|
Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia
|
|
O wszystkim i dla wszystkich - Potrzeby rodziców małych dzieci
malgosia.k - 2014-10-29, 18:17 Temat postu: Potrzeby rodziców małych dzieci Proszę napiszcie mi, jakie potrzeby mają lokalni rodzice względem oferty dla dzieci?
Z góry dziękuję za informacje.
Ferbik - 2014-10-29, 22:44
Rozwiń myśl, bo za mało moim zdaniem na dyskusję.
Rybak - 2014-10-30, 13:41
Możliwość zorganizowania np urodzin, na których będą zapewnione atrakcje inne niż jedzenie, figloraj czy baloniki. Jakieś zabawy dostosowane do wieku dzieci, czy coś podobnego.
red - 2014-10-30, 14:14
Napiszę trochę przewrotnie - wg mnie potrzebą lokalnych rodziców jest dobra praca za przyzwoite pieniądze. Bo jeśli to będzie, to resztę się jakoś zorganizuje
mafik - 2014-10-30, 14:27
red kampania wyborcza w temacie "Burmistrz 2014"
malgosia.k - 2014-10-30, 14:48
red zgadzam się z Tobą, też bym tak chciała
malgosia.k - 2014-10-30, 15:12
Ferbik, chodzi mi o to, że chciałabym coś zorganizować w Wieluniu, jednakże jak myślę moje propozycje są nietrafione np. imprezy dla dzieci za darmo lub za niewielkie pieniądze typu 4zł/ za dwie godziny. Może po prostu ta oferta jest nasycona w Wieluniu, a ja popełniam błędy.
Dlatego postanowiłam dowiedzieć się więcej na ten temat. Może powinnam zmienić swoje zdanie.
Chciałabym dowiedzieć się, czego brakuje tu dla dzieci.
Czytając konstruktywne opinie osób z tego forum chciałam wybrać wlaściwą drogę dla mojej placówki.
red - 2014-10-30, 22:22
mafik napisał/a: | red kampania wyborcza w temacie "Burmistrz 2014" | Ale kiedy ja tak naprawdę uważam. Nie tylko w okresie wyborczym.
miko 005 - 2014-10-31, 10:10
red napisał/a: | wg mnie potrzebą lokalnych rodziców jest dobra praca za przyzwoite pieniądze. |
Ty jako lokalny przedsiębiorca (bo tak pewnie można cię nazwać) najlepiej wiesz ile zarabiają ludzie zatrudnieni u takowych i na ile im to wystarcza.
Z resztą się zgadzam, będą wystarczające pieniądze, będzie znośnie
kornelia - 2014-11-01, 22:09
Oj przesadzacie. Jak dla mnie pytanie jest konkretne i zrozumiałe. Nie piszcie że to jest kwestia finansów ponieważ znam wielu rodziców którzy chętnie za dobrą rozrywkę dla dzieci zapłacą bo pewne sprawy są bezcenne. Tak - finanse są często ograniczeniem ale nie mówimy tu o codziennych wyjściach danej rodziny a w naszym mieście i okręgu żyje przynajmniej 25 tys. mieszkańców <tylko ile z tego to Małoletni?;-)> I zawsze jest przed, po albo w trakcie wyborów politycznych. Czego brakuje? Na pewno Klubu Malucha gdzie możesz przychodzić z dziećmi poniżej wieku przedszkolnego aktywnie pod okiem animatora spędzić załóżmy 2-godzinki w tygodniu. Nie ma w Wieluniu dobrego figloraju - byłabym pierwszym klientem (z Małym Człowiekiem). I jeżeli cennik w takowym lokalu byłby odpowiedni to i chętni na urodziny by się znaleźli, bo taką imprezę robisz Dziecku raz w roku. Tylko wszystko to jeżeli nie będzie na odpowiednio interesującym poziomie to nie wypali... A jeśli mam fantazjować to nie ma kawiarni z rewelacyjnym capucino gdzie Mamuśki mogą pogadać a obok jest mały, funkcjonalny kącik dla Dziecka....
kornelia - 2014-11-01, 22:12
Hm a gdzie są takie imprezy dla dzieci? Rynek wieluński jest nasycony? Oj chyba nieznany przez Rodzica...
ourson - 2014-11-01, 22:40
kornelia, nie pisz proszę posta pod postem. Użyj opcji "zmień"
malgosia.k, myślę że powodów niskiego zainteresowania jest kilka...
pierwsze to pewnie najbardziej prozaiczne - rodzice nie wiedzą że takie imprezy mają miejsce... nie wiem jakimi kanałami "rozpuszczasz wici" o takich spotkaniach...
ale też pewnie część z nich uważa, że jak taka impreza jest za darmo to "coś z nią jest nie tak"... albo to jakaś promocja albo nie warte żeby tam iść...
