Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

Pręgierz - Wieluńska policja i straż miejska

jameswoo - 2007-08-14, 09:11
Temat postu: Wieluńska policja i straż miejska
Witam
Ostatnio jechałem w dzień targowy z ulicy Wojska Polskiego w kierunku ul. Joanny Żubr. Sam nie wiem co mnie napadło, by wybrać drogę przez Zieloną. Zawsze uważałem, że najgorsza jest ul. Św. Barbary, jeżeli zaparkowane na ulicy i chodniku w taki ruchliwy dzień samochody które szczelnie blokują innym przejazd. Na Zielonej okazało się, że jest jeszcze gorzej. Pomimo zakazu parkowania i postoju, od ul. WP ciągną się zaparkowane samochody aż do targowicy, a przy sklepie Domator oprócz sklepowego auta, na środku ulicy stoi... POTYKACZ Domator`a!
Nie rozumiem również, dlaczego przejeżdżający ulicą radiowóz nie zareagował na takie parkowanie, czy ludzie przyjeżdżający na rynek i tak parkujący samochód są jakoś uprzywilejowani? Może jednak Policja i Straż Miejska mają lepszą zabawę wlepiając mandaty niewinnym kierowcom, którzy przez ofiary nie znające przepisów doprowadzają do zagrożenia na drodze i licznych kolizji. Ludzie zróbmy coś z tym, bo samochodów jest coraz więcej, parkingi są ale niektórym szkoda kilku złoty na parkingowe.
Ponadto Znaki i przepisy drogowe dotyczą wszystkich, a przed domatorem nie ma koperty, na której może być parkowany samochód, poza tym ten sklep ma chyba Parking?

Może Nasze władze pomyślą o tym problemie, zanim dojdzie do prawdziwego nieszczęścia przez opieszałość Straży M. i Policji?

zwyczajna - 2007-08-14, 10:21

Potwierdzam,nawet dzisiaj byłam z dzieckiem i to zakrawa na pomstę do nieba,przejście z jednej części rynku na drugą jest prawie niemozliwe.kierowcy sie gimnastykują ,żeby kogos nie potrącić ,a ludzie gimnastykują sie by przejść nie rozjechanym....Policja no cóż,woli być tam gdzie mniej roboty np na Barycz i łapać każdego kto sie tam zatrzyma....ech...do pierwszej tragedii....
majk-el - 2007-08-15, 10:10

ale na Zielonej zakaz nie obowiązuje w dni targowe.
czarny - 2007-08-15, 11:05

Popieram żeby Policja i Straż Miejsca coś z tym zrobiła. Podobnie jest na ul. 18 stycznia koło Apteki. Obecnie ta ulica jest remontowana, a leniwi ludzie stają na zakazie(zaczyna sie on od ul. Sadowej aż do piewszego zjazdu w osiedle Stare Sady w stronę Rudy) lub blokują wjazd do posesji. Policja również nic z tym nie robi. Ostatnio wlaśnie przez takiego parkującego na zakazie koło Apteki miałbym kolizję bo nie widziałem jadącego auta od strony miasta. Potem się dziwią wszyscy że jest tak dużo kolizji i wypadków.
jameswoo - 2007-08-15, 17:56

majk-el napisał/a:
ale na Zielonej zakaz nie obowiązuje w dni targowe.


Mylisz się majk-el. Dzisiaj miałem ponownie okazję jechać tą uliczką i sprawdziłem. Stoi znak jak byk o zakazie postoju i parkowania w dni targowe w godzinach,- chyba od 6-12. Niestety przejeżdżając nie zauważyłem dokładnie tej pory.
Tak więc następnym razem, może wykorzystam to i dryndnę po tych naszych policmajstrów ;) .
Ludzie zróbmy coś z tym, bo naprawdę Wieluń stanie w korku, a widzę że problem jest dość szeroko zakrojony w naszym mieście.

Maru - 2007-08-15, 18:32

Może właśnie, policja i straż miejska ma przymykać oczy na ten bałagan. Bo czy tam jest miejsce żeby założyć parking, podejrzewam że nie. I tak życie swoje, przepisy swoje, a interes się kręci.
czarny - 2007-08-15, 20:23

Maru popieram Cię.
kami1227 - 2007-08-16, 07:40

jameswoo napisał/a:
Ludzie zróbmy coś z tym, bo naprawdę Wieluń stanie w korku, a widzę że problem jest dość szeroko zakrojony w naszym mieście.

