Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

Polityka pozaregionalna - NIE manipulacji GW,TAK ODPOWIEDZIALNEMU MYŚLENIU O POLSCE

Zygmunt Stary - 2010-04-24, 11:05
Temat postu: NIE manipulacji GW,TAK ODPOWIEDZIALNEMU MYŚLENIU O POLSCE
Minęło zaledwie dwa tygodnie od tragicznej katastrofy, a już OBCY chcą odebrać nam spokój, refleksję i zdolność samodzielnego myślenia. Znów chcą, abyśmy się obrażali i nienawidzili.
Temu służą OBELŻYWE publikacje w tych mediach. Jeszcze nie pochowaliśmy wszystkich ofiar...
Dosyć!
Precz z łajdactwem mediów.
Bądźmy rozsądni, nie czytajmy, nie ulegajmy emocjom.
Dobra książka, spacer, rozsądny film.
Nie kłóćmy się, wyciągajmy wnioski z naszych porażek, ale bądźmy sobą, a nie medialną tubą.

red - 2010-04-24, 12:26

Oczywiście Zygmuncie masz prawo czytać co chcesz i oglądać co chcesz. Ale skoro nie czytasz i nie oglądasz, to skąd wiesz co zawierają? :D
Ogladam TVN i czytam GW - nie zauważyłem nic obelżywego! Raczej solidną obserwację aktualnego stanu.
Nie jestem zwolennikiem robienia męczenników z ofiar katastrofy pod Smoleńskiem tylko dlatego, że zginęły w trakcie wyprawy do Katynia.

Zygmunt Stary - 2010-04-24, 23:39

red napisał/a:
Ale skoro nie czytasz i nie oglądasz, to skąd wiesz co zawierają? :D

Daruj sobie to :D !!
Wystarczy że rzuciłem okiem. Nie muszę czytać. Wobec takiego judzenia pozostaje tylko obrzydzenie! I przestaję odwiedzać onet. Nawet za cenę, ze pewne informacje przeczytam trochę później, albo i wcale.
TFU!

A wszyscy, którzy zginęli pod Smoleńskiem są, niezależnie od tego, czego jesteś zwolennikiem, MĘCZENNIKAMI PRAWDY! Co za wielka łaska dla Jarugi-Nowackiej, Dolniaka...
Cześć ich pamięci!
Wszystko co onegdaj przeczyło temu, tak jak Kmicicowi, jest dziś wymazane z pamięci.

Jaro - 2010-04-25, 00:06

Zygmunt Stary napisał/a:
GW nie czytam, TVN nie oglądam, na onet nie wchodzę!



Uważam podobnie do reda, robienie męczenników z ofiar smoleńskiej tragedii mija się zupełnie z celem tego co się wydarzyło.
Swoją drogą, co powiedzieli by prawdziwi męczennicy, gdyby usłyszeli, że śmiercią w męczarniach nazywa się tragiczny wypadek, gdzie ludzie stracili życie w ułamku sekund a ich samych zwie się męczennikami prawdy.

Swoją drogą, jak tak dalej pójdzie z Twoją analizą niezależnych mediów w Polsce drogi Zygmuncie, to garstka Ci się jeno pozostanie.

Zygmunt Stary - 2010-04-25, 00:29

Jaro:
To nie są niezależne media. TVN i onet mają tego samego właściciela, a wobec GW są one absolutnie bezkrytyczne.
Osoby te, które zginęły podejmowały ryzyko podróży. Kiedyś zawsze przed podróżą ludzie modlili się, żegnali tak, jakby się mieli więcej nie zobaczyć...
Dziś pyszny człowiek, traci czujność i wydaje mu się "że może być pewny, że czas ma, a pewność niepewna...".
Osoby te podjęły ryzyko podróży, aby dawać świadectwo prawdzie o Katyniu, przeszły przedśmiertne męczarnie, jak długie? ... nie wiemy! Ułamek sekundy? A może kilka lub kilkanaście minut, ciężkich jak kamień młyński...

ilin - 2010-04-25, 09:12

red napisał/a:
Ogladam TVN i czytam GW - nie zauważyłem nic obelżywego! Raczej solidną obserwację aktualnego stanu.


Raczej nowoczesny sposób manipulowania opinią publiczną.

Moja metoda jest inna.
Staram się czytać choć nie zawsze dokładnie skrajnie przeciwne dzienniki (najczęściej internetowe) i opinię własną z tego wyciągać.

Zygmunt Stary - 2010-04-25, 12:20

ilin:
Jeżeli ktoś pluje Ci w twarz, to nie masz ochoty go więcej oglądać, a tak postąpiła w sobotę GW. Judzenie, czyli to co nazywasz nowoczesną manipulacją, prowadzi do tego, że nasilają się emocje, a o to chodzi! Mocniej zareagujesz wobec przeciwnika politycznego, a o to chodzi!
Potem będzie uznana twoja wypowiedź za "mowę nienawiści", a o to chodzi!
Potem Cię nazwą *fobem, a o to chodzi! Nawet paragraf znajdą na Ciebie!
Szkoda zdrowia.
Ostracyzm wobec plujących, to chyba najzdrowszy odruch, aby zachować spokój, łagodną refleksję i szacunek dla drugiego człowieka, który nie jest twoim wrogiem.
Dla wrogów "myślacych" TVN-em, GW-nem, onet-em szacunku być nie może...

Alutek - 2010-04-25, 13:20

To jasne jak słońce, że TVN sprytnie manipuluje opinią publiczną. A już szczytem bezczelności było komentowanie pogrzebu prezydenta przez Miecugowa, tego, który nalatywał na prezydenta, pis i wyśmiewał patriotyzm.
blaza - 2010-04-25, 15:40

Już nawet Lisa wnerwiła ta medialna (salonowa) nagonka .
red - 2010-04-25, 16:21

Zygmunt Stary napisał/a:
To nie są niezależne media. TVN i onet mają tego samego
właściciela, a wobec GW są one absolutnie bezkrytyczne

To ja nie wiedziałem, że jesli jest jakiś wspólny właściciel TV i portalu internertowego, to automatycznie przestaja być niezależne :D
Zygmunt Stary napisał/a:
Osoby te, które zginęły podejmowały ryzyko podróży. Kiedyś zawsze przed podróżą ludzie modlili się, żegnali tak, jakby się mieli więcej nie zobaczyć...

To każdy kto zginie w wypadku samochodowym staje się z automatu męczennikiem? Zygmuncie poczytaj co piszesz...
Zygmunt Stary napisał/a:
Osoby te podjęły ryzyko podróży, aby dawać świadectwo prawdzie o Katyniu, przeszły przedśmiertne męczarnie, jak długie? ... nie wiemy! Ułamek sekundy? A może kilka lub kilkanaście minut, ciężkich jak kamień młyński...

Raczej większośc z nich nawet nie miała świadomości katastrofy, ewentualnie trwało to sekundy.
Zygmunt Stary napisał/a:
Jeżeli ktoś pluje Ci w twarz, to nie masz ochoty go więcej oglądać, a tak postąpiła w sobotę GW. Judzenie, czyli to co nazywasz nowoczesną manipulacją, prowadzi do tego, że nasilają się emocje, a o to chodzi! Mocniej zareagujesz wobec przeciwnika politycznego, a o to chodzi!
Potem będzie uznana twoja wypowiedź za "mowę nienawiści", a o to chodzi!
Potem Cię nazwą *fobem, a o to chodzi! Nawet paragraf znajdą na Ciebie!

Zygmuncie poczytaj wypowiedzi Krasnodębskiego, Wolskiego, Rymkiewicza, Mazurka i innych klakierów PISu. Wypowiedzi w stytlu "nie macie prawa iść za trumną", "posypcie głowy popiołem", "gardze wami". Kto tu komu pluje w twarz?
Zygmunt Stary napisał/a:
Dla wrogów "myślacych" TVN-em, GW-nem, onet-em szacunku być nie może...

Czyli co? Oko za oko? Skoro wy nie szanujecie innych to jak ktos ma was szanować?
Alutek napisał/a:
To jasne jak słońce, że TVN sprytnie manipuluje opinią publiczną. A już szczytem bezczelności było komentowanie pogrzebu prezydenta przez Miecugowa, tego, który nalatywał na prezydenta, pis i wyśmiewał patriotyzm.

Gdzie Miecugow wyśmiewał patriotyzm? Konkretne przykłady!
Jak ci nie pasował komentarz na TVN to sobie trzeba było przełaczyć na TVP - tam może komentowały lizidupy PISu Pośpieszalski i Wildstein...
blaza napisał/a:
Już nawet Lisa wnerwiła ta medialna (salonowa) nagonka .

Lis powiedział, że propozycja pochówku prezydenta nie wyszła od Jarosława Kaczyńskiego. To taka półprawda - wyszła od działaczy PISu, a brat Jarek ochoczo jej przyklasnął. Teraz książe Jarosław będzie mógł odwiedzać grób swego brata króla Leszka I...

jozefina22 - 2010-04-25, 17:48

Pogrzeby trwają....rozmowy rodaków już się też zaczęły. Wiem, że to dopiero przedsmak tego co nas czeka.
By było ciekawiej wkleję spojrzenie Marka Króla napisane w Wprost. Spojrzenie kontrowersyjne i niekoniecznie się z nim zgadzam. Cytuję je w zasadzie w zasadzie tylko dlatego, że widać celnie trafiło w czyjś czuły punkt, skoro natychmiast usiłuje się zamknąć autorowi "usta". To też charakterystyczne w dyskusjach rodaków. Pozdr.
Cytat:
Poniedziałek, 19 kwietnia 2010
Nie polezie orzeł w GWna

„Sen Wyspiańskiego o Polsce wolnej, żal do współczesnej, ból, sarkazm, ten porachunek poetycki z własnym pokoleniem Wajda przetłumaczył na język filmu, a raczej na wrzask i bełkot. Inteligencję tych czasów przedstawił nam jako bandę niezdolnych do czynu kabotynów, którym w pijackim zamęcie coś tam we łbach się majaczyło. Kazał nam zapomnieć, że z tego środowiska, z tej ziemi, już za lat 30 wyszli pierwsi od lat polscy żołnierze”. W czasach, z których pochodzi ten cytat, nie należało przypominać, że żołnierze ci to legiony Piłsudskiego. Nie napisał tych słów jakiś wyznawca kaczyzmu czy ideolog PiS. To fragment felietonu z początku lat 70. Antoniego Słonimskiego.

