Pe']['eR - 2007-04-16, 13:51 Temat postu: Jedziecie na koncert LP i Pearl Jam do CHORZOWA ???? Jeśli jedziecie na koncert LP do Chorzowa i nie macie z kim jechać to warto kogos znależć...Ja sam nie mam jeszcze biletu ale uzbieram kase i pojade... godzina 15:00 - otwarcie bramek stadionu od 17:00 do 17:30 - koncert "debiutanta" (więcej informacji w dalszej części newsa) od 18:00 do 18:45 - koncert zespołu Coma od 19:15 do 20:30 - koncert Linkin Park od 21:00 do 23:00 - koncert Pearl Jam miejsce - Chorzów, Stadion Śląski data - 13.06.2007 bilety - VIP - 400 PLN, - miejsca siedzące 1 - 165 PLN, - miejsca siedzące 2 - 110 PLN, - płyta - 110 PLN WIĘCEJ INFO NA : http://koncert-linkin-park.pl/ http://lpzion.org/ hasta - 2007-04-16, 14:03 na Pearl Jam bym się z chęcią wybrała 
Pe']['eR - 2007-04-16, 14:07 to już mamy jedna osobe. tak trzymaj Hasta;d;d;d;d;d;;d;d [ Dodano: 2007-04-16, 15:16 ] aha tak tylko dodam jakbyśmy jechali pociagiem to bilet w jedna strone kosztuje około 11 zł.. także na sam transport wyszłoby z 30-40 zł.. do tego wiecie. trza dojechać tramwajem czy czymś tam także myśle ze to nie jest dużo... [ Dodano: 2007-04-16, 15:17 ] no i do tego jeszcze oczywiście jedzenia, pierdoły no i chlańsko bo o suchym pysku tam nawet nie wchodze..... ;d;d;d hasta - 2007-04-16, 16:28 a może byśmy się na Woodstock wybrali bo przyznam że coraz częściej o tym myśle 
Archdevil - 2007-04-16, 16:45 Niestety data ta zbiega mi się z datą egzaminu CAE  Do tej pory myślałem o wybraniu się albo na Pearl Jam albo na RHCP.
Dobra koncepcja 
Paulina - 2007-04-16, 16:52 chętnie bym tez pojechała ale ...... zycze jednak milej zabawy i relacji z koncertu Sylwester - 2007-04-16, 18:02 Ja tam wolę RED HOT chilli PEPERS. Tylko ceny są zabójcze. Pe']['eR - 2007-04-16, 18:06 możemy też jechac na Woodstock... ja również wybieram sie na "Nie Zabijaj" do Olesna.... też fajna impreza jacyś chętni???/d;d;;dd; hasta - 2007-04-16, 18:15 Koncertów a koncertów 
napaliłam się też na Prodigy 7 lipca
Pe']['eR - 2007-04-16, 18:26 a ja mam chętke na Korn'a ach to bedzie koncercik.. bilecik troche drogi bo ze 140 kosztuje ale Korn to zrekompensuje wystepem... glizda - 2007-04-16, 18:34
Na "Nie zabijaj" chętnie bym sie wybrała Byłam w zeszłym roku, było super!!! Imreza fajna, klimaty fajne 
Archdevil - 2007-04-17, 13:47
Oczywiście, że to nieprawda w odniesieniu do koncertów z tematu.
Dla porównania:
Pe']['eR - 2007-04-18, 20:54 to jak będzie jest ktoś chetny na ten koncert?? Archdevil - 2007-05-07, 17:46
Oj, chyba za rok się tam wybierasz 
glizda - 2007-05-07, 19:05 No to się zasmuciłam  wybierałam się w tym roku na "Nie zabijaj" a tu klops
Szkoda... bardzo fajny festiwal hasta - 2007-05-09, 18:46 A może ktoś by sie wybrał samochodem do Chorzowa 13 czerwca?