Dokładnie! Ja we wtorki i w piątki choćby ktoś mi płacił, do Wielunia nie pojadę. Nie tylko nie można przejechać ale nawet przejść... Możesz sobie co najwyżej pojeździć w koło w poszukiwaniu miejsca do parkowania :twisted:

yampress - 2007-08-16, 14:36

jak się zna wielunskie zakamarki to się zaparkuje nawet niedaleko rynku :P w dzień dyszla :P
miko 005 - 2007-08-16, 16:33

Nie wiem czy jestem dobrze poinformowany, ale ta rozbudowa placu z tyłu targowiska, ma na celu wyeliminować właśnie handel na starej części targu. A to rozwiąże problem ruchu samochodowego i pieszego na drodze dzielącej oba place. A sam stary plac, być może zostanie wykorzystany na miejsca parkingowe.

Ale zanim tak się stanie, tym którzy są częstymi klientami na wieluńskim targowisku proponuję uzbroić się w: cierpliwość, wyrozumiałość, opanowanie i dużo uśmiechu na twarzy, ten czasami czyni cuda :D ;) .

czarny - 2007-08-17, 09:22

A najlepiej na rynek to iść na nogach. :D
glizda - 2007-08-17, 09:26

czarny napisał/a:
A najlepiej na rynek to iść na nogach.


Masz rację :D
Ja przeważnie na nóżkach chodzę :D a gdy wybieram się samochodem to parkuję na parkingu. Wolę zapłacić te kilka złotych za parking niż szukać miejsca gdzieś na ulicy..

czarny - 2007-08-17, 09:35

Wieluń jest juz tak zakorkowanym miastem że lepiej sie przespacerować. Osobiście wole jazde autem ale jak mam się meczyć w korkach, to wolę iść na noogach.
ntr81 - 2007-08-17, 11:03

Ja mieszkam na Zielonej i to w tej części, na której obowiązuje zakaz postoju i pakowania. Niestety wszystkie szmoty parkują mi tuż przed bramą lub nie pozwolą mi wjechać lub wyjechać z posesji. Chyba się wezmę za dzwonienie po straż Miejską lub Policję, bo rzeczywiście Jameswoo ma 100%, ta ulica to koszmar w święta dyszla, a wieśniaki które przyjeżdżają ten dzionek świętować mają w d..pie wszelkie zakazy i przepisy drogowe. Jesli chodzi o parkingi, to są one na końcu Zielonej i to chyba nawet trzy ogromne place. Niestety te święte krowy wolą zaoszczędzić nieco grosza, więc pomogę im chyba opłacić super drogo te "Wsiockie" sposoby parkowania.

Pozdrawiam wszystkich kierowców kupili prawko za mendel jaj i kilo kaszany! Życzę wielu, wielu mandatów za parkowanie (może się sam do nich przyczynię)!

miko 005 - 2007-08-17, 16:27

ntr81 napisał/a:
ta ulica to koszmar w święta dyszla, a wieśniaki które przyjeżdżają ten dzionek świętować mają w d..pie wszelkie zakazy i przepisy drogowe. ............ Niestety te święte krowy wolą zaoszczędzić nieco grosza, więc pomogę im chyba opłacić super drogo te "Wsiockie" sposoby parkowania. Pozdrawiam wszystkich kierowców kupili prawko za mendel jaj i kilo kaszany!


Myślę, że bardzo byś się zdziwił, gdybyś personalnie sprawdził ile tych żle parkujących, to „wsiowe” auta, a ile z tych aut należy do „mieszczańskiej” społeczności ;) .

jestsuper - 2007-08-17, 17:56

ntr81 napisał/a:
Ja mieszkam na Zielonej i to w tej części, na której obowiązuje zakaz postoju i pakowania. Niestety wszystkie szmoty parkują mi tuż przed bramą lub nie pozwolą mi wjechać lub wyjechać z posesji. Chyba się wezmę za dzwonienie po straż Miejską lub Policję, bo rzeczywiście Jameswoo ma 100%, ta ulica to koszmar w święta dyszla, a wieśniaki które przyjeżdżają ten dzionek świętować mają w d..pie wszelkie zakazy i przepisy drogowe. Jesli chodzi o parkingi, to są one na końcu Zielonej i to chyba nawet trzy ogromne place. Niestety te święte krowy wolą zaoszczędzić nieco grosza, więc pomogę im chyba opłacić super drogo te "Wsiockie" sposoby parkowania.

