|
Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia
|
|
Motoryzacja - Rosjanie ich samochody i kobiety
Blink - 2006-06-29, 21:58 Temat postu: Rosjanie ich samochody i kobiety http://ziza.ru/2006/06/29...skii-drift.html
Polecam
Ferbik - 2006-06-29, 23:02
A mówią, że w Rosji bieda...
Jaro - 2006-06-30, 09:35
Bieda jest taka jak w Polsce, ale są ludzie którzy nawet nie słyszeli takiego określenia...
Swoją drogą fajne bryki, no i te panie, które dokonują ich 'przeglądów wizualizacyjnych'
MAR-COM - 2006-07-01, 11:27
Fajne furki i dupeczki
quatro7 - 2006-07-02, 14:16
no to mi sie podoba
majk-el - 2006-07-02, 18:16
u ruskich takie bryki to normalka. wystarczy jechać do Kijowa aby sie przekonać - hummer na każdej ulicy. lubują się w infiniti.
Ferbik - 2006-07-02, 21:27
majk-el napisał/a: | wystarczy jechać do Kijowa aby sie przekonać |
Ale Kijów to nie Rosja tylko Ukrainie
Basia - 2006-07-02, 21:32
Ferbik napisał/a: | majk-el napisał/a:
wystarczy jechać do Kijowa aby sie przekonać
Ale Kijów to nie Rosja tylko Ukrainie |
majk-el, ale sobie samobója strzeliłes hihiih
majk-el - 2006-07-03, 18:08
jasne że nie rosja - sądziłem że nie musze tego dodawać. zatem miło że przypomnieliście. a wracając do Kijowa, jak już zauważyliście to NIE JEST ROSJA, ale wszyscy tam po rosyjsku gadają.
Basia - 2006-07-03, 18:41
majk-el napisał/a: | a wracając do Kijowa, jak już zauważyliście to NIE JEST ROSJA, ale wszyscy tam po rosyjsku gadają. |
Nowy Jork to nie Anglia a wszyscy po Angielsku gadają bezsensu sie wytłumaczyleś, ale nikt w to nie wnika także wracając do tematu samochody takie jak wszędzie, ale czy kobiety takie piękne
mike - 2006-07-03, 19:45
To są zdjęcia z premiery filmu "Tokyo Drift" w Rosji. Premiera była też w innym "biednym" kraju a mianowicie w Rumuni: http://www.insomniaracing...ls.php?album=51 u nas premiera dopiero w sierpniu
baltazar - 2006-07-03, 20:14
majk-el napisał/a: | a wracając do Kijowa, jak już zauważyliście to NIE JEST ROSJA, ale wszyscy tam po rosyjsku gadają. |
Nie do końca. Generelnie Ukraina dzieli się na prorosyjski wschód i prozachodni zachód. Kijów przebiega mniej więcej po środku
W Kijowie, ale i w Doniecku (wschodni bastion prorosyjskości) luksusowe bryki to widok powszechny. Tylko, że jak to nazwał Kapuściński, to drastyczny rozwój enklawowy. Dookoła bieda, a obok rozsypującej się kamienicy najnowszy Lexus. Sam widziałem na Ukrainie wiele takich scen, ale największym szokiem był Bentley, stojący obok rozpadającego się wiejskiego drewnianego domku. Było to na trasie Szegeni - Lwów. Widocznie synek przyjechał odwiedzić swoich rodziców
Ferbik - 2006-07-03, 21:28
majk-el, i kolejny zonk. Ukraiński różni się od rosyjskiego... i nie mów, że nie mam racji bo mam przyjaciółkę z Ukrainy
baltazar - 2006-07-03, 21:35
Ferbik napisał/a: | Ukraiński różni się od rosyjskiego |
Ferbik masz rację. Poza tym Ukraińcy są na tym punkcie wyczuleni, co po tylu latach sowieckiej dominacji nie dziwi. Kwestie językowe w tym kraju to jeden z najważniejszych elementów w czasie każdej kampanii wyborczej. Dla przykładu, były prezydent Kuczma mówił tylko w języku rosyjskim.
majk-el - 2006-07-03, 22:30
jasne że Ukraiński różni się od Rosyjskiego. Bywam ostatnio często na Ukrainie więc coś tam mogę powiedzieć o tym kraju. W poprzednim poście miałem na myśli fakt iż większość Ukraińców których spotkałem w Kijowie woli używać języka rosyjskiego (to mnie najbardziej w nich zaskakuje). Masz racje baltazar - że to kraj podzielony. Inny przykład - świadomości Ukraińców ze wschodu miasto lwów to nadal "byłe polskie miasteczko". Dlatego nawet władze centralne olewają to miasto - co mnie bardzo smuci bo piękne jest.
Basia - a samochody nie takie jak wszędzie - zobacz jakie bryczki mają Kubańczycy - kontynując ten mało ciekawy wątek.
[ Dodano: 2006-07-03, 14:31 ]
na marginesie - ukraiński prostszy jest i bardziej do polskiego podobny (niż rosyjski naturalnie).
baltazar - 2006-07-04, 14:27
majk-el napisał/a: | Inny przykład - świadomości Ukraińców ze wschodu miasto lwów to nadal "byłe polskie miasteczko" |
To akurat też nie dziwi. Lwów jak wiadomo należał przed wojną do Polski, a współcześnie został zohydzony (zwłaszcza na wschodzie Ukrainy) przez władzę z obozu byłego prezydenta Kuczmy. Stąd bodajże 90% głosujących we Lwowie poparło Juszczenkę i pomarańczową rewolucję.