Nikt tak konsekwentnie nie zwalczał w tamtych czasach popieranego przez partię i rząd zjawiska wajdalizmu jak twórca tego zapomnianego określenia - Antoni Słonimski. Co było istotą wajdalizmu, wyjaśnia następny cytat z felietonu Słonimskiego. „Niechęć swoją do romantycznych kart naszej historii wyraził już Wajda w »Popiołach« Żeromskiego. Już nam pokazał, że napoleonidzi, którzy nieśli do Polski sztandary wolności i hasła rewolucji francuskiej, to były żałosne łachudry, kondotierzy spraw przegranych, niepochowane trupy ziemi jałowej”. Mijały lata i wydawać by się mogło, że wajdalizm rósł w siłę. Wizja Polski jako brzydkiej panny na arenie międzynarodowej, niezbyt lubianego członka rodziny europejskiej, zdominowała, wydawało się, serca i umysły Polaków. Katastrofa, w której zginął prezydent Lech Kaczyński i znacząca część elit przeciwstawiająca się takiej wizji Polski zdegradowanej, ich tragiczna śmierć, mogła ostatecznie pogrzebać ducha Wernyhory. Ku zaskoczeniu salonu i jego autorytetów tysiące, a może setki tysięcy Polaków w ostatnim tygodniu noc i dzień składało hołd prezydentowi i jego żonie Marii, pierwszej parze najjaśniejszej Rzeczypospolitej.

Mimo że wcześniej sam Donald Tusk zdegradował prezydenturę do żyrandola i czerwonego dywanu, powtarzając, że prezydent nie jest mu do niczego potrzebny, mimo nieustannego poniżania prezydenta przez Komorowskiego, Niesiołowskiego i Palikota, mimo tego wszystkiego Lech Kaczyński doczekał się wdzięczności i szacunku Polaków. Był z nich dumny i jako pierwszy obywatel kochał, szanował i wierzył w wielkość swoich rodaków. I dlatego, choć poniżany i niedoceniany za życia, po tragicznej śmierci stał się wielkim symbolem dumnej Polski. A symbole w Polsce są bardzo niebezpieczne, bo mogą zniszczyć wieloletni dorobek postępowych polskich Europejczyków, ukrywających brzydką pannę w kątach salonów Brukseli, Paryża czy Berlina.

Nie dość, że wbrew zaleceniom Polacy zaczęli się narodowo bałamucić, to jeszcze ten pochówek pary prezydenckiej na Wawelu. To był kolejny policzek dla postępowego salonu i zagrożenie, że prawicowo-romantyczna hydra, demony, jak je nazwał Kazimierz Kutz, urosną w siłę. Bezideowe palikmioty nie mogły na coś takiego pozwolić. Redaktor Adam chwycił zdenerwowany za telefon i zadzwonił do Andrzeja do Krakowa. „A… a… Aaandrzej naa... na… napisz list. Zde… zde… zdewaweluj Kaczora. Ty ma… ma… masz sukces z ty… tym »Katyniem«, to… tobie wolno. A my w… w… w »Gazecie« cię po… po… poprzemy”. Trudno odmówić racjonalności działaniu redaktora, który pokochał jak nikt inny organizacyjną funkcję prasy. Niestety, poparcie było niewielkie, bo Polacy nie dorośli do poziomu wajdalizmu historii.

Niezależnie od opinii i ocen prezydenta Kaczyńskiego, Polacy pożegnali swojego prezydenta, podkreślam: swojego prezydenta, po królewsku. Jestem z tego dumny, bo moi rodacy jeszcze raz potwierdzili to, o czym w „Weselu” tak dobitnie pisał Stanisław Wyspiański: „Ptok ptokowi nie jednaki./ Człek człekowi nie dorówna,/ dusa dusy zajrzy w oczy,/ nie polezie orzeł w (słowo wymoderowano)”. A dzisiaj już wiemy: nie polezie orzeł w GWna, drodzy redaktorzy.

p.s. Naśmiewanie się z ułomności drugiego człowieka to chamstwo....ale czyż w czasach prezydentury Lecha Kaczyńskiego jego przeciwnicy nie uczynili z tego normalnego i dopuszczalnego narzędzia "walki politycznej". No i mamy efekty. Każdy kij ma jak widać, dwa końce.

red - 2010-04-25, 18:06

Po raz kolejny ponawiam pytanie - w którym miejscu Komorowski poniżał prezydenta Kaczyńskiego?
Ludzie - przestańcie robić z byłego prezydenta pomazańca Bożego czy meża opatrznościowego Narodu! To był TYLKO polityk, który zginął w wypadku lotniczym w trakcie zagranicznej wizyty a nie wódz broniący kraju przed okupantem!

ilin - 2010-04-25, 18:16

red napisał/a:
Ludzie - przestańcie robić z byłego prezydenta pomazańca Bożego czy meża opatrznościowego Narodu! To był TYLKO polityk, który zginął w wypadku lotniczym w trakcie zagranicznej wizyty a nie wódz broniący kraju przed okupantem!


Trafiłeś w sedno tylko nie zauważasz lub nie chesz zauważyć że już jesteśmy w pewnym sensie pod okupacją.

Na co drugim urzędzie wisi niebieska flaga.
Dzieci w szkole uczą hymnu Ody do młodości. Tego nie było w najczarniejszych okresach PRLu.
Na tabliczkach rejestracyjnych mamy gwiazdki zamiast orła.
Banki przejęte przez obcy kapitał.Zagraniczne sieci marketów.

Ile jeszcze trzeba wymieniać.

jozefina22 - 2010-04-25, 18:39

ilin napisał/a:


Na co drugim urzędzie wisi niebieska flaga.
Dzieci w szkole uczą hymnu Ody do młodości. Tego nie było w najczarniejszych okresach PRLu.
Na tabliczkach rejestracyjnych mamy gwiazdki zamiast orła.
Banki przejęte przez obcy kapitał.Zagraniczne sieci marketów.

Ile jeszcze trzeba wymieniać.

No...straszne....jeszcze te niemieckie samochody, japońskie telewizory, fińskie "komórki"...no i bezbronne, niestrzeżone granice....koniec nasz bliski.... :wink:
Cytat:
Po raz kolejny ponawiam pytanie - w którym miejscu Komorowski poniżał prezydenta Kaczyńskiego?
W którym miejscu ? W Sejmie, TV, radiu i innych mediach. :D
Mateusz - 2010-04-25, 19:03

blaza napisał/a:
Już nawet Lisa wnerwiła ta medialna (salonowa) nagonka .


Trafne porównanie do Goebbelsa. Stokrotnie powtórzone kłamstwo staje się prawdą.

[ Dodano: 2010-04-25, 20:09 ]
ilin napisał/a:

Banki przejęte przez obcy kapitał.Zagraniczne sieci marketów.

Ile jeszcze trzeba wymieniać.


Często rozkradziony albo sprzedany za bezcen majątek narodowy w postaci różnorakich firm.

ilin - 2010-04-25, 19:15

jozefina22 napisał/a:
No...straszne....jeszcze te niemieckie samochody, japońskie telewizory, fińskie "komórki"...no i bezbronne, niestrzeżone granice....koniec nasz bliski....


To nie jest temat do żartów.

Symbole narodowe ,język dziedzictwo kulturowe to są najważniejsze dobra narodowe.
Dziś się to bagatelizuje i to celowo aby młodym było to obojętne ale nie zapominajmy że te wartości pozwoliły przetrwać okres zaborów.

red - 2010-04-25, 20:31

ilin napisał/a:
Symbole narodowe ,język dziedzictwo kulturowe to są najważniejsze dobra narodowe.

Ale kto Ci zabrania używać symboli narodowych, języka itp itd?

Świstek - 2010-04-25, 20:37

ilin napisał/a:

[...]
Dzieci w szkole uczą hymnu Ody do młodości. Tego nie było w najczarniejszych okresach PRLu.
[...]
Ile jeszcze trzeba wymieniać.


"Bez serc, bez ducha, to szkieletów ludy;
Młodości! dodaj mi skrzydła!
[...]"

Chodzi o tę "Odę..."? Jeśli tak, to chyba dobrze, że się jej uczą? (Ale w PRL-u też się jej uczyli).
Chyba wystarczy tego wymieniania :wink:

ilin napisał/a:

Symbole narodowe ,język dziedzictwo kulturowe to są najważniejsze dobra narodowe.
Dziś się to bagatelizuje i to celowo aby młodym było to obojętne ale nie zapominajmy że te wartości pozwoliły przetrwać okres zaborów.


A biorąc pod uwagę, że UE to coś znacznie gorszego niż zabory i hitlerowska okupacja (razem wzięte nawet), to gra warta jest świeczki.
Nie wiem w jaki sposób bagatelizuje się dziedzictwo kulturowe, ale może wyrugowanie z kanonu "Placówki", ukazującej dzielną walkę polskiego chłopa z niemiecką nawałą, to kwestia niedługiego czasu.

Przyłączam się: koniec nasz bliski!

red - 2010-04-25, 20:42

Cytat:
Przyłączam się: koniec nasz bliski!

