Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

Sport / Moda / Kuchnia / Uroda / Zdrowie - Dzień bez papierosa!

glizda - 2007-05-31, 11:07
Temat postu: Dzień bez papierosa!
31 maja obchodzony jest Światowy Dzień bez Papierosa, organizowany od 1988 roku przez Światową Organizację Zdrowia (WHO). Tego dnia palacze na całym świecie próbują choć na 24 godziny zerwać z nałogiem. Tematem przewodnim tegorocznego Światowego Dnia bez Papierosa będzie problem biernego palenia oraz ochrona zdrowia niepalących poprzez propagowanie idei zakazów palenia w miejscach publicznych i zakładach pracy.
Ecomarta - 2007-05-31, 12:19

Glizda 1 maja????
glizda - 2007-05-31, 12:22

Już poprawiłam :grin: Miało być 31 maja :D
Ecomarta - 2007-05-31, 12:23

Eeeee....ja wyszukałam że 3 listopada....ale nieważne...ide zapalić :D
glizda - 2007-05-31, 12:30

Ecomarta napisał/a:
.ale nieważne...ide zapalić :D


Stój! Nie wolno! Jak dzień bez papierosa to dzień bez papierosa :D :D :D

Marta - 2007-05-31, 13:57

Dzisiaj w szkole oglądaliśmy film właśnie mówiący o skutkach palenia. Na filmie była prowadzona sekcja zwłok palącej kobiety przez kilkadziesiąt lat. To, co zobaczyłam mnie zszokowało.. Nie sądziłam, że to wszystko tak wygląda przez te papierochy.. :?


A FE! Ludzie, nie palcie. Szkoda pieniędzy, urody, zdrowia i w końcu... życia..

Ferbik - 2007-05-31, 14:36

No to zapalylybymy :P
zibik3033 - 2007-05-31, 18:52

Nie warto lepiej browarka -wasze zdrowie
akirus - 2007-05-31, 18:57

no znam takich co to tylko do browarka papierosek, to w takim razie na zdrowie,
ja nie pale i właśnie popijam soczek marchewkowy :)

Ferbik - 2007-05-31, 23:33

ja piję i palę, nie straszne mi żadne robale :D
glizda - 2007-11-15, 09:58

Dziś Światowy Dzień Rzucania Palenia
Listopad to miesiąc poświęcony podnoszeniu świadomości ryzyka raka płuca - najczęściej atakującego i jednego z najgorzej rokujących nowotworów złośliwych naszych czasów. Jedną z głównych przyczyn jego wystąpienia jest palenie tytoniu. W trzeci czwartek listopada, który co rok obchodzony jest jako Światowy Dzień Rzucania Palenia, kładzie się szczególny nacisk na zwiększenie motywacji i pomoc palącym w rzuceniu nałogu.
W maju także był obchodzony taki dzień, ale ja myślę,że codziennie powinno się myśleć o rzuceniu palenia.

Ferbik - 2007-11-15, 10:03

glizda, przez tą Twoją wiadomość tak się zdenerwowałem, że idę zapalić :P

glizda napisał/a:
W maju także był obchodzony taki dzień, ale ja myślę,że codziennie powinno się myśleć o rzuceniu palenia.

Ależ ja myślę codziennie! Oj jak ja mocno myślę! :D

WujA - 2008-02-06, 22:11

Wracam do tego tematu, poniewaz jestem w trakcie rzucania palenia... Co prawda to drugi dzien, ale te pierwsze dni sa najgorsze. Mimo wszystko jestem przekonany ze mi sie uda i na wszelkie sposoby odciagam od siebie chec siegniecia po papierosa.
Chcialbym wiedziec jak to bylo u Was kiedy rzucaliscie palenie? Czy mieliscie objawy podobne do moich (prawie wszystkie podane tu -> http://www.cindi.org.pl/objawy.htm ).
Czy moze bylo cos jeszcze innego ?
P.S. Mam nadzieje, ze w ogole ktokolwiek z forum rzucil juz palenie :?:

Ferbik - 2008-02-06, 22:16

Masz WuJa :) Sam skręcałem :D
Ja to jak rzucałem palenie, to musiałem sobie zajarać z tych nerwów :)

miko 005 - 2008-02-07, 09:55

WujA, ja mam to już za sobą :lol: . Rzuciłem palenie z dnia na dzień jak to mówią, ostatni wypalony papieros wieczorem, i postanowienie że od jutra nie palę :P . Tak mija mi już dwunasty rok jak uwolniłem się od „śmierdzieli” :D .