We Lwowie do tej pory popularne są t-shirty z mapą Ukrainy przedzieloną na pół, gdzie na wschodzie jest czarny cmentarz, a na zachodzie pomarańczowe słońce.
majk-el - 2006-07-04, 18:20
t-shirtów o których piszesz nie widziałem ale lwowiacy oburzają się gdy mówie u nich po rosyjsku. sam przyuczam się ukraińskiego ale jak sie człowiek 8 lat uczył rosyjskiego to trudno się przestawić. i lubią pod prąd na jednokierunkowych skubańce jeździć
baltazar - 2006-07-04, 22:23
majk-el napisał/a: | ale lwowiacy oburzają się gdy mówie u nich po rosyjsku |
Ja rosyjski znam słabo, staram się dogadywać po polsku. Czasami budzi to mieszane uczucia.
majk-el napisał/a: | lubią pod prąd na jednokierunkowych skubańce jeździć |
To fakt. Najlepsze miejsce do oglądania popisów lwowskich kierowców to oszkolona restauracja "Tarko" na szczycie centrum handlowego tuż za operą przy prospekcie Szewczenki.
Ten brak linii na jezdni, to wpychanie się gdzie popadnie, to obijanie się jeden od drugiego. No a przede wszystkim to przeżycie pieszego : uda się, czy się nie uda przejść na drugą stronę ulicy
majk-el - 2006-07-04, 23:07
z polskim różnie bywa - ale sądzę, że we lwowie jedak lepiej mówić po polsku niż łamanym rosyjskim - doskonale rozumieją polski - jeszcze kilka lat temu odbierali polską telewizje i dużo ludzi ją oglądało.
a co do tej restauracji to wpadliśmy tam w marcu coś zjeść lecz nie było stolików wolnych (jeżeli myślę o tej samej - nazwy nie pamiętam). ale fakt, widok na miasto jest genialny.
hehe - to co napisałeś o wpychaniu się to święta prawda. sam się tak nauczyłem jeździć od nich.
szczerze mówiąc dziwie się, że jeżdżąc po Lwowie do tej pory nie miałem żadnej kolizji - ulice są genialne - dziura na dziurze - na torach tramwajowych można oponke spokojnie przeciąć. babcie odśnieżające ulice zimą to również nowość dla mnie była. pełna egzotyka.....
baltazar - 2006-07-05, 14:18
Ukraińskie drogi to temat rzeka.
Dzisiaj w nocy jadę wypocząc na Białoruś (hehe), Litwę, Łotwę i Estonię (plus jeden dzień w Helsinkach).
Po powrocie zdam relację.
majk-el - 2006-07-05, 18:41
więc życzę jak najwięcej asfaltu na drogach
baltazar - 2006-07-05, 19:13
majk-el napisał/a: | więc życzę jak najwięcej asfaltu na drogach |
Chyba mnie źle zrozumiałeś Im mniej asfaltu, tym lepiej
Przynajmniej będzie co po latach wspominać.
A tak na serio, jedyne ekstremum jakie mnie może spotkać to Białoruś.
Pribaltika to już cywilizacja, zwłaszcza Estonia.
majk-el - 2006-07-05, 21:12
baltazar napisał/a: | Im mniej asfaltu, tym lepiej |
tak to mawia mój ojciec jadąc ursusem c-330
zatem poprawiam się - życzę błotnistych białoruskich traktów i żużlówek w kolejnych państwach
Basia - 2006-07-05, 21:55
Chłopcy chyba zbytnio odbiegacie od tematu. Prosze trzymać sie regulaminu.
majk-el - 2006-07-06, 18:57
trzymajmy sie regulaminu!
Ryfka - 2006-07-06, 18:59
no własnie, ależ niesubordynowani jesteście! z Rosjan na asfalt żeście zeszli
majk-el - 2006-07-06, 19:13
klasyczne Zboczenie z tematu
Ferbik - 2006-07-06, 20:39
majk-el napisał/a: | trzymajmy sie regulaminu! |
Nie odbiegliście za bardzo od tematu bo cały czas przewija się wątek motoryzacji, dróg itp., a Basia moderatorem jesteś w swoich działach...
majk-el - 2006-07-06, 21:39
dzięki Ferbik
Basia - nie demoluj dyskusji bo zabiore Cie na Ukraine
Ferbik - 2006-07-06, 21:40
majk-el napisał/a: | Basia - nie demoluj dyskusji bo zabiore Cie na Ukraine |
i zostawi
Widziałem zdjęcia z Ukrainy i dalej na wschód... niektóre stacje benzynowe z dwoma dystrybutorami przy żwirowych drogach zamykane na noc na kłódki jak kioski... brrrr
majk-el - 2006-07-06, 21:43
ostatnio na onecie przeczytałem artykuł o mieście Jakuck (w Rosji). Jedynie zimą, jak wszystko zamarznie da się tam "normalnie" podróżować. Latem są uzależnieni od samolotów. Ech... to jest życie
[ Dodano: 2006-07-06, 13:45 ]
Ferbik napisał/a: | i zostawi |
dla towarzystwa wyłącznie
|
|