puSia - 2007-05-10, 19:57 Jeżeli chodzi o koncert LP i PJ to się wybieram na pewno. ;] wczoraj zakupiłam bilet. hasta - 2007-05-10, 19:59 a jak się dostajesz na miejsce? Ja się właśnie zastanawiam nad kupnem biletu... puSia - 2007-05-10, 20:03 w sumie to sama nie wiem. będę się zastanawiać później. może pociąg, może autobus. a co do koncertu, to jak się dowiedziałam, że jest to wiedziałam, że nie mogę tego koncertu opuścić ;] monikzy - 2007-06-06, 10:06 Ja jadę. Bilety zamówiłam przez internet i czekam aż mi przyślą. Mam nadzieję, że dojda. Pozdrawiam hasta - 2007-06-06, 11:36 monikzy, pozazdrościć zdaj nam relację z koncertu
puSia - 2007-06-06, 13:26 także już jestem pewna, że jadę. a bilety zakupiłam w media markt (; hasta - 2007-06-06, 13:29 ja wybrałam placebo w warszawie, ale mimo wszystko nie żałuje
puSia - 2007-06-12, 13:14 a czym się wybieracie tam? i w ogóle kto jedzie ;> monikzy - 2007-06-15, 13:35 Temat postu: Byłam na koncercie i było supperrr!!!! Byłam na koncercie. Niesmowite przeżycie. Kocenrt był super. Pod stadionem znalazłam się o drugiej. A po 16 -tej zaczeli wpuszczać. Bardzo dużo policji: radiowozy, armatki wodne, policjanci z psami, na koniach. Aby dostać się do środka trzeba było dostać sie przez gąszcz ochrony. Przeszukiwali mocno. Nie możnabyło wnieś dużych butelek, wpuszczali tylko z małymi 0,5 litr. i to bez korka. Koncert zaczął się o ok. 17. Na początku grał mało znany zespól ... z tego co pamiętam coś na G. Grali ok. pół godziny. Hm. Taki sobie. Potem weszła Coma i już zrobiło się lepiej. Dali trochę czadu. Grali ok. 45 min. Na tych dwóch zespołach było ok. pól stadionu ludzi. Ludzie zaczeli się schodzic koło 19 na linkin park i pearl jam. Koło 19 linking zaczął ustawiać swój sprzęt na scenie. Fajnie to wygląda. Na scenie widniał z tyłu widniał ogromny plakak LP. Po bokach były telebimy także nawet z daleka było wszystko widać. Zespól na scene wszedł po 19. Ach i dali takiego czadu że szok. wszyscy na płycie powstali. Bo do tej pory niektórzy leżeli troche znudzeni. Zaczęli od one step closer. Niesamowity czad. Grali około 1,5 godziny. No a potem już mój ukochany Pearl Jam. Jak zobaczyłam Eddiego na scenie to myslałam że tam zemdleję. Zaczęli od kawałka Rear viem mirror. Grali tez około 1,5 godziny. Trochę za krótko jak dla mnie. Cała imprezka skończyła sie o 23. Było rewelacyjnie Nie zapomnę utworu black pearl jam, jak cały stadion śpiewał z nim. Ekstra. Eddie czytał po polsku z kartki, ale ciężko było go zrozumieć, zresztą sam stwierdził że mówi jak pieciolatek. Pozwolił jednemu gościowi wybrac tytuł piosenki jaki maja zagrać. Ogólnie oba zespoły bardzo siebie nawzajem wychwalały. Chester z LP powiedział że wychował się na PJ i chciałby za 20 lat grać tak jak oni, na to Mike powiedział ze chyba za 10 lat  .
Jednym słowem super. Paulina - 2007-06-16, 11:33
Wierze i zazdroszcze ...... puSia - 2007-06-16, 20:20 Monikzy a którą bramą wchodziłaś? ja tam byłam trochę wcześniej bo już o 12. siedziałam pod bramą. ten pierwszy zespół co grał to Gutierez, mi się całkiem podobało. chwilami podobni do Myslovitz byli. na Comie zaczęło się takie pogo, że myślałam, że mnie zmiażdżą, ale po chwili się do nich dołączyłam. I bardziej czekałam na LP niż PJ. O koncercie LP się nie wypowiadam bo słowami sie opisać nie da. sama o własnych siłach z tłumu wyjść nie mogłam bo nie chcieli mnie spod barierek wypuścić to mnie ochroniarz wyniósł. ale klimat niepowtarzalny!! monikzy - 2007-06-18, 12:48 Bramką numer 4. Nie byłam na płycie tylko miałam miejsca siedzące te naprzeciwko sceny. U nas nie było takiej kolejki jak na płytę. U was podobno niezły młyn. puSia - 2007-06-18, 16:16 wiesz powiem Ci, że spodziewałam się większej liczby osób. nie było tak źle. wystarczyła woda i grupka pozytywnych ludzi obok
ale też zależy co kto lubi. bo jeżeli ktoś nie lubi ścisku, a pod sceną niezłego pogo to by mu się nie podobało i lepiej żeby tak jak Ty siedział sobie kulturalnie ;] |
(
