Malinka - 2006-06-02, 22:20 Temat postu: Mc' Donald Jak w temacie .. co myslicie o tej restauracji ?? Jedzenie, obsłga itd..  Teraz tam pracuje od ok 2 tygodni (ze wzgledu na brak gotówki.. ) 
Dominika - 2006-06-03, 09:26 Raz na jakis czas moge zjesc  ale nie codziennie. Z menu lubie Mc flurry 
Ferbik - 2006-06-03, 09:33 Ja tylko shake i truskawkowego. Reszta jest tak naturalna jak skład chemiczny butelki PET Marta - 2006-06-03, 10:53 Lubię mc flurry i.. frytki da sie zjesc ;] Basia - 2006-06-03, 14:15 ja tak jak Ferbik shake lubie, ale to od czasu do czasu... omijam to miejsce jak moze ze wzgledu na zdrowie, a pracować tam bym nigdy nie chciała bo pewnie bym  Współczuje Malinka takiej pracy, serio w Łodzi nie ma innej pracy?? chociaz kelnerki w jakims pozadniejszym lokalu ??
Malinka - 2006-06-03, 17:27
Sobie tez współczuje.. ale nie jest az tak zle juz wszystko umiem i nawet mi ta praca sprawia przyjemność własnie teraz mam przerwe w maku... szukam cały czas czegos innego... jak bedzie cos co bedzie mnie zadowalać to może sie zwolnie..
Syla - 2006-06-03, 21:41 Najważniejsze, że praca sprawia Ci przyjemnośc. Oby tak dalej. No i powodzenia ! A teraz o restauracji... Jak na McDonaldy od morza aż po góry to 2-3 mi nie odpowiadały - obsługa niemiła, toalety brudne, mięso jakies stare, zgnite ...  A było to w Łodzi i Kaliszu.
A ogólnie rzecz biorąc bardzo lubie jesc w Mc, mimo tego, że to sama "natura" jest  
KaSiUlKa - 2006-06-04, 11:33 ja w Mc'Donaldzie najbardziej lubie shake. Jedyna rzecz którą mogła bym tam kupic
Malinka - 2006-06-04, 23:00
A frytki i lody?? Mysle że to sa jeszcze 2 rzeczy które nadają sie do zjedzenia
Bzyku - 2006-06-05, 01:51
fakt to jest jedyna dobra rzecz jaką można tam spożyć
Najbardziej bawią mnie tam hamburgery, które są wielkości kajzerki 
Malinka - 2006-06-05, 13:46
Dla przykładu jesli przychodzi jakis pan który chce sie najeść to musi kupić przynajmniej z 8 aby zaspokoić głód...
Niedawno przyszło 4 facetów i zamówili 40 cheesów (na 2-óch tacach musiałam im zanieść )
Izabela - 2006-06-06, 11:58 Jedzenie w Mc jest dobre raz na jakiś czas ale jak juz wspominala syla obsługa niemiła toalety brudne.... Ryfka - 2006-06-06, 18:53
po zjedzeniu duzych ilości mozna w nocy świecić
Malinka - 2006-06-06, 19:05
Są wyjątki :D:D 
Hasło mc donald brzmi klient nasz pan.... dla przykładu facet zaczyna jeść loda i w połowie stwierdza że był źle zrobiony i my musimy mu go wymienić i jeszcze przeprosić (ja oczywiście tak nie robie ) ale straszne są te standardy brrrr 
******** Kiedyś płace w maku były po prostu śmieszne (3 zł /h) dlatego tak mało osób chciało tam pracować i miało takie a nie inne zdanie o tej restauracji ... 
