|
Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia
|
|
O wszystkim i dla wszystkich - Oj boli !!!
miko 005 - 2007-10-17, 15:01 Temat postu: Oj boli !!!
Cytat: | Na Festiwal Wegetarian w Phuket (Tajlandia) przybyli wierni chińskiej świątyni Bang Neow. Coroczne spotkanie ma oczyścić pielgrzymów oddających cześć swoim bóstwom, droga do oczyszczenia jest jednak bolesna – niektórzy przybyli podczas procesji ranią swoje ciała. Przebijanie policzków metalowymi narzędziami jest dowodem hołdu dla religii. Festiwal od lat cieszy się liczną publiką – turyści z całego świata zjeżdżają się do Phuket na dziewięć festiwalowych dni.
|
Źródło – Onet.pl
No właśnie, co o tym myślicie. A ponadto, czy bylibyście skłonni oddać się takiemu bólowi, w imię kogo bądź czego?
jestsuper - 2007-10-17, 15:55
Ja osobiście odważyłam sie przebić sobie tylko ucho, te zdjęcia sa po prostu drastyczne...
czarny - 2007-10-17, 16:33
Super. Osobiście był tego nie zrobił
AnnBlue - 2007-10-17, 17:10
ajajaj...okropne
glizda - 2007-10-17, 17:31
aaaauć nigdy w życiu!
Gregg Sparrow - 2007-10-17, 18:21
Ci to mają nawalone we łbie jak cyganka w tobołku...
Kasiulek - 2007-10-17, 18:43
Chore, aż sie niedobrze robi, ja jedynie mam kolczyki w uszach i w pępku, kiedys tez w nosie ale bez przesady, takie cos to...
miko 005 - 2007-10-17, 18:59
Kasiulek napisał/a: | Chore,........ , ja jedynie mam kolczyki w uszach i w pępku, kiedys tez w nosie ale bez przesady, takie cos to... |
No właśnie Kasiulek, pojęcie „chore” ma szerokie zastosowanie, i dla każdego oznaczać będzie zgoła inne nieracjonalne zachowania. Dla mnie kolczyki, czy jak się to tam nazywa ; w nosach, brwiach, pępkach, językach, i Bóg wie gdzie jeszcze można to sobie „przyczepić”, do mądrych i zdrowych poczynań też nie należy. A musisz przyznać, że coraz więcej naszej „cywilizowanej” młodzieży, „ozdabia” się w ten sposób .
Tam, ci ludzie robią to dla jakiejś idei, w tym wypadku wiary, a Ty mówisz „chore”, no cóż idea kolczyka w nosie na pewno czemuś służyła .
Lesiu - 2007-10-17, 19:01
Dziwne, że w XXI wieku, ludzie mają tak dziwne i chore pomysły !!
karcia - 2007-10-17, 19:11
ałłaajj. Ciary mnie przechodzą, kiedy na to patrzę.
Nie wyobrażam sobie siebie z czymś takim na twarzy/w twarzy.
To dla mnie z lekka nienormalne...
Nie dałabym się tak "poprzebijać".
Dominika - 2007-10-17, 19:16
Niekiedy religia wymaga poświęceń od wierzących, typu u nas okres miesięcznego postu, przy tym nawet głodówka to pikuś , swoją drogą jak oni jedzą
Lesiu - 2007-10-17, 19:25
Dominika napisał/a: | Niekiedy religia wymaga poświęceń od wierzących |
Dominika, ale to nie jest normalne tak samo jak składanie ofiar w ofierze, jak to dawnymi czasy bywało .
Dominika - 2007-10-17, 20:49
A pewnie, że to nie jest normalne. Są jednak osoby, ktore są w stanie zrobić dosłownie WSZYSTKO w imię religi, swojego bożka.
Mnie najbardziej przeraża "niejedzenie" , no bo jak tu coś pogryźć, chocby polizać
borsuk - 2007-10-18, 08:42
Lesiu napisał/a: | Dominika napisał/a: | Niekiedy religia wymaga poświęceń od wierzących |
Dominika, ale to nie jest normalne tak samo jak składanie ofiar w ofierze, jak to dawnymi czasy bywało . |
Lesiu, różne kultury,różne pojęcia normalności...
