoleń Polaków, którzy walczyli o wolność i niepodległość. Pamiętając, że wybory są zawsze rachunkiem sumienia wobec wspólnego dobra.
Dzisiaj powołujemy społeczny komitet poparcia Jarosława Kaczyńskiego w wyborach na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.
Jesteśmy przekonani, że wybór Jarosława Kaczyńskiego gwarantuje urzeczywistnienie wizji Polski, z której wszyscy będziemy dumni – Polski nowoczesnej, a zarazem kultywującej nasze najlepsze rodzime tradycje; Polski suwerennej otwartej na świat, a jednocześnie nieodcinającej się od swojej tożsamości; Polski niepodzielonej, w której wszyscy obywatele odnajdą godne miejsce do życia, do osobistego i wspólnego rozwoju.
Apelujemy do wszystkich środowisk, którym wizja ta jest bliska o zakładanie i przystępowanie do społecznych komitetów poparcia Jarosława Kaczyńskiego.
Wieluń, dnia 16.06.2010 r.
Wieluński Społeczny Komitet Poparcia Jarosława Kaczyńskiego Kandydata Na Urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej:
1. Aleksander Bartela – inż. budownictwa; Wieluń,
2. Jan Borgul – działacz społeczny, organizator parady trzeźwości; Kurów,
3. Jerzy Byczkowski – lekarz medycyny; Osjaków,
4. Ireneusz Chudzikowski – przedsiębiorca; Wieluń,
5. Edmund Cieślak – Przewodniczący NSZZ „Solidarność” Zugil; Wieluń,
6. Bronisław Czarnuch – działacz NSZZ ”Solidarność”, internowany w stanie wojennym; Łaszew,
7. Jarosław Dybka – działacz NSZZ „Solidarność” internowany w stanie wojennym; Skomlin,
8. Mieczysław Dydyna – przedsiębiorca; Wieluń,
9. Ryszard Fraszek – przedsiębiorca; Wieluń,
10. Zdzisław Grudnik – przedsiębiorca; Ruda,
11. Roman Grzegorczyn – Przewodniczący Komitetu Obywatelskiego „Solidarność” 1989 r.; Wieluń,
12. Anna Gwozdziewicz – mgr zarządzania; Wieluń,
13. Edmund Jagiełło – Poseł I kadencji i Senator II kadencji; Osjaków,
14. Hieronim Janas – przedsiębiorca; Wieluń,
15. Irena Jastrzębska – Przewodnicząca Podregionu Wieluń NSZZ „Solidarność”, internowana w stanie wojennym; Wieluń,
16. Stanisław Jabłoński – przedsiębiorca; Wieluń,
17. Maciej Jerz – przedsiębiorca, Przewodniczący Rady Gminy Skomlin,
18. Marek Kasprowski – przedsiębiorca; Turów,
19. Jadwiga Kowalczyk – lekarz medycyny, Przewodnicząca NSZZ „Solidarność” Powiatowy ZOZ Wieluń,
20. Grzegorz Krysztofiński – architekt; Leniszki,
21. Andrzej Kula – przedsiębiorca; Dąbrowa,
22. Stefan Kula – stomatolog, były radny; Wieluń,
23. Bogusław Kurzyński – Dyrektor Szkoły Katolickiej; Wieluń,
24. Wojciech Kuś – rolnik; Skomlin,
25. Czesław Łyczko – emeryt; Załęcze Małe,
26. Jadwiga Magiera – lekarz medycyny, Ordynator w ZOZ Wieluń,
27. Małgorzata Majda – nauczyciel; Rychłocice,
28. Tomasz Matynia – student; Nietuszyna
29. Wiesław Mulas – Były Przewodniczący Podregionu Wieluń NSZZ „Solidarność”; Wieluń,
30. Zenon Nawrocki – przedsiębiorca; Kolonia Raducka,
31. Zofia Nowak – Przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich; Załęcze Wielkie,
32. Sławomir Olak – przedsiębiorca; Raducki Folwark,
33. Paweł Pakuła – przedsiębiorca; Wieluń,
34. Bogumiła Parzonka – emeryt, działacz NSZZ „Solidarność”; Wieluń,
