Ferbik - 2006-12-07, 13:45 Temat postu: Piszą o nas w Pulsie Wielunia! Jak w temacie 
Tekst dotyczy szukania informacji na temat wyborów i kandydatów. A oto cytat P. Chmielewskiego - właściciela gazetki:
Ciężko mi było pisać z taką interpunkcją jaka jest w orginale, ale jakoś się udało
Co sądzicie? Zagadka: O KOGO W TYM TEKŚCIE OD NAS Z FORUM CHODZIŁO CHMIELOWI? Do wygrania punkcik
Stefan - 2006-12-07, 14:26 Jedną osobę mogę wykluczy (siebie – jestem tutaj dopiero jeden dzień) 
Ferbik - 2006-12-07, 14:29 Ja siebie też Nie miałem plakatów wyborczych 
Administrator - 2006-12-07, 14:32 P. Chmielewski nie rozumie zasad funkcjonowania forum skoro tak pisze. Tu nie ma dziennikarzy którym się płaci za to co piszą, nie ma reklamodawców i nacisków na to jaką orientację polityczną ma nasze forum. Zgodzę się że Pan Okrasa zdominował dział "polityka" ale tylko dlatego że chciał się udzielać i wypowiadać. Nic nie stało na przeszkodzie aby inni w podobnym albo nawet większym stopniu wykorzystywali forum do swojej kampanii. Wystarczy tylko chcieć i mieć odwagę. Dlaczego odwagę? Bo to nie gazeta którą co najwyżej ktoś skomentuje pod nosem czytając w toalecie. Wyrażając tu swoje poglądy człowiek jest świadomy, że każda z kilkuset osób które przeglądają codziennie to forum może skomentować to co napisaliśmy i to niekoniecznie pozytywnie. Dlaczego więc ci najwięksi przeciwnicy forum nie zabierają na nim głosu? Prawdopodobnie brak im odwagi aby stanąć naprzeciw czytelnikom. Dla Pana Chmielewskiego jeszcze jedna informacja dotycząca różnicy między tymi dwoma formami przekazu informacji. Największą różnicą między tradycyjną gazetą a listą dyskusyjną jest nie tylko, że każdy mieszkaniec Wielunia może się wypowiedzieć na dowolny temat, ale przede wszystkim fakt, że U NAS KAŻDY CZYTAJĄCY SAM WYCIĄGA WNIOSKI. TRADYCYJNE GAZETY NATOMIAST WYCIĄGAJĄ WNIOSKI ZA CZYTAJĄCYCH. I TYM SIĘ WŁAŚNIE RÓŻNIMY I TO NAJBARDZIEJ BOLI TYCH KTÓRZY NAS KRYTYKUJĄ. Nie wstyd Panu wogóle wspominać o znajomościach z Panem Wolskim? Co ten facet w życiu zdziałał ? Może pokaże Pan chociaż 1 interes którego ten Pan nie rozłożył? Nie znam nikogo kto o tej osobie jest w stanie powiedzieć cos pozytywnego. A może przypomni Pan ile głosów dostał Wolski w wyborach do rady miasta bo myślę że to sporo wyjaśni? Te "durne potwarze", jak Pan napisał, nie biorą się znikąd tylko wynikają z tego co robimy i jak postępujemy. wieluniaczek - 2006-12-07, 17:18
chyba marios Gregg Sparrow - 2006-12-07, 17:23 Ferbik chodziło o CIEBIE??? Ferbik - 2006-12-07, 17:23 gregg, czytaj wszystko uważnie 
wieluniaczek, teraz to już sam nie wiem... może niech się mario's wypowie
wieluniaczek - 2006-12-07, 17:31
No to czekamy bo też jestem ciekaw (myślałem jeszcze o ourson-ie ale nie wiem czy miał coś z p.Wolskim do czynienia) Gregg Sparrow - 2006-12-07, 17:34
...wiesz Ferbik patrząc na twój awatarek... 