Silvo - 2007-10-18, 10:11
Dla mnie jest to idiotyczne samookaleczanie się.
Karzełek - 2007-10-18, 11:35
A ja tam uważam, że jeżeli ktoś jest przekonany, że jest mu to potrzebne i czuję taką wyraźną potrzebę to niech przebija sobie co chce i czym chce.
Cytat: | różne kultury,różne pojęcia normalności... |
Dokładnie.
Archdevil - 2007-10-18, 16:14
Pewnie to jacyś masochiści...
akirus - 2007-10-18, 18:51
aaałłaaaaaa....
nie no dla mnie to jakiś debilizm
Zygmunt Stary - 2007-10-18, 20:47
Podobnie jak obrzezanie?
Kasiulek - 2007-10-18, 21:16
miko 005 napisał/a: | No właśnie Kasiulek, pojęcie „chore” ma szerokie zastosowanie, i dla każdego oznaczać będzie zgoła inne nieracjonalne zachowania. Dla mnie kolczyki, czy jak się to tam nazywa ; w nosach, brwiach, pępkach, językach, i Bóg wie gdzie jeszcze można to sobie „przyczepić”, do mądrych i zdrowych poczynań też nie należy. A musisz przyznać, że coraz więcej naszej „cywilizowanej” młodzieży, „ozdabia” się w ten sposób .
Tam, ci ludzie robią to dla jakiejś idei, w tym wypadku wiary, a Ty mówisz „chore”, no cóż idea kolczyka w nosie na pewno czemuś służyła . |
Powiem tak, ze kolczyk w nosie to był wybryk czasów młodosci a kolczyk w pepku mam juz 6 lat i bardzo go lubie, nie paraduje z nim na wierzchu i zrobiłam go poprostu dla siebie bo mi sie podoba i podoba nadal a nie dlatego aby sie nim chwalic i wystawiac dla innych...Nie mozesz tez porownywac takich malenkich kolczykow do pistoletu czy mieczy w ustach,rozumiem ze robia to dla jakis idei ale dla mnie nadal to jest chore. Kolczyk w nosie, brwi czy pepku nie oklecza a takie zdjecia powyzej raczej tak...
Tomek - 2007-10-19, 10:51
Zygmunt Stary napisał/a: | Podobnie jak obrzezanie? |
Do czego pijesz? Obrzezanie ma uzasadnienie hiegieniczne...
miko 005 - 2007-10-19, 16:14
A ja jeszcze raz przyjrzałem się tym zdjęciom, i powiedziałbym że te samookaleczenia, to trochę naciągana sprawa.
Po pierwsze, już same słowa festiwal i turyści, powinny wzbudzić podejrzenia. A po drugie, to prawie całkowity brak krwi, na tych rzeczach, które przekuwały twarze.
Oto moja teoria;
- Polska, chodzący ”biały misiu”, z którym można sobie zrobić fotkę, lajkonik, którego można spotkać na jednym z rynków, itp. Są to postacie, które charakteryzują turystycznie, konkretne miejsca w naszym kraju, a Phuket, turyści zapamiętają właśnie z tych „poświęceń”, które skutecznie zresztą przyciągają ich do siebie i przynoszą niemałe zyski jak mniemam .
W raz przebite ucho można wkładać kolczyk, wyciągać go, a następnie znowu zakładać, bez zbędnego bólu. Tak samo może być w tym wypadku, spora grupa ludzi (jak znam życie, to ta najuboższa klasa) dla pieniędzy, poddała się operacyjnie takim nacięciom. I w dni takie jak ów festiwal, ozdabiają swoje twarze takim właśnie żelastwem jak widać, co powoduje zachwyt i przerażenie turystów, oraz daje jakiś dochód tym biednym ludziom.
No i co Wy na to, prawda czy fałsz , ta moja teoria, oczywiście
glizda - 2007-10-19, 20:42
miko 005 napisał/a: | droga do oczyszczenia jest jednak bolesna – niektórzy przybyli podczas procesji ranią swoje ciała |
No właśnie. Jak ja się zranię choćby w palec to leci mi krew,a na tych zdjęciach nie widać krwi.
Może miko 005 ma rację w swojej teorii
Ferbik - 2007-10-19, 20:54
Rany kłute na przykład nie krwawią
|
|