35. Jerzy Parzyjagła – przedsiębiorca, były radny, były Dyrektor „Zugil”; Wieluń,
36. Zygmunt Pawlak – były Wójt Gminy Mokrsko; Mokrsko,
37. Małgorzata Polak – Przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich; Załęcze Małe,
38. Alicja Połowińczak – nauczyciel; Wieluń,
39. Stanisław Pietrzak – emeryt, internowany w stanie wojennym; Wieluń,
40. Bohdan Pilarski – muzykolog, poseł I Kadencji; Krupka,
41. Anna Przybylska – dyrektor szkoły; Wieluń,
42. Marek Słaniewicz – przedsiębiorca; Wieluń,
43. Adam Spodymek – przedsiębiorca, radny powiatu Wieluń; Skomlin,
44. Leszek Stasiak – przedsiębiorca; Wieluń,
45. Stanisław Struzik – poseł I kadencji, internowany w stanie wojennym; Mokrsko,
46. Włodzimierz Sygulski – lekarz medycyny, rady gminy Wieluń,
47. Wacław Urbaniak – były Wicestarosta; Wieluń,
48. Andrzej Wachowski – przedsiębiorca; Wieluń,
49. Bogusława Wiluś – była Dyrektor Muzeum Wnętrz Dworskich w Ożarowie; Wieluń,
50. Grażyna Wojcieszak – inż. rolnik; Biała,
51. Stanisław Wolniakowska – emerytowany nauczyciel; Konopnica,
52. Wojciech Zając – były Skarbnik Powiatu; Kadłub,
53. Wojciech Zarzycki – poseł Stronnictwo Piast; Biała,
54. Jan Żóraw – emeryt, internowany w stanie wojennym; Wieluń
Wieluński Komitet Poparcia na piswielun.pl
Mrówek - 2010-06-17, 23:21
Dzisiaj widziałem taką jedną osobę popierającą PIS. Szła pomiędzy boiskiem podstawówki dwójki a działkami i wrzucała ulotki przez plot, na ziemie gdzie się dało. Zostawiła za sobą niezły chlew
chlopczyk - 2010-06-17, 23:50
Cudowne życie mądrzejszego brata:
1) Pierwszy cudowny przypadek w życiu Jarosława to zawrotna kariera jego ojca Rajmunda. Tuż po wojnie żołnierzy AK, rozstrzeliwano, osadzano w więzieniach, sadzano na nogach od stołka, torturowano, w najlepszym razie wykluczano z życia społecznego. Tymczasem Rajmund Kaczyński, żołnierz AK, tuż po wojnie, dostaje od stalinowskiej władzy wypasiony apartament na Żoliborzu, jak na tamte czasy rzecz poza zasięgiem zwykłego obywatela, nawet szarego członka PZPR.
2) Cud drugi. Żołnierz AK, mąż sanitariuszki AK, dostaje posadę wykładowcy na Politechnice Warszawskiej i oboje żyją sobie z jednej pensji jak pączki w maśle. W tym czasie gdy w Polsce rządzi Bierut, a właściwie Stalin rządzi Bierutem, posada dla Akowca na uczelni brzmi jak ponury żart, jednak rzecz miała miejsce.
3) Cud trzeci. Rodzą się bliźniaki i jako dzieci akowskiego małżeństwa, na początku lat 60, kiedy większość dzieci akowców opłakuje swoich rodziców, albo czeka na ich powrót z więzienia, nasze orły zabawiają się w reżimowej TV.
4) Cud czwarty. Jarosław Kaczyński jako jedyny działacz opozycji, kręgu doradców Lecha Wałęsy nie zostaje internowany.
5) Cud piąty, Jarosław Kaczyński odmawia (tak twierdzi) podpisania lojalki, i jako jedyny opozycjonista odmawiający władzy PRL zostaje zwolniony do domu, co więcej nikt go nie nęka, w okresie 1982-1989.
6) Cud szósty, Jarosław Kaczyński jako jedyny opozycjonista ma sfałszowaną teczkę i jako jedyny opozycjonista domagaj±cy się powszechnej lustracji, ujawnia swoja teczkę dopiero po naciskach prasy.