Pozdrawiam wszystkich kierowców kupili prawko za mendel jaj i kilo kaszany! Życzę wielu, wielu mandatów za parkowanie (może się sam do nich przyczynię)!


O co ci chodzi człowieku? Jeśli masz problem z ludźmi parkującymi pod twoją bramą to zgłoś to w odpowiednie miejsce, i myślę, że można mówić o tym nie posługując się takim językiem. I co ty się wsi czepiasz? Połowa powiatu, również bardzo dużo ludzi z wielunia robi tam zakupy i zapewniam Cię, że nazywanie ich "świętymi krowami, szmotami i wieśniakami" nie odróżnia cię wcale od tych, których obrażasz!

Co do zapchanego Wielunia mamy problem, niektóre ulice są zbyt wąskie i jak ludzie na nich parkuja reszta musi poruszać się dosłownie ruchem wahadłowym. Place parkingowe pilnie potrzebne! Co do ul. Zielonej, myślę, że dużo osób już się przyzwyczaiło parkować na ulicy zamiast na placu bo tak robili zawsze, wielu nie chce się przepychać przez ten tłum żeby przejechać na parking. Na rynku bywam ok 2 razy w roku i jest ciągle strasznie, nic się nie zmienia. Gdyby plan wykorzystania starego placu targowego pod parking został zrealizowany byłoby bardzo dobrze, oczywiście przy wprowadzeniu zakazu postoju na ulicach.

klechtamy - 2007-08-20, 17:03
Temat postu: Straż miejska.
Swego czasu bardzo wkurzyła mnie wieść o tym,że w Wieluniu straż miejska pracuje do 15. W każdym innym szanującym się i obywateli mieście straż działa 24 na dobę. Ciekawe, po co w ogóle stworzono ta martwa formacje porzadkową.
waldex - 2007-08-20, 20:33

Wg mnie straż miejska jest zbędna w wieluniu! Nie pamietam kiedy widziałem aby strażnik w Wieluniu interweniował mimo że niektórzy parkują jak cymbały nie umilajac życia innym. 7-15 - tak może pracować warzywniak a nie służba porządkowa. Zlikwidować straż miejską, a w zamian dołożyć etatów w policji w wydziale prewencji.
hajen - 2007-08-23, 18:43

Cygan mial racje "kradna i zyja z mojej renty! zlodzieje!" :D Taka prawda.

klechtamy napisał/a:
Swego czasu bardzo wkurzyła mnie wieść o tym,że w Wieluniu straż miejska pracuje do 15. W każdym innym szanującym się i obywateli mieście straż działa 24 na dobę. Ciekawe, po co w ogóle stworzono ta martwa formacje porzadkową.

Ale tak chyba jest : o

Kiedys wracalem z imprezy okolo 2 w nocy. Podjezdza nagle auto Strazy Miejskiej. Myslalem ze do mnie, a ci mnie mijaja, wchodza do rowu, podnosza jakiegos zalanego w trupa kolesia i "chodz marek, zawieziemy cie do domu". Gites sie bawia za panstwowe pieniadze.

Silvo - 2007-08-26, 22:46

hajenleet, a czy przypadkiem nie pomyslales ze taka osobe po prostu juz znaja?? a maja obowiazek zawiezc?? Tak jak policja ma obowiazek zawiezc nietrzezwego lezacego do domu tak i straz. A prawie wszystkich takich alkoholikow czy chuliganow zna sie z imienia i nazwiska, czasem nawet wiadomo gdzie mieszka. Takze mnie to nie dziwi ze powiedzieli "chodz marek odwieziemy Cie do domu". Nie znasz takiej pracy z praktyki to nie mow ze "gites sie bawia za panstwowe pieniadze! Nasze przepisy sa takie ze pieniadze sa wydawane wlasnie na takie bzdury a nie na porzadne sprawy!! Poparłbym Cie jesli napisalbys ze jest to marnowanie pieniedzy, ale nie przez straz tylko przez wladze, bo nie potrafia porzadnie przepisow zmienic!
Administrator - 2007-08-26, 22:53

Silvo rozumiem że po imprezie lepiej zadzwonić na policję niż po taxi bo kurs będzie gratis?
Jaro - 2007-08-26, 23:07

Silvo napisał/a:
policja ma obowiazek zawiezc nietrzezwego lezacego do domu



Leżącego, nie mylić z 'kończącym imprezę'...

