|
Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia
|
|
Filozofia/Religia/Etyka - Bracia z Wspólnoty NSJ ( TAJNY ZAKON MOLESTOWANYCH )
brat marcin - 2009-04-18, 08:38 Temat postu: Bracia z Wspólnoty NSJ ( TAJNY ZAKON MOLESTOWANYCH ) Witamy wszystkich bardzo gorąco .
Działalność naszej Wspólnoty budzi wiele , kontrowersji mimo wszystko nadal będziemy pomagać poszkodowanym.
Na wszelkie pytania postaramy się odpowiedzieć .
Mateusz - 2009-04-21, 20:12
Co to jakaś prowokacja czy rzeczywiście taki zakon działa?
brat marcin - 2009-04-22, 06:28 Temat postu: Jestesmy Tak działa Wspólnota wokół której gromadzą się osoby molestowane , ale nie tylko takie są z nami osoby którym odpowiada nasz Patron oraz jego DUCHOWOŚĆ
Błogosławiony Karol de Foukald ( starał się iść za Jezusem z Nazaretu , poprzez prace CODZIENNĄ , oraz MODLITWĘ ) I my staramy się podążać za jego życiem .
Jest prawdą że jest nas niewielu .
Jeśli jest to Boży plan to utrzyma się i wzrastać będzie w siłę .
Ecomarta - 2009-04-22, 09:37
To żart jakiś czy sekta? Jak można być tajną wspólnotą i pomagać poszkodowanym?
brat marcin - 2009-04-22, 10:20
Jaka SEKTA utrzymujemy , kontakt ze Stolicą Apostolską !!
Tajna to nasza Wspólnota nie jest , bracie poruszają się w habitach .
Pomagamy na tyle na ile pozwalają nam , nasi podopieczni .
Żart jaki żart . Jesteśmy ostatnimi osobami którzy by sobie robili żarty z ludzkiego nieszczęścia .
mareks - 2009-04-22, 11:02
Zapomniałeś dodać że ten kontakt jest jednostronny.Zdziwił bym się gdyby korespondowali z redakcją FiM.
brat marcin - 2009-04-22, 12:26
Stolica Apostolska odpisuje na nasze listy.!!!!!!
Jeszcze się nie zdarzyło aby milczała na list , czy sprawozdanie z działalności !!!!!!
brat marcin - 2009-04-22, 12:38
Powiem tak
Nasza Wspólnota niema czego się wstydzić , bo niema czego !!
Z dumą nosze habit naszej Wspólnoty , jest o wyrazem bezradności Kościoła z problemem
księży molestujących . Mamy wręcz obowiązek reagować na krzyk dzieci Kościoła wołające o pomoc . Jest naprawdę wielu wspaniałych KAPŁANÓW NIE ZAPOMINAJMY O TYM .
Są i tacy , którzy pobłądzili i zapomnieli że przysięgali DOBROWOLNIE CZYSTOŚĆ BOGU
i też , trzeba pomóc
popr 2 błędy - bez przesadyzmu...
Ferbik - 2009-04-22, 14:24
Ale z językiem polskim to niewiele macie wspólnego...
Archdevil - 2009-04-22, 18:16
Przypomina mi się Brat Tadeusz Edmund Panek... czy jak mu tam
W podobny sposób szukał osób do 'wspólnoty'.
Ecomarta - 2009-04-24, 11:47
Łoooo... przeczytałam, nie zrozumiałam nic, może ja mało po polskiemu rozumiem brat marcin napisał/a: | Stolica Apostolska odpisuje na nasze listy.!!!!!!
Jeszcze się nie zdarzyło aby milczała na list , czy sprawozdanie z działalności !!!!!! |
Myśle, że Stolica Apostolska odpisuje na większość listów. Rozumiem, że w związku z tym ,że wam odpisują twierdzisz, że utrzymujecie kontakt... Jeśli nie proszę oświeć mnie na czym ta współpraca polega i jak reagujecie na "krzyk dzieci kościoła".
I odpowiedz mi czy macie potwierdzenie swojej działalności ze strony władz kościelnych?