Administrator - 2006-12-07, 17:35 Przepraszam czy ktoś wie jaki nakład ma ta gazetka? ourson - 2006-12-07, 18:09
1. nie miałem nigdy nic wspólnego z p. Wolskim oprócz tego że kilka razy gościłem w Borynie i raz pośredniczyłem w wymianie pism pomiędzy WCA a Przeglądem Wieluńskim. Ale też nie widzę w tym tekście żadnej wskazówki jakoby wskazana osoba miała coś wspólnego z p. Wolskim. 2. Nie wiem czy to o mnie chodzi. Ale zakładam że nie. stefek to stefek. A ja to ja
MiXas - 2006-12-07, 18:10 Boże po co o tym myślicie. Przecież te jego teksty, są tak samo rzetelne co poprawne stylistycznie. Już nie wspomne o tym jak bardzo są przekolorowane. Podała mi gazetę, a ja przewróciłem się ze śmiechu na chodnik. Interesujące ? Bynajmniej nie dla mnie. miko 005 - 2006-12-07, 18:48 W zasadzie to nie ma się tu zbytnio czemu dziwić aż tak mocno. Dlaczego? Sami na tym forum, nie dalej jak we wrześniu postawiliśmy p. Chmielewskiego, „Puls Wielunia” i jego artykuły w nim zawarte pod pręgierzem. Nadarzyła się odpowiednia okazja do odwetu i tyle. A pan Chmielewski z tego co widzę, nie jest zwolennikiem FSZW stąd całe zamieszanie. PULS WIELUNIA – z tego co się orientuję to biuletyn reklamowy, i jego redaktor naczelny będzie redagował to za co zapłacą zainteresowani. Moim skromnym zdaniem, ten temat nie wywoła w Wieluniu żadnej burzy mózgów a przede wszystkim nie przysporzy żadnej ze stron jakiegoś splendoru, z jednej prostej przyczyny, mały zasięg. wieluniaczek - 2006-12-07, 18:54
albo za pieniadze tychże reklamodawców próbuje zaistnieć i tworzyć a efekty jakie są każdy widzi... Długi - 2006-12-07, 20:24 A moze by tak Pan Chmielewski napisał cos o sobie hmmm wydaje mi sie ze z tych gazetek nie da sie kupic terenówki i czarnego Peugota kiedys ten Pan bide klepał a teraz czy on taki swiety to jest dziwny człowiek który ma swoj swiat
[ Dodano: 2006-12-07, 20:28 ] A moze wpadnie Pan na browara do Tereski haha
Mateusz - 2006-12-07, 20:47 Kto głupi i naiwny to uwierzy co Chmielewski napisze w "Pulsie wielunia" Przypomniała mi się sytuacja z PRL-u, kiedy to artysci wybitni nie współpracowali z rządem/państwem. Zaś ci, którzy byli "mniej wybitni" podjeli współpracę licząc na jakieś lepsze pieniądze niż dotychczas oraz jakąś sławę lub poklaski... Mimo przemian ustrojowych, życie pismaka zmieniło się nieznacznie... Napisac jakieś głupoty dla lokalnej władzy/biznsemena i dostać za to pieniądze większe niż z zasiłku. Zawsze coś!! red - 2006-12-07, 21:42 Chmielewski jest jak choragiewka - idzie tam gdzie poczuje kase. Nie tak dawno pisał w swoim PULSie o klientach TR przewracających kosze na ul. Kaliskiej w odwecie za to, że nie zapłaciłem za reklame której nie zamówiłem Odpuściłem temat - mama mnie uczyła żeby nie ruszać (słowo wymoderowano) bo śmierdzi. Nawet nie miał odwagi pofatygować się do mnie i o tym porozmawiać tylko zasłaniał się swoimi niekompetentnymi pracownikami. Żenada... Dla mnie to jest kompletne DNO i pewnie skończy tak jak jego GURU Krzysztof W. czyli w najbliższym rynsztoku.