Administrator - 2007-08-26, 23:20

Jaro to był żart z mojej strony, Policja może taką osobę odwieźć co najwyżej na izbę wytrzeźwień a jeśli jej nie ma to na komendę.
hajen - 2007-08-26, 23:31

Silvo napisał/a:
hajenleet, a czy przypadkiem nie pomyslales ze taka osobe po prostu juz znaja?? a maja obowiazek zawiezc?? Tak jak policja ma obowiazek zawiezc nietrzezwego lezacego do domu tak i straz. A prawie wszystkich takich alkoholikow czy chuliganow zna sie z imienia i nazwiska, czasem nawet wiadomo gdzie mieszka. Takze mnie to nie dziwi ze powiedzieli "chodz marek odwieziemy Cie do domu". Nie znasz takiej pracy z praktyki to nie mow ze "gites sie bawia za panstwowe pieniadze! Nasze przepisy sa takie ze pieniadze sa wydawane wlasnie na takie bzdury a nie na porzadne sprawy!! Poparłbym Cie jesli napisalbys ze jest to marnowanie pieniedzy, ale nie przez straz tylko przez wladze, bo nie potrafia porzadnie przepisow zmienic!


Ekhm mi to wygladalo na taxi dla kolegi a nie menela. Menele z deczka inaczej wygladaja ;) Ale moge sie mylic ;p

jenusia - 2007-08-27, 12:53

Silvo raczej wie co mówi z doświadczenia :)
zwyczajna - 2007-08-27, 14:41

Lenie i jeszcze raz lenie....widział ktos z Was na Reformackiej przy metalowcu jest dom z powybijanymi szybami.To że szkło lezy na chodniku jakoś można przeżyć ,oby tylko jakieś dziecko tam się nie przewróciło.......Ale na 1 piętrze w oknach są resztki wiszących ledwo trzymających się szyb.Nie daj boże... żeby komuś spadły na głowę.I tak jest z 2 tyg . i nikt nic nie robi. :evil: :evil: :evil:
marckan - 2007-08-27, 16:19

ntr81 napisał/a:
Ja mieszkam na Zielonej i to w tej części, na której obowiązuje zakaz postoju i pakowania. Niestety wszystkie szmoty parkują mi tuż przed bramą lub nie pozwolą mi wjechać lub wyjechać z posesji. Chyba się wezmę za dzwonienie po straż Miejską lub Policję, bo rzeczywiście Jameswoo ma 100%, ta ulica to koszmar w święta dyszla, a wieśniaki które przyjeżdżają ten dzionek świętować mają w d..pie wszelkie zakazy i przepisy drogowe. Jesli chodzi o parkingi, to są one na końcu Zielonej i to chyba nawet trzy ogromne place. Niestety te święte krowy wolą zaoszczędzić nieco grosza, więc pomogę im chyba opłacić super drogo te "Wsiockie" sposoby parkowania.

Pozdrawiam wszystkich kierowców kupili prawko za mendel jaj i kilo kaszany! Życzę wielu, wielu mandatów za parkowanie (może się sam do nich przyczynię)!


Ja bym tym wieśniakom powietrze z kół powypuszczał albo poprzebijał opony i otworzył wulkanizację :)

A tak serio to w dni dyszla nie zapuszczam się w tamte rejony, bo nie ma co sie denerwować. Ani jednego Silvo nie widać, który by wieśniakami pokierował...

RAMTSI - 2007-08-29, 10:21

edzia i odziu napisał/a:
Lenie i jeszcze raz lenie....widział ktos z Was na Reformackiej przy metalowcu jest dom z powybijanymi szybami.To że szkło lezy na chodniku jakoś można przeżyć ,oby tylko jakieś dziecko tam się nie przewróciło.......Ale na 1 piętrze w oknach są resztki wiszących ledwo trzymających się szyb.Nie daj boże... żeby komuś spadły na głowę.I tak jest z 2 tyg . i nikt nic nie robi. :evil: :evil: :evil:


Bo niestety u nas jest tak od lat że dopiero jak wydaży się tragedia to ktoś sie tym zainteresuje.