7) Cud siódmy to cud zagadka. Jaki jest związek między ofiarowanym Rajmundowi Kaczyńskiemu przez PRL apartamentem na Żoliborzu, pracę w czasach stalinowskich na Politechnice Warszawskiej, karierę filmową bliźniaków i brakiem internowania Jarosława Kaczyńskiego w stanie wojennym? Kto wie? Czym aż tak bardzo mógł zaimponować władzy ludowej żołnierz AK Rajmund Kaczyński, że władza otoczyła jego samego, jego żonę z AK i dzieci szczególna troską. Opowieściami o wykańczaniu bolszewików? Kto wie, czym mógł zaimponować oficerowi SB Jarosław Kaczyński, że ten po odmowie podpisania lojalki wypuścił go wolno i nigdy już nie nękał?
PISOWCY!!! Gdzie wasza rewolucyjna czujność? Przecież agenturę znaleźliście w każdym opozycjoniście, który działał dalej politycznie po 89r. Wy - środowisko radia z ryjem, gazety wolskiej, pisu - dawniej za komuny zwane katolikami koncesjonowanymi, którzy wspierali władzę ludową jak umieli, popierali zawsze i wszędzie, nawet w czasie stanu wojennego, wy - byli działacze PRON, członkowie PZPR, dziś w PISie i organizacjach z nim związanych, jak np. sędzia "kat opozycji" Kryże, apeluję do was - co z waszą rewolucyjną czujnością?
Faceta, który już w wieku lat 19 poszedł siedzieć za działalność opozycyjną nazywacie komoRUSKIM, a przewodzi wam facet, życiorys którego jest dziurawy jak szwajcarski ser? Co z wami katonarodowi-socjaliści??????
Jordanstylez - 2010-06-18, 06:40
Chłopczyk, podpisuje się pod Twoim postem obiema rękoma. Na tym właśnie polega obłuda PiS-u.
ilin - 2010-06-18, 07:07
Cytat: | Dzisiaj widziałem taką jedną osobę popierającą PIS. |
Ten kto roznosi ulotki wcale nie musi utożsamiać się z tym co na tych ulotkach jest.
Praca jak kazda inna.
Co wiecej wykonywana na od......
Kazdy będzie głosował jak mu sumienie podpowiada.
Skończcie już z tym wylewaniem pomyj na kogokolwiek.
Shymool - 2010-06-18, 19:00
Nie oceniam kandydata ale ogólnie jestem przeciwny agitkom na tego typu forach. I dotyczy to każdego kandydata.
I jeszcze pytanie: Co będzie jutro z tzw "ciszą wyborczą" na forum?
miko 005 - 2010-06-18, 19:15
chlopczyk napisał/a: | Cudowne życie mądrzejszego brata:
1) Pierwszy cudowny ...
2) Cud drugi. ...
3) Cud trzeci. ...
4) Cud czwarty. ...
5) Cud piąty, ...
6) Cud szósty, ...
7) Cud siódmy to cud zagadka. ...
|
Biorąc pod uwagę fakt, że Polsce potrzebny jest cud To kandydatura Jarosława Kaczyńskiego, jako człowieka, którego cuda się imają, jest można by rzec cudownym rozwiązaniem
tomow napisał/a: | Wieluński Społeczny Komitet Poparcia Jarosława Kaczyńskiego Kandydata Na Urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej:
1. Aleksander Bartela – inż. budownictwa; Wieluń,
2. Jan Borgul – działacz społeczny, organizator parady trzeźwości; Kurów,
3. Jerzy Byczkowski – lekarz medycyny; Osjaków,
(...)
51. Stanisław Wolniakowska – emerytowany nauczyciel; Konopnica,
52. Wojciech Zając – były Skarbnik Powiatu; Kadłub,
53. Wojciech Zarzycki – poseł Stronnictwo Piast; Biała,
54. Jan Żóraw – emeryt, internowany w stanie wojennym; Wieluń |
55. miko 005 - obywatel RP, zdesperowany i nie do końca przekonany że to poparcie jest tym najrozsądniejszym. Ale niestety innej alternatywy nie ma. Jego ugrupowanie, któremu kiedyś zaufał, teraz toczy własne wewnętrzne wojny, zapominając o swoich wyborcach. Zaś największy konkurent Kaczyńskiego wywodzi się z partii, która zachowuje się jak ... "Janosik inaczej" zabiera biednym, daje bogatym a miko 005 do tych bogatych nie należy
Administrator - 2010-06-18, 19:55
Shymool napisał/a: | Nie oceniam kandydata ale ogólnie jestem przeciwny agitkom na tego typu forach. I dotyczy to każdego kandydata.
