Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

Polityka pozaregionalna - Wybory do PE 2014

red - 2014-04-22, 22:46
Temat postu: Wybory do PE 2014
Za miesiąc wybory do Parlamentu Europejskiego. Na forum cisza, więc postanowiłem chociaż przedstawić listy kandydatów z łódzkiego (za stroną ewybory.eu).
Zapraszam do dyskusji...

KW Demokracja Bezpośrednia

1. SŁOWIŃSKI Tomasz Michał
2. KWAŚNIEWSKI Aleksander
3. DYDYCZ Michał Karol
4. KOLBUSZ Paulina Diana
5. ROSZATYCKI Piotr Kamil
6. KAMIŃSKA Magdalena Maria
7. SZEWCZYK Kinga
8. JAROS-KAMIŃSKA Barbara

KKW Europa Plus Twój Ruch

1. WÓJCIAK-PLEYN Ewa
2. MAKOWSKI Krzysztof
3. ŁUCZAK Agnieszka
4. KRAWCZYK Michał
5. GRYNIEWICZ Małgorzata
6. KOZAK Rafał
7. DIDOWICZ Anna
8. LEWANDOWSKI Marcin
9. WYPYCH Ewelina
10. PACHOLSKI Michał

KW Nowa Prawica – Janusza Korwin-Mikke


1. WOCH Adam
2. BUDZISZ Emilia Małgorzata
3. MALKA Andrzej Roman
4. SŁOTA Tomasz Andrzej
5. UTECHT Greta
6. LIPCZYK Zbigniew Jerzy
7. DOBIESZ Alicja Maria
8. ZIELIŃSKI Konrad Aleksander
9. PAWŁOWSKA Iga Aleksandra
10. SYGA Artur Jerzy

KW Partia Zieloni


1. MIRYS Mateusz Piotr
2. DESPERAK Izabela Barbara
3. HAJNCEL Paweł Wojciech
4. MUSIELAK Karolina Jolanta
5. MARZEC Waldemar
6. GROBLEWSKA-DURAJSKA Bogusława Maria
7. DOBROWOLSKI Dawid
8. KRYSIAK Wioleta Magdalena
9. ORZECHOWSKI Tomasz
10. ADAMSKA Teresa Maria

KW Platforma Obywatelska RP


1. SARYUSZ-WOLSKI Jacek
2. SKRZYDLEWSKA Joanna
3. MALARECKI Krzysztof
4. RYL Dorota
5. GAJEWSKI Arkadiusz
6. RABIEGA Anna
7. ZATORSKI Jacek
8. PIETRZAK Teresa
9. ZIEMNIEWICZ Bożena
10. BONISŁAWSKI Ryszard

KW Polska Razem Jarosława Gowina

1. GODSON John
2. NOWAK Małgorzata
3. WARZECHA Jarosław
4. WALCZAK Joanna
5. ARKUSZ Radosław
6. BORKOWSKI Bartosz
7. BŁOŃSKA-SUK Marzena
8. STEFANEK Mirosław
9. KUPIS-URBANIAK Mirosława
10. GAWRON Jakub

KW Polskie Stronnictwo Ludowe

1. ŁUCZAK Mieczysław Marcin
2. OZGA Krystyna Ewa
3. TELATYCKI Czesław Krzysztof
4. BEJDA Paweł Jan
5. MAZUR Marek Marian
6. KLIMCZAK Dariusz
7. NAWROCKA Elżbieta Renata
8. KACZOROWSKA Maria
9. GABRYELCZAK Małgorzata
10. BAGIEŃSKI Artur Jan

KW Prawo i Sprawiedliwość

1. WOJCIECHOWSKI Janusz Czesław
2. KRUPA Urszula Irena
3. WASZCZYKOWSKI Witold Jan
4. POLAK Piotr Stanisław
5. SZAŁKOWSKA-WEST Ewa Maria
6. TELUS Robert
7. KOPERSKA Iwona Edyta
8. GRABEK Anna Małgorzata
9. OLEJNIK Wiesława Helena
10. MATUSZEWSKI Marek

KWW Ruch Narodowy

1. MIGUS Maciej
2. WALISZEWSKI Jan
3. ŻARNECKI Adrian
4. HEJNIAK Sebastian
5. BERNAT Patrycja
6. SZTEMBOROWSKI Grzegorz
7. MONETA Katarzyna
8. CHYBAŁA Karolina
9. JABŁOŃSKI Wojciech
10. NOWACKA Monika

KW Samoobrona

1. URBANIAK Andrzej
2. SOBCZYK Michał
3. ANDRYSIAK Grzegorz Witold
4. MARCINKOWSKA-ADAMIAK Henryka Janina
5. SŁOWAKIEWICZ Sebastian Stanisław
6. WOŹNIAKOWSKA Grażyna
7. HERBRICH Ryszard Walenty
8. PIOTROWSKA Małgorzata Ewa
9. PIETRZYKOWSKA Maria Helena
10. MAJKOWSKI Bronisław Mirosław

KKW Sojusz Lewicy Demokratycznej – Unia Pracy

1. MARCZUK Weronika Olena
2. MATUSZAK Grzegorz Jan
3. KRASIŃSKI Zbigniew Stanisław
4. BORZĘCKA Jolanta Maria
5. KARCZ Tadeusz
6. DĘBSKA Anna Janina
7. ROZPARA Tadeusz
8. DZIEMDZIELA Paweł
9. WOJTCZAK Dorota Barbara
10. BĄKIEWICZ Michał Bogusław

KW Solidarna Polska Zbigniewa Ziobro

1. WOŹNIAK Tadeusz Jacek
2. SOWIŃSKA Ewa Barbara
3. MACIEJEWSKI Krzysztof
4. GENS Teresa Brygida
5. ROŻENEK Andrzej Franciszek
6. KOCZUR Marian Józef
7. ŚWIĄTKOWSKA Paulina Anna
8. SZYDŁOWSKI Adam Marian
9. OWCZAREK Izabela Oliwia
10. SŁOWIŃSKI Michał Piotr

ourson - 2014-04-24, 19:12

Przy tej szalonej ordynacji wyborczej to nawet trudno przewidywać kto ile mandatów może dostać...

gra ważna dla kandydatów, w końcu trochę ponad 1 mln do wzięcia + fajne wycieczki ;-)

red - 2014-05-02, 09:12

Dołożyłem ankietę - możemy zrobić sondaż wyborczy :D
red - 2014-05-02, 09:57

Jeszcze w sprawie kandydatów do PE - artykuł z dzisiejszej RP:

Cytat:
Milion złotych dla Kalaty

Kandydatka SLD do PE, będąc ministrem, uzyskała dla swej rodziny ponad 1,3 mln zł odszkodowania z PZU.

„Rz" jest w posiadaniu dokumentów pokazujących kulisy kontrowersyjnych rozliczeń między PZU a Anną Kalatą, gdy była ona ministrem pracy z ramienia Samoobrony w rządzie Jarosława Kaczyńskiego. To historia, która do dziś budzi emocje w politycznym światku.

Cały artykuł dostępny tutaj:
http://www.rp.pl/artykul/...dla-Kalaty.html

miko 005 - 2014-05-02, 10:27

Mam wrażenie, że gdyby wybory były co pół roku (obojętnie do czego) to wiedzielibyśmy o wiele więcej o takich szemranych stylach życia naszych polityków (jakbyśmy do tej pory żyli w niewiedzy :razz: ). I tylko ... k.u.r.w.i.c.a bierze jak słyszymy, czytamy czy widzimy nagłe przebłyski w lukach pamięci tych, którzy sobie o czymś tam jeszcze przypominają i wytaczają to na światło dzienne w czasach kampanii wyborczych.

Jestem za surowymi karami dla tych, co to sobie dopiero teraz (kampania wyborcza) przypomnieli o niezgodnych z prawem wyczynach innych osób (czyt. innych kandydatów do jakiegokolwiek mandatu)
No bo przecież jak ktoś wiedział przez tyle czasu i nie powiedział, to czy nie można tego nazwać celowym zatajaniem ważnych informacji?

red - 2014-05-02, 11:12

miko 005, o sprawie było już głośno ponad 6 lat temu - w 2008 r. pisała o tym m.in. Gazeta Wyborcza i Rzeczpospolita. Natomiast temat odświeżono nieprzypadkowo teraz, kiedy Kalata kandyduje do PE. Zresztą już w pierwszym zdaniu jest mowa o "kandydacie SLD do PE". Artykuł ma nam tylko odświeżyć pamięć (nawiasem mówiąc całą sprawa miała miejsce za czasów rządów PiS, a Kalata była ministrem z namaszczenia Jarosława K.).
Zamiast karać dziennikarzy należałoby może ukarać winnych?
"Kowal ukradł a Cygana powiesili..."
Chociaż z artykułu wyraźnie wynika, że:
Cytat:
Sprawa trafia do Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście-Północ, a ta przekazuje ją na najniższy szczebel hierarchii – do komendy rejonowej policji.

Przygotowane przez policjantów uzasadnienie umorzenia śledztwa jest dowodem na ich bezsilność w sprawach, które dotyczą potencjalnego konfliktu interesów. Z jednej strony piszą oni – wbrew twierdzeniom Kalaty – że „potwierdzenie w materiałach sprawy znalazł fakt, iż doszło około marca 2007 r. w gabinecie prezesa zarządu PZU do spotkania Jaromira Netzla z Anną Kalatą, na którym m.in. były poruszane warunki ugody". Z drugiej twierdzą, że „nie uzyskano dowodów świadczących o zaistnieniu związku przyczynowo-skutkowego nominacji prezesa zarządu PZU Jaromira Netzla z zawarciem ugody sądowej z rodziną Kalata".

miko 005 - 2014-05-02, 11:14

red, ja tak ogólnie. To Twoje przypomnienie tylko mnie trochę zainspirowało do podzielenia się moimi spostrzeżeniami ;) Bo przecież mamy istny wysyp sytuacji, o których sobie nagle inni politycy przypominają :roll: I tych chcę między innymi pociągać do odpowiedzialności, a nie dziennikarzy.
Gregg Sparrow - 2014-05-02, 11:54

red, sam stworzyłeś ankietę a zaraz pod nią chcesz zdyskredytować jedną z partii... ale to tak mimowolnie. Sorki ale tak się nie robi. Ankieta ma być bezstronna czy nie? :roll:
red - 2014-05-02, 15:02

Gregg Sparrow napisał/a:
red, sam stworzyłeś ankietę a zaraz pod nią chcesz zdyskredytować jedną z partii... ale to tak mimowolnie. Sorki ale tak się nie robi. Ankieta ma być bezstronna czy nie?
Ankieta jest wg mnie bezstronna. Najpierw został założony temat bo na forum nie toczyła się żadna dyskusja nt zbliżających się wyborów. Jego celem miała być właśnie wymiana zdań m.in. o kandydatach, np na kogo warto zagłosować a na kogo lepiej nie. I nie ma tu żadnych ograniczeń kogo można krytykować a kogo zachwalać - byle dyskusja toczyła się w miarę merytorycznie i z zachowaniem kultury.
Natomiast ankieta pojawiła się dziś jako uzupełnienie tematu i ciekawy dodatek.

ceroz - 2014-05-02, 21:08

sld, pis, po -.-' powaznie?

http://youtu.be/XVEbH3RPFm0

J. S. - biuro - 2014-05-05, 12:23

Ta właściwa "ankieta" już niebawem / Głosujemy 25 maja (od godziny 7:00 do godziny 21:00).
Benon - 2014-05-06, 08:18

J. S. - biuro napisał/a:
Ta właściwa "ankieta" już niebawem / Głosujemy 25 maja (od godziny 7:00 do godziny 21:00).


Do J. S.

Gdyby nie bogaty tatuś,
Nie zdobyłabyś mandatu.
Czy tym razem szmalec papy
Też ustrzeże Cię od klapy?

J. S. - biuro - 2014-05-06, 12:20

Miłego dnia.
Benon - 2014-05-06, 12:51

J. S. - biuro napisał/a:
Miłego dnia.

Nawzajem

toiowo - 2014-05-06, 15:51

Zapraszamy!


red - 2014-05-06, 19:35

Spotkanie komitetów wyborczych? Czy spotkanie kandydatów z wyborcami?
Benon - 2014-05-16, 15:43
Temat postu: Słodka polewa, czyli o Europarlamencie
Słodka polewa, czyli o Europarlamencie

Plakaty i spoty partii politycznych przypominają nam, że niebawem wybory do Parlamentu Europejskiego. Gdy przyjrzeć się tej instytucji uważniej, można dojść do wniosku, że przy wysokich kosztach funkcjonowania jej faktyczne kompetencje są dość skromne.

Budżet Parlamentu Europejskiego na 2014 rok wynosi blisko 1,756 mld euro. Organ ten liczy obecnie 766 posłów. Zatem rocznie na jednego posła przypada około 2,292 mln euro z budżetu Europarlamentu. Miarą bogactwa państwa, czy quasi państwa takiego jak Unia Europejska, jest produkt krajowy brutto na głowę mieszkańca (PKB per capita). PKB per capita Unii Europejskiej wynosił w 2013 r. około 25 990,84 euro. A więc budżet przypadający w 2014 r. na jednego europosła stanowi mniej więcej 89-krotność PKB per capita Unii Europejskiej. [1], [2], [3], [4]

Dla porównania: budżet Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej przypadający na jednego posła w 2014 r. to mniej więcej 21-krotność PKB per capita Polski w 2013 r. [5], [6]

Miesięczne uposażenie brutto europarlamentarzysty wynosi 7 665,31 euro - pomijam diety i inne bonusy. Zarabiający polską średnią krajową musiał pracować w 2013 roku na taką kwotę prawie 9 miesięcy, a zarabiający "wypasioną" średnią niemiecką - ponad 2 miesiące. Wobec tego jak na warunki polskie wynagrodzenie europosła jest doskonałe, a jak na realia niemieckie też całkiem dobre. [7], [8], [9], [10]

Ktoś pewnie pomyśli: "Przecież europosłowie wykonują odpowiedzialną pracę, więc nie ma co się zżymać, że dużo zarabiają". Ten kto tak uważa prawdopodobnie utożsamia zakres uprawnień parlamentów krajowych, z kompetencjami Parlamentu Europejskiego.

Tymczasem Parlament Europejski - w przeciwieństwie do parlamentów krajowych - nie posiada inicjatywy prawodawczej. Dlatego europarlamentarzyści nie mogą składać w Parlamencie Europejskim własnych projektów aktów prawnych. Europarlament może jedynie odrzucać lub uchwalać akty prawne skierowane do niego przez Komisję Europejską. Europosłowie mogą oczywiście zwracać się z wnioskami do Komisji Europejskiej o skierowanie pod obrady jakiegoś aktu prawnego, ale wnioski te nie mają dla Komisji mocy wiążącej. Parlament Europejski może także uchwalać rezolucje, w których apeluje, wyraża zaniepokojenie, potępia itp., lecz nie pociągają one za sobą żadnych skutków prawnych.

Europarlament - w odróżnieniu od parlamentów krajowych - nie ma prawa składać wniosków o wotum nieufności wobec poszczególnych komisarzy europejskich, będących w Unii odpowiednikami ministrów. Może wyłącznie przegłosować odwołanie całej Komisji Europejskiej, pełniącej funkcję unijnego rządu. Jednak do tej pory nigdy do tego nie doszło. [11], [12]

Czym jest w takim razie Parlament Europejski?

Według mnie jest w dużej mierze słodką polewą na nie zawsze zdrowych i smacznych pigułkach sporządzanych według receptur rzeczywistych przywódców Unii Europejskiej. Polewa ma czynić te pigułki łatwiejszymi do przełknięcia dla społeczeństw Unii.

Jest także Parlament Europejski wentylem bezpieczeństwa obniżającym społeczną presję nakierunkowaną na zmiany w systemie funkcjonowania Unii. Możemy czasem obejrzeć w mediach efektowne i zjadliwe wystąpienia europosłów krytykujących działania Unii Europejskiej. I wielu mieszkańców Unii poirytowanych jej poczynaniami tym się zadowala. Myślą sobie: "No, to jest właściwy człowiek na właściwym miejscu", "Wywalił kawę na ławę". A przecież te filipiki bardzo rzadko doprowadzają do zmian, jakich domagają się wygłaszający je mówcy.

Oprócz tego Parlament Europejski pełni funkcję doskonałej przystani dla wysadzonych z siodła lub starzejących się polityków krajowych. Ponadto Europarlament jest faktycznie jednym ze źródeł finansowania ugrupowań politycznych w państwach Unii, gdyż europosłowie zasilają daninami swoje krajowe partie.

Można pocieszać się faktem, że Polska na razie w gruncie rzeczy nie płaci za działania Europarlamentu, bo po dziesięciu latach członkostwa Rzeczypospolitej w Unii saldo bilansu przepływów finansowych pomiędzy Polską a Unią jest dla naszego kraju dodatnie. Jednak za jakiś czas ta sytuacja się zmieni. Poza tym wspomniany bilans nie uwzględnia strat, jakie poniosła Polska z tytułu niekorzystnych dla niej posunięć Unii Europejskiej. [13]

W tym miejscu wypada bym odpowiedział na pytanie: "Czego odnośnie Parlamentu Europejskiego chciałby autor?". Cóż, można brać pod uwagę dwie opcje: reformę albo likwidację. Nie potrafię jednoznacznie opowiedzieć się za jedną z nich. Ale chyba nie płakałbym po Europarlamencie. Członkami Unii Europejskiej są państwa, których władze posiadają mandat demokratyczny. Toteż wydaje mi się, że funkcje Parlamentu Europejskiego mogą równie dobrze (bądź równie źle) pełnić Rada Europejska i Rada Unii Europejskiej, czyli instytucje Unii w których skład wchodzą głowy państw lub szefowie rządów oraz ministrowie z krajów członkowskich. [14], [15]

Czy jednak decyzja o likwidacji Parlamentu Europejskiego jest w ogóle możliwa? Nie biorę tutaj pod uwagę zbrojnej rewolucji. W takim razie operacja ta musiała by być przeprowadzona z udziałem polityków działających w obecnym systemie władzy. O ile dla mnie, polsko-europejskiego szaraka Europarlament jest wspomnianą słodką polewą na aplikowanych mi przez Unię tabletkach, o tyle dla polityków Parlament Europejski jest rogiem obfitości, z którego chętnie czerpią korzyści. Czy wobec tego zechcą własnymi rękami ten róg obfitości odrzucić? Oj, marnie to widzę!

miko 005 - 2014-05-18, 11:27

Na tydzień przed Eurowyborami chciałbym powiedzieć na jakie ugrupowanie nie oddam głosu i dlaczego. Moje decyzje są wypadkową zachowań zarówno całych ugrupowań jak i ich przywódców.

Nie oddam głosu na PiS bo; boję się, że lider tej partii ma zapędy do rozpętania wojenek z naszymi sąsiadami. O wewnętrznej wojnie już nawet nie wspominam, bo dąży do niej bez przerwy.

Nie oddam głosu na Nową Prawicę - Janusza Korwin-Mikke bo; dla mnie osobiście ktoś kto uważa, że polakom trzeba zabrać prawo głosu (zapędy monarchistyczne), że kobiety to istoty o niższej inteligencji niż mężczyźni, że On chce do Europarlamentu tylko dlatego aby brać za to pieniądze i wyśmiewać ten twór. To taki ktoś powinien poddać się jakimś badaniom medycznym, a nie oczekiwać na społeczne poparcie.

Nie oddam głosu na Europę Plus Twój Ruch bo; zaczynają "budowę domu" od stawiania komina. Niech najpierw postawią gospodarkę kraju na równe nogi, a dopiero potem doprowadzą do zdjęcia krzyża w Sejmie, rozliczą biskupów z ich działań. Niech sobie też legalizują marihuanę, popierają rozwój takich tworów jak Conchita Kiełbasa, czy przyklaskują stosunkom jednopłciowym. Ale najpierw ... gospodarka. Niestety na to nie mają pomysłu.


Na pozostałe partie nie będę oddawał głosu bo; wszystkie te przedwyborcze obietnice są tylko obietnicami na papierze, nie poparte żadnymi przekonującymi mnie faktami. Są też takie, o których po prostu wiem niewiele, dlatego że wypływają zawsze wtedy jak mamy jakieś wybory.

W takim razie na kogo? Pozostały mi dwa, a w zasadzie to trzy wyjścia. Jako wieczny zwolennik lewicy, mogę oddać głos na Sojusz Lewicy Demokratycznej - Unia Pracy.
Albo kierując się zasadą teraźniejszości, czyli skoro mam dzisiaj pracę, żyję na jako takim poziomie to dlaczego mam to zmieniać? Czyli mogę zagłosować na Platformę Obywatelską. Mam więc tydzień na ostateczną decyzję ;)
Mogę też oczywiście wybrać trzeci wariant i nie iść na wybory, ale jako mieszkaniec Europy, a jednocześnie ktoś kto ma świadomość, że w tej Europie przyszło mi żyć w kraju, co to potęgą ani gospodarczo, ani militarnie nie jest, to muszę postarać się o to, aby wybrać sobie takich przedstawicieli, którzy dadzą mi namiastkę mojej stabilności w tymże europejskim środowisku. Idę na wybory!!!

Oczywiście pomijam fakt, że tegoroczna kampania wyborcza pokazywana w mediach, jest jedną z najgorszych (czyt. brutalnych, ohydnych i oczerniających) jaką miałem okazję do tej pory oglądać.

Mrówek - 2014-05-18, 18:21

Ostatnio oglądałem blok przedwyborczy. To, że manipuluje się ciemny ludem to nic nowego, szczególnie przed wyborami. Byłem za to zaskoczony, że partie wciskają obietnice, które są w kompetencjach parlamentu, ale krajowego - sejmu, a nie europarlamentu. Jeden ze spotów miałem wrażenie, że był przygotowany właśnie na jesienne wybory a nie majowe. Ludzie nie są przyzwyczajeni jeszcze do europarlamentu, nie znają ich kompetencji i dlatego jest niska frekwencja. Trochę to też dziwne, szczególnie jak się zobaczy na ten wykres.

grafika
________________


Frekwencja wpływa na to, ilu kandydatów z danego okręgu wyborczego uzyska mandat do Parlamentu Europejskiego
, ale nie w sposób bezpośredni; nieprzypisanie stałej liczby mandatów do okręgu miało zachęcać do głosowania - przypominają eksperci.