*wydarzy

Spooky - 2007-08-29, 14:29

Co do straży miejskiej, to mnie bulwersuje fakt, że prawie codziennie odwożą oni do Banku Śląskiego panie, które zostawiają tam pieniądze (zapewne utarg ze sklepów). Wydaje mi się, że od takich rzeczy są płatne firmy ochroniarskie a nie straż miejska. A poza tym, kiedy zatrzymują się pod bankiem, widzą samochody stojące na chodniku przy ul.Śląskiej gdzie jest zakaz parkowania i nic nie robią. Żenada...
glizda - 2007-08-30, 11:27

Spooky napisał/a:
Co do straży miejskiej, to mnie bulwersuje fakt, że prawie codziennie odwożą oni do Banku Śląskiego panie, które zostawiają tam pieniądze (zapewne utarg ze sklepów). Wydaje mi się, że od takich rzeczy są płatne firmy ochroniarskie a nie straż miejska.


Z tego co zauważyłam to właśnie firmy ochroniarskie to robią a nie straż miejska. Może to był odosobniony przypadek.

miko 005 - 2007-08-30, 14:14

edzia i odziu napisał/a:
Lenie i jeszcze raz lenie....widział ktos z Was na Reformackiej przy metalowcu jest dom z powybijanymi szybami.To że szkło lezy na chodniku jakoś można przeżyć ,oby tylko jakieś dziecko tam się nie przewróciło.......Ale na 1 piętrze w oknach są resztki wiszących ledwo trzymających się szyb.Nie daj boże... żeby komuś spadły na głowę.I tak jest z 2 tyg . i nikt nic nie robi.


To co, sugerujesz że Straż Miejska, czy Policja powinny tam posprzątać? Niedługo zaczniemy obarczać te dwie instytucje winą za to, że dwa tysiące lat temu ukrzyżowano Jezusa.
Wiem że zaraz napiszesz, że to te służby są od pilnowania porządku, tego dotyczącego w/w budynku też, i masz rację. Tylko skąd wiesz, że nie podjęto żadnych kroków w tym temacie, a może właściciele tej rudery już dostali odpowiednie zarządzenia odnośnie zabezpieczenia lokalu.
Bo jeśli już coś powinno bulwersować w temacie opisanym przez Ciebie, to nie kwestia lenistwa służb typu Straż Miejska, Policja, tylko opieszałość właścicieli tego budynku w usunięciu niebezpieczeństwa w postaci zwisających kawałków szkła.

Spooky napisał/a:
Co do straży miejskiej, to mnie bulwersuje fakt, że prawie codziennie odwożą oni do Banku Śląskiego panie, które zostawiają tam pieniądze (zapewne utarg ze sklepów). Wydaje mi się, że od takich rzeczy są płatne firmy ochroniarskie a nie straż miejska. A poza tym, kiedy zatrzymują się pod bankiem, widzą samochody stojące na chodniku przy ul.Śląskiej gdzie jest zakaz parkowania i nic nie robią. Żenada...


Spooky, a być może w ten sposób Straż Miejska całkiem legalnie dorabia sobie do własnego budżetu? I jeśli tak, to nie interweniowanie na żle zaparkowane samochody jest całkiem uzasadnione. Bo ci ludzie w danej chwili nie są od respektowania przepisów drogowych, a pełnią rolę ochrony majątku i tylko nad tym muszą się skupić i tym zająć.
Jeśli oczywiście Straży Miejskiej wolno wykonywać takie rzeczy jak, ochrona i konwojowanie mienia czy to publicznego, czy państwowego.

zwyczajna - 2007-08-30, 17:02

miko 005 napisał/a:
To co, sugerujesz że Straż Miejska, czy Policja powinny tam posprzątać?
chyba jesteś dorosły więc przestań,mają zmusić właściciela do posprzątania,pod groźbą kary -od tego są!!!Co do reszty nie wypowiadam się bo szkoda mi cierpliwości...albo napisze .Jeśli coś zrobili to (słowo wymoderowano) zrobili skoro 2 tydzień tak jest .I nawet wiem jak długo tak będzie ,do pierwszej tragedii.W ogóle jesli chodzi o tą ulicę i ten nieszczęsny metalowiec...gdzie oni do cholery są skoro kazdy samochodem staje gdzie chce,zapomnij o przejściu chodnikiem , z dzieckiem musze za...piep..przać ulicą bo pseudowładza ma to w d..u..p..ie.Sorrki za słownictwo ale jak czytam takie rzeczy to nie mogę inaczej... :evil:
Spooky - 2007-08-31, 04:57

miko 005 napisał/a:
Jeśli oczywiście Straży Miejskiej wolno wykonywać takie rzeczy jak, ochrona i konwojowanie mienia czy to publicznego, czy państwowego.