I jeszcze pytanie: Co będzie jutro z tzw "ciszą wyborczą" na forum? |
Jak zwykle - zamkniemy dział polityka
Mateusz - 2010-06-18, 19:58
1. Za każdy taki plakat na witrynie sklepowej dają 100-150zł
Ot całe poparcie oczywiście wszystko na koszt podatnika - cała ta kampania, autobusy, darmowe kiełbaski. Łącznie kilkadziesiąt mln zł rocznie na PiS, PO.
2. Co mnie jeszcze zaciekawiło...
Komisje wyborcze. Proszę zwrócić uwagę że w zeszłorocznych wyborach większość osób zasiadających w komisjach z ramienia PiS to cała rodzina Pana Derbisa...
(można sprawdzić)
Jak ktoś nie ma odrobiny wstydu żeby całą rodzinę wpisywać do komisji wyborczych, to ciekawe co by było po dojściu takiej osoby na fotel burmistrza w Wieluniu?
Taka dygresja dotycząca także wyborów samorządowych.
Mrówek - 2010-06-18, 20:36
Cytat: | Jak ktoś nie ma odrobiny wstydu żeby całą rodzinę wpisywać do komisji wyborczych, to ciekawe co by było po dojściu takiej osoby na fotel burmistrza w Wieluniu? |
A co w tym złego, że wpisuje rodzinę? A co Ty byś zrobił w podobnej sytuacji? Bratu nie dałbyś możliwości dorobienia paru złotych?
Mateusz - 2010-06-21, 11:49
Mrówek napisał/a: | Cytat: | Jak ktoś nie ma odrobiny wstydu żeby całą rodzinę wpisywać do komisji wyborczych, to ciekawe co by było po dojściu takiej osoby na fotel burmistrza w Wieluniu? |
A co w tym złego, że wpisuje rodzinę? A co Ty byś zrobił w podobnej sytuacji? Bratu nie dałbyś możliwości dorobienia paru złotych? |
Nie. Brat zbierał podpisy na Korwina a do komisji nie szedł, bo nie spełniał warunków. Ja zresztą też nie pracowałem w komisjach, pomimo tego że miałem czas i mogłem
Może trochę uogólniam, ale wciskanie rodziny na stanowiska publiczne w gminie, firmach państwowych jest przejawem takiego prostactwa i ograniczenia. Na stanowiska należy brać osoby, które się do tego najlepiej nadają a nie obstawiać ludzi poprzez pryzmat "rodziny". Mówię tu o stanowiskach publicznych, bo jak ktoś ma swoją firmę, to niech sobie robi co uważa, nawet jeśli może to być szkodliwe dla niego.
Może w twojej wizji postrzegania świata załatwianie rodzinie posad jest uczciwe i dobre. Dla mnie nie.
PS. Wiem że pracowałeś w komisjach i stąd też domyślam się dlaczego taki masz pogląd na ten temat a nie inny.
miko 005 - 2010-06-22, 10:18
Mateusz napisał/a: | Komisje wyborcze. Proszę zwrócić uwagę że w zeszłorocznych wyborach większość osób zasiadających w komisjach z ramienia PiS to cała rodzina Pana Derbisa...
(można sprawdzić)
Jak ktoś nie ma odrobiny wstydu żeby całą rodzinę wpisywać do komisji wyborczych, |
To chyba najuczciwiej zarobione pieniądze, bo za faktyczną pracę, która na dodatek przypada w niedzielę. Nie wiem o jakich sumach mówimy, 150 - 200 złotych? Nie wiem też, czy było aż takie wielkie zainteresowanie tymże zajęciem ze strony postronnych osób. Chociaż śmiem przypuszczać, że stosowne ogłoszenia gdzieś w odpowiednich urzędach były . Konkretnie w tym przypadku robisz przysłowiowe "z igły widły"
Mateusz - 2010-06-22, 11:28
Powiedzmy że staram się uwidocznić działalność niektórych moich ulubionych wieluńskich polityków.
