Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

Filozofia/Religia/Etyka - Papież Franciszek

ourson - 2013-07-11, 19:42
Temat postu: Papież Franciszek
Do czego doprowadzi Franciszek? Na ile będzie w stanie zreformować Kościół Katolicki? Jego ponytfikat zapowiada się bardzo, bardzo ciekawie...

interia.pl napisał/a:
Zrezygnował z luksusowego samochodu. Po apelu papieża
Niespełna tydzień po apelu papieża Franciszka do księży - jest pierwsza reakcja. W kolumbijskiej miejscowości Santa Marta, ksiądz proboszcz postanowił zrezygnować ze swojego luksusowego mercedes a-200.

Do tej decyzji zainspirowało go przemówienie papieża, w którym zachęcał on duchownych do wyrzeczenia się drogich przedmiotów, w tym samochodów. Ksiądz Fajid Yacub z dumą mówi o swojej decyzji.
"Jeździłem już na ośle, na koniu i rowerze, chodziłem też pieszo. Jako ksiądz muszę się podporządkować Kościołowi i być posłusznym papieżowi Franciszkowi" - tłumaczy.
Papież Franciszek powiedział w sobotę, że boli go widok księdza w najnowszym modelu samochodu. Podczas spotkania z seminarzystami, nowicjuszami i nowicjuszkami wyznał, że chciałby, aby Kościół był "bardziej misyjny" i by troszczył się o potrzebujących.

"Niektórzy powiedzą, że radość rodzi się z rzeczy, które mają. Stąd bierze się poszukiwanie najnowszego modelu smartfona, najszybszego skutera, samochodu, który rzuca się w oczy" - mówił Franciszek w watykańskiej Auli Pawła VI.
Przyznał następnie: "Boli mnie, kiedy widzę księdza albo zakonnicę w najnowszym modelu samochodu. Ależ tak nie można!".
Żartując następnie podkreślił: "Zastanawiacie się teraz: to od teraz mamy jeździć na rowerze? Rower jest dobry".


Czytaj więcej na http://fakty.interia.pl/r...campaign=chrome

Jaro - 2013-07-12, 09:53

Księża, wstydźcie się, mówi do was Papież...

Swoją drogą, ciekawe co w związku ze słowami Papieża Franciszka, myśli sobie teraz wódz naczelny Radia Maryja - Rydzyk, czy nastąpi w nim jakaś przemiana? :roll:

ourson - 2013-07-12, 10:37

Jaro, szczerze powiedziawszy mnie bardziej interesuje co myślą proboszczowie poszczególnych parafii - Ci którzy są najbliżej wiernych, którzy mają bezpośredni kontakt z ludźmi...
cogito - 2013-07-12, 14:57

Skoro mówimy o papieżu Franciszku i zmianach, jakie wprowadza, to należy wspomnieć o pomnikach, jakie stawiano za życia i nadal stawia JPII. Papież Franciszek ma o tym odmienne zdanie.
Papież Franciszek polecił natychmiast usunąć swój pomnik w Buenos Aires
Cytat:
Papież Franciszek ponownie dał do zrozumienia, że jest zwolennikiem skromności w Kościele: wydał polecenie niezwłocznego usunięcia swojej statui umieszczonej zaledwie dziesięć dni temu w ogrodzie przylegającym do katedry metropolitalnej w Buenos Aires.
Jak podał argentyński dziennik "Clarin", Franciszek, który przed wyborem na papieża był metropolitą Buenos Aires, gdy tylko dowiedział się o umieszczeniu rzeźby obok jego dawnego kościoła, zatelefonował osobiście do katedry i polecił "niezwłocznie ją usunąć".

Statua, której twórcą jest rzeźbiarz Fernando Pugliese, autor pomników poświęconych Janowi Pawłowi II i Matce Teresie, a także parku tematycznego Ziemia Święta pod Buenos Aires, została umieszczona kilka dni wcześniej w ogrodach przylegających do katedry.

miko 005 - 2013-07-12, 16:50

ourson napisał/a:
Jaro, szczerze powiedziawszy mnie bardziej interesuje co myślą proboszczowie poszczególnych parafii - Ci którzy są najbliżej wiernych, którzy mają bezpośredni kontakt z ludźmi...