Za dwa lata koniec świata :D
Sorki za OT 8)

Tomek - 2010-04-25, 21:10

Zygmunt Stary napisał/a:

A wszyscy, którzy zginęli pod Smoleńskiem są, niezależnie od tego, czego jesteś zwolennikiem, MĘCZENNIKAMI PRAWDY! Co za wielka łaska dla Jarugi-Nowackiej, Dolniaka...
Cześć ich pamięci!
Wszystko co onegdaj przeczyło temu, tak jak Kmicicowi, jest dziś wymazane z pamięci.


Jakimi męczennikami prawdy? Jak ja lubię takie epitety! Po zginęli w katastrofie??

Taki Lech Kaczyński na obchodzy rocznic Katyńskiego mordu poleciał w sumie 2 razy - pierwszy raz zaraz przed wyborami - cała resztę obchodów w międzyczasie olewał ciepłym moczem. Dostrzegasz hipokryzję w mediach, których nie oglądasz, ale nie widzisz zakłamania u swoich autorytetów?

OgioN - 2010-04-25, 21:24

red napisał/a:
Lis powiedział, że propozycja pochówku prezydenta nie wyszła od Jarosława Kaczyńskiego. To taka półprawda - wyszła od działaczy PISu, a brat Jarek ochoczo jej przyklasnął. Teraz książe Jarosław będzie mógł odwiedzać grób swego brata króla Leszka I...

red Twoim zdaniem propozycja pochówku prezydenta wyszła od Jarosława Kaczyńskiego? Tak czy nie? Proszę Cię nie rozpisuj się :)

ilin - 2010-04-26, 08:43

Już to było wspominane ale
http://wiadomosci.onet.pl...adzil,item.html

Cenzura działa a mamy podobno wolność słowa. :)

Pocieszające jest to że narazie potentaci medialni po katastrofie pod Smoleńskiem nie mają jeszcze uzgodnionego wspólnego stanowiska.
Inaczej Onet by tego nie puścił :) w najlepszym razie przeinaczył .

miko 005 - 2010-04-26, 09:52

Chcę się odnieść do głównego tematu "GW nie czytam, TVN nie oglądam, na onet nie wchodzę!".
Dyskusja nad tym zagadnieniem, napawa mnie trochę zgrozą :shock: . Bo zachowujecie się tak (przynajmniej niektórzy), jakbyście się co dopiero narodzili, i nie mieli pojęcia, że już od dawna w naszym kraju nie ma czegoś takiego jak ... niezależne media.
Zatem, dla jednych "balsamem dla ich uszu" będzie np. TVN i GW , a dla drugich będzie to, powiedzmy Radio Maryja, Niedziela, czy TV Trwam. I normalnym będzie, że każda z tych medialnych stron, będzie głosiła "swoją" wersję. My natomiast musimy nauczyć się; słuchać, analizować, szukać głębiej, i ... wybrać odpowiednią, najbardziej wiarygodną wersję. Po to w końcu jesteśmy obdarzeni rozumem, więc go odpowiednio spożytkujmy.
Faktem jest natomiast, że wszystkie te media, bez wyjątku, od czasu do czasu zapominają o elementarnych wartościach ludzkiego jestestwa.

red - 2010-04-26, 11:52

OgioN napisał/a:
red Twoim zdaniem propozycja pochówku prezydenta wyszła od Jarosława Kaczyńskiego? Tak czy nie? Proszę Cię nie rozpisuj się

Wyszła od krakowskich działaczy PISu a Jarosław ochoczo się przyłączył, po czym przejął inicjatywę i dogadał temat z Dziwiszem.

ilin napisał/a:
Już to było wspominane ale
http://wiadomosci.onet.pl...adzil,item.html

Cenzura działa a mamy podobno wolność słowa. :)

Pocieszające jest to że narazie potentaci medialni po katastrofie pod Smoleńskiem nie mają jeszcze uzgodnionego wspólnego stanowiska.
Inaczej Onet by tego nie puścił :) w najlepszym razie przeinaczył .

Po prostu wydawcy WPROST nie zgadzają się z treścią komentarza. Każde media prezentują swoją linie i się jej trzymaja- tak jak trafnie zauważył to miko. Nikt nie domaga się, żeby Michnik publikował w Gościu niedzielnym, tak samo felietonu Ziemkiewicza raczej nie przeczytamy w GW.

ilin - 2010-04-26, 12:08

Cytat:
Po prostu wydawcy WPROST nie zgadzają się z treścią komentarza


Innymi słowy cenzura znana z poprzedniej epoki.

Należy również zwrócić uwagę na fragment
Kod:
 W rozmowie z właścicielami padł argument, że od momentu kupienia pisma od rodziny Królów


Czyli przejęcie niewygodnego pisma przez .. właśnie przez kogo ????

Zygmunt Stary - 2010-04-26, 13:45

Cytat:
Dobrym podsumowaniem nadaktywności “Gazety Wyborczej” w sprawie katastrofy jest prognoza kampanii wyborczej przygotowana w “Polsce. The Times” przez Michała Karnowskiego. Komentator gazety twierdzi, że politycy PO będą przed wyborami prezydenckimi sami unikali wchodzenia w awantury. Jeśli zaatakują, “to nie wprost, ale przez zaprzyjaźnione media i środowiska opiniotwórcze”. Nic dodać, nic ująć.

Manipulatorzy i hipokryci

No właśnie!
Kto chce polityki z rynsztoka, niech to kupuje.
Ja nie będę się zniżał i polemiki na poziomie chlewu:
"Lech Kaczyński to idiota", "olewał Katyń ciepłym moczem", "Za dwa lata koniec świata :D " , " a brat Jarek ochoczo jej przyklasnął. Teraz książe Jarosław ...", " To był TYLKO polityk" -
prowadzić nie będę.

Kto zataczał się na grobach bohaterów z Katynia, to Polska pamięta.
miko 005 napisał/a:
Faktem jest natomiast, że wszystkie te media, bez wyjątku, od czasu do czasu zapominają o elementarnych wartościach ludzkiego jestestwa.

Nikt nie jest doskonały, jednak porównywanie tych, co z kłamstwa czynią oręż, z tymi, którzy niekiedy nie naświetlą całego kontekstu lub ujmą sprawę subiektywnie, jest zdecydowanie niesłuszne!

Tomek - 2010-04-26, 15:29

Zygmunt Stary napisał/a:

Kto chce polityki z rynsztoka, niech to kupuje.
Ja nie będę się zniżał i polemiki na poziomie chlewu:
"Lech Kaczyński to idiota"


Wyciąłeś, że moim zdaniem, a to dość ważne w kontekście całego wyrażenia. W każdym razie, to zabawne, że uczy nas ktoś, kto gazetę wyborczą nazywa gównem (tak, znam ten skrót, niczego nie zmienia stosowanie pseudo akronimów), kto śmierć Jarugi czy Dolniaka w katastrofie razem z Prezydentem nazywa aktem łaski (to już lekko chore), czy kogoś kto stosuje takie uogólnienia/stereotypy jak "kretynizm młodego pokolenia" (nie to co my!).

Wiele z tego co piszesz jest spójne i logiczne, ale stosujesz też dość często uproszczenia, argumenty życzeniowe, stereotypy (zamiast argumentów) i manipulacje - słowem - nie cierpię hipokryzji bardziej niż rynsztokowego języka, bo świadczy ona o braku dystansu do siebie i braku umiejętności krytycznego podejścia do własnej wiedzy/poglądów (a wszystko w białych rękawiczka - bo niby brak śladów rynsztokowego języka - no, czasem i on wychodzi).

red - 2010-04-26, 16:00

Tomek, bo Zygmunt wybiera tyulko to, co jest dla niego wygodne.
Swoją drogą - ciekawy jestem co takiego było ostatnio w GW co tak go wzburzyło...
Zygmunt Stary napisał/a:
Nikt nie jest doskonały, jednak porównywanie tych, co z kłamstwa czynią oręż, z tymi, którzy niekiedy nie naświetlą całego kontekstu lub ujmą sprawę subiektywnie, jest zdecydowanie niesłuszne!

Fajny zabieg - jedne media perfidnie kłamią a inne po prostu "subiektywnie ujmują sprawę lub nie naświetlają całego kontekstu".
Zygmunt - jesteś "miszczem" :!: :D

Maciej - 2010-04-26, 17:54

red napisał/a:
Swoją drogą - ciekawy jestem co takiego było ostatnio w GW co tak go wzburzyło...






moze np to

jozefina22 - 2010-04-26, 18:07

maaciej76 napisał/a:

moze np to

No...pewnie mogło wzburzyć i wzburzyło zapewne nie tylko jego.
Trzeba być wielkim hipokrytą, by jak były redaktor naczelny GW, opluwać i niemal sterować opluwaniem Lecha Kaczyńskiego przez całą kadencję i nawet wcześniej, by po jego śmierci mieć obawy o to,
Cytat:
że nie znajdę słów, żeby powiedzieć to, co czuję
.Trochę późno....zdecydowanie za późno. Wcześniej jakoś słów nie brakowało.
Widać Adaś zapomniał, że " mowa srebrem a milczenie złotem" więc mógł sobie darować i pomilczeć. ( jak Palikot czyni do tej pory ) :mrgreen:

Zygmunt Stary - 2010-04-26, 18:45
Temat postu: GW-historia
Cytat:
Choć tak wiele się dzieje, odnotujmy to drobne wydarzenie − prokuratura w Lublinie cichutko umorzyła śledztwo przeciwko CBA. Okazało się, że działaniom agenta Tomka przeciwko Beacie Cielebąk-Sawickiej nic się nie da zarzucić. Nikt oczywiście nie przeprosi za wylane kubły pomyj, nie odszczeka i nie przyzna, że cały ten rechot był zupełnie nie pri czom − to wiadomo ponad wszelką wątpliwość, bo które to już takie śledztwo, którego wszczęcie było wielkim, „przełamującym” niusem, szeroko komentowanym, powtarzanym, międlonym w publicystycznych dyskusjach TVN-ów i TOK FM-ów, kabaretach i talk-showach, a potem cichutko zdechło z braku faktów? Z pamięci nie policzę. Może ktoś zada sobie ten trud i sporządzi taką listę; nie mam wątpliwości, że będzie długa.