Po małych czynach, działaniach można bardzo dobrze poznać ludzi a nie po tym co mówią.
Przyznam szczerze że nie podoba mi się takie "wciskanie rodzinki" na stanowiska publiczne, nawet jeśli są to tylko komisje wyborcze.
Może i robię z "igły widły", może nie jest to sprawa na miarę tego co np. Paweł Okrasa pisał na swoim blogu o bodajże szwagierkach, żonach niektórych radnych mających stanowiska w przedsiębiorstwach wieluńskich (w których udziałowcami jest gmina Wieluń)
Administrator - 2010-06-22, 11:33
Zgadzam się z Mateuszem. Tu nie chodzi o te komisje wyborcze, tylko o to że dla niektórych to jest coś normalnego, tak samo jak zatrudnianie później w urzędach i firmach zależnych od UM znajomych, rodziny itd.
Mefisto - 2010-06-22, 13:03
Mateusz napisał/a: |
2. Co mnie jeszcze zaciekawiło...
Komisje wyborcze. Proszę zwrócić uwagę że w zeszłorocznych wyborach większość osób zasiadających w komisjach z ramienia PiS to cała rodzina Pana Derbisa...
(można sprawdzić)
|
Mateusz czasem nie byłeś w komisji w LO przy ulicy Nadodrzańskiej ??
[ Dodano: 2010-06-22, 14:11 ]
I jeszcze pytanie , może ktoś się orientuje.
Czy to nie jest tak że to komitety wyborcze zgłaszają kandydatów do prac w komisjach ?
I w później w komisjach jest po jednej osobie z danej parti ?
Sylwester - 2010-06-22, 14:22
1.
Nie, co można sprawdzić na stronie http://www.bip.um.wielun....bipkod=/020/002 w bodaj ostatnim obwieszczeniu.
2. Oczywiście, to komitety wyborcze zgłaszają kandydatów na członków do obwodowych komisji wyborczych.
2b. a raczej po jednej osobie zgłoszonej przez dany komitet, przy czym jeżeli zgłosi się więcej niż 8 komitetów w danej gminie to przeprowadzane jest losowanie.
Mefisto - 2010-06-22, 14:59
Pytanie było do Mateusza i dotyczyło cytowanego fragmentu czyli wyborów do Parlamentu Europejskiego.
Sylwester - 2010-06-22, 16:36
przepraszam, mój błąd.
Mateusz - 2010-06-25, 20:33
Mefisto
Byłem w LO I, gdzie była ze mną w komisji córka jakieś wieluńskiego polityka związanego z PiS
W tym roku nie, a na resztę pytań już znasz odpowiedź.
Pogląd w sprawie komisji i załatwianiu pracy rodzinie m.in. na publicznych stanowiskach już wyraziłem.
tomow - 2010-06-26, 09:39
Miałem nie zabierać w tej sprawie głosu, ale przebrała się miarka.
Pytam: Za co UPR, bądź też KW JKM zgłasza do komisji?
Oczywiście za podpisy. Szukając ludzi po portalach społecznościowych, nie znając ich, nie wiedząc czy znają się na sprawie do której są przeznaczeni, nie mając pojęcia nawet o tym, czy będą mieli na tyle ogłady żeby przyjść dobrze ubranym i trzeźwym do komisji. Doskonale wiem na czym to polega, bo wielu młodych ludzi się łapie na tą transakcje. Jestem w stanie stwierdzić, że gdyby nie te podpisy od osób, które chcą należeć do komisji wyborczej, to ani UPR, ani JKM wystarczającej liczby podpisów by nie zebrali.
PiS w Wieluniu również zajmuje się zajmowaniem stanowisk w komisjach. W ostatnich wyborach mieliśmy ponad 3000 podpisów, ludzie sami przynosili podpisy, nie szukając zadośćuczynienia w postaci siedzenia w komisjach. Wielu z nich zostało zgłoszonych. Oczywiście wszyscy którzy w nich zasiadali uczestniczyli przy zbieraniu podpisów. Liczę, że rozjaśniłem tą sprawe i nie będe musiał tego więcej tłumaczyć.