Cytat:
Niespełna tydzień po apelu papieża Franciszka do księży - jest pierwsza reakcja. W kolumbijskiej miejscowości Santa Marta, ksiądz proboszcz postanowił zrezygnować ze swojego luksusowego mercedesa a-200. Do tej decyzji zainspirowało go przemówienie papieża, w którym zachęcał on duchownych do wyrzeczenia się drogich przedmiotów, w tym samochodów. Ksiądz Fajid Yacub z dumą mówi o swojej decyzji. (CNN Newsource/x-news,żg)

Źródło - Onet.pl

Co prawda historia z dalekiego kraju. Ale może, może ... kiedyś i w Polsce :P

A tak całkiem serio. W dziejach świata już nie raz tak było, że poddani w różny sposób usuwali swych przełożonych, którzy byli delikatnie powiem, niewygodni. Papież Franciszek może w pewnym momencie stać się niewygodnym wzorem do naśladowania. A laikat już nie ten sam co za czasów "Boryny", potrafi dostrzegać różnice ;)

ourson - 2013-07-12, 19:40

miko 005, chyba nie czytałeś wątku od początku ;-)

miko 005 napisał/a:
A tak całkiem serio. W dziejach świata już nie raz tak było, że poddani w różny sposób usuwali swych przełożonych, którzy byli delikatnie powiem, niewygodni.


myślę że jeszcze 100 lat temu mogłoby wydarzyć się coś niewytłumaczalnego, ale w dzisiejszych czasach... zbyt duże ryzyko...

cogito - 2013-07-13, 20:37

Prałat z Watykanu Nunzio Scarano pozostanie w areszcie
Cytat:
Sąd w Rzymie utrzymał nakaz aresztowania wobec wysokiego rangą urzędnika z zarządu dóbr Stolicy Apostolskiej, księdza Nunzio Scarano oraz dwóch jego wspólników, podejrzanych o próbę prania pieniędzy. Aresztowani zostali 28 czerwca.
Włoski wymiar sprawiedliwości, prowadzący dochodzenie w tej sprawie, odrzucił wnioski obrony o zwolnienie księdza prałata Scarano, a także doradcy finansowego Giovanniego Carenzio i byłego funkcjonariusza służb specjalnych Giovanniego Zito.

Wszyscy trzej zostali aresztowani w rezultacie śledztwa, dotyczącego ujawnionych planów przewozu prywatnym samolotem 20 milionów euro ze Szwajcarii do Włoch. Kwota ta należała do trzech braci Paolo, Cesare i Maurizio D'Amico, armatorów z Salerno i jest ona, jak się przypuszcza, owocem oszustw podatkowych, jakich się dopuścili. Wykryto, że armatorzy regularnie wpłacali różne sumy na konta kościelnego urzędnika w watykańskim banku IOR.

W związku z ujawnieniem tego kolejnego skandalu finansowego, dotyczącego watykańskiego banku IOR rzecznik Watykanu ksiądz Federico Lombardi oświadczył w piątek, że Stolica Apostolska jest zdeterminowana, by wprowadzić zasadę zero tolerancji wobec wszelkich nieprawidłowości i podejrzanych operacji w tej instytucji. Zapewnił też o woli pełnej współpracy z włoskim wymiarem sprawiedliwości, prowadzącym śledztwa dotyczące wstrząsanego skandalami watykańskiego banku. Jednym z najczęściej stawianych mu od lat zarzutów jest pranie brudnych pieniędzy. Z woli poprzedniego papieża Benedykta XVI wprowadzane są tam zasady przejrzystości wszystkich transakcji.