Niech w takim razie, oprócz kolejnych umorzeń, weźmie też pod uwagę artykuł o transplantologii w „Gościu Niedzielnym”. Największe wrażenie robi wykres liczby dokonanych przeszczepów w kolejnych latach. Jeden rzut oka wystarcza, by szczęka opadła − okazuje się, że zawał polskiej transplantologii zaczął się na rok, a właściwie dwa lata przed sławną wypowiedzią Ziobry o Doktorze G., a właśnie krótko po tej wypowiedzi sytuacja zaczęła się wreszcie poprawiać. Takie są fakty. A przecież wszyscy słyszeliśmy nie dziesiątki, nie setki, ale tysiące razy, że to Ziobro swoim „nieodpowiedzialnym” atakiem na zasłużonego lekarza spowodował… A to kolejna GW-prawda była.

Tylko kto zdoła podejść do każdego z Polaków z osobna i każdemu z osobna wytłumaczyć, że coś, co wbito mu w głowę, w istocie nigdy nie miało miejsca? Że Lech Kaczyński nigdy nie nazwał Boruca „borubarem” − bo naprawdę powiedział „Boruc bardzo się starał”, a tylko jakiś GW-niarz z akredytacją czy to nie dosłyszał, czy też zupełnie bezczelnie zmyślił brednię, którą potem inni podobni mu powtarzali potem tysiące razy.

Znajomy wrócił z dalekiego kraju. W tym dalekim kraju usłyszał od krajowca, co też ów krajowiec wie o Polsce. „A, tak… Ten prezydent, co się rozbił w samolocie, to ten jakiś fanatyk religijny, co wierzył, że manifestacje przeciwko niemu organizuje szatan?” Krajowcowi pomylili się bracia, ale sam „fakt” chyba jeszcze pamiętamy. Kto nie pamięta, przypomnę − Jarosław Kaczyński zacytował wiersz Kornela Ujejskiego „Chorał”, skądinąd należący do lektur obowiązkowych, umieszczony w podręczniku dla szkół średnich i mocno zapisany w polskiej historii. I ten cytat − „inni szatani byli tu czynni” − bandy „dziennikarzy” z okolic salonu kolportowały pod takimi właśnie tytułami: „Kaczyński wierzy w Szatana!” „Premier: protesty pielęgniarek organizował… Szatan!” etc. A potem sensacja ta szła przez cały świat, z powołaniem na źródła polskie i okraszona wypowiedziami miejscowych GW-autorytetów, że, hm, tak, czy Kaczyński naprawdę wierzy w Szatana nie mogę wyrokować, ale to rzeczywiście psychopata i fanatyk zdolny do wszystkiego najgorszego.

Czuję się znowu, jak w latach dzieciństwa w PRL − czego człowiek nie tknie, czym się bliżej nie zainteresuje, okazuje się, że nieprawda, wszystko było zupełnie inaczej. Z ta jedną różnicą, że moje dzieciństwo przypadło na czasy peerelu późnego, kiedy już świadomość, że komuniści kłamią zawsze i w każdej sprawie, była dość powszechna, i ludzie nie wierzyli nawet wtedy, gdy oficjalna propaganda przypadkiem powiedziała prawdę. Dzisiejsza Polska wydaje się raczej na etapie wczesnego Gomułki − większość ludzi wciąż bezmyślnie łyka propagandę, jak gęś karmę. Czy tragedia smoleńska będzie momentem otrzeźwienia, jakim wtedy stało się wspólne przeżywanie Millenium? Bóg jeden raczy „mieć wiedzę”, my możemy mieć tylko nadzieję.
http://blog.rp.pl/ziemkie...26/gw-historia/


Nie mam wątpliwości, że tylko taki sam los GW, jak Trybuny będzie nadzieją na wolność Polski.
Niech powstają nowe media, nowe drukarnie!
Niech ludzie wyrażają swoje WŁASNE subiektywne opinie, niech traktują wycinkowo rzeczywistość, ale niech będą sobą, ale niech nie dają się urabiać przez spec-manipulatorów mających SB-eckie rodowody (casus Maleszki).

Kocham taką Polskę, jaka obudziła się podczas dni żałoby. Jest nas większość!
Nie jesteśmy żadnym Ciemnogrodem!
Nie mamy ŻADNYCH powodów, aby się wstydzić, że jesteśmy katolikami.
Możemy budować moralną, silną, nowoczesną Polskę na fundamencie naszej wiary.
Nie bądźmy "pawiem i papugą" Europy.

hiszpan - 2010-04-26, 19:56
Temat postu: Re: GW-historia
Zygmunt Stary napisał/a:

Kocham taką Polskę, jaka obudziła się podczas dni żałoby. Jest nas większość!
Nie jesteśmy żadnym Ciemnogrodem!
Nie mamy ŻADNYCH powodów, aby się wstydzić, że jesteśmy katolikami.
Możemy budować moralną, silną, nowoczesną Polskę na fundamencie naszej wiary(...)


...i katolicyzm powinien byc religia panstwowa, ktoremu podporzadkowane powinno byc absolutnie wszystko! Polska powinna byc krajem tylko dla Polakow! Nalezy walczyc z pornografią. Skonczyc z prywatyzacją. Zagwarantowac wszystkim prace, bezplatna nauke w szkolach wyzszych, wieksza ochrone najbiedniejszych oraz powinno sie podniesc podatki najbogatszym. Jaka to madra i idealna partia! Az dziw bierze, ze nie rzadza bez przerwy...

red - 2010-04-26, 20:35

maaciej76 napisał/a:
red napisał/a:
Swoją drogą - ciekawy jestem co takiego było ostatnio w GW co tak go wzburzyło...

moze np to

A to cytat jakiś z GW jest? Bo nie zauważyłem...

Czyli co - jak ktoś się znie zgadzał z Kaczyńskim to nie ma prawa czuć żalu po stracie prezydenta? Innymi słowy - nie jesteśmy godni iść za trumną...

TVP już zaczęł kampanię - kampanię negatywną. Wykorzystano dziś 1,5 godziny czasu antenowego po Wiadomościach po to, żeby wybiórczo przedstawić katastrofę pod Smoleńskiem do walki politycznej z PO...
Zygmuncie - masz sporo kolegów... 8)

hiszpan napisał/a:
...i katolicyzm powinien byc religia panstwowa, ktoremu podporzadkowane powinno byc absolutnie wszystko! Polska powinna byc krajem tylko dla Polakow! Nalezy walczyc z pornografią. Skonczyc z prywatyzacją. Zagwarantowac wszystkim prace, bezplatna nauke w szkolach wyzszych, wieksza ochrone najbiedniejszych oraz powinno sie podniesc podatki najbogatszym.

I McDonalds w każdym mieście :D

Zygmunt Stary napisał/a:
Niech ludzie wyrażają swoje WŁASNE subiektywne opinie, niech traktują wycinkowo rzeczywistość, ale niech będą sobą, ale niech nie dają się urabiać przez spec-manipulatorów mających SB-eckie rodowody (casus Maleszki).

Przeczytaj rodowód klakiera PISu Marcina Wolskiego...

Zygmunt Stary napisał/a:
Niech powstają nowe media, nowe drukarnie!

Na poczatek proponuję do odstrzału Radio Maryja :D

ryba - 2010-04-26, 20:47

Cytat:
Trzeba być wielkim hipokrytą, by jak były redaktor naczelny GW, opluwać i niemal sterować opluwaniem Lecha Kaczyńskiego przez całą kadencję i nawet wcześniej, by po jego śmierci mieć obawy o to,


BYŁY redaktor naczelny? O czymś nie wiemy?

Ale to tak na marginesie. Chciałem zwrócić uwagę na co innego. Na twoje kompletne niezrozumienie sytuacji. Nie wiem czy to z niewiedzy, czy celowo, ale oceniając zachowanie Michnika, pomijasz jeden bardzo istotny szczegół. Otóż Adam Michnik jest postacią, która od kilkudziesięciu lat jest regularnie mieszana z gównem na łamach prawicowych periodyków. Ilość żółci, którą na niego wylano, ilość chamskich ciosów poniżej pasa, obrzydliwych szyderstw i wulgarnych epitetów, mogłaby zapełnić kilka tomów. To, co robiła GW Kaczyńskiemu to przy tym pikuś.

Dlatego pisząc ten tekst Michnik wykonał gest wobec swoich licznych wrogów, na który pewnie nigdy żaden z prawicowych zawistników by się nie zdobył. Uznał, że w takiej sytuacji trzeba wyjść ponad podziały, bieżące spory i po prostu dać upust swoim odczuciom po tragicznej śmierci prezydenta RP. To nie jest żadna hipokryzja, tylko zachowanie człowieka przyzwoitego.

jozefina22 - 2010-04-26, 21:02

ryba napisał/a:


BYŁY redaktor naczelny? O czymś nie wiemy?

(...) Otóż Adam Michnik jest postacią, która od kilkudziesięciu lat jest regularnie mieszana z gównem na łamach prawicowych periodyków. Ilość żółci, którą na niego wylano, ilość chamskich ciosów poniżej pasa, obrzydliwych szyderstw i wulgarnych epitetów, mogłaby zapełnić kilka tomów. To, co robiła GW Kaczyńskiemu to przy tym pikuś.

(...) To nie jest żadna hipokryzja, tylko zachowanie człowieka przyzwoitego.

