|
Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia
|
|
Praca / Edukacja - Kierunki na WSHiE
Silvo - 2007-08-07, 21:45 Temat postu: Kierunki na WSHiE Mam pytanie czy wie ktos jakie mamy w Wieluniu kierunki studiow szkoly z Łodzi?? Glownie interesuje mnie matematyka lub podobne.
kampos - 2007-08-07, 22:22
Na chłopski rozum wątpię, żeby studia z matematyki prowadziła jakakolwiek uczelnia niepaństwowa. Studia na tym kierunku są mało popularne, przy okazji trudne i mają stosukowo duże rygory przy postępowaniu akredytacyjnym. Sprawdź czy w ogóle kierunek jest w głównym ośrodku tej uczelni - http://www.wshe.lodz.pl . Za to na pewno w Wieluniu prowadzą kierunek informatyka, na niej jest względnie dużo matmy.
Pozdro
basteks - 2007-08-08, 08:12
Czy ktoś może mi odpowiedzieć na pytanie dlaczego na stronie http://www.wshe.lodz.pl nie ma nawet wzmianki o tym że uczelnia działa w Wieluniu ??
Nie chca się chwalić ?? A może nawet nie zgłosili tego nigdzie ??
Silvo - 2007-08-08, 08:25
kampos, a chodzisz na ta informatyke?? Jak tak to co mozesz napisac mi o poziomie nauczania i czy jest b. duzo nauki. Na matme chcialem isc bo ja lubiei rozumiem, ale informa nie odpada ;D dzieki za info
jenusia - 2007-08-08, 09:11
jest także zarządzanie i marketing, jednakże matmy za wiele tam nie ma
AnnBlue - 2007-08-08, 09:47
basteks napisał/a: | Czy ktoś może mi odpowiedzieć na pytanie dlaczego na stronie http://www.wshe.lodz.pl nie ma nawet wzmianki o tym że uczelnia działa w Wieluniu ?? |
z tego co sie orientuje to w Wieluniu nie ma oddziału WSHE, za to jest w Sieradzu na ul. Mickiewicza. Miałam okazje się tam uczyć
basteks - 2007-08-08, 11:32
O Sieradzu tez nie ma wzmianki na podanym wyżej adresie
AnnBlue - 2007-08-08, 14:29
basteks napisał/a: | O Sieradzu tez nie ma wzmianki na podanym wyżej adresie |
www.wshe.sieradz.pl
Panterka - 2007-08-08, 15:05
Z tego co mnie wiadomo szkoła ta nie ma zbyt dobrej opinii. Ja tam nie studiowałam, ale moja kuzynka owszem, wystarczy jeździć i płacić i wszyscy są zadowoleni.
kampos - 2007-08-08, 16:10
Silvo napisał/a: | kampos, a chodzisz na ta informatyke?? Jak tak to co mozesz napisac mi o poziomie nauczania i czy jest b. duzo nauki. Na matme chcialem isc bo ja lubiei rozumiem, ale informa nie odpada ;D dzieki za info |
Nie, ale mam znajomego, który chodził.
Jesli juz chcesz isc na studia zaoczne, to z calym przekonaniem polecam Ci studia na uczelni panstwowej, płacisz pewnie porównywalnie, a masz wiekszy autorytet uczelni. Zreszta na matme pewnie prowadzone sa w dalszym ciagu dodatkowe rektutacje na politechnikach i uniwerkach okolicznych, wiekszych miast.
raulmanka - 2007-08-08, 16:36
...to ja tylko dodam, że jeśli zaocznie to może w innym miejscu? na jakiejś lepszej uczelni, państwowej oczywiście..
jenusia - 2007-08-08, 18:15
dokładnie na matematyke czy informatyke prowadzone jest dodatkowa rekrutacja na wiekszości państwowych uczelni
Ferbik - 2007-08-08, 18:24
kampos napisał/a: | Jesli juz chcesz isc na studia zaoczne, to z calym przekonaniem polecam Ci studia na uczelni panstwowej, płacisz pewnie porównywalnie, a masz wiekszy autorytet uczelni. |
Nie powiedziałbym. Porównać można chociażby Akademię Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej do UW o kierunku Pedagogicznym. Jest wiele lepszych prywatnych szkół cieszących się większym prestiżem niż państwówki.
raulmanka - 2007-08-08, 18:30
Marcin.. chyba troszkę przesadzasz;/ prywatna lepsza od państwowej? tylko że pracodawcy mając wybierać pomiędzy pracownikiem po państwowej a pracownikiem po prywatnej wybierają tego pierwszego... przynajmniej w wiekszości przypadków.
na prywatnej liczy się przede wszystkim kasa, masz kase to dostajesz dyplom i tyle...
nie wiem, ale ja tam dobrego zdania o prywatnych nie słyszałam, przynajmniej porównując je z państwowymi..