Sytuację w banku bada powołana przez papieża Franciszka pod koniec czerwca specjalna komisja, której zadaniem jest między innymi sprawdzenie, czy IOR działa zgodnie z zasadami misji Kościoła. Papież niedawno uczestniczył w inauguracyjnym posiedzeniu komisji. To potwierdzenie tego, że Franciszkowi bardzo zależy na przywróceniu bankowi reputacji. Głębokie zmiany w jego funkcjonowaniu uważa się za nieuchronne.

Znaczy za pontyfikatu JPII nie prano brudnych pieniędzy i wszystko było OK.

miko 005 - 2013-07-14, 14:04

ourson napisał/a:
miko 005, chyba nie czytałeś wątku od początku ;-)

Faktycznie, musiało mnie nieźle "przycisnąć" w tym czasie :roll: Przepraszam :razz:

cogito - 2013-07-28, 07:46

Papież krytykuje brazylijski Kościół za to, że traci wiernych
Cytat:
- Czasami tracimy ludzi, ponieważ nie rozumieją, o czym mówimy, ponieważ zapomnieliśmy prostego języka i wprowadzamy intelektualizm obcy naszym wiernym - powiedział papież. - Bez prostego języka Kościół traci wszelką możliwość, by było możliwe łowienie Boga w głębokich wodach jego tajemnicy - tłumaczył.

Czy tylko w Brazylii Kościół traci wiernych? To dotyczy całego Krk z wiadomych przyczyn. W końcu mamy XXI wiek i ludziom otwierają się oczy.
Poniżej cytuję komentarze.
Cytat:
~Acomitam : Kościoły protestanckie to zrozumiałe organizacje prostych ludzi. Zasady są jednakowe dla wszystkich wyznawców. Duchowni mają rodziny i potomstwo, ich zadaniem jest przewodzić i pomagać wspólnocie, a także dawać przykład. W Kościele Katolickim bezżenni, dziwnie ubrani panowie koncentrują się na teatralnych celebrach, łajaniu wiernych i domaganiu się ofiar. Najważniejszym sakramentem stała się spowiedź uszna, tak jakby Pan Bóg nie wiedział sam, co jego wyznawcy zrobili złego. Podczas tej spowiedzi najważniejszym wątkiem są sprawy seksualne. A jak wyglądają msze św.? Czy w kościele podczas nabożeństwa da się myśleć o Bogu? skoro bez przerwy trzeba wstawać, siadać, klękać, machać rękami? Słowo Boże także straciło tam swój wymiar, byle jak odczytywana jest ewangelia, do której potem w kazaniu nie ma praktycznie żadnego odniesienia, jest za to najczęściej mowa o aborcjach, in vitro, polityce i potrzebach materialnych parafii.

Cytat:
~intellectual : Nie tylko Kościół Katolicki traci wiernych, ale każdy kościół traci wiernych. Świadkowie Jehowy też tracą wiernych. Ograniczyli nawet liczbę stron o połowę swoich magazynków "Przebudźcie się" i "Strażnica". dlaczego się tak dzieje? Ludzie widzą, że religie zajmują sie doktrynalnymi pierdołami zamiast poważnymi sprawami. Nie popierają np. żadnych organizacji praw zwierząt, nie protestują przeciwko okrucieństwom w stosunku do zwierząt, takich jak np. korrida w Hiszpanii, walki kogutów w Ameryce Łacińskiej, rodeo w USA czy torturowanie młodych słoni w Indiach, obcinanie płetw rekinom i wpuszczanie ich z powrotem do morza na powolna smierć, a to tylko kilka spraw, którymi się religie powinny zająć a nie zajmują, nie zdając sobie nawet sprawy z tego, że ciąży na nich GRZECH OBOJĘTNOŚCI, a nawet nie sądzę, by wiedziały, że taki grzech istnieje. Mówią , tak jak Świadkowie Jehowy, to nie nasza sprawa, my zajmujemy się ludźmi. A właśnie powinno to być sprawą religii, mogliby na tym polu dużo dobrego zdziałać. Czy np. Kościół Katolicki w Polsce włączył się w obronę decyzji Sejmu Polskiego w sprawie uboju koszernego? NIE. Czego się boją lub kogo się boją? Wierzący dalej są wierzącymi, ale nie chca już mieć nic wspólnego z jakimkolwiek kościołem i z jakąkolwiek religią. Są więc wierzącymi ale niereligijnymi, niepraktykującymi.

yampress - 2013-08-17, 15:13

Mi tam odpowiada papa Franek :) Tą mafie w Watykanie czas roz.. wiązać!
Gregg Sparrow - 2013-08-17, 17:39

yampress napisał/a:
Mi tam odpowiada papa Franek :) Tą mafie w Watykanie czas roz.. wiązać!