Ecomarta - 2009-04-24, 12:00
Łódź: stanowisko kurii w sprawie publikacji "Tajny zakon ofiar molestowania"
łg/maz, Łódź, 2009-02-04
Łódzka kuria zajęła stanowisko w sprawie tekstu "Tajny zakon ofiar molestowania", jaki ukazał się 4 lutego w "Polska Dzienniku Łódzkim".
Stanowisko, które otrzymała KAI, podpisał wicekanclerz łódzkiej kurii, ks. Zbigniew Tracz. Prezentujemy pełny tekst dokumentu
"1. Kuria Metropolitalna Łódzka nie posiada żadnych danych dotyczących działalności tzw. tajnego zgromadzenia pustelników Najświętszego Serca Jezusa. Nie jest znany adres tejże „wspólnoty”
2. Tzw. prefekt „tajnej wspólnoty”; w korespondencji z Kurią Metropolitalną Łódzką w 2007 r. posługiwał się adresem spoza terenu archidiecezji.
3. Prośba tzw. prefekta „tajnej wspólnoty”, o zezwolenie na działalność na terenie archidiecezji łódzkiej, nie wypełniała wymogów formalnoprawnych dotyczących tworzenia czy funkcjonowania stowarzyszeń lub form życia konsekrowanego. Wobec powyższego władza duchowna archidiecezji łódzkiej nie udzieliła mu zezwolenia na prowadzenie działalności.
Gazeta "Polska Dziennik Łódzki" opublikowała 4 lutego tekst "Tajny zakon ofiar molestowania". Donosi w nim o utworzeniu w Łodzi wspólnoty, która składa się z trzech mężczyzn, byłych ministrantów, chcących pomagać osobom molestowanym przez księży. Z artykułu wynika, że łódzka kuria nie zgodziła się na prowadzenie przez nich działalności.
Źródło: http://ekai.pl/wydarzenia...r-molestowania/
Zgromadzenie jest nielegalne, bo na prośbę o usankcjonowanie działalności zgromadzenia metropolita łódzki abp Władysław Ziółek odpowiedział negatywnie. "Bracia nie składają broni - napisali listy z prośbą o wsparcie do Watykanu, do kardynała Stanisława Dziwisza i abp. Józefa Michalika" - pisze Magdalena Hodak.
Jak opisuje gazeta, "bracia ze Zgromadzenia Pustelników Najświętszego Serca Jezusa noszą śnieżnobiałe habity z czerwonym sercem i krzyżem - takie jak członkowie Zgromadzenia Małych Braci Jezusa, zainspirowanego przez błogosławionego Karola de Foucauld. Zamieszkali w wynajętej willi na łódzkim osiedlu sypialni Radogoszcz. Gospodyni, praktykująca katoliczka, mówi o nich: - Zstąpili aniołowie i zamieszkali pod moim dachem. Ciężko pracują, pomagają w hospicjum. Bracia urządzili w willi kaplicę. W skrzynce, którą nazywają tabernakulum, umieścili prosforę, bułkę, którą rozdaje się w Cerkwi prawosławnej po nabożeństwach. Pełni dla nich rolę Najświętszego Sakramentu. Klęczą przed «swoją zbawczą hostią» godzinami. 28-letni Gabriel, prefekt Zgromadzenia, mówi, że chce znaleźć ukojenie po złym dotyku księży" - czytamy.
Gabriel pochodzi z wioski w północnej części woj. łódzkiego. Ze ściśniętym gardłem opowiada, że miał 17 lat, gdy ksiądz zmusił go do współżycia. To stało się na obozie dla ministrantów. Według relacji mężczyzny kapłan dwukrotnie go zgwałcił. Wcześniej okazywał mu pełne serdeczności gesty. - Był silniejszy, tłumaczył, żebym się poświęcił, bo on musi wyładować swoją energię, a ja jestem wyróżniony - wspomina brat Gabriel. - Doznałem szoku. Po powrocie zwierzył się matce, ta pobiegła z awanturą do parafii. - Proboszcz nakazał matce milczenie "dla dobra Kościoła". Wikary został przeniesiony do innej parafii. Ja zachorowałem na padaczkę. Mam drugą grupę inwalidzką - mówi brat Gabriel. - Dziś chcę uchronić innych przed takimi przeżyciami. Przez internet poznał innych, którzy twierdzą, że są ofiarami molestowania księży. Brata Józefata: ma 38 lat, pochodzi z Pomorza. I 27-letniego brata Pawła ze Śląska. Doszli do wniosku, że nie będą powiadamiać o swoich doświadczeniach prokuratury.