Mateusz - 2010-06-26, 20:50
tomow napisał/a: | Miałem nie zabierać w tej sprawie głosu, ale przebrała się miarka.
Pytam: Za co UPR, bądź też KW JKM zgłasza do komisji?
Oczywiście za podpisy. Szukając ludzi po portalach społecznościowych, nie znając ich, nie wiedząc czy znają się na sprawie do której są przeznaczeni, nie mając pojęcia nawet o tym, czy będą mieli na tyle ogłady żeby przyjść dobrze ubranym i trzeźwym do komisji. Doskonale wiem na czym to polega, bo wielu młodych ludzi się łapie na tą transakcje. Jestem w stanie stwierdzić, że gdyby nie te podpisy od osób, które chcą należeć do komisji wyborczej, to ani UPR, ani JKM wystarczającej liczby podpisów by nie zebrali.
PiS w Wieluniu również zajmuje się zajmowaniem stanowisk w komisjach. W ostatnich wyborach mieliśmy ponad 3000 podpisów, ludzie sami przynosili podpisy, nie szukając zadośćuczynienia w postaci siedzenia w komisjach. Wielu z nich zostało zgłoszonych. Oczywiście wszyscy którzy w nich zasiadali uczestniczyli przy zbieraniu podpisów. Liczę, że rozjaśniłem tą sprawe i nie będe musiał tego więcej tłumaczyć. |
Rozumiem że w PiS już były pijane osoby co przychodziły do pracy w komisji skoro tak piszesz? I myślisz że tylko ty wiesz jak należy się ubrać do pracy w komisji a reszta to ciemnota ze wsi?
Na resztę odpowiem później.
yabos - 2010-06-26, 21:20
tomow napisał/a: | PiS w Wieluniu również zajmuje się zajmowaniem stanowisk w komisjach. W ostatnich wyborach mieliśmy ponad 3000 podpisów, ludzie sami przynosili podpisy, nie szukając zadośćuczynienia w postaci siedzenia w komisjach. Wielu z nich zostało zgłoszonych. Oczywiście wszyscy którzy w nich zasiadali uczestniczyli przy zbieraniu podpisów. Liczę, że rozjaśniłem tą sprawe i nie będe musiał tego więcej tłumaczyć. |
Bzdura. PiS zgłaszał do komisji ludzi, którzy nie zebrali ani jednego podpisu i nawet nie zamierzali głosować na tą partię. A jak się tam dostali? Znajomości.
chlopczyk - 2010-06-27, 13:15
a ja już od prawie tygodnia proszę, żeby ktoś podał mi kilka argumentów dlaczego głosuje na Kaczyńskiego...
I dochodzę do wniosku, że najzwyczajniej odpowiedzią na mój postulat jest: "bo tak"
Mateusz - 2010-06-27, 14:58
tomow napisał/a: | Miałem nie zabierać w tej sprawie głosu, ale przebrała się miarka.
Pytam: Za co UPR, bądź też KW JKM zgłasza do komisji?
Oczywiście za podpisy. Szukając ludzi po portalach społecznościowych, nie znając ich, nie wiedząc czy znają się na sprawie do której są przeznaczeni, nie mając pojęcia nawet o tym, czy będą mieli na tyle ogłady żeby przyjść dobrze ubranym i trzeźwym do komisji. Doskonale wiem na czym to polega, bo wielu młodych ludzi się łapie na tą transakcje. Jestem w stanie stwierdzić, że gdyby nie te podpisy od osób, które chcą należeć do komisji wyborczej, to ani UPR, ani JKM wystarczającej liczby podpisów by nie zebrali.
PiS w Wieluniu również zajmuje się zajmowaniem stanowisk w komisjach. W ostatnich wyborach mieliśmy ponad 3000 podpisów, ludzie sami przynosili podpisy, nie szukając zadośćuczynienia w postaci siedzenia w komisjach. Wielu z nich zostało zgłoszonych. Oczywiście wszyscy którzy w nich zasiadali uczestniczyli przy zbieraniu podpisów. Liczę, że rozjaśniłem tą sprawe i nie będe musiał tego więcej tłumaczyć. |
1. Ja "rozkręcam" działalność UPR/JKM w Wieluniu właściwie od zera a ty masz wszystko już gotowe i nie musisz się specjalnie wysilać. Zresztą my się nieco różnimy w tej kwestii
Ja to robię dodatkowo mając świadomość że z tego pieniędzy żadnych nie będzie.(UPR jest za likwidacją dużej części biurokracji, więc raczej bym nie zasiadał na jakimś stanowisku urzędniczym za określone zasługi dla partii. )
Z kolei ty chcesz iść w politykę i z tego żyć na jakimś stanowisku. Dla mnie jest to cyniczne, bo dobrze wiesz że tam się dobrych i uczciwych pieniędzy nie zarobi.
2. Ja "bawię się" w politykę ze swoich prywatnych pieniędzy poświęcając swój wolny czas, a ty masz do dyspozycji biuro poselskie, ludzi którzy tam pracują i otrzymują pieniądze(co nie jest niczym nadzwyczajnym), siedzibę itd utrzymywaną z pieniędzy "wydojonych" od podatników.(pieniądze na finansowanie partii z budżetu)
3. To że PiS ma poparcie rzędu 20-30% jest spowodowane tym że macie jeszcze swoich ludzi w TVP oraz prezydenta do niedawna, który w pewien sposób was promował.
UPR ani JKM nie pokazuje się w tv bo reprezentują oni poglądy anty estabilishment-owe a jak pokazuje to w najgorszym świetle.
Do tego wymóg zebrania 100tys podpisów w 2 tygodnie jest nie lada wyzwaniem podczas przyspieszonych wyborów dla partii marginalizowanej przez mainstream-owe media.
4. Ja w przeciwieństwie do wieluńskiego PiS nie wrzucam ludzi do komisji zw na pryzmat rodziny, znajomości. I jestem przeciwny załatwianiu czegoś rodzinie/znajomym na stanowiskach publicznych.(nawet ta drobna praca w komisjach)
Czepiasz się mnie że trzeba zebrać podpisy żeby być w komisji. Podczas tych wyborów poznałem kilkunastu nowych sympatyków JKMa w regionie wieluńskim ale to nie oznacza że mam ich wpisywać od razu do komisji. Chcesz coś dostać? Najpierw daj coś od siebie, wykaż się.
PKW na swojej stronie kilka lat temu już zamieściła informacje że jest to zgodne z prawem, po 2gie każda partia tak robi więc wytykanie mi tego przez ciebie jest niedorzeczne.
5. Przy okazji spróbuj wytłumaczyć dlaczego JK tak podlizuję się GN i jego elektoratowi.
Jesteś w końcu prawicowcem czy może ...?
Czy ty i twoja partia kierujecie się jakimiś zasadami czy może w celu zdobycia stołka prezydenckiego jesteście w stanie przemalować się na czerwono?
ilin - 2010-06-27, 16:12
chłopczyk napisał/a: | a ja już od prawie tygodnia proszę, żeby ktoś podał mi kilka argumentów dlaczego głosuje na Kaczyńskiego...
I dochodzę do wniosku, że najzwyczajniej odpowiedzią na mój postulat jest: "bo tak" |
Dlatego aby była jakaś przeciwwaga dla wszechwładzy PO.
Kaczyński nie jest moim ulubieńcem ale w tej sytuacji nie mam innego wyboru.
tomow - 2010-06-27, 22:21
Mateuszu, człowiek z klasą nie wyciąga rozmów prywatnych na publicznym forum. Odnosisz się do mnie osobiście, co jest zwykłą próbą kwitowania moich słów, z których musiałbyś się tłumaczyć, a argumentów brak.
Skąd ta nagła agresja wobec mnie, nie wiem? Nie odpowiem na zaczepki, bo nie o to chodzi w tej dyskusji.
Sprawa obsadzania komisji w tych czy poprzednich wyborach to już przeszłość, jednakże wiele jest takich sytuacji w których osoby zasiadające w komisji są z polecenia osób zbierających podpisy. Przykładem są ludzie młodzi, którzy muszą zdobyć doświadczenie. Mogą uczyć się od starszych. Są też tacy, który robią rzeczy za darmo. Mieliśmy wielu mężów zaufania. Za to nikt nie płaci.