Nie chcę krakać ale coś czuję, że to się skończy zamachem. Zgonią to na jakąś alkaidę albo innych muslimów... będzie pretekst do wojny a w Watykanie wszystko wróci do "normy".

ourson - 2013-08-17, 17:48

Gregg Sparrow, też się nad tym zastanawiałem (kilka postów wyżej) ale wydaje mi się że ryzyko jest zbyt duże... choć rzeczywiście wielu osobom wewnątrz KK Franciszek psuje nieco krwi ;-)
Wielki Szu - 2013-08-24, 19:41

Franciszek pewnie nic nie zmieni w mafii Watykanu...jest na to za cienki w uszach...
zreformować kościół chciało już kilku papieży, kończyło się albo, odejściem jak u Ratzingera, albo też śmiercią wynikającą rzekomo z choroby, czy też zamachu...
Ta kasa która tam jest "prana" to zbyt duże sumy...jedna osoba nic w tej kwestii nie zrobi.

ourson - 2013-08-24, 19:55

Wielki Szu, jest jedna zasadnicza różnica między Franciszkiem a resztą papieży... Franciszek poprzez swoje postępowanie pokazuje że można inaczej. Wierni to widzą i zaczynają tego samego oczekiwać od proboszczy, biskupów... to nie nakaz Franciszka, to presja wiernych spowoduje zmiany...
Wielki Szu - 2013-08-24, 23:19

Papież jak papież, o JP2 to samo mówili, że niepowtarzalny...fakt faktem sporo zamieszał, ale banku centralnego Watykanu nie zreformował...tutaj też nic się nie zmieni i żadni wierni nie będą mięli na to wpływu...to jest odrębne podziemne państwo, nikt ich nie kontroluje...gdyby nawet była informacja że zreformowali ten bank, to i tak nikt nie ma w to bezpośredniego wglądu.

A Franciszek, ma swój charakter, swoje poglądy, ale według mnie nic większego nie zmieni, co najwyżej ogólne poglądy kościoła i praktyka co do niektórych kwestii może ulec zmianie, reszta pozostanie nietknięta, tym zarządzają tacy ludzie, że są w stanie wydać kupę forsy by ocalić jeszcze więcej.

Wróżbita Maciej nie jestem, ale takie jest moje zdanie w tym temacie.

Ferbik - 2013-08-24, 23:24

Papież...
pilnik666 - 2013-09-27, 12:45

Popieram oursona, Franciszek samą swoją postawą doprowadza do tego że wierni zaczynają troszkę inaczej patrzeć na swoich proboszczów i wymagać od nich takiej samej pokory. Mnie się to bardzo bardzo podoba i mam nadzieje że tak będzie trzymał dalej. Banki i finanse mnie nie interesują, tylko to jak ksiądz traktuje zwykłego kowalskiego, czy jak równego sobie z pokorą i miłością do bliźniego czy jak owieczkę z której trzeba wszystko ściągnąć do ostatniego grosza. Nie lubię dwulicowości i obłudy, dlatego nie lubię księży, którzy sami nie rozumieją tego czego sami próbują nauczać ... Franciszek jest mocny i trzymam za niego kciuki ;)
yampress - 2013-10-01, 14:01

pilnik, ciekawe ile jeszcze wytrzesie w tej instytucji... ;) ...oby jak najwięcej.
Benek już sobie nie dawał rady, więc zrezygnował, ale Franek....
Może za parę lat dorówna sławie JP2.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group