Teraz sytuacja sie zmieniła za godzine mc donald płaci 4.50 a za nocke 4.75 a jeśli masz nadgodziny to masz 6 zł / h więc myśle iż nie jest aż tak tragicznie .. zważając na fakt że gdy jesteś już wszystkiego nauczony to masz o połowę łatwiej (możesz ściemniać itd.. np 4 godziny z 8 myć sobie kafelki które mógłbyś umyć w pół godziny i podobne przykłady ) Więc wnioskując : Gdy już wiesz na czym rzecz polega masz łatwiej i wcale sie nie namęczysz a pieniądze też nie są aż takie tragiczne jak dla osoby takiej jak ja nie mającej żadnych podstaw do wykonywania jakiegoś zawodu po liceum i maturze (na moje wydatki mi napewno wystarczy bo ile wkońcu można ciągnąć pieniądze od rodziców???) Gdyby mi się nie opłacało nie poszłabym tam..... mam wolne weekndy (najczęściej co drugi) wybieram sobie godziny i dni w jakie chce pracować naprawdę idą na rękę
Bzyku - 2006-06-06, 23:40
a weźcie sobie pod uwagę fakt, idziecie na imprezę gdzie jest około 200 osób i powiedzmy sobie szczerze toalety raczej nie są czyste? Tak samo jest tutaj w ciągu jednej minuty każdą toaletę odwiedzą conajmniej 2 osoby, żeby było czysto i higienicznie jedna osoba z personelu misiałaby tam siedzieć i pilnować porządku Czy się mylę?
majk-el - 2006-06-07, 12:37 wczoraj wpadłem do Maca i wciąłem 3 cheeseburgery. zapewne witamin tam nie wiele ale w końcu to fast-food. nie wymagajmy cudów. Bzyku - 2006-06-07, 21:38 tak szybkie jedzenie za szybkie pieniądze
keri - 2006-06-08, 00:14 shake shake shake i jeszcze raz shake mogliby otworzyc wlasnie dla shake'a ostatecznie lodow z polewa mniam Malinka - 2006-06-08, 21:03
Masz całkowitą racje I tak toalety są sprawdzane średnio co pół godziny. W maku nie ma jednej osoby od toalet albo od zbierania tacek jest osoba od lobby która sprząta wszystko od razu czyli tacki toalety podłogi zmiata kosze wymienia czyści na zewnątrz myje szyby itd itd...
Wbrew pozorom jest bardzo dużo ludzi którzy sie odżywiają w maku i zarówno zestwy i shake@lody są porównywalnie często zamawiane daff - 2006-06-09, 06:00 wczoraj bedac w lodzi dalam sie wyciagnac na tortille do mcdonalda. zjadlam, i co mialam z tego? bol brzucha zapomnialam, ze nie jadam chemii...
Tomek - 2006-06-09, 09:08 Ja oprócz shake'a mam jeszcze słabość do FishMaca
Magduś - 2006-06-11, 12:46 W MakDupku najbardziej lubię lody. W ogóle sama nazwa "restauracja" jakoś nie pasuje mi do tego miejsca. A jeśli chcę coś szybko zjeść, to w miarę możliwości wybieram KFC
Malinka - 2006-06-11, 22:06
Dla mnie to też było bardzo dziwne jak się zatrudniłam w maku i nazwa "pracownik restauracji" strasznie mi nie pasowało do tego miejsca. Mak to mak wiele osób nie traktuje go jako restauracji tylko jako fast food Ja też
KaSiUlKa - 2006-06-12, 20:10 Hmm Tą "Restaurację" nie nazwałabym restauracją...Ale przyznam dobry soczek tez mają tam no i lody no i shake'a również
Seniorita - 2006-06-17, 23:57 Ja chciałabym pracować w MC ale dlatego że zakładam że po takiej pracy nie miałabym ochoty na to nafaszerowane chemią żarcie. zresztą i tak nie bywam w Mc zbyt często A najlepsze w menu maja tam Lody i Shake'i 
Malinka - 2006-06-18, 22:14
Ja odkąd tam pracuje nie zjadłam żadnej kanapki ani tortilii w maku nic po prostu nic !!! Mam obrzydzenie (zreszta nigdy tam wczesniej nie bywałam - no moze po shake i lody ) do jedzenia stamtąd ...