jenusia - 2007-08-08, 18:31
Ferbik kłóciłabym się. Wystarczy spojrzeć na ranking szkół wyższych w bodajże Rzeczpospolitej z maja ( nie pamiętam dokładnie z którego miesiąca) i na pierwszych miejscach były szkoły panstwowe a dopiero na któryś tam szkoły prywatne
borsuk - 2007-08-08, 19:33
Ferbik - masz rację! jest wiele szkół prywatnych,które wyrobiły sobie świetną markę - przykładem może być SWPS(Szkoła Wyższa Psychologii Społecznej - chyba tak się tłumaczy ten skrót) w Warszawie,we Wrocławiu istnieje filia,do której chodzi kilku znajomych i słyszałem same superlatywy o kadrach,programie,itp.
raulmanka - 2007-08-08, 19:48
rankingi to w zależności od gazety są różne. Dla mnie ważniejsze, jest co mówią ludzie, którzy pracują w branży, która mnie interesuje...w której ja np chcę pracować.
a jeśli osoba z Koźmińskiego (czyli najlepszej prywatnej uczelni ekonomicznej prawda?) mówi znajomemu żeby szedl za niego na egzamin bo mu się nie chce.. i ta osoba idzie na egzamin, zdaje go i wszystko jest ok... to ja dziękuję za taką szkołę.
może i dają perspektywy, stypendia zagraniczne, praktyki itp...ale co z tego? skoro pozwalają na takie przekręty, skoro nie jest ważna praktycznie matura...
każdego wybór indywidualny, być może dla jednych trudniejszy dla drugich łatwiejszy, dla mnie oczywisty
majk-el - 2007-08-08, 20:02
Kiedyś pewien profesor na studiach opowiadał jak wykłada w niepublicznej uczelni. Rektor tej że szkoły "wyższej" dał mu jasno do zrozumienia, że ma egzaminować studentów "do skutku" - o oblewaniu nie było mowy. Niepubliczne szkoły to firmy które muszą przynosić zyski właścicielom.
Panterka - 2007-08-08, 20:31
Ja studiowałam w prywatnej szkole, a obecnie jestem studentką UWr i nie widzę jakiejś ogromnej różnicy. Wydaje mi sie ze jest to kwestia przede wszystkim wykładowcy a nie samej uczelni. Fakt ze w niektórych prywatnych szkołach płaci się i tylko czeka na dyplom ale nie wszędzie.
Ferbik - 2007-08-08, 20:37
raulmanka, widzisz nie chciałbym tu mówić że młoda jesteś i jeszcze nawet studiów nie liznęłaś ale podałem przykład szkoły, której właścicielem jest prof. Rocławski (notabene pisałem już o nim kiedyś) - gość, którego Ministerstwo Edukacji ma głęboko w d..., bo nie podpisał się pod paroma projektami jeśli chodzi o nauczanie - gość, który ma łeb na karku i wie jak uczyć dzieci, gdzie na wielu wyższych uczelniach od dziesiątek lat jest cały czas ten sam archaiczny program. Jeśli wiesz o czym piszę, to znana Ci jest pewnie strona www.glottispol.gda.pl
Nie chcę się kłócić, ale jeśli tak uparcie wierzycie w państwowe uczelnie, to tylko rankingi mogą Wam zamydlić oczy.
Dlaczego ja zrezygnowałem z PŁ kierunek Budownictwo? Ano dlatego, że archaicznie nie było informatyki ani nawet słowa o programach jakimi są Archicad czy Autocad. Ale za to ołówek... w XXI wieku... no sorry, ale raczej idzie się z postępem a nie z sentymentem.
Jeśli chodzi o uczelnię WSHE, to w tym roku wg WPROST w kategorii Niepaństwowe szkoły niebiznesowe zajmuje 4 miejsce, gdzie WSInf (którą ja kończyłem) stoi na 2.
raulmanka - 2007-08-08, 21:24
tak wiedziałam, młoda jestem studiów nie liznełam to się nie znam;)
jak już mówiłam, rankingi mnie nie interesują, interesuje mnie zdanie ludzi... wiem jedno, ja bym w życiu nie zrezygnowała z państwowej na rzecz prywatnej, a każdy wybiera to co wg niego jest lepsze i tyle.
waldex - 2007-08-08, 21:26
Rankingi to porażka, totalna. Są trzy kłamstwa: kłamstwo, duże kłamstwo i statystyka
kampos - 2007-08-08, 21:39
Ferbik: nie chciałem podnosić dyskusji na temat wyższości uczelni państwowych nad prywatnymi, bo mało mnie taki spór iteresuje. Jednak studia matematyczne, a o nich był mój post, są domeną uczelni państwowych i taki właśnie jest stan rzeczy.
Ferbik - 2007-08-08, 22:05
kampos, racja. Odnośnie matmy na państwowych to faktycznie jest naprawdę na wysokim poziomie, ale po prostu chciałem zdementować to, że uczelnie państwowe są lepsze od prywatnych. Wracając do tematu: mając do wyboru WSHE i WSInf wybrałem WSInf. Ale każdy patrzy na to, co jemu odpowiada.