Proponuje pokazać przez dzieła swoje osiągnięcia. Wieluński Komitet Poparcia Jarosława Kaczyńskiego liczy ponad 50 osób, podpisów było ponad 3 tys. Partia skupia kilkudziesięciu aktywnych członków i sympatyków.
Każdy może mieć te biura, te pieniądze z podatków, te stanowiska. Wolność jest piękną wartością. W demokracji każdy ją może mieć. Tylko to nie ja chce pokazywać jak ta wolność ma wyglądać. To środowisko UPR jest skierowane na narzucenie nam swojego poglądu na wolność.
chlopczyk - 2010-06-27, 22:22
ilin napisał/a: | Dlatego aby była jakaś przeciwwaga dla wszechwładzy PO.
Kaczyński nie jest moim ulubieńcem ale w tej sytuacji nie mam innego wyboru. |
To czemu PiSowcom nie przeszkadzało, kiedy prezydentem został Lech, a w parlamencie większość miał PiS????
Czemu wtedy nikt nie myślał o przeciw władzy???
Argument tak słaby jak przemiana Jarosława...
Mateusz - 2010-06-28, 19:43
tomow napisał/a: | Mateuszu, człowiek z klasą nie wyciąga rozmów prywatnych na publicznym forum. Odnosisz się do mnie osobiście, co jest zwykłą próbą kwitowania moich słów, z których musiałbyś się tłumaczyć, a argumentów brak.
Skąd ta nagła agresja wobec mnie, nie wiem? Nie odpowiem na zaczepki, bo nie o to chodzi w tej dyskusji.
Sprawa obsadzania komisji w tych czy poprzednich wyborach to już przeszłość, jednakże wiele jest takich sytuacji w których osoby zasiadające w komisji są z polecenia osób zbierających podpisy. Przykładem są ludzie młodzi, którzy muszą zdobyć doświadczenie. Mogą uczyć się od starszych. Są też tacy, który robią rzeczy za darmo. Mieliśmy wielu mężów zaufania. Za to nikt nie płaci.
Proponuje pokazać przez dzieła swoje osiągnięcia. Wieluński Komitet Poparcia Jarosława Kaczyńskiego liczy ponad 50 osób, podpisów było ponad 3 tys. Partia skupia kilkudziesięciu aktywnych członków i sympatyków.
Każdy może mieć te biura, te pieniądze z podatków, te stanowiska. Wolność jest piękną wartością. W demokracji każdy ją może mieć. Tylko to nie ja chce pokazywać jak ta wolność ma wyglądać. To środowisko UPR jest skierowane na narzucenie nam swojego poglądu na wolność. |
Agresja? Przesadzasz, ja cie lubię i szanuje ale jesteś jedną z niewielu osób na tym forum które popiera aktywnie PiS a ja muszę do kogoś swoje żale i pretensje złożyć
Nie widzę bardziej kompetentnej i właściwej osoby niż ty.
Prywatne rozmowy? Przepraszam ale przecież studiując politologię i pisząc bloga nietrudno się domyślić że idziesz w politykę, to żadna tajemnica.
Obsadzanie ludzi w komisji już odpuszczam, bo znając życie nie masz na to wpływu tylko robi to ktoś inny.
Pytasz się o osiągnięcia?
Okręg Wieluński zebrał w tym roku dla JKMa nieco ponad 2100 podpisów.
Dodatkowo jeszcze mój znajomy z Praszki co jest w SM UPR zebrał ok 800.
Zbierali sympatycy, niekiedy osoby których wcześniej nie znałem odzywały się do mnie poprzez JKMa i oddawały mi podpisy.
A było też dużo osób które chciały głównie zarobić w komisji i to dla mnie jest sprawa oczywista. Żyjemy w takim kraju a nie innym że z pieniędzmi nie zawsze łatwo.
Jak wygląda UPR w Wieluniu? 9 członków SM UPR, sympatyków też jest dużo głównie wśród młodszych osób 18-30lat i kilkoro ludzi związanych z wieluńską polityką lokalną, którzy od czasu do czasu pomogą, do tego przedsiębiorcy z Wielunia i okolic, którzy mogą pomóc finansowo.
|
|