Gabriel dodaje, że "w swoich sercach przebaczyli prześladowcom". Wolą skupić się na pomocy tym, którzy doznali podobnych krzywd. - Mamy pod opieką chłopców w wieku 15-18 lat. Reszta to mężczyźni około trzydziestki. Większość to byli ministranci. Kontaktujemy ich z psychologami i psychiatrami. Wspólnie modlimy się, by nie utracili wiary. Jak władze kościelne nas nie uznają, zarejestrujemy świeckie stowarzyszenie - tłumaczy brat Gabriel. I zapowiada, że podobne zgromadzenia lada dzień zaczną działać w Krakowie, Warszawie i Częstochowie. Skąd biorą na to pieniądze? - zastanawia się gazeta. Brat Gabriel pracuje w jednym z łódzkich hoteli, studiuje teologię. Pozostali dojeżdżają do pracy w Warszawie. Brat Józefat jest szkolnym pedagogiem, brat Paweł pracuje w banku.
"Przedstawiciele Episkopatu Polski od nas dowiedzieli się o powstaniu Zgromadzenia Pustelników Najświętszego Serca Jezusa" - pisze Hodak. - Sprawdzę, co się za tym kryje. Pierwsze słyszę o tej inicjatywie - powiedział wczoraj ks. prof. Krzysztof Pawlina, konsultor komisji ds. duchowieństwa Konferencji EP.
"Wicekanclerz Kurii Metropolitalnej w Łodzi stanowczo zaprotestował przeciw wymienianiu go w tekście z nazwiska. Ale w imieniu abp. Władysława Ziółka listownie poinformował brata Gabriela, że hierarcha nie zgadza się na prowadzenie działalności Zgromadzenia Pustelników Najświętszego Serca Jezusa na terenie archidiecezji łódzkiej. Odmowy nie uzasadnił" - pisze Polska. Wicekanclerz kurii najpierw wyjaśnił, że to dlatego, iż w diecezji łódzkiej nie ma przypadków molestowania seksualnego przez duchownych. A potem odmówił autoryzacji wypowiedzi - czytamy.
Zdesperowani bracia postanowili więc szukać wsparcia u metropolity przemyskiego, przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski abp. Józefa Michalika - pisze dalej gazeta. Sekretarz hierarchy ks. Piotr Baraniewicz odpisał: "List Brata do Ks. Arcybiskupa rodzi współczucie z racji przeżytego bólu i krzywdy, ale i zdumienie wobec śladów łaski Bożej, dzięki czemu poszedł Brat drogą modlitwy i służby Panu Bogu i Ludziom. Arcybiskup życzy wytrwania i radości z obranej drogi, która niech przyniesie same dobre owoce. Zachęcając do nawiązania kontaktu z miejscowym biskupem, aby pozwolił, gdy nadejdzie czas łaski szczególnej, uregulować swój statut od strony oficjalnej więzi z Kościołem".
Ks. Józef Żukowicz, doradca kardynała Stanisława Dziwisza ds. wspólnot zakonnych, nie ukrywa, że łódzkie zgromadzenie to ciężki orzech do zgryzienia dla Kościoła. - Do tej sprawy należy podejść z wielką ostrożnością, by nikogo nie skrzywdzić. Wątpię jednak, aby wokół łódzkiej grupy skupiło się więcej osób - mówi.
Działalność wspólnoty zastanawia seksuologa prof. Zbigniew Lwa-Starowicza. - To mi trąci sektą, choć trudno się dziwić, że taki twór powstał. Kościół unika otwartej dysputy o molestowaniu przez duchownych, kierując się tzw. dobrem instytucji. Duchowni zapominają, że szczerym wyznaniem winy zyskaliby szacunek - uważa profesor. Zwraca uwagę, że ofiary molestowania seksualnego przez księży przeżywają większą traumę niż inni pokrzywdzeni. Ich dramat wiąże się z kryzysem systemu wartości i załamaniem wiary. Psychiatra Sławomir Wolniak zauważa, że ofiary przemocy często same stają się agresorami. Obawia się też, aby bracia nie zaczęli cierpieć na rozdwojenie jaźni.