Zastanawia mnie jednak to, co napisał basteks: dlaczego nie ma nigdzie wzmianki, że filia WSHE jest w Wieluniu?
Rybak - 2007-08-08, 23:05
Ferbik napisał/a: |
Zastanawia mnie jednak to, co napisał basteks: dlaczego nie ma nigdzie wzmianki, że filia WSHE jest w Wieluniu? |
Wyjaśnię tu troszkę może. Otóż w Wieluniu nie ma filli WSHE bo szkoła ta nie
posiada odpowiednich pozwoleń i czegoś tam jeszcze.
W Wieluniu jest tylko "punkt informacyjno - rekrutacynjy" i zgodnie z "literą prawa"
wszystkie zajęcia powinny odbywać się w filli w Sieradzu.
To, że zajęcia te odbywają sie w Wieluniu jest w tym przypadku naginaniem prawa
przez uczelnię dla dobra studentów, bo jeśli zamiast kilkunastu wykładowców, którzy tu
dojeżdżają dojeżdżać miało by kilkuset studentów do Sieradza na pewno nie było by
tylu chętnych do studiowania.
basteks - 2007-08-09, 08:38
Cytat: | To, że zajęcia te odbywają sie w Wieluniu jest w tym przypadku naginaniem prawa
przez uczelnię dla dobra studentów, bo jeśli zamiast kilkunastu wykładowców, którzy tu
dojeżdżają dojeżdżać miało by kilkuset studentów do Sieradza na pewno nie było by
tylu chętnych do studiowania. |
To raczej jest dla dobra kasy uczelni.
Zastanawia mnie, że takie rzeczy są dopuszczalne. W papierach pewnie jest, że wszystko odbywa się w Łodzi lub Sieradzu. Taka sytuacja swiadczy właśnie o poziomie uczelni - jeśli tylko dla kasy oszukują to co myśleć o innych sprawach uczelni ?? Co mają sądzić studenci o szkole, która w zasadzie działa nielegalnie na terenie Wielunia ??
No chyba, że chodzi o nauczanie w tym kierunku i to na terenie katolickiej szkoły
glizda - 2007-08-09, 08:50
Zastanawiałam się, czy na tej uczelni magisterki nie zrobić, ale nie podobały mi się system płatności: płacisz co miesiąc przez cały rok!
Zdecydowałam się na Wyższą Szkołę Zarządzania w Opolu. Także prywatna uczelnia.
jenusia - 2007-08-09, 10:09
Dokładnie płacisz za cały rok. I tak pomimo tego ze są wakacje za lipiec, sierpień i wrzesień musisz płacić No ale z czegoś muszą się utrzymywać
glizda - 2007-08-09, 10:14
jenusia napisał/a: | No ale z czegoś muszą się utrzymywać |
No niby tak, ale nie na wszystkich uczelniach tak jest. A mnie się to płacenie przez cały rok nie podoba. chciałabym odsapnąć od kosztów przez te kilka miesięcy chociaż.
Ferbik - 2007-08-09, 12:00
glizda, ale jak masz przykładowo płacić 3600 za rok szkoły, co semestr po 1800 to wydaje mi się, że lepszym rozwiązaniem jest płacenie co miesiąc po 300zł. Finansowo wychodzi tak samo i wiesz, że 300zł nie Twoje co miesiąc, a może się zdarzyć, że przyjdzie Ci do zapłaty jedna rata z dwóch i nie będziesz miała z czego zapłacić pełnej kwoty. Ja miałem właśnie u siebie na uczelni system miesięczny i mi się to bardziej widziało niż system płacenia za semestr.
glizda - 2007-08-09, 12:12
W Opolu też mam system miesięczny, ale nie płacę cały rok! Tylko 10 miesięcy.
kampos - 2007-08-09, 15:03
basteks napisał/a: | Zastanawia mnie, że takie rzeczy są dopuszczalne. W papierach pewnie jest, że wszystko odbywa się w Łodzi lub Sieradzu. |
Zaryzykuje i stwierdzę, ze jest to nawet niejawnie akceptowane przez komisje akredytacyjne.. W naszym kraju jest duża wola podejmowania studiów zawodowych na popularnych kierunkach, tj. informatyka, psychologia, itd, itp, itd Uczelnie państwowe głównie ze względów finansowych nie zapewnią wszystkim chętnym indeksu. Dlatego na uczelnie państwowe w postępowaniu rekrutacyjnym wyłania się najlepszych kandydatów na studentów, reszta zmienia tryb, kierunek studiów lub nie rezygnując z kierunku udaje się na uczelnie prywatną. Studenci płacą za swoją edukacje(przy okazji dają zarobić ich władzą i rektorą), której państwo nie musi finansować. Układ jest dobry dla obu stron, więc tego typu i podobne rzeczy nieformalnie dopuszcza się. Kropka.
|
|