Lesiu - 2006-12-07, 21:54
Moja mama też mi to tlumaczyła, więc nie dziwie się Tobie, że tak zrobiłes. Nie ma nic gorszego niż kontakt z wysłannikami, którzy nie wiedzą o co chodzi, a wydaje im sie, że wiedzą 
Co racja to racja . Gregg Sparrow - 2006-12-07, 22:01 Czy wie ktoś jak to było z tym wypadkiem w Dąbrowie??? (chodzi o fakty a nie plotki) Administrator - 2006-12-07, 22:02 A ja myślałem że to jakaś opiniotwórcza gazeta lokalna  Ferbik trzeba mnie było uświadomić że to lokalny brukowiec bo się rozpisałem niepotrzebnie 
wieluniaczek - 2006-12-07, 22:22
Ja znam ale czy warto do tego wracać dla mnie to trzeba patrzeć w przyszłość a nie zyć czasem przeszłym tym bardziej że ta historia ma z 10 lat i był wyrok prawomocny itd. stefek - 2006-12-07, 22:34 Ja napisałem o tym, że Chmielu zamierza opublikować artykuł szkalujący Okrase. I jest to wiadomość pewna. z tego co wiem wycofał się z tego po zdecydowanej interwencji pewnych osób. Dlatego niech nie robi z siebie ostatniego sprawiedliwego bo nawet po tym co pisze red widać że jest tak samo obiektywny jak Radio Maryja. Zreztą jego przeszłość pokazuje na co go stać. Chwalenie się znajomością z Wolskim tylko dopełnia jego wizerunek. Niech lepiej jadą razem do Afryki robić interesy. Idealnie do siebie pasuja. stefek
Lesiu - 2006-12-07, 22:43
Taaa pewnie , a co najlepsze bezplatna ..
MiXas - 2006-12-07, 23:22 Wydaje mi się, że powinniśmy trzymać tą rozmowę na poziomie. Więc proszę was nie wyciągajcie starych brudów. Moim zdaniem chodzi o to czy jest wogóle czym się przejmować, bo z tego co wiem i tak nikt w Wieluniu nie traktuje Pana Ch. poważnie, a wciąganie w tą rozmowe jego przeszłości świadczy tylko źle o nas samych. Taka jest moja opinia. Osobiście abstrachując od charakteru osoby P. Ch uważam, iż póki co nie ma w naszym rejonie medium które jest w miare obiektywne. Zresztą nie ma się co rozpisywać szkoda, to tak jakbyśmy nad tematem "Dlaczego ten pies szczeka." [ Dodano: 2006-12-07, 23:59 ] jakby się rozpisywać nad tematem "dlaczego pies szczeka" poprawka do postu kami1227 - 2006-12-08, 09:26
W przypadku pana "Krzysia" to raczej o potwarzach mowy nie ma. Z jego podejściem to ciężko jakiś interes utrzymać na poziomie... Swego czasu w ramach rekompensaty finansowej za coś tam dla mojego ojca, podjął się organizowania mojej osobistej 18-nastki, spił się jak nie wiem co i wykurzył całe towarzystwo z tej swojej BORYNY za pomocą kija basebolowego. Powód: zginął mu gdzieś pilot od JEGO WIEŻY! i my byliśmy pod ręką! Więc: jakie potwarze? Jest zdolny do największej debilizacji
daff - 2006-12-08, 10:54 dla mnie pan CH jest zupełnie niekompetentna osobą, kiedyś pisał artykuł o szkole, w której pracowałam i podał w jednym artykule 3 różne nazwy tej samej miejscowości, a żadna nie była właściwa.... i jak on może pisać, że to my mamy niskie IQ...
Jaro - 2006-12-08, 11:37 Aby się nie rozpisywać i nie powtarzać słów, które już tu zostały napisane powiem tak, że podpisuje się pod tym wszystkim co napisał Administrator.