źródło: http://ekai.pl/wydarzenia...-molestowanych/
brat marcin - 2009-04-24, 13:12
Wiele wody jeszcze upłynie !!!!!!!
Wiele jeszcze dzieci Kościoła , będzie wołać i krzyczeć o SPRAWIEDLIWOŚĆ !!!!!!!!!
Chudyy - 2009-04-26, 14:20
Hmm... Mi się wydaję, że ten temat na tym forum nie jest potrzebny.
Rybak - 2009-04-26, 18:00
Chudyy napisał/a: | Hmm... Mi się wydaję, że ten temat na tym forum nie jest potrzebny. |
A dlaczego ?? bardzo mnie to ciekawi uzasadnisz swoją wypowiedź ??
Chudyy - 2009-04-26, 18:56
Ecomarta napisał/a: | Bracia urządzili w willi kaplicę. W skrzynce, którą nazywają tabernakulum, umieścili prosforę, bułkę, którą rozdaje się w Cerkwi prawosławnej po nabożeństwach. Pełni dla nich rolę Najświętszego Sakramentu. Klęczą przed «swoją zbawczą hostią» godzinami. 28-letni Gabriel, prefekt Zgromadzenia, mówi, że chce znaleźć ukojenie po złym dotyku księży" - czytamy. |
Czy wydaje ci się to normalne?
Jak prosfora może służyć za Najświętszy Sakrament jak nim nie jest?
Rybak - 2009-04-26, 21:15
Nie wyjaśniłeś dlaczego ten temat nie jest potrzebny na tym forum.
Temat jak wiele innych kontrowersyjnych może wywołać ożywioną dyskusję, a wypowiedzi
takie jak twoje przypominają czasy, których ty nie znasz, a w których ktoś decydował
o tym co można czytać i o czym można informować, a o czym nie.
Mamy wolność słowa i wypowiedzi i nie widzę żadnego powodu, który by upoważniał
do "zdjęcia" tematu z forum. No chyba, że łamie któryś z jakże licznych punktów regulaminu,
ale w takim przypadku podeprzyj swoją wypowiedź odpowiednim punktem regulaminu.
bob_mistrz - 2009-04-27, 08:28
Pozwólcie, że o tym, czy temat jest potrzebny czy nie, zadecyduje administracja i moderacja. Wróćmy do meritum...
jozefina22 - 2009-04-27, 09:57
Dawno takich głupot nie czytałam. "Zakon"..."bracia"... Dobre.... mają kontakt z Watykanem..... Pochylenie "braci" nad molestowanymi wzrusza....znaczy powinno wzruszać...ale w tym przypadku budzi moje politowanie... i kpiący uśmiech...niestety.
Cytat: | W skrzynce, którą nazywają tabernakulum, umieścili prosforę, bułkę, którą rozdaje się w Cerkwi prawosławnej po nabożeństwach. Pełni dla nich rolę Najświętszego Sakramentu. Klęczą przed «swoją zbawczą hostią» godzinami. 28-letni Gabriel, prefekt Zgromadzenia, mówi, że chce znaleźć ukojenie po złym dotyku księży" - czytamy. |
Hm....cel szczytny ale ja jakoś tak to odbieram, że....może jakaś opinia psychiatry "braciom" by się przydała....
Dlaczego ? Ano...bo, czy chcąc pomagać ofiarom molestowania przez księży ( czy aby tylko katolickich i czy tylko księża molestują ? ) trzeba zakładać zakon ? Zwykła organizacja, jakakolwiek tego czynić nie mogłaby ?
Zaś zakon, zakładając, że się rozrośnie liczbowo....będzie od tego molestowania wolny....wszak ludzie są tylko ludźmi.... I co wtedy ?
Podsumowując....po całokształcie , to bzdura na kilkanaście fajerek. Choć naiwne owieczki zapewne się znajdą....ich nigdy nie brakuje...i na to "bracia" liczą zapewne.
brat marcin - 2009-05-02, 19:55
Jakoś nikt nie ( przeczytał wywiadu z O Jackiem Prusakiem polecam gorąco )
|
|