Jeśli mogę na coś zwrócić uwagę, to na fakt że rzuca się palenie, zresztą jak każdy nałóg, o wiele łatwiej jeśli robi się to z własnej i niewymuszonej woli. Mam tu na myśli sytuacje kiedy trzeba się z czymś rozstać bo; nie to zdrowie, finanse nie pozwalają, itd., itd.
Powiem Ci że ja w tym czasie, kiedy byłem tak jak Ty, czyli na etapie pierwszych dni niepalenia, sam wyrabiałem sobie silną wolę, mianowicie, cały czas paczka fajek była na stole :shock: , a ja ze stoickim spokojem i uśmiechem na twarzy :D :D omijałem ją :P .
Było fajnie…… ;) .
Życzę powodzenia, i melduj jak Ci idzie.

WujA - 2008-02-07, 10:21

Niedawno wstalem. Zawsze po obudzeniu sie musialem isc zapalic. Jak na razie nie czuje ze musze i w sumie wcale nie chce :) Bedzie dobrze ;)
Ferbik kaszelek od nie palenia minie dosc szybko, a kaszel od palenia ciagnie sie i ciagnie i skonczy dopiero po smierci ;) (w przypadku palacego do ostatnich dni). Ale Ty palisz ice'y wiec moze one Ci jakos poprawiaja oddychanie niczym Hall's :)

miko 005 ja nie stosuje techniki "paczka zawsze przy sobie" poniewaz nie wiem :P Ale chyba dlatego ze naprawde nie czuje potrzeby palenia. Hm, moze inaczej... Czuje potrzebe palenia ale nie czuje checi zapalenia. Moze tak :) Ale gdyby paczka byla ciagle ze mna mysle ze i tak bym nie zapalil :)

Jaro - 2008-02-07, 12:19

Ja tak jak miko 005, czyli z dnia na dzień przestałem palić.
Objaw rzucenia palenia był jeden - ciągota do zapalenia, ale chęć przezwyciężenia tego
cholernego nałogu wygrała.
I tym sposobem prawie dwa lata nie palę. :)
I Tobie życzę dużo silnej woli, bo to zły nałóg.

Maru - 2008-02-07, 13:23

Ja rzuciłem około 15 lat temu, a kopciłem jak smok, nawet do trzech paczek dziennie. usta miałem tak poparzone że picie wody sprawiało mi ból. Coś mi podpowiadało abym rzucił i zrobiłem to w jeden dzień. Miałem problem w pierwszym tygodniu, tzn. pobudka, a tu nie ma papierosa, pozostałą część dnia wytrzymywałem bez problemu. I tak jak mówi miko005 jeśli rzuci się z własnej i niewymuszonej woli, nałóg ten można przezwyciężyć. Tak więc WujA do dzieła i trzymaj się mocno, naprawdę warto rzucić palenie.
Izabela - 2008-02-08, 12:21

We wrześniu też postanowiłam z dnia na dzień,że rzucę palenie i mi się udało ciągota do palenia była nie ukrywam,że kilka razy zdarzyło zapalić ale teraz już wiem,że nie będe paliła
daff - 2008-02-09, 11:03

ja palilam 9 lat, a od 4 lat nic :) wczesnie zaczelam, i nie jestem z tego dumna, ale ciesze sie, ze rzucilam.
w kwietniowy poniedzialek 2004 roku. od tamtego czasu same pozytywy oprocz tych 10 kilo. ktore przybralam...

