|
Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia
|
|
Motoryzacja - 311 km/h - nowy rekord na drodze publicznej
Jaro - 2006-03-19, 14:11 Temat postu: 311 km/h - nowy rekord na drodze publicznej Włoska policja zatrzymała kierowcę, który jechał po autostradzie z prędkością 311 kilometrów na godzinę. Rekordzista, syn byłego ministra spraw zagranicznych, stracił na 3 miesiące prawo jazdy i musi zapłacić mandat w wysokości 357 euro.
Policjanci z patrolu na autostradzie A26, prowadzącej z Novary do Genui, nie wierzyli własnym oczom, kiedy na radarze pojawiła się liczba 311. Myśleli, że nowoczesny sprzęt się zepsuł i pokazuje metry, a nie kilometry.
Nie mieli jednak czasu na zastanowienie się, bo coś, co było przed chwilą małym czerwonym punkcikiem, już zbliżało się do nich. Odruchowo wyciągnęli lizak i ze zdziwieniem zobaczyli, że samochód się zatrzymał. "Ma doskonałe hamulce" - powiedział z dumą prowadzący go elegancki mężczyzna.
Okazał się nim Riccardo Ruggiero, dyrektor generalny telekomunikacji włoskiej i syn byłego ministra spraw zagranicznych. Sam nie chciał uwierzyć, że pobił właśnie rekord prędkości na drodze publicznej. Poprzedni należał do motocyklisty, który kilka lat temu osiągnął 270 kilometrów na godzinę. Ruggiero tłumaczył, że chciał wypróbować nowy wóz.
Źródło: onet.pl
Niezły koleś
Ferbik - 2006-03-19, 14:13
Żeby było śmiesznie to był czerwony Fiat Panda
Malinka - 2006-03-19, 14:50
Jaro napisał/a: | Sam nie chciał uwierzyć, że pobił właśnie rekord prędkości na drodze publicznej. |
Jakie zdziwiienie.. nawet nie poczuł a to koleś...
A ile można najszybciej jechać po autostradzie ?? są jakieś ograniczenia??
MAR-COM - 2006-03-19, 15:33
Na autostradzie prędkość maxymalna to 130 km/h , ale kto tyle jezdzi ...
Malinka - 2006-03-19, 15:36
MAR-COM napisał/a: | Na autostradzie prędkość maxymalna to 130 km/h , ale kto tyle jezdzi ... |
Dzięki A ja myślałam że nie ma jakiś wielkich ograniczeń ale widać że są...
Ferbik - 2006-03-19, 15:46
MAR-COM napisał/a: | Na autostradzie prędkość maxymalna to 130 km/h , ale kto tyle jezdzi ... |
Zależy gdzie... w Niemczech nie ma ograniczeń na przykład
Magduś - 2006-03-19, 19:38
Na biednego nie trafiło
stanmarc - 2006-03-24, 00:09
Przy 300 to już się musi jezdnia nieźle zwężać
Z relacji znajomego który jeżdzi jakimś "ścigaczem" wiem że tak powyżej 200 to trzeba się skupić i jak się zauważy jakiś czarny punkt na horyzocie to trzeba hamować bo za kilka sekund jest się przy nim i okazuje się że to TIR
Angel - 2006-03-24, 00:10
Prędkość zawrotna, ciekawwe jak to wygląda od strony pasażera, a jak od stojącego na ulicy ??
Ferbik - 2006-03-24, 00:13
Angel napisał/a: | Prędkość zawrotna, ciekawwe jak to wygląda od strony pasażera, a jak od stojącego na ulicy ?? |
Wypadkowa w obu tych przypadkach wynosi tyle samo
Angel - 2006-03-24, 00:16
Ferbik napisał/a: | Wypadkowa w obu tych przypadkach wynosi tyle samo |
Dziękuję Ci za tą informację, takie informacje przydają się w życiu
Ale nie chodziło mi o to jak dobrze wiesz ...
stanmarc - 2006-03-24, 00:17
Angel napisał/a: | Prędkość zawrotna, ciekawwe jak to wygląda od strony pasażera, a jak od stojącego na ulicy ?? |
Oj Angel, myslę że o takiej przejażdżce skoczyła by ci adrenalinka i nie znam cię ale chyba nie miała byś ochoty na węcej.
Ja napewno nie wsiadł bym na motor w charakterze pasażera.
W samochodzie trudno mi wytrzymać - przy większych prędkościach albo w sytuacjach ekstremalnych mam taki odruch że wciskam pedał hamulca
Jęsli chodzi o stpjącego na ulicy to pewnie jest niezły podmóch i marki oraz modelu samochodu pewnie nie można rozpoznać
Angel - 2006-03-24, 00:31
stanmarc napisał/a: | Oj Angel, myslę że o takiej przejażdżce skoczyła by ci adrenalinka i nie znam cię ale chyba nie miała byś ochoty na węcej |
No ja nie mówię, że miałabym ochotę jeszcze raz, różne są przypadeczki, ale chciałabym wiedzieć
Lesiu - 2006-03-24, 00:36
Angel napisał/a: | że miałabym ochotę jeszcze raz, różne są przypadeczki |
Oj tak tak przypadeczki... bo to ja jestem tu królikiem , a to peszek , że ja takiej prędkości nie osiągnąłem jeszcze
stanmarc - 2006-03-24, 00:37
Cytat: | Oj tak tak n przypadeczki... bo to ja jestem tu królikiem n, a to peszek , że ja takiej prędkości nie osiągnąłem jeszcze n
|
No to HEY'A Lesiu i gaz do deski bez zdrabniania
[ Dodano: 2006-03-23, 15:39 ]
Angel napisał/a: | różne są przypadeczki |
No tak różne bywają Anioły.
Angel - 2006-03-24, 00:44
Lesiu napisał/a: | Oj tak tak przypadeczki... bo to ja jestem tu królikiem , a to peszek , że ja takiej prędkości nie osiągnąłem jeszcze |
W Heyah zdrabniamy mandaciki za takie podróżeczki
stanmarc napisał/a: | No tak różne bywają Anioły. |
No jasne Anioł Miłości, Anioł Zdrowia, Sumienia, a tu najbardziej pasuje Anioł Śmierci
Tomek - 2006-03-24, 12:02
stanmarc napisał/a: | Przy 300 to już się musi jezdnia nieźle zwężać
Z relacji znajomego który jeżdzi jakimś "ścigaczem" wiem że tak powyżej 200 to trzeba się skupić i jak się zauważy jakiś czarny punkt na horyzocie to trzeba hamować bo za kilka sekund jest się przy nim i okazuje się że to TIR |
Kuźwa, takie bzdury to opowiadają chyba tylko ludzie z wrodzonymi wadami wzroku. Jechałem po autostradzie ponad 290 km/h i nic mi się nie zwężało
|
|