Co do pytania, a jednocześnie tych kontrowersyjnych słów napisanych przez Chmielewskiego jest dla mnie oczywiste, że chodziło mu o marios'a. Collina - 2006-12-08, 13:01 mam propozycję: może tak my - czyli "młodzież wszechforumowska" zaprosimy do jakieś poważnej debaty pseudodziennikarzy z wszechpulsu wielunia i niech się wykarzą swoją wiedzą i nieskażoną inteligencją? tylko czy w otwartym na obiektywną ocenę każdego internauty bez względu na wyznanie, kolor skóry, opcję czy formację polityczną, czy status majątkowy, wszechwładny p. Chmielewski i spółka się odważą? PS: spodobał mi się ten przedrostek "wszech"
stanmarc - 2006-12-08, 21:07
Hmm, nie znam tegoż Pana (no może tylko z widzenia - taki blondyn, śmiga chyba po mieście terenówką ? ) ale sądząc po stylu dziennikarskim to nie ma się czym przejmować. Przeciętnie inteligentny człowiek do którgo trafi artykuł napisany w takim stylu (styl "Faktu") daruje sobie lekturę dalszej części takiej publikacji, nawet nie zastanawiając się przez chwilę czy są to fakty czy plotki, bo taki styl nie pozostawia wątpliwości w tej kwesti. Podstawowa zasada aby zachować zdrowe nerwy i odpowiedni poziom intelektu to nie wdawać się w dyskusje z "myślącymi inaczej" bo sprowadzą nas do swojego poziomu i pokonają doświadczeniem. Mówiąc krótko: NIE DOKARMIAĆ TROLLI
Zmieniłem osobę którą cytujesz... bo wyszło wg Ciebie że to Ferbik napisał.
gregg Długi - 2006-12-10, 14:59 Tak dokładnie blondyn Smiga terenówką a jego żona nie wiem moze kochanka czy cos tam jeszcze czarnym Peugotem na numerach DW i czesto te auta stoja koło PKsu na przeciwko szkoły nr 5 daff - 2006-12-11, 09:00
a jaki to ma związek z artykułem? 
stanmarc - 2006-12-12, 08:30 dzięki gregg rzeczywiscie mój błąd
hasta - 2006-12-21, 20:43 Cóż... kiedy na stół wjeżdża kiełbasa chłopska, niewiele osób widzi oczami wyobraźni ubojnię, w której wzięła swój początek... Tak samo jest przy konsumowaniu lekkostrawnych wyrobów dziennikarskich... Biorąc do reki jakąkolwiek wampirzą gazetę tak naprawdę jest się równie bliskim prawdy, co moja sąsiadka, która kiedys zobaczyła Matkę Boską na drzwiach swojego kredensu... Tina - 2006-12-21, 21:42 hasta, jest jak mowisz, ale sa ludzie ktorzy wierza plotkom... tym sie żywia i przekazuja dalej. _____________ Pozdrowienia... glizda - 2006-12-21, 22:11
Ale podobno w kazdej plotce jest ziarenko prawdy... Ferbik - 2006-12-21, 22:12
Uważaj, żeby Ci do oka nie wpadło
glizda - 2006-12-21, 22:15
Zawsze je można wypłukać i po problemie
Dominika - 2006-12-21, 23:43 Napisac/powiedziec nieprawde/oszczerstwo żadna sztuka, bo takie informacje są poszukiwane, szybkochlonne, szybko zapadajace w pamiec. Napisane sprostowanie jest zwykle umieszczane kilka dni/ tygodni pozniej, niemajace takiej sily jak FALSZ, no i z reguly jest wypowiedziane po cichu, czy napisane na ostatniej - lewej stronie w dolnym rogu  . Takze zastanowmy sie co piszemy i mowimy, gdyz nie kazdy nabyl umiejetnosc przyznania sie do bledu.
|