Z tym byłym, to dałam plamę....nie wiem skąd mi się to wzięło. :oops:
Masz rację, że wielu Michnikowi to robiło...tylko co temu Kaczyński Lech jest winien ?
No i z tymi kilkudziesięcioma latami to przesadziłeś. Przypominam, że do 1989 roku Polska nazywała PRLem i władzę miała komuna. Nie mieszaj więc do tego prawicy bo to zakrawa na kpiny.

Cytat:
...i katolicyzm powinien byc religia panstwowa, ktoremu podporzadkowane powinno byc absolutnie wszystko! Polska powinna byc krajem tylko dla Polakow! Nalezy walczyc z pornografią. Skonczyc z prywatyzacją. Zagwarantowac wszystkim prace, bezplatna nauke w szkolach wyzszych, wieksza ochrone najbiedniejszych oraz powinno sie podniesc podatki najbogatszym.

I McDonalds w każdym mieście :D

Jasne....dodam jeszcze....
DZIESIĘĆ ZOBOWIĄZAŃ PLATFORMY

Polska zasługuje na cud gospodarczy

1. Przyspieszymy i wykorzystamy wzrost gospodarczy
2. Radykalnie podniesiemy płace dla budżetówki,
zwiększymy emerytury i renty
3. Wybudujemy nowoczesną sieć autostrad, dróg ekspresowych,
mostów i obwodnic
4. Zagwarantujemy bezpłatny dostęp do opieki medycznej i
zlikwidujemy NFZ
5. Uprościmy podatki – wprowadzimy podatek liniowy z ulgą
prorodzinną, zlikwidujemy ponad 200 opłat urzędowych
6. Przyspieszymy budowę stadionów na Euro 2012
7. Szybko wypełnimy naszą misję w Iraku
8. Sprawimy, że Polacy z emigracji będą chcieli wracać do domu i inwestować
w Polsce
9. Podniesiemy poziom edukacji i upowszechnimy Internet
10. Podejmiemy rzeczywistą walkę z korupcją.


73 OBIETNICE DONALDA TUSKA ZAWARTE W EXPOSE

Podziękowania dla autora - Krzysztofa Kornakiewicza (www.kornacky.boo.pl) - za udostępnienie tego tekstu (opartego na licencji GNU).

1. Obrona praw pracowników.
2. Wspieranie przedsiębiorczości i zmiana prawa na korzystniejsze dla pracowników i pracodawców.
3. Obniżenie podatków i “danin publicznych”.
4. Wzrost płac pracowników sektora publicznego.
5. Pomoc ze strony państwa dla “najsłabszych”.
6. Ograniczenie deficytu.
7. Bezpieczne wprowadzenie Euro.
8. Zahamowanie wzrostu inflacji.
9. Większe środki na rozwój i edukacje.
10. Radykalne uproszczenie prawa podatkowego, gospodarczego i trybu poboru ZUSu
11. Uproszczenie procedur zakładania firm.
12. Prywatyzacja kluczowych firm polskiej gospodarki.
13. W przypadku firm należących do Skarbu Państwa - rzetelne wybierania zarządów i rad nadzorczych.
14. Zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego.
15. Wsparcie projektów infrastrukturalnych UE dot. bezpieczeństwa energetycznego.
16. Przyśpieszenie budowy obwodnic i autostrad.
17. Wyeliminowanie barier prawnych blokujących szybki rozwój infrastruktury.
18. Modernizacja PKP
19. Powszechny dostęp do szerokopasmowego Internetu.
20. Wprowadzenie możliwości załatwiania spraw państwowych (podatki itp.) przez Internet.
21. Gospodarczy “powrót Polski nad morze”.
22. Mądre wykorzystywanie funduszy europejskich.
23. Decentralizacja władzy.
24. Wsparcie rozwoju regionalnego.
25. Modernizacja wsi i rolnictwa
26. Usprawnienie procesu składania wniosków o dotacje unijne.
27. Reforma instytucji publicznych obsługujących rolnictwo.
28. Ekologiczna produkcja żywności.
29. Wytwarzanie biopaliw i biogazów.
30. Reforma systemu ubezpieczeniowego rolników.
31. Rozwój rybołówstwa.
32. Ochrona środowiska.
33. Wdrożenie programu Natura2000
34. Wprowadzenie polityki solidarnego państwa.
35. Ułatwienie młodym startu zawodowego.
36. Obniżenie bezrobocia.
37. Długoterminowe uniknięcie zagrożeń demograficznych.
38. Rozwój edukacji przedszkolnej na terenach wiejskich.
39. Oddanie sprawy edukacji dzieci rodzicom.
40. Podniesienie pensji nauczycielom.
41. Zmiana mechanizmów finansowania edukacji.
42. Zwiększenie miejsc pracy dla ludzi powyżej 50 roku życia.
43. Reforma emerytalna.
44. Poprawa jakości służby zdrowia.
45. Zwiększenie powszechnego dostępu do służby zdrowia.
46. Podwyższenie pensji pracownikom służby zdrowia.
47. Podział NFZ na kilka konkurencyjnych zakładów ubezpieczeniowych.
48. Reformacja polityki refundacji leków.
49. Ułatwienie zdobywania specjalizacji lekarzom.
50. Ułatwienie osobom niepełnosprawnym zdobycie wykształcenia i pracy.
51. Rozwój społeczeństwa obywatelskiego.
52. Zmiana ustawy o organizacjach pożytku publicznego i wolontariacie.
53. Stabilizacja finansowa sektora kultury.
54. Organizacja Euro 2012
55. Program “Boisko w każdej gminie”
56. Wsparcie sportu wyczynowego.
57. Odbudowa zaufania obywateli do władzy
58. Ograniczenie przywilejów władzy
59. Likwidacja zagrożeń korupcyjnych.
60. Zmiany w “prokuraturze (min. rozłączenie funkcji Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego).
61. Reforma prawa karnego.
62. Zmiana systemu odbywania kar.
63. Prowadzenie walki z przestępczością.
64. Zapewnienie bezpieczeństwa i praworządności w Polsce.
65. Budowa systemu ochrony i ratownictwa ludności.
66. Dokończenie reformy administracji publicznej.
67. Wprowadzenie e-dowodu osobistego.
68. Zmiana sposobu prowadzenie polityki zagranicznej.
69. Dbanie o interesy Polski w UE
70. Udział Polski w dbaniu o bezpieczeństwo światowe.
71. Realizacja polityki historycznej.
72. Uzawodowienie Wojska.
73. Zakończenie misji w Iraku w 2008 r.
Pamięć kogoś zawodzi ? :mrgreen:

red - 2010-04-26, 21:08

jozefina22, ale co tu mają do rzeczy obietnice wyborcze PO do tematu?
Część udało się zrealizować, jak np wyjście z Iraku, budowa stadionów, wzrost gospodarczy na tle kryzysu, rozdzielenie funkcji Prokuratora Generalnego i Ministra Sprawiedliwości.
Może gdzieś odkopiesz obietnice wyborcze PISu i stopień ich realizacji?
Oczywiście rozumiem - Twoja racja jest Twojsza niż mojsza :D

xawer - 2010-04-26, 21:20

Część z nich udało się zrealizować...Lepszym słowem byłoby kilka, żeby nie powiedzieć NIC. Nie utoneliśmy w czasie "wielkiego" kryzysu gospodarczego to naprawde wielki wyczyn :lol:
red - 2010-04-26, 21:24

xawer napisał/a:
Część z nich udało się zrealizować...Lepszym słowem byłoby kilka, żeby nie powiedzieć NIC. Nie utoneliśmy w czasie "wielkiego" kryzysu gospodarczego to naprawde wielki wyczyn

Może byc i kilka. Sporo z nich to takie hasła, które możne równie dobrze interpretować we wszystkie strony.
A co z obietnicami wyborczymi innych partii? Zapewne zrealizowały je jak nie w 100% to przynajmniej w 99% :D

Zygmunt Stary - 2010-04-26, 21:25

Myślę, ze płynnie przeszliśmy od zanegowania psychomanipulacji i socjotechniki "wybrańców-samozwańców" do SŁUSZNIE stawianych merytorycznych postulatów i pytań, JAKA POLSKA?.
Ponieważ jestem gospodarzem tego tematu, myślę o zmianie jego tytułu.
może "NIE manipulacji GW i innych, TAK dla ODPOWIEDZIALNEGO MYŚLENIA O POLSCE!"?

red - 2010-04-26, 21:28

Zygmunt Stary napisał/a:
Myślę, ze płynnie przeszliśmy od zanegowania psychomanipulacji i socjotechniki "wybrańców-samozwańców"

Kto przeszedł ten przeszedł :D
Zygmunt Stary napisał/a:
Ponieważ jestem gospodarzem tego tematu

Nie gospodarzem a autorem.

Zygmunt Stary - 2010-04-26, 21:34

Cóż, moderator traktuje tak forumowiczów, jak rząd PO Polaków.
Ale czego więcej można oczekiwać od zwolennika PO!

jozefina22 - 2010-04-26, 21:36

red napisał/a:
jozefina22, ale co tu mają do rzeczy obietnice wyborcze PO do tematu?
Część udało się zrealizować, jak np wyjście z Iraku, budowa stadionów, wzrost gospodarczy na tle kryzysu, rozdzielenie funkcji Prokuratora Generalnego i Ministra Sprawiedliwości.
Może gdzieś odkopiesz obietnice wyborcze PISu i stopień ich realizacji?
Oczywiście rozumiem - Twoja racja jest Twojsza niż mojsza :D

To samo mają, co cytat do którego się odniosłam.
Co do racji....mojszej....Twojszej....sorki, nie chrzań dyrdymałów. Dlaczego ? Nie wiem jak Ty, ale ja niestety byłam na tyle głupia, że głosowałam na PO i Tuska....teraz ze wstydu płonę. Drugi raz mnie nie nabiorą, to wszystko. Co ty zrobisz, mi powiewa, byleś potem nie beczał, jak ja teraz. :evil:

xawer - 2010-04-26, 21:43

red napisał/a:
xawer napisał/a:
Część z nich udało się zrealizować...Lepszym słowem byłoby kilka, żeby nie powiedzieć NIC. Nie utoneliśmy w czasie "wielkiego" kryzysu gospodarczego to naprawde wielki wyczyn

Może byc i kilka. Sporo z nich to takie hasła, które możne równie dobrze interpretować we wszystkie strony.
A co z obietnicami wyborczymi innych partii? Zapewne zrealizowały je jak nie w 100% to przynajmniej w 99% :D
Mówmy o tych, którzy są aktualnie u władzy. Pamietam jak Donek walczył o tę władze i co obiecywał. Dla mnie jako obywatela PL te obietnice nie sprawdziły się wcale. Także jeżeli chcesz ukazać PO w lepszym świetle to poproszę o lepsze argumenty, niż "Inne partie też nie dotrzymały swoich obietnic".
red - 2010-04-26, 21:46

Zygmunt Stary napisał/a:
Cóż, moderator traktuje tak forumowiczów, jak rząd PO Polaków.
Ale czego więcej można oczekiwać od zwolennika PO!

Ale kto Cie źle traktuje? Przecież sam możesz zmienić temat wątku, którego jesteś autorem.

Dyskusja POwoli przekształca się w typowa pyskówke, więc POzwolicie że się wycofam na z góry upatrzone POzycje i POzwolę wam się bawić we własnym gronie 8)

xawer - 2010-04-26, 21:52

red napisał/a:
Dyskusja POwoli przekształca się w typowa pyskówke, więc POzwolicie że się wycofam na z góry upatrzone POzycje i POzwolę wam się bawić we własnym gronie 8)
Zachowanie godne POdziwu 8)
red - 2010-04-26, 22:02

POdziękował.
POzdrawiam :D

ilin - 2010-04-27, 06:47

Proponuję najpierw baczniej przyjrzeć się PO.
Kto ją założył dlaczego i dlaczego 2/3 założycieli od niej odeszła.

hiszpan - 2010-04-27, 16:02

ilin napisał/a:
(...)dlaczego 2/3 założycieli od niej odeszła.


Dlaczego?

Zygmunt Stary - 2010-04-27, 17:22
Temat postu: Kto gra tragedią?
Cytat:
W poniedziałek postawiłem w niniejszym blogu tezę, że jeśli ktoś w kampanii będzie grał tragedią w Smoleńsku, to raczej przeciwnicy Jarosława Kaczyńskiego.

Dzisiaj utwierdzam się w tym przekonaniu, szczególnie po komentarzach do wczorajszego oświadczenie prezesa PiS.

Jarosław Kaczyński napisał, że startuje w wyborach, by kontynuować dzieło swego tragicznie zmarłego brata oraz “dzieło ofiar smoleńskiej tragedii”.

Na pierwszej stronie “Gazety Wyborczej” Jarosław Kurski pisze: “Ufam, że Jarosław Kaczyński – choć dotknięty wielką osobistą tragedią – naprawdę pamięta, że w katastrofie lotniczej zginęli ludzie różnych przekonań, biografii i wizji Polski.”

Agata Nowakowska zauważa zaś na następnej stronie: “Tragedia smoleńska staje się na naszych oczach nowym mitem PiS”.

Jeszcze w poniedziałek politycy PO mówili tak, jak Adam Szejnfeld (wypowiedź dla PAP): “jeśli PiS i Jarosław Kaczyński będą chcieli wykorzystać dramatyczną, traumatyczną sytuację, to tylko zaszkodzą tym swojej kampanii”.

Jarosław Kaczyński napisał bardzo osobiste i emocjonalne oświadczenie. Można się zgadzać lub nie z jego treścią. Jest oczywiste, że musiał uzasadnić decyzję o kandydowaniu. Powodem startu Jarosława Kaczyńskiego – warto to przypomnieć wszystkim – jest tragiczna śmierć jego brata. Decydując się na start musiał więc wspomnieć o tragedii smoleńskiej, o śmierci Lecha Kaczyńskiego, jak również o śmierci innych ofiar tej katastrofy.

Reakcje na jego oświadczenie utwierdzają mnie w przekonaniu, że czegokolwiek by nie napisał, i tak będzie oskarżony, że gra śmiercią swego brata.

Dlaczego? Bo część naszej opinii publicznej tuż po katastrofie przyjęła taką oto taktykę: tragedia smoleńska może na fali emocji poprawić wyniki popularności PiS. Trzeba zatem głośno krzyczeć, że PiS wykorzystuje wypadek prezydenckiego samolotu w celach politycznych. Może wtedy popularność partii Kaczyńskiego spadnie, a przynajmniej, ewentualny wzrost będzie zdeprecjonowany z moralnego punktu widzenia.

Jestem przekonany, że im lepsze wyniki sondażowe będzie osiągać PiS, tym oskarżenia o granie katastrofą będą głośniejsze. Nawet jeśliby kampania skupiała się wyłącznie na problemach choćby ekonomicznych, rolniczych czy też dotyczyła aspiracji Polski do podbijania kosmosu.
http://blog.rp.pl/szuldrz...strofa-czesc-2/

Nic dodać.
Jedynie przypomnieć jeszcze raz nazwiska: Jarosław Kurski, Agata Nowakowska, Adam Szejnfeld, ale niestety w podobnym tonie wypowiedział się Bartosz Arłukowicz.
Znaczy to, że zamiast przedstawiania własnych propozycji, własnych ofert, zamiast dyskusji merytorycznej, chce się wyłącznie zniszczyć przeciwnika.
Niczego widać ta tragedia tych ludzi nie nauczyła.

ilin - 2010-04-27, 18:38

Skromny przykład dzielenia skóry na niedźwiedziu
http://wiadomosci.onet.pl...denta,item.html

Z kilka dni podobne tony zabrzmią w naszych mediach.

Taka jest procedura :)

Zygmunt Stary - 2010-04-28, 22:29
Temat postu: Nie ma życia bez montażu
Cytat:
Reakcja salonu na dokument „Solidarni 2010” postawiła kropkę nad „i”: Polacy są po prostu niecenzuralni. Nie wolno ich pokazywać takich, jakimi są, bo są nie tacy, jacy być powinni. Za to właśnie twórcy filmu zostali odsądzeni od czci i wiary: przyszli do prostych ludzi z kamerą i po prostu pozwolili im mówić, co myślą. A należało im najpierw wytłumaczyć, co powinni myśleć. A przynajmniej ich wypowiedzi odpowiednio zrównoważyć − podsunąć mikrofon autorytetom, które z wyżyn swej wiedzy wyjaśniłyby fachowo, że to, co ci ludzie mówią, to tylko im się zdaje, że tak czują, bo naprawdę czują coś zupełnie innego. Bo „jest prawda czasów, o których mówimy, i prawda ekranu, która mówi”. „Taka jest prawda, nieprawda, i innej prawdy nie ma”.
http://blog.rp.pl/ziemkie...ia-bez-montazu/


Mimo iż stawia się zarzuty, że wypowiadał się aktor(przecież prywatnie!), mimo iż wypowiadał się człowiek "z wyrokiem", materiał nie przestaje być autentyczny.
Niech każdy sam wyciągnie wnioski i tyle!

red - 2010-04-29, 09:57

Zygmunt Stary, ja juz wnioski wyciagnąłem. Wypowiedzi ludzi zostały dobrane pod odpowiedni cel jakim było pokazanie wielkości prezydenta i żali do obecnego rządu i mediów. Dziwnym trafem kiedy reporterzy różnych stacji (w tym TVP) NA ŻYWO pytali ludzi o ich odczucia, to takie wypowiedzi jak w tym programie były w mniejszości. Za to było całe mnóstwo wypowiedzi w stylu "ja na niego nie głosowałem, ale przyszedłem tu z szacunku dla osoby prezydenta".
Poza tym w prawie dwugodzinnym programie wypowiadało się może ze 20 osób, większość z nich po kilka razy, w pewnych odstępach. Można było odnieść wrażenie, że wszyscy tak myślą, a zaręczam Ci, że tak nie jest.
Program tak samo odzwierciedlał rzeczywistość jak to, że po przejechaniu przez Wieluń w środku nocy można twierdzić, że miasto nie potrzebuje żadnej obwodnicy, bo w ogóle nie ma korków :D

Tomek - 2010-04-29, 10:53

Mam takie samo zdanie jak red. Pospieszalski nigdy nie grzeszył obiektywizmem, a tu, niektórzy wypowiadają się po kilka razy, w różnych częściach programu - gdzie tu zachowanie równowagi? Zwykła manipulacja widzem, typowe od pewnego czasu dla programów TVP.
jozefina22 - 2010-04-29, 16:31

http://wiadomosci.gazeta....szalskiego.html

Cytat:
Film "Solidarni 2010" jest mojego autorstwa, ja ponoszę za niego wyłączną odpowiedzialność, jest zrobiony według mojego scenariusza i zmontowany w mojej obecności. Ataki na Janka Pospieszalskiego mają zły adres - pisze w oświadczeniu Ewa Stankiewicz, autorka filmu "Solidarni 2010".

- Jestem "wolnym strzelcem", pod Pałac Prezydencki poszłam spontanicznie z własnej woli, z kamerą, w odruchu utrwalenia czegoś ważnego. Nagrywanymi rozmowami zainteresowała się TVP. Chcąc porozmawiać przed kamerą z kimś, kto był na miejscu w Katyniu - na uroczystościach, które się nie odbyły - umówiłam się z Jankiem Pospieszalskim na Krakowskim Przedmieściu. Tam na ulicy przed Pałacem zobaczyłam, jakim wielkim szacunkiem darzą go ludzie - pisze Stankiewicz.

Próba przywrócenia równowagi

- Była to próba uchwycenia nastrojów i zarejestrowania - jak to odebrałam - pewnego zrywu społecznego, który dokonuje się na moich oczach. Była to też próba przywrócenia równowagi w jednostronnych relacjach medialnych z żałoby - całkowicie pomijających lęki i obawy społeczne, czy przyczyną katastrofy nie był zamach. Oraz próba oddania głosu ogromnej części społeczeństwa, która sama o sobie mówi, że od lat była dyskryminowana i upokarzana przez media. Ludzie przed naszą kamerą tłumaczyli się: czy ja wyglądam jak moher? Czy jestem ciemniakiem? Mam dwa fakultety, prowadzę firmę - dodaje autorka filmu.

Nie pytałam kto na kogo głosował

- Nikogo nie pytałam, na kogo głosował - a jak sam mówił, to jego wypowiedzi zostały usunięte z filmu. Nikogo nie pytałam o zawód - na kilkaset osób, z którymi rozmawiałam, może w czterech przypadkach pada to pytanie - naturalnie rodzące się z przebiegu rozmowy. Pierwsze pytania: "co tu robisz, po co tu przyszedłeś, co czujesz?" prowokowały do dalszej rozmowy, która była spontaniczna.

Na około 100 pokazanych w filmie osób jest chyba 3 aktorów (być może jest jeszcze ktoś nierozpoznawalny) i przynajmniej jeden reżyser (Lech Majewski). Przypuszczam, że są profesorowie, studenci, kucharze, właściciele firm, itp. Nie wiem, bo tak jak mówię, nie pytałam o zawód. Nie uważam, żeby bycie aktorem wykluczało możliwość przeżywania żałoby i dzielenia się swoimi uczuciami. Film nie pokazywał całego przekroju społeczeństwa, ani też zjawiska żałoby z całą oprawą np. sprzedażą zniczy itp. Ale jeśli nikogo nie wzburza półgodzinna relacja z protestu 200 ludzi przeciwko pochowaniu Prezydenta pod Wawelem (nie mówię już o oddaniu głosu drugiej stronie), to skąd protesty przeciwko uchwyceniu procesów, które zachodzą w wielotysięcznym tłumie, procesów niezaprzeczalnych, których byłam świadkiem - dodaje Ewa Stankiewicz.

To tak gwoli ścisłości. Pospieszalski nie jest autorem filmu, ale widać komuś, z propagandowego punktu widzenia, bardziej pasuje jego autorstwo. :lol:
Mnie w całym pseudozamieszaniu z tym filmem, najbardziej śmieszy jak obrońcy wolności słowa stawiają zarzuty, że film nie był ocenzurowany i komentowany, by wytłumaczyć "ciemniakom" go oglądającym "co lud pod Pałacem źle plótł". Bo wszak sami nie jesteśmy w stanie wyciągnąć z niego właściwych i jedynie słusznych , wniosków.Nie po linii i nie na czasie, wiecznie żywe, jak idee Lenina. :lol:

Tomek - 2010-04-29, 21:39

To nie prawda, że Pani Stankiewicz była jedynym autorem programu. Pospieszalski był współautorem, i nawet TVP w zapowiedziach o tym mówiła (podawano cały czas, żę autorzy to Pospieszalski i Stankiewicz). Przykro mi, że dziennikarze publicznej TV tak chamsko kłamią.
Ferbik - 2010-04-29, 21:40

Pospieszalski jest propisowski i niewiarygodny.
yabos - 2010-04-29, 21:59

Cytat:

Radny PiS, bohater filmu Solidarni 2010, skazany

Waldemar Bonkowski przed swoją półciężarówką, na której umieścił polityczne hasła: - Od tygodnia jeżdżę z tym w różne miejsca, ludzie podchodzą i gratulują pomysłu
Waldemar Bonkowski przed swoją półciężarówką, na której umieścił polityczne hasła: - Od tygodnia jeżdżę z tym w różne miejsca, ludzie podchodzą i gratulują pomysłu
Fot. Dominik Werner / Agencja Gazeta
Dwa i pół tysiąca złotych grzywny ma zapłacić wiceprzewodniczący sejmiku pomorskiego Waldemar Bonkowski z Prawa i Sprawiedliwości za fałszowanie dokumentów. Ostatnio stał się bohaterem kontrowersyjnego filmu Solidarni 2010 autorstwa Ewy Stankiewicz i Jana Pospieszalskiego, gdzie wystąpił jako anonimowy przechodzień.
Radny PiS Waldemar Bonkowski
fot. Renata Dabrowska / AG
Radny PiS Waldemar Bonkowski
Bracia, a może lepiej pan prezydent i pan premier, nigdy się nie sprzeniewierzyli - sądzi Waldemar Bonkowski pełnomocnik powiatowy PiS w Koscierzynie (na zdjęciu)
Bracia, a może lepiej pan prezydent i pan premier, nigdy się nie...
Sąd Rejonowy w Elblągu uznał w czwartek Bonkowskiego winnym nakłaniania pracowników do fałszowania dokumentacji, w czasie gdy radny był prezesem spółki "Bielnik" koło Elbląga. Spółka ta należy do państwowego koncernu Energa, a Bonkowski został jej prezesem za rządów Prawa i Sprawiedliwości.

Fałszowanie dokumentacji miało polegać na zawyżaniu wykazu zużycia paliwa w ciągniku i służbowym samochodzie osobowym. Nieprawidłowości w dokumentacji paliwowej stwierdziła kontrola rady nadzorczej spółki w 2008 roku. Efektem kontroli było zwolnienie prezesa i skierowanie sprawy do prokuratury, która z kolei wysłała akt oskarżenia do sądu. Sąd skazał wiceprzewodniczącego na dwa i pół tysiąca złotych grzywny. Podczas rozpraw radny PiS nie przyznawał się do winy, twierdził, że paliwo tankował prawidłowo. Bonkowski zamierza odwołać się od tego wyroku. W zawiadomieniu do prokuratury nowy prezes spółki "Bielnik" zarzucał również radnemu, że gdy był prezesem używał wobec podwładnych brzydkich wyrazów i stosował mobbing.
Tymczasem w miniony poniedziałek działacz PiS był jednym z bohaterów głośnego reportażu "Solidarni 2010", w który wyemitowała TVP 1. Bonkowski kilkakrotnie się tam pojawia. Jest charakterystyczny, bo na ramieniu trzyma biało-czerwoną flagę. Stoi pod Pałacem Prezydenckim i tak m.in. mówi o prezydencie Lechu Kaczyńskim: - Był zaszczuty przez media. Dziwię się teraz wielu dziennikarzom, którzy wylewają krokodyle łzy, a tydzień wcześniej chcieli zaszczuć prezydenta. Pan Komorowski mówił, że będzie strzelał jak do kaczek, tylko go teraz obowiązuje okres ochronny. Pan Tusk tydzień temu mówił, że PiS wyginie jak dinozaury. Pani Sikorski mówił, że zarżnie watahy. To jest skandal! Ci ludzie uprawiają festiwal obłudy i fałszu!

Waldemar Bonkowski już wcześniej był bohaterem wielu artykułów w mediach. Kilka lat temu na biurze PiS w Kościerzynie wywiesił transparent: "Dziś lesby-geje, jutro zoofiliści, kto pojutrze? Czy tak ma wyglądać wolność i demokracja? To jest SYFILIZACJA!!!".

Ostatnio politycznymi hasłami obkleił swojego fiata ducato. Napisał na nich: "Rodacy Ojczyzna Gore!!! Przebudźcie się!!! Włączcie rozum!!! Dalsze rządy liberałów i załatwiaczy z PO to utrata wolności gospodarczej, ekonomicznej i politycznej...". Napisał też: "Plan B - biologiczna zagłada narodu poprzez prywatyzację oraz ograniczenie dostępu do leczenia". Platformę nazywa "Porażką Obywatelską", a premiera Tuska - "Dyzmą".

W kontrowersyjnym reportażu "Solidarni 2010" wyemitowanym w poniedziałek w TVP, nie ma wyjaśnienia, kim jest mężczyzna z flagą. Występuje jako anonimowy przechodzień, który przyszedł pod Pałac, oddać hołd zmarłemu prezydentowi.

http://wiadomosci.gazeta....0__skazany.html

Ale to z GW więc pewnie zmanipulowane...

Sylwester - 2010-04-30, 07:43

red napisał/a:
Zygmunt Stary, ja juz wnioski wyciagnąłem. Wypowiedzi ludzi zostały dobrane pod odpowiedni cel jakim było pokazanie wielkości prezydenta i żali do obecnego rządu i mediów. Dziwnym trafem kiedy reporterzy różnych stacji (w tym TVP) NA ŻYWO pytali ludzi o ich odczucia, to takie wypowiedzi jak w tym programie były w mniejszości.


Może mamy inne programy, ale takich wypowiedzi było bardzo dużo, a sami dziennikarze musieli przerywać te często monologi żeby nie zamieniły się w kampanię wyborczą.
Oczywiście były różne komentarze, ale rozumiem, że policzyłeś ile było ludzi którzy mówili o manipulacji w mediach(media same zapraszały zresztą ludzi którzy znali parę prezydencką i mówili o tej dorobionej przez media twarzy Kaczyńskim), a ile wypowiedzi ludzi którzy przyszli oddać tylko hołd.

red napisał/a:
Za to było całe mnóstwo wypowiedzi w stylu "ja na niego nie głosowałem, ale przyszedłem tu z szacunku dla osoby prezydenta".

Jak jednak widać, kto co chciał to zobaczył. Mnóstwo czyli większość?

Tomek napisał/a:
Zwykła manipulacja widzem, typowe od pewnego czasu dla programów TVP.


No tak, ale na co dzień nikt nie dostrzegał tych manipulacji, tylko jak mogło by to zagrozić komuś czy codziennym manipulacją których przykłady można wymieniać bez liku.

Ferbik napisał/a:
Pospieszalski jest propisowski i niewiarygodny.

Tak, a Michnik jest, antyprawicowy i niewiarygodny, no i oczywiście antyKaczyński.


Mówicie, że wypowiadali się ludzie którzy zrozumieli manipulacje w mediach i że w ogóle to ich tam było nie wielu, ale pokazali tylko ich. Ciekawe jednak, że po wypowiedziach tych "nielicznych" ludzie dookoła bili brawa, ale to pewnie też manipulacja - zebrali dookoła fanatyków PiSu czy jeszcze jakiś ludzi którzy zorientowali się, że są manipulowani cały czas.

yabosi, oczywiście, bo przecież GW i Michnik są antypisowskie i antyKaczyńskie
Nie Poruszam teraz kwestii czy to manipulacja czy nie, ale interesujące, że jak GW i sam Michnik uprawiają na co dzień manipulacje to nic nie mówisz.

Tomek - 2010-04-30, 08:12

Cytat:
Oczywiście były różne komentarze


Tak, tylko o dziwo, ludzie, którzy sugerowali jakieś spiski antypolskie byli proszeni po KILKA RAZY o wypowiedzi. Czy Ciebie to naprawdę nie dziwi? Nie widzisz tu tendencji? Manipulacji?

red - 2010-04-30, 09:54

Sylwek, ja mówię o manipulacji w tym konkretnym programie! Że zacytowano tylko skrajne wypowiedzi, a tymczasem jak były relacje LIVE to wypowiedzi były różne - te najostrzejsze pokazane w programie Pośpieszalskiego były w zdecydowanej mniejszości. Było sporo głosów neutralnych politycznie, ale Pośpieszalski pokazał tylko te, które chciał pokazać.
Sylwek napisał/a:
Ciekawe jednak, że po wypowiedziach tych "nielicznych" ludzie dookoła bili brawa, ale to pewnie też manipulacja - zebrali dookoła fanatyków PiSu czy jeszcze jakiś ludzi którzy zorientowali się, że są manipulowani cały czas.

Zawsze zbierają się klakierzy jak widzą kamerę TV.

jozefina22 napisał/a:
Ale jeśli nikogo nie wzburza półgodzinna relacja z protestu 200 ludzi przeciwko pochowaniu Prezydenta pod Wawelem (nie mówię już o oddaniu głosu drugiej stronie), to skąd protesty przeciwko uchwyceniu procesów, które zachodzą w wielotysięcznym tłumie, procesów niezaprzeczalnych, których byłam świadkiem - dodaje Ewa Stankiewicz.

Najnowsze badania opinii społecznej dot. pochowania prezydenta na Wawelu: 41% za, 48% przeciw. I nawet jeśli proporcje mogą być trochę rózne, to niech nikt mi nie mówi, że przeciwnicy pochówku na Wawelu to margines. Margines może protestował otwarcie, ale ludzie myśla swoje.

Sylwester - 2010-05-02, 11:41

Tomek napisał/a:
Tak, tylko o dziwo, ludzie, którzy sugerowali jakieś spiski antypolskie byli proszeni po KILKA RAZY o wypowiedzi. Czy Ciebie to naprawdę nie dziwi? Nie widzisz tu tendencji? Manipulacji?


a Czy ty nie widzisz codziennych manipulacji w tv i bulwersują cie tylko te które mogą zagrozić komuś innemu?


red napisał/a:
Zawsze zbierają się klakierzy jak widzą kamerę TV.


Tyle, że tam była kolejka do pałacu prezydenckiego, więc trudno było by się wbić w czyjąś kolejkę.


red napisał/a:
Najnowsze badania opinii społecznej dot. pochowania prezydenta na Wawelu: 41% za, 48% przeciw. I nawet jeśli proporcje mogą być trochę rózne, to niech nikt mi nie mówi, że przeciwnicy pochówku na Wawelu to margines. Margines może protestował otwarcie, ale ludzie myśla swoje.


Szkoda, że referendum w sprawie pochówku nie przeprowadziliście.

Tomek - 2010-05-02, 12:34

Sylwek napisał/a:
Tomek napisał/a:
Tak, tylko o dziwo, ludzie, którzy sugerowali jakieś spiski antypolskie byli proszeni po KILKA RAZY o wypowiedzi. Czy Ciebie to naprawdę nie dziwi? Nie widzisz tu tendencji? Manipulacji?


a Czy ty nie widzisz codziennych manipulacji w tv i bulwersują cie tylko te które mogą zagrozić komuś innemu?


Nie, nie widzę, nie oglądam codziennie telewizji.

Gregg Sparrow - 2010-05-04, 13:41

onet napisał/a:
Rada Etyki Mediów oceniła film dziennikarza TVP o żałobie; "tworzy pełne obsesji obrazy"
Jan Pospieszalski relacjonując w dniach żałoby wydarzenia przed Pałacem Prezydenckim naruszył zasady obiektywizmu, szacunku i tolerancji - orzekła Rada Etyki Mediów.
- Rada Etyki Mediów podziela oburzenie wielu widzów, którzy je sygnalizowali, sposobem relacjonowania przez Jana Pospieszalskiego w TVP1 przeżyć ludzi przychodzących w dniach żałoby pod Pałac Prezydencki - napisała REM w przekazanym stanowisku.

- W relacjach tych pojawiały się oskarżenia pod adresem przeciwników prezydenta Lecha Kaczyńskiego, stwierdzenia, że Polska nie jest krajem demokratycznym, sugestie spiskowe dotyczące katastrofy pod Smoleńskiem - przypomina REM.

Rada zauważa przy tym, że "red. Pospieszalski reagował na takie wypowiedzi aprobująco, powtarzając niektóre, oddając głos dwukrotnie tym samym interlokutorom, co miało znamiona manipulacji".

- W opinii REM naruszył zapisane w Karcie Etycznej Mediów zasady obiektywizmu, a także szacunku i tolerancji, co jest szczególnie naganne w sytuacji dramatycznych i bolesnych przeżyć całego społeczeństwa - orzekła REM.

Rada nie była jednomyślna w tej sprawie. Zdanie odrębne zgłosili Tomasz Bieszczad i Teresa Bochwic.

Przewodnicząca REM Magdalena Bajer powiedziała, że do REM napłynęło wiele skarg w związku z relacjami Pospieszalskiego. - Było dużo zgłoszeń telefonicznych, sms-owych, mailowych - powiedziała.

W dniach żałoby narodowej po katastrofie pod Smoleńskiem Pospieszalski nagrywał wypowiedzi osób, gromadzących się przed Pałacem Prezydenckim. Część z nich została wyemitowana w jego programie "Warto rozmawiać". Z nagrań powstał też film dokumentalny autorstwa Ewy Stankiewicz i Pospieszalskiego "Solidarni 2010". Wśród wyemitowanych wypowiedzi znaczące były głosy wyrażające podejrzenie, że katastrofa nie była "przypadkiem", mnożyły się podejrzenia, że mógł to być zamach, powtarzały się oskarżenia pod adresem Rosjan.

Program Pospieszalskiego wywołał dyskusję w mediach, a SLD zażądał, by film "Solidarni 2010" oceniła Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. Sojusz chce też, by filmem zajęła się sejmowa komisja kultury. SLD zarzuca, że film "tworzy pełne obsesji obrazy" i "znacząco odbiega od standardów, jakich oczekuje się od mediów publicznych" oraz "zupełnie bezpodstawnie wykorzystuje śmierć prezydenta Lecha Kaczyńskiego do partyjnej kampanii" i pokazuje "jednoznaczną, przekoloryzowaną rzeczywistość, wygodną dla polskiej prawicy".

Pospieszalskiego bronił natomiast biskup kielecki Kazimierz Ryczan. W homilii podczas mszy sprawowanej 3 maja z dezaprobatą odniósł się do komentarzy internautów, którzy domagali się odwołania redaktora TVP Jana Pospieszalskiego. - Zbliżamy się coraz bardziej do Białorusi - skwitował te oskarżenia bp Ryczan.

Pospieszalski powiedział, że nie zapoznał się jeszcze ze stanowiskiem REM, dlatego na razie nie może się do niego odnieść.


Proszę jakiż ten Pospieszalski jet "obiektywny"... Krętacz i manipulant pierwszej wody.
Jeszcze do tego wszędobylski kk w osobie biskupa musi wszędzie nos wściubić i dodać swoje "trzy grosze".

Zygmunt Stary - 2010-05-04, 15:01

Nie zgadzam się, zresztą nie po raz pierwszy z decyzją Rady Etyki Mediów.
Jednak zgodziłbym się z tym, że REM postawiłaby zarzut naruszenia zasady wolności i odpowiedzialności - co znaczy, że wolność mediów nakłada na dziennikarzy, wydawców, producentów, nadawców odpowiedzialność za treść i formę przekazu oraz wynikające z nich konsekwencje.
Ciekaw jestem, dlaczego nie pojawił się ten zarzut, a pojawiły się inne, które moim zdaniem nie miały żadnego uzasadnienia. Przecież w artykule mówi się wprost o zupełnie innych sprawach...

Cytat:
W relacjach tych pojawiały się oskarżenia pod adresem przeciwników prezydenta Lecha Kaczyńskiego, stwierdzenia, że Polska nie jest krajem demokratycznym, sugestie spiskowe dotyczące katastrofy pod Smoleńskiem

Cytat:
Wśród wyemitowanych wypowiedzi znaczące były głosy wyrażające podejrzenie, że katastrofa nie była "przypadkiem", mnożyły się podejrzenia, że mógł to być zamach, powtarzały się oskarżenia pod adresem Rosjan.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group