Gregg Sparrow - 2008-02-09, 13:41

A ja NIGDY nie paliłem i NIGDY nie będę :)
daff - 2008-02-09, 13:46

gregg, mnie juz zycie nauczylo, zeby nigdy nie mowic nigdy...
:grin:

Gregg Sparrow - 2008-02-09, 13:49

Co do tego NIGDY to wiem NA PEWNO... nie tacy już byli którzy mnie namawiali do palenia. Pod tym wzgledem mam wstręt z dzieciństwa (palacze rodzice) i jestem pewien tego co mówię.
daff - 2008-02-09, 13:52

gregg, absolutnie cie podziwiam, ze nie palisz i nie probuj, nie zachecam. ale ja juz sie nie zarzekam, ze nigdy .... bo roznie w zyciu bywa :)


a propos: na pewno pisze sie oddzielnie ( przepraszam, to jedna z moich wad :)

Archdevil - 2008-02-09, 18:25

gregg napisał/a:
A ja NIGDY nie paliłem i NIGDY nie będę :)

Niemalże znam to uczucie :-)

Osobiście zapaliłem w wieku 5 i 6 lat - i to mi wystarczająco obrzydziło, żeby więcej w życiu tego nie dotknąć :wink:

siwy_ - 2008-02-09, 21:47

Archdevil napisał/a:
Osobiście zapaliłem w wieku 5 i 6 lat - i to mi wystarczająco obrzydziło, żeby więcej w życiu tego nie dotknąć
Ja, jak miałem ze 3 lata, to zjadłem kilka papierosów i wnioski wyciągnąłem podobne do Ciebie, :wink:
Izabela - 2008-02-09, 22:35

Ja podobnie jak Daff paliłam 8 lat ale jak widzicie na naszych przykładach jak się chce to można rzucić
Syla - 2008-02-09, 22:38

Archdevil napisał/a:
Osobiście zapaliłem w wieku 5 i 6 lat

Też jakoś tak pierwszy raz paliłam.
Później długo długo nic, no i jakoś tak z 10 lat już palę. Nie zamierzam rzucić 8)
Podziwiam tych, którzy nie palą i tych, którzy rzucili! :wink:

bob_mistrz - 2008-02-10, 11:59

Syla napisał/a:
Później długo długo nic, no i jakoś tak z 10 lat już palę. Nie zamierzam rzucić
Podziwiam tych, którzy nie palą i tych, którzy rzucili!


Ja też nie zamierzam i bardzo podziwiam tych, którym się udało... Ja już pale 6 lat i wiele razy próbowałem rzucać, ale niestety nic z tego nie wyszło... Ja po prostu lubie palić :) ... W końcu na coś trzeba umrzeć ;)

WujA - 2008-02-10, 13:07

To już chyba mój szósty dzień bez fajek i powiem szczerze, że czuję się wyśmienicie :D
Teraz jestem pewien w stu procentach, że już nigdy do tego nie wrócę ! ;)

Izabela - 2008-02-10, 14:13

WujA napisał/a:
To już chyba mój szósty dzień bez fajek i powiem szczerze, że czuję się wyśmienicie :D
Teraz jestem pewien w stu procentach, że już nigdy do tego nie wrócę !
Powodzenia 8)
Ferbik - 2008-02-10, 22:22

WujA, nie mów hop przed dopóki nie hopniesz :)
Tak możesz powiedzieć po 3 miesiącach. Ale trzymam kciuki, żeby Ci się udało uwolnić w 100% nikotynę z Twojego organizmu i więcej jej tam nie zaprosić w czynnej formie :)

Dominika - 2008-02-10, 23:37

Nigdy nie próbowałam i nie spróbuję :!: :mrgreen:
red - 2008-02-11, 02:24

A ja paliłem może ze dwa dni ( w sumie z 5 papierosów albo i mniej) i szczerze mówiąc nie wiem co ludzie w tym widzą ze palą...
glizda - 2008-04-30, 13:53

WujA, jak idzie rzucanie palenia?? Udało się ? :grin:
Magduś - 2008-05-01, 12:36

A ja dodam, bo może nie wszyscy o tym wiedzą, że w papierosach light i mocnych jest tyle samo nikotyny i tych wszystkich substancji. Sprawdzone, bo koledzy na uczelni badają skład dymu papierosowego.

Dlatego nie jest dobrze, rzucając palenie, z mocnych przejść na light, bo wtedy jeszcze bardziej się zaciągamy i jeszcze więcej nikotyny wdychamy.

Mateusz - 2008-05-01, 20:54

red napisał/a:
A ja paliłem może ze dwa dni ( w sumie z 5 papierosów albo i mniej) i szczerze mówiąc nie wiem co ludzie w tym widzą ze palą...


Jeśli chcesz mieć piękne żółte zęby po kilku latach, to wybór masz.
Jak się przypatrzyłem koleżankom z humana u mnie w szkole, to od razu widać po twarzy która pali, a która nie(albo skutecznie makijażem ukrywa).