A tak na marginesie aby pracować w maku trzeba mieć bardzo bardzo silną psychikę (może fizycznie sie wytrzyma ale psychika czesto siada) znam wiele ludzi którzy odchodzą po 3 -4 dniach pracy bo nie wytrzymują tej presji i pospiechu psychicznie (Mak to jednoczenie praca i szkoła - a nie wydawało by sie )
Myślałam ze praca tam to bułka z masłem a nie jest aż tak kolorowo jest można rzecz czarno Dlatego w maku non stop szukają nowych pracowników )
Jaro - 2006-06-19, 08:05 A jak masz umowę o pracę Malinka, na cały etat i czy płacą Ci tam nadgodziny 
Malinka - 2006-06-19, 12:24 Jaro, Tak na początku miałam umowę na cały etat - przez pierwsze 2 tygodnie (czyli 40 godzin w tygodniu - bez nadgodzin) potem zdecydowałam się na etat 3/4 czyli 30 godzin bo doszłam do wniosku że całego etatu nie dam rady ... i lepiej wychodzę na tym 3/4 bo pracuje ok 40 godzin w tygodniu a to 10 dodtkowe mam płacone pełną stawką czyli 6 zł na godzinę a nie 4.50 - czyli podsumowując pracuje tyle samo tylko za większe pieniądze i mam wtedy większą motywacje - na miesiąc wychodzi ok 800-900 zł (razem z nadgodzinami) Bardzo się cieszę że dowiedziałam się o takiej możliwości i teraz pracuje za bardziej godziwe pieniądze
Maniek - 2006-08-23, 22:32 artykul odnośnie tematu http://serwisy.gazeta.pl/...20,3567161.html Jaro - 2006-08-23, 23:00
Myślę, że to cała prawda o pracy w MD. Malinka - 2006-08-25, 00:37
Oj chyba sie zgodzę że troche prawdy w tym jest...ale cóż zyje sie dalej...  ja sie już przyzwyczaiłam... Stałam na kuchni ok tygodnia teraz stoje na serwisie i składam drive nieraz przymuje zamówinia od ludzi w autach na pierwszym oknie to jest mniej męczące tylko trzeba uważac na tajemniczych gości itp... sugeracja i podbijanie to domena mc donald... nieraz tam tez jest ciężko gdy jest duży ruch i do tego ci ludzie strasznie niezdecydowani (2min gość może stać w kolejce 1 minuta na obsłge - ale i tak nikt tego nie przestrzega bo to nierealne przy tak dużym ruchu)
Jesli chodzi o osoby nowe to naprawde moga sie tak czuc bo samej mnie na poczatku sniło sie po nocach ze nie podałam komus kanapki albo ,,cztery na grill prosze" ,,cztery na grill dzięki.." Ale teraz znam ludzi jest fajnie i smiesznie Nie sprawia mi już kłopotu ta praca nie jestem zmeczona bo przyzwyczaiłam sie do tego wysiłku (ciągłego stania i biegania) potrafie nawet stac 12 godzin tak jak dzisiaj i nie odczuwam zmęczenia... dobrze mi jest tam znam ludzi oni mnie lubia smiejemy sie odwalamy i ogólnie mam pełny looz ale osoby nowe naprawde mają przerabane i to wiem bo widze jak sie zatrudniaja i odchodza po 3 dniach po prostu nie wytrzuja tego psychicznie .. ja jestem z siebie dumna ze wytrzymałam a teraz to juz jest z górki nawet dostałam 1 zł podwyzki i mam 7 zł na godzine!!! docenili moja prace !! ale i tak nie wiaże przyszłości restauracja mc donald !!!
Jaro - 2006-08-25, 09:22
Nie rozumiem, pisz wyraźniej... Malinka - 2006-08-25, 19:41
Pisze ze sugeracja i podbijanie to domena mc donalds czyli sugerowac trzeba zawsze produkty promocyjne tak jak teraz kanapje sycylijską lub brokuły od wrzesnia big tasty z bekonem i talarki.. podbijanie to znaczy ze jak gość podjezdza i mówi ze prosi kawe to sie pytasz czy duża i tym samym on kupuje duża (nie zawsze tak jest) ...dzisiaj miałam właśnie kosa ze standartów w maku i zaliczyłam na 100 %
|