Nie wydaje mi się natomiast aby Wieluń był jakoś szczególnie nasycony tego rodzaju ofertą...
kornelia - 2014-11-01, 23:28
ourson dzięki za upomnienie w sprawach organizacyjnych wypowiedzi
Całkowicie zgadzam się z Twoją wypowiedzią. Gdzie Rodzice mogą szukać takich informacji? Ja znajduje tylko spotkania (np. Mikołajkowe) w Miejskiej Bibliotece, gdzie nawiasem mówiąc dział dziecięcy jest przystosowany wizualnie i merytorycznie świetnie dla Dzieciaków. Informacje te szukam na stronie biblioteki.
zwyczajna - 2014-11-02, 11:22
Moja córa zawsze imprezy bierze na słuch, bo nigdy o żadnych nie wiemy, chyba, że organizuje je miasto, no to jakoś tam stara się reklamować, że coś będzie.
Całkiem niedawno była taka w DM ie . Widziałam jak dzieci stały na Okólnej i nasłuchiwały skąd te odgłosy i szły za nimi Pojęcia nie mam gdzie była informacja że odbędzie się cos przy hurtowni, nie każdy słucha RZW.
malgosia.k - 2014-11-02, 19:57
Dziękuję bardzo za wszystkie podpowiedzi.
Już dawno zastanawiałam się nad urodzinami dla dzieci, tym bardziej, że metoda Montessori podpowiada fajne unikatowe pomysły.
Informacje o organizowanych imprezach zawsze podawane są na naszej stronie www.odkrywcy-wiedzy.pl i na tym forum, dość często poprzez RZW i ulotki.
Zastanawiam się także nad zorganizowaniem grupy wsparcia rodziców, gdzie przy dobrej kawie i ciastku moglibyśmy porozmawiać o naszych radościach, troskach, wymienić się poglądami, a także ubrankami, z których dzieci już wyrosły.
Mam na myśli również warsztaty świąteczne, podczas których rodzic z dzieckiem mógłby zrobić fajną ozdobę.
kornelia - 2014-11-02, 21:27
Oj od teraz będę zaglądać na Waszą stronę. Świetna impreza nas widzę minęła....
malgosia.k - 2014-11-25, 22:11
Co z dziećmi niepełnosprawnymi w wieku przedszkolnym?
Czy miasto gwarantuje wszystkim tym dzieciom miejsce w przedszkolu?
Jeżeli tak to jakie wsparcie otrzymujecie?
Uważam, że są to bardzo ważne sprawy każdego miasta.
Nazhir - 2014-12-05, 11:50
kornelia napisał/a: | Czego brakuje? Na pewno Klubu Malucha gdzie możesz przychodzić z dziećmi poniżej wieku przedszkolnego aktywnie pod okiem animatora spędzić załóżmy 2-godzinki w tygodniu. Nie ma w Wieluniu dobrego figloraju - byłabym pierwszym klientem (z Małym Człowiekiem). | potwierdzam. Z dzieciakiem jeździmy do Częstochowy (Galeria Jurajska), czy do Łódzi (kiedyś Manufaktura), żeby sobie pobrykała w małpim gaju. Wieluń to niestety pustynia w tym względzie, choć jak pokazał Figloraj, zapotrzebowanie na tego typu obiekty w Wieluniu jest niewielkie (dawno temu, w dawnym Agacie było takie przedsięwzięcie - siłownia/figloraj/aerobik - w teorii świetny pomysł, w praktyce niestety nie...).
hajen - 2014-12-05, 13:09
Nazhir, nie porównuj klubu malucha z figlorajem. Ja jak chodziłem za młodu do figloraju to wyglądało to tak, że siedział ktoś na kasie, a potem dzieciak biega ile wlezie i koniec.
Prawdziwy klub malucha to atrakcje i dla rodzica i dla dziecka. Czyli mały "bar" z dobrą kawą, ciastkami i napojami, ściany pełne książek, zabawki w kątach, klocki, kredki i kolorowanki. Tam, gdzie chodzimy z żoną za sam wstęp się nic nie płaci. Dziecko bawi się z innymi, rysuje, biega, bawi się klockami. My sobie bierzemy kawę/kakao/herbatę, po ciastku, dla dziecka jakiś soczek. Wydajemy 30zł a siedzimy sobie z 2-3 godziny, najczęściej z innymi znajomymi. Taki klub ma jeszcze salkę, na której prowadzone są zajęcia otwarte i zamkinęte. Otwarte są tam kilka razy dziennie i każde dziecko może wejść, a zamknięte to tylko w godzinach porannych, prowadzone przez jakiegoś animatora, dodaktowo płatne.
I takie coś spełnia swoją rolę, nie jest drogie, a matka ma chwile odpoczynku od dziecka, a dziecko rozwija się i bawi z innymi ;].
Szczerze mówiąc, nie wiedziałem, że nie ma czegoś takiego w Wieluniu. Uważam, że byłby to całkiem dochodowy biznes.
malgosia.k - 2014-12-11, 08:34
Zapraszam do Nas na zajęcia. Gdy dzieci będą uczestniczyły w zajęciach rodzice zostaną poczęstowani kawą, za którą nic nie będą płacili. Mogą przyjść z przyjaciółmi i porozmawiać lub skorzystać ze zorganizowanego spotkania ze specjalistą. Mogą również poobserwować własne dziecko, jak zachowuje się w grupie lub poczytać fachowe publikacje na temat dzieci.
|
|