Właśnie coś mi się zdaje, że nie wolno. Straż Miejska jest utrzymywana w całości z budżetu miasta i nie może dorabiać sobie poprzez konwojowanie mienia.

mareks - 2007-08-31, 10:25

Sam często sie wsciekam kiedy mam zaparkować pod Metalowcem.Prawie każdy parkuje jak jemu się podoba i by jemu było wygodnie nie zważając ze blokuje tak wolne miejsca jak i wyjazd.
Ale że temu winna władza to już gruba przesada.
To ludzie ludziom gotują ten los- parafrazując Nałkowską. :wink:

Administrator - 2007-08-31, 22:11

Ciekawostka znaleziona w necie na temat wieluńskiej policji:

http://wiadomosci.onet.pl...61,0,forum.html

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

red - 2007-09-03, 16:21

Spooky napisał/a:
Co do straży miejskiej, to mnie bulwersuje fakt, że prawie codziennie odwożą oni do Banku Śląskiego panie, które zostawiają tam pieniądze (zapewne utarg ze sklepów). Wydaje mi się, że od takich rzeczy są płatne firmy ochroniarskie a nie straż miejska.

O ile mi wiadomo to straż miejska odwozi do Banku Śląskiego kasjerki z Urzedu Miasta bo miasto ma rachunek w BŚ a nie osoby prywatne. Więc jest to rzecz normalna, że miasto nie wydaje kasy na konwojowanie w prywatnych firmach ochroniarskich tylko korzysta z usług straży miejskiej.

ourson - 2007-09-03, 17:52

red napisał/a:
O ile mi wiadomo to straż miejska odwozi do Banku Śląskiego kasjerki z Urzedu Miasta bo miasto ma rachunek w BŚ a nie osoby prywatne. Więc jest to rzecz normalna, że miasto nie wydaje kasy na konwojowanie w prywatnych firmach ochroniarskich tylko korzysta z usług straży miejskiej.


A Urząd Miejski ma kasę w Urzędzie? Z tego co kojarzę to trzeba wpłacić na konto bo jako takiej kasy nie ma. Wypłaty pewnie też przelewami, płatności za faktury też - po co więc kasjerki/księgowe z konwojem w banku?

Zaznaczam że mogę się mylić - ale chętnie się dowiem wówczas jaka jest sytuacja...

Ferbik - 2007-09-03, 17:55

ourson, czasem sie wplaca, ale nie w UM a w Starostwie. Nie pamietam za co placilem, ale jakies oplaty wnosilem. I rowniez dziwi mnie fakt, ze Straz Miejska robi jako komwojazer, skoro pewnie nie ma tego w swoich kompetencjach, ale oczywiscie ostatnio modny jest tzw. "uklad".
ourson - 2007-09-03, 18:04

Ferbik, Starostwo nie ma rachunku w Banku Śląski, a w Banku Spółdzielczym w Lututowie (chya tak - w każdym bądź razie oddział banku jest za Tęczą:-) ). Kiedyś można było "doskarbić" weksel w Starostwie, ale teraz to już nieaktualne.

*w każdym razie

red - 2007-09-03, 19:42

ourson, rachunek w Banku Śląskim na urząd miejski. Opłaca się tam m.in. zezwolenie na handel alkoholem. Kasa urzędu miejskiego jest w budynku w parku na pierwszym piętrze więc uzycie straży miejskiej do przewiezienia kasjerki z budynku starostwa do banku jest jak najbardziej normalne moim zdaniem.
ourson - 2007-09-03, 19:54

red, ok, skoro jest kasa. Po prostu wydawało mi się że nie ma już możliwości opłacenia niczego gotówka w UM i wszystko trzeba wpłacać na rachunek w banku a w UM pokazać tylko dowód wpłąty. Więc jeśli jest kasa i kasjerka to konwój rzecz jasna jej się należy.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group