Ale cóż, każdy robi jak uważa...

siwy_ - 2008-05-02, 00:26

Mateusz napisał/a:
Jak się przypatrzyłem koleżankom z humana u mnie w szkole, to od razu widać po twarzy która pali, a która nie(albo skutecznie makijażem ukrywa).
Mateusz, jaki ty jesteś szczery to lol :D
Mateusz - 2008-05-02, 21:24

siwy
Czy ja coś złego niemiłego powiedziałem? To co kobieta robi ze swoją piekną skóra to już jej sprawa oczywiście...

glizda - 2008-05-02, 21:50

Mateusz napisał/a:
To co kobieta robi ze swoją piekną skóra to już jej sprawa oczywiście...


To samo mogłabym napisać o palących mężczyznach! Nie tylko kobietom brzydka skóra się robi od papierosów!

Ja całe szczęście nie palę i nie zamierzam palić!

siwy_ - 2008-05-03, 00:29

Mateusz napisał/a:
Czy ja coś złego niemiłego powiedziałem?
Masz rację oczywiście; po prostu jesteś szczery bardzo :wink:
WujA - 2008-05-05, 20:08

glizda napisał/a:
WujA, jak idzie rzucanie palenia?? Udało się ? :grin:


Tak! :) Nie paliłem już od czasu kiedy napisałem pierwszego posta że rzuciłem. Bardzo mi z tym dobrze :) Polecam!

glizda - 2008-05-05, 20:46

To gratuluję WujA, oby tak dalej :grin:
Ania - 2008-06-28, 21:27

Jeśli chcecie palić to palcie, to jest Wasze zdrowie tylko nie trujcie innych przy okazji :twisted: a jak już zastanawiacie się nad kwestią rzucenia palenia to może przekona Was do tego jeden prosty fakt: teraz palicie jesteście młodzi, nic Wam nie dokucza, tylko pomyślcie jak możecie wyglądać za kilka lat i jak możecie zareagować jak za te kilka lat wylądujecie u lekarza z podejrzeniem raka krtani, płuc itd.....jak będziecie się wtedy czuć? i co przeżyją Wasze rodziny? bo teraz to jest Wasz problem, ale jak akurat padnie na Was i zachorujecie to to będzie również problem Waszych rodzin, jeśli nie chcecie rzucać dla siebie to rzućcie ze względu na nich. Pozdrawiam wszystkich niepalących i trzymam kciuki za tych którzy chcą rzucić, oby Wam się udało :)
glizda - 2008-10-09, 11:09

Cytat:
W walce z nałogiem tytoniowym Londyn postawił na strach
Od kilku dni każda paczka papierosów musi zawierać przerażające zdjęcie związane z konsekwencjami palenia. W kilku krajach świata taka drastyczna metoda przyniosła całkiem dobre rezultaty.
Brytyjski rząd ma nową, bardzo prostą receptę na to, jak zniechęcić obywateli do palenia tytoniu: postanowił zaaplikować palaczom terapię wstrząsową. Od 1 października na wszystkich paczkach papierosów, na tylnej części opakowania producent ma obowiązek zamieścić drastyczne zdjęcia. Mogą przedstawiać płuca przeżarte dymem tytoniowym, zepsute zęby, krtań zniszczoną przez raka, a nawet nieboszczyka w trumnie. Kampania będzie usprawiedliwiona, jeśli choćby jedna osoba rzuci dzięki niej palenie albo choć jeden młody człowiek nie zacznie palić stwierdził sir Liam Donaldson odpowiedzialny za publiczną służbę zdrowia w laburzystowskim rządzie Gordona Browna.


Więcej na:
http://wiadomosci.onet.pl...a,kioskart.html

U nas też w sumie mogliby coś takiego wprowadzić.
A poniżej zdjęcia które pojawiły się na paczkach papierosów. Dla mnie odrażające.

Banita - 2008-10-09, 17:16

Izabela napisał/a:
WujA napisał/a:
To już chyba mój szósty dzień bez fajek i powiem szczerze, że czuję się wyśmienicie :D
Teraz jestem pewien w stu procentach, że już nigdy do tego nie wrócę !
Powodzenia 8)

Hehe a ja szósty tydzień i czuje się jeszcze lepiej :mrgreen:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group