Polacy w majowych eurowyborach wybiorą 51 europosłów; Polska jest podzielona na 13 dużych okręgów wyborczych, ale bez przypisanej liczby mandatów do zdobycia. O tym, ilu eurodeputowanych do Parlamentu Europejskiego trafi z danego okręgu, zdecyduje głosowanie.

Krzysztof Lorentz z PKW powiedział PAP, że brak stałej liczby mandatów do zdobycia w okręgu w założeniu miał zachęcać do pójścia do urn wyborców. Podkreślił, że frekwencja ma znaczenie przy wyliczaniu, ile mandatów przypadnie danemu okręgowi wyborczemu, ale bezpośredniego przełożenia na to, ile będzie przypadało mandatów poszczególnym okręgom nie ma.

"Prostej zależności, że dwa razy wyższa frekwencja to dwa razy więcej mandatów nie da się wyprowadzić. (...) To jest pochodna wielu czynników: frekwencji, rozkładu głosów i mandatów pomiędzy poszczególne komitety w skali kraju oraz rozkładu głosów danego komitetu na poszczególne okręgi" - powiedział.

Politolog Jarosław Flis zwraca uwagę, że na liczbę mandatów, które przypadną danemu okręgowi wyborczemu oprócz frekwencji i poparcia, jakie partia uzyska w poszczególnych okręgach (określanych jako procent wyborczy) wpływa także wielkość okręgu.

Przy wyliczaniu, ile mandatów zdobytych przez komitet wyborczy przypadnie danemu okręgowi, bierze się pod uwagę liczbę głosów oddaną na listę - a więc przy takiej samej frekwencji w dwóch okręgach wyborczych i takim samym procentowym poparciu danego komitetu w okręgu, mandat zdobędzie okręg z większą liczbą wyborców (liczba głosów oddanych na listę będzie bowiem większa).

Flis przypomniał, że w wyborach w 2009 r., SLD mimo wysokiego poparcia w okręgu łódzkim (13,3 proc.) nie zdobył tam mandatu; przypadł on większemu okręgowi małopolskiemu (poparcie dla SLD: 10,2 proc.). Okręg łódzki liczy 2 mln wyborców, okręg małopolski - 3,7 mln wyborców. Dodatkowo frekwencja w okręgu łódzkim w 2009 r. wyniosła 23,5 proc., a w okręgu małopolskim - 26,1 proc.

Ekspert zwrócił też uwagę, że frekwencja wpływa znacząco na liczbę mandatów zdobytych w okręgu, jeśli okręg pod względem frekwencji znacznie wyróżnia się na tle całego kraju. Podkreślił, że jedynym wyraźnym tego przykładem jest okręg warszawski, który nie należy do największych (2,1 mln wyborców; największe okręgi liczą 3,7 mln wyborców), ale w wyborach do PE w 2009 r. mandaty zdobyło w Warszawie aż pięć osób, m.in. dzięki znacznie wyższej frekwencji w porównaniu z resztą kraju (frekwencja w okręgu warszawskim wyniosła 38,9 proc.; w całym kraju - 24,5 proc.).

Z kolei według Lorentza na liczbę mandatów uzyskanych w warszawskim okręgu mogło wpłynąć także to, że wynik w okręgu odzwierciedlał wynik wyborów w całym kraju.

Jak podkreślił, nawet wysoka frekwencja w okręgu nie będzie miała dużego znaczenia dla liczby zdobytych mandatów, jeśli w danym okręgu zwycięży komitet, który w skali kraju uzyskał niewielkie poparcie.

W wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2009 r. najniższą frekwencję (19,7 proc.) odnotowano w okręgu mazowieckim; kandydaci zdobyli tam trzy mandaty; okręg liczy 2 mln wyborców. Najwyższą frekwencję odnotowano w okręgu warszawskim - 38,9 proc.; kandydaci zdobyli tam pięć mandatów; okręg liczy 2,1 mln wyborców.

Najmniej mandatów - po dwa - otrzymały okręgi: obejmujący Podlasie oraz Warmię i Mazury (frekwencja 20,2 proc.; okręg liczy 2,1 mln wyborców), lubelski (frekwencja 22,04 proc.; okręg liczy 1,7 mln wyborców), podkarpacki (22,28 proc.; okręg liczy 1,7 mln wyborców). Najwięcej mandatów - siedem zdobył okręg małopolski (frekwencja 26,1 proc.; okręg liczy 3,7 mln wyborców).

W wyborach do PE pula 51 mandatów (tyle miejsc w PE będzie miała Polska) dzielona jest między komitety wyborcze, które przekroczyły 5 proc. próg wyborczy (8 proc. w przypadku komitetów koalicyjnych). Kiedy już wiadomo, ile mandatów uzyskał dany komitet wyborczy w skali kraju, oblicza się, do których okręgów te mandaty trafią - służy do tego metoda największych reszt i wzór: liczba głosów oddanych na listę w danym okręgu mnożona jest przez liczbę wszystkich mandatów zdobytych przez komitet wyborczy; wynik dzielony jest przez liczbę wszystkich głosów oddanych na listy danego komitetu wyborczego. Mandaty otrzymują kandydaci w okręgu, którzy zdobyli najwięcej głosów. (PAP)
Info: http://www.gazetawroclawska.pl

ourson - 2014-05-18, 19:35

Mrówek, wg mnie to co miało zachęcać ludzi do głosowania jest czymś co skutecznie zniechęca. Trudno sobie wyobrazić bardziej kretyńską ordynację wyborczą. Równie dobrze mogliby zacząć mnożyć wyniki przez sumę wzrostu kandydatów a potem dzielić przez sumę wag by na końcu odjąć rozmiary butów. Przejrzystość byłaby porównywalna.

W gruncie rzeczy ta ordynacja przeczy temu co twierdzą politycy - bo jej ideą jest zachęcenie ludzi do głosowania aby do PE wszedł "ich" (czyt. z ich regionu) człowiek. Nie dlatego że to najlepszy kandydat. Tylko dlatego że jest "swój". A na poziomie centralnym partiom i tak nie zależy na frekwencji. Liczy się ilu CEPów (Czcigodnych EuroPosłów) będzie miała partia, a z którego będą okręgu - jakie to ma znaczenie...

Zastanawiam się tylko kto i po co tą ordynację wymyślił...

bAN - 2014-05-18, 20:36

Ludzie nie są przyzwyczajeni jeszcze do europarlamentu, nie znają ich kompetencji i dlatego jest niska frekwencja.

to chyba nie jest przyczyna niskiej frekwencji.


Ja osobiście nie ide na wybory bo mi po prostu wstyd za tych ludzi którzy tam siedzą. I nie ma znaczenia partia. Mi jest wstyd za ogół bez znaczenia kto tam będzie i ja do tego łapy nie przyłoże, a czy wygraja Ci czy tamci to nie ma w zasadzie najmniejszego znaczenia wszak nie jest tajemnicą żadną po co tam wszyscy pędzą. Mało sie nażarli tutaj to koryto cza poszerzyć. Tyle :)

LUCKCARPENTER78 - 2014-05-18, 21:42

Całe owe eurowybory to nic innego tylko strata czasu i pieniędzy. Po co to wszystko, skoro i tak pójdzie najwyżej 20%. I jeszcze te bajery o rzekomym zagrożeniu rosyjskim. Czy naprawdę oni myślą iż ciemny lud to kupi? A wojna w naszym kraju to przecież już trwa od co najmniej końca 2005 roku. i wiadomo o jaką "wojnę"chodzi ?
ceroz - 2014-05-18, 22:30

Mrówek napisał/a:

grafika

http://www.gazetawroclawska.pl


Mrówek, jeżeli wydaje Ci się, że TVN dysponuje rzetelnymi informacjami to odsyłam do poniższego materiału:

http://www.youtube.com/watch?v=VD4X2LkSksM

Co do bilansu zysków/strat w Uni Europejskiej i o tym czym jest dla nas ten twór dowiecie się z poniższych materiałów. Zalecam zachować kolejność.

1. http://www.youtube.com/watch?v=MoqsKno5PiY obejrz do 10:22
2. http://www.youtube.com/watch?v=wXkUawXA8I8
3. http://www.youtube.com/watch?v=c3TQ7oipd_s do 16:07
4. http://www.youtube.com/watch?v=HWnskEYC5aA
5. http://youtu.be/xXri_oqKAmU?t=3m54s 2012 rok
6. http://www.youtube.com/watch?v=_19Q05YTW-E
7. http://youtu.be/B7CHhYxhwhQ?t=2m6s do 2:35

Czy po obejrzeniu tych materiałow w dalszym ciągu uważacie, że powyższy wykres ma jakiekolwiek przełożenie na rzeczywistość?

Mrówek - 2014-05-18, 23:26

Cytat:
Mrówek, jeżeli wydaje Ci się, że TVN dysponuje rzetelnymi informacjami to odsyłam do poniższego materiału:


Nie obejrzałem tych materiałów, które mi wskazałeś - nie mam tyle czasu. Jeżeli materiał TVN jest wg. Ciebie nie prawdziwy, to kto może mieć bardziej prawdziwy? Pod grafiką jako źródło podane jest Kancelaria Prezesa Rady Ministrów. Oni też mają nie prawdziwe dane?

Prawie ta sama grafika jest na rządowej stronie Ministerstwa Skarbu Państwa i Kancelarii Premiera. Dane sprzed roku ->
link i link

red - 2014-05-18, 23:29

Wreszcie jakiś ruch "w interesie"...

Benon, chyba po raz pierwszy zgadzam się z Twoim wpisem. I to w 100%!

miko 005, ja nie powiem na kogo zagłosuję, chociaż mój wybór jest już jasno określony. Jeśli zadowala Cię obecna sytuacja to głosuj na PO. Natomiast jeśli odczuwasz niedosyt, to może lepiej zastanowić się nad jakąś zmianą? Tylko plis - nie na SLD. Chociaż w sumie z tego co Cię zdążyłem poznać, to poglądy masz zbliżone właśnie do nich. Więc Twój głos poprze w wyborach Weronikę Marczuk (ex. Pazurę) - osobę znaną z tego, że... jest znana...

Mrówek, frekwencja jest nisko, bo ludzie sa zniechęceni polityką. Ponadto nie widzą żadnego przełożenia na wynik wyborów do PE na ich rzeczywiste życie i odbierają te wybory tylko i wyłącznie w kategoriach skoku na kasę.

bAN, czy na wybory pójdziesz czy też nie, to koryto się nie zmniejszy (chociaż w sumie to są ugrupowania, które otwarcie mówią, że idą do PE po to, aby rozwalać UE od środka - może jest to jakaś opcja?). Nie przesadzałbym też że musimy się wstydzić za wszystkich polityków - myślę, że nawet wśród obecnych posłów do PE jest grupa całkiem kompetentnych ludzi (ale nie powiem których).

red - 2014-05-18, 23:37

Mrówek, owszem dostajemy całkiem dużo kasy z UE. Może nawet tyle ile pokazują wszelkiej maści wykresy. Tylko pytanie jak te pieniądze są wydawane? Bo nawet na lokalnym podwórku można z łatwością pokazać cała masę działań finansowanych lub współfinansowanych ze środków UE, które są - ogólnie mówiąc - przykładem totalnego marnowania publicznych pieniędzy. Innymi słowy - spora część tej kasy idzie na bzdury lub trafia do "krewnych i znajomych królika"...
Dodatkowo dochodzą koszty dodatkowe - masa urzędników, którzy zajmują się wdrożeniem tych inwestycji, koszty dostosowania przepisów do unijnych dyrektyw itp. To nie sa małe kwoty, ale rzadko się o tym mówi.

ceroz - 2014-05-19, 01:08

Mrówek napisał/a:
Jeżeli materiał TVN jest wg. Ciebie nie prawdziwy, to kto może mieć bardziej prawdziwy?

Toż to herezja sugerować, ze TVN jest jedynym słusznym źródłem informacji. W erze internetu kiedy to każdy ma możliwość weryfikowania uzyskiwanych informacji, kto logicznie myślący będzie kierował się tym co mówią reżimowe media?

Czy dla kogoś wciąż niejasnym jest fakt, że media w Polsce są zmanipulowane przez władze?

Mrówek napisał/a:

Pod grafiką jako źródło podane jest Kancelaria Prezesa Rady Ministrów. Oni też mają nie prawdziwe dane?

Ten wykres nie uwzględnia całości poniesionych kosztów. Czy Tobie się wydaje, że rząd udostępni do publicznego wglądu szczegółowy bilans zysków i strat wynikajacych z członkostwa w UE?

Nie można wierzyć ślepo w to co mówi rząd.

Nie dajmy się omamić.

ourson - 2014-05-19, 11:45

Mrówek napisał/a:
Pod grafiką jako źródło podane jest Kancelaria Prezesa Rady Ministrów. Oni też mają nie prawdziwe dane?


Ten wycinek prezentowanych danych jest z pewnością prawdziwy. Problem polega na tym że to tylko wycinek.

Tak jak napisał red - jest mnóstwo inwestycji które powstały nie dlatego że są potrzebne, ale dlatego że UE dała 50% - nikt nie zwraca uwagi na to że te pozostałe 50% trzeba było wyłożyć - najczęściej zadłużyć miasto/gminę/powiat etc. Przykłady? W Lidzbarku Warmińskim postanowiono wybudować Termy. Całość ca. 100 mln zł - rzecz jasna z dofinansowaniem UE. Tylko jakoś tak dziwnie wyszło że woda w termach ma mieć 21 st C. Ups... W Słupsku zaczęto budowę aquaparku - efekt - wydano 40mln zł (20 mln dofinansowania) - budowa stoi i straszy, a radni nie chcą się zgodzić na zwiększenie budźetu budowy o kolejne 17mln zł... takich absurdów można znaleźć wiele.

Inną kwestią jest to że produkty/usługi z dofinansowaniem są droższe. Przykład? Oprogramowanie do prowadzenia księgowości - zakup "solo" powiedzmy 5 tys zł/stanowisko. Zakup z dofinansowaniem 50% - 7 tys na stanowisko. Klient płaci taniej, sprzedawca zarabia więcej. Wygrywa na rynku nie ten kto oferuje lepszy program tylko ten kto lepiej potrafi napisać uzasadnienie do wniosku dlaczego jego program jest innowacyjny czy śraki-owaki (w zależności od tego co tam akurat jest promowane przez UE). I kto za to płaci? - Pan płaci, Pani płaci... społeczeństwo :evil:

red - 2014-05-19, 15:04

ceroz napisał/a:
Toż to herezja sugerować, ze TVN jest jedynym słusznym źródłem informacji. W erze internetu kiedy to każdy ma możliwość weryfikowania uzyskiwanych informacji, kto logicznie myślący będzie kierował się tym co mówią reżimowe media?
Też bym nie przesadzał - sam osobiście nie jesteś w stanie zweryfikować wszystkiego. Musisz się oprzeć na czyjejś wiedzy, i albo to będą "reżimowe media", albo ktoś inny. Twój wybór komu zaufasz i na ile.
ourson dokładnie pokazał jak wyglądają dotacje z UE. Nie dotyczy to wszystkiego, ale niestety setki jak nie tysiące wszelkiej maści projektów jest zbędnych lub są finansowane w sposób totalnie bzdurny. UE przeznacza pieniądze na często głupie inicjatywy, które w dodatku są organizowane w sposób niegospodarny, bo przecież skoro UE płaci, to można poszaleć z kosztami...

ceroz - 2014-05-19, 17:00

red napisał/a:
Też bym nie przesadzał - sam osobiście nie jesteś w stanie zweryfikować wszystkiego.


To chyba oczywiste, że nie wszystko da się zweryfikować ;) Natomiast co do TVN'u, są to najbardziej zakłamane media z jakimi miałem styczność, a doszukiwanie się w nich rzetelności, ba twierdzenie, że są one najbardziej wiarygodnym źródłem przekazu jest wg mnie herezją. Google jest wręcz przesiąknięte materiałami które jasno i wyraźnie ukazują prawdziwe oblicze tych pożal się mediów.

red - 2014-05-19, 17:59

ceroz napisał/a:
Google jest wręcz przesiąknięte materiałami które jasno i wyraźnie ukazują prawdziwe oblicze tych pożal się mediów.
A tak konkretnie? Nie to żebym był obrońcą TVN ale chciałbym pogadać na jakiś konkretnych przykładach.
miko 005 - 2014-05-19, 18:41

red napisał/a:
Tylko plis - nie na SLD. (...) Więc Twój głos poprze w wyborach Weronikę Marczuk (ex. Pazurę) - osobę znaną z tego, że... jest znana...

red, ale zdajesz sobie sprawę z tego, że taka Weronika Marczuk, Tomasz Adamek, czy każdy inny celebryta z numerem 1 na listach wyborczych, to nikt inny jak tylko ... marionetka w rękach przywódców partii, z których to list startują w/w ;) Celebryta jest tylko magnesem, który ma za zadanie przyciągnąć wyborcę. Inteligencja i wiedza ogólno-polityczna takiego kandydata to sprawa drugorzędna. Od tego są partyjni liderzy i politycy z krwi i kości, którzy będą pociągać za sznurki zza sceny :razz:

red - 2014-05-19, 19:19

miko 005, oczywiście że nośne nazwisko ma być magnesem dla elektoratu. Wg mnie takie zachowanie obraża inteligencję wyborców, chociaż z nią bywa różnie. Jednocześnie z kandydatów-celebrytów robi się "małpki w zoo", którzy nawet nie znają mechanizmów politycznych (vide niedawny wywiad z Jędrzejczak i Żurawskim).
bAN - 2014-05-19, 19:32

miko, jeśli niejaka Weronika Marczuk działa na wyborców jak magnes to naprawde czas umierać :wink:
ceroz - 2014-05-19, 19:36

red napisał/a:
ceroz napisał/a:
Google jest wręcz przesiąknięte materiałami które jasno i wyraźnie ukazują prawdziwe oblicze tych pożal się mediów.
A tak konkretnie? Nie to żebym był obrońcą TVN ale chciałbym pogadać na jakiś konkretnych przykładach.


Oj tych przykładów jest cała masa ;) Nie zrozum mnie źle, ale szkoda mi czasu na drążenie tego konkretnego tematu. TVN nie jest tego warte. W zbyt wielu dyskusjach argumentowałem swój stosunek do tej stacji i juz mnie mdli na samą myśl o tym ;P Oczywiście każdy ma prawo do własnego zdania, ale trzeba jednak pamiętać, że własnie tego typu poglądy mają znaczący wpływ na to jak postrzegają nas inni, no chyba, że cechuje nas stłumiona empatia.

red - 2014-05-19, 20:22

ceroz, mi tez jest szkoda czasu więc sądziłem, że ktoś mi wyłoży argumenty na tacy...
LUCKCARPENTER78 - 2014-05-19, 21:47

Oglądanie Faktów tvn jest takim samym obciachem jak słuchanie Radia Maryja. Tyle w tym temacie.
red - 2014-05-19, 22:16

LUCKCARPENTER78 napisał/a:
Oglądanie Faktów tvn jest takim samym obciachem jak słuchanie Radia Maryja. Tyle w tym temacie.
Dlaczego?
mcdek - 2014-05-20, 01:32

red napisał/a:
LUCKCARPENTER78 napisał/a:
Oglądanie Faktów tvn jest takim samym obciachem jak słuchanie Radia Maryja. Tyle w tym temacie.
Dlaczego?

Bo tak :grin:
Nie rozumiem tej agresji skierowanej do tvn. GW może denerwować ale TVN? Tam podawane są suche fakty, przychodzą ludzie różnych opcji politycznych i światopoglądowych. Każdy znajdzie coś dla siebie :wink:

ceroz - 2014-05-20, 03:49

red napisał/a:
ceroz, mi tez jest szkoda czasu więc sądziłem, że ktoś mi wyłoży argumenty na tacy...


Dostrzegłem nutkę złośliwości ;) A może poprostu jestem przewrażliwiony ;P

Na pytanie - Dlaczego TVN jest "zly"? odpowiadam zadając analogiczne pytanie - Dlaczego manipulowanie społeczeństwem jest "złe"?

http://www.youtube.com/watch?v=qmkEmNWP0ug (http://pl.wikipedia.org/wiki/Tomasz_Lis)

mcdek - 2014-05-20, 04:19

ceroz napisał/a:
red napisał/a:
ceroz, mi tez jest szkoda czasu więc sądziłem, że ktoś mi wyłoży argumenty na tacy...


Dostrzegłem nutkę złośliwości ;) A może poprostu jestem przewrażliwiony ;P

Na pytanie - Dlaczego TVN jest "zly"? odpowiadam zadając analogiczne pytanie - Dlaczego manipulowanie społeczeństwem jest "złe"?

http://www.youtube.com/watch?v=qmkEmNWP0ug (http://pl.wikipedia.org/wiki/Tomasz_Lis)


Chłopie, znasz jakieś media które nie manipulują społeczeństwem? To jest 4-ta władza. Przykład z samego dołu - lokalne, prowincjonalne Radio ZW REGULARNIE zaprasza burmistrzów, wójtów, starostów i dostaje za to pieniądze. Za reklamę ludzi przy korycie płatną przez społeczność zleconą przez ludzi przy korycie. Czy to nie jest manipulacja? Lis powiedział to co myśli 99% dziennikarzy. Pomijam fakt, że nie jest nawet dziennikarzem TVNu od 10 lat.
W pełni obiektywna i neutralna telewizja musiałaby utrzymywać się w całości z publicznych pieniędzy, a to i tak tylko warunek konieczny, a nie gwarancja obiektywnego przekazu.

ceroz - 2014-05-20, 05:09

mcdek napisał/a:
Chłopie, znasz jakieś media które nie manipulują społeczeństwem? To jest 4-ta władza. Przykład z samego dołu - lokalne, prowincjonalne Radio ZW REGULARNIE zaprasza burmistrzów, wójtów, starostów i dostaje za to pieniądze. Za reklamę ludzi przy korycie płatną przez społeczność zleconą przez ludzi przy korycie. Czy to nie jest manipulacja? Lis powiedział to co myśli 99% dziennikarzy. Pomijam fakt, że nie jest nawet dziennikarzem TVNu od 10 lat.
W pełni obiektywna i neutralna telewizja musiałaby utrzymywać się w całości z publicznych pieniędzy, a to i tak tylko warunek konieczny, a nie gwarancja obiektywnego przekazu.


Fakt, wyraziłem się mało dosadnie dlatego sparafrazuje moje pytanie - Dlaczego robienie z ludzi idiotów jest "złe"?

I czy ja gdzieś napisałem, że tylko ta stacja manipuluje społeczeństwem?

Chcę jedynie podkreślić, że TVN cechuje wyjątkowa stronniczość i chamstwo. TVP i Polsat wcale nie są daleko w tyle. Wystarczy, że obejrzysz kilka debat z udziałem antyrządowych partii. Ta stacja w największym stopniu nadużywa manipulacji i robi to w sposób tak bezczelny, że tylko naiwni i nieświadomi ludzie z góry przedkładają wiarygodność słów prowadzących nad to co mowią ich goście. Z przerażeniem muszę stwierdzić, że stanowią oni większość w naszym społeczeństwie. To jest moja subiektywna opinia.

mcdek - 2014-05-20, 08:26

ceroz napisał/a:
TVP i Polsat wcale nie są daleko w tyle. Wystarczy, że obejrzysz kilka debat z udziałem antyrządowych partii. Ta stacja w największym stopniu nadużywa manipulacji i robi to w sposób tak bezczelny, że tylko naiwni i nieświadomi ludzie z góry przedkładają wiarygodność słów prowadzących nad to co mowią ich goście. Z przerażeniem muszę stwierdzić, że stanowią oni większość w naszym społeczeństwie. To jest moja subiektywna opinia.

A jak PiS rządził to TVN był z kolei w opozycji. Jaki właściciel i grupa docelowa taki charakter stacji. TVN upatrzył sobie młodych konsumpcjonistów będących w opozycji do tradycyjnych wartości (w tym kk) i jest konsekwentny. Widocznie ta grupa przynosi założone przychody z reklam i biznes zorientowany w tym kierunku się opłaca. To nie jest tak, że TVN jest antypolski, antykościelny bo finansowany przez zachodnie strefy wpływów czy inne bla bla bla. W Polsce jest już 20% ateistów, przybywa ludzi którym los Polszy lata koło (...). Trzeba o nich zawalczyć tym bardziej, że są oni stosunkowo dobrze uposażeni. I właśnie TVN to robi.

ourson - 2014-05-20, 10:21

mcdek, spierałbym się o to czy nastawienie stacji nie ma związku z pochodzeniem kapitału...

Co do tego czy TVN podaje "suche fakty" - nie, w TVN, TVP i żadnej innej telewizji nie podaje się suchych faktów. One zawsze opatrzone są komentarzem. Kiedyś był absolutnie genialny program Marka Markiewicza pt "BUMERANG" - na Polsacie. Co tydzień komentowano w nim pracę dziennikarzy wszystkich stacji. Krytykowano za warsztat, analizowano też np to w jakiej kolejności newsy pojawiały się w poszczególnych programach informacyjnych... Komentowano jaki to może mieć wpływ na odbiór przez oglądających itd.

W zasadzie chyba coś takiego jak obiektywne podanie faktów nie istnieje - (prawie) zawsze piszący notatkę/tworzący program będzie w jakiś sposób wpływał na jej ostateczny kształt i to w jaki sposób zostanie ona podana.

Wg mnie jedynym sposobem na wyrobienie sobie własnej opinii jest sięganie do różnych źródeł - dlatego zdarza mi się czytać i NIE i słuchać RM :twisted:

mcdek - 2014-05-20, 11:05

ourson napisał/a:
spierałbym się o to czy nastawienie stacji nie ma związku z pochodzeniem kapitału...

I to jest skutek słuchania RM :twisted: Nastawienie stacji warunkowane jest tylko i wyłącznie modelem biznesowym. Wszelkie polityczne zależności skutkowałyby zbędnymi ograniczeniami, czego speyfika wolnego rynku nie znosi.

ourson - 2014-05-20, 15:07

mcdek, o jakim wolnym rynku mówisz w sytuacji w której to politycy rozdają koncesje :twisted:

RM - tak jak każda inna stacja w kraju ma właśnie pewien model narzucony przez to z jakiego kapitału pochodzi.

Łukasz - 2014-05-20, 18:22

Polecam dwie ciekawe strony, które pomogą przetestować do jakiej partii/kandydata jest nam najbliżej. Oczywiście trzeba poświęcić trochę czasu odpowiadając na kilkanaście pytań, ale myślę, że warto. Pierwsza aplikacja umożliwia prezentowanie ciekawych wykresów i grafik.

http://www.euvox.eu/

http://mamprawowiedziec.pl/

LUCKCARPENTER78 - 2014-05-20, 21:23

Postawiłem znak równości między RM a TVN ponieważ obie prezentują podobny sposób przedstawiania rzeczywistości oparty na kłamstwach i manipulacji. To co one prezentują to po prostu ogłupianie obywateli. Ponadto niewyobrażalny poziom chamstwa i agresji wobec każdego kto śmie mówić inaczej i ma odmienne poglądy od "dziennikarzy" owych przekaziorów. Różnica tylko taka iż RM służy PiSowi a tvn Platformie. Dlatego moim zdaniem obciachowe jest czerpanie informacji z wyżej wymienionych mediów.
mcdek - 2014-05-21, 01:44

LUCKCARPENTER78 napisał/a:
Postawiłem znak równości między RM a TVN ponieważ obie prezentują podobny sposób przedstawiania rzeczywistości oparty na kłamstwach i manipulacji.

Gdyby tak było, TVN nie byłby liderem oglądalności. RM to niszowa stacja, nie ma nawet co porównywać. TVN da się oglądać (przynajmniej 1/3-1/2 audycji publicystycznych), RM słuchać się nie da.

rafael4173 - 2014-05-21, 14:08

http://jusz.eu/wp-content...E-2009-2014.pdf na stronie sa tez informacje o głosowaniu mozliwosci głosowaniu tych mieszkaja zagranica
dislike - 2014-05-21, 20:35

Chyba jednak ruszę d.pę i pójdę zagłosować... niestety to będzie wybór mniejszego zła. Na PO już nie, na wójta z Osjakowa też nie, na "krula' i jego ćwierćinteligentów tym bardziej nie. O zgrozo wychodzi, że zagłosuję na PIS bo jeden z kandydatów trochę się wykazał i pomógł w pewnej sprawie...


--
yebać korwina

ceroz - 2014-05-21, 21:21

https://www.facebook.com/...&type=2&theater tefałen TFU
red - 2014-05-21, 21:22

Głosuj głosuj. Może wyjaśnią zamach smoleński :P
dislike, dlaczego uważasz zwolenników JKM za ćwierćinteligentów? Bo mnie się wydaje, że w większości ludzie głosujący na Korwina są dużo bardziej inteligentniejsi aniżeli zwolennicy innych opcji. Oczywiście nie wszyscy.

ceroz - 2014-05-21, 21:40

red napisał/a:
Głosuj głosuj. Może wyjaśnią zamach smoleński :P
dislike, dlaczego uważasz zwolenników JKM za ćwierćinteligentów? Bo mnie się wydaje, że w większości ludzie głosujący na Korwina są dużo bardziej inteligentniejsi aniżeli zwolennicy innych opcji. Oczywiście nie wszyscy.


Medialna propaganda robi swoje :)

Mrówek - 2014-05-21, 21:58

Ja będę głosował na swojego kandydata. Chociaż mają swój produkt markowy, nie tak jak inne partie.
ceroz - 2014-05-21, 22:19

http://www.youtube.com/watch?v=FQq7t-pAv78

Zaskoczył mnie obiektywizm tejże stacji :P

Chciałbym zaznaczyć, że SuperStacja jest własnością Solorza-Żaka. Gdyby tak na siłe utworzyć skrót dla nazwy...

bAN - 2014-05-22, 00:42

ceroz napisał/a:
red napisał/a:
Głosuj głosuj. Może wyjaśnią zamach smoleński :P
dislike, dlaczego uważasz zwolenników JKM za ćwierćinteligentów? Bo mnie się wydaje, że w większości ludzie głosujący na Korwina są dużo bardziej inteligentniejsi aniżeli zwolennicy innych opcji. Oczywiście nie wszyscy.


Medialna propaganda robi swoje :)



propaganda?? nie wydaje mi sie :)

dislike - 2014-05-22, 09:19

red napisał/a:
Głosuj głosuj. Może wyjaśnią zamach smoleński :P
dislike, dlaczego uważasz zwolenników JKM za ćwierćinteligentów? Bo mnie się wydaje, że w większości ludzie głosujący na Korwina są dużo bardziej inteligentniejsi aniżeli zwolennicy innych opcji. Oczywiście nie wszyscy.


Przecież już wyjaśnili - wina Tuska ;)
O ile co do zasady zgadzam się, że mamy nadmiar biurokracji i ingerencji w różne sfery życia co jako przedsiębiorca wiesz na pewno lepiej niż ja, będący wyrobnikiem na etacie. Jestem zwolennikiem odchudzenia administracji itd. Jednak nie wierzę, że niewidzialna ręka rynku wszystko.
Ale wypowiedzi JKM na tematy poza gospodarką skłaniają do wniosku, że jest faszystą (np. stosunek do niepełnosprawnych). Nie wiem co ostatnio gadają w TV bo nie oglądam, ale pamiętam kilka "kwiatków". Uważam, że jest niebezpieczny (nie dal obecnej "klasy" politycznej ale dla wielu obywateli).
Lepiej niech sobie będzie w opozycji poza parlamentem.

ceroz - 2014-05-22, 11:01

dislike napisał/a:
jest faszystą (np. stosunek do niepełnosprawnych). Nie wiem co ostatnio gadają w TV bo nie oglądam


Hahaha, nie oglądasz telewizji? czyżby? :D

https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc3/t1.0-9/s600x600/10341629_743976152325314_3877419910326168109_n.jpg

https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/t1.0-9/s600x600/10366161_743976115658651_8620941885429108707_n.jpg

https://www.youtube.com/watch?v=jW40rgHw0Io

http://youtu.be/6t_R7GJL51g?t=32m37s

http://youtu.be/zfojqmVXcbM?t=5m48s

https://www.youtube.com/watch?v=PPtZ4bV9Kvo

Własnie potwierdziłes moje słowa, jesteś podatny na tą medialną papkę którą Ci serwują ;)

Mateusz - 2014-05-22, 11:26

Dislike

Dużą część wypowiedzi JKM jest wyrywana z kontekstu. Ma on poglądy antysystemowe wiec cale media go nie darzą sympatia.

Tez nie podobają mi sie wypowiedzi na kwestie społeczne jednak poza JKM sa inni duzo bardziej rozsadni ludzie w KNP np

Konrad Berkowicz którego miałem okazje poznać w Krakowie mlody bystry czlowiek, wypowiada sie dużo lepiej niz JKM

Wipler wypowiedzi ma rozsądne i tez nikogo nie obraża

Artur Dziambor

Grzegorz Sowa - przedsiebiorca ktory wypowiedzial umowę ZUSowi

JKM jest prezesem partii ale pewnie za jakiś czas go zmienia. Bo swoimi wypowiedziami rzeczywiście zniechęca część rozsadnych osob o wolnorynkowych poglądach.

red - 2014-05-22, 12:03

ceroz, wrzucasz bardzo dużo linków, a watpię żeby komuś chciało się to oglądać. Taka ilość jest nie do strawienia dla przeciętnego forumowicza. Więc może lepiej wrzucić 1-2 filmy, bo wtedy jest szansa, że ktoś to obejrzy (to tylko taka moja rada).

dislike, poglądy JKM na tematy społeczne są dość kontrowersyjne, ale trzeba przyznać, że nie idzie na kompromisy i podąża pod prąd. Za to szacun wielki. Inna kwestia, że media pokazuja głównie tą kontrowersyjna stronę JKM, a nie skupiają sie na poglądach gospodarczych. Przykładem może być niedawny wywiad u Moniki Olejnik, w którym 90% dyskusji dotyczyła stosunku do kobiet, a przecież nie o to chyba chodzi w europarlamencie.

Mateusz, też słuchałem ostatnio kilku czołowych działaczy Nowej Prawicy i wg mnie mówią dość rozsądnie (Dziambor, Wipler). JKM jest twarzą ugrupowania i z jednej strony jego kontrowersyjne wypowiedzi zniechęcają część wyborców, ale dla innych jego charyzma jest magnesem. Taki jego urok.

ceroz - 2014-05-22, 12:11

Mateusz napisał/a:
Dislike

Dużą część wypowiedzi JKM jest wyrywana z kontekstu. Ma on poglądy antysystemowe wiec cale media go nie darzą sympatia.

Tez nie podobają mi sie wypowiedzi na kwestie społeczne jednak poza JKM sa inni duzo bardziej rozsadni ludzie w KNP np

Konrad Berkowicz którego miałem okazje poznać w Krakowie mlody bystry czlowiek, wypowiada sie dużo lepiej niz JKM

Wipler wypowiedzi ma rozsądne i tez nikogo nie obraża

Artur Dziambor

Grzegorz Sowa - wypowiedzial umowę ZUSowi

JKM jest prezesem partii ale pewnie za jakiś czas go zmienia. Bo swoimi wypowiedziami rzeczywiście zniechęca część rozsadnych osob o wolnorynkowych poglądach.


Moimi faworytami są Artur Dziambor, Dawid Lewicki i Jacek Wilk. Do Wiplera zaufania nie mam. Co do JKM to uważam, że jego co niektóre wypowiedzi zasłyszane po raz pierwszy mogą brzmieć skandalicznie, lecz są to tylko pozory. Jego intencje z pewnością nie są szkodliwe dla społeczeństwa, wręcz przeciwnie. Są jednak pewne drobne "kwiatki" jak to dislike ujął z którymi zgodzić się nie mogę, ale to własnie jego sposób wypowiedzi i radykalne poglądy sprawiły, że zainteresowałem się polityką, gdyby nie ten człowiek to dalej żyłbym w nieświadomości i głosował na mniejsze zło. To właśnie jego osobowość wybudziła całą rzeszę młodych ludzi z tego wszechobecnego marazmu. JKM nie kryje swoich poglądów i z pewnością nie sieje demagogii jak to czyni cała pseudoelita polityczna. Nie podoba mi się umniejszanie zasług Korwina bo de facto to on nadał takiego rozpędu KNP w ciągu ostatnich miesięcy. Gdyby nie jego charakterystyczne wypowiedzi to ta partia nie miałaby szans w zbliżających się wyborach, takie jest moje zdanie ;)

red napisał/a:
ceroz, wrzucasz bardzo dużo linków, a watpię żeby komuś chciało się to oglądać. Taka ilość jest nie do strawienia dla przeciętnego forumowicza. Więc może lepiej wrzucić 1-2 filmy, bo wtedy jest szansa, że ktoś to obejrzy (to tylko taka moja rada).


Wystarczy, że obejrzą 1-2, kolejne są tylko potwierdzeniem poprzednich w nieco innym świetle ;)

mcdek - 2014-05-22, 13:11

ceroz napisał/a:
To właśnie jego osobowość wybudziła całą rzeszę młodych ludzi z tego wszechobecnego marazmu. JKM nie kryje swoich poglądów i z pewnością nie sieje demagogii jak to czyni cała pseudoelita polityczna.


Ooo to będzie to. Młodzi ludzie lubią oglądać na youtube jak co chwilę Korwin masakruje niedouczonego i prymitywnego lewaka, tudzież przedstawia perspektywę polityków siedzących w więzieniach albo płacy powiększonej o ZUS i podatek dochodowy. Z pewnością nie jest to demagogia którą łykają gimnazjaliści albo dwuleworęczni mający trudności ze znalezieniem jakiegokolwiek zajęcia.

ceroz - 2014-05-22, 13:55

mcdek napisał/a:

Ooo to będzie to. Młodzi ludzie lubią oglądać na youtube jak co chwilę Korwin masakruje niedouczonego i prymitywnego lewaka, tudzież przedstawia perspektywę polityków siedzących w więzieniach albo płacy powiększonej o ZUS i podatek dochodowy. Z pewnością nie jest to demagogia którą łykają gimnazjaliści albo dwuleworęczni mający trudności ze znalezieniem jakiegokolwiek zajęcia.


Brzmisz jak to całe towarzystwo wykrzykujące jaki to Korwin jest zły, oczywiście po łebkach, ogólnikowo i bez konkretów ;)

Rozumiem, że sympatyzujesz z którąś z partii obecnie zasiadających w sejmie. Przyszłość oceni, a tymczasem proponuję powstrzymać się od obrażania zwolenników mniejszosciowych poglądów bo źle to o Was ( przeciwnikach KNP ) świadczy ;)

hajen - 2014-05-22, 14:51

Dla mnie głosowanie na przedstawiciela którejkolwiek z partii zasiadających w obecnym Rządzie nie ma sensu. Poza tymi partiami głosujcie na kogokolwiek, głosujcie na ludzi, głosujcie nie na pierwsze miejsca na listach (to tylko pionki z układami). I przede wszystkim, po co macie głosować na ludzi, którzy w Wieluniu się nawet nie pojawili? Głosujcie na tych, którzy są młodzi, mają wiedzę i energię i mówią o interesie Polski, a nie "wspólnoty".


Mateusz - 2014-05-22, 16:50

W Wieluniu byl kandydat KNP Adam Woch oraz Maciej Migus z RN. Obydwojejedynki z list.

Red

Ogladales JKM z Monika Olejnik i Pawłem Kowalem? Jak dla mnie Kowal byl totalnie zenujacy. Przerywał non stop Januszowi i nie mial nic konkretnego do powiedzenia. Pomijam fakt ze Kowal współpracuje w służbach WSI i razem z gowinem sa Marionetką PO niczym Palikot w celu odebrania głosów SLD a teraz KNP. Dowodem na to jest pozew przeciwko JKMowi.

Oprócz tego PiSowskie media czyli gazeta polska i w sieci wyzywaja Janusza od ruskiego agenta. Bo według PiS kazdy kto mówi inaczej niz oni to agent.

mcdek - 2014-05-22, 17:21

ceroz napisał/a:
Brzmisz jak to całe towarzystwo wykrzykujące jaki to Korwin jest zły, oczywiście po łebkach, ogólnikowo i bez konkretów ;)


Aha. https://www.google.com/se...iw=1366&bih=653

115 000 masacres by Korwin.

Nie chcę żeby w Polsce była masakra. Coś oprócz tego proponujecie?

ceroz - 2014-05-22, 17:51

https://www.youtube.com/watch?v=kBZmQiv1DaE

Ilu "ćwierćinteligentów" ;)

Tego w telewizji nie pokażą...

mcdek - 2014-05-22, 18:42

ceroz napisał/a:
https://www.youtube.com/watch?v=kBZmQiv1DaE

Ilu "ćwierćinteligentów" ;)

Tego w telewizji nie pokażą...


Kuce Korwina :)

ceroz - 2014-05-22, 19:54

https://www.youtube.com/watch?v=CB3pgot8hHU
bAN - 2014-05-22, 20:10

hajen to znaczy konkretnie na kogo?? nazwiska wklep nie tyle żeby o nich dyskutować tylko żeby zobaczyc czy takowi w ogóle są :wink:



https://scontent-b-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-prn1/t1.0-9/s600x600/10299945_690109277716778_4479036884576364657_n.jpg

prawda to ?/ szczególnie o ten czwarty punkcik mi sie rozchodzi

hajen - 2014-05-22, 23:35

bAN, nie znam konkretnych kandydatów z list w Wieluniu, bo głosuję w Warszawie. Ale uważam, że głosowanie na kogokolwiek z ugrupowań znajdujących się obecnie w Rządzie nie ma sensu. Trochę mi zajęło, żeby do tego dojrzeć.

Był taki filmik, który oczywiście usunięto z youtube - była to ostatnia debata przed wyborami, prowadził tow. Kraśko i Korwin zadał pytanie do posła PiS:

- Powiedział Pan. że chce Pan zreformować NATO. Jak chce Pan to zrobić? - Korwin
- Ja... Eee... - poseł Kowal
- Nie musisz odpowiadać - dało się cicho słyszeć doradzanie kolegi obok, Pana Siwca z SLD
- Ja jednak powiem to, co chciałem powiedzieć... - Kowal

Jak widać, koleżeńskie stosunki i rady, solidarność partii znajdujących się w rządzie PRZECIW partiom pozarządowym jest niepokojąca.

I utrzymuje moje zdanie, że głosowanie na kogokolwiek spoza rządu będzie lepsze niż głosowanie na kandydatów wystawionych z list PO-PIS-SLD-TR-PSL.

Ja skłaniam się na głos dla KNP lub RN.

bAN - 2014-05-23, 00:13

no ok rozumiem.
No to może ktoś innym wklei kandydatów z regionu co sie przysłużyli do rozwoju naszego miasta i polepszenia bytu mieszkańców.

Pat44 - 2014-05-23, 08:24

bAN, A po czorta wybierać :
Cytat:
kandydatów z regionu co sie przysłużyli do rozwoju naszego miasta i polepszenia bytu mieszkańców
Co oni mieliby tam robić? Zabiegać o fontannę dla Wielunia? Na początek powinno się tam wysłać kogoś kto wie, jaka jest różnica między Radą Unii Europejskiej, Radą Europejską a Radą Europy. A najlepiej zostawić tych, którzy już tam są i jakoś się orientują. Nie ważne skąd są. Społecznicy, altruiści, idealiści jeśli nie wezmą się do nauki, będą tylko mięsem do głosowania dla przywódców frakcji, do których będą należeć.
Mrówek - 2014-05-23, 14:01

PKW: "like" na Facebooku złamaniem ciszy wyborczej

"Za­laj­ko­wa­nie" na Fa­ce­bo­oku pro­fi­lu jed­ne­go z kan­dy­da­tów do PE pod­czas ciszy wy­bor­czej bę­dzie jej zła­ma­niem – po­in­for­mo­wał szef Pań­stwo­wej Ko­mi­sji Wy­bor­czej. Po­dob­nie trak­to­wa­ne bę­dzie np. udo­stęp­nie­nie jego zdję­cia. Za zła­ma­nie ciszy wy­bor­czej grożą wy­so­kie kary.

Jak pod­kre­ślał szef PKW Ste­fan Ja­wor­ski, cisza wy­bor­cza obo­wią­zu­je także w in­ter­ne­cie. A to ozna­cza, że po­lu­bie­nie pro­fi­lu jed­ne­go z kan­dy­da­tów do PE na por­ta­lu spo­łecz­no­ścio­wym pod­czas ciszy wy­bor­czej bę­dzie agi­ta­cją wy­bor­czą.

Cisza wy­bor­cza za­czy­na się w pią­tek o pół­no­cy, a koń­czy w nie­dzie­lę o 21. W trak­cie ciszy wy­bor­czej nie wolno wy­wie­szać pla­ka­tów, roz­da­wać ulo­tek, or­ga­ni­zo­wać spo­tkań zwią­za­nych z wy­bo­ra­mi, na­ma­wiać do gło­so­wa­nia na kon­kret­nych kan­dy­da­tów i na listy. Naj­wyż­sza grzyw­na - od 500 tys. zł do 1 mln zł - grozi za pu­bli­ka­cję son­da­ży.

W nie­dziel­nych wy­bo­rach do Par­la­men­tu Eu­ro­pej­skie­go wy­star­tu­je 1 277 kan­dy­da­tów . Prawo do gło­so­wa­nia ma 30 746 468 osób; za­gło­su­je­my w 27 664 ob­wo­dach wy­bor­czych.

W wy­bo­rach wy­star­tu­je osta­tecz­nie o dwie osoby mniej niż po­cząt­ko­wo po­da­wa­ła PKW. Dwóch kan­dy­da­tów - jeden z Eu­ro­py Plus Twój Ruch, drugi z Ruchu Na­ro­do­we­go w okrę­gu pod­kar­pac­kim - zre­zy­gno­wa­ło z udzia­łu w wy­bo­rach. Po­nie­waż jed­nak zro­bi­li to po tym, jak karty zo­sta­ły już wy­dru­ko­wa­ne, ich na­zwi­ska będą na li­stach. O tym, że zre­zy­gno­wa­li, in­for­mo­wać bę­dzie od­po­wied­nie ob­wiesz­cze­nie w lo­ka­lach wy­bor­czych. Cza­plic­ki za­zna­czył, że gdyby wy­bor­ca oddał głos na jed­ne­go z tych kan­dy­da­tów, jego głos bę­dzie nie­waż­ny.

W całym kraju będą 27 664 ob­wo­dy gło­so­wa­nia w kraju, w tym 9 722 przy­sto­so­wa­nych do po­trzeb osób nie­peł­no­spraw­nych (w 2009 r. było ich 6 228).

Utwo­rzo­no 1 581 ob­wo­dów od­ręb­nych: w szpi­ta­lach, za­kła­dach kar­nych, aresz­tach śled­czych, za­kła­dach po­mo­cy spo­łecz­nej.

Ob­wo­dów za gra­ni­cą bę­dzie 174 - MSZ zre­zy­gno­wa­ło z lo­ka­lu wy­bor­cze­go w Mali, gdzie w dniu gło­so­wa­nia nie bę­dzie już pol­skich żoł­nie­rzy, oraz w Taj­lan­dii z uwagi na wpro­wa­dze­nie tam stanu wo­jen­ne­go. "Mi­ni­ster spraw za­gra­nicz­nych uznał, że rodzi to duże nie­bez­pie­czeń­stwo za­rów­no dla na­szych wy­bor­ców, jak i oczy­wi­ście dla ko­mi­sji wy­bor­czej" - po­wie­dział se­kre­tarz PKW.

Pięć ob­wo­dów gło­so­wa­nia utwo­rzo­no na pol­skich stat­kach mor­skich: trzy na plat­for­mach wiert­ni­czych, a dwa na stat­kach.

Za gra­ni­cą o do­pi­sa­nie do spisu wy­bor­ców zgło­si­ły się 34 152 osoby. Gło­so­wa­nie od­bę­dzie się w 88 kra­jach.
(JM)
Info: onet.pl

ceroz - 2014-05-23, 14:59

Wyprzedziłeś mnie ;P właśnie miałem pisać z prośbą o usunięcie wątku, ale widze, że ktoś czyta w moich myślach :)

Co do lajków i ciszy wyborczej to uważam to za kompletny absurd...

Mrówek - 2014-05-23, 15:36

Z jednej strony to absurd nie realny do opanowania bo skala osób które korzystają jest zbyt duża, żeby wychwycić takie przypadki. Z drugiej strony sądzę, że to po prostu dostosowanie przepisów do realiów. Pewnie facebook coś wykombinuje, żeby ten przepis był potraktowany poważniej.
ceroz - 2014-05-23, 17:11

Oj śmiem wątpić, że fejsbuk zrobi cokolwiek w tym kierunku ;) Taki gigant będzie przejmował się jakąś tam Polską ;P
ourson - 2014-05-23, 19:23

Mrówek, a co FB ma do tego? U nas na forum z tego co pamiętam zawsze na czas ciszy jest zamykany dział polityczny - można czytać, nie można pisać. To spełnia wymogi. Natomiast i tak za złamanie ciszy odpowie autor postu a nie właściciel forum. I tak samo na FB - to użtykownik złamie ciszę a nie FB.
J. S. - biuro - 2014-05-23, 19:39

Jutro cisza, a w niedzielę spotykamy się w lokalach wyborczych.
Mrówek - 2014-05-23, 19:53

ourson, facebook ma do tego tyle samo co i my. My blokujemy tematy, pomimo, że jak stwierdziłeś odpowiada za to autor. W przypadku fejsa myślałem o jakiejś informacji na stronie dot. tego przepisu.

Jak to dobrze, że już ostatnie godziny kampanii bo strach otworzyć lodówkę...

ceroz - 2014-05-23, 21:14

J. S. - biuro napisał/a:
Jutro cisza, a w niedzielę spotykamy się w lokalach wyborczych.


Niech te wybory będą początkiem waszego końca...

J. S. - biuro - 2014-05-23, 21:32

Jutro cisza, a w niedzielę spotykamy się w lokalach wyborczych.
ourson - 2014-05-23, 21:35

J. S. - biuro, a jest jakiś szczególny powód do powtarzania tego dwa razy? Wyborcy są wg Pani Skrzydlewskiej tak durni, czy jak?
ceroz - 2014-05-23, 21:36

J. S. - biuro napisał/a:
Jutro cisza, a w niedzielę spotykamy się w lokalach wyborczych.


J. S. - biuro napisał/a:
Jutro cisza, a w niedzielę spotykamy się w lokalach wyborczych.


ourson napisał/a:
J. S. - biuro, a jest jakiś szczególny powód do powtarzania tego dwa razy? Wyborcy są wg Pani Skrzydlewskiej tak durni, czy jak?


W stylu platformy obywatelskiej - ZERO tolerancji dla zasad.

Dla niezdecydowanych polecam poniższy materiał:

http://www.youtube.com/watch?v=FSyxe1f81-U

J. S. - biuro - 2014-05-23, 21:38

Cisza uspokaja, nawet ludzi, którzy życzą innym końca.
Mrówek - 2014-05-23, 22:14

Kończąc przedwyborcze spamowanie. Jeżeli komuś urna wyborcza kojarzy się z firmą Skrzydlewska z Łodzi to chyba też jest narażony na złamanie ciszy wyborczej :D
Ferbik - 2014-05-23, 22:25

Ja, jako obywatel RP zrobię to, co dla mnie robi RP. Oddam nieważny głos, jeśli oczywiście odpiszę się we frekwencji. Dziękuję ci rządzie!
Mrówek - 2014-05-23, 22:27

Ferbik napisał/a:
Ja, jako obywatel RP zrobię to, co dla mnie robi RP

Też stawiają na Tobie krzyżyk? :D

Mateusz - 2014-05-23, 22:35

ceroz napisał/a:
J. S. - biuro napisał/a:
Jutro cisza, a w niedzielę spotykamy się w lokalach wyborczych.


Niech te wybory będą początkiem waszego końca...


Koniec to malo powiedziane.

Dla aferzystow, sprzedawców kraju i zdrajców Polski jest Dzień Sznura.

W Chinach za korupcję urzędnicy wyższego szczebla maja w nagrodę kare śmierci. U nas taki Lewandowski z PO czy Rostowski albo Sławomir Nowak(dzięki zakupieniu Pendolino) startuje do PE lub jest nietykalny

red - 2014-05-23, 22:53

Nie zdążę za wiele napisać bo zaraz cisza wyborcza. A chciałem wrzucić kilka swoich przemyśleń nt kampanii i wyborów. Napisze tylko że nie zagłosuje na żadne ugrupowanie które jest obecnie w parlamencie. Dam szanse komuś nowemu ale obecnemu w polityce od lat. I jest to naprawdę moja bardzo dobrze przemyslana decyzja.
Życzę wszystkim dobrych wyborów!

ourson - 2014-05-25, 21:00

No i mamy pierwsze sondażowe wyniki:

PO 32,8%
PiS 31,8 %
SLD 9,6%
KNP 7,6%
PSL 7%

Reszta poniżej progu.

zaskakująco niski wynik Europa Plus Twój Ruch - tylko 3,7%

SP - 3,1%
PR - 2,8%
RN - 1,5%

ourson - 2014-05-25, 21:03

Wg tej samej sondażowni (IPSOS) jedyny chyba wieluński kandydat "z szansami" - Mieczysław Łuczak do PE się nie dostał.
Na liście nie ma również p. Skrzydlewskiej.

Ogólnie wyniki europejskie są ciekawe - szczególnie Francja ;-) 25% Frontu Narodowego - to naprawdę niesamowity wynik. Oczywiście splot różnych okoliczności, ale jednak.

ceroz - 2014-05-25, 21:26

KNP ;)



https://www.youtube.com/watch?v=54oDOZF2iyM

Mateusz - 2014-05-25, 23:11

Na KNP głosowali głównie studenci, specjaliści, kierownicy oraz prywatni przedsiębiorcy.

Bardzo dobrze że celebryci ktorzy byli na listach PO SP sie nie dostali :)

ceroz - 2014-05-25, 23:35

Gdyby o wynikach decydowały głosy osób w wieku poniżej 26 roku życia to wówczas Nowa Prawica byłaby numerem jeden w tych wyborach.


mcdek - 2014-05-26, 07:33

Czyli co, wniosek z tego, że czynne prawo wyborcze powinno przysługiwać osobom po 26stym roku życia :mrgreen:
miko 005 - 2014-05-26, 09:15

Umarł Janusz, niech żyje Janusz :twisted: I niech się cieszy chwilą, bo ona szybko minie.
Reszta raczej nie jest zaskoczeniem, wszystko według przewidywań.

hajen - 2014-05-26, 09:24

U mnie w pracy (wykształcenie wyższe techniczne, wiek 25-35) większość (4/5 ludzi) głosowała na KNP, mamy dzisiaj dość radosny dzień w pracy, ogólnie wszyscy zadowoleni.

Z ciekawostek powiem, że wczoraj około 20 jechałem ramię w ramię z JKM w korku :P . Zablokowali most z uwagi na mecz, jechał za mną, potem obok, ogólnie mocno zestresowany/zdenerwowany (chyb się spieszył do sztabu, a tu korki :P ). Podjechał do policjanta, policjant z uśmiechem powiedział, że nie może puścić no i JKM wrócił do korku :P .

Vosiak - 2014-05-26, 09:27

mcdek napisał/a:
Czyli co, wniosek z tego, że czynne prawo wyborcze powinno przysługiwać osobom po 26stym roku życia :mrgreen:

To że Pan Janusz ma takie poparcie wśród młodych zawdzięcza popularności w internecie. Niestety większość powyżej 26 roku życia daje się dalej mamić przez państwową telewizje i piękne spoty jak to w POlsce dobrze

mcdek - 2014-05-26, 09:46

hajen napisał/a:
U mnie w pracy (wykształcenie wyższe techniczne, wiek 25-35) większość (4/5 ludzi) głosowała na KNP, mamy dzisiaj dość radosny dzień w pracy, ogólnie wszyscy zadowoleni.

Za co postawiłeś mi piwo?

bAN - 2014-05-26, 10:43

Vosiak napisał/a:
mcdek napisał/a:
Czyli co, wniosek z tego, że czynne prawo wyborcze powinno przysługiwać osobom po 26stym roku życia :mrgreen:

To że Pan Janusz ma takie poparcie wśród młodych zawdzięcza popularności w internecie. Niestety większość powyżej 26 roku życia daje się dalej mamić przez państwową telewizje i piękne spoty jak to w POlsce dobrze



jak Palikot zdobył pare procent to tez każdy tak pisał.
tak, tak Ci co dostają kieszonkowe od mamy na pączki czy na szkołe szczególnie mają pojęcie o życiu w Polsce :wink:

Mateusz - 2014-05-26, 11:04



Nie do końca masz racje.

ceroz - 2014-05-26, 11:10

Vosiak napisał/a:
mcdek napisał/a:
Czyli co, wniosek z tego, że czynne prawo wyborcze powinno przysługiwać osobom po 26stym roku życia :mrgreen:

Niestety większość powyżej 26 roku życia daje się dalej mamić przez państwową telewizje i piękne spoty jak to w POlsce dobrze


Wiekszość poniżej również. Niestety, takie mamy społeczeństwo.

Mam neutralne zdane o ludziach którzy nieświadomie oddali swój głos na bandę czworga. Natomiast tych którzy na nich głosują znając ich historie określe słowami "homo sovieticus".

mcdek napisał/a:
hajen napisał/a:
U mnie w pracy (wykształcenie wyższe techniczne, wiek 25-35) większość (4/5 ludzi) głosowała na KNP, mamy dzisiaj dość radosny dzień w pracy, ogólnie wszyscy zadowoleni.

Za co postawiłeś mi piwo?


Być może chciał podkreślić gdzie ma Twoje zdanie na ten temat? Przynajmniej ja tak zrobiłem :)

Skorupa - 2014-05-26, 11:19

mcdek napisał/a:
Za co postawiłeś mi piwo?


Żebyś się doprawił.

ceroz - 2014-05-26, 13:07

Za granicą NP uzyskała 15.01%

http://www.msz.gov.pl/pl/...orach_zagranica

red - 2014-05-26, 15:12

ceroz napisał/a:
Gdyby o wynikach decydowały głosy osób w wieku poniżej 26 roku życia to wówczas Nowa Prawica byłaby numerem jeden w tych wyborach.
Nie chcę być złośliwy, ale równie dobrze można powiedzieć, że gdyby decydowały głosy łysych facetów w okularach o wzroście powyżej 170 cm, to siła nr 1 byłaby Partia Zielonych :-) Decydują głosy wszystkich a nie jakiejś małej części. Albo inaczej - decydują głosy 20-kilku procent społeczeństwa, bo reszta ma wybory w d....

Osobiście bardzo mnie cieszy wynik NP JKM - liczę na powiew świeżości w polityce. Może nie nastąpi jakiś wielki przełom, ale mam nadzieję na większą swobodę gospodarczą i niższe podatki. Pewnie nie dziś ani jutro ani nawet za rok, ale może kiedyś... Niektóre poglądy JKM są dla mnie dość kontrowersyjne, ale przynajmniej wydaje się być szczery i autentyczny w tym co robi. Zobaczymy czy wykorzysta szansę.

Pozostałe wyniki wydają się być do przewidzenia. Z jednej strony PO mimo wszystko utrzymało dość dobry wynik po 7 latach w dużej mierze niespełnionych o0bietnic. Za to z drugiej strony wybory wygrywa ugrupowanie, które dzieli społeczeństwo od 4 lat "zamachem smoleńskim", nie przedstawiając na niego kompletnie żadnych dowodów. Taka to ta nasza demokracja...

Zaskoczeniem jest dla mnie ugrupowanie Palikota poniżej progu wyborczego - jak widać opieranie kampanii na sprawach światopoglądowych nie było dobrym pomysłem. Zresztą Palikot nie wykorzystał potencjału swojego ugrupowania. A trochę szkoda, bo wydawał mi się ciekawy swego czasu.

PSL jak zwykle dotarło do swojego żelaznego elektoratu. Po cichu liczyłem, że może nie przekroczą progu, bo uważam ich za jednego z największych szkodników politycznych, którzy do perfekcji opanowali dzielenie stołkami na każdym szczeblu (czego rozliczne przykłady widzimy na naszym terenie). Niestety jak widać totalna bezpłciowość polityczna jest dla niektórych wyborców argumentem ZA.

I to tyle - czekamy na kompletne wyniki... :roll:

ourson - 2014-05-26, 17:08

red napisał/a:
Zaskoczeniem jest dla mnie ugrupowanie Palikota poniżej progu wyborczego - jak widać opieranie kampanii na sprawach światopoglądowych nie było dobrym pomysłem. Zresztą Palikot nie wykorzystał potencjału swojego ugrupowania. A trochę szkoda, bo wydawał mi się ciekawy swego czasu.


Wydaje mi się że Palikot wchodząc w mariaż z Kwaśniewskim popełnił strategiczny błąd. Elektorat Ruchu Palikota i Aleksandra Kwaśniewskiego to wg mnie dwa zupełnie różne środowiska i to w dużej mierze wykluczające się. W efekcie część zagłosowała na SLD, część na PO, być może część na KNP (choć tutaj jestem najbardziej ostrożny)

Kampania nie miała żadnego znaczenia, w zasadzie gdyby nie Korwin-Mikke to przeszłaby bez echa ;-)

Co do dalszych losów Palikota - nie skreślałbym go. Jeśli wyciągnie lekcję z tych wyborów to w parlamentarnych przekroczy próg wyborczy. Choć takiego wyniku jak 3 lata temu raczej mu nie wróżę.

KNP - też ma ciężką pracę przed sobą. W parlamentarnych wyborach frekwencja będzie dużo wyższa. Nie będzie pewnie startował Korwin-Mikke. Ale niewątpliwie przez ten rok da się o wielu ważnych rzeczach mówić. I co najważniejsze - oprócz Korwina-Mikke muszą zacząć się pojawiać w mediach inni ludzie związani z KNP. A to powinno przynieść dobry efekt i przyciągnąć kolejnych wyborców. Pożyjemy zobaczymy :-)

ceroz - 2014-05-26, 17:29

red napisał/a:
ceroz napisał/a:
Gdyby o wynikach decydowały głosy osób w wieku poniżej 26 roku życia to wówczas Nowa Prawica byłaby numerem jeden w tych wyborach.
Nie chcę być złośliwy, ale równie dobrze można powiedzieć, że gdyby decydowały głosy łysych facetów w okularach o wzroście powyżej 170 cm, to siła nr 1 byłaby Partia Zielonych :-) Decydują głosy wszystkich a nie jakiejś małej części. Albo inaczej - decydują głosy 20-kilku procent społeczeństwa, bo reszta ma wybory w d....


To jest ciekawostka, analiza która daje do myślenia. Ja wyciągnąłem z niej wiele wniosków, a statystyki dotyczące wzrostu czy fryzury są w tym przypadku niemal bezwartościowe. Stawianie na równi ich pożyteczność, użyteczności ze wspomnianym wyżej zestawieniem jest co najmniej nielogiczne.

Sylwester - 2014-05-26, 17:32

ourson,
Korwin-Mikke powiedział, że długo nie pobędzie w PE bo szykuje się do polskiego sejmu gdzie dzieją się o wiele ważniejsze rzeczy dla Polski :wink:

Popatrz na wyniki Konrada Berkowicza(małopolskie-świętokrzyskie) oraz adwokata Jacka Wilka(Warszawa I) którzy startowali z nr 2 na liście. Niestety jeszcze za mało jest takich kandydatów którzy prowadziliby bardzo atrakcyjną kampanię.

Mateusz - 2014-05-26, 17:44

Red

Sposób na zniszczenie PSL jest moim zdaniem prosty:
Likwidacja dofinansowan do OSP. OSP to tylko straż na pokaz i uroczystości i po to zeby sie spotkać przy wodce. Przydatność niewielka.

Likwidacja starostw i przeniesienie kompetencji na inne organy. Likwidacja powiatów Które właściwie sa niepotrzebne. Trzeba utrzymywać kolejnych darmozjadow polityków lokalnych a korzyści żadne.

ARIMR

Reforma KRUS bo sytuacja w której ten sam szewc czy sklepikarz placi ZUS 900zl miesiecznie a drugi KRUS 500zl na kwartał jest szkodliwa. Zrownac wysokość ZUS do poziomu KRUS.

O czymś zapomnialem?

ceroz - 2014-05-26, 18:04

http://wpolityce.pl/polit...dnego-kandydata

demokracja ;)

mcdek - 2014-05-26, 19:10

Mateusz napisał/a:
O czymś zapomnialem?

Wg mnie lepszym pomysłem byłoby zmniejszenie liczby gmin. W powiecie WN mogłoby zostać spokojnie 4+1 i to z korzyścią dla mieszkańców. Powiaty bym zatrzymał.

ourson - 2014-05-26, 19:29

mcdek napisał/a:
Wg mnie lepszym pomysłem byłoby zmniejszenie liczby gmin. W powiecie WN mogłoby zostać spokojnie 4+1 i to z korzyścią dla mieszkańców. Powiaty bym zatrzymał.


Zmniejszenie Urzędów Gmin, zmniejszenie liczebności rad gmin o 3/4. Powiaty - ok niech zostaną jako rejony tak jak było kiedyś, ale bez rad. Rady Powiatu to są instytucje bez żadnego znaczenia w zasadzie.

ourson - 2014-05-26, 20:52

Oficjalne wyniki wyborów do PE:

PO z poparciem 32,13 proc. wyborców. Drugie miejsce zajęło PiS z 31,78 proc. głosów, dalej uplasowały się: SLD-UP - 9,44 proc., Nowa Prawica - 7, 15 proc. i PSL - 6,8 proc.



Czyli znowu PO górą - jednak duże miasta zmieniły sporo. Co widać też po ponownym przetasowaniu na dole - KNP znów na 4 miejscu przed PSL.

Mateusz - 2014-05-26, 21:11

Wynik KNP cieszy.

A dodatkowo główny kadrowy Wielunia tj Luczak sie nie dostał. :(

mafik - 2014-05-27, 11:15

W Łódzkiem największe szanse na mandaty do Parlamentu Europejskiego mają Janusz Wojciechowski z PiS i Jacek Saryusz-Wolski z PO. Na euromandat nie ma co liczyć Mieczysław Łuczak. W powiecie wieluńskim zdobył najwięcej głosów z PSL-u, dokładnie 2150.
- Trudno, stało się. To jest wynik do eurowyborów, twardy elektorat PiS-u, częściowo PO poszedł do wyborów. PSL zaistnieje jak zwykle w wyborach samorządowych. Fenomen tego jest taki, że 23% społeczeństwa poszło na wybory - najdziwniejsze że rolnicy korzystają ze środków unijnych a nie idą na wybory. - komentuje Łuczak.

źródło: Radio ZW

Tak przy okazji komentarz P.Posła do wyników wyborów.

ourson - 2014-05-27, 11:48

Cytat:
Fenomen tego jest taki, że 23% społeczeństwa poszło na wybory - najdziwniejsze że rolnicy korzystają ze środków unijnych a nie idą na wybory. - komentuje Łuczak.


Ale jaki to fenomen? Przecież dostawanie kasy nie jest powiązane z uczestnictwem w wyborach. Mało tego - nie ma specjalnego znaczenia na kogo się zagłosuje - wpływ polskich europarlamentarzystów na politykę rolną UE jest żaden. Więc nie ma specjalnie niczego dziwnego że do urn nie poszli. Tym bardziej że PSL to już chyba taki średnio "wiejski" jest...

mcdek - 2014-05-27, 12:20

ourson napisał/a:
Ale jaki to fenomen?
Łuczak najwyraźniej myli eurosceptycyzm ze sceptycyzmem dot. polskich polityków.
Mrówek - 2014-05-27, 21:27

Komentarz o Korwinie
- Uważam, że Janusz Korwin-Mikke w polityce europejskiej osiągnie tyle samo, co w ostatnim ćwierćwieczu osiągnął w polityce polskiej, czyli nic. Ale wstydu będzie co niemiara - stwierdził Sikorski.

Jestem ciekawy ile % z tego co mówił w trakcie kampanii zrealizuje. Jak dla mnie to krzykacz, który tylko gada, a nie robi.

ourson - 2014-05-27, 22:05

Mrówek napisał/a:
Jestem ciekawy ile % z tego co mówił w trakcie kampanii zrealizuje. Jak dla mnie to krzykacz, który tylko gada, a nie robi.


Jeśli spodziewasz się że rozwali UE - to rzeczywiście pewnie mu się nie uda ;-)

Ale z pewnością JKM i pozostali 3 europosłowie KNP będą dobrymi recenzentami tego co się próbuje uchwalać w PE.

hajen - 2014-05-27, 22:24

Mrówek, dla porównania obecne partie to zupełna tego przeciwność :evil:
red - 2014-05-27, 22:31

Mrówek napisał/a:
Komentarz o Korwinie
- Uważam, że Janusz Korwin-Mikke w polityce europejskiej osiągnie tyle samo, co w ostatnim ćwierćwieczu osiągnął w polityce polskiej, czyli nic. Ale wstydu będzie co niemiara - stwierdził Sikorski.
Wiele nie osiagnął bo nie miał mozliwości rządzić.

Mrówek napisał/a:
Jestem ciekawy ile % z tego co mówił w trakcie kampanii zrealizuje. Jak dla mnie to krzykacz, który tylko gada, a nie robi.
To czy cokolwiek zrealizuje zalezeć będzie od układu sił w PE. Jeśli będzie w mniejszości (a zapewne będzie) to pewnie nie rozwali UE oraz nie zamieni budynku PE na burdel. Ale może da do myślenia wielu Polakom jak i na co wydawane są m.in. nasze pieniądze. I być może zaprocentuje to w wyborach do sejmu i senatu za rok.
Poza tym los UE wcale nie jest już taki pewny:
Cytat:
Marine Le Pen, szefowa skrajnie prawicowego Frontu Narodowego, który w wyborach do Parlamentu Europejskiego we Francji zdobył najwięcej głosów, dziś po raz kolejny domagała się zorganizowania referendum ws. wyjścia kraju z Unii Europejskiej.
http://wiadomosci.onet.pl...ncji-z-ue/pdgxc

Mateusz - 2014-05-28, 09:51

Osiągnięcia ministra Radka Sikorskiego:

+ embargo z Rosja na wieprzowinę i dodatkowo grozba na owoce i warzywa

+ pomimo naszych wojsk w Iraku i Afganistanie nie mamy wiz do USA. Jestesmy amerykańskim psem na posyłki. Nawet żadnych inwestycji w Iraku nie mamy pomimo obietnic sprzed lat

+ machanie szabelka w Ukrainie przeciwko Rosji nie dalo nam nic od Ukrainy. Nie mamy żadnych korzyści od Ukrainy z naszego wsparcia. Ukraińcu przyczepiają czerwono czarne hitlerowskie flagi do budynków rządowych i chwała morderców Polakow na Wołyniu

+ litewski rząd tępi Polakow na wszelkie sposoby. Zakazali umieszczania Polskich tablic na PRYWATNYCH domach. Jeden z Polakow dostał kare ponad 10 tys euro. Zamykane sa Polskie szkoły zeby od małego wytępić polski język.


Co minister Radek Sikorski zrobił przez 4 lata dla Polaków? O czym zapomnalem? Sprawy zagraniczne to chyba go nie interesują.

hajen - 2014-05-28, 10:05

A wracając do wyborów znów pojawia się kwestia ich fałszowania. Ludzie głosowali na kandydatów, którzy później w sprawozdaniu mieli 0 głosów. Pamiętacie o wyborach do sejmu, dziwnie wysokim wyniku PSL w mazowieckim i o Korwinie mówiącym, że wybory fałszowano? Teraz liczba wyborców KNP jest tak duża, że nie dało się tego zatuszować, ale w przypadku RN? Dziwnie nie przekroczyli 2% by dostać subwencję od rządu...
red - 2014-05-28, 10:50

hajen napisał/a:
A wracając do wyborów znów pojawia się kwestia ich fałszowania. Ludzie głosowali na kandydatów, którzy później w sprawozdaniu mieli 0 głosów. Pamiętacie o wyborach do sejmu, dziwnie wysokim wyniku PSL w mazowieckim i o Korwinie mówiącym, że wybory fałszowano? Teraz liczba wyborców KNP jest tak duża, że nie dało się tego zatuszować, ale w przypadku RN? Dziwnie nie przekroczyli 2% by dostać subwencję od rządu...
Z tym fałszowaniem wyników to bym nie przesadzał. Ktoś tam wrzuca na FB mało czytelne zdjęcia kart do głosowania, z których tak naprawdę nic nie wynika. Co z tego, że jakiś tam kandydat niby oznaczony na karcie nie dostał głosu, skoro są tez karty nieważne, głosy nieważne, zdarza się że ktoś nie wrzuca karty do urny, ze zdjęcia nie wynika z której komisji jest karta itp itd.
Poza tym każdy komitet wyborczy delegował swoich ludzi do komisji - co prawda nie do każdej, ale do większości. Dlatego dziwi mnie, że teraz są jakieś głupie gadki nt fałszerstw. Dodatkowo można wysyłać do komisji mężów zaufania, którzy będą czuwali nad przebiegiem głosowania.
Zresztą sfałszowanie wyników w komisjach wydaje mi się praktycznie niemożliwe. Widziałem jak wygląda liczenie głosów i naprawdę nie jestem w stanie sobie wyobrazić jak ośmiu zazwyczaj obcych sobie ludzi, którzy reprezentują różne opcje polityczne, dopisuje głosy na kartach. Zresztą nawet jeśli gdzieś tam teoretycznie ktoś by dopisał kilka głosów, to co by to miało zmienić w wyniku tych wyborów?
Wynik RN rzeczywiście mógł być kiepski - u mnie w komisji dostali dokładnie JEDEN głos, czyli mniej niż pół %...

OMG!! Właśnie zobaczyłem, że Macierewicz zmienił zainteresowania z zamachu smoleńskiego na fałszowanie wyborów!

hajen - 2014-05-28, 11:45

Red, w ostatnich wyborach jak Korwin nagłośnił sprawę to koniec końców PKW przyznało, że były pomyłki w liczeniu, ale to i tak nie miało wpływu na wynik wyborów. To po co głosować, skoro głosy jednostek się nie liczą ;]

Pamiętacie mapkę głosów nieważnych?



Przy tak dużej ilości nieważnych głosów w Mazowieckim nagle PSL miało ponad 20% poparcia :lol:

red - 2014-05-28, 11:54

hajen, powiem tak - byłem w komisji i wg mnie nie ma możliwości fałszowania wyników na większą skalę. W komisji siedzą obce sobie osoby i przy liczeniu każdy każdemu patrzy na ręce. Nie wiem jak wygląda sprawa z głosami wyżej, tzn już na poziomie gminy czy całego województwa. Ale wydaje mi się, ze skoro na najniższym poziomie zwykli ludzie liczą głosy, to nie ma chyba problemów z tym, żeby potem te osoby skonfrontowały swoje obliczenia na poziomie obwodowej komisji z wynikiem oficjalnie zamieszczonym na stronie PKW. Tak to wygląda wg mnie. Wyniki przedstawione na grafice wydają się dość dziwne, ale wg mnie nie zmienia to faktu, że nie widziałem fałszerstwa. Poza tym w OKW siedzą przedstawiciele ugrupowań - czy nikt z nich nie sygnalizował nieprawidłowości?
Mateusz - 2014-05-28, 12:38

Wystarczy miec długopis schowany w rękawie od koszuli. I dokreslac krzyżyk . Podczas wyborów samorządowych taka metoda byla kiedyś stosowana.

Co do osob w komisji. Teoretycznie powinny być to osoby wyznaczone z każdej partii. Ale gdy sie chętni nie znajdą bo np. Bedzie dużą frekwencja w wyborach i dużo pracy. To wtedy gmina wyznacza osoby rzekomo losowe.

I teraz pytanie na ile ta losowość wyglądała? Czy takie sytuacje miały miejsce

Karty mozna policzyc zawsze jeszcze raz bo sa pakowane do pudla i porównać z wynikami wprowadzonymi do systemu.

Mrówek - 2014-05-28, 13:13

Mateusz napisał/a:
Wystarczy miec długopis schowany w rękawie od koszuli. I dokreslac krzyżyk . Podczas wyborów samorządowych taka metoda byla kiedyś stosowana.


Teorie spiskowe możemy sobie zawsze tworzyć. Wstępne wyniki wskazywały, że wygra PIS, ale przecież nie były to dane ze wszystkich komisji. Wtedy im wyniki pasowały, ale jak już wygrało PO, to nagle wybory mogły być sfałszowane. Teoretycznie jedyne co może zrobić komisja to unieważnić głos, ale co może jedna czy nawet kilkanaście komisji względem wyników krajowych?

Wczoraj w Kulisach Powiatu był pokazany przypadek z Gminy Wierzchlas z wyborów na wójta gminy z 2006 roku. Tam wyjątkowo w jednej komisji oddawano dużo głosów nieważnych, a mimo to wybory były uznane za ważne. Co ciekawe, w dogrywce różnica pomiędzy kandydatami wynosiła zaledwie 24 głosy.
(http://wybory2006.pkw.gov.pl/kbw/wynikiWbp2Tura4cfa.html?id=101710)

red - 2014-05-28, 13:22

Mateusz, skąd wiesz że takie coś miało miejsce? Jesli masz taką wiedzę to twoim obowiązkiem jest zgłoszenie tego do odpowiednich organów. A tak to tylko takie klepanie wychodzi, jak udowadanianie zamachu smoleńskiego za pomocą pękających przy gotowaniu parówek :D
Pisząc o fałszowaniu wyborów na poziomach obwodowych komisji obrażasz tysiące ludzi którzy w nich zasiadali, w tym również i tych, którzy siedzieli w nich m.in. za Twoim wstawiennictwem (sam organizowałeś członków do komisji). O ile jeszcze na poziomie wyborów samorządowych te kilkanaście czy kilkadziesiąt głosów ma znaczenie, o tyle w wyborach do PE nie mają na nic wpływu.
Sam reprezentujesz jedną z partii - możecie delegować członków do KAŻDEJ komisji w kraju, dodatkowo możecie delegować mężów zaufania. Nic nie stoi na przeszkodzie żeby patrzeć władzy na ręce!
JKM niektóre poglądy ma zacne, część elektoratu jest świadoma, ale niestety część opowiada bzdury (nie mówię o Tobie akurat) - jak czytam na FB wpis zwolennika JKM o tym, że jak to możliwe, żeby wyniki wyborów były podane już tuż po 21ej (nie odróżnia biedak wyników od sondaży!!), to nie wiem czy się śmiać czy płakać. Więcej wiedzy, mniej teorii i domysłów.

marcin-gorski - 2014-05-28, 13:25

otóż to red dobrze prawi, polać Mu!
mcdek - 2014-05-28, 14:25

hajen napisał/a:
Pamiętacie mapkę głosów nieważnych?

Przy tak dużej ilości nieważnych głosów w Mazowieckim nagle PSL miało ponad 20% poparcia :lol:


Bo chłop jest prosty i nie kombinuje. Głosuje jak bóg przykazał. A teraz podważ moją teorię wytłumaczenia tego zjawiska :P

Mateusz - 2014-05-28, 14:42

Red

Jak zasiadalem 1 raz w komisji dawno temu już, to rozmawialem z przewodniczącym osoba dużo starsza ode mnie, który podczas poprzednich wyborów stosował zasadę ze przy liczeniu głosów trzeba mieć podwiniete rękawy od koszuli.

Na odpowiedz dlaczego. Usłyszałem podobny argument o możliwości fałszerstwa.

Ale większość ludzi ma w (słowo wymoderowano) wybory i interesuje ich kasa z komisji i żeby wrócić szybko do domu. Wiec watpie w fałszerstwa na jakas dużą skale.

red - 2014-05-28, 15:29

Mateusz, to, że ktoś wszędzie wokół widzi spisek to nie znaczy, że ten spisek jest. Może przewodniczącym tej komisji był Macierewicz? :-)
A na poważnie - ludzie sa tylko ludźmi i nie należy winić systemu za to, że być może ktoś gdzieś w terenie dopisał krzyżyk na jakiejś karcie. Tym bardziej, że każdy komitet wyborczy ma prawo czuwać nad prawidłowością wyborów.
Mateusz, JKM ma za sobą udane wybory. Błagam nie brnijcie w kierunku Antoniego Macierewicza i jego spiskowych narracji. Skupcie się na poważnych sprawach, bo inaczej w kolejnych wyborach znowu nie przekroczycie progu wyborczego.

hajen - 2014-05-28, 15:54

Red, za błędy w głosowaniu oczywiście należy winić system. Do głowy przychodzą mi dziesiątki pomysłów by zablokować możliwość jakichkolwiek manipulacji przy głosowaniu i niektóre z pomysłów są proste i tanie. Ale na uczciwych wyborach musiało by zależeć władzy. A przecież im zależy, prawda? Prawda?... Chłopaki?
red - 2014-05-28, 17:05

hajen, wg mnie wszystko było w porządku. Ale zawsze można mieć inne zdanie. Czasem mam wrażenie, że jak pewna partia zdobyłaby 100% głosów, to i tak podejrzewałaby oszustwo, żądając 103% głosów :-)
Co do zamieszczonej wcześniej mapki to spotkałem się z głosem że te różnice wynikały z faktu, że jedynie w woj. mazowieckim karta do głosowania w sejmiku wojewódzkim miała formę broszury a nie jednej dużej karty. Ale nie wiem, nie weryfikowałem.To tłumaczenie wydaje mi się dość logiczne.

Mateusz - 2014-05-28, 18:58

Red

Ja nie poruszulem wątku fałszowania wyborów. Napisałem jakie sa teoretyczne możliwości. Mam wrażenie ze dla liderów PIS takie tłumaczenie jest dobre zeby ukryć źle prowadzona kampanie. Jakby przestali mowić o smolensku. Schowaliby Macierewicza i Pawłowicz do szafy to wygraliby te wybory.


Co do drugiej kwesti.

Każdy z nas mieszkając w Polsce bierze odpowiedzialność za ten kraj i w jakich warunkach bedzie żył.
Interesowanie sie Polska raz na 4 lata podczas wyborów moge porównać do interesowania sie domem w ktorym sie mieszka tylko podczas remontu.

Nie oczekuje zbyt wiele ze ktoś za mnie cos zrobi. W USA ludzie sa mocniej zaangażowani w działalność lokalna czy polityczna. Biorą udział w organizacjach społecznych itd.
To od nas samych zależy jak ten kraj będzie wyglądał.

Pomijam kwestie ze obecni 40-70 latkowie to ludzie wychowani za komuny pozbawieni po części kreatywnosci czy indywidualizmu. Dla wielu ludzi ogladanie serialu jest ciekawsze niz interesowanie sie krajem.

Moim zdaniem do władzy musi dojść przede wszystkim młode pokolenie. Ale nie to ślepo zapatrzone w zachód jak 50 lat temu w Moskwę.

Kolejna kwestia to brak elit w tym kraju. Ludzi mądrych, policjantów nauczycieli i cala klasę srednia wymordowano podczas wojny. A ich miejsce zajęli szpicle złodzieje zdrajcy zajmując wysokie stanowiska.

W każdym razie zapraszam na spotkanie z Leszkiem Zebrowskim historykiem, badaczem polskiego podziemia niepodległościowego na spotkanie 6 czerwca w Muzeum Ziemi Wieluńskiej, gdzie będzie poruszanych sporo interesujących tematów na temat polskich elit i suwerenności naszego kraju w obecnym systemie.

mcdek - 2014-05-28, 21:59

Co narzekasz - masz elitę, lidera, intelektualistę JKM. Właśnie zaczął udzielać wywiadów. Postuluje powrót do 19 wieku i kierunek wschód. Może niedługo zamiast na lazurowe będziemy jeździć obowiązkowo na Krym

http://wiadomosci.gazeta....1,16053241.html

:lol:

ourson - 2014-05-29, 08:40

a propos słów Sikorskiego pojawiła się odpowiedź Korwina ;-)

Cytat:
„W polityce europejskiej osiągnie dokładnie tyle samo, ile w ostatnim ćwierćwieczu osiągnął w polskiej. Czyli nic”.
Cóż – jeśli uda mi się w PE, jak w Sejmie, zrobić lustrację, zdemaskować 300 lewaków, doprowadzić do upadku Komisji Europejskiej i rozwiązania tego Parlamentu – to też będzie coś. Jednak mam nadzieję osiągnąć dużo, dużo więcej.
A co do wstydu: dla 36% Francuzów głosujących w referendum za Traktatem Lizbońskim – moje wystąpienia będą obciachem. Ale w oczach 64% głosujących przeciwko – Polska po moich mowach wyrośnie na bohatera!


mcdek napisał/a:
Może niedługo zamiast na lazurowe będziemy jeździć obowiązkowo na Krym


wskaż mi proszę z którego fragmentu tego wywiadu to wyczytałeś :lol:

Mateusz - 2014-05-29, 12:37

mcdek napisał/a:
Co narzekasz - masz elitę, lidera, intelektualistę JKM. Właśnie zaczął udzielać wywiadów. Postuluje powrót do 19 wieku i kierunek wschód. Może niedługo zamiast na lazurowe będziemy jeździć obowiązkowo na Krym

http://wiadomosci.gazeta....1,16053241.html

:lol:


Nie wiem czy myślenie w kategoriach biznesu jest Twoja mocna strona.

Ale rynek zachodni jest nasycony a firmy tam bedace sa na wyzszym poziomie technologicznym niz Polskie firmy.

Wniosek z tego taki ze warto sie skupić na ekspansji na rynki wschodnie bo zachodnie firmy juz tam inwestują.

Co do Francji wygrał front Narodowy i bedzie wkrótce podejmował działania na rzecz wyjscia z UE podobnie jak UK. Francja jest w strefie Schengen wiec nadal mozna bedzie tam jechac na wakacje czy do pracy.

mcdek - 2014-05-29, 14:38

Z moich obserwacji wynika, że to właśnie z powodu opóźnień technologicznych i konkurencyjności cenowej towar z Polski lepiej sprzedaje się na wschodzie niż w drugą stronę. I nie chodzi tu o wyspecjalizowane montownie. Zatem te "złote myśli biznesowe" powtarzane po naczelnym pajacu na nic się tu zdają, a co najważniejsze - nic nie wnoszą. Nie ma już RWPG ani gospodarki regulowanej, więc wyznaczanie kierunków biznesowych przez polityków może być jedynie obietnicą polityczną, chętnie łykaną przez niedorośniętych młodzieńców. :)
Mateusz - 2014-05-30, 08:54

Poczytaj ze zrozumieniem link który wrzuciłeś. Mikke ani nikogo nie poucza, po prostu wyraża swoje zdanie.

Rząd Niemiecki jeździ często do Chin i organizuje spotkania dla przedsiębiorców Chińskich czy Niemieckich żeby zwiększyc wymianę handlową, zwiększyć inwestycje a co za tym idzie czerpać zyski z podatków itd.

Co w tym dziwnego że Mikke wypowiada się w pozytyny sposób na temat wymiany handlowej z Chinami czy Rosją, czego nie robił ostatnio żaden polityk(wszyscy są skupieni na Brukseli i UE?

Benon - 2014-05-31, 01:03
Temat postu: Unia Europejska i złoty deszcz
Unia Europejska i złoty deszcz

Obejrzałem orędzie premiera Tuska zachęcające Polaków do udziału w tegorocznych wyborach do Europarlamentu, zagłosowałem oddając głos nieważny, dowiedziałem się o frekwencji i zamyśliłem się. Kiedy myślałem nasuwały mi się nieodparte skojarzenia ze złotym deszczem, obejmujące wiele znaczeń tego określenia.

Premier we wspomnianym orędziu między innymi powiedział:

"...Kiedy walczyliśmy o polskie pieniądze w Europie, to wielkim atutem było, że Polacy wyglądali na zaangażowanych w europejskie sprawy (...). Jeżeli po tych wyborach miałoby się okazać, ze Polska, która dostała najwięcej ze wszystkich pieniędzy europejskich, jest równocześnie państwem o najniższej frekwencji w wyborach europejskich, to stracimy kilka bardzo poważnych atutów.". [1], [2]

Na podstawie tych słów poniektórzy mogą odnieść wrażenie, że Polska dostaje jakieś gigantyczne fundusze z Unii Europejskiej, że spada na nas autentyczny złoty deszcz. A jak jest naprawdę? Z danych ministerstwa finansów wynika, że Polska w ciągu 119 miesięcy od wstąpienia do Unii, to jest do końca marca 2014 roku, otrzymała z Brukseli 63,2 mld euro. Przy czym jest to kwota netto, czyli po odliczeniu składek Polski i zwrotów do budżetu UE. Zatem Polska dostawała w tym czasie średnio 6,37 mld euro na rok, rozumiany jako okres 12-miesięczny. [3]

PKB Polski w 2005 roku wynosiło 983 302 mln zł, a w 2013 roku - 1 635 746 mln zł. Średni kurs euro w 2005 roku był równy 4,0254 zł, a w roku 2013 - 4,1975 zł. Wobec tego obliczona wyżej przeciętna roczna dotacja z UE stanowi około 2,6% PKB z roku 2005, oraz około 1,6% PKB z roku 2013. Z tego wynika, że ów europejski deszcz pieniędzy, to w istocie kapuśniaczek z lekka tylko zraszający glebę polskiej gospodarki. [4], [5]

Ponadto wzmiankowany bilans ministerstwa finansów nie uwzględnia strat, jakie ponosi Polska w następstwie ograniczeń nakładanych przez UE. Myślmy trzeźwo: na tym świecie mało kto daje pieniądze bezinteresownie, zwłaszcza w sferze polityki międzynarodowej. Płatnicy funduszy europejskich chcą za ich cenę załatwiać przede wszystkim swoje interesy, a nie zaspokajać potrzeby beneficjentów. Dlatego gadanie premiera o wysokiej frekwencji w wyborach do Europarlamentu jako o "poważnym atucie" w negocjacjach o pieniądze z Unii było bajką dla grzecznych dzieci.

Po co Tusk raczył Polaków tą bajeczką? Jego przekaz miał zachęcić do głosowania na Platformę Obywatelską naiwnie proeuropejską część zwolenników tego ugrupowania. Chodziło o to by u tak zwanego leminga zakiełkowała myśl: "Jestem ze Europą i Tusk jest za Europą. Tusk apeluje by wziąć udział w eurowyborach, więc pójdę do urny i zagłosuję na Platformę.". Tym sposobem Tusk zadbał o przepływ funduszy z parlamentu Europejskiego do kieszeni jego partyjnych kompanów startujących w eurowyborach. A datki z pełnych kieszeni kompanów zasilą kasę Platformy.

Premier w swoim wystąpieniu stwierdził również:

"Nie mam żadnych wątpliwości, że bezpieczna Polska - to Polska zakorzeniona w zjednoczonej Europie. To znaczy, że samo istnienie w Unii Europejskiej (wytłuszczenie moje) jest największym gwarantem naszego bezpieczeństwa.".

Stosując ten schemat rozumowania Donald Tusk mógłby również powiedzieć:

"Nie mam żadnych wątpliwości, że samo piastowanie przeze mnie urzędu premiera jest gwarancją bezpieczeństwa Polski, niezależnie od tego czy sumiennie pracuję dla kraju czy pierdzę w stołek.".

Jednak w pewnym sensie rozumiem premiera i nawet współczuję mu. Kiedy bowiem wypowiadał przytoczoną wyżej kuriozalną opinię, na jego eleganckim garniturze nie obeschły jeszcze plamy od "złotego deszczu", który sprawił mu komisarz europejski ds. energii Günther Oettinger. Europejsko-niemiecki komisarz olał Tuska odrzucając 15 maja jego propozycję, by Unia, mając na uwadze nieprzewidywalność Rosji, dokonywała wspólnych zakupów gazu i ustalała jednakową cenę tego surowca dla wszystkich krajów członkowskich. Zawstydzony mokrymi plamami Tusk dawał więc w swoim wystąpieniu do zrozumienia: "To nic. Najważniejsze, że Europa w ogóle nas chce.". Tak, dla Tuska to ważne, bo zapewne liczy na intratną posadę w jakiejś unijnej instytucji, kiedy wreszcie dostanie zasłużonego kopniaka od polskich wyborców. [6]

Kiepskie orędzie premiera nie zachęciło Polaków do uczestnictwa w tegorocznych wyborach do Parlamentu Europejskiego. Do urn poszło niecałe 24% uprawnionych. Co było powodem tak niskiej frekwencji? [7]

Europejscy cmokierzy być może powiedzą, że Polacy są tak zadowoleni z Unii Europejskiej w jej obecnym kształcie oraz ze "złotego deszczu" unijnych subwencji, że nie widzą żadnej potrzeby istotnej zmiany i dlatego nie głosują, będąc przekonanymi, iż bez ich udziału też zostanie dokonany dobry wybór do Europarlamentu.

Ja to widzę inaczej. Uważam, że wśród tych przeszło 76% uprawnionych, którzy nie głosowali jest wielu, którzy zdają sobie sprawę, że Parlament Europejski to instytucja fasadowa o niewielkim wpływie na decyzje podejmowane w Unii. Jednocześnie rozumieją oni lub instynktownie czują, że Unia Europejska ma o wiele mniej z dobrej cioci niż wynika to z bajek brukselskich agitatorów. Ponadto są rozczarowani - nie bez racji - polską klasą polityczną i dlatego nie mają na kogo głosować.

Zgadzam się w dużym stopniu z oceną tych osób, ale jestem zdania, że nie głosując popełniają błąd. Powinny one - według mnie - zrobić to co ja: iść na wybory i oddać głos nieważny. Chcąc nie chcąc jesteśmy obywatelami europejskiego quasi państwa i ma ono ogromny wpływ na nasze życie - szacuje się, że nawet 75% prawa tworzonego w Polsce powstaje w związku z członkostwem w Unii Europejskiej. W skromnym arsenale środków dostępnych obywatelom Unii oddanie głosu nieważnego jest wyraźniejszym aktem sprzeciwu niż absencja wyborcza. Dwa, lub trzy procent głosów nieważnych można wytłumaczyć pomyłką głosujących, jednak kilkanaście czy kilkadziesiąt procent takich głosów daje do myślenia.

Przedstawię to o czym napisałem wyżej bardziej obrazowo: żeby olać europejskie straszydło, trzeba nie tylko wypuścić strumień "złotego deszczu", ale także skierować go we właściwe miejsce. Siusianie w wyborczą niedzielę pod krzaczkiem na grillowej polance daje marną szansę na zmiany.

Mateusz - 2014-05-31, 16:45

Francja i UK wkrótce wystąpią z wnioskiem o wyjście z UE. Na razie sa zapowiedzi ze strony ugrupowań antyunijnych ktore wygrały w swoich krajach wybory.

Także szykują sie zmiany.

Pat44 - 2014-06-01, 18:25

Mateusz, I co teraz? Wypieprzą nas z fabryk UK? Zdążę się jeszcze dorobić? A wkrótce to ile? Rok, dziesięć, czy dwadzieścia pięć lat? Skąd ty chłopie bierzesz te informacje? Radek Sikorski dzwonił do ciebie?
mcdek - 2014-06-01, 20:01

Korwinowcy nie robią kalkulacji. Najpierw trzeba zniszczyć to co jest teraz. Co będzie później - to się zobaczy. Dla wykwalifikowanej kadry zawsze będzie miejsce w socjalistycznej europie - wszak tam większość żyje na socjalu. Nie masz się więc czego obawiać, robotnego przyjmą z otwartymi rękami. No chyba że jesteś pasożytem i chodzisz co tydzień po zasiłek :lol:
Pat44 - 2014-06-01, 20:50

No właśnie w tym problem. Jak uda im się zapędzić tych wszystkich angielskich pasożytów do roboty, to dla nas Polaczków nic nie zostanie. Trzeba będzie znów nabijać kabzę tym naszym domorosłym biznesmenom za 7 zł/h, żeby sobie wreszcie pobudowali te rezydencje z basenami i żeby stać ich było na comiesięczne zakupy w Paryżu.
mcdek - 2014-06-01, 21:04

Póki co jednak Francja i UK będą tylko wychodzić z EU (wg informatora z forum :wink: ) co jest raczej korzystne dla emigrantów z Polski, bo przestaną dopłacać do budżetu, a w Polsce będzie taniej - szybciej się dorobisz. Nie zanosi się na odwrót w postaci ukrócenia przywilejów socjalnych. To tylko w naszym pięknym kraju popularność może zdobyć polityk który twierdzi, że minimum socjalne w postaci 300zł zasiłku z MOPS to za dużo i jest to przejaw (za) daleko posuniętego socjalizmu. :lol:
red - 2014-06-01, 21:07

Pat44, co ty masz za problem z tymi przedsiębiorcami? Już ci kiedyś pisałem - załóż firmę i płać po 70 zł/godz. W czym problem?
Odnośnie planów wyjścia z UE:
Anglia:
http://www.rp.pl/artykul/...stminsteru.html
Cytat:
Ale i to nie jest zasadniczy cel Farage'a. – Jest nim doprowadzenie do wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii – tłumaczy „Rz" Steven Bastos z polsko-niemiecko-francuskiej Fundacji Genshagen. To może się stać faktem już przed końca 2017 roku, jeżeli konserwatyści Davida Camerona wygrają przyszłoroczne wybory do Izby Gmin. Premierowi nie pozostanie nic innego, jak zrealizować obietnicę referendum w tym terminie dotyczące warunków członkostwa w UE. Nigel Farage i jego zwolennicy mają nadzieję, że po zdobyciu mandatów w Izbie Gmin wymuszą referendum na dowolnym przyszłym rządzie.


Francja:
http://www.pb.pl/3701205,...ia-francji-z-ue
Cytat:
Marine Le Pen, szefowa skrajnie prawicowego Frontu Narodowego, który w niedzielnych wyborach do Parlamentu Europejskiego we Francji zdobył najwięcej głosów, we wtorek po raz kolejny domagała się zorganizowania referendum ws. wyjścia kraju z Unii Europejskiej.

Pat44 - 2014-06-01, 23:59

red, Ja napisałem o 7 zł/godzinę, a ty
Cytat:
płać po 70 zł/godz.
. Stary! Jak można się do ciebie do roboty dostać? Trzeba po francusku, czy jak...? A co do
Cytat:
Ale i to nie jest zasadniczy cel Farage'a. – Jest nim doprowadzenie do wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii
A celem kościoła katolickiego jest osiągnięcie m.in. przeze mnie, życia wiecznego... Niestety, nagrzeszyłem za dużo w tym doczesnym. Zdaje się ty wierzysz, że istnieje jakaś demokracja i że ciemne szaraczki mogą o czymś decydować. Francja wystąpiła z NATO i co? Eurokorpusy z Niemcami i pełna integracja armii francuskiej z pozostałymi. Naiwnością byłoby myśleć, że przyjęli nas, wespół z innymi dziadami z Europy Wschodniej do tej ich unii, żeby nam pooomóc. Przyjęli nas, bo dla elit finansowych i biznesowych był to interes. Tak jak interesem jest, aby nie kiwnąć palcem w sprawie Ukrainy. Pewnie jakieś kraiki będą sobie wstępowały i występowały, ale czy to coś zmieni? I gdzie ta biedna Francja miałaby sprzedawać to swoje drogie, luksusowe barachło? Do Rosji? Ciemna, nażarta masa wyobraża sobie, że my Polaczki, Rumuni, Litwini i kto tam jeszcze zabieramy im pracę i gdy nas wyrzucą, to patologia na zasiłkach zarobi w ich fabrykach nie wiadomo jakie pieniądze...Ale patologia z socjalu nie przyjdzie zapier.... za 10 euro na godzinę. Chyba, że weźmie się to towarzystwo za twarz i wtedy będzie koniec tej pozorowanej demokracji. Wszystkie te śmieszne partyjki jakby się nie zwały: prawicowe, nacjonalistyczne, narodowe obiecują ciemnej masie nie wiadomo co, ale niech któraś wreszcie dorwie się do władzy i spełni to, co obiecuje motłochowi...
red - 2014-06-02, 09:57

Pat44, nie wydaje mi się, aby w dzisiejszych czasach wyjście kraju z UE mogło stanowić przeszkodę do tego, aby firmy z tego kraju nie mogły handlować z krajami unii. Jakoś nie słychać lamentu firm ze Szwajcarii czy Norwegii że zabrania im się dostępu do rynków UE.
Pat44 - 2014-06-02, 11:19

red,
Cytat:
Jakoś nie słychać lamentu firm ze Szwajcarii czy Norwegii że zabrania im się dostępu do rynków UE.
Bo to niewiele znaczy. Pełne członkostwo to termin dla ciemnej masy tzw. wyborców. Mogą sobie wybierać i cieszyć się, że mają jakiś "wpływ", a rządy i tak zrobią jak im tzw. elity finansowe każą. Czy to się będzie nazywać "kraj stowarzyszony", czy "kraj partnerski", czy może w ogóle się nie będzie nazywać ale będzie powiązany na zasadzie umów bilateralnych, multilateralnych, otwartych, półotwatych i diabli wiedzą jakich, to i tak wszystko jedno. Ani Norwegia, ani Szwajcaria nie są traktowane tak jak Chiny, Indie, czy inne kraiki z trzeciego świata. Dlatego bardzo by się przydało, żeby jakaś Anglia, czy Francja mogła wyjść z Unii naprawdę i żeby wyborcy któregoś z tych kraików przekonali się jak im wzrośnie dobrobyt pod wodzą "narodowców" i jak im się poprawi na rynku pracy.
Mateusz - 2014-06-03, 16:53

Pat44 napisał/a:
Mateusz, I co teraz? Wypieprzą nas z fabryk UK? Zdążę się jeszcze dorobić? A wkrótce to ile? Rok, dziesięć, czy dwadzieścia pięć lat? Skąd ty chłopie bierzesz te informacje? Radek Sikorski dzwonił do ciebie?


Red Ci podał fakty, które dowodzą temu, co powiedziałem.

---------------------------------------------------------------------------------------------------
Poczytaj o strefie Schengen. Daje nam możliwość swobodnego przepływu osób. Norwegia i Szwajcaria są w Schengen. Z kolei Grecja i Hiszpania są w UE, mają euro i widzisz jaki kryzys ich ogarnia, bezrobocie ponad 20%.

Poczytaj też o powstaniu i celach EWG - swobodna wymiana towarów i usług bez zbędnej biurokracji.

Jestem jak najbardziej za wymiana handlową, przepływem swobodnym z jednego kraju do drugiego. Ale uważam że biurokracja nie jest nam potrzebna i bycie niewolnikiem Niemieckiej polityki w UE. Trzeba też pamiętać że polska gospodarka czy polskie firmy nie mają tyle kapitału co niemieckie czy francuskie i to nasze firmy będą przejmowane a nie ich.

mcdek - 2014-06-03, 17:45

Mateusz napisał/a:

Jestem jak najbardziej za wymiana handlową, przepływem swobodnym z jednego kraju do drugiego. Ale uważam że biurokracja nie jest nam potrzebna i bycie niewolnikiem Niemieckiej polityki w UE. Trzeba też pamiętać że polska gospodarka czy polskie firmy nie mają tyle kapitału co niemieckie czy francuskie i to nasze firmy będą przejmowane a nie ich.


Czyli co, trzeba zlikwidować Unię, zachować Schengen i wprowadzić zakaz przejmowania "polskich firm". Mógłbyś to rozwinąć? Jak sobie to wyobrażasz? Jak zacznie rządzić NP to nie będę mógł sprzedać mojej firmy Niemcom czy Francuzom? A Słowakom, Czechom, Rosjanom już tak? Czy zakaz powinien obowiązywać w obie strony? :grin:

red - 2014-06-03, 19:11

Nie wiem czy trzeba od razu likwidować Unie. Na pewno wymaga wg mnie gruntownych zmian, odchudzenia biurokracji itp itd. Być może nawet w efekcie likwidacji.
Pat44 - 2014-06-03, 20:47

Mateusz,
Cytat:
Red Ci podał fakty, które dowodzą temu, co powiedziałem.

Czego dowodzą te fakty? Napisałeś, że Francja i UK wkrótce wystąpią z unii! Zapytałem po prostu skąd masz te informacje, a ty mi zasuwasz wykład o Schengen i swobodnym przepływie towarów i osób. Logikę na tych twoich zaocznych- wieczorowych wykładają? Ale niech ci będzie. Ustosunkuję się do twojej wypowiedzi o swobodnym przepływie osób. Jakie osoby będą mogły swobodnie "przepływać" jak twoi ulubieni populistyczni nacjonaliści, narodowcy, czy jak ich tam zwać, we Francji i UK przejmą władzę? Może masz nadzieję, że rasy kaukaskiej, więc nas, Polaków to dotyczyć nie będzie? Otóż mylisz się! To my, i reszta tzw. wschodnioeuropejczyków stanowimy dla nich największe zagrożenie i konkurencję. Dzieciatym, nie pracującym muzułmanom chcą TYLKO pozabierać przywileje socjalne, natomiast nas Polaków najchętniej by się pozbyli. A właściwie nie pozbyli, tylko po prostu nie wpuścili następnych, bo to łatwiejsze. I to samo będzie dotyczyć np.produktów polskiego rolnictwa, z którym im coraz ciężej konkurować. Próby już były- ostatnio sztucznie nadmuchiwane skandale z dodawaniem koniny do wieprzowiny. To o jakim przepływie ty mówisz, skoro ONI mówią o ochronie rynku i miejsc pracy? Przy okazji wyjaśnij mi co masz na myśli
Cytat:
Ale uważam że biurokracja nie jest nam potrzebna i bycie niewolnikiem Niemieckiej polityki w UE.
Chodzi mi o to "bycie niewolnikiem niemieckiej polityki".
Mateusz - 2014-06-04, 09:07

Nie wiem co ty taki emocjonalny jesteś? problemy w pracy czy w domu?

Zachód potrzebuje nas: siły roboczej do prostych prac oraz specjalistow i rynku zbytu dla swoich towarów.

Politycy eurosceptyczni Holandii czy UK mówią negatywnie min o Polakach ale robią to pod publikę. Dobrze wiedza ze sektor rolniczy czy produkcji w dużej mierze oparty jest o pracowników ze wschodniej Europy.
Francuscy eurosceptycy wygrali wybory dzięki retoryce anty islamskiej. Wieś nie wiem co maja Polacy do tego? W Holandii nie wygrał chyba nacjonalistyczny Wilders tylko odpowiednik polskiej KNP.

W dłuższej perspektywie czasu wolalbym rozwój naszego kraju na podobnym poziomie jakiego dokonała chocby Irlandia. Wole zeby mozna było w Polsce mieć dobre warunki do życia i kupować swoje produkty a nie cudze. ( tak jak to robią Niemcy czy Francuzi) Przy okazji opodatkowac zagraniczne firmy min markety.

Co do wieprzowiny itd... To jest polityka. Jak sie nie walczy o swoj interes to kto inny to robi. Orban na Węgrzech malo przejmuje się tym co mówi Bruksela. Obniżył kilka podatkow i nałożył na banki podatek i chyba na i inne zagraniczne firmy.

Co do niewolnika niemieckiej polityki...

Podam prosty przyklad: energia z wiatraków jest ponad 2 x droższa niż obecna( silnie opodatkowana energia z spalania węgla)
Polska placi kary za nie przyjęcie dyrektywy o Energii Odnawialnej.

Pytanie do Ciebie:
Kto produkuje wiatraki i jest największym beneficjentem tej polityki rzekomo energii ekologicznej itd?

Kolejny przykład? Wysokie normy które musza spełniać fabryki firmy produkcyjne min normy emisji CO2. W kogo ma to uderzyć? W firmy rozwinięte Niemiec czy Francji a moze w te co maja jeszcze starsza technogie i nie sa w stanie finansowo sprostać modernizacjom?(kraje takie jak Polska)

Pat44 - 2014-06-04, 10:50

Cytat:
Zachód potrzebuje nas: siły roboczej do prostych prac oraz specjalistow i rynku zbytu dla swoich towarów.
Potrzebują nas tylko najemcy taniej siły roboczej za 10 euro za godzinę, a nie żaden mityczny "Zachód". Jako tanie automaty przemysłowe i wielofunkcyjne, zdyscyplinowane kombajny rolnicze to się rzeczywiście sprawdzamy. Marokańczyk z obywatelstwem holenderskim nie będzie tak zapieprzał w fabryce za te pieniądze. Natomiast wśród ciemnej masy wyborców panuje przekonanie, że zabieramy im robotę i psujemy rynek pracy.
Cytat:
Politycy eurosceptyczni Holandii czy UK mówią negatywnie min o Polakach ale robią to pod publikę.
Skąd wiesz? Tak sobie spekulujesz, czy też powiedział ci to jakiś Holender przy browarku? Mnie też to mówili przy browarku! I Turkom zatrudnionym w tym samym zakładzie też to mówią.
Cytat:
Dobrze wiedza ze sektor rolniczy czy produkcji w dużej mierze oparty jest o pracowników ze wschodniej Europy.
Kto dobrze wie? Tylko ci co muszą zatrudniać hołotę ze wschodniej Europy! Reszta motłochu jest bardzo podatna na gadanie Geerta Wildersa. Zresztą ci co chcą i muszą zatrudniać Polaków, nie muszą koło nich mieszkać i skarżyć się na uciążliwe sąsiedztwo, bo to z reguły majętni ludzie. A przecież większość wyborców gdzieś ma interesy właścicieli fabryk i mają dość hałaśliwych, napitych polaczków mieszkających na tej samej ulicy.
Cytat:
Dobrze wiedza ze sektor rolniczy czy produkcji w dużej mierze oparty jest o pracowników ze wschodniej Europy.
No tak! Farmerzy i właściciele zakładów o tym wiedzą. Ale motłoch widzi swoją patologię na zasiłkach i jest przekonany, że patologia siedzi na socjalu, bo Polacy im pracę zabierają.
Cytat:
Francuscy eurosceptycy wygrali wybory dzięki retoryce anty islamskiej.
No i co z tego? Hitler wygrał dzięki retoryce antyżydowskiej, a przy okazji zrobił porządek z Cyganami, Słowianami, pedałami i ludźmi upośledzonymi psychicznie.
Cytat:
Co do wieprzowiny itd... To jest polityka. Jak sie nie walczy o swoj interes to kto inny to robi. Orban na Węgrzech malo przejmuje się tym co mówi Bruksela. Obniżył kilka podatkow i nałożył na banki podatek i chyba na i inne zagraniczne firmy.
No! To mamy gotowy program uzdrowienia gospodarki. Obniżyć kilka "podatkow" i "nałożyć na banki podatek chyba na inne zagraniczne firmy". To "chyba" darujmy sobie ekonomię, bo "chyba" nie znamy się na tym wystarczająco dobrze.
Cytat:
Co do niewolnika niemieckiej polityki...
Podam prosty przyklad: energia z wiatraków jest ponad 2 x droższa niż obecna( silnie opodatkowana energia z spalania węgla)
Polska placi kary za nie przyjęcie dyrektywy o Energii Odnawialnej.
Nareszcie w jakiejś sprawie się zgadzamy! Ekościema ekooszołomów powoli wychodzi nam bokiem. Ale dla porządku- nie tylko niemieckie firmy produkują wiatraki. Ostatnio wyrósł im inny konkurent:
Cytat:
W dniu 31 stycznia br. do Krajowego Rejestru Sądowego wpisano firmę Sinovel Wind Group (Poland) Sp. z o.o. - spółkę należącą do chińskiego producenta elektrowni wiatrowych Sinovel.
Według BTM Consult, Sinovel w 2011 roku pod względem zainstalowanego potencjału był 3. największym producentem elektrowni wiatrowych na świecie.
Nikt nam nie każe kupować od Niemców, ani Duńczyków. W ogóle nikt nam nie każe kupować tego badziewia. Są inne sposoby pozyskiwania energii odnawialnej, więc gadanie o jakimś "niewolnictwie" względem Niemiec to totalna głupota.
Cytat:
Kto produkuje wiatraki i jest największym beneficjentem tej polityki rzekomo energii ekologicznej itd?
Odpowiedź: lobby producentów tego barachła! Nie żadni Niemcy, Żydzi czy cykliści tylko międzynarodowe lobby przemysłowe.
Cytat:
Kolejny przykład? Wysokie normy które musza spełniać fabryki firmy produkcyjne min normy emisji CO2. W kogo ma to uderzyć? W firmy rozwinięte Niemiec czy Francji a moze w te co maja jeszcze starsza technogie i nie sa w stanie finansowo sprostać modernizacjom?(kraje takie jak Polska)
A musi w kogoś uderzać? A może powodem jest to:
Cytat:
Światowa Organizacja Zdrowia ostrzega, że nadciąga „tsunami” zachorowań na nowotwory. W 2025 r. liczba przypadków tej choroby wzrośnie z 14 mln do 19 mln rocznie, w 2030 – do 22 mln, a w 2035 – aż do 24 mln – prognozuje "World Cancer Report 2014".
Cała Europa sprzysięgła się, żeby udupić nasz konkurencyjny przemysł oparty na węglu? Co znaczy karłowata polska gospodarka wobec chińskiej, indyjskiej, amerykańskiej i kto tam jeszcze nie podpisał tego porozumienia o ograniczeniu emisji CO2...
Na koniec osobista dygresja i odpowiedź na twoje pytanie:
Cytat:
Nie wiem co ty taki emocjonalny jesteś? problemy w pracy czy w domu?
Zapewniam cię, że twoje twierdzenia wygłaszane z absolutną pewnością siebie najwyżej mnie trochę bawią, a odpowiedzi traktuję jako wprawki w pisaniu bezwzrokowym, bo ostatnio nie miałem możliwości potrenowania.
miko 005 - 2014-06-04, 11:53

Jeśli przyjdzie taki czas, że Unia Europejska się "rozleci", to od tego momentu możemy śmiało mówić, że przyszedł dla Polski moment kiedy zatrzymujemy się w rozwoju (pod każdym względem), jak wręcz nie cofania się w stosunku do państw tzw. mocarstwowych.

Mateusz, sory ale gubisz się w tych swoich wywodach. Chcesz zjeść ciastko i mieć ciastko, a tak niestety to tylko w ... ;)
Nie wiem czy pamiętacie taką scenę z reymontowskich Chłopów gdzie Kuba, parobek Macieja Boryny pewnej niedzieli pchał się jak głupi bliżej ołtarza, bo chciał grosika (albo inną walutę ;) ) wrzucić na ofiarną tacę. Wywołało to niemałą konsternację w kościele. I po tym "incydencie" Maciej tłumaczy Kubie, jak to ten świat jest zbudowany, że są ci od pierwszych szeregów i muszą siłą rzeczy być i tacy co zasilają te ostatnie.
Dzisiejsi Polacy i kraj nasz niestety z racji swojej pozycji gospodarczej musi zadowolić się tymi dalszymi rzędami, a każda chęć przedarcia się jeden krok w przód będzie miała takie właśnie konsekwencje jak w Chłopach, że znajdzie się zawsze taki "Boryna" co da nam do zrozumienia o naszym miejscu w szeregu. A u nas uparcie panuje trend przerostu ambicji nad możliwościami. Sobie i mojemu krajowi życzę aby te możliwości rosły i rosły, ale ... , póki co to niestety musimy siłą rzeczy podporządkować się tym silniejszym, bo tak ten świat jest urządzony. Każda arogancka próba powiedzenia swojego "JA", będzie skutkować pstryczkiem ze strony mocniejszego.

hiszpan - 2014-06-04, 15:35

A ja Wam powiem tak. Preferuję rządy przeciętnego Niemca, Holendra czy nawet TURKA, aniżeli złodzieja Polaka ( http://wielun.biz/viewtop...der=asc&start=0 ). Kiedyś była EWG, dzisiaj jest UE, jutro będzie.. coś innego. Zamiast pomysłów mających na celu zniszczenie struktur UE, powinniśmy się zastanawiać, jak poprawić obecny system i wywalczyć dla Polski jak najwięcej przywilejów.

Nie zarzucam Korwinowi Mikke braku inteligencji, jednakże jego pomysły są bardzo proste i krótkowzroczne. Ponadto nie mają żadnej alternatywy.

Mateusz
1. Co chcesz zamiast UE ?
2. "Pozamykajmy granice". Czym się zajmiesz ? Będziesz produkował w Polsce, dla kogo ? Jaki masz pomysł na polską gospodarkę w perspektywie kilku lat bez UE ?
3. Jaki masz pomysł na gospodarkę europejską ?
4. Co się zmieni bez struktur UE wedle "Waszego" pomysłu ?

Mateusz napisał/a:
W dłuższej perspektywie czasu wolalbym rozwój naszego kraju na podobnym poziomie jakiego dokonała chocby Irlandia.


Masz na myśli poziom rozwoju Irlandii sprzed wielkiego kryzysu, czy po nim :?: :smile: Dałeś przykład najgorszy z możliwych. Aż się zdziwiłem. Wyglądałeś na osobę "w temacie". ?

hajen - 2014-06-04, 16:03

hiszpan, Twoje założenie o uczciwości rządów innych niż polski jest fałszywe.
hiszpan - 2014-06-04, 21:52

Myślałem bardziej w kategorii całego społeczeństwa, oczywiście ze wskazaniem na polityków. Ale jakby nie było ci wywodzą się z ogółu..
Pat44 - 2014-06-05, 00:20

hiszpan,
Cytat:
A ja Wam powiem tak. Preferuję rządy przeciętnego Niemca, Holendra czy nawet TURKA, aniżeli złodzieja Polaka
Podpisuję się obiema rękami!
ourson - 2014-06-05, 11:42

hiszpan napisał/a:
A ja Wam powiem tak. Preferuję rządy przeciętnego Niemca, Holendra czy nawet TURKA, aniżeli złodzieja Polaka


A ja powiem tak. Preferuję rządy przeciętnego Polaka aniżeli złodzieja Niemca, złodzieja Holendra czy nawet złodzieja TURKA.

glupek - 2014-06-05, 13:55

Hiszpan, odnośnie nazwania Łuczaka złodziejem, to mam nadzieję, że masz jakieś wsparcie, bo jak dla mnie to właśnie zrobiłeś z siebie zaplutego pieniacza.
Co do wad narodowości, to wychodzą z Ciebie kompleksy. Jesteśmy tacy sami, mamy tak samo mądrych i głupich, uczciwych i nieuczciwych zarówno obywateli, polityków, jak i przedsiębiorców, etc. Oszołomów nie brakuje w żadnym kraju i narodzie. Pisząc, że wolicie aby rządził nami ktokolwiek inny pokazujecie tylko jakimi zapyziałymi i zakompleksionymi polaczkami żrącymi się tylko między sobą jesteście.

Co do całej reszty w 100% się z Tobą zgadzam.

hiszpan - 2014-06-05, 15:11

glupek napisał/a:
Hiszpan, odnośnie nazwania Łuczaka złodziejem, to mam nadzieję, że masz jakieś wsparcie, bo jak dla mnie to właśnie zrobiłeś z siebie zaplutego pieniacza.


Głupku, przeanalizuj co napisałem raz jeszcze :shock: Nie można nazywać kogoś złodziejem, jeśli nie masz na to dowodów ! :smile: Sz.P. Łuczaka złodziejem nazwali.. inni internauci.

Na marginesie, o jakim wsparciu myślisz ?

glupek napisał/a:
Co do wad narodowości, to wychodzą z Ciebie kompleksy. Jesteśmy tacy sami, mamy tak samo mądrych i głupich, uczciwych i nieuczciwych zarówno obywateli, polityków, jak i przedsiębiorców, etc. Oszołomów nie brakuje w żadnym kraju i narodzie. Pisząc, że wolicie aby rządził nami ktokolwiek inny pokazujecie tylko jakimi zapyziałymi i zakompleksionymi polaczkami żrącymi się tylko między sobą jesteście.


Wszyscy jesteśmy podobni. Jednak różni nas kilka rzeczy. My Polacy jesteśmy biedniejszy, skąpsi, mamy również większą tendencję to kradzieży, niestety. Mało tego, okradamy siebie nawzajem ! Nikt nie może / nie chce tego przerwać. Dobrze, że przynajmniej UE trzyma nad nami bat w pewnych dziedzinach. Dlatego wolę rządy np. Niemca / UE. Przynajmniej mam za co kupić chleb, a i jakaś wędlinka czasami wpadnie :wink: Do wielu jeszcze nie dociera jedna rzecz. "Polski już nie ma" (czyt. nie ma gospodarczo). Jesteśmy tylko ma mapie i w sferze mentalnej. Polska została rozkradziona "przez nas samych" i nie mamy większych możliwości rozwoju bez pomocy "zachodu". W przeciwieństwie do wielu, dobrze mi z tym, że "ktoś nam zleca pracę". Wolę żyć w państwie bogatszym, mimo tego, że Państwo to utraciło swój charakter oraz tożsamość. Takim krajem staje się Polska. Mam gdzieś, że jesteśmy całkowicie podporządkowani innym. Inna sprawa, jakim kosztem to coraz większe bogactwo jest okraszone, np. emigracja. Taka jest ciemna? strona wejścia do UE. Najsilniejsi przetrwają. Czy w Polsce, czy gdzie indziej. Róbmy wszystko, aby z UE uzyskać jak najwięcej. Walczmy o swoje. Tylko jak tu wywalczyć cokolwiek, jeśli do Europarlamentu kandydują osoby, które są w opinii wielu ludzi, złodziejami ? Osoby które na pierwszymi miejscu stawiają dobro swoje, nie ogółu. Politykierzy.

glupek napisał/a:
Co do całej reszty w 100% się z Tobą zgadzam.


Cieszę się i pozdrawiam !

Ps. Mogłeś postarać się o mądrzejszy nick. Trochę głupio określać głupkiem osobę niegłupią :grin:

Bethi - 2014-06-05, 22:23

Ot taka ciekawostka dotyczaca byłych Europosłów: http://aszdziennik.wordpr...oz-do-brukseli/
kitor - 2014-06-05, 22:39

Oczywiście wiesz że to żart?
glupek - 2014-06-06, 08:21

hiszpan napisał/a:

Na marginesie, o jakim wsparciu myślisz ?


O jakichkolwiek argumentach na poparcie swojej tezy.

hiszpan napisał/a:

Wszyscy jesteśmy podobni. Jednak różni nas kilka rzeczy. My Polacy jesteśmy biedniejszy, skąpsi, mamy również większą tendencję to kradzieży, niestety. Mało tego, okradamy siebie nawzajem ! Nikt nie może / nie chce tego przerwać. Dobrze, że przynajmniej UE trzyma nad nami bat w pewnych dziedzinach. Dlatego wolę rządy np. Niemca / UE. Przynajmniej mam za co kupić chleb, a i jakaś wędlinka czasami wpadnie :wink: Do wielu jeszcze nie dociera jedna rzecz. "Polski już nie ma" (czyt. nie ma gospodarczo). Jesteśmy tylko ma mapie i w sferze mentalnej. Polska została rozkradziona "przez nas samych" i nie mamy większych możliwości rozwoju bez pomocy "zachodu". W przeciwieństwie do wielu, dobrze mi z tym, że "ktoś nam zleca pracę". Wolę żyć w państwie bogatszym, mimo tego, że Państwo to utraciło swój charakter oraz tożsamość. Takim krajem staje się Polska. Mam gdzieś, że jesteśmy całkowicie podporządkowani innym. Inna sprawa, jakim kosztem to coraz większe bogactwo jest okraszone, np. emigracja. Taka jest ciemna? strona wejścia do UE. Najsilniejsi przetrwają. Czy w Polsce, czy gdzie indziej. Róbmy wszystko, aby z UE uzyskać jak najwięcej. Walczmy o swoje. Tylko jak tu wywalczyć cokolwiek, jeśli do Europarlamentu kandydują osoby, które są w opinii wielu ludzi, złodziejami ? Osoby które na pierwszymi miejscu stawiają dobro swoje, nie ogółu. Politykierzy.


Zwróć uwagę na jedną zasadniczą kwestię - żaden z krajów przywoływanych jako wzorce w kwestii zarobków, kultury politycznej, świadomości społeczeństwa, nie został tak jak Polska stłamszony, spauperyzowany i okradziony podczas zaborów, II wojny i 45 lat komunizmu. My budujemy Polską gospodarkę dopiero od 25 lat i nie ma szans, żebyśmy dogonili takie Niemcy w ciągu następnych 15. Pieniądze i bogactwo obywateli nie biorą się z mennicy, tylko z siły gospodarki, którą DOPIERO rozwijamy. Polska nie utraciła NIC ze swojej suwerenności - to co SPRZEDAJEMY za środki z unii, to przepisy, które większość z nas jak zwykle omija. Bardziej bałbym się siły koncernów niż tego, że niemiec, francuz czy anglik dyktuje nasze prawo. Bezsensowność niektórych wprowadzonych praw wynika nie ze złej woli, ale z głupoty urzędników i braku odpowiedzialności i kontroli nad nimi.

Poza tym o jakim charakterze i tożsamości Polski mówisz? Z okresu międzywojnia? Żarliśmy się tak samo jak teraz (jeżeli nie bardziej), strzelaliśmy do prezydenta, wojsko i policja strzelały do ludzi na ulicach, przeciwników politycznych zamykano w więzieniach. Wielu polityków było albo w kieszeniach bolszewików albo austriaków, niemców lub później anglików. I tak, (słowo wymoderowano), od kilkuset lat. Jedni politycy byli patriotami, inni złodziejami, jedni byli mądrzy, inni głupi i tylko od tego kto akurat mówił, tak jak i teraz, zależało kto był jak przedstawiany.

Siłą Polski i polaków było zawsze to, że większość z nas była pracowita i gościnna. Przyjmowaliśmy do siebie protestantów, Arian, żydów i pozwalaliśmy im funkcjonować wspólnie z nami i pracując na swój majątek pracowali też dla całego kraju. Szło im na tyle dobrze, że u niektórych budziło to zawiść.
To, że teraz część osób emigruje za chlebem jest naturalne, właśnie o prawo do tego walczyliśmy w roku 89. Spora grupa tam zostanie, część wróci czy to wkrótce bogatsza o doświadczenie i większą odwagę do prowadzenia własnego biznesu, część wróci za kilkadziesiąt lat jako emeryci, a część zostanie. Tak było zawsze, tylko na mniejszą skalę, bo i koszty podróży były dużo wyższe. Ilu Polaków mieszka w USA? Wyjechali tam ich dziadkowie czy rodzice.

I najważniejsze - wkurza mnie takie narzekanie na naszych polityków - są jacy są, jak się nie podobają trzeba samemu wystartować, tyle że wtedy trzeba będzie zacząć coś robić dla ludzi, a nie tylko dla siebie. Politycy, którzy nie pracują dla innych praktycznie nie mają szans zaistnienia. Wyjątek stanowią duże partie, gdzie część osób dostaje się z przypadku. Trzeba samemu ruszyć dupę, a tego nikomu się nie chce - lepiej jojczeć jak to jest źle, jakich to mamy złych polityków i w ogóle mamy koszmarny system, bo JA, który nic nie robię, nie mam szans na dostanie się do SEJMU.

Ja znam Łuczaka z troszkę innej perspektywy i mimo, że wiele można by mu zarzucić, to mimo wszystko na pewno nie jest złodziejem, na pewno jest uczciwy i nie bierze w łapę, i na pewno robi co może dla regionu i ludzi. Wiem, że niewiele jest przypadków, że ktoś zwrócił się do niego o pomoc i jej nie uzyskał lub mu odmówił (w kilku sprawach wiem, że np. nie pomógł komuś w znalezieniu pracy, bo wyszło na jaw, że kradł albo wyleciał dyscyplinarnie). Każdemu politykowi można coś zarzucić, ale nie we wszystko trzeba wierzyć, zwłaszcza teraz, kiedy dostęp do mediów i internetu ma praktycznie każdy i zwykle bezkarnie może pisać co chce...

hiszpan napisał/a:


Ps. Mogłeś postarać się o mądrzejszy nick. Trochę głupio określać głupkiem osobę niegłupią :grin:


Nick jest celowy, a informacje o mojej rzekomej inteligencji są nieco przesadzone.

PS. Przepraszam, ze wysmarowałem taką kobyłę wodolejstwa. Nie chciałem.

red - 2014-06-06, 09:50

glupek napisał/a:
i na pewno robi co może dla regionu i ludzi.
No z tego co wiem to dla niektórych ludzi robi sporo. Ale tylko dla niektórych, tzn tych powiązanych jakoś z PSLem lub z nim samym. Zresztą nie na darmo nosi ksywę głównego kadrowego Wielunia. A niestety efektem tego jest to, że na stanowiskach mamy ludzi typu BMW, czyli biernych, miernych ale wiernych...
glupek - 2014-06-06, 10:50

red napisał/a:
glupek napisał/a:
i na pewno robi co może dla regionu i ludzi.
No z tego co wiem to dla niektórych ludzi robi sporo. Ale tylko dla niektórych, tzn tych powiązanych jakoś z PSLem lub z nim samym. Zresztą nie na darmo nosi ksywę głównego kadrowego Wielunia. A niestety efektem tego jest to, że na stanowiskach mamy ludzi typu BMW, czyli biernych, miernych ale wiernych...


Nie miałem na myśli "niektórych" i niestety spodziewałem się takiej wycieczki. Najciekawsze jest to, że jego rodzina pracuje na niezbyt intratnych stanowiskach i niekoniecznie w budżetówce, a po Osjakowie krąży informacja, że w latach 90-tych sam dyscyplinarnie wywalił z pracy swojego brata.

ourson - 2014-06-06, 11:24

glupek napisał/a:
Najciekawsze jest to, że jego rodzina pracuje na niezbyt intratnych stanowiskach i niekoniecznie w budżetówce, a po Osjakowie krąży informacja, że w latach 90-tych sam dyscyplinarnie wywalił z pracy swojego brata.


a co w tym ciekawego? Może po prostu ma uraz z dzieciństwa i nie lubi brata :twisted:

glupek - 2014-06-06, 14:14

ourson napisał/a:
glupek napisał/a:
Najciekawsze jest to, że jego rodzina pracuje na niezbyt intratnych stanowiskach i niekoniecznie w budżetówce, a po Osjakowie krąży informacja, że w latach 90-tych sam dyscyplinarnie wywalił z pracy swojego brata.


a co w tym ciekawego? Może po prostu ma uraz z dzieciństwa i nie lubi brata :twisted:


Każdy mierzy swoją miarą.

ourson - 2014-06-06, 14:21

glupek, po prostu irytuje mnie taki argument - że skoro rodzina nie jest zatrudniona, a nawet zwolnił brata to już oznacza że jest krystalicznie czysty i nie załatwia "niektórym" pracy. Naprawdę ksywa "kadrowy" nie wzięła się z niczego ;-)

Poza tym nikt nie pisał że załatwia "intratne" stanowiska prezesów. W wielu przypadkach wystarczy że upchnie kogoś w urzędzie na kolejnym niezwykle ważnym stanowisku ds przewracania papierów.

hiszpan - 2014-06-06, 20:42

glupek napisał/a:
Zwróć uwagę na jedną zasadniczą kwestię - żaden z krajów przywoływanych jako wzorce w kwestii zarobków, kultury politycznej, świadomości społeczeństwa, nie został tak jak Polska stłamszony, spauperyzowany i okradziony podczas zaborów, II wojny i 45 lat komunizmu.


Zostaliśmy stłamszeni na własne życzenie. Trzeba było się poddać. Dzisiaj jeździlibyśmy prawdziwymi <szerokimi> autostradami, a średnio zarabialibyśmy około 3000 Euro miesięcznie. Choć mówilibyśmy po niemiecku, to jednak wczasy, zamiast wyjazdu na saksy, spędzalibyśmy na Mallorce. A po prawdziwych autostradach jeździlibyśmy nowymi Audi XXX, nie 20 letnimi, rozwalającymi się rzęchami. A, i najważniejsze. Pracowalibyśmy u siebie ! I nie po 10 godzin, a 7 ! :smile: Kurcze. Byłoby pięknie !

glupek napisał/a:
My budujemy Polską gospodarkę dopiero od 25 lat i nie ma szans, żebyśmy dogonili takie Niemcy w ciągu następnych 15. Pieniądze i bogactwo obywateli nie biorą się z mennicy, tylko z siły gospodarki, którą DOPIERO rozwijamy. Polska nie utraciła NIC ze swojej suwerenności - to co SPRZEDAJEMY za środki z unii, to przepisy, które większość z nas jak zwykle omija. Bardziej bałbym się siły koncernów niż tego, że niemiec, francuz czy anglik dyktuje nasze prawo. Bezsensowność niektórych wprowadzonych praw wynika nie ze złej woli, ale z głupoty urzędników i braku odpowiedzialności i kontroli nad nimi.


Kolego, o jakiej budowie mówisz ? Nie mamy szans dogonić Niemców kiedykolwiek, nie tylko w przeciągu 15 lat. Dysproporcja wzrasta, nie pomniejsza się. Polska nie utraciła nic ze swojej suwerenności ? A gdzie ją widzisz ? Najlepszym przykładem jest "skamlający premier" podczas spotkań z kanclerz. W sumie nie ma innego wyjścia i jego zachowanie jest właściwe. Musi skamlać, musi prosić, grzecznie słuchać i przytakiwać. Jesteśmy słabi i beznadziejni. Jesteśmy zdani na innych. Jesteśmy uzależnieni od gospodarki Zachodu. Jeśli przytrafi się nam konkurencja, zamiast 3 mln emigrantów, zrobi się ich dwa razy więcej.

glupek napisał/a:
Poza tym o jakim charakterze i tożsamości Polski mówisz? Z okresu międzywojnia? Żarliśmy się tak samo jak teraz (jeżeli nie bardziej), strzelaliśmy do prezydenta, wojsko i policja strzelały do ludzi na ulicach, przeciwników politycznych zamykano w więzieniach. Wielu polityków było albo w kieszeniach bolszewików albo austriaków, niemców lub później anglików. I tak, (słowo wymoderowano), od kilkuset lat. Jedni politycy byli patriotami, inni złodziejami, jedni byli mądrzy, inni głupi i tylko od tego kto akurat mówił, tak jak i teraz, zależało kto był jak przedstawiany.


Było to już kilka ładnych lat temu. Wiek to był złoty. Dosłownie i w przenośni. Wówczas polskie PKB stanowiło około 80% najlepiej rozwiniętych krajów Europy. Dzisiaj polska gospodarka wytwarza około 40% tego co gospodarki Zachodu. Dwa razy mniej ! Jak do tego doszło ?

glupek napisał/a:
Siłą Polski i polaków było zawsze to, że większość z nas była pracowita i gościnna. Przyjmowaliśmy do siebie protestantów, Arian, żydów i pozwalaliśmy im funkcjonować wspólnie z nami i pracując na swój majątek pracowali też dla całego kraju. Szło im na tyle dobrze, że u niektórych budziło to zawiść.


Ja wiem, czy siłą Polski była gościnność ? I jeszcze mamy się chwalić, że przyjmowaliśmy do siebie mądrzejszych od nas samych ? Toż to strzał w stopę :wink: "Zaraz będą oni, nie my". Starzy ludzie czasami powiadają, że Hitler miał rację..

glupek napisał/a:
I najważniejsze - wkurza mnie takie narzekanie na naszych polityków - są jacy są, jak się nie podobają trzeba samemu wystartować, tyle że wtedy trzeba będzie zacząć coś robić dla ludzi, a nie tylko dla siebie. Politycy, którzy nie pracują dla innych praktycznie nie mają szans zaistnienia. Wyjątek stanowią duże partie, gdzie część osób dostaje się z przypadku.


Jak nie narzekać na polityków, którzy ewidentnie próbują nas okraść ? I jeszcze się potem wypierają swych słów. Później na portalach społecznościowych tych politykierów, ich koledzy zamieszczają wpisy typu: "Byłem bardzo zdziwiony, że tak mogłeś się wypowiedzieć, bo przecież nie jesteś samobójcą". Zastanówcie się nad tym głębiej.

glupek napisał/a:
Trzeba samemu ruszyć dupę, a tego nikomu się nie chce - lepiej jojczeć jak to jest źle, jakich to mamy złych polityków i w ogóle mamy koszmarny system, bo JA, który nic nie robię, nie mam szans na dostanie się do SEJMU.


Jeśli chodzi o moją osobę, to preferuję najpierw "ustawić się w życiu" :D (nie pytajcie co mam na myśli, bo nie wiem) potem być może zajmę się polityką. Jak już stan mojego konta przekroczy 6 zer, wówczas "zostanę drugim Palikotem" :wink: Nie wcześniej. Podejrzewam, że w mojej obecnej sytuacji finansowej to kradłbym na potęgę :grin: Jak reszta tych biedaków z sejmu..

Ps. Mateusz, przypominam o pytaniach skierowanych do Ciebie.

glupek - 2014-06-07, 08:00

hiszpan napisał/a:

Zostaliśmy stłamszeni na własne życzenie. Trzeba było się poddać. ...

Nie mamy szans dogonić Niemców kiedykolwiek, nie tylko w przeciągu 15 lat...

Starzy ludzie czasami powiadają, że Hitler miał rację...

Podejrzewam, że w mojej obecnej sytuacji finansowej to kradłbym na potęgę :grin: Jak reszta tych biedaków z sejmu...


Znów wylazły kompleksy...

hiszpan - 2014-06-07, 08:08

Najgorsza prawda jest lepsza od najpiękniejszego kłamstwa.
mcdek - 2014-06-07, 08:10

glupek napisał/a:
hiszpan napisał/a:

Zostaliśmy stłamszeni na własne życzenie. Trzeba było się poddać. ...

Nie mamy szans dogonić Niemców kiedykolwiek, nie tylko w przeciągu 15 lat...

Starzy ludzie czasami powiadają, że Hitler miał rację...

Podejrzewam, że w mojej obecnej sytuacji finansowej to kradłbym na potęgę :grin: Jak reszta tych biedaków z sejmu...


Znów wylazły kompleksy...


Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy. A jaka jest prawda - każdy widzi. :smile: Odstajemy mocno od Anglosasów, może i Azjatów. To nie nasza wina w sumie. Natura tak chciała. Marzenia o doganianiu Europy można sobie w tej biologicznej rzeczywistości między bajki włożyć.

glupek - 2014-06-08, 12:26

hiszpan napisał/a:
Najgorsza prawda jest lepsza od najpiękniejszego kłamstwa.

mcdek napisał/a:

Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy. A jaka jest prawda - każdy widzi. :smile: Odstajemy mocno od Anglosasów, może i Azjatów. To nie nasza wina w sumie. Natura tak chciała. Marzenia o doganianiu Europy można sobie w tej biologicznej rzeczywistości między bajki włożyć.


Jeżeli sami siebie nie szanujemy, to NIKT nie będzie tego robił za nas. Z waszym zakompleksionym podejściem faktycznie nie pozostaje nic innego jak emigrować. Płaczcie sobie dalej jacy to biedni, głupi i nieszczęśliwi jesteśmy, jaki to straszny mamy kraj. Typowe zagrania PiSu i KNP - trzeba wmówić ludziom, że mamy tu jakiś czwarty świat i tylko oni mogą nas uratować, dadzą ludziom wincy piniondzów i wtedy dopiero będzie lepiej. Metody Samoobrony i niestety też ich efekty. Dzięki Bogu coraz więcej osób ma w (słowo wymoderowano) takie miauczenie i po prostu robi swoje bez strachu i kompleksów.

Idzie nam to doganianie lepiej niż co niektórzy wmawiają. Oby tylko do władzy nie dorwali się kolejni populiści, którzy albo coś spieprzą w gospodarce, albo zaczną rozdawnictwo świadczeń socjalnych, albo wystraszą inwestorów.

Pat44 - 2014-06-08, 12:48

Naprawdę z wielkim zainteresowaniem śledzę waszą dyskusję, ale muszę powiedzieć, że zagalopowaliście się obaj. Przyczyn polskich niepowodzeń zaczynacie poszukiwać w początkach XVI w (arianizm), wspominacie o zaborach i okresie międzywojennym, żeby skończyć na naszych- mitycznych przywarach narodowych. Kiedyś przeżyłem autentyczny szok, gdy pewien młodzieniec podczas wspólnego oglądania programu telewizyjnego nt. II wojny światowej z rozbrajającą naiwnością spytał: "...a to była jakaś wojna? I kto wygrał? Polska?" Szok i niedowierzanie! Podobnie jest z 90% społeczeństwa. Może nie wykazują się aż takim debilizmem, ale generalnie mało znają historię, mało ich to interesuje i w głowie im się nie mieści, żeby to miało jakikolwiek wpływ na nasze codzienne życie. Przyczyną tego, że nie wszystko funkcjonuje u nas jak należy jest po prostu prawo, a raczej jego brak. A jeszcze dokładniej: nieegzekwowanie obowiązującego prawa. Przykład z naszego podwórka. Mój znajomy od kilku lat jest zatrudniony za najniższą krajową w pewnej wieluńskiej hurtowni elektrycznej. Pracuje przez 6 dni w tygodniu i po co najmniej 10 godzin dziennie w zamian za tę najniższą krajową plus jakieś 200-300 zł wręczane mu pod stołem. Podobnie jak i inni pracownicy. Ludzie! Przecież szef powinien dawno siedzieć w kryminale. Gdzie te Inspekcje Pracy i Sądy Pracy? Gdzie "skarbówka"? Dlaczego ZUS nie dochodzi swoich praw? Takich pracodawców mogę wskazać kilku (w dwóch miejscach sam pracowałem). To jest kilkanaście tysięcy (jeśli nie kilkadziesiąt) urzędników w skali kraju, którzy powinni dbać o interesy pracowników, urzędu skarbowego, czy naszego ubezpieczyciela. Co oni robią? Czekają na oficjalne zgłoszenie przestępstwa? Boją sie, że jak wykryją nadużycie, to faceta i zakład trzeba będzie zamknąć i kilkunastu pracowników znajdzie się na bruku? Taki Jaś z tej hurtowni czuje się bezkarny w okradaniu pracowników i państwa. I nie chodzi o to, aby do wykrywania takich przestępstw tworzyć jakieś instytucje, czy aparat, bo takie instytucje już są, tylko jakoś nie chce im się interweniować. Jest policja skarbowa, są prokuratury, jest policja „tajna i widna”i co? Czekają na oficjalne doniesienie, podanie sprawy na tacy. Nikt nie chce się na to zdecydować, bo przecież zakład mogą zamknąć. Jak już się jakiś desperat zdecyduje, to sprawa i tak skończy się jak w Wieltonie- mandatem, bodajże 3 tys zł. Znam dziewczyny, które pracodawca holenderski oszukiwał na poborach. Podejrzenie wystarczyło, żeby zjawiła się kontrola i zamknęła interes. Oczywiście wszystkie znalazły się na bruku i musiały wrócić do Polski. Ale po ok. pół roku każda dostała przelew (niektóre po kilka tys. euro), a pracodawca wyrok. Najpierw zadośćuczynili najsłabszym- pracownikom. U nas poczucie bezkarności pracodawców i bezsilności pracowników jest powodem bezprawia, złodziejstwa. To samo jest na wyższych szczeblach. Sędzia podejrzewany o branie łapówek- nawet go nie zawiesili (bo przecież winy mu jeszcze nie udowodniono)- dalej wydaje wyroki, a sprawa ślimaczy się już rok. Posłanka bierze łapówkę, filmują ją i nie zostaje ukarana. Nie chce mi się dalej wymieniać. W każdym razie całe zło bierze się z bezprawia, bezkarności, lekceważenia obowiązków i cwaniactwa. Żadne tam „zaszłości historyczne”, żadne wymyślone wady narodowe, żadne spiski międzynarodowe… Młody chłopak po szkole jest jak „tabula rasa”. Wykorzystywany i oszukiwany przez cwaniakowatego szefa, gdy tylko mu się powiedzie zaczyna robić to samo. glupek, napisał:
Cytat:
Dzięki Bogu coraz więcej osób ma w (słowo wymoderowano) takie miauczenie i po prostu robi swoje bez strachu i kompleksów.
Święte słowa chłopie! Szkoda tylko, że tak mało jest takich ludzi i biorą przykład nie z tych osób, z których powinni. Ale co się dziwić, skoro cwaniacy nadal górą.
hiszpan - 2014-06-08, 19:54

glupek napisał/a:
hiszpan napisał/a:
Najgorsza prawda jest lepsza od najpiękniejszego kłamstwa.

mcdek napisał/a:

Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy. A jaka jest prawda - każdy widzi. :smile: Odstajemy mocno od Anglosasów, może i Azjatów. To nie nasza wina w sumie. Natura tak chciała. Marzenia o doganianiu Europy można sobie w tej biologicznej rzeczywistości między bajki włożyć.


Jeżeli sami siebie nie szanujemy, to NIKT nie będzie tego robił za nas. Z waszym zakompleksionym podejściem faktycznie nie pozostaje nic innego jak emigrować. Płaczcie sobie dalej jacy to biedni, głupi i nieszczęśliwi jesteśmy, jaki to straszny mamy kraj.


Ja szanuję nasz naród, jednak generalnie jesteśmy postrzegani za złodziei i biedaków. Co zrobić skoro to prawda. Osobiście nie narzekam na swoją sytuację, zarabiam DUŻO więcej od średniej krajowej. Jestem zdrowy, mam bardzo dobrą sytuację finansową, stać mnie na sporo rzeczy, sporo. Jednak patrzę na "tą kwestię" z punktu widzenia wszystkich obywateli, nie tylko tych z Wiejskiej, czy woj. Mazowieckiego, czy Śląskiego. Gdyby nie emigracja, to połowa mieszkańców woj. Lubelskiego, Podlaskiego, Warmińsko-Mazurskiego, czy Podkarpackiego umarłaby z głodu. To samo tyczy się wielu innych obszarów. Spójrz na Wieluń. Zaludnia się zazwyczaj w święta, kiedy ludzie zjeżdżają z Niemiec i Holandii. Czy do tego dążyliśmy przez ostatnie 25 lat ?

glupek napisał/a:
Typowe zagrania PiSu i KNP - trzeba wmówić ludziom, że mamy tu jakiś czwarty świat i tylko oni mogą nas uratować, dadzą ludziom wincy piniondzów i wtedy dopiero będzie lepiej. Metody Samoobrony i niestety też ich efekty. Dzięki Bogu coraz więcej osób ma w (słowo wymoderowano) takie miauczenie i po prostu robi swoje bez strachu i kompleksów.


Stronię od KNP, PiSu szczególnie. Nikt już nie uratuje w Polsce nikogo, gdyż nie ma ku temu odpowiednich instrumentów. Wszystkie zostały zniweczone po 90 roku.

glupek napisał/a:
Idzie nam to doganianie lepiej niż co niektórzy wmawiają.


Wiesz, termin "doganianie" można rozumieć na wiele sposobów. Ale idąc tropem http://sjp.pwn.pl/
dogonić, dognać — doganiać 1. «ścigając kogoś, zrównać się z nim» 2. «dorównać komuś pod jakimś względem»

Więc o czym my rozmawiamy ?

glupek napisał/a:
Oby tylko do władzy nie dorwali się kolejni populiści, którzy albo coś spieprzą w gospodarce, albo zaczną rozdawnictwo świadczeń socjalnych, albo wystraszą inwestorów.


Zgadzam się w 100%. Jesteś inteligentnym głupkiem !

Ps. A może jednak postarasz się zmienić swój nick ?

Mateusz - 2014-06-08, 20:14

Cytat:

Mateusz
1. Co chcesz zamiast UE ?
2. "Pozamykajmy granice". Czym się zajmiesz ? Będziesz produkował w Polsce, dla kogo ? Jaki masz pomysł na polską gospodarkę w perspektywie kilku lat bez UE ?
3. Jaki masz pomysł na gospodarkę europejską ?
4. Co się zmieni bez struktur UE wedle "Waszego" pomysłu ?

Mateusz napisał/a:
W dłuższej perspektywie czasu wolalbym rozwój naszego kraju na podobnym poziomie jakiego dokonała chocby Irlandia.


Masz na myśli poziom rozwoju Irlandii sprzed wielkiego kryzysu, czy po nim :?: :smile: Dałeś przykład najgorszy z możliwych. Aż się zdziwiłem. Wyglądałeś na osobę "w temacie". ?


1. Reaktywować grupę Wyszehradzką i zaprosić do tego państwa po naszej wschodniej i południowej stronie - Wolny handel, wolny przepływ ludzi. My wtedy będziemy liderem w takiej grupie a przy okazji członkowie tych państw będą na podobnym poziomie gospodarczym a nie silnie rozwinięta i bogata Wlk Brytania czy Niemcy wykupuje polskie firmy np. medialne - gazety, radio albo przemysł.

2. Pisałem wyraźnie o strefie Schengen. Ludzie nie rozumieją że UE a strefa Schengen to odrębne rzeczy. Mogę być Szwajcarem i jechać do Niemiec bez paszportu, pracować. To mi daje strefa Schengen. Nie potrzebuje biurokracji UE i Niemców.

3. Jaką Europejską? Interesują mnie interesy i gospodarka Polski bo tu żyję.

Mocno żałuje że polski przemysł(powstały za komuny) został rozp...... w latach 90, a co się dało to wyprzedali zagranicznym firmom(i na dodatek tym najgorszym, bo łapówka poszła)
FSO do Daweoo zamiast do VW czy Renault którzy składali oferty...(rządził PSL i SLD) Nawet Czesi mieli odrobinę rozumu więcej, popatrz ile aut produkuje Skoda na świecie.

Zamiast Balcerowicza, gościa z ulicy, głównym doradcą/ekonomistą kraju wolałbym tego Pana:

Witold Kieżuń https://www.facebook.com/profwitoldkiezun

http://wpolityce.pl/polit...em-zobacz-wideo

4. A czy widzisz jakie szkody wyrządzają przepisy unijne na przykładzie polskich firm, przemysłu, rolnictwa?

Pat44

Przykład dominacji Niemiec nad Polska: "Polskie" media - obrazek poniżej.

hiszpan - 2014-06-08, 20:29

Mateusz, w Polsce już nic nie zbudujesz. Bo i za co ? Zgodziliśmy się na akcesję do UE i "jest pozamiatane". Nie posiadamy żadnej karty przetargowej, w rozmowach z kimkolwiek. Chcesz reaktywować grupę Wyszehradzką ? Kto do niej wstąpi ? :smile: Masz rację, Polski przemysł został rozsprzedany w latach 90. I poza cwanymi złodziejaszkami nie mamy już nic ! Nie ma co odbudowywać. Jeśli chodzi o przepisy unijne, to większość z nas na nie przystała osobiście podczas referendum w 2003 roku. Pytanie brzmiało tak: "Czy wyraża Pani / Pan zgodę na przystąpienie Rzeczypospolitej Polskiej do Unii Europejskiej?".
red - 2014-06-08, 23:00

Może zmienić tytuł wątku na "zgromadzenie malkontentow"? To by lepiej odzwierciedlalo treści tu zawarte...
mcdek - 2014-06-08, 23:42

Darujcie sobie Panowie ten przemysł prl-u z wynagrodzeniem pracowników na poziomie 10$/m-c. Trupa nie da się reanimować. W większości upadłych zakładów sprzedawano de facto uzbrojony teren przemysłowy + ew, jakieś hale i budynki, reszta powstawała od zera. Ktoś kto wysuwa takie argumenty nie ma pojęcia o biznesie. Nie twierdzę, że wszystko zostało sprywatyzowane w 100% uczciwie, ale na pewno błędem jest upatrywanie w tym procesie przyczyny obecnej kondycji gospodarki/przemysłu.
hajen - 2014-06-09, 01:08

hiszpan, niech zgadne. Jezdzisz pracowac do Niemiec, podpatrzyles jak to u nich wyglada i najprosciej bylo wysnuc ze u nas jest (słowo wymoderowano), bo tak? :)
Mateusz - 2014-06-09, 10:22

mcdek napisał/a:
Darujcie sobie Panowie ten przemysł prl-u z wynagrodzeniem pracowników na poziomie 10$/m-c. Trupa nie da się reanimować. W większości upadłych zakładów sprzedawano de facto uzbrojony teren przemysłowy + ew, jakieś hale i budynki, reszta powstawała od zera. Ktoś kto wysuwa takie argumenty nie ma pojęcia o biznesie. Nie twierdzę, że wