Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

Aktualności / Wydarzenia - Rewolucja śmieciowa

Petitu - 2013-03-28, 12:12
Temat postu: Rewolucja śmieciowa
Zdaje się, że rewolucja śmieciowa i ratusz tzn. przetarg, który na odbiór naszych odpadów (prawdopodobnie już niebawem) przeprowadzi wieluński ratusz dokona tego, czego nie dokonał nawet...Torrent...


...Jeszcze przed pierwszym lipca dowiemy się, która firma zajmie się odbiorem naszych śmieci. W gminie Wieluń będzie to należące w stu procentach do gminy Przedsiębiorstwo Komunalne Spółka z o. o. lub inna firma. Do przetargu oprócz już funkcjonujących spółek będzie mógł przystąpić niemal każdy.

Ogólnopolskie media alarmują, że spółki komunalne nie będą mieć szans w starciu z gigantami branży śmieciowej. Duże firmy chcąc zdominować rynek mogą wygrywać przetargi zaniżając ceny usług, na które nie mogą sobie pozwolić spółki takie jak np. Przedsiębiorstwo Komunalne.

W Polsce spółki i zakłady budżetowe, które zajmują się odbiorem śmieci, posiada oprócz gminy Wieluń około 800 gmin. Jaki los czeka je po ewentualnym przegranym przetargu na wywóz śmieci? Przegrana w przetargach dla wielu z nich może oznaczać ich zamknięcie lub znaczące straty finansowe.

Zakład Oczyszczania Miasta PK Spółka z o. o. w Wieluniu zatrudnia 23 osoby. Do dyspozycji ma 9 specjalistycznych samochodów, składowisko odpadów śmieci oraz linię do segregacji odpadów i kompostownię. Nie wiadomo, czy te zasoby po pierwszym lipca pozostaną wykorzystane, czy też zostaną unieruchomione generując jednocześnie koszty.

Wiadomo jednak, że w wielu gminach przegrany (przez zajmujące się odbiorem śmieci spółki i zakłady budżetowe) przetarg oznaczać będzie konieczność zwrotu dotacji przyznanej na zakup sprzętu. Gmina Wieluń taką dotację otrzymała na budowę linii do segregacji śmieci.

Specyfikacja przetargu na odbiór odpadów w gminie Wieluń nie jest jeszcze znana. Jeżeli jedynym kryterium wyboru byłaby cena można się spodziewać, że przetarg wygra ta firma, która zaproponuje cenę niższą, chociaż o złotówkę. Może się wówczas okazać, że w gminie Wieluń koszt zaprzestania odbioru odpadów przez Zakład Oczyszczania Miasta PK wchłonie każdą zaoszczędzoną złotówkę płynącą z wyboru innej, minimalnie tańszej oferty odbioru naszych drogocennych odpadów.

http://nasz.wielun.pl/news_f.php?id=1560

torrent2 - 2013-03-28, 14:04

Petitu napisał/a:
Zdaje się, że rewolucja śmieciowa i ratusz tzn. przetarg, który na odbiór naszych odpadów (prawdopodobnie już niebawem) przeprowadzi wieluński ratusz dokona tego, czego nie dokonał nawet...Torrent...


Petitu:
1. Czego miałem niby dokonać? Nie widzę żadnego powiązania z tym tematem!
2. Ja wykazywałem nieprawidłowości i niezgodne działanie z prawem związane ze wspólnotami mieszkaniowymi prowadzonymi przez PK i Pana Owczarka.
3. Udowodniłem wszystkie przedstawione zarzuty, a ukazane zostało m.in. w audycie przeprowadzonym przez audytora UM na zlecenie Burmistrza.
4. To, że w temacie „List otwarty do Burmistrza Janusza Antczaka” jestem teraz mniej aktywy, to wcale nie znaczy że sprawa jest zamknięta! Nauczyłem się, że niektórych faktów lepiej jest za wcześnie nie ujawniać!!! Na wszystko przyjdzie czas.

Petitu - 2013-03-28, 14:17

To zacznę raz jeszcze:

Zdaje się, że rewolucja śmieciowa i ratusz tzn. przetarg, który na odbiór naszych odpadów (prawdopodobnie już niebawem) przeprowadzi wieluński ratusz mogą ... pozbawić pracy sporą grupę osób z PK.

ourson - 2013-03-28, 15:48

Petitu napisał/a:
pozbawić pracy sporą grupę osób z PK.


obawiam się, że bardziej trafnym stwierdzeniem byłoby "pozbawić zajęcia w pracy"... ;) (czyt. niekoniecznie utratą pracy rozumianą jako zwolnienie)

red - 2013-03-28, 21:13

Petitu napisał/a:
pozbawić pracy sporą grupę osób z PK
Ale co w związku z powyższym? Takie chyba są prawa wolnego rynku?
Petitu - 2013-03-29, 10:32

red napisał/a:
Ale co w związku z powyższym? Takie chyba są prawa wolnego rynku?



skoro o wolny rynek w Wieluniu chodzi, to dlaczego gmina tak bardzo ociąga się z egzekucją należnego podatku od ZUGIL-u?

ale skoro chcesz wierzyć, że wolny rynek jest najważniejszy to wyobraź sobie, że:

w tym wolnym rynku to Ty jesteś zarządcą gminy posiadającej spółkę komunalną.
pośrednio jesteś właścicielem sporej liczby samochodów do odbioru i wywozu odpadów na składowisko śmieci, którego przecież jesteś właścicielem.
pracuje dla Ciebie spora liczba mieszkańców Twojego miasta, którzy grzebią się w tych śmieciach każdego dnia.
nawet udało się pozyskać dotację na budowę linii do segregacji odpadów, żeby było ekologiczniej.

i oto teraz masz przeprowadzić przetarg, żeby odbiór śmieci w Twojej gminie wedle zasad wolnego rynku odbywał się jak najtańszym kosztem. NAJTAŃSZYM!!!

więc JAK ZWYKLE wybierasz najtańszą ofertę.

okazuje się, że wygrywa firma z Garwolina. jej oferta o 13 złotych była korzystniejsza od oferty Twojej gminnej spółki komunalnej.

radość wielka. wygrał wolny rynek.

a Ty zaczynasz…liczyć straty:
- Twoje samochody do odbioru odpadów trzeba odstawić na parking strzeżony lub sprzedać.
- dotychczas pracujących dla Ciebie mieszkańców Twojego Wielunia trzeba odesłać do Urzędu Pracy (na szczęście Powiatowego, a nie Gminnego)
- i trzeba poszukać sianka na zwrot dotacji na budowę linii do segregacji odpadów.

ale najważniejsze, że w imię wolnego rynku wybrałeś ofertę o 13 złotych tańszą od innych ofert.


to są te prawa wolnego rynku?

1 - 2013-03-29, 11:26

Masz racje takie procedury nie są dobre, to rozkład Państwa Polskiego.
Za pewne w skali kraju dużo takich przetargów wygrają firmy kapitału zagranicznego.

Niestety taka polityka rządu, żeby sprzedać co się da oraz wpuścić wszędzie zagraniczny kapitał, zamiast chronić Polaków i polskie firmy.

red - 2013-03-29, 11:26

Petitu napisał/a:
to są te prawa wolnego rynku?
Dokładnie tak.
Roj - 2013-03-29, 12:13

Jeśli nawet na przykład firma z Garwolina wygra przetarg na wywóz śmieci w gminie Wieluń to wcale nie musi sprowadzać swojego sprzętu do Wielunia , może to zlecić , lub wynająć np. firmę PK lub inną z naszego terenu
red - 2013-03-29, 22:47

Petitu napisał/a:
ale skoro chcesz wierzyć, że wolny rynek jest najważniejszy to wyobraź sobie, że:

w tym wolnym rynku to Ty jesteś zarządcą gminy posiadającej spółkę komunalną.
pośrednio jesteś właścicielem sporej liczby samochodów do odbioru i wywozu odpadów na składowisko śmieci, którego przecież jesteś właścicielem.
pracuje dla Ciebie spora liczba mieszkańców Twojego miasta, którzy grzebią się w tych śmieciach każdego dnia.
nawet udało się pozyskać dotację na budowę linii do segregacji odpadów, żeby było ekologiczniej.

i oto teraz masz przeprowadzić przetarg, żeby odbiór śmieci w Twojej gminie wedle zasad wolnego rynku odbywał się jak najtańszym kosztem. NAJTAŃSZYM!!!

więc JAK ZWYKLE wybierasz najtańszą ofertę.

okazuje się, że wygrywa firma z Garwolina. jej oferta o 13 złotych była korzystniejsza od oferty Twojej gminnej spółki komunalnej.

radość wielka. wygrał wolny rynek.

a Ty zaczynasz…liczyć straty:
- Twoje samochody do odbioru odpadów trzeba odstawić na parking strzeżony lub sprzedać.
- dotychczas pracujących dla Ciebie mieszkańców Twojego Wielunia trzeba odesłać do Urzędu Pracy (na szczęście Powiatowego, a nie Gminnego)
- i trzeba poszukać sianka na zwrot dotacji na budowę linii do segregacji odpadów.
Tak działa wolny rynek.
Wyobrażam sobie inną sytuację - biorę kredyt i zakładam własną działalnośc. Powiedzmy myjnię (ale może być to dowolnie - restaurację, salon kosmetyczny, sklep spożywczy itp). Firma się kręci, powoli spłacam kredyty, zatrudniam pracowników. Nawet udaje mi się pozyskac dotację na nowe maszyny pod warunkiem zwiększenia zatrudnienia. I nagle 500 m dalej otwiera mi się konkurencyjny lokal (dla wiekszego dramatyzmu niech to będzie oddział ogólnopolskiej sieciówki). Wolny rynek daje znac o sobie - konkurencja mnie wykańcza. Zyski drastycznie spadają, muszę zwalniać ludzi, nie dotrzymują warunków umowy i muszę oddać pozyskaną z takim trudem dotację, nie spłacam kredytu, firma upada, zostaje sprzęt i bezrobotni pracownicy... Tak to wygląda na wolnym rynku!
Czy odbiór śmieci ma się odbywać na innych zasadach. Czy PK jest świętą krową, którego ma nie dotyczyć niewidzialna ręka rynku? W imię czego mamy chronić monopol PK - firmy, która w mojej ocenie jest jedyną w swoim rodzaju z uwagi na totalny brak jakiegokolwiek nadzoru. Każdy kto chociaz raz miał do czynienia z odbiorem śmieci przez PK wie jak to wygląda w praktyce. Ewidencja sobie a życie sobie... podobnie z usługami wod-kan. Prywatna firma nie pozwoliłaby sobie na taka nonszalancję ale miejskie PK i owszem - przecież tam nikt za nic nie odpowiada. Więc może pora zacząc kruszyć ten beton i trochę przewietrzyc to siedlisko synekur dla lokalnych politykierów.

PS - z tego Garwolina do Wielunia to ponad 200 km jest, więc chyba by nie wozili wieluńskich śmieci tamtejszymi autami i pracownikami.

ourson - 2013-03-30, 09:27

red, sytuacja jest nieco odmienna - w Twoim przykładzie to jest mniej więcej tak jakby właściciel myjni miał 3 służbowe samochody, zrobił przetarg na ich mycie i w wyniku przetargu mył je u sąsiada bo ma taniej...

Problemem PK nie jest wolny rynek tylko zupełny brak nadzoru, kontroli. Śmieci nie są tu wyjątkiem. Im dłużej przyglądam się PK mam coraz większe przekonanie o dość luźnym podejściu do kosztów w tej spółce. Generalnie monopol w dostawie wody (wcześniej też w nnych dziedzinach), błędna polityka inwestycyjna miasta (w zakresie finansowania inwestycji) powoduje że PK jest mega niewydolną, przerośniętą biurokratycznie instytucją...

Tak, jest problemem to, że zakup tańszej usługi może spowodować upadek PK (w części) ale jeśli mam do wyboru dożywotnio płacić extra za nieudolność kolejnych burmistrzów, prezesów PK etc albo jednorazowo ponieść koszt likwidacji części spółki to wybieram to drugie. Raz zaboli ale potem będzie już lepiej. A tak - będziemy rozwijać chorobę - tak jak dopuszczano do zadłużania szpitala (nota bene odpowiedzialne są dokładnie te same osoby które teraz decydują o losach PK)

torrent2 - 2013-03-30, 10:04

Przepraszam, że może troszeczkę nie w temacie, ale może powoli zacznijmy szukać komisarza do Powiatu (jakiejś dobrej kandydatury), aby w dość niedalekiej przyszłości przesłać do Wojewody z propozycją? ;)

I tak jak powiedział ourson:
ourson napisał/a:
A tak - będziemy rozwijać chorobę - tak jak dopuszczano do zadłużania szpitala (nota bene odpowiedzialne są dokładnie te same osoby które teraz decydują o losach PK


Dziwny zbieg okoliczności rozpadających się firm i instytucji, na które mają wpływ te same osoby?

Najbardziej wpienia mnie fakt :evil: :evil: :evil: , że później jak jest wszystko rozłożone na łopatki, to winnych nigdy niema i nikt nie jest pociągnięty do odpowiedzialności za taki stan rzeczy! Kiedy w końcu doczekamy się czasów, że osoby pobierające duże państwowe profity zaczną odpowiadać za swoje czyny!!!

red - 2013-05-13, 21:05

Apropos śmieciowej rewolucji.
Mam pytanie jak to może wyglądać w praktyce.
Załóżmy, że mieszkam w bloku a wraz ze mną 49 innych rodzin. 40 rodzin podpisuje deklarację na śmieci segregowane a 10 rodzin na niesegregowane. I co dalej? Dzielimy śmietnik na dwie części i jedni wrzucają do swojej a drudzy do swojej? Czy jak?
A jeśli część śmieci segreguję a część nie to co wtedy?
Chciałbym tylko wiedzieć jak to będzie wyglądać w praktyce.

zwyczajna - 2013-05-13, 21:36

Red mam podobny problem... Jeżeli w budynku mieszka 6 rodzin, to według tego co zrozumiałam, będę musiała gnać z posortowanymi śmieciami gdzieś po ulicach.... bo mi nie postawią pojemnika na podwórku, musieliby chyba każdemu z osobna, bo jak inaczej ? Ja załóżmy będę miała raz na pół roku pełny pojemnik, a sąsiadka w 3 miesiące go zapełni, płacić za kogoś też mi się nie widzi, a tym bardziej jeśliby były wspólne, pilnować co kto wrzuca.
Podoba mi się w Drobnicach, każde z gospodarstw domowych otrzymało pojemniki i każdy sobie sam rzepke skrobie. Tyle, ze tam jakaś prywatna firma odbiera.

Ja już sama nie wiem co mam pisać i jak to będzie, już teraz mam decydować, nie wiedząc jak to będzie wyglądało....

Ferbik - 2013-05-13, 21:51

Czy ja, jako najemca mam obowiązek złożenia takiej deklaracji, czy raczej ten obowiązek leży po strony właściciela lokalu?
red - 2013-05-13, 21:57

Za wypełnienie odpowiada chyba właściciel lokalu czyli wynajmujący.
miko 005 - 2013-05-14, 08:45

Piszcie wszyscy, że będziecie segregować śmieci. To i tak tylko pic na wodę, szukali wytłumaczenia żeby podnieść trochę cenę za wywóz śmieci i je znaleźli.
Owszem, w gospodarstwach indywidualnych można to jakoś sprawdzić, ale w takich skupiskach jak np. spółdzielnie mieszkaniowe, to raczej niemożliwe.
Co nie znaczy, że nie powinniśmy segregować śmieci (mówię tu o spółdzielcach). Tak dla własnego dobra i dla satysfakcji. I jak da się zauważyć, to coraz więcej ludzi rozumie sens segregowania śmieci, bo te pojemniki na osiedlach pustkami nie świecą. Szkoda tylko, że czasami przysypiają sami odbiorcy tych śmieci, bo nie raz nie ma gdzie wyrzucić makulatury, plastiku czy szkła, z wiadomej przyczyny.

Podsumowując, wydaje mi się, że nie do końca państwo nasze jest przygotowane do segregacji śmieci, ale za to dobrze idzie mu wymuszanie tej segregacji na szarym obywatelu.

Administrator - 2013-05-14, 10:24

miko 005 napisał/a:

Owszem, w gospodarstwach indywidualnych można to jakoś sprawdzić, ale w takich skupiskach jak np. spółdzielnie mieszkaniowe, to raczej niemożliwe.







Kiedy mieszkałem w Łodzi segregacja na osiedlach jak najbardziej się sprawdzała. Przed śmietnikami były duże pojemniki na szkło białe, szkło kolorowe, papier, plastik, odpadki biodegradowalne. Te pojemniki zapełniały się w naprawdę szybkim tempie, czasem nie było już gdzie wrzucić szklanych butelek, czy plastików. Po każdy rodzaj odpadów przyjeżdżał inny samochód. Oczywiście że są jednostki które nigdy nie będą segregować, ale wg mnie zdecydowana większość segregowała śmieci.

Mrówek - 2013-05-14, 11:27

UWAGA!
W związku z kończącym się terminem składania deklaracji o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, który mija 15 maja br. W dniach 13, 14 i 15 maja br. (poniedziałek, wtorek i środa) zostaje przedłużony czas przyjmowania deklaracji do godziny 18:00.

Miejsce przyjmowania deklaracji - pokoje nr 48, 49, 50 – parter, lewe skrzydło w budynku Urzędu Miejskiego w Wieluniu, pl. Kazimierza Wielkiego 2 (budynek w parku).

Wszystkich, którzy jeszcze nie dopełnili obowiązku złożenia deklaracji uprzejmie zapraszamy.

Pouczenie: W stosunku do właścicieli nieruchomości, którzy nie złożyli deklaracji o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi wszczęte zostanie postępowanie administracyjne.
Info: UM Wieluń
__________

Radzę się pospieszyć bo przed wydziałem ustawiają się ogromne kolejki.

zwyczajna - 2013-05-14, 11:28

Zaniosłam deklaracje i powiem wam że nikt nic nie wie, na żadne z zadanych przeze mnie pytań, nie potrafili odpowiedzieć. Pani biegała od pokoju do pokoju, żeby jej poradzili co ma mi odpowiadać.
Zapytałam np. czy mogę zakupić sama pojemniki w odpowiednich kolorach, zamiast worków, które nie są tak wytrzymałe jak próbują przekonywać. Otóż, nie... muszę mieć worki. No dobrze, jeśli to będą proste przedmioty, ale co z kanciastymi, popękanymi, które w mig zrobią dziurę? Co z kotami, które będą je rozwalać w poszukiwaniu jedzenia?
Ja chcę mieć prawo do pojemnika, który wytrzyma wszystko i nie będę zmuszona do kupowania worków (nie w sklepie, a od firmy która wygra sic! )
W końcu powiedzieli, ze nic nie wiedzą, wszystkiego się dowiemy od firmy która wygra...super.

Co do ceny, otóż jest dużo większa. Dotąd płaciłam miesięcznie 14 zł, teraz będę płaciła 35 zł !

bob_mistrz - 2013-05-14, 11:55

miko 005 napisał/a:
To i tak tylko pic na wodę, szukali wytłumaczenia żeby podnieść trochę cenę za wywóz śmieci i je znaleźli.

Kto szukał wytłumaczenia miko?
Prawda jest taka, że zamysł faktycznie był niezły - zlikwidować szarą strefę ludzi, którzy nie mieli podpisanych umów na wywóz śmieci. Jednakże nie od dziś wiadomo, że Polak potrafi i tak naprawdę to jedynymi, którzy na tym zyskają, są firmy odbierające odpady. My zapłacimy więcej, gmina do tego dopłaci (nie można na tym zarabiać, a i tak już wysokie stawki ciężko podnosić dalej), a firmy dostaną pewne wynagrodzenie, bo przecież płatnikiem będzie gmina i z niej ściągną, to nie to, co prywatni odbiorcy.
Dla mnie najciekawszym jest fakt, że te same śmieci w czerwcu odbiorą ode mnie za 11zł a w lipcu za 20zł... Tego zrozumieć nie potrafię :evil:

Administrator - 2013-05-14, 12:08

W jaki sposób do tej pory płaciliście miesięcznie 11zł za wywóz śmieci z całego domu? Przecież to jest zapewne stawka za wywóz jednego pojemnik 120L miesięcznie. Ja wiem że to jest możliwe ale bardzo mało prawdopodobne i zapewne kończyło się paleniem kartonów itp zabiegami.
ourson - 2013-05-14, 12:15

Co do ceny - zazwyczaj jak Państwo zaczyna zajmować się "bardziej" jakąś dziedziną to koszty rosną a jakość usług maleje. To po prostu tak funkcjonuje.
We Wrocławiu we Wspólnocie do tej pory mogliśmy sobie sami regulować częstotliwość wywozu, godziny wywozu (ze względu na bliskość osłon do budynku zawarliśmy w umowie warunek że nie można prowadzić wywozu wcześnie rano i wieczorem - koszt był nieco wyższy, ale mogliśmy o takich rzeczach decydować). Teraz miasto-urzędnik zdecyduje jak będzie najlepiej... Będzie drożej (bo trzeba jeszcze dodatkowych urzędników opłacić) i gorzej (bo mieszkańcy nie będą mieli żadnego wpływu na firmę wywożącą śmieci - o tej pory można było walczyć - a to obniżyć cenę za dany miesiąc, a to dostać dodatkowy wywóz "gabarytowych" śmieci)

Administrator - 2013-05-14, 12:17

Wg mnie takie odgórne uregulowanie było konieczne. Masa śmieci z domów czy firm trafiała do lasów, pojemników na osiedlach, czy też kończyła po prostu w piecu.
ourson - 2013-05-14, 12:33

Administrator, nie mówię że nie. Ale nie mam przekonania co do tego, że np we Wrocławiu od nowego roku tylko jeden zakład ma "uprawnienia" do sortowania śmieci. I wszystkie firmy MUSZĄ tam oddawać śmieci. Oczywiście dziwnym trafem koszt sortowania wzrósł drastycznie...

Co do ceny - nie wydaje mi się żeby 11 zł było jakoś szczególnie nierealne. U nas we Wspólnocie we Wrocławiu płacimy 16,86/mieszkanie (średnio) a to i tak więcej bo płacimy np dodatkowo za wywóz w sobotę.I nie podejrzewam żeby ktoś wywoził z bloku mieszkanie do lasu albo palił nimi w kominku... Ba, mieliśmy nawet podrzucane śmieci z bloków obok, bo mieszkańcom jest bliżej...

zwyczajna - 2013-05-14, 13:02

Ja pojemnik wystawiałam 2 razy w miesiącu, czyli co 2 tygodnie i spokojnie wystarczyło, nie musiałam niczego spalać. Wywóz jednego pojemnika to było 7 zł, dwóch 14 zł. Teraz liczą według osób które zamieszkują, jest teraz pięć, bo doszło niemowlę, które zużywa kosmiczne ilość śmieci.... i mamy 35 zł. Kpina!.
Basia - 2013-05-14, 13:16

Cytat:
Ja pojemnik wystawiałam 2 razy w miesiącu, czyli co 2 tygodnie i spokojnie wystarczyło, nie musiałam niczego spalać. Wywóz jednego pojemnika to było 7 zł, dwóch 14 zł. Teraz liczą według osób które zamieszkują, jest teraz pięć, bo doszło niemowlę, które zużywa kosmiczne ilość śmieci.... i mamy 35 zł. Kpina!.


Nie wydaje mi się, żeby niemowlę należało wliczać do deklaracji. Bo to faktycznie jest bezsensu.

bob_mistrz - 2013-05-14, 13:17

Administrator napisał/a:
W jaki sposób do tej pory płaciliście miesięcznie 11zł za wywóz śmieci z całego domu?

3 kosze - szkło, plastik i zmieszane. Cena ok. 33zł/kwartał - Eko-Region - Gmina Mokrsko

Basia napisał/a:
Nie wydaje mi się, żeby niemowlę należało wliczać do deklaracji. Bo to faktycznie jest bezsensu.

A mnie się wydaje... Nigdzie nie ma zapisanej granicy wieku. Chodzi tylko o liczbę osób zamieszkałych...

Administrator - 2013-05-14, 13:17

To mieliście u siebie bardzo niskie stawki skoro tylko 7zł za pojemnik. U mnie jest/było dwa razy drożej.
Nazhir - 2013-05-14, 13:22

z tymi tzw. deklaracjami to jakaś bzdura - przecież na logikę, można zadeklarować 1 osobę, a wyrzucać śmieci za czwórkę... Za pół roku okaże się, że w 30-tysięcznym Wieluniu, śmieci generuje tylko 20 tysięcy ludzi :D
menkiel - 2013-05-14, 13:22

Bob a wiadomo kto wygrał przetarg w gminie Mokrsko na odbiór odpadów?
Mrówek - 2013-05-14, 13:27

Nazhir napisał/a:
Za pół roku okaże się, że w 30-tysięcznym Wieluniu, śmieci generuje tylko 20 tysięcy ludzi

Ciekawy sposób, żeby dowiedzieć się ilu mamy tak na prawdę mieszkańców w gminach. Lepsze niż spisy z urzędu statystycznego bo ten spis ludzie powinni [teoretycznie] bieżąco aktualizować.

Administrator - 2013-05-14, 13:27

Przecież gmina ma informacje ile osób jest zameldowanych pod danym adresem...
Mrówek - 2013-05-14, 13:32

Zameldowanych tak, ale niekoniecznie ilu zamieszkuje. Z tego co rozumiem w tych deklaracjach nie liczy się osób studiujących - mieszkających w innym mieście i będących długo za granicą.
Nazhir - 2013-05-14, 13:49

Administrator napisał/a:
Przecież gmina ma informacje ile osób jest zameldowanych pod danym adresem...
oczywiście, że ma - i wg mnie to powinno być brane jako informacja 'śmieciowa'. Ale wypełnia się deklarację - i ilość osób determinuje opłatę :grin: więc lepiej wskazać mniejszą ilość, zamiast rzeczystą. Takie złudne, urzędnicze przeświadczenie, że ludzie wskażą prawdę. No i zrzucenie roboty urzędniczej na ludzi...

ja widzę to tak:

ilość osób = ilość osób zameldowanych
jeśli zamieszkuje mniejsza ilość (np. studenci), to potwierdzenie meldunku tymczasowego.

I pewnie za pół roku do tego dojdzie, bo się okaże, że np. na osiedlu Kopernika (7 bloków po około 75 mieszkań, ze średnią ilością zameldowanych osób 3os/lokal (razem 1600 osób)) zadeklarowanych jest 600 osób, a generuje śmieci za 3 tysiące :D . Natomiast ludzie z domków indywidualnych, będą również deklarować po 1osobę na gospodarstwo, a śmieci palić/rozwozić po lasach/wrzucać do osiedlowych śmietników :mrgreen:

To jest kolejny bubel naszego rządu, który przyniesie jedynie rozrost prywatnych firm 'śmieciowych', upadek zakładów miejskich i podniesienie opłat (bo za pół roku na 100% będzie ponowne przeliczenie mieszkańców).

bob_mistrz - 2013-05-14, 13:52

Administrator napisał/a:
Przecież gmina ma informacje ile osób jest zameldowanych pod danym adresem...
Mrówek napisał/a:
Zameldowanych tak, ale niekoniecznie ilu zamieszkuje. Z tego co rozumiem w tych deklaracjach nie liczy się osób studiujących - mieszkających w innym mieście i będących długo za granicą.


Za mrówkiem - istotna jest liczba osób zamieszkałych, ustawa mówi o mieszkańcach, a nie zameldowanych i tak podchodzą samorządy.

menkiel napisał/a:
Bob a wiadomo kto wygrał przetarg w gminie Mokrsko na odbiór odpadów?

Dzisiaj było otwarcie ofert - jedyna oferta Eko - Region.

zwyczajna - 2013-05-14, 14:17

Nie wiem, czy czasami takie utrudnienia i wzrost cen nie zwiększą ilości śmieci w lasach..... Trzeba wziąć pod uwagę jeszcze ewentualną dzierżawę pojemnika od firmy, dodatkowy koszt.
Co do ilości mieszkańców, zgadzam się, chodzi o faktycznie zamieszkujące, więc pewnie będzie ich dużo mniej, sporo osób wyjechało z kraju. Nie ma u nas uniwersytetów, ani nic co przyciągałoby ludzi z innych miast, więc liczba na pewno się nie zwiększy.

Administrator - 2013-05-14, 14:18

I to jest właśnie błąd z pojęciem mieszkańca, bo znów stworzono pole do popisu dla kombinatorów (czyli osób które oficjalnie nigdzie nie będą "mieszkańcami").

Wg mnie w przypadku jeśli osoba jest zameldowana a nie jest "mieszkańcem", powinna podać nazwę gminy/adresu gdzie wpisała się w deklarację. Aby to wszystko weryfikować wymagałoby to także podania danych osobowych wszystkich mieszkańców w deklaracjach.

Gdyby rozwiązano to na zasadzie meldunku, wtedy wiadomo byłoby że każdy zapłacił, co najwyżej pieniądze trafiłyby do innej gminy niż powinny. Śmieci produkuje każdy.

ourson - 2013-05-14, 14:44

Obowiązek meldunkowy o 01.01.2016 nie będzie istniał.

Poza tym stratne na tym byłyby przede wszystkim duże miasta - to one mają zazwyczaj więcej mieszkańców niż zameldowanych. Skończyłoby się tym, że ci zameldowani mieliby jakieś absurdalne opłaty za wywóz śmieci...

Nie ma dobrych rozwiązań w tym zakresie - choć mnie osobiście wydaje się że tam gdzie powiązano opłatę śmieciową ze zużyciem wody jest to średnio najbliższe prawdy...

Administrator - 2013-05-14, 14:52

Lepsze to, niż sytuacja w której te pieniądze nie trafią nigdzie. Myślisz że właściciel mieszkania wynajmowanego nieoficjalnie studentom będzie informował o liczbie mieszkańców gminę czy spółdzielnię?

Śmieci produkuje każdy, obojętnie czy mieszka w Warszawie, Wieluniu czy Pcimiu Dolnym. Gdyby płacone było od meldunku to niesprawiedliwy byłby jedynie podział pieniędzy między gminy i to w niewielkim stopniu.

Ze zniesieniem obowiązku meldunkowego to poczekajmy aż to wejdzie w życie. Nie wierzę że pozbawią się dobrowolnie kontroli nad obywatelami. Informacje z pewnością będą nadal dostępne dla instytucji rządowych. Jak sobie wyobrażasz funkcjonowanie państwa bez takich danych - urzędów skarbowych, policji itd itd

Wiesz ile wody idzie na podlewanie trawnika latem?

ourson - 2013-05-14, 15:13

Administrator napisał/a:
Ze zniesieniem obowiązku meldunkowego to poczekajmy aż to wejdzie w życie.
Owszem , ustawę można zmienić w każdej chwili, ale uchwalone już jest.

Urzędy Skarbowe akurat doskonale dają sobie radę. W zasadzie adres meldunkowy ich chyba nawet nie obchodzi. Interesuje ich tylko adres zamieszkania.

Administrator napisał/a:
Wiesz ile wody idzie na podlewanie trawnika latem?


Wiem ile zużywamy na podlewanie roślin we Wspólnocie. Dlatego mamy zainstalowane tzw liczniki "odliczające" dzięki czemu nie płacimy za ścieki od tej ilości - a jedynie za samą wodę. Nie widzę problemu aby dzięki temu samemu mechanizmowi obniżana była opłata "śmieciowa"

Co do róźnic między ilością zameldowanych a mieszkających - jak tylko znajdę chwilę to odnajdę takie porównania dla dużych miast - naprawdę jest istotna różnica.

Administrator - 2013-05-14, 15:29

To jeszcze wymyśl w jaki sposób byłyby rozliczane osoby które mają własne studnie głębinowe/ przydomowe oczyszczalnie ścieków.

Aby system był skuteczny musi być prosty, przejrzysty i taki by nie dawał możliwości kombinowania. Powiązanie z wodą jest logiczne, ale nie jest możliwe kontrolowanie tego bez kolejnej armii urzędników. Kto miałby w wgląd w zużycie wody? Kto wystawiałby rachunki? kwota zmieniałaby się co pomiar licznika? Czy znów zużycie byłoby podawane w deklaracjach mieszkańców? Wszystko znów zależałoby od lojalności obywatela, a z tym u nas nigdy nie będzie dobrze.

ourson - 2013-05-14, 15:36

Administrator, ale nie musi być jeden system na cały kraj. uważam po prostu, ze tam gdzie woda jest od zewnętrznego dostawcy to właśnie powiązanie zużycia wody i śmieci jest proste, przejrzyste i skuteczne. nie wymagające jakiejś szczególnej kontroli.
Administrator - 2013-05-14, 15:37

Zgoda, ale kto miałby wystawiać te rachunki za śmieci na podstawie stanu liczników wody?
ourson - 2013-05-14, 15:39

Gmina. na podstawie danych z przedsiebiorstwa wodnego. na dobra sprawę to nawet nie trzeba osoby dodatkowej zatrudniać :-)

zresztą to weszło w życie w kilku miejscach w kraju, więc jakiś ten problem rozwiazali...

zwyczajna - 2013-05-14, 15:50

Chyba nie chciałabym takiego rozwiązania, miesięcznie zużywam 10 m 3 wody, to za śmieci też wyszłoby sporo...
yampress - 2013-05-14, 19:50

Administrator napisał/a:
Zgoda, ale kto miałby wystawiać te rachunki za śmieci na podstawie stanu liczników wody?

No właśnie to już zupełny absurd. Ilość zużytej wody nie musi być proporcjonala do ilości generowanych śmieci...


A tak w ogóle co z bioodpadami? Dają jakieś pojemniki czy jak?? Bo przecież mają chodzić i sprawdzać czy ktoś sobie kompost odkłada... To co ten kompost jest RADIOAKTYWNY?? i szkodzi środowisku jak go sobie na ziemi(glebie) zostawie, a potem do ziemi zakopie jako nawóz? Ach te uRZĘDASY... ]:->

zwyczajna - 2013-05-14, 20:05

Ja zaznaczyłam ze mam własny kompostownik, czyli ze będę go sama wykorzystywała.
Natomiast podobno ci co nie będą wykorzystywali maja dzierżawić pojemnik i w nim to składować. Pytanie tylko, czy za dzierżawę będzie trzeba płacić.

ourson - 2013-05-14, 20:32

edzia i odziu, tak na szybko sprawdziłem - we Wspólnocie we Wrocławiu w której mam mieszkanie koszt śmieci to byłoby ok 1,8 zł na każdy m3 zużytej wody. Czyli płaciłabyś ok 18 zł - fakt więcej niż 14 które płacisz teraz. Ale czy aż tak drastycznie więcej?

yampress napisał/a:
No właśnie to już zupełny absurd. Ilość zużytej wody nie musi być proporcjonala do ilości generowanych śmieci...


Mniej więcej tak samo jak ilość zameldowanych osób (tu rozbieżności są bardzo duże) jak i ilość zamieszkujących osób (tu rozbieżności są mniejsze). Albo system wrocławski - mieszany od powierzni i ilości osób- tutaj to dopiero jest absurd, bo wg urzędników ta sama 3-osobowa rodzina w mieszkaniu 50m2 wygeneruje śmieci za 42,50 zł a w mieszkaniu 80m2 już za 68 zł. Pominę to że jeśli mają trochę więcej szczęścia i mają 82m2 to opłata wyniesie "tylko" 57 zł.

Do tego trzeba wymyślić sposób na weryfikowanie deklaracji - co w przypadku wody po prostu odpada. I dlatego uważam, że woda jest lepsza. Tym bardziej że jak sobie policzyłem na podstawie deklaracji i na podstawie wody potencjalne opłaty za zeszły rok to naprawdę nie było jakichś drastycznych odchyleń.

zwyczajna - 2013-05-14, 20:44

Gdyby i u nas takie stawki wyszły, byłabym niezmiernie szczęśliwa. Tylko czy ktoś z mądrali w urzędzie w ogóle zechciał to zweryikować, hmm wątpię.
ourson - 2013-05-14, 21:00

edzia i odziu, to były stawki 2012. we wroclawiu od lipca będzie 4-5 razy drożej...
bob_mistrz - 2013-05-14, 21:26

yampress napisał/a:
Administrator napisał/a:
Zgoda, ale kto miałby wystawiać te rachunki za śmieci na podstawie stanu liczników wody?

No właśnie to już zupełny absurd. Ilość zużytej wody nie musi być proporcjonala do ilości generowanych śmieci...


Dokładnie tak. Co ma piernik do wiatraka? Dla przykładu jedna rodzina 4 osobowa myje się codziennie, płucze naczynia pod bieżącą wodą itd, a druga myje się w sobotę i to jeszcze 2os w jednej, płucze w misce itd. Czy w wytwarzanych śmieciach będzie aż tak duża dysproporcja co w wodzie? Szczerze to wątpię.

edzia i odziu napisał/a:
Nie wiem, czy czasami takie utrudnienia i wzrost cen nie zwiększą ilości śmieci w lasach..... Trzeba wziąć pod uwagę jeszcze ewentualną dzierżawę pojemnika od firmy, dodatkowy koszt.

W zamyśle wręcz przeciwnie, głównym założeniem nowego systemu było jego uszczelnienie,a co w rzeczywistości się stanie, to dopiero się okaże. Na zdrowy rozum, nie trzeba będzie wyrzucać śmieci do lasów, jak i tak będziemy musieli płacić za ich odbiór, a gmina ma obowiązek przyjąć każdą ich ilość.
edzia i odziu napisał/a:
Tylko czy ktoś z mądrali w urzędzie w ogóle zechciał to zweryikować, hmm wątpię.

Uwierz mi, że te "mądrale" są przerażone i same nie mają pojęcia jak to będzie wyglądać i jakie powinny być najwłaściwsze kryteria. Już za rok, dwa, trzy będziemy na pewno mądrzejsi.

ryba - 2013-05-14, 23:33

edzia i odziu napisał/a:
Zapytałam np. czy mogę zakupić sama pojemniki w odpowiednich kolorach, zamiast worków, które nie są tak wytrzymałe jak próbują przekonywać. Otóż, nie... muszę mieć worki.


To ciekawe, co piszesz, bo ja dzisiaj w urzędzie usłyszałem, że można kupić pojemniki na własną rękę, byleby były w odpowiednich kolorach (żółty, zielony, niebieski).

yampress napisał/a:
A tak w ogóle co z bioodpadami? Dają jakieś pojemniki czy jak?? Bo przecież mają chodzić i sprawdzać czy ktoś sobie kompost odkłada... To co ten kompost jest RADIOAKTYWNY??


Pojemniki na bioodpady firma ma dać za free. Natomiast jeśli korzystasz z kompostownika, nie musisz mieć takiego kosza.

Pat44 - 2013-05-15, 09:37

U mnie opłaty wzrosną pięciokrotnie. Na podwórku będzie stało kilka worów i będę się zastanawiał, czy kapsel albo puszkę wyrzucić do złomu, czy do worka z opakowaniami "wielomateriałowymi" (czy jakoś tak), a niedopałki z popielniczki albo trochę tynku po wywierceniu dziury w ścianie wyrzucić do ... no gdzie? A może mam to u siebie składować dopóki mi się nie zapełni 80- litrowy wór? Potem jeszcze będę się niepokoił czy pan inspektor (na pewno tacy się pojawią) nie znajdzie mi wśród np. makulatury plastikowej okładki i jakie z tego będą dla mnie konsekwencje. Ja w każdym razie zdecydowałem dołączyć do kryminalistów i teraz do pieca będę wkładał co się da, a to co niepalne podrzucę do ulicznych koszów na śmieci. To kolejny "skok na kasę"! Do tej pory Przedsiębiorstwo Komunalne jakoś na siebie zarabiało, a teraz dochody im (albo jakiejś innej firmie) wzrosną kilkukrotnie i jeszcze masa kłopotów dla mnie. Nic dziwnego, że na Zachodzie zajmuje się tym głównie mafia. Rolnicy wszystko, jak leci, wypieprzą do lasu, bo nikt u nich nie będzie się bawił w latanie z ogryzkiem albo obierkami na kompostownik położony 200 m od domu. Mieszkańcy bloków i tak będą wywalali gruz po remontach do śmietników, a o żadnej selekcji odpadów nie będzie mowy, bo monitoringu w śmietnikach jeszcze nie ma. Jedyne rozwiązanie jeśli chodzi o bloki, to rozwiązanie które widziałem w Holandii. Śmietnik otwarty dwa razy w tygodniu i komisja przed śmietnikiem, która odbiera śmieci od mieszkańców.
miko 005 - 2013-05-15, 10:05

Pat44 napisał/a:
Mieszkańcy bloków i tak będą wywalali gruz po remontach do śmietników, a o żadnej selekcji odpadów nie będzie mowy, bo monitoringu w śmietnikach jeszcze nie ma.

Pat44, chcę cię "uświadomić", że mieszkańcy bloków bez monitoringu selekcjonują odpady. Nie wiem, kulturalni tacy czy co? :razz:
Faktem jest, że śmieci produkujemy tyle że narasta kłopot z ich składowaniem. Wszyscy widzą problem, ale nikt nie chciałby zgodzić się na to, aby takie składowisko było w ich bezpośrednim sąsiedztwie, prawda?
Czas pokaże czy nasze państwo daje sobie radę z segregacją. I faktycznie śmieci nadające się do przetworzenia i powtórnego wykorzystania, są przetwarzane i wykorzystywane.
A my musimy uzbroić się troszeczkę w cierpliwość i być chyba bardziej wyrozumiali w kwestii "walki" ze śmieciami, bo za chwilę może się okazać że w nich toniemy.

I jak tak czytam posty tutaj, to zastanawia mnie rozbieżność w faktach dotyczących ceny i innych spraw organizacyjnych. A przecież rzecz dzieje się w jednej gminie, więc chyba nie powinno być takich "odchyłek", co?

Cena w naszej spółdzielni mieszkaniowej, to 7 złotych od osoby, z uwzględnieniem deklaracji o selekcjonowaniu, tak myślę.

zwyczajna - 2013-05-15, 10:21

miko 005 napisał/a:
Cena w naszej spółdzielni mieszkaniowej, to 7 złotych od osoby, z uwzględnieniem deklaracji o selekcjonowaniu, tak myślę.


I tak będzie dla wszystkich, problem jest w tym jak jest dotąd, czyli duuuużo taniej. Więc nie dość, ze będę sama segregowała, to więcej za to zapłacę. Zrozumiałabym podwyżkę, ale nie różnicę 21 zł.

Pat44 - 2013-05-15, 10:27

miko 005, Znajomy od kilkunastu lat zajmuje się remontami i nie zdarzyło mu się NIGDY by inwestor zamówił osobny pojemnik na gruz. Co innego jest wynieść kilka plastikowych lub szklanych butelek, czy kilka czasopism i wrzucić je do pojemnika na to przeznaczonego, a co innego zajrzeć do "kubełka na wszystko", w którym znajdą się obierki, potłuczone szkło, puszki, opakowania po jogurtach, a nawet słoiki z zawartością. Jeśli mówisz o "takiej selekcji", to owszem... To nawet w "dobrym tonie" nieść razem z zamkniętym kubełkiem dwie butelki po Grodziskiej i gazetkę pod pachą, ale to nie jest selekcja odpadów tylko pozoracja, bo te śmieci z "kubełka" i tak powinny być posortowane na taśmie.
miko 005 - 2013-05-15, 10:44

Pat44, szczerze powiem, że nie bardzo rozumiem o co chodzi w poście powyżej? :roll:
Jak na razie mamy trend na segregację; papieru, szkła i plastiku. I to jest w dużym stopniu realizowane, pojemniki zapełniają się tym do czego są przeznaczone.
Oczywiście nie da się wykluczyć, że w tych ogólnych też jest "bydło i powidło", ale z tego co mi wiadomo, to na wysypisku w Rudzie odbywa się proces segregacji. Jest tam zatrudniona ekipa i każda śmieciarka przechodzi tam na miejscu kontrolę, oczywiście mówię to w cudzysłowie, bo wiadomo że odbywa się to na taśmie ;)

Jeśli zapadną jakieś decyzje odnośnie dalszej segregacji, to mam nadzieję, że mieszkańcy osiedli też podejmą wyzwanie, tak jak tych trzech przypadkach, czyli; papier, szkło, plastik.

Nazhir - 2013-05-15, 11:59

Administrator napisał/a:
Aby system był skuteczny musi być prosty, przejrzysty i taki by nie dawał możliwości kombinowania.
tu się sprawa nieco komplikuje - bo można np. pobierać opłaty za 1kg nieposortowanych śmieci (waga w śmieciarkach to żaden problem), ale wtedy powróci problem wyrzucania śmieci do lasu (no bo mniej kilogramów w koszu to mniejszy rachunek).
To, co zaproponowali (słuszne domniemanie, że jeden mieszkaniec średnio generuje określoną ilość śmieci) jest bardzo dobre, tylko mocno przejadą się na niekontrolowaną ilością rzeczywistych lokatorów.

z tą wodą to chybiony pomysł, no chyba, że dano by ludziom wybór - albo płacisz od mieszkańca, albo masz doliczoną opłatę do wody - da się to zrobić.

ourson - 2013-05-15, 12:05

Nazhir napisał/a:
z tą wodą to chybiony pomysł, no chyba, że dano by ludziom wybór - albo płacisz od mieszkańca, albo masz doliczoną opłatę do wody - da się to zrobić.


dlaczego chybiony? Ten system z powodzeniem funkcjonuje w niektórych Wspólnotach w których był problem z ustalaniem faktycznej ilości mieszkańców, a nie było zgody na płacenie od m2.

Wierzyć czy nie - zależność między ilością osób a zużyciem wody istnieje. I z punktu widzenia statystyki jest na tyle istotna że można śmiało przyjąć to jako zmienną do opłat na śmieci. Oczywiście odchylenia będą zawsze - ale one będą w każdym systemie - bez względu na to czy zmienną będzie meldunek, osoba, m2 czy woda

Nazhir - 2013-05-15, 12:52

ourson napisał/a:
Wierzyć czy nie - zależność między ilością osób a zużyciem wody istnieje. I z punktu widzenia statystyki jest na tyle istotna że można śmiało przyjąć to jako zmienną do opłat na śmieci. Oczywiście odchylenia będą zawsze - ale one będą w każdym systemie - bez względu na to czy zmienną będzie meldunek, osoba, m2 czy woda
i z powodu tego odchylenia, jak ładnie to nazwałeś, powinno się ludziom dać wybór. Argument z podlewaniem ogródka (swego rodzaju abstrakcja dla osób zamieszkujących bloki) jest nie do obalenia. A w drugą stronę odchylenie, spowodowane posiadaniem studni głębinowych powoduje, że część ludzi w zasadzie nic nie będzie płacić za śmieci - i bądź tu sprawiedliwy :mrgreen:
Pat44 - 2013-05-15, 13:31

miko 005, Chodzi o to, że mnie, jako mieszkańcowi domku mogą przejrzeć śmieci i jeśli znajdą kawałek złotka od czekolady, albo woreczek foliowy od kanapki nie w tym pojemniku co trzeba, to co zrobią? Każą zapłacić za "nieposegregowane"? Do sądu podadzą? Natomiast mieszkańcy bloków, jak piszesz, wcale nie są kulturalniejsi i to, że pojemniki na plastik, szkło i papier się zapełniają, o niczym szczególnym nie świadczy. W "kubełkach" jest i tak wszystko i z pewnością żaden by nie "przeszedł" przy takim systemie jak holenderski, gdzie śmietnik otwarty jest dwa razy w tygodniu po dwie godziny i "opiekun" osiedla przyjmuje odpady osobiście i wyrywkowo każe otwierać worki. Nie o to mi jednak chodzi. Mam 120 litrowy pojemnik i do tej pory wystarczał mojej rodzinie. Teraz mam płacić pięć razy tyle przy tej samej ilości śmieci i zwracać uwagę, żeby przypadkiem dziecko papierek od czekoladowego cukierka wyrzuciło... gdzie... do złomu chyba, bo to aluminium przecież. Dlatego mam zamiar oszukiwać jak się da. Zaniżę również liczbę mieszkańców, bo kto mi udowodni, że przebywam cały czas w domu. Żeby się nie narażać na nieprzyjemności, to to, co do czego mam wątpliwości gdzie wyrzucić, wrzucę w reklamówce do ulicznego kosza. Niestety, jakby podliczyć dochody mojej rodziny, to wychodzi minimum socjalne na członka, więc nie stać mnie na fundowanie kolejnych etatów w komunalnym, czy gdzie tam pieniądze trafią. Do tej pory Przedsiębiorstwo Komunalne wychodziło na swoje, a teraz raptem musi dostać pięć razy tyle? I jeszcze kłopot do tego. Rozumiem plastik, papier i szkło, bo to żaden problem i nie śmierdzi w domu, ale odpadki organiczne, niedopałki, woreczki foliowe po np. surówce ze sklepu, folia po mięsie? I skąd te ceny za wywóz? Za te pieniądze powinni chyba dwa razy w tygodniu przeczesywać wszystkie lasy w gminie.
zwyczajna - 2013-05-15, 13:53

Mnie też drażni ta cena,nie rozumiem skąd aż taka różnica, tym bardziej, że w końcu będę odwalała za kogoś robotę, powinno być taniej a nie drożej.
yampress - 2013-05-15, 14:22

ourson, ilość generowanych śmieci zależy tylko i wyłącznie od DOCHODÓW. Im jesteś bogatszy tym więcej kupujesz/więcej wyrzucasz czyli więcej przez to generujesz odpadów. Im mniej to wiadomo proporcjonalnie mniej.

Oglądałem program o tym :P . Naukowo udowodnione

hajen - 2013-05-15, 14:26

Bzdury :P Jak ja zarabiam wiecej to przykladowo wiecej jem na miescie, a mniej rzeczy kupuje do domu. A osoba, ktora mniej zarabia, kupuje tanie produkty i sama robi posilek, przez co produkuje wiecej smieci :P
ourson - 2013-05-15, 14:45

Nazhir napisał/a:
Argument z podlewaniem ogródka (swego rodzaju abstrakcja dla osób zamieszkujących bloki) jest nie do obalenia.


Mieszkam w bloku i żadną abstrakcją to nie jest. Też dbamy o zieleń wokół bloku. Argument został obalony kilka postów wyżej. Wystarczy licznik odliczający.

Nazhir napisał/a:
A w drugą stronę odchylenie, spowodowane posiadaniem studni głębinowych powoduje, że część ludzi w zasadzie nic nie będzie płacić za śmieci - i bądź tu sprawiedliwy


tak, to jest problem. Ale rozwiązaniem nie jest wg mnie wybór tylko dość jasne zasady - tam gdzie jest możliwość wg wody to wg wody (bo nie trzeba kontrolować zgłoszonych osób). Tam gdzie nie da się wg wody to wg osób (albo innego systemu jeśli ktoś ma jakiś inny pomysł)

Wyżej była dyskusja o tym czy wg zameldowania czy zamieszkania i ponoszono że różnica nie jest tak duża...

warszawa.gazeta.pl napisał/a:
Wiceprezydent zapewnił też, że im więcej osób mieszkających w Warszawie oficjalnie przyzna się do tego, że tutaj też śmieci, i zacznie za to płacić, tym koszt systemu będzie niższy. Bo choć Jarosław Kochaniak zaprzecza istnieniu rezerwy, to kalkulacja opłaty zupełnie pomija osoby żyjące w stolicy bez meldunku. Rachunek za gospodarowanie odpadami urzędnicy wystawili tylko dla 1,75 mln mieszkańców, którzy widnieją w ewidencji ludności. Z założenia mamy więc płacić również za tych, którzy do życia w Warszawie oficjalnie się nie przyznają (to 300-500 tys. osób). Ratusz szacuje, że gdyby do śmieci dorzucili się wszyscy, czyli ok. 2 mln osób, rachunek dla jednego mieszkańca wyniósłby 17,1 zł, a dla czterech i więcej - 49 zł. Gdyby podzielić koszt systemu między 2,25 mln osób, opłata spadłaby odpowiednio do 15,2 zł i 44 zł.

http://warszawa.gazeta.pl...eldowanych.html

yampress - 2013-05-15, 18:00

hajen, no to wyjątki jak TY ... Ich ine brali pod uwagę. Zdecydowana wiekszość rodzin tak nie robi, a jednostki...
bAN - 2013-05-15, 20:44

Pat44 napisał/a:
U mnie opłaty wzrosną pięciokrotnie. Na podwórku będzie stało kilka worów i będę się zastanawiał, czy kapsel albo puszkę wyrzucić do złomu, czy do worka z opakowaniami "wielomateriałowymi" (czy jakoś tak), a niedopałki z popielniczki albo trochę tynku po wywierceniu dziury w ścianie wyrzucić do ... no gdzie? A może mam to u siebie składować dopóki mi się nie zapełni 80- litrowy wór? Potem jeszcze będę się niepokoił czy pan inspektor (na pewno tacy się pojawią) nie znajdzie mi wśród np. makulatury plastikowej okładki i jakie z tego będą dla mnie konsekwencje. Ja w każdym razie zdecydowałem dołączyć do kryminalistów i teraz do pieca będę wkładał co się da, a to co niepalne podrzucę do ulicznych koszów na śmieci. To kolejny "skok na kasę"! Do tej pory Przedsiębiorstwo Komunalne jakoś na siebie zarabiało, a teraz dochody im (albo jakiejś innej firmie) wzrosną kilkukrotnie i jeszcze masa kłopotów dla mnie. Nic dziwnego, że na Zachodzie zajmuje się tym głównie mafia. Rolnicy wszystko, jak leci, wypieprzą do lasu, bo nikt u nich nie będzie się bawił w latanie z ogryzkiem albo obierkami na kompostownik położony 200 m od domu. Mieszkańcy bloków i tak będą wywalali gruz po remontach do śmietników, a o żadnej selekcji odpadów nie będzie mowy, bo monitoringu w śmietnikach jeszcze nie ma. Jedyne rozwiązanie jeśli chodzi o bloki, to rozwiązanie które widziałem w Holandii. Śmietnik otwarty dwa razy w tygodniu i komisja przed śmietnikiem, która odbiera śmieci od mieszkańców.



mam pytanko. ile teraz płacisz??

Ferbik - 2013-05-15, 20:56

Pat44 napisał/a:
U mnie opłaty wzrosną pięciokrotnie.

U mnie spadną.

red - 2013-05-15, 22:33

Pat44, w jednym temacie przeszkadza ci wycinka drzew w mieście ale jak sprawa tyczy się twojej własnej kieszeni, to sam deklarujesz palenie w piecu każdego syfu - byleby trochę zaoszczędzić. Zaprawdę dziwny z ciebie obrońca przyrody. Ale rozumiem, że ochrona przyrody kończy się tam, gdzie zaczyna dotykać własnego portfela...
bob_mistrz - 2013-05-16, 06:58

Ferbik, a ile płacisz i ile będziesz płacił, jeśli można wiedzieć?
Pat44 - 2013-05-16, 08:46

red,
Cytat:
Ale rozumiem, że ochrona przyrody kończy się tam, gdzie zaczyna dotykać własnego portfela...
Dokładnie tak! A zwłaszcza, że instytucje do tego powołane świetnie zarabiają i robią niewiele. Dość już sponsorowania bandy złodziei (no bo jak nazwać ludzi, którzy żądają ode mnie za usługę 5 razy tyle?) i tworzenia zbędnych etatów w Zakładzie Oczyszczania. Podwyżka o 500% to dla mnie stanowczo za dużo. Komuś się po prostu w głowie poprzewracało. System jest złodziejski i nie widzę innej drogi, aby uświadomić pazernym geniuszom z Rady Miasta, że jest do niczego. Jako mieszkaniec domku z powodzeniem mogę płacić za tyle, ile oddaję- przeliczenie 60 litrowych worków chyba nie przekracza zdolności intelektualnych kierowcy i obsługi śmieciarki? I guzik mnie obchodzi, że takie opłaty mają zapobiec porzucaniu śmieci w lasach. Może jeszcze za wodę będę płacił 500%, aby zapobiec kradzieżom? Mam jeszcze nadzieję, że Trybunał Konstytucyjny zakwestionuje tę ustawę.
Nazhir - 2013-05-16, 09:58

Pat44 napisał/a:
I guzik mnie obchodzi, że takie opłaty mają zapobiec porzucaniu śmieci w lasach. Może jeszcze za wodę będę płacił 500%, aby zapobiec kradzieżom? Mam jeszcze nadzieję, że Trybunał Konstytucyjny zakwestionuje tę ustawę.
dobre :)
straż leśna potrafi ścigać przypadkowych turystów, którzy chodzą z psem bez smyczy, natomiast nie potrafią zlikwidować dzikich wysypisk, o których wiedzą niemal wszyscy.

Pat44 - 2013-05-16, 10:15

Jasne! Niech się straże miejskie, gminne, leśne, wodne i policje tajne i widne, wezmą za ściganie, a nie przerzucają koszty na ludzi, którzy żyją za minimum egzystencji. Do tej pory oddawałem 120 litrów śmieci za 8 zł, a teraz mam płacić 42. I to posortowane! Bo za nieposortowane zapłaciłbym 84 zł.
bob_mistrz - 2013-05-16, 10:24

Pat44, ale nie możemy mieć pretensji do samorządów, tylko do ustawodawcy i firm śmieciowych. Kolejna po edukacji, próba zarżnięcia gmin.
Pat44 - 2013-05-16, 10:48

bob_mistrz, Ale w Skomlinie płacą po 3 zł od osoby, a nie po 7... Samorząd tak uchwalił. Ile razy wzrosną dochody zakładów oczyszczania? Dlaczego nie mogę płacić od ilości produkowanych śmieci? Jeśli chodzi o mieszkańców własnych domków, to to jak najbardziej wykonalne. Na co pójdą te pieniądze? Może na tzw. zieleń miejską- czyli wycinanie drzew, żeby mniej liści było do sprzątnięcia? Może na etaty dla małżonek członków Rady Miasta w Przedsiębiorstwie Komunalnym (jak wygra przetarg)? Ile obowiązków i ciężarów fiskalnych nałoży na mnie jeszcze tzw. ustawodawca? A może podarują mi odśnieżanie i dbałość o czystość chodnika przed moją posesją?
bob_mistrz - 2013-05-16, 11:04

Pat44, Skomlin uchwalił 3zł i 6zł, bo tam mieszkańcy płacili 20zł/rok dlatego, że mieli swoje wysypisko. Patrząc na przetargi realne stawki to ok. 7zł/os od segregowanych i gminy będą musiały albo podnosić stawki (opłaty lokalne, więc raz w roku można) albo będą dokładać z własnych budżetów, nie realizując np. niektórych inwestycji (bo z nich akurat najłatwiej zrezygnować).
torrent2 - 2013-05-16, 14:00

Pat44 napisał/a:
A może podarują mi odśnieżanie i dbałość o czystość chodnika przed moją posesją?



UCHWAŁA NR XXIV/292/12 RADY MIEJSKIEJ W WIELUNIU
z dnia 27 listopada 2012 r.
w sprawie regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie Gminy Wieluń

REGULAMIN UTRZYMANIA CZYSTOŚCI I PORZĄDKU NA TERENIE GMINY WIELUŃ

Rozdział 1

Wymagania w zakresie utrzymania czystości i porządku na terenie nieruchomości


§ 1. Właściciele nieruchomości zapewniają utrzymanie czystości i porządku na terenie nieruchomości po-przez:
1) prowadzenie selektywnego zbierania odpadów komunalnych i przekazywanie ich przedsiębiorcy odbierają-cemu, zgodnie z dostarczonym przez ww. przedsiębiorcę harmonogramem bądź do punktów selektywnego zbierania odpadów komunalnych;
2) uprzątanie i zbieranie odpadów z powierzchni nieruchomości i wnętrza budynków;
3) udostępnienie pojemników ze zgromadzonymi odpadami komunalnymi, na czas odbierania tych odpadów, w szczególności poprzez ich wystawienie poza teren nieruchomości, w miejsce umożliwiające swobodny do nich dojazd;
4) uprzątanie śniegu błota, lodu oraz innych zanieczyszczeń z części nieruchomości służących do użytku publicznego, w sposób niezakłócający ruchu pieszych i pojazdów. Zanieczyszczenia należy ułożyć na skraju chodnika tak, aby mogły je sprzątnąć służby utrzymujące w stanie czystości jezdnię, z zachowaniem możliwości odpływu wody do kanalizacji w sposób nie zagrażający istniejącej zieleni;
5) usuwanie śliskości spowodowanej lodem i śniegiem niemożliwym do usunięcia i zalegającym wzdłuż chodników położonych na nieruchomości służących do użytku publicznego, poprzez posypanie piaskiem lub innym stosownym środkiem chemicznym nie zagrażającym terenom zielonym oraz drzewom;


.....



Porządek obrad XXX sesji Rady Miejskiej w Wieluniu z dnia 27.05.2013 r.



Uprzejmie zawiadamiam, że w dniu 27 maja 2013 r. (poniedziałek) o godz. 900 w sali nr 101 Urzędu Miejskiego w Wieluniu, pl. Kazimierza Wielkiego 2 (budynek w parku) odbędzie się XXX sesja Rady Miejskiej w Wieluniu.
1. Otwarcie XXX sesji Rady Miejskiej w Wieluniu.
....

16. Podjęcie uchwały w sprawie powierzenia Przedsiębiorstwu Komunalnemu Sp. z o.o. z siedzibą w Wieluniu zadania własnego Gminy Wieluń z zakresu zagospodarowania odpadów komunalnych oraz wyrażenia zgody na zawarcie przez Gminę Wieluń umowy wykonawczej niezbędnej do realizacji w/w zadania.
....

Info: http://www.bip.um.wielun...._003_349170.pdf

Pat44 - 2013-05-16, 17:34

bob_mistrz,[quote] Patrząc na przetargi realne stawki to ok. 7zł/os od segregowanych i gminy będą musiały albo podnosić stawki (opłaty lokalne, więc raz w roku można) albo będą dokładać z własnych budżetów, nie realizując np. niektórych inwestycji (bo z nich akurat najłatwiej zrezygnować).[/quote/ Skąd wytrzasnąłeś te dane? Z sufitu? Czy tak po prostu ci się wydaje? Do tej pory Przedsiębiorstwo Komunalne świetnie prosperowało finansowo, i jeszcze inwestowało, a teraz musi dostać 7 zł od osoby. A składowisko w Rudzie z linią do sortowania śmieci to niby czyje jest? Sołtysa?
bob_mistrz - 2013-05-16, 22:46

Pat44, potrafisz czytać ze zrozumieniem??? Przecież piszę jak byk, że patrząc na przetargi, tak? Gmina robi przetarg na odbiór i zagospodarowanie śmieci, prowadzi obsługę i pobiera opłaty, zakupuje programy komputerowe i najważniejsze - płaci za śmieci, przede wszystkim również za te, za które nie zapłacą mieszkańcy... Reasumując te wszystkie składniki, wychodzi 7zł. Lwią część stanowi wynagrodzenie firmy. Gdybyś czytał dokładnie wcześniejsze posty, wiedziałbyś, że dla mnie ta stawka również jest nienormalna i pozbawiona racjonalności.
Pat44 - 2013-05-16, 23:48

bob_mistrz, No jakoś nie potrafię "czytać ze zrozumieniem"! Może jakiś upośledzony jestem. Skoro do tej pory Przedsiębiorstwo Komunalne (powtarzam to chyba trzeci raz!) zarabiało na siebie i inwestowało, to skąd do k... nędzy wzięli te 7 zł od osoby. I to w dodatku za posortowane śmieci.[quote Reasumując te wszystkie składniki, wychodzi 7zł][/quote]. I coś ty tam "zreasumował"? To kolejny "skok na kasę". To takiej kreatywnej księgowości zawdzięczamy kosmiczne ceny za prąd, węgiel, wodę i teraz śmieci.
Cytat:
Przecież piszę jak byk, że patrząc na przetargi, tak?
. I na jakie ty przetargi patrzysz, skoro u nas jeszcze żaden się nie odbył? Skąd tyle zrozumienia dla, po prostu złodziei, bo trudno ich inaczej nazwać.
zwyczajna - 2013-05-17, 06:47

Cała ta rewolucja śmieciowa do śmietnika się nadaje.
Zero czytelności, jakiegokolwiek uzasadnienia do ceny.
Przykładowo, ci którzy dostaną pojemnik na kompost i ci którzy będą go wykorzystywali we własnym ogródku (czyli nikt go nie będzie zabierał) mają taką sama stawkę.
Następnie, ci którzy swoje posortowane śmieci, będą zanosili do ustawionych gdzieś tam pojemników, będą płacili tyle samo, co ci którzy te pojemniki będą mieli u siebie.
Kompletnie bez sensu.

I teraz podsumowując:

- kupuję worki za własne pieniądze( pewnie nie raz, bo są słabe jeśli chodzi o kanciaste popękane np. plastiki)
- sortuję śmieci
-----------------------------
PŁACĘ WIĘCEJ


A kiedyś :

- miałam jeden pojemnik
- nie sortowałam
------------------------------
PŁACIŁAM MNIEJ

Gdzie tu logika?

Ciekawa jestem, ile taki worek będzie kosztował, bo np. nad morzem gdzie mieszkałam 8 zł !

Wiec to nie będzie tylko koszt od osoby, ale również koszt zakupu worków, co daje w moim przykładzie 35 + (3x8) = 59 zł !

Rybak - 2013-05-17, 06:57

edzia i odziu napisał/a:
Gdzie tu logika?


Logika mówi jedno - ekologia kosztuje.

Najprościej i najtaniej jest wywalić śmieci do lasu i cześć.
Kiedy jednak chcemy aby wokół był ład, porządek, aby udawało się odzyskiwać
surowce wtórne do ponownego przetworzenia, aby wpoić sobie i młodszym, nastepnym
pokoleniom że warto zwracać uwagę na to ile produkujemy śmieci i co się z nimi później dzieje
to niestety TO KOSZTUJE (nie ma nic za darmo nawet żeby dostać w pysk trzeba sobie najpierw zasłużyć).

Każdy jest ekologiem i żyje w zgodzie z naturą dopóki nie musi ponosić tego kosztów.

Jeśli trzeba płacić to okazuje się że ekologia jest beeee.

Gratuluję niektórym poglądów i postaw życiowych.

zwyczajna - 2013-05-17, 07:08

Przeglądam internet i w każdym mieście w Polsce jest ten sam problem.
Owszem, ekologia kosztuje i kosztowała, wiec dlaczego teraz jest o tyle droższa, biorąc pod uwagę fakt, ze odwale robotę za kogoś, kto do tej pory to robił?

Dlaczego nie chcą iść sposobem, jaki był dotąd, czyli od pojemnika ???

Najbardziej sprawiedliwe, bo z góry było wiadomo, że np. ja podpisywałam umowę na odbiór odpadów 2 razy w miesiącu, pojemnika 120 l, nic prostszego.

Jaka będzie częstotliwość odbioru tych odpadów? Nic nie wiadomo...

Pat44 - 2013-05-17, 09:27

Rybak,
Cytat:
Gratuluję niektórym poglądów i postaw życiowych.
Ale ty chłopie śmieszny jesteś.Walisz takie cytaty jak na akademii pierwszomajowej za komuny. Gdzie blokersi,których nikt nie sprawdzi, będą cokolwiek segregować? Dalej będą gruz z remontów wpieprzać do śmietnika! Komu cokolwiek chcesz "wpajać"? "Łysym", którzy w nocy wystają pod klatkami schodowymi?
Cytat:
Kiedy jednak chcemy aby wokół był ład, porządek...
Bardzo poetyczne słowa. Trzeba się było do policji albo ZOMO przyjąć i robić ład i porządek. Już widzę tych rolników, jak segregują bajzel z podwórka i karnie pakują do worków. Potem dzwonią i umawiają się na "odbiór" i karnie stoją jak pan inspektor przegląda im zawartość worków. Co ty z kosmosu przyleciałeś? Posortuj złodziejom śmieci. Oddaj surowce wtórne, a oni ci cenę za usługę podniosą 600% i jeszcze przy odbiorze będą wybrzydzać i trudności robić. Jeśli tak się postępuje z obywatelami, to nie ma innego wyjścia jak zaniżyć liczbę mieszkańców, ładować wszystko palne w piec, a resztę wypieprzać jak leci do śmietników ulicznych. Zwykły, niezasobny obywatel będzie się "żyłował", żeby jakoś dopiąć comiesięczne rachunki, a prezes firmy sprzątającej będzie limuzyny zmieniał, dzięki dojeniu takich jak my.
hajen - 2013-05-17, 09:30

Niestety obawiam się, że będzie tak jak pisze Pat44. Efekt końcowy będzie odwrotny do zamierzonego. Koniec końców "hajs się będzie zgadzać", ale śmieci do wywozu będzie dużo mniej, bo właśnie wylądują w piecu albo w lesie. I tak oto firmy utylizujące śmieci będą miały 4x więcej kasy, 4x mniej śmieci i 10x mniej roboty.
miko 005 - 2013-05-17, 09:47

Pat44, nie wiem czy to ważne ale bijesz pianę :twisted: Któryś post z kolei piszesz praktycznie to samo, będziesz podrzucał, spalał i oszukiwał ile się da, bo naród cię skrzywdził. No OK., będziesz i kwita, ale czy warto o tym pisać w iluś tam postach?
Kto wie może właśnie te kwoty i to całe zamieszanie ze śmieciami jest wypadkową wcześniejszych; podrzucań, spalań itp. Bo żeby zaoszczędzić 8zł. na kuble, jechało się w las i wydawało się, że przechytrzyliśmy państwo. A teraz okazuje się, że państwo znalazło "bat" na takie wybryki.
Nie wiem skąd u ciebie takie przekonanie, że teraz to dopiero ludzie będą wywozić śmieci gdzie popadnie, przecież tak czy owak zapłacą te 7zł. od głowy, więc po co narażać się jeszcze na ewentualne konsekwencje w razie wpadki. A jeśli nawet będą tacy, którzy pójdą za twoim przykładem, to mam nadzieję, że z tych pieniędzy co i tak zapłacisz, powstaną ekipy do usuwania bajzlu po "ekologach". A kto wie może nawet będą częściej wyłapywać takich "ekologów" ;)
W każdym razie, jeszcze nie nic się nie zaczęło a już większość doskonale wie że będzie beee, prorocy jacyś czy inni wizjonerzy :twisted:

Administrator - 2013-05-17, 10:01

U nas się nie da normalnie, trzeba zdecydowanie i za mordę.
Np. 10 zł od każdego zameldowanego łebka miesięcznie i koniec dyskusji :mrgreen:

Dla mnie niezrozumiała jest ta segregacja. Załóżmy że kupię telewizor i co mam zrobić z kartonem? Pociąć na takie kawałki by zmieścił się do worka na śmieci? A co jeśli kupię sobie do domu meble z Ikei do kilku pokoi? Przecież na te kartony 10 worków nie wystarczy. Co z potłuczoną szklanką czy butelką - do worka przecież nie wrzucę. Kupno pojemników? Ok, ale przy 5 różnych robi się duża kwota, już widzę jak ludzie wydają 500zł za pojemniki. Nawet gdyby była na to kasa to tych pojemników po prostu zabraknie, bo nikt nie przewidział zapotrzebowania na poziomie kilku milionów w ciągu 2 miesięcy.

Co będzie ze śmieciami np po remoncie czy budowie (kartony, kawałki płytek, opakowania po farbach, klejach, ścinki styropianu itd itd) Teraz zamawiałem kilka kontenerów i płaciłem za ich wywóz. Od lipca podstawią mi te kontenery gratis?

---------------------------------------
Aktualizacja:
Właśnie oddałem deklarację i podpytałem o kilka spraw, niestety nie wszystko wiadomo bo przetarg się jeszcze nie zakończył :mrgreen:

U mnie stawka 5zł od osoby za segregowane i 10zł za nieposegregowane. Selekcja do 5 worków foliowych. Śmieci posegregowane odbierane bez limitu, śmieci nieposegregowane do 50L od osoby, powyżej dopłata nie wiadomo jeszcze jaka. Ogólnie cyrk, masa ludzi o niczym nie wie i nie złożyła deklaracji. Dziwie mnie, że na kampanie antyalkoholowe, antynikotynowe, antykorupcyjne są środki by wykupić przekaz w środkach masowego przekazu, w sprawie śmieci totalna cisza. Pozostaje tylko poczta pantoflowa i fora dyskusyjne.

Pat44 - 2013-05-17, 11:46

miko 005, Zgadza się! Powtarzam się, bo ludzie odpowiadają jakby nie doczytywali postów do końca, albo ignorowali część wypowiedzi. Ale
Cytat:
i to całe zamieszanie ze śmieciami jest wypadkową wcześniejszych; podrzucań, spalań itp. Bo żeby zaoszczędzić 8zł. na kuble, jechało się w las i wydawało się, że przechytrzyliśmy państwo. A teraz okazuje się, że państwo znalazło "bat" na takie wybryki.
takie rozumowanie to zwykła naiwność. Te praktyki i tak były "ścigane", a kodeks karny chyba się nie zmieni i nie będą za to teraz rozstrzeliwać. Państwo może również znaleźć bat również i na posiadaczy samochodów myjących je w jeziorach i ogródkach i opodatkować solidarnie wszystkich za zanieczyszczanie wód gruntowych. I daruj sobie pisanie, że: ...Ja nigdy, ja zawsze w myjni i pod nadzorem.." bo to bzdura, w którą nikt nie uwierzy.
yampress - 2013-05-17, 13:35

Kiedyś wujowi do lasu ktoś podrzucił śmieci. I tak się "cudownie" dla tego podrzucacza stało, że w śmieciach znalazły się papiery z adresem amanta :) Gościa nie zamknęli na dożywocie ani na 25 lat ale pewnie nigdy już tak nie zrobi :D
Pat44 - 2013-05-17, 14:02

Podrzuci z adresem sąsiada, którego nie lubi...
ourson - 2013-05-17, 14:20

Pat44 napisał/a:
takie rozumowanie to zwykła naiwność. Te praktyki i tak były "ścigane", a kodeks karny chyba się nie zmieni i nie będą za to teraz rozstrzeliwać.


Ja wiem, nie zrozumiem nigdy do końca postępowania ludzi, ale jakoś trudno mi sobie wyobrazić że komukolwiek się będzie chciało wywozić do lasu śmieci - skoro i tak mu je zabiorą z podwórka a zapłacić musi tyle i tyle bez względu na to czy będzie miał tych śmieci 1 pojemnik czy 10 pojemników do wywiezienia. To już naprawdę jakiś zatwardziały anty-ekolog będzie musiał być żeby wywozić te śmieci do lasu...

Pat44 - 2013-05-17, 14:33

ourson, A dwa posty wcześniej Miko 005 zarzucił mi, że ciągle się powtarzam... No więc po raz czwarty "ubiję pianę"! Bo nikomu nie chce się oddzielać niedopałków papierosów od złotka po czekoladzie, a za takie niedbalstwo mogą rozstrzelać. Po to, że jeśli ktoś zakwestionuje zawartość jakiegoś worka, to trzeba będzie jeszcze raz babrać się w tym g... , lub naliczą opłatę jak za nieposortowane. Po to, że to kłopot dzwonić i umawiać się na odbiór np. odpadów zielonych. Po to, że za gruz pewnie będzie dodatkowa opłata. Po to, że jak dzieci wyrzucą ogryzek do papieru, to też mogą rozstrzelać. Wyrzucenie worka z samochodu jest znacznie prostsze. Do tej pory też łapali, ale ich skuteczność jest tak marna, że szkoda wspominać. Poza tym można nieposortowane wywalić po prostu do pojemnika ulicznego np. na plastik, co jest całkiem bezpieczne. A że ludzie wpadają na zadziwiające pomysły, to widziałem jak na Wyszyńskiego facet wyładowywał trawę z bagażnika do śmietnika, który udostępnił mu uczynny członek rodziny- mieszkaniec tegoż osiedla.
zwyczajna - 2013-05-17, 14:48

Pat44 napisał/a:
No więc po raz czwarty "ubiję pianę"! Bo nikomu nie chce się oddzielać niedopałków papierosów od złotka po czekoladzie, a za takie niedbalstwo mogą rozstrzelać. Po to, że jeśli ktoś zakwestionuje zawartość jakiegoś worka, to trzeba będzie jeszcze raz babrać się w tym g... , lub naliczą opłatę jak za nieposortowane. Po to, że to kłopot dzwonić i umawiać się na odbiór np. odpadów zielonych. Po to, że za gruz pewnie będzie dodatkowa opłata.


Myślę, że wszystko wyolbrzymiasz, nikt do nikogo nie będzie strzelał, karał jak za nieposortowane, za pojedyncze sztuki czegoś co nie powinno być w pojemniku.
Raczej chodzi o nagminne, uporczywe olewanie sortowania.

Niestety problemy wyrzucania śmieci do lasu się nie zlikwiduje, zawsze znajdzie się ktoś, kto połasi się na 7 zł, więcej w portfelu.
Ale może dzięki tym podwyżkom zwiększą straże, które będą takich typów wyłapywać... mam taka nadzieję bo wtedy nie byłoby mi żal pieniędzy które będę musiała płacić. Trafia mnie na myśl, ze pójdą one w większości na Panie pierdzące w stołki.

ourson - 2013-05-17, 17:32

Pat44, fakt, mój obraz tej reformy zburzyl właśnie Administrator informacja o doplatach do niesegregowanych śmieci pow 50l. w takiej sytuacji przyznaje Ci rację- reforma jest do d...
zwyczajna - 2013-05-17, 17:58

ourson napisał/a:
Pat44, fakt, mój obraz tej reformy zburzyl właśnie Administrator informacja o doplatach do niesegregowanych śmieci pow 50l. w takiej sytuacji przyznaje Ci rację- reforma jest do d...


A dokładniej ?

Administrator - 2013-05-17, 18:02

Tak jak napisałem w poprzednim poście, u mnie w gminie przy segregacji odbierają każdą ilość, opłata 5zł od osoby.

Przy śmieciach niesegregowanych opłata 10zł od osoby, ale ilość śmieci jest ograniczona do 50L na osobę. Powyżej ma być dopłata, na razie nie wiadomo jaka.

Może u was będzie inaczej, bo każda gmina ustala sobie stawki i wszystkie pozostałe zasady. Odniosłem wrażenie, że oni sami nie za bardzo wiedzą jak to będzie.

Roj - 2013-05-17, 18:25

A jaka to gmina , jeśli można ?
zwyczajna - 2013-05-17, 18:48

Administrator napisał/a:
Odniosłem wrażenie, że oni sami nie za bardzo wiedzą jak to będzie.


Dokładnie tak, nie potrafili mi odpowiedzieć na ani jedno pytanie...

Bethi - 2013-05-17, 18:58

Rewolucja śmieciowa to temat ostatnio często komentowany. Zahaczając temat wywozu śmieci do lasu, powiem wam, że znajdzie się zawsze ktoś taki, że i tak wywiezie do lasu, bo skoro raz się udało to czemu nie spróbować ponownie.
Mieszkałam w pewnej prywatnej kamienicy w Wieluniu, gdzie nie było podpisanej umowy z Komunalką na wywóz śmieci. Ile się zebrało, tyle się wywoziło na własny rachunek. Sąsiad, mistrz w oszczędzaniu na wszystkim, swoje śmieci wywodził kiedy mu się podobało. Pewnego dnia zebrał wszystko co było w magazynku (był wspólny) i wpakował w przyczepę i pojechał na wysypisko. Spytałam się, gdzie to wywozi, stwierdził, że do Krzyworzeki. Trochę to było dziwne, bo nie słyszałam, żeby tam był śmietnik. Po miesiącu dostaje wezwanie z Nadleśnictwa. Poszłam i okazuje się, że wywiozłam śmieci do lasu na Strugach (o ironio!). Nic po moich tłumaczeniach, że nie wiem jak do tego doszło, że nawet nie wiem gdzie są Strugi. Okazało się, że sąsiad jak wywoził swoje śmieci zabrał z magazynka mój worek z korespondencją do spalenia.
I oczywiście jego też wezwali. Tłumaczył się, że to nie on, że go tam nie było. Mandat za zaśmiecanie lasu 500zł. A że mieliśmy małe dzieci Nadleśnictwo zrobiło nam "promocję" i dostaliśmy po 200zł. Ja-że była moja poczta, on-bo wywiózł. Dodatkowo miał to usunąć z lasu na własny rachunek. Po kilku dniach sprzątnął z lasu, wywiózł na składowisko do Rudy i kosztowało go to flaszkę wódki (która mu została ro weselu brata). Następnego dnia znów wizyta w Nadleśnictwie. A sąsiad stwierdził-że wywiózł śmieci do lasu, bo mu było szkoda 20zł, żeby zapłacić za wysypisko.
I skończyło się wspólne przetrzymywanie rzeczy w jednym pomieszczeniu z sąsiadem...

zwyczajna - 2013-05-17, 19:08

No i obawiam się, przy nowych cenach, takich kombinatorów będzie więcej...
Administrator - 2013-05-17, 20:40

Z tego co wiem to wysypisko nie przyjmie śmieci od prywatnej osoby, chyba że na lewo....
bob_mistrz - 2013-05-17, 21:08

Administrator, powstanie coś takiego jak PSZOK, Punkt selektywnej zbiórki odpadów komunalnych - to co nie zmieści Ci się w koszach, będziesz mógł wywieźć tam...
Bethi - 2013-05-17, 21:18

Na lewo można zrobić wiele. W sklepie paragonu nie dostaniesz, to też jest traktowane jak dorobeł na boku. Niby cicho sza, ale wszyscy wszystko wiedzą.
Ferbik - 2013-05-17, 22:11

Administrator napisał/a:
Z tego co wiem to wysypisko nie przyjmie śmieci od prywatnej osoby, chyba że na lewo....

Na lewo? Głupoty gadasz. Polska to kraj sprawa i prawiedliwości. Nikt Ci na lewo niczego w Polsce nie weźmie. Wiem, co piszę!

Administrator - 2013-05-17, 22:24

Patrząc na nieporadność gmin, które mając kilka miesięcy nie potrafiły nawet określić zasad gromadzenia, selekcji i wywożenia śmieci, obawiam się, że podobnie jest po drugiej stronie barykady, czyli na wysypiskach. Oby nie skończyło się tak, że te nasze posegregowane śmieci trafią na jedną hałdę...
ourson - 2013-05-18, 00:58

edzia i odziu napisał/a:
ourson napisał/a:
Pat44, fakt, mój obraz tej reformy zburzyl właśnie Administrator informacja o doplatach do niesegregowanych śmieci pow 50l. w takiej sytuacji przyznaje Ci rację- reforma jest do d...


A dokładniej ?


Ta reforma ma sens tylko wtedy kiedy opłata jest stała. już sam podział na segregowane i niesegregowane śmieci jest ogromnym problemem z którym większość gmin nie da sobie na początku rady. A dołożenie do tego jeszcze opcji powyżej 50l/osobę jest samobójem... to doprowadzi dokładnie do tego o czym pisze Pat44 - wzrost opłat pociągnie za sobą wzrost ilości osób kombinujących...

Kluczową cechą tego systemu miało być to, żeby ludziom się nie opłacało kombinować.

Ciekawą wypowiedź słyszałem chyba wczoraj w Trójce - ktoś podający się za osobą znającą się na tym temacie twierdził, że założenie żeby śmieci były segregowane przez mieszkańców nie jest rozsądne. Zarówno od strony jakości tej segregacji jak i ekonomiczności... podobno te nowe linie segregacyjne które są budowane są na tyle wydajne i skuteczne, że segregowanie śmieci w tak szczegółowy sposób (a konkretnie - mało dokładne segregowanie) przez mieszkańców nie ma sensu.

Mrówek - 2013-05-18, 01:29

Co do wyrzucania śmieci do lasów i gdzie popadnie - za niedługo ruszy akcja mająca na celu identyfikacje takich miejsc na terenie powiatu.
Bethi - 2013-05-18, 07:02

W Żywcu od dawna mają lokalny system segregacji śmieci i opłaty za wywóz są niskie, bo prawie wszyscy mieszkańcy chcą płacić taniej. A w rządzie się chyba im to spodobało i teraz wprowadzają reformę w całym kraju. Ludzi chcą uczyć porządku, a sami siebie nie widzą.
torrent2 - 2013-05-18, 08:32

Urzędnik nie będzie grzebał w twoich śmieciach. Inny sposób

Łódź kupuje aparaty cyfrowe, Warszawa montuje kamery w śmietnikach. A jak Lublin chce sprawdzić, czy segregujemy śmieci?
Od lipca śmieci przestają być naszą własnością i będą należały do gminy. Dlatego każdy musi się określić, czy odpadki będzie segregował, czy płacił więcej, ale wszystko wrzuci do jednego kosza.

Dla portfela korzystniejsze jest napisanie w deklaracji śmieciowej - segregacja. Co się stanie, kiedy tego postanowienia mieszkańcy nie dotrzymają?
Każde miasto na swój sposób chce pilnować mieszkańców. Łódź już kupiła urzędnikom aparaty fotograficzne. Jeśli przyłapią kogoś, że nie segreguje śmieci (choć obiecał), to otrzyma ostrzeżenie. Jeśli to nie pomoże, to "recydywista" zostanie ukarany finansowo. Na warszawskim Ursynowie mają zostać zamontowane kamery monitorujące śmietniki.

W Lublinie tak dokładnych kontroli nie będzie. - Natomiast w umowach, które podpiszemy z firmami odbierającymi śmieci, zapiszemy, że mają obowiązek monitorować odbierane odpady - mówi Beata Krzyżanowska, rzeczniczka prasowa prezydenta Lublina. Po sygnale od nich miasto ma "niezwłocznie" interweniować. - Nie będzie od razu kar. Na początku będziemy upominać i edukować mieszkańców. Jeśli to nie pomoże, to taką osobę będzie obowiązywała stawka śmieciowa jak za odpady niesegregowane. Na pewno nie będziemy grzebać w śmieciach, bo zabraniają nam tego choćby przepisy sanitarne - dodaje pani rzecznik.

Termin składania deklaracji śmieciowych mija z końcem maja. Co z osobami, które na czas nie wypełnią druków? Zostaną ponaglone, a jeśli to nie przyniesie skutku, to ratusz ma plan B. - Wówczas zastosujemy dla takiej osoby stawki obowiązujące w jej bezpośrednim sąsiedztwie i będziemy obserwować, czy jest to przestrzegane - mówi Krzyżanowska.

W Lublinie trzeba będzie segregować śmieci na frakcję suchą i resztę. Uwzględnione są także inne odpady - budowlane czy meble. Są natomiast miasta, jak Warszawa, gdzie mieszkańcy będą mieli kolejny pojemnik na śmieci bio (np. trawa czy ogryzki).

- Ustawa gminom w tym zakresie niczego nie narzuca. Różnice w sposobach segregacji spowodowane są tym, że poszczególne regiony mają odmienne możliwości zagospodarowania śmieci - tłumaczy rzeczniczka.

Stawki śmieciowe

Odpady segregowane: domki jednorodzinne - 1 osoba 30 zł, 2 osoby 39 zł, 3 i więcej - 50 zł. Bloki odpowiednio - 12 zł, 25 zł, 39 zł.

Odpady niesegregowane: domki jednorodzinne - 1 osoba 38 zł, 2 osoby 50 zł, 3 i więcej 69 zł. Bloki odpowiednio - 16 zł, 33 zł, 50 zł.


Info: http://wyborcza.biz/bizne....html#BoxBizTxt

Bethi - 2013-05-18, 09:43

Czyli wychodzi na to, że w blokach będzie można mnóstwo śmieci produkować i wyrzucać, bo i tak się zapłaci mniej niż w domku jednorodzinnym.
basteks - 2013-05-18, 13:00

Mrówek napisał/a:
Co do wyrzucania śmieci do lasów i gdzie popadnie - za niedługo ruszy akcja mająca na celu identyfikacje takich miejsc na terenie powiatu.


Mrówek daj mi znać o szczegółach

Mrówek - 2013-05-18, 14:04

O tym temacie na pewno znajdzie się informacja na forum, ale o tym później.
Mrówek - 2013-05-21, 12:55

W Gmienie Wierzchlas wybrali ofertę komunalki
Wiadomo już, kto odbierze i zagospodaruje śmieci mieszkańców gminy Wierzchlas. Oferta Przedsiębiorstwa Komunalnego w Wieluniu była najkorzystniejsza.

Urząd Gminy Wierzchlas ogłosił wynik przetargu na „Odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych”. W prowadzonym postępowaniu do realizacji zamówienia wybrano najkorzystniejszą ofertę. Złożyło ją Przedsiębiorstwo Komunalne Sp. z o.o. z Wielunia.

Cena, jaką za odbiór i zagospodarowanie odpadów z tereny gminy zaproponowała wieluńska komunalka to 676.512,00 zł. Oferta przedstawiona przez EKO-REGION Sp. z o.o. była zbliżona, lecz droższa.

Gmina podpisze umowę z wybranym w drodze przetargu Przedsiębiorstwem Komunalnym i po 1 lipca będzie za tę usługę płacić środkami pozyskanymi z opłat wnoszonych przez mieszkańców. Do tego czasu właściciele nieruchomości pozbywają się odpadów na dotychczasowych zasadach.

Jak informuje UG Wierzchlas każdy ma obowiązek złożyć deklarację o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi w terminie do 31 maja 2013 r.

Nazhir - 2013-05-27, 14:12

Czy to prawda, że właściciele domków będą musieli krążyć po Wieluniu w poszukiwaniu śmietników na odpady posortowane? :D
zwyczajna - 2013-05-27, 15:17

Pani mi powiedziała że będzie ich więcej :D co nie zmienia faktu, że biegać z worami będziemy.
Już siebie widzę, jeden z papierem w lewej, ze szkłem w prawej a reszta na plecach :D

Administrator - 2013-05-27, 18:30

Tzn śmieci nie będą odbierane sprzed domu tylko trzeba będzie je samemu wozić/nosić do pojemników zbiorczych?
ourson - 2013-05-27, 20:35

Administrator, tak. to taki pomysł miast na te nieruchomości które nie mają w centrum opcji ustawienia pojemników.
ryba - 2013-05-27, 21:31

Jeśli będziesz segregował na posesji, to firma będzie musiała zabrać śmieci. Tyle że, przynajmniej w gminie Wieluń, kosze w odpowiednich kolorach musisz kupić sam. Firma będzie musiała za to dostarczyć nieodpłatnie każdemu mieszkańcowi kubeł na bio.
zwyczajna - 2013-05-28, 06:22

A wiadomo już coś, ktoś stanął do przetargu czy wygrał ?
Pat44 - 2013-05-28, 07:36

Mrówek,
Cytat:
Cena, jaką za odbiór i zagospodarowanie odpadów z tereny gminy zaproponowała wieluńska komunalka to 676.512,00 zł. Oferta przedstawiona przez EKO-REGION Sp. z o.o. była zbliżona, lecz droższa.
A ile będą płacić mieszkańcy?
Pat44 - 2013-05-28, 07:40

Już znalazłem
Cytat:
W przypadku nieruchomości zamieszkałych:



Gospodarstwo domowe 1 – 3 osobowe:

- za odpady niesegregowane – 22 zł, za odpady segregowane - 11 zł;

Gospodarstwo domowe 4 – 6 osobowe:

- za odpady niesegregowane - 32 zł, za odpady segregowane - 16 zł;

Gospodarstwo domowe liczące 7 osób i więcej:

- za odpady niesegregowane – 46 zł, za odpady segregowane - 23 zł.
Ceny dwukrotnie niższe niż w Wieluniu.
zwyczajna - 2013-05-28, 08:40

No to bardzo jestem ciekawa jak będzie u nas....
Nazhir - 2013-05-28, 09:17

ryba napisał/a:
Jeśli będziesz segregował na posesji, to firma będzie musiała zabrać śmieci. Tyle że, przynajmniej w gminie Wieluń, kosze w odpowiednich kolorach musisz kupić sam. Firma będzie musiała za to dostarczyć nieodpłatnie każdemu mieszkańcowi kubeł na bio.
nic nie będzie musiała :D

W Wieluniu to z tymi śmieciami to są jakieś jaja. Nikt nic nie wie, umowę trzeba podpisywać szybciorem, ludzie będą latać ze śmieciami po mieście (świetne rozwiązanie dla osób starszych :grin: ), a te zbiorniki na śmieci posegregowane staną się zbiornikami na śmieci dla oszczędnych, którzy zadeklarują mniej osób niż jest w rzeczywistości.
Jak widzę, jak władze zajmują się tak banalnym tematem, to pozostaje mi się tylko śmiać :mrgreen:

a gruz i stare meble ludzie i tak będą wywozić do Krzeczowa na górkę :lol:

menkiel - 2013-05-28, 09:40

Nazhir takie rzeczy będzie chyba można oddać bezpłatnie na wysypisko w Rudzie więc bliżej niż do Krzeczowa.
Na stronie Urzędu parę dni temu pojawił się komunikat o przetargu na odbiór śmieci.
http://www.bip.um.wielun.pl/index.jsp?bipkod=/012
Może po przeczytaniu specyfikacji istotnych warunków zamówienia( SIWZ) coś więcej będziecie wiedzieć.

zwyczajna - 2013-05-28, 09:51

Po przeczytaniu wiem tyle, ze już ktoś na oku jest, ale zastrzegł sobie możliwość oddania pewnych czynności podwykonawcom, stąd zmiany. Tylko kto to jest ?

I jeszcze jedna dla mnie ciekawa kwestia, dotycząca Wierzchlasa.
Czy oni również wypisywali deklaracje z ceną taką jak my od osoby,a po ogłoszeniu przetargu dowiedzieli się ze będą mniej płacili niż było na początku ? Bo zastanawia mnie ta ogromna różnica...

Nazhir - 2013-05-28, 11:16

menkiel napisał/a:
Nazhir takie rzeczy będzie chyba można oddać bezpłatnie na wysypisko w Rudzie więc bliżej niż do Krzeczowa.
stan obecny: nie ma możliwości oddania własnych śmieci na wysypisko w Rudzie.
Za to przedsiębiorstwo komunalne z radością wypożyczy kontener za 400 pln (brutto, albo netto, bo już nie pamiętam) :D

wielunianka1992 - 2013-05-28, 11:23

edzia i odziu napisał/a:
I jeszcze jedna dla mnie ciekawa kwestia, dotycząca Wierzchlasa.
Czy oni również wypisywali deklaracje z ceną taką jak my od osoby,a po ogłoszeniu przetargu dowiedzieli się ze będą mniej płacili niż było na początku ? Bo zastanawia mnie ta ogromna różnica..


Z tego co wiem, to od razu mówili że u nich jest inaczej bo mają przedziały w liczbie osób, wydaje mi się że ceny też znali ale nie jestem pewna.

Pat44 - 2013-05-28, 19:07

Ceny ustalono pół roku temu. W większości gmin wiejskich są duuużo niższe niż w Wieluniu. Tylko u nas zyski firmy, która zbiera śmieci wzrosną tak niebotycznie.
Jaro - 2013-05-29, 10:53

Cytat:
Rewolucja śmieciowa w gminie Wieluń: Ratusz ogłosi dwa przetargi.

Wieluński ratusz dopiero kilka dni temu ogłosił przetarg na odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych. Urzędnicy zapewniają, że wszystko jest pod kontrolą. - To duży dyskomfort dla firm śmieciowych - krytykują radni.



Gmina Wieluń jako jedna z ostatnich zaczęła szukać firmy, który po 1 lipca odbierze odpady komunalne od mieszkańców. Jak się jednak okazuje, ogłoszony kilka dni temu przetarg nie będzie jedynym w tym roku. Umowa z firmą, która go wygra, zostanie bowiem zawarta tylko do końca sierpnia tego roku, czyli raptem na dwa miesiące.

- W najbliższym czasie będzie ogłoszony kolejny przetarg, gdzie umowa zostanie zawarta na okres do lipca 2016 roku – zapowiada Katarzyna Trzcina z wydziału gospodarki komunalnej Urzędu Miejskiego. Tłumaczy, że powodem zwłoki była chęć jak najlepszego przygotowania się do przetargu. - Zależy nam na tym, żeby firmy mogły w jak najlepszy sposób oszacować koszty usługi. Dlatego czekaliśmy do 15 maja, aż wpłyną deklaracje śmieciowe. Dzięki temu mamy wszystkie niezbędne informacje - wiemy, ile jest potrzebnych pojemników, ile jest nieruchomości i osób.

Gdyby gmina od razu chciała znaleźć wykonawcę na kilka lat, nie zdążyłaby rozstrzygnąć postępowania przed 1 lipca. Stąd dwa przetargi. Rodzi się jednak pytanie, czy znajdą się firmy, które będą chciały podjąć się zadania tylko na dwa miesiące? Wykonawca będzie przecież musiał kupić kilka tysięcy koszy na bio odpady (mieszkańcy otrzymają je za darmo) oraz ustawić kilkaset publicznych śmietników do segregacji na ulicach i osiedlach. Trzeba więc sporo zainwestować, ale w żaden sposób nie gwarantuje to wygrania kolejnego, dużego przetargu.

- Dla firmy, która będzie chciała wziąć udział w małym przetargu, to bardzo duży dyskomfort i ryzyko.

Nikt nie może dać gwarancji, że będzie się tym zajmować przez kolejne trzy lata. Ta cała prowizorka z przetargiem na dwa miesiące to jest duży minus dla burmistrza, który powinien się przyznać, że w tym przypadku popełniono błąd – krytykował na ostatniej sesji radny Paweł Okrasa.

- Przetarg jest ogłoszony i to wszystko, co mam do powiedzenia – odpowiedział lakonicznie wiceburmistrz Janusz Pamuła, który jest odpowiedzialny za wdrażanie reformy śmieciowej. W rozmowie z nami był bardziej wylewny. Pamuła przypomina, że pierwotnie deklaracje miały być składane do 30 marca.

- Wówczas mielibyśmy dużo więcej czasu, żeby pozyskać rzetelne dane. Z różnych powodów termin został przesunięty do 15 maja. Można było oczywiście rozpisać dużo wcześniej przetarg na dłuższy okres, tylko moglibyśmy się zetknąć z zarzutem, że informacje w specyfikacji są nierzetelne i nie pozwalają w sposób prawidłowy oszacować kosztów - mówi wiceburmistrz.

Do 15 maja w urzędzie złożono 84 procent deklaracji. Burmistrz przedłużył okres składania druków bez konsekwencji do końca maja. Potem już urzędnicy będą musieli wszczynać postępowania administracyjne wobec spóźnialskich.

W urzędzie liczą na to, że do małego przetargu przystąpi wieluńskie Przedsiębiorstwo Komunalne, w którym 100 proc. udziałów ma gmina.

- Ja nie wyobrażam sobie, żeby Przedsiębiorstwo Komunalne, często podnoszące argument uczucia niepewności w związku z nowym systemem, nie przystąpiło do tego przetargu. To było świadczyło o tym, że co innego się mówi, a co innego się robi - twierdzi wiceburmistrz Janusz Pamuła. Póki co w „komunalce” nie udało nam się uzyskać informacji, czy spółka zamierza złożyć ofertę.

Kilka gmin w powiecie wieluńskim już rozstrzygnęło przetargi. W gminach Mokrsko i Biała odpady będzie odbierać od mieszkańców bełchatowski Eko-Region. Nie udało się natomiast tej spółce wygrać w gminie Wierzchlas, gdzie zlecenie przypadło PK w Wieluniu. Sytuacja w tej gminie dobrze jednak obrazuje, jak zacięta jest rywalizacja w branży śmieciowej. Oferta Eko-Regionu była tylko o 5 tys. zł wyższa (przy kontrakcie rzędu 670 tys. zł).

Źródło

zwyczajna - 2013-05-29, 11:48

Po prostu brak słów....
Mrówek - 2013-06-11, 18:12

Przetarg na odbiór odpadów komunalnych od włascicieli nieruchomości zamieszkałych z terenu Gminy Wieluń rozstrzygnięty.
W dniu 29.05.2013 r. został rozstrzygnięty przetarg na odbiór odpadów komunalnych, który będzie obowiązywał od 1 lipca do końca sierpnia br. Odbiorem odpadów będzie zajmowało się Przedsiębiorstwo Komunalne Sp. z o.o. w Wieluniu. Jeszcze przed 1 lipca przedsiębiorstwo zobowiązało się dostarczyć harmonogramy odbioru odpadów komunalnych do właścicieli nieruchomości zamieszkałych z terenu Gminy Wieluń oraz pojemniki przeznaczone do zbierania odpadów biodegradowalnych. Ponadto w siedzibie Przedsiębiorstwa Komunalnego przy ul. Zamenhofa 17, w dni robocze od godziny 700 do 1500 wydawane będą:
bezpłatne worki do zbiórki odpadów zielonych z ogrodu - w kolorze brązowym,
odpłatne worki do selektywnej zbiórki papieru i tektury - w kolorze niebieskim,
plastiku, metalu i odpadów wielomateriałowych – w kolorze żółtym,

dla osób, które nie będą chciały korzystać z ogólnodostępnych pojemników do selektywnej zbiórki odpadów, ustawionych przy ulicach.

Umowa z przedsiębiorstwem na odbiór śmieci będzie obowiązywała przez okres dwóch miesięcy. Przed upływem tego czasu zostanie rozstrzygnięty kolejny przetarg który, będzie obowiązywał od 1 września 2013 roku do 30 czerwca 2016 roku. Wszystko po to,
by potencjalni wykonawcy, mogli bardziej precyzyjnie oszacować koszty związane
z realizacją stawianych przed nimi zadań. W specyfikacji przetargowej będą mogły bowiem znaleźć się dane zawarte w deklaracjach o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi składanych przez mieszkańców gminy (termin składania upłynął 30 maja br.).

Jak dokonywać opłaty za odbiór odpadów komunalnych?
Opłatę z tytułu odbioru odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości zamieszkałych z terenu Gminy Wieluń należy dokonywać przelewem lub gotówką na podane niżej konto w ESBank Bank Spółdzielczy z siedzibą w Radomsku, na numer rachunku:

84 8980 0009 2023 0026 4415 0012

Opłatę można wnosić bez dodatkowych kosztów w budynku Urzędu Miejskiego przy placu Kazimierza Wielkiego 2 (budynek w parku I piętro) - punkt kasowy ESBanku lub siedzibie banku przy ul. Wojska Polskiego 2. Wysokość opłaty miesięcznej została wyliczona indywidualnie dla każdego włąściciela nieruchomości w złożonej przez niego deklaracji. Pierwszą opłatę należy dokonać do 15 sierpnia za miesiąc lipiec, a kolejne w cyklu miesięcznym, do 15 dnia każdego kolejnego miesiąca następującego po miesiącu, którego obowiązek ponoszenia opłaty dotyczy. Na druku przelewowym należy podać adres nieruchomości z której odbierane są odpady oraz dane osoby wpłacającej (ważne jest aby była to ta sama osoba, która składała - wypełniała deklarację).

Więcej informacji na stronie UM Wieluń

zwyczajna - 2013-06-11, 19:54

Czyli opłata nie będzie zmniejszona, złodziejstwo...
zwyczajna - 2013-06-22, 18:41

To się może przydać, niby jasno, ale pytań nasuwa się wiele....

Np. gdzie wyrzucać, to czego wyrzucać nie wolno, chodzi mi o rzeczy wymienione w "Nie wrzucać" :D


Jak postępować z odpadami komunalnymi – co i gdzie wrzucać oraz jak się ich pozbywać zgodnie z wymogami obowiązującymi na terenie gminy Wieluń?
Odpady komunalne zmieszane stanowią pozostałość po wydzieleniu z masy śmieci odpadów nadających się recyklingu (m.in. surowcowych, zielonych, BIO) oraz odpadów niebezpiecznych. Z przeprowadzonych badań morfologicznych odpadów wytwarzanych przez mieszkańców wynika, że w naszych pojemnikach do posegregowania i recyklingu nadaje się 80% odpadów.
Odpady surowcowe
W ramach selektywnej zbiórki odpadów na terenie gminy Wieluń, zbierane będą następujące rodzaje surowców:
• Tworzywa sztuczne (plastik), Metale, Opakowania wielomateriałowe,
• Papier (makulatura),
• Szkło – opakowania szklane,
• Odpady komunalne ulegające biodegradacji „BIO”, w tym odpady opakowaniowe ulegające biodegradacji oraz odpady Zielone.

Obowiązujące na terenie gminy kolory pojemników i worków to:
• TWORZYWA SZTUCZNE, METALE, OPAKOWANIA WIELOMATERIAŁOWE – żółty,
• SZKŁO – zielony,
• MAKULATURA – niebieski,
• ODPADY „BIO”, ZIELONE – brązowy.

SZKŁO: co zbieramy - czego nie

Szkło – pojemnik zielony


wrzucamy szkło opakowaniowe:
• butelki szklane, opakowania po napojach i żywności,
• słoiki bez nakrętek, zacisków, gumowych uszczelek
• szklane opakowania po kosmetykach,
• butelki po napojach alkoholowych,
• szklanki i kieliszki.

nie można wrzucać:

• szkła płaskiego (szyby okienne i samochodowe, szkła zbrojonego, luster – mają inną temperaturę topnienia od szkła opakowaniowego i nie stopią się razem z butelkami
i słoikami),
• szkła kryształowego, naczyń żaroodpornych,
• ceramiki (fajans, porcelana, naczynia typu arco, doniczki, miski, talerze, kubki figurki),
• szkła okularowego,
• żarówek, świetlówek, kineskopów, lamp fluorescencyjnych i neonowych,
• szklanych opakowań farmaceutycznych i chemicznych z jakąkolwiek pozostałością zawartości,
• luksferów (pustaków szklanych),
• zniczy z woskiem,
• termometrów, rtęciówek, strzykawek.

Ważne!

Przed wrzuceniem odpadów szklanych do pojemnika należy zadbać aby:
 opróżnić opakowania szklane oraz usunąć zakrętki, kapsle, korki i inne części nie wykonane ze szkła,
 dokładne mycie szkła z resztek żywności nie jest konieczne, to samo dotyczy etykiet czy resztek zamknięć,
 nie tłucz szkła przed wyrzuceniem.

PAPIER: co zbieramy - czego nie

Papier – pojemnik niebieski

wrzucamy:
• gazety, książki, zeszyty, notatniki,
• katalogi, prospekty, czasopisma, gazety, ulotki, reklamy, kalendarze i terminarze,
• tekturę (talerzyki i kubki jednorazowe)
• worki papierowe, papier pakowy, papierowe torby na zakupy
• ścinki drukarskie,
• karton,
• wizytówki, etykiety, papier ksero, papier z notatkami, koperty, papier biurowy

nie można wrzucać:
• opakowań z jakąkolwiek zawartością,
• papier zatłuszczony lub zabrudzony żywnością, (jeśli jest to fragment wystarczy go oderwać),
• lakierowanego lub foliowanego papieru z folderów reklamowych,
• tapet,
• kalek technicznych i papierów przebitkowych ( rachunki, faktury, paragony),
• papieru faxowego, termicznego,
• pieluch, podpasek i innych artykułów higienicznych,
• worków po cemencie, wapnie,
• segregatorów z okuciami
• opakowań wielomateriałowych (tzw. kartoników, opakowań tetra pak).

Przed wrzuceniem makulatury do pojemnika, należy zadbać aby:
 usunąć części, które nie są z papieru (resztki pożywienia, zszywki, taśmę klejącą
z kartonu, naklejki, foliowe okienka i folie pęcherzykowe z kopert, sznurki, tasiemki),
 papier lub karton złożyć lub zgnieść tak żeby zajmował jak najmniej miejsca,
 zbindowane kartki należy rozerwać.

TWORZYWA SZTUCZNE, METALE i OPAKOWANIA WIELOMATERIAŁOWE:
co zbieramy - czego nie

Tworzywa sztuczne, metale opakowania wielomateriałowe – pojemnik żółty


Tworzywa sztuczne wrzucamy:
• puste butelki plastikowe po różnych napojach (np. typu PET),
• butelki po detergentach, kosmetykach i środkach myjących chemii gospodarczej (mydła, szampony),
• plastikowe opakowania po żywności (np.: kubki po jogurtach, serkach homogenizacyjnych, margarynach, śmietanach (umytych), pojemniki po wyrobach garmażeryjnych),
• plastikowe koszyczki po owocach,
• folie, torebki, reklamówki z tworzyw sztucznych,
• czyste kanistry plastikowe, wiadra,
• pojemniki po artykułach sypkich,
• plastikowe nakrętki,
• zgniecione plastikowe opakowania po olejach spożywczych,
nie można wrzucać:
• opakowań po medykamentach,
• opakowań i butelek po olejach przemysłowych (silnikowych) oraz smarach, farbach i lakierach, tekstyliach,
• opakowania po lekach lub inne mające zastosowanie medyczne,
• opakowań po środkach ochrony roślin (chwasto i owadobójczych), po odczynnikach chemicznych,
• silikonu, gumy,
• zabawek, szczoteczek do zębów oraz części radia, telewizora czy innego sprzętu typu RTV i AGD,
• plastikowych szyb z pleksy,
• opakowań, w których znajdują się pozostałości po artykułach spożywczych,
• plastikowych elementów pojazdów np.: deski rozdzielcze, zderzaki, lusterka,
• styropianu i innych tworzyw piankowych.

Przed wrzuceniem odpadów z tworzyw sztucznych do pojemnika należy zadbać aby:
 opróżnić ich zawartość,
 opakowanie lub folię zgnieść lub złożyć w taki sposób żeby zajmowały jak najmniej miejsca,
 zgnieć butelki przed wrzuceniem.
 mycie nie jest konieczne – dobrze, aby były względnie czyste, ale drobne zanieczyszczenia zawartością im nie zaszkodzą.

Metale wrzucamy:
• puszki aluminiowe po napojach gazowanych i niegazowanych,
• puszki po konserwach i innych produktach spożywczych,
• opakowania po dezodorantach, lakierach do włosów itp.,
• puszki z blachy stalowej,
• naczynia do gotowania
• metalowe narzędzia, rury, druty i drobny złom,
• folię aluminiową,
• kapsle z butelek oraz nakrętki,
• pokrywki ze słoików.

nie można wrzucać:
• puszek i pojemników po farbach i lakierach,
• baterii,
• opakowań po lekach,
• metalowe części o dużych gabarytach np. po remoncie czy zniszczonych urządzeniach mechanicznych,
• gwoździe, śrubki, wkręty czy wiertła,
• części radia, telewizora czy innego sprzętu typu RTV i AGD.

Ważne!

Przed wrzuceniem odpadów z metali do pojemnika należy zadbać aby:
 opróżnić ich zawartość oraz zdjąć etykiety papierowe i inne części, które nie są wykonane z metalu,
 zdjąć nakrętki wykonane z innego materiału (np. plastik) i wyrzucić osobno,
 jeśli to możliwe opakowanie zgnieść przed wyrzuceniem,
 duże odpady, które nie zmieszczą się do pojemnika na metale odnieść do kupu metali kolorowych lub na złomowisko.

Opakowania wielomateriałowe
Są to opakowania wykonane z co najmniej dwóch różnych rodzajów materiałów w taki sposób, że nie można ich rozdzielić ręcznie lub przy użyciu prostych metod fizycznych.

wrzucamy:
• opakowania wielomateriałowe po płynnej żywności, takie jak kartony po mleku, sokach itp. – tzw. tetrapaki.


Odpady organiczne – BIO, odpady Zielone

Odpady – bio pojemnik brązowy, odpady zielone – worki brązowe

wrzucamy:
• resztki żywności (obierki od warzyw i owoców, ścinki z mięsa),
• fusy od kawy i herbaty,
• rośliny doniczkowe, zwiędłe kwiaty oraz ziemia z przesadzania kwiatów,
• skorupki od jaj,
• przeterminowana żywność,
• skoszoną trawę, liście,
• drobne gałęzie,
• trociny

nie można wrzucać:

• kości, ości,
• odchodów zwierzęcych, piasku dla kotów,
• popiołu z kominka lub pieca,
• papierosów i petów.

Ważne jest aby:

Należy pamiętać aby do pojemnika na odpady bio nie wrzucać opakowań (foliowych worków – toreb) w których zostały one do nich przyniesione. Spowodowane jest to faktem,
iż nie nadają się one do kompostowania i pracownicy obsługujący kompostownie będą zmuszeni do ręcznego rozrywania każdego worka wrzuconego do pojemnika na odpady bio.
Nie mieszać bioodpadów z innymi odpadami. Domieszka nawet niewielkiej ilości odpadów niebezpiecznych (np. leków) czy baterii dyskwalifikuje bioodpad, nie nadaje się on do kompostowania.

Odpady niebezpieczne, wielkogabarytowe, budowlane i rozbiórkowe
Dużą cześć w strumieniu odpadów komunalnych stanowią odpady niebezpieczne, czyli takie, które ze względu na swoje pochodzenie, skład chemiczny i biologiczny, stwarzają zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzi oraz dla środowiska naturalnego oraz odpady wielkogabarytowe budowlane i rozbiórkowe. W ramach tej zbiórki odbierane od mieszkańców będą następujące odpady:
• przeterminowane leki i chemikalia,
• zużyte baterie i akumulatory,
• zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny, świetlówki,
• zużyte opony,
• meble i inne odpady wielkogabarytowe,
• odpady budowlane i rozbiórkowe.

Zbiórka przeterminowanych leków i chemikaliów

Przeterminowane leki
Przeterminowane lub niewykorzystane lekarstwa są odpadami, które wyrzucone do śmieci,
a nie odpowiednio utylizowane wywierają szkodliwy wpływ na zdrowie ludzi
i na środowisko. Mieszkańcy chcący pozbyć się ww. odpadów powinni dostarczać
je do aptek, zlokalizowanych na terenie gminy w których znajdują się specjalne pojemniki
na przeterminowane lekarstwa.

do pojemników wrzucamy:
• tabletki,
• drażetki,
• maści i proszki,
• syropy, krople,
• roztwory w szczelnie zamkniętych pojemnikach.

nie wolno wrzucać:
• aerozoli,
• termometrów,
• używanych igieł i strzykawek.

Poniżej przedstawiamy wykaz aptek w których znajdują się pojemniki:
 ul. Śląska 24
 ul. Św. Barbary 4
 ul. Wojska Polskiego 2
 ul. Sieradzka 16
 ul. Sieradzka 56 APTEKARZ
 pl. Legionów 6
 ul. Krakowskie Przedmieście 24
 ul. Targowa 4
 ul. Sieradzka 39
 ul. 18 Stycznia 76
 ul. Traugutta 13.

Chemikalia

Chemikalia są odpadami, które wyrzucone do śmieci, a nie odpowiednio utylizowane wywierają szkodliwy wpływ na zdrowie ludzi i na środowisko. Chemikalia powinny być dostarczone własnym transportem do Gminnego Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych w Rudzie.
Co będzie odbierane:
• chemikalia (farby, lakiery, środki ochrony roślin),
• opakowania po wyżej wymienionych środkach,
• przepracowane oleje,
• opakowania po lekach,
• tonery i cartridge.

Odpady wielkogabarytowe, opony

Odpady wielkogabarytowe czyli te które nie mieszczą się w kontenerach na odpady.
Firma wyłoniona w przetargu przeprowadzi dwa razy w roku (wiosna, jesień) okresowe zbiórki odpadów wielkogabarytowych, takich jak:
• zużyty sprzęt gospodarstwa domowego AGD – RTV (lodówki, pralki, kuchenki, radia, telewizory, monitory, piecyki),
• sprzęt elektroniczny,
• armatura sanitarna
• stolarka budowlana (okna, drzwi),
• dywany, stoły, szafy, krzesła, sofy, materace,
• wózki dziecięce, rowery, zabawki
• pościel,
• zużyte opony (samochodowe – osobowe, ciężarowe, rolnicze diagonalne),
• inne przedmioty o dużych rozmiarach.


Odpady budowlane i rozbiórkowe


Do odpadów budowlanych oraz rozbiórkowych zalicza się powstały w trakcie przeprowadzania remontów w mieszkaniach i domach oraz w trakcie prac rozbiórkowych:
• gruz ceglany, ceramiczny i betonowy,
• elementy ceramiki (płytki, armatura sanitarna),
• instalacje metalowe i winidurowe (wanny, armatura, przewody wodociągowe
i kanalizacyjne),
• odpady z drewna, szkła i tworzyw sztucznych (futryny, drzwi, okna, posadzki, boazeria),
• złom, stal zbrojeniowa,
• gleba i grunt z wykopów.

Przeprowadzając remont budynków i mieszkań z odpadów budowlanych należy wydzielić odpady zawierające:
• zawierające azbest (rury i płyty azbestowe, eternit) – będące szczególnie niebezpieczne dla środowiska,
• poszycia dachowe (smoły i produkty smołowe np.: papę),
• wełna mineralna.
Odpady te wymagają specjalnej technologii unieszkodliwienia.

Odpady budowlane i rozbiórkowe z prac prowadzonych we własnym zakresie w przypadku ilości przewyższającej 3,5 m3 zbiera się w pojemnikach przeznaczonych do gromadzenia tego rodzaju odpadów, dostarczonych na wniosek właściciela nieruchomości, udostępnionych przez przedsiębiorcę odbierającego, ustawionych w miejscu nieutrudniającym możliwości korzystania z nieruchomości i umożliwiającym dojazd pojazdu przedsiębiorcy odbierającego. W przypadku mniejszej ilości odpady te powinny zostać przekazane własnym transportem przez wytwórcę odpadu do Gminnego Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. Podmiot odbierający ma obowiązek w ramach zryczałtowanej opłaty odebrać wyłącznie te odpady budowlane i rozbiórkowe, które powstały w wyniku prowadzenia drobnych robót niewymagających pozwolenia na budowę ani zgłoszenia zamiaru prowadzenia robót do starosty w ilości przewyższającej 3,5 m3; odpady nie spełniające tej definicji i ilości podmiot odbierający ma obowiązek odebrać za dodatkową opłatą, ustaloną w wyniku umowy z podmiotem odbierającym.
Baterie i akumulatory małogabarytowe
Najważniejsze – baterii i akumulatorków nie wyrzucać do kosza ze śmieciami. W trosce
o środowisko naturalne zużyte baterie należy wyrzucać do specjalnie oznakowanych pojemników. Ciężkie metale wchodzące w skład baterii i akumulatorów mogą doprowadzić do skażenia gleby i wód gruntowych, dlatego nie warto wyrzucać ich wraz z innymi odpadami pochodzącymi z gospodarstwa domowego.

Punkty gdzie można pozbyć się baterii:
• Urzędy administracji publicznej,
• placówki handlowe,
• szkoły i przedszkola.
Sprzęt elektryczny i elektroniczny - elektrośmieci
Elektrośmieci to zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny. Są nimi zużyte, przestarzałe lub zepsute pralki, lodówki, komputery, telefony, świetlówki i żarówki energooszczędne, telewizory, sprzęt audio, żelazka, telefony, wiertarki i inne podobne sprzęty zasilane na prąd lub na baterie.
Wszystkie elektrośmieci zawierają się w 10 grupach:
1. Wielkogabarytowe urządzenia AGD: chłodziarki, lodówki, zamrażarki, pralki, suszarki do ubrań, zmywarki, kuchenki elektryczne, piekarniki, grzejniki elektryczne oraz klimatyzatory i wentylatory
2. Małogabarytowe urządzenia AGD: odkurzacze, maszyny dziewiarskie, żelazka, tostery, frytkownice, rozdrabniacze, miksery, młynki do kawy, noże elektryczne, suszarki, depilatory, golarki, zegarki oraz wagi
3. Sprzęt teleinformatyczny i telekomunikacyjny: komputery, drukarki, laptopy, kopiarki, kalkulatory, faksy, terminale, aparaty telefoniczne - tradycyjne i komórkowe
4. Sprzęt RTV: radioodbiorniki, telewizory, dyktafony, magnetofony, kamery, video, dvd, sprzęty hi-fi, wzmacniacze i instrumenty muzyczne
5. Sprzęt oświetleniowy: świetlówki, żarówki energooszczędne, lampy wyładowcze oraz żyrandole
6. Narzędzia elektryczne i elektroniczne: wiertarki, piły, maszyny do szycia , narzędzia do obróbki drewna i metalu, narzędzia do nitowania, skręcania, spawania, lutowania, rozpylania oraz kosiarki
7. Zabawki, sprzęt relaksacyjny i sportowy: kolejki elektryczne, tory wyścigowe, gry video, kieszonkowe gierki, komputerowo sterowane urządzenia do ćwiczeń sportowych, automaty na żetony
8. Przyrządy medyczne: sprzęt do dializoterapii, radioterapii, badań kardiologicznych, wentylacji płuc, zamrażarki laboratoryjne, testery płodności i inne elektryczne urządzenia medyczne
9. Przyrządy do kontroli: czujniki dymu, regulatory ciepła, termostaty, urządzenia pomiarowe i panele kontrolne
10. Automaty do wydawania: napojów, słodyczy oraz bankomaty
Jeśli chcesz się pozbyć elektrośmieci, zgodnie z prawem możesz to zrobić bezpłatnie oddając je do:
• DO SKLEPU → elektrośmieci można bezpłatnie oddać w sklepie w momencie zakupu nowych urządzeń tego samego typu (na zasadzie wymiany 1 za 1 – stary sprzęt za nowy).
Uwaga: Transport trzeba zapewnić we własnym zakresie lub uzgodnić ze sprzedawcą
w sklepie (sprzedawca może pobrać opłatę za transport i odebrać zużyty sprzęt przywożąc nowy do domu klienta).
• DO GMINNEGO PUNKTU SELEKTYWNEJ ZBIÓRKI ODPADÓW KOMUNALNYCH W RUDZIE→ elektrośmieci w ilości bez ograniczeń można bezpłatnie oddać do specjalnie wyznaczonego gminnego punktu zbierania. Transport trzeba zapewnić we własnym zakresie.
• DO SKUPU ZŁOMU → elektrośmieci można oddać do punktów skupu złomu, które mają pozwolenie na prowadzenie działalności zbierania elektrośmieci i są zarejestrowane w Głównym Inspektoracie Ochrony Środowiska. Punkty skupu złomu powinny przyjmować od konsumentów zużyty sprzęt bezpłatnie, w ilości bez ograniczeń. Transport trzeba zapewnić we własnym zakresie.
• DO SERWISU → elektrośmieci można oddać bezpłatnie do punktów serwisowych zajmujących się naprawą zepsutych urządzeń, wówczas, gdy okaże się, że koszt serwisu jest wyższy niż cena zakupu nowego urządzenia lub gdy naprawa jest nieskuteczna.
Uwaga: Serwisant może jednak odmówić przyjęcia elektrośmieci, gdy klient przyniesie sprzęt z zamiarem pozbycia się go a nie naprawy, oraz gdy stare urządzenie stanowi zagrożenie dla zdrowia lub życia pracowników serwisu.
• WYSTAWIĆ PODCZAS ULICZNEJ ZBIÓRKI ODPADÓW (wiosna, jesień)

Zużyty sprzęt oddany do punktu zbierania powinien być kompletny. Gdy jest
źle zagospodarowany lub amatorsko zdemontowany może zanieczyszczać środowisko oraz stanowić zagrożenie dla zdrowia człowieka, ponieważ trujące substancje zawarte
w mechanizmach urządzeń łatwo wydostają się na zewnątrz. Według nowych przepisów,
za demontaż poza wyspecjalizowanym zakładem przetwarzania grozi kara od 2 do 100 tys. złotych, zarówno dla firm jak i osób fizycznych. Z kolei, za wyrzucenie elektrośmieci
do śmietnika obowiązuje kara grzywny do 5 tys. złotych.

yampress - 2013-06-26, 10:39




Większy obraz powyższego obrazka http://img39.imageshack.us/img39/5440/srza.jpg

Mają odbierać wszystkie odpady aby nikt nie musiał wywalać ich "do lasu" tak zakłada ustawa, którą to wspaniała władza nam zaserwowała. "By żylo lepiej... " ;)
To teraz gdzie mam wyrzucać rzeczy, których nie można wrzucać wg powyższej treści...
Segregować i samemu wozić do odpowiednich punktów. To za co My płacimy?

Wygląda na to, że fikcyjnie odbierają śmieci (kiedy w rzeczywistości nie odbietrają nic, a pieniądze za wywózkę biorą duże. Odbierają tylko wyszczególnioną grupe śmieci tak aby jak najmniej mieli wydatków na ich dalszą segregacje itp... czyściutkie pomyte, pachnące... :D Tak za śmieci zapłacimy mniej, ale za wode i ścieki więcej doprowadzając te "odpady" do czystości. ODPADY, ODPADY. A co to szpital, że wszystko musi być perfekcyjnie czyste czy zbiórka odpadów?



Czyż woda w Afryce nie jest na wagę złota?

Mrówek - 2013-07-12, 22:27

Cytat:
Wygląda na to, że fikcyjnie odbierają śmieci (kiedy w rzeczywistości nie odbietrają nic, a pieniądze za wywózkę biorą duże. Odbierają tylko wyszczególnioną grupe śmieci tak aby jak najmniej mieli wydatków na ich dalszą segregacje itp... czyściutkie pomyte, pachnące...


Nie trzeba śmieci czyścić! Więcej o tym w wywiadzie dla Radia Ziemi Wieluńskiej

Informacja o tym gdzie i jak segregować śmieci
Stanowisko Ministerstwa Środowiska w związku z ustalonymi zasadami segregowania odpadów

Mrówek - 2013-07-19, 13:59

Opłaty za obiór śmieci
Urząd Miejski w Wieluniu uprzejmie informuje, że opłatę z tytułu odbioru odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości zamieszkałych, z terenu Gminy Wieluń należy dokonywać przelewem lub gotówką na podane niżej konto Gminy Wieluń w ESBank Bank Spółdzielczy z siedzibą w Radomsku.

Numer rachunku:
84 8980 0009 2023 0026 4415 0012

Opłatę można wnosić bez dodatkowych kosztów w budynku Urzędu Miejskiego w Wieluniu przy placu Kazimierza Wielkiego 2 (budynek w parku I piętro) - punkt kasowy ESBanku lub w siedzibie banku przy ul. Wojska Polskiego 2 w Wieluniu.
Wysokość opłaty miesięcznej została wyliczona indywidualnie dla każdego właściciela nieruchomości w złożonej przez niego deklaracji.
Pierwszą opłatę należy wnieść do 15 sierpnia za miesiąc lipiec, a kolejne w cyklu miesięcznym, do 15 dnia każdego kolejnego miesiąca następującego po miesiącu, którego obowiązek ponoszenia opłaty dotyczy.

Na druku przelewowym należy podać adres nieruchomości, z której odbierane są odpady oraz dane osoby wpłacającej (ważne jest aby była to ta sama osoba, która podpisała deklarację).

Urząd Miejski w Wieluniu nie będzie wysyłał do właścicieli nieruchomości odrębnych powiadomień w tej sprawie.

Info: UM Wieluń

Ferbik - 2013-07-19, 14:18

To jest ta segregacja, czy jej nie ma? Koszów jakby brak...
Czesiu - 2013-07-19, 14:55

Dołożone zostały już na osiedlach kosze na bio odpady(brązowe)także teraz już możemy w pełni segregować :)
daughter - 2013-07-19, 15:25

Ferbik napisał/a:
To jest ta segregacja, czy jej nie ma? Koszów jakby brak...



worków też :roll: :roll:

Ferbik - 2013-07-19, 15:33

Czesiu napisał/a:
Dołożone zostały już na osiedlach kosze na bio odpady(brązowe)także teraz już możemy w pełni segregować

OOooooo! A to Ci nowość! Patrzę przez okno i jakoś chyba nie mieszkam na osiedlu :P

zwyczajna - 2013-07-19, 16:35

A tak z ciekawości, wie ktoś może ile kosztuje sztuka worka?

Wczoraj słuchałam radia RMF i tam wypowiadał sie prokurator generalny na temat segregacji śmieci w blokach i kar za nie segregację. Otóż nie trzeba segregować, a na pewno nikt za to nie może ukarać, bo ustawa została tak skonstruowana, ze nie określa tego kto miałby za nie segregacje odpowiadać. Chyba że komunalka, zainstalowałaby kamerkę przy śmietniku i zdobyła niezbity dowód, ze Kowalski nie posegregował i wyrzucił.



edit: literówka

nhandu - 2013-07-19, 20:17

A nie będzie tak, że jak choćby jedna osoba nie będzie segregowała to wszyscy poniosą za to odpowiedzialność w postaci opłaty jak za śmieci niesegregowane? Myślę też, że każdy będzie pilnował wszystkich, już w każdym bloku znajdzie się taka osoba co wszystko wie i widzi :)
Poza tym chyba gdzieś czytałem o kamerach, które mają monitować "śmietniki" (przynajmniej wybiórczo).

Mrówek - 2013-07-19, 21:27

Na osiedlach płacimy oddzielnie do kasy czy będzie to wliczone w czynszu?
dislike - 2013-07-19, 21:54

Jako "szczęśliwy" mieszkaniec blokowiska - dostałem pisemko z nowymi opłatami za mieszkanie z nową opłatą za śmieci zgodnie z deklaracją.
Pojawił się też brązowy kubeł (ukryty w zastawie).

miko 005 - 2013-07-20, 09:12

Co do blokowisk, to wcześniej czy później ktoś wpadnie na pomysł, że trzeba jednak pobierać opłaty jak za niesegregowane. Bo i owszem widać, że społeczeństwo się stara, ale albo mało rzetelnie, albo jest źle poinformowane, albo są i tacy co to faktycznie olewają.

I o ile w owych blokowiskach nie widać zbytnio tego całego zamieszania, to jak tak słucham ludzi mieszkających poza terenami spółdzielni mieszkaniowej, to dochodzę do wniosku, że jak zwykle pomysł przerósł pomysłodawców. Ale to chyba nie nowość w naszym kraju i dziwić się nie ma zbytnio czemu :shock:
Trzeba zatem postarać się o to, abyśmy sami nie utopili się we własnych śmieciach. Stańmy więc na wysokości zadania i róbmy to co do tej pory, czyli starajmy się segregować te śmieci i wyrzucać je tam gdzie jest ich miejsce. Bo robiąc inaczej, tak naprawdę robimy na złość sobie a nie biurokracji.

zwyczajna - 2013-07-20, 11:56

Ja zauważyłam jeden plus tej ustawy, normalnie prawie nie mam śmieci :D

A co do samej segregacji, to oni nie określili dokładnie jak segregować. Bo owszem wiadomo że nie wolno wyrzucić talerza do szkła, ale nie ma podane gdzie w takim razie go wyrzucić. To samo dotyczy np. kalki, nie gdzie papier, to gdzie w takim razie? I takich przykładów jest mnóstwo.

Mrówek - 2013-07-20, 12:38

Jeżeli nie ma określonego to rozumiem, że do ogólnego należy wyrzucać. W moim poście z 2013-07-12, 23:27 wrzuciłem informacje "Stanowisko Ministerstwa Środowiska w związku z ustalonymi zasadami segregowania odpadów". Warto poczytać
Gregg Sparrow - 2013-07-20, 13:59

A kto będzie strzelał do tych, z domków jednorodzinnych, co podrzucają śmieci do śmietników??? Przeważnie to są nieposegregowane, wrzucone do jednego wielkiego wora. Na zdjęciu przykład pani która podrzuciła do śmietnika cztery 60cio litrowe worki ze śmieciami. Nie zdążyłem zrobić zdjęcia jak wyrzucała. Udało mi się ją ująć na zdjęciu jak już uciekała.
zwyczajna - 2013-07-20, 14:34

Gregg Sparrow, Ci z domków jednorodzinnych czy kamienic, nie mają pojemników do segregacji, możemy wystawiać w workach, lub zanosić do najbliższych jakie są na osiedlach czy ulicy. Tak mi powiedzieli w Urzędzie miasta i w komunalce. To nie wina tej Pani (bo być moze płaci właśnie za niesegregowane) tylko chorej ustawy.
Gregg Sparrow - 2013-07-20, 19:27

edzia i odziu napisał/a:
Gregg Sparrow, Ci z domków jednorodzinnych czy kamienic, nie mają pojemników do segregacji, możemy wystawiać w workach, lub zanosić do najbliższych jakie są na osiedlach czy ulicy. Tak mi powiedzieli w Urzędzie miasta i w komunalce. To nie wina tej Pani (bo być moze płaci właśnie za niesegregowane) tylko chorej ustawy.

Jak to nie wina tej pani??? A czyja??? Przecież moja wspólnota segreguje śmieci. Kto będzie płacił karę za takie kukułcze jajo? Wspólnota czy ta pani?
Dlaczego ci z domków nie mają pojemników? Im jest trudniej segregować czy co? Przy takim podejściu to może niech wszystkie śmieci podrzucają. Wtedy nie będą musieli płacić bo przecież to nie ich śmieci tylko wspólnoty której podrzucili.

red - 2013-07-20, 20:32

Gregg Sparrow napisał/a:
A kto będzie strzelał do tych, z domków jednorodzinnych, co podrzucają śmieci do śmietników??? Przeważnie to są nieposegregowane, wrzucone do jednego wielkiego wora. Na zdjęciu przykład pani która podrzuciła do śmietnika cztery 60cio litrowe worki ze śmieciami. Nie zdążyłem zrobić zdjęcia jak wyrzucała. Udało mi się ją ująć na zdjęciu jak już uciekała.
Ale nie rozumiem - gdzie te śmieci zostały podrzucone? Przecież śmietniki są chyba zamknięte?
Ferbik - 2013-07-20, 20:58

red, oj zdziwiłbyś się, że nawet kloszardzi mają klucze do osiedlowych śmietników...
dusiu - 2013-07-20, 21:02

Podrzuceń śmieci będzie coraz więcej. Ja to tej pory miałem wykupiony pojemnik 1100l. Podeszłem do tematu śmieci realnie, tym bardziej, że są odbierane raz w miesiącu. Teraz wg nowej ustawy zostanie mi zabrany pojemnik 1100l i otrzymam pojemnik 120L ( taki pojemnik otrzymuje rodzina 3 osobowa).Jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić jak mam się zmieścić ze śmieciami w taki pojemnik przez miesiąc.
Więc nie zdziwcie się jak i ja zacznę wywozić śmieci do miasta i nie będzie to moja wina...

Gregg Sparrow - 2013-07-20, 21:03

Dokładnie tak. U nas śmietnik to jest jeden z tych blaszanych garaży po prawej. Zamek niestety jest równie często naprawiany jak i rozwalany nie mówiąc już o tym że otwierają go siłą. Śmieci są podrzucane do śmietnika albo pizgnięte bezpośrednio obok śmietnika.
Wielki Szu - 2013-07-21, 03:33

dusiu napisał/a:
akoś nie mogę sobie tego wyobrazić jak mam się zmieścić ze śmieciami w taki pojemnik przez miesiąc.
Więc nie zdziwcie się jak i ja zacznę wywozić śmieci do miasta i nie będzie to moja wina...


dokładnie, chcą rewolucję to ją dostaną, zaśmiecone miasta jak we Włoszech, smród i brud.

nhandu - 2013-07-21, 07:22

Mieszkam w domu jednorodzinnym (ja, żona i dziecko), segreguje śmieci i tych nieposegregowanych mam max 120 litrów (jeden kosz) na miesiąc- posegregowane wyrzucam do ogólnodostępnych pojemników. W całej tej "rewolucji smieciowej" nie podoba mi się tylko to, że będę musiał za to płacić więcej niż do tej pory. Niestety chyba ogólnie społeczeństwo jak zwykle będzie miało w większości problemy żeby segregować, najlepiej jakby raz dziennie przyszedł do nich urzędnik i powiedział co do jakiego kosza wrzucić.
Nie rozumie także takiego podejścia, że będę wywoził śmieci "do miasta"- jeśli ktoś produkuje dużo śmieci niech sobie dokupi dodatkowy pojemnik albo zrobi stertę za domem a nie rozwozi worki po mieście i jeszcze pisze że to nie jego wina.
A jak jedziesz "200" po autostradzie to czyja to jest wina? Producenta auta czy zarządcy drogi? Każdy ma swój rozum...

dusiu - 2013-07-21, 08:56

nhandu napisał/a:
Mieszkam w domu jednorodzinnym (ja, żona i dziecko), segreguje śmieci i tych nieposegregowanych mam max 120 litrów (jeden kosz) na miesiąc- posegregowane wyrzucam do ogólnodostępnych pojemników. W całej tej "rewolucji smieciowej" nie podoba mi się tylko to, że będę musiał za to płacić więcej niż do tej pory. Niestety chyba ogólnie społeczeństwo jak zwykle będzie miało w większości problemy żeby segregować, najlepiej jakby raz dziennie przyszedł do nich urzędnik i powiedział co do jakiego kosza wrzucić.
Nie rozumie także takiego podejścia, że będę wywoził śmieci "do miasta"- jeśli ktoś produkuje dużo śmieci niech sobie dokupi dodatkowy pojemnik albo zrobi stertę za domem a nie rozwozi worki po mieście i jeszcze pisze że to nie jego wina.
A jak jedziesz "200" po autostradzie to czyja to jest wina? Producenta auta czy zarządcy drogi? Każdy ma swój rozum...


Czytaj ze zrozumieniem.
Mam pojemnik 1100L i muszę go zwrócić - w zamian dostanę 120l, więc z mojej strony zachowałem się w 100% ok. Nie palę śmieci w piecu jak to często ma miejsce. Nie wywożę śmieci do pojemników miejskich jak narazie.
Zadam Ci pytanie - gdzie wyrzucasz zimą popiół z pieca? No chyba, że masz gazowe ogrzewanie. Jeśli jednak masz na eko to nie zmieścisz się w 120l. Licząc krótko masz 10% popiołu ze zużytego groszku czyli minimum 50-60kg. Nadal uważasz, że się zmieścisz?
Śledziłeś kiedyś drogę tych posegregowanych śmieci? Proszę zrób to i będziesz w wielkim szoku gdzie one trafiają.
Każdy ma swój rozum...

zwyczajna - 2013-07-21, 10:22

Ludzie w blokach problem pojemników maja z głowy, nie muszą kupować i mają dostępne. My musimy kupić, albo zaopatrzyć się w worki, mało kto się na to zdecyduje, bo nie wierzę, ze wytrzyma 2 tyg. w całości a też kosztują.
Mamy też wyjście, poszukać najbliższych pojemników do segregacji i tam zanosić. Super, juz siebie widzę z workiem butelek szklanych, jak idę do najbliższego pojemnika....


Dla mnie cała ta ustawa śmieciowa, to oszustwo. Dostają posegregowane śmieci i mogą zrobić z nich użytek, sprzedać makulaturę, złom i pet. A my w podziękowaniu płacimy więcej. Ciekawy artykuł jest w interii, pokazuje cały ten śmieciowy fałsz.

-------------------------------------------------------------------------------------


Opłaty za śmieci są zawyżone
Niedziela, 21 lipca (05:00)

Mieszkańcy mogliby mniej płacić za wywóz odpadów. Jednak korzystne oferty firm startujących w przetargach są odrzucane, bo przepisy nie przewidziały ujemnych cen.

W części przetargów śmieciowych dochodzi do niecodziennych sytuacji - za niektóre rodzaje odpadów firmy nie tylko nie chcą brać od gminy pieniędzy, lecz także proponują dopłatę - nawet sto kilkadziesiąt złotych za tonę. Powód jest prosty - na odsprzedaży posortowanych surowców wtórnych można zarobić. Niestety oferty te są odrzucane. Zgodnie z definicją ceny nie może być bowiem ona wyrażona wartością ujemną.

Kara za rzetelność


- To paradoks. Firmy, które na podstawie swojej dotychczasowej działalności rzetelnie kalkulują ofertę i uwzględniają możliwość odsprzedaży makulatury czy aluminium z zyskiem, są za to karane. A tracą na tym mieszkańcy, którzy muszą więcej płacić za wywóz śmieci - ocenia Hubert Tański, radca prawny w kancelarii CMS Cameron McKenna.

Taka sytuacja wydarzyła się m.in. w przetargu zorganizowanym przez gminę Żory. Dwie firmy podały ujemną cenę jednostkową za odbiór i zagospodarowanie odpadów posegregowanych. W jednej z tych ofert cena za tonę śmieci nieposegregowanych wyniosła 453 zł, a za tonę posegregowanych: minus 162 zł. Ostateczna kwota była wyrażona wartością dodatnią. Gminni urzędnicy uznali jednak, że nawet sumy jednostkowe nie mogą być ujemne i odrzucili zarówno tę, jak i drugą ofertę. Spór trafił do Krajowej Izby Odwoławczej, lecz ta doszła do wniosku, że przepisy nie pozwalają na inną wykładnię.

- Aby dokonać prawidłowego rozliczenia umowy, każdy wykonawca powinien wyrazić w wartościach pieniężnych nie tylko cenę łączną (całkowitą), lecz także jednostkowe, które stanowią, jako ryczałtowe ceny jednostkowe, podstawę kalkulacji na etapie składania oferty i rozliczenia wynagrodzenia na etapie realizacji usługi - uzasadnił wyrok przewodniczący składu orzekającego i prezes KIO Paweł Trojan (sygn. akt KIO 1290/13, KIO 1299/13 - sprawy połączone).

Odwołał się przy tym do ustawy o cenach (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 385)

- Zgodnie z jej art. 3 ust. 1 pkt 1 cena to wartość wyrażona w jednostkach pieniężnych, zaś art. 3 ust. 1 pkt 2 definiujący cenę jednostkową posługuje się terminem zdefiniowanym w przepisie go poprzedzającym - a zatem cena jednostkowa również powinna zostać wyrażona w jednostkach pieniężnych i jedynym elementem, który ją odróżnia od ceny całkowitej, jest to, iż ustala się ją za jednostkę danego towaru (usługi), a nie za całe świadczenie - wyjaśnił przewodniczący.

Efekt - korzystne oferty musiały zostać odrzucone, mimo że były poprawne merytorycznie, a jedyny ich błąd to zaoferowanie dopłat do odbioru posegregowanych śmieci. Ta sama argumentacja została powtórzona także w innych orzeczeniach (np. sygn. akt KIO 1153/13 oraz KIO 1287/13 i KIO 1332/13).

Zapłacą obywatele

- Patrząc na literalne brzmienie przepisów, trudno się nie zgodzić z oceną KIO. Trudno też jednak nie dostrzec, że przepisy te działają na niekorzyść obywateli, którzy ostatecznie będą musieli zapłacić więcej - komentuje Tomasz Michalczyk z kancelarii Domański Zakrzewski Palinka.

Wykonawcy składający oferty z ujemnymi cenami przekonywali, że ostatecznie i tak zamawiający będzie musiał im płacić. Po prostu od ceny za śmieci nieposegregowane odliczy kwoty wynikające z odbioru odpadów posegregowanych.

Artur Wawryło z Centrum Obsługi Zamówień Publicznych zgadza się z tą argumentacją.

- Ceny jednostkowe tak naprawdę są podawane wyłącznie na potrzeby ustalenia ostatecznej zapłaty. A skoro ta będzie dodatnia, to nie doszukiwałbym się niezgodności z ustawą o cenach - tłumaczy.

I dodaje, że w doktrynie podkreśla się, iż zapłata nie musi mieć charakteru pieniężnego. A w tym przypadku zapłatę stanowiłyby surowce wtórne, które może zagospodarować wykonawca.

Wyjątek od reguły

Prawie wszystkie wydane do tej pory wyroki utrzymują linię orzeczniczą uznającą ujemne ceny za niedopuszczalne. Wyjątek stanowi orzeczenie dotyczące przetargu zorganizowanego przez gminę Siewierz (sygn. KIO 1159/13). Ta jednak już w specyfikacji przewidziała możliwość wystąpienia ujemnych cen i wręcz obligowała wykonawców do wskazania zakładanego zysku ze sprzedaży surowców wtórnych. W projekcie umowy wskazano też metodologię rozliczeń, która to uwzględniała.

- To ważna wskazówka dla innych organizatorów przetargów, by formułując postanowienia specyfikacji, przewidywali możliwość wystąpienia takich sytuacji. Dzięki temu nie będą musieli odrzucać korzystnych cenowo ofert - podkreśla Artur Wawryło.

Ustawa nie pozwala na cenę ujemną

Małgorzata Stręciwilk rzecznik prasowy Krajowej Izby Odwoławczej

Izba w odwołaniach dotyczących przetargów śmieciowych zajmowała się ostatnio kwestią podawanych przez wykonawców jednostkowych cen ujemnych, pojawiającą się przede wszystkim przy odbiorze i zagospodarowaniu odpadów zbieranych w sposób selektywny.

Izba do tej pory uznawała takie ceny za niedopuszczalne w świetle przepisów ustawy - Prawo zamówień publicznych. Ta odsyła bowiem w tym zakresie do definicji ceny zawartej w ustawie o cenach, a więc do wymiernej wartości wyrażanej w jednostkach pieniężnych, które nie mogą być ujemne.

W każdej jednak sprawie odwoławczej istotny jest stan faktyczny. W jednym z odwołań rozpoznawanych przez KIO izba uznała za prawidłowe jednostkowe ceny ujemne. Tu sytuacja była jednak szczególna, gdyż zamawiający dopuścił w specyfikacji istotnych warunków zamówienia podanie takich cen jako elementu łącznej ceny ofertowej.

Żródło: http://biznes.interia.pl/...ne,1937220,4141

miko 005 - 2013-07-21, 11:17

edzia i odziu napisał/a:
Super, juz siebie widzę z workiem butelek szklanych, jak idę do najbliższego pojemnika....

No edzia i odziu, ale ja też nie mam tych pojemników pod nosem ;) Czasami idę objuczony jak wielbłąd z tymi torbami, aby spełnić swój obowiązek :D
A może na początek to tak po prostu ... zacznijmy chcieć :P (ta uwaga dotyczy wszystkich)

nhandu - 2013-07-21, 12:45

dusiu napisał/a:


Czytaj ze zrozumieniem.
Mam pojemnik 1100L i muszę go zwrócić - w zamian dostanę 120l, więc z mojej strony zachowałem się w 100% ok. Nie palę śmieci w piecu jak to często ma miejsce. Nie wywożę śmieci do pojemników miejskich jak narazie.
Zadam Ci pytanie - gdzie wyrzucasz zimą popiół z pieca? No chyba, że masz gazowe ogrzewanie. Jeśli jednak masz na eko to nie zmieścisz się w 120l. Licząc krótko masz 10% popiołu ze zużytego groszku czyli minimum 50-60kg. Nadal uważasz, że się zmieścisz?
Śledziłeś kiedyś drogę tych posegregowanych śmieci? Proszę zrób to i będziesz w wielkim szoku gdzie one trafiają.
Każdy ma swój rozum...


Nie pisałem do Ciebie konkretnie Dusiu, pisałem ogólnie... Wyraziłem swoją myśl na temet pretensjonalności społeczeństwa.
A skoro zapytałeś:
Popiół z pieca wyrzucam do kubła ogólnego, jeśli się nie mieści w jednym posiadam drugi (obydwa są moją własnością), z reguły zimą mam 2 kosze ogólne w miesiącu.
Jeśli chodzi o to gdzie trafiają posegregowane prze zemnie śmieci to nie wiem (nie śledzę) i tak naprawdę nie jestem w stanie na to wpłynąć- ja przed sobą mam dobre samopoczucie, że segreguje...
Każdy powinien być odpowiedzialny za to co robi (lub też ile śmieci produkuje i gdzie je wyrzuca) . Jeśli śmieci są posegregowane to każdy ma prawo wyrzucić je do koszy miejskich (chyba tzw. "gniazd"). Natomiast karygodne jest wyrzucanie nie posegregowanych śmieci w miejsce do tego nie przeznaczone lub też zostawianie takich worków pod koszem na plastik czy szkło.

Pozdrawiam.

nhandu - 2013-07-21, 12:51

edzia i odziu napisał/a:
Super, juz siebie widzę z workiem butelek szklanych, jak idę do najbliższego pojemnika....



Z tego co wiem pojemniki na na szkło będą dostarczane za darmo, zresztą już tak było od jakiegoś czasu, ja mam na podwórku taki już od ok.trzech lat.

zwyczajna - 2013-07-21, 13:13

Za darmo to nawet w pysk nie dają :D za darmo dostarczają TYLKO pojemnik na bio.
Mrówek - 2013-07-24, 23:26

PiS interweniuje ws. śmieci. Mam wrażenie, że to jakaś kolena zabawa polityczna pomimo, że niby w dobrym celu. Może trzeba było apelować o niższą kwotę zanim rozstrzygnięto pierwszy przetarg, a nie po drugim? Sądzę, że zanim wystosowano taki apel powinno się sprawdzić informacje o które pyta się pod tekstem a później formalnie załatwiać....

Apel do Burmistrza Miasta Wielunia
W związku z otwarciem kopert w przetargu na odbiór śmieci, w imieniu mieszkańców Wielunia zwracamy się z apelem o zastanowienie się nad zmniejszeniem opłat za śmieci dla mieszkańców Gminy Wieluń. Najniższa oferta w przetargu to 6 976 800 zł, a najniższa miesięczna stawka za osobę za wywóz śmieci w naszej gminie to 7 zł za śmieci segregowane. Z danych na 31 marca 2011 roku wynika, że w Gminie Wieluń mieszka ok. 32 800 osób, a czas trwania umowy to 34 miesiące. Prosty rachunek: 7 zł x 32 800 x 34 = 7 806 400 zł. Co daje prawie 830 tysięcy nadwyżki, ta kwota będzie większa, ponieważ nie wszyscy mieszkańcy zdecydowali się na segregowanie śmieci i będą płacić co miesiąc 12 złotych na osobę.

Prosimy o zastanowienie się nad zmniejszeniem opłat. Zwracamy się także z pytaniami o inne koszty i elementy, które są związane z realizowaniem zadań wynikających z tzw. ustawy śmieciowej.

1. Jakie koszty poza kosztami wynikającymi z umowy z firmą wywożącą śmieci będą
udziałem Gminy Wieluń?
2. Ile osób dodatkowo zatrudnił bądź zatrudni Urząd Miasta, żeby realizować przepisy
ustawy śmieciowej?
3. Na jaki poziom ściągalności opłat za śmieci liczy Gmina Wieluń?
4. Ile osób zostało zadeklarowanych w trakcie zbierania informacji z terenu naszej gminy?

Nasz apel i nasze pytania związane są z wieloma pytaniami, kierowanymi do nas przez mieszkańców Gminy Wieluń. Pragniemy jednocześnie zaznaczyć, że mamy świadomość trudnej sytuacji, z jaką spotykają się samorządy w sprawie ustawy śmieciowej.

Tomasz Matynia
Zarząd Powiatowy
Prawa i Sprawiedliwości w Wieluniu

Krzysztof Dziuba
Forum Młodych
Prawa i Sprawiedliwości w Wieluniu

info: http://piswielun.pl/

red - 2013-07-28, 20:49

Chciałbym dopytać z ciekawości jak to jest ze śmieciami niesegregowanymi w przypadku mieszkańców domów jednorodzinnych? Rozumiem, że opłata opłatą i jest ona uzależniona tylko i wyłącznie od zadeklarowanej liczby mieszkańców. Ale co z ilością śmieci? Dajmy na to rodzina 2 osobowa dostaje pojemnik 120 l wywożony 1 na m-c. Czy rodzina 6-cio osobowa dostanie 3 takie pojemniki albo będzie miała wywożone śmieci z jednego ale 3 razy częściej? A jeśli rodzinie z zadeklarowaną liczbą 2 mieszkańców nie wystarczy ten pojemnik to wtedy co? Dostawią więcej pojemników? Czy zrobią to za darmo czy za dopłatą? Orientuje się ktoś?
zwyczajna - 2013-07-29, 06:21

Red w Wieluniu np. nie dostawiają pojemników, musisz zaopatrzyć się w nie sam. Tam gdzie wygrała firma Eko-Region wszyscy dostali pojemniki.
red - 2013-07-30, 14:38

edzia i odziu napisał/a:
Red w Wieluniu np. nie dostawiają pojemników, musisz zaopatrzyć się w nie sam. Tam gdzie wygrała firma Eko-Region wszyscy dostali pojemniki.
Pojemnik to jedno ale co z odbiorem? Czy jeśli np rodzina 2 osobowa nie zmieści się w planowanym dla nich pojemniku na niesegregowane śmieci, to ich nadmiar zostanie odebrany za darmo?
bob_mistrz - 2013-07-30, 16:15

red, tak to teraz jest, że gmina ma obowiązek odebrać od Ciebie wszystkie śmieci ;) Wszak płacisz od osoby a nie ilości śmieci...
red - 2013-07-30, 19:17

bob_mistrz napisał/a:
red, tak to teraz jest, że gmina ma obowiązek odebrać od Ciebie wszystkie śmieci ;) Wszak płacisz od osoby a nie ilości śmieci...
Czyli de facto nie powinien istnieć w praktyce problem, o którym wspomina dusiu? Tzn jeśli nie zmieści się w swój ustawowy kubeł 120 l to powinien zainwestować w dodatkowy (lub go dostanie za free - w zależności od gminy) i po prostu wywiozą mu nie 120 l a 200-300-1000 litrów - w zależności od potrzeb. A zapłaci za to tyle samo, bo płaci od osoby. Dobrze kumam?
bob_mistrz - 2013-07-30, 21:49

red napisał/a:
Dobrze kumam?

Si senior. W teorii i praktyce tak powinno to wyglądać.

dusiu - 2013-08-03, 15:19

Dziś ponownie miałem przyjemność rozmawiać z urzędnikiem gminnym o wielkości pojemników na śmieci. Powiedział ostatecznie, że w gminie Wieluń dla rodzin nie segregujących do 4 osób urzędnicy przewidzieli kosz 120l i nawet jak postawie swój to nie odbiorą śmieci!
Smieci odbierane są raz w miesiącu! Dla mnie idiotyzm!

zwyczajna - 2013-08-03, 15:22

I dlatego ja się pytam, skąd taka złodziejska stawka, skoro odbierają rzadziej i dostają posegregowane, prawie gotowe do dalszej sprzedaży ?????
KubaWinter - 2013-08-03, 22:37

Trenuje sobie w okolicy Wielunia kolarstwo i po miesięcznych obserwacjach, wiem co niektórzy robią z nadmiarem śmieci. Palą nimi w piecu - Wierzchlas, Kamion, Toporów, Olewin, żeby wymienić tylko najbliższe miejscowości. Z wielu kominów wydobywa się ciężki, ciemny i gryzący dym. Po pierwsze palenie śmieciami jest nielegalne, po drugie szkodliwe dla ludzi i środowiska, a po trzecie wiedźcie sobie w taki smród jadąc szybko rowerem, kiedy nie można przestać oddychać... Gdzie to można zgłaszać? Na Policję?

Z resztą, takie oszczędzanie pieniędzy kosztem zdrowia, to nie tylko domena okolicznych wsi, ale również pewnych części Wielunia (np. ulicy 18 stycznia). W piątek w jednym domu po drugiej stronie ulicy urządzili sobie taką spalarnię, że w moim mieszkaniu było siwo od dymu...

dusiu - 2013-08-04, 05:39

KubaWinter napisał/a:
Trenuje sobie w okolicy Wielunia kolarstwo i po miesięcznych obserwacjach, wiem co niektórzy robią z nadmiarem śmieci. Palą nimi w piecu - Wierzchlas, Kamion, Toporów, Olewin, żeby wymienić tylko najbliższe miejscowości. Z wielu kominów wydobywa się ciężki, ciemny i gryzący dym. Po pierwsze palenie śmieciami jest nielegalne, po drugie szkodliwe dla ludzi i środowiska, a po trzecie wiedźcie sobie w taki smród jadąc szybko rowerem, kiedy nie można przestać oddychać... Gdzie to można zgłaszać? Na Policję?

Z resztą, takie oszczędzanie pieniędzy kosztem zdrowia, to nie tylko domena okolicznych wsi, ale również pewnych części Wielunia (np. ulicy 18 stycznia). W piątek w jednym domu po drugiej stronie ulicy urządzili sobie taką spalarnię, że w moim mieszkaniu było siwo od dymu...


Zmusza to tego rewolucja śmieciowa. Zamiast czystych miast będzie smog i śmieci porozrzucane na ulicach. Później urzędnicy wprowadzą nową opłatę, żeby sprzątać miasta - w taki sposób zarobi się dwa razy na tych samych śmieciach!

Ferbik - 2013-08-04, 06:50

dusiu napisał/a:
Zmusza to tego rewolucja śmieciowa. Zamiast czystych miast będzie smog i śmieci porozrzucane na ulicach. Później urzędnicy wprowadzą nową opłatę, żeby sprzątać miasta - w taki sposób zarobi się dwa razy na tych samych śmieciach!

Jak nie było rewolucji śmieciowej a ludzie wywozili śmieci do lasu i palili to co ich do tego zmuszało?

dusiu - 2013-08-04, 07:45

Ferbik napisał/a:
dusiu napisał/a:
Zmusza to tego rewolucja śmieciowa. Zamiast czystych miast będzie smog i śmieci porozrzucane na ulicach. Później urzędnicy wprowadzą nową opłatę, żeby sprzątać miasta - w taki sposób zarobi się dwa razy na tych samych śmieciach!

Jak nie było rewolucji śmieciowej a ludzie wywozili śmieci do lasu i palili to co ich do tego zmuszało?


Może wychoowanie. Jeden wrzuci torebkę foliową do kosza, drugi na ulicę. Rewolucja śmieciowa powoduje, że Ci "wrzucający do kosza" zmuszeni są wyrzucać na ulicę.

KubaWinter - 2013-08-04, 09:52

Ferbik napisał/a:
dusiu napisał/a:
Zmusza to tego rewolucja śmieciowa. Zamiast czystych miast będzie smog i śmieci porozrzucane na ulicach. Później urzędnicy wprowadzą nową opłatę, żeby sprzątać miasta - w taki sposób zarobi się dwa razy na tych samych śmieciach!

Jak nie było rewolucji śmieciowej a ludzie wywozili śmieci do lasu i palili to co ich do tego zmuszało?


Dokładnie. Na 18 Stycznia od lat palą śmieciami, szczególnie w zimie. Teraz zaczęli również w lecie.

Dla mnie palenie śmieciami jest niczym nie uzasadnionym kretynizmem, który szkodzi wszystkim dookoła. Dura lex, sed lex. Mieszkam od kilku lat w mieście, w którym smog jest przez cały rok (w zime typu londyńskiego, latem Los Angeles) i wszystkie normy czystości powietrza przekroczone są wielokrotnie, więc wiem doskonale jak żyje się w takim syfie.
Palenie śmiecami moim zdaniem jest podyktowane jedynie chęcią jak największych oszczędności na opale i teraz na wywozie. Nie jestem ekspertem od ustawy śmieciowej, ale czy przypadkiem nie można sobie wykupić "większego pakietu"? Poza tym w demokratycznym państwie są inne sposoby na zmianę przepisów, niż zatruwanie środowiska i innych (bo to, że zatruwają siebie, nic mnie nie obchodzi, poza tym, że potem będą się leczyć za wspólne pieniądze).

miko 005 - 2013-08-04, 10:29

Na nic zdają się "ekologiczne" kominy prywatnych posesji, gdy będziemy zjadać zatrute mięso, oddychać powietrzem, które w większości zatruwa przemysł ciężki itp. Nie wmawiajmy sobie, że skracamy sobie życie, bo z komina prywatnego domu leci dym po pecie, czy kaloszu. Fakt, należy unikać takich sytuacji i też nie przyklaskuję takim zachowaniom, ale ... .
dusiu, słusznie zauważył, że ta cała rewolucja śmieciowa jest tak prawdę mówiąc picem na wodę. Bo skoro płacę, to mam prawo do produkowania tylu śmieci ile wynosi potrzeba gospodarstwa. A skoro państwo stawia jeszcze jakieś inne warunki i utrudnienia, no to ja się nie dziwię, że ludzie z tymi nadwyżkami coś zrobić muszą. A że najprościej jest je spalić, no to palą.

My mieszkańcy blokowisk jak na razie nie widzimy problemu, bo po pierwsze; nie ma kwestii gdzie te śmieci składować. Zapełnia się kubełek, czy worek ze śmieciami, idziemy do osiedlowego śmietnika. Gdy kubły w śmietniku są przepełnione, rzucamy worek pod ów kubeł i mamy problem z głowy. Mieszkańcy domków jednorodzinnych takiego komfortu, jak czytam, nie mają. Owszem, mogą składować te śmieci na własnej posesji też przy zapełnionych własnych kubłach. Ale gdyby nam pod oknem też tak syfiło jak nieraz spod osiedlowych śmietników, to wiem i rozumiem, że ludzi z posesji prywatnych na taki smród na własnym podwórku po prostu nie stać.
Po drugie, już o tym pisałem, nie wszyscy w blokowiskach podchodzą rzetelnie do segregacji, a mimo wszystko płacą jak za solidne segregowanie śmieci (myślę że to tylko kwestia czasu, jak nas wszystkich za to podsumują).

KubaWinter - 2013-08-04, 10:56

miko 005 napisał/a:
Na nic zdają się "ekologiczne" kominy prywatnych posesji, gdy będziemy zjadać zatrute mięso, oddychać powietrzem, które w większości zatruwa przemysł ciężki itp. Nie wmawiajmy sobie, że skracamy sobie życie, bo z komina prywatnego domu leci dym po pecie, czy kaloszu. Fakt, należy unikać takich sytuacji i też nie przyklaskuję takim zachowaniom, ale ...

Przecież i tak wszyscy pomrzemy, więc po co w ogóle cokolwiek robić? A że wszystko jest zatrute, to zatrujmy to jeszcze bardziej. Gratuluję podejścia!

miko 005 napisał/a:
dusiu, słusznie zauważył, że ta cała rewolucja śmieciowa jest tak prawdę mówiąc picem na wodę. Bo skoro płacę, to mam prawo do produkowania tylu śmieci ile wynosi potrzeba gospodarstwa. A skoro państwo stawia jeszcze jakieś inne warunki i utrudnienia, no to ja się nie dziwię, że ludzie z tymi nadwyżkami coś zrobić muszą. A że najprościej jest je spalić, no to palą.

Wiele rzeczy łatwiej zrobić, więc niech to robią, nie bacząc na innych!

Jak kogoś nie stać, to nikt go nie zmusza do życia ponad stan. W mieście przecież problemów z segregacją nie ma, a i nie śmierdzi z podwórka.

dusiu - 2013-08-04, 11:28

[quote="KubaWinter"]
miko 005 napisał/a:


Jak kogoś nie stać, to nikt go nie zmusza do życia ponad stan. W mieście przecież problemów z segregacją nie ma, a i nie śmierdzi z podwórka.


No nie śmierdzi z podwórka - ciekawe jak by tak w mieście śmieci odbierano raz na miesiąc. Gwarantuje Ci, że psy, koty rozniosły by odpadki, zapach byłby nie do wytrzymania.

miko 005 - 2013-08-04, 11:46

KubaWinter, problem polega na tym, że widzisz to tylko ze swojego punktu siedzenia. Pewnie gdybyś był na miejscy np. dusiu, pisałbyś dokładnie tak samo jak On, jestem o tym święcie przekonany.
KubaWinter - 2013-08-04, 11:54

Miko005, proszę Cię: przestań wreszcie nieomylnie zakładać, co bym zrobił.

Och, też borykam się z problemami segracji śmieci, przepełnionymi kontenerami rzadkim odbiorem. Nie mniej jednak, nie przyszłoby mi nigdy do głowy, żeby palić śmieci tak, żeby dookoła pełno było toksycznych gazów!

miko 005 - 2013-08-04, 12:14

KubaWinter napisał/a:
Miko005, proszę Cię: przestań wreszcie nieomylnie zakładać, co bym zrobił.

Och, też borykam się z problemami segracji śmieci, przepełnionymi kontenerami rzadkim odbiorem. Nie mniej jednak, nie przyszłoby mi nigdy do głowy, żeby palić śmieci tak, żeby dookoła pełno było toksycznych gazów!

OK., jesteś jedynym sprawiedliwym w tym mieście. Bo skoro tak piszesz, to tak być musi, chcę Ci wierzyć. Ale czy ci się to podoba, czy nie, ludzie będą po swojemu rozwiązywać problemy, które powstają po wprowadzanych w życie nieudolnych przepisach fundowanych nam przez rządy.

EOT.

KubaWinter - 2013-08-04, 12:32

Miko, dura lex, sed lex. W tym przypadku to "radzenie po swojemu" zatruwa środowisko i życie innych ludzi. Nie wiem, jak Ty, ale ja chcę móc oddychać powietrzem, które nie gryzie mnie w oczy i gardło, co gorsza we własnym domu.

Inna sprawa, że powiat tak podnieca się Bursztynowym Szlakiem, a zatem także okolicami Kamionu i Toporowa, a w tych wsiach naliczyłem wczoraj najwięcej spalarni śmieci.

Kompletnie nie rozumiem, dlaczego skupiasz się na mnie, zamiast na problemie, o którym pisze.

ourson - 2013-08-05, 21:05

Ferbik napisał/a:
Jak nie było rewolucji śmieciowej a ludzie wywozili śmieci do lasu i palili to co ich do tego zmuszało?


Wtedy musieli płacić za każdy wywieziony kubeł śmieci (ba, w niektórych umowach to płacili nawet za to że ktoś przyjechał po kubeł bez względu na to czy śmieci w nim były czy nie (bo np wyjechali na urlop)). I żeby zmniejszyć ilość śmieci wywozili je do lasu, palili etc. Nowa ustawa miała sprawić, że ludzie nie musząc przejmować się ilością produkowanych śmieci będą oddawali wszystkie gminie (która zresztą stała się ich właścicielem). Problem polega na tym, że gminy są średnio przygotowane na tą rewolucję. I skoro za stawkę X mają wykupiony jeden kontener to wszystko powyżej będą nadal wywozić do lasu/palić.

red - 2013-08-05, 21:14

ourson napisał/a:
I skoro za stawkę X mają wykupiony jeden kontener to wszystko powyżej będą nadal wywozić do lasu/palić.
No nie - z tego co tu napisano wcześniej to wynika, że w domach jednorodzinnych (o blokach nie piszę, bo tu i tak nie da się rozliczyć dokładnie mieszkańców) skoro płacone jest od osoby, to bez względu na to, czy rodzina np 3-osobowa wyprodukuje miesięcznie 120 czy 1200 litrów, to i tak zostaną odebrane za tą samą stawkę.
Podobno przetarg na najbliższe lata na odbiór śmieci wygrało w Wieluniu PK.

I jeszcze gratulacje dla naszych odbierających śmieci - u mnie na osiedlu mały brązowy pojemnik na bioodpady wstawili do wewnątrz śmietnika (i to sie akurat chwali) tylko dlaczego postawili go za trzema wielkimi wózkami na odpady zmieszane? I to nie jest pierwszy raz taki przypadek. W taki oto sposób nikt nie będzie wyrzucał oddzielnie BIO, bo po prostu nie ma dostępu do pojemnika... Chyba nie o to chodzi w tej całej śmieciowej rewolucji?

ourson - 2013-08-05, 21:19

red, nie wiem czemu, ale jak dusiu napisał

Cytat:
Dziś ponownie miałem przyjemność rozmawiać z urzędnikiem gminnym o wielkości pojemników na śmieci. Powiedział ostatecznie, że w gminie Wieluń dla rodzin nie segregujących do 4 osób urzędnicy przewidzieli kosz 120l i nawet jak postawie swój to nie odbiorą śmieci!
Smieci odbierane są raz w miesiącu! Dla mnie idiotyzm!


to jakoś bardziej wierzę dusiowi a nie "założeniom ustawy" :lol:

Idea słuszna - wprowadzić powszechny podatek (bo w gruncie rzeczy jest to podatek) a potem odebrać każdą ilość śmieci. Ale rzeczywistość przerosła (samo)rząd. Nie pierwszy i niestety nie ostatni raz.

red - 2013-08-05, 21:23

ourson, kurcze nie zauważyłem wcześniej tego wpisu. Czyli jednak prawo sobie a życie sobie. Dla mnie to bzdura - śmieci dalej bedą porozrzucane w lasach.
ourson - 2013-08-05, 21:43

red, cóż, taka rzeczywistość...
red - 2013-08-08, 15:30

Coś mi się wydaje, że Komunalna ma już pewne problemy z realizacją przetargu na terenie gminy Wieluń. Dochodzą do mnie głosy o problemach z dostarczaniem pojemników na BIO do domków jednorodzinnych. Podobno nie mają jak ich dowieźć i każą sobie po nie przyjechać samemu... :evil:
zwyczajna - 2013-08-08, 15:34

Eko- Region dostacza pojemniki do wszystkiego, ludzie nie muszą sie martwić o kupno.
red - 2013-08-08, 15:51

edzia i odziu napisał/a:
Eko- Region dostacza pojemniki do wszystkiego, ludzie nie muszą sie martwić o kupno.
PK też dostarcza, ale w bólach i po prośbach i groźbach...
zwyczajna - 2013-08-08, 16:08

tzn że dadzą mi pojemnik na papier, szkło i mieszane? Z tego co wiem, mowa była o pojemnikach bio...
menkiel - 2013-08-08, 20:14

edzia i odziu napisał/a:
Eko- Region dostacza pojemniki do wszystkiego, ludzie nie muszą sie martwić o kupno.


Edziu to czy pojemniki mają być dostarczane do każdego gospodarstwa czy nie zdecydowały władze gminy przed ogłoszeniem przetargów. Gmina Wieluń wybrała zbieranie odpadów segregowanych do gniazda, a np. gmina Wierzchlas ( gdzie również PK wygrało przetarg) ogłosiła że firma musi wstawić pojemniki na odpady zmieszane, szkło i plastik do każdego gospodarstwa domowego. I z tego co wiem PK chyba dostarczyła tam pojemniki( może ktoś z tej gminy by to potwierdził na 100%?)
Więc za to że trzeba maszerować z workiem śmieci posegregowanych do najbliższego gniazda należy podziękować władzy z ratusza.

zwyczajna - 2013-08-09, 08:05

[quote="menkiel"]
edzia i odziu napisał/a:

Więc za to że trzeba maszerować z workiem śmieci posegregowanych do najbliższego gniazda należy podziękować władzy z ratusza.


No właśnie, miało być więcej pojemników a nie ma.
Efekt jest taki, że ja np. mam najbliżej na Okólną, tak jak wielu moich sąsiadów. Na tą chwilę składuję u siebie na podwórku, bo tam nie ma szans wyrzucać. Ludzie drą papy z okien, że wyrzucamy, że to ich, że należą do osiedla. Z jednej strony im się nie dziwię, bo na kilka bloków jest po jednym pojemniku i szybko się zapełniają. Komunalka się popisała, tak jak to przewidziałam.

Silvo - 2013-08-10, 08:26

Nie wiem dlaczego ciągle piszecie o tym że ludzie będą wywozić dalej śmieci do lasu. Zapewne paru baranów się jeszcze znajdzie, jednak dlaczego. Czy takim wielkim problemem jest zebrać wszystkie plastiki do jednego wora, makulaturę do drugiego i trochę szkła do trzeciego i później wynieść to do kontenera? Czy uwłacza to czyjejś godności że musi śmiecia segregować i pojedynczo wrzucać do gniazda? Pewnie wygodniej było wrzucić cały worek wszystkiego zmieszanego.

Dwa dni temu sam wyrzucałem swoje oddzielone śmieci. Łącznie że trzy worki: dwa makulatury i kartonów, jeden butelek pet. Były to naprawdę spore worki, pełne śmieci, a ich wyrzucenie zajęło mi raptem 15 minut z dojściem do kontenerów.

Niektórym to naprawdę się dziwię. Ceny mnie też trochę szokują. Płaciłem 7 zl za kubeł mieszanych, teraz 21 za segregowane (nie ważna ilość)

kitor - 2013-08-10, 09:10

Może dlatego że organiczne odbierają raz w miesiącu. Śmieci zaczynają wręcz "chodzić". Wczoraj idąc ulicą Żeromskiego co drugi płot uderzał mnie smród gnijącego jedzenia.
Do tego ceny. Co z tego że za nie ważną ilość, skoro kilka postów temu było napisane że odbiorą tylko kubeł? Fakt, mnie to obojętne gdyż i tak korzystam ze zbiorczych (poza organicznymi, gdzie kubeł musi starczyć teraz na 2x dłuższy okres czasu), no ale prawo sobie... Inna bajka że
a) sortować i tak muszą (zasada ograniczonego zaufania)
b) mamy posortować za nich, i to bardzo dosłownie - puszka od sprayu - etykieta do papieru, puszka do metalu, zatyczka do plastiku - więc dlaczego ceny wzrosły? Przecież nie dość że generujemy tyle samo śmieci to jeszcze pracujemy na korzyść PK.
Więc o ile czas dojścia do kubłów ogólnych mnie nie dotyczy (stoją może 5 metrów od dotychczasowego śmietnika), to ogólnie jest to dla mnie absurd.
Co innego, jakby przewidziano opcję kubła takiego jak 1/2 organicznych na nieposortowane - bo nie każdy ma czas, nie wszystko da się tak prosto rozebrać - a i np mojej pułapki na muszki owocówki raczej nikt nie chciał by po tygodniu dotykać w środku ;) to by miało jakiś większy sens - bo w obecnej chwili mogę się założyć że sporo osób sortujących śmieci i tak niektóre, nieposortowane, będzie podrzucała.

zwyczajna - 2013-08-16, 11:14

Przedsiębiorstwo Komunalne Sp. z o. o. w Wieluniu wygrało kolejny przetarg na "Odbiór odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości zamieszkałych na terenie gminy Wieluń". Będzie on obowiązywał od 1 września 2013 roku do 30 czerwca 2016 roku.

Poprzedni przetarg na odbiór odpadów komunalnych został rozstrzygnięty dniu 29.05.2013 r. i obowiązuje od 1 lipca do końca sierpnia br.



Jednocześnie przypominamy, że w siedzibie Przedsiębiorstwa Komunalnego przy ul. Zamenhofa 17, w dni robocze od godziny 700 do 1330 wydawane są:

bezpłatne worki do zbiórki odpadów zielonych z ogrodu - w kolorze brązowym,
odpłatne worki do selektywnej zbiórki papieru i tektury - w kolorze niebieskim,
plastiku, metalu i odpadów wielomateriałowych - w kolorze żółtym,

dla osób, które nie będą chciały korzystać z ogólnodostępnych pojemników do selektywnej zbiórki odpadów, ustawionych przy ulicach.


http://www.komunalne.wiel...?/news/view/103

Petitu - 2013-08-17, 13:15

red napisał/a:
edzia i odziu napisał/a:
Eko- Region dostacza pojemniki do wszystkiego, ludzie nie muszą sie martwić o kupno.
PK też dostarcza, ale w bólach i po prośbach i groźbach...



ciekawe komu Eko-Region te pojemniki dostarcza. w gminie Biała jak nie było pojemników, tak nie ma. nawet worków nie dostarczyli.

yampress - 2013-08-29, 21:07

Muszą powstać punkty składowania gruzu

Cytat:
Mieszkaniec może się pozbyć pozostałości z remontu na koszt gminy, nawet jeśli samorząd nie utworzył punktu selektywnej zbiórki odpadów.

Nie wszędzie właściciele nieruchomości mogą w prosty sposób pozbyć się wszystkich odpadów. Stare meble, gruz, zerwane deski podłogowe, zużyte urządzenia RTV i AGD mają trafiać do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK), które powinny utworzyć gminy. A te nie wszędzie powstały, mimo że od 1 lipca 2013 r. samorządy zajmują się gospodarką odpadami, jakie powstają na ich terenie.
http://rp.pl

A jak u nas ?

ryba - 2013-08-29, 22:39

A u nas dopiero bydzie, ponoć od połowy września
gonzo - 2013-10-06, 17:26

Ostatnio w Dzienniku Łódzkim wyczytałem, że sąsiednia gmina (Działoszyn lub Pajęczno) ma następujące ceny:
6,50 za odpady sortowane
8,50 za odpady bez selekcji

Dlaczego u nas jest tak drogo za odpady bez selekcji? Wolałbym dopłacić 2 zł za osobę i mniej kłopotu. Nie mam problemu z selekcją, ale problem jest z ich trzymaniem w odrębnych pojemnikach i składowania makulatury czy plastiku. Zajmuje to sporo miejsca, a odbierają dopiero jak się ma napchane dwa worki!

zwyczajna - 2013-10-06, 18:44

Twierdzą że mają bliżej do wysypiska. Dla mnie cała ta ustawa to kpina i oszustwo, ktoś niezłą kasę na tym.... Oby mu te śmieci w gardle stanęły.
zwyczajna - 2014-02-20, 08:32

Odświeżam bo mam pytanie. Czy coś się zmieniło względem opłat za wywóz śmieci? Na stronie "Komunalki" są cenniki opłat za odbiór odpadów, czy to znaczy, że cena na osobę już nie obowiązuje ?

http://bip-pk.um.wielun.pl/index.jsp?bipkod=/006

Nieaktualne, juz znam odpowiedź.

kitor - 2014-02-20, 14:26

Jak mnie denerwują takie posty. Jak znasz, to się nią podziel - przynajmniej ktoś skorzysta.
zwyczajna - 2014-02-20, 14:54

Nie ma sprawy. Cennik nie dotyczy klientów indywidualnych tylko firm. Szkoda tylko, że tej informacji nie zamieścili w cenniku...
Petitu - 2014-02-20, 20:09

Informacji w cenniku brak, ponieważ "wszyscy" wiedzą :-) , że w wyniku tzw. rewolucji śmieciowej ceny dla mieszkańców ustalają gminy, natomiast firm nie objęła rewolucja śmieciowa. Firmy nadal mogą sobie wybierać, kto im odbierze śmieci. I firmy wiedzą, że ten cennik jest dla nich :-)
Iziaberka - 2014-03-13, 21:43

Petitu napisał/a:
Informacji w cenniku brak, ponieważ "wszyscy" wiedzą :-) , że w wyniku tzw. rewolucji śmieciowej ceny dla mieszkańców ustalają gminy, natomiast firm nie objęła rewolucja śmieciowa. Firmy nadal mogą sobie wybierać, kto im odbierze śmieci. I firmy wiedzą, że ten cennik jest dla nich :-)

Niestety nie masz racji. Prowadzę firmę na terenie Wielunia i nie mogłam wybrać sobie firmy, która będzie odbierała mi śmieci. Jestem zmuszona korzystać z usług PK z czego jeden bardzo niezadowolona. Opłaty wzrosły mi trzykrotnie, poza tym o każdy wywóz muszę się prosić, wydzwaniać do nich i jeszcze dostosować się do ich godzin pracy, a pracują UWAGA! od 6-tej do 11-tej. Przez 4.5roku prowadzenia działalności nie miałam takich problemów z Eko-Regionem. Pytałam czy nie mogę wrócić do poprzedniego odbiorcy odpadów i otrzymałam odpowiedź, że nie, bo Eko przegrało przetarg i nie mogą przedłużyć ze mną umowy. Dla mnie jest to ograniczenie praw i swobód obywatelskich. Mam nadzieję, że ktoś się za to weźmie i wrócą stare zasady. Zaznaczam, że nie sprawia mi kłopotu segregacja odpadów, ale płacenie trzy razy więcej za to samo boli okrutnie!

red - 2014-03-13, 23:16

Iziaberka, nie wiedziałem że Eko Region nie może odbierać śmieci w Wieluniu od firm. Byłem przekonany, że przetarg dotyczył domów prywatnych.
Sam korzystam w firmie z PK ale raczej z przyzwyczajenia aniżeli jako zadowolony klient. Nieobce są mi telefony z upomnieniami o odbiór śmieci z firmy, chociaż wiem, że po sąsiedzku zostały odebrane. Godziny pracy też są kuriozalne. Zresztą całe PK zachowuje się tak, jakby czas się dla nich zatrzymał jakieś 30 lat temu...

Iziaberka - 2014-03-14, 16:45

Niestety! Takie są fakty. Wręcz błagaĺam Eko żeby podpisali ze mną umowę ponownie, tym bardziej ze przejeżdżają koło mnie jak jadą do Parcic. Nie mogą i koniec.
Stefan - 2014-04-13, 15:09

Gdzie wyrzucić niepotrzebne i niezawierające nic wartościowego nośniki typu:

Kasety VHS,
kasety Audio,
stare i uszkodzone CD?


elektrośmieci? bo chyba nie pojemnik na tworzywa?

zwyczajna - 2014-04-13, 16:35

Może tam gdzie ląduje to co nie pasuje do reszty ? Ja powiem szczerze, że też mam wielki problem z segregacją. Denerwuje mnie, że są wyznaczone dni. np. odbioru szkła a nie odbiorą jeśli nie zgłoszę.... bez sensu.
Silvo - 2014-04-14, 22:22

Ostatnio zapomniałem zadzwonić i oznajmić, że mam pełen pojemnik bioodpadów. Wystawiłem rano przed posesję, ale niestety nie zabrali, bo nie zadzwoniłem. Taki wielki problem! Na szczęście wszystko się jeszcze trochę ubiło i zmieściłem śmieci przez kolejne dwa tygodnie. Dla mnie to dzwonienie też jest chore. Jest wyznaczony dzień i powinny być odbierane wszystkie wystawione kubły.
Pat44 - 2014-04-15, 09:56

Porażka! Dzikie wysypiska w lasach i na polach cieszą się jeszcze większą popularnością niż przed wprowadzeniem ustawy. Płacę pięć razy więcej. Muszę posortować wszystko i jeszcze wyczekać na dzień i zadzwonić z pokorną prośbą.
Mrówek - 2014-04-28, 09:57

Prezes Krzysztof Owczarek interweniuje w ministerstwie środowiska
To już pewne - ustawa wprowadzająca w Polsce tzw. rewolucję śmieciową doczeka się nowelizacji. Zespół ekspertów finalizuje prace nad propozycjami zmian. Rekomendacje, które trafią na biurko Ministra Środowiska mają również wieluński wątek.
W styczniu tego roku, pół roku po szumnie wprowadzonej rewolucji śmieciowej Minister Środowiska powołał do życia słynny Zespół ds. analizy wdrażania ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Złożony z ekspertów - działających pod kierownictwem prof. Andrzeja Kraszewskiego - Zespół ma za zadanie przeprowadzenie krytycznej oceny wdrażania systemu gospodarki odpadami komunalnymi. Finałem prac ma być wypracowanie rekomendacji zmian w systemie, które już w maju mają trafić na biurko Ministra Środowiska.
W marcowych obradach i pracach Zespołu (w dn. 31 marca), na zaproszenie prof. Andrzeja Kraszewskiego z głosem doradczym wziął udział Krzysztof Owczarek, Prezes Przedsiębiorstwa Komunalnego w Wieluniu. W posiedzeniu Zespołu uczestniczył również Janusz Ostapiuk, wiceminister środowiska.
Co skłoniło szefa ministerialnego zespołu by zaprosić do debaty prezesa Przedsiębiorstwa Komunalnego z Wielunia?
- Zostałem zaproszony jako ten, który ma doświadczenie w funkcjonowaniu małych i średnich instalacji odbioru odpadów. Obecnie prawo faworyzuje duże instalacje, nadając im status Regionalnych Instalacji Przetwarzania Odpadów Komunalnych, tzw. RIPOK. Głównym założeniem mojego udziału w debacie w Ministerstwie Środowiska było zwrócenie uwagi na małe instalacje, którą my mamy w gminie Wieluń, ale których w skali całego kraju jest ok. 200 - tłumaczy Krzysztof Owczarek.
Obecnie obowiązujące prawo stanowi, że mimo, że dana instalacja spełnia wszystkie wymogi ekologiczne, osiąga wymagane prawem tzw. poziomy odzysku i recyklingu przy użyciu najlepszej dostępnej techniki a nie ma mocy przerobowych zdolnych do obsłużenie 120 tys. mieszkańców nie może ubiegać się o statut RIPOK, a docelowo może zostać nawet zamknięta. Dla gminy Wieluń mógłby być to ogromny cios finansowy. Zamknięte składowisko w Rudzie, mimo, że nie mogłoby na siebie zarabiać, generowałoby koszty przez dziesiątki lat. Składowisko w Rudzie ma na razie zapewnione funkcjonowanie jako instalacja zastępcza – uzupełniająca niewystarczające moce przerobowe instalacji RIPOK w rejonie.
Jaka była reakcja członków ministerialnego Zespołu na zgłaszane uwagi?
- W zasadzie wszyscy członkowie Zespołu zgodzili się z moim stanowiskiem. Uzyskałem deklarację członków Zespołu oraz samego Przewodniczącego, prof. Andrzeja Kraszewskiego, że w rekomendacjach dla Ministra Środowiska znajdzie się propozycja zapisu, który umożliwiałby małym, ale dobrym, ekologicznym instalacjom dalsze funkcjonowanie - wyjaśnia Krzysztof Owczarek.
Rekomendacje zmian w systemie, które przedstawi Zespół ds. analizy wdrażania ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach Minister Środowiska ma przedstawić Sejmowi. Mała nowelizacja tzw. ustawy śmieciowej planowana jest jeszcze przed wakacjami, a duża na początku przyszłego roku.
info: Przedsiębiorstwo Komunalne

aankawanka - 2014-04-30, 09:14

Słyszeliście coś o zmianach stawek - ich obniżeniu - cześć gmin po roku funkcjonowania ustawy zamierza je zmienić
Silvo - 2014-04-30, 15:06

od razu powinny być niższe. czuje sie okradany.
zwyczajna - 2014-04-30, 17:09

Poprzednio zabierali śmieci 2 x w miesiącu za 1/4 obecnej ceny, teraz raz w miesiącu za 4 razy więcej... Nie wiem skąd akurat tyle im wyszło, ale jak obniżą, to ja się nie pogniewam :)
bob_mistrz - 2014-05-02, 19:38

Ja bym bardziej się spodziewał zmiany stawek ale w drugą stronę...
Pat44 - 2014-05-14, 10:07

Mrówek, Ciąg dalszy sprawy, którą zasygnalizowałeś... NaszeMiasto.pl wydarzenia:
.
Cytat:
Niepewny los składowiska wynika z przepisów prawa. Jeśli dana instalacja nie ma mocy przerobowych zdolnych do obsłużenia 120 tys. mieszkańców, nie może jej zostać nadany statut Regionalnej Instalacji Przetwarzania Odpadów Komunalnych (RIPOK) , a docelowo może zostać zamknięta. Nawet jeśli spełnia wszystkie wymogi ekologiczne, osiąga tzw. poziomy odzysku i recyklingu, przy użyciu najlepszej dostępnej techniki.
- Dla gminy Wieluń mógłby być to ogromny cios finansowy. Zamknięte składowisko w Rudzie, mimo że nie mogłoby na siebie zarabiać, generowałoby koszty przez dziesiątki lat - prognozuje Krzysztof Owczarek, prezes PK.

Czyli co teraz? Podwyżka opłat? Gdzie byli ci nasi miejsko- gminni patrycjusze, gdy pompowali publiczne pieniądze w inwestycję bez przyszłości? Czy ktoś zadał sobie przedtem trud, aby przejrzeć obowiązujące akty prawne? Gdzie była Rada Nadzorcza PK? A prezes PK? Teraz będzie interweniował w ministerstwie... Pointerweniuje i pewnie w chwale odejdzie na zasłużoną emeryturę. Już czekają w ministerstwie, żeby prawo w Polsce zmienić, bo Pan Prezes z Wielunia się domaga!

Petitu - 2014-05-14, 19:15

Normalnie sensacja na miarę Eurowizji, a sam tytuł artykułu w DŁ (nieadekwatny do tematu) mrozi krew w żyłach.
Składowiskom odpadów w województwie łódzkim statut RIPOK nadano przy tworzeniu Planu Gospodarki Odpadami 2 lata temu (czerwiec 2012 roku).
Z powodu przyjętej w ustawie definicji RIPOK (wymóg mocy przerobowej - 120 tys. mieszkańców) niestety Ruda nie mogła ubiegać się o status Regionalnej Instalacji Przetwarzania Odpadów Komunalnych - ALE FUNKCJONUJE ZE STATUSEM SKŁADOWISKA ZASTĘPCZEGO I W TAKIEJ FORMULE FUNKCJONOWAĆ MOŻE DOSKONALE.
Teraz, gdy minister środowiska powołał zespół do zbadania wdrażania ustawy o utrzymaniu czystości pojawiła się możliwość, by powalczyć o zmianę zapisu o "mocy przerobowej - 120 tys. mieszkańców).
ŁATWIEJ ZMIENIĆ PRAWO, NIŻ ROZMNOŻYĆ WIELUŃ DO POZIOMU 120 TYSIĘCY MIESZKAŃCÓW!
Prawdziwym problemem jest tempo, w jakim ratusz dojrzewa do potrzeby wykupu działek sąsiadujących ze składowiskiem. Bez nich to naprawdę nie będzie szans na jakikolwiek rozwój składowiska.

Pat44 - 2014-05-15, 08:21

Cytat:
ALE FUNKCJONUJE ZE STATUSEM SKŁADOWISKA ZASTĘPCZEGO I W TAKIEJ FORMULE FUNKCJONOWAĆ MOŻE DOSKONALE.
No to po co ta panika? Dlaczego p.Prezes wypowiada się w takim alarmistycznym tonie:
Cytat:
Zamknięte składowisko w Rudzie, mimo że nie mogłoby na siebie zarabiać, generowałoby koszty przez dziesiątki lat - prognozuje Krzysztof Owczarek, prezes PK.
Zaczyna kampanię wyborczą? Kreuje się na męża opatrznościowego PK i całej gminy? I co chce osiągnąć w końcu? Zmienić status wysypiska na "regionalny", czy pozostawić wszystko tak, jak jest? Petitu, Widzę, że jesteś zorientowany w sprawie, więc spróbuj może wyjaśnić po co nasz prezio pielgrzymuje ciągle do ministerstwa i straszy podatników?
torrent2 - 2015-11-13, 05:22

Przetarg ogłoszony przez PK, gdzie pisze:


"...II.1.4) Określenie przedmiotu oraz wielkości lub zakresu zamówienia: 1. Przedmiotem zamówienia jest odbiór i odzysk odpadów o kodzie 19 12 12 tj. inne odpady (w tym zmieszane substancje i przedmioty) z mechanicznej obróbki odpadów inne niż wymienione w 19 12 11, pochodzących z Instalacji Przetwarzania Odpadów Komunalnych w Rudzie, gm. Wieluń. 2. Odpady objęte niniejszym zamówieniem należy przetransportować, a następnie zagospodarować w instalacjach, które posiadają decyzje zezwalające na przetwarzanie tych odpadów w procesie odzysku, w sposób zgodny z obowiązującymi przepisami prawa w tym zakresie oraz procesami odzysku wyszczególnionymi załączniku nr 1 do ustawy z dnia 14 grudnia 2012r. o odpadach (Dz. U. z 2013r., poz. 21). 3. Odbiór odpadów następować będzie transportem zorganizowanym przez Wykonawcę i na jego koszt, także w zakresie kosztów przewozu, ubezpieczenia na czas transportu i rozładunku. 4. Ilość odpadów o kodzie 19 12 12 wynosi około 2500 Mg w okresie obowiązywania umowy. Miesięczna ilość wynosi około 210 Mg, natomiast dzienna około 10 Mg. Są to ilości szacunkowe, służące pomocniczo do przygotowania oferty, przy czym 2500 Mg to maksymalna ilość do odbioru i odzysku, której Zamawiający nie musi zrealizować w pełnym wymiarze. Odbiór odpadów wynikać będzie z bieżących potrzeb Zamawiającego. Szczegółowy opis przedmiotu zamówienia dostępny jest w SIWZ pkt II..."


http://www.komunalne.wiel...l=aktualne&id=1


Reasumując: wysypisko do zamknięcia, a wygranie przyszłego przetargu na wywóz śmieci w gminie Wieluń gwarantuje sobie PK? Oczywiście z tym się wiąże to, że koszty wywozu śmieci drastycznie wzrosną. Czy mam rację?

fanzie - 2015-11-15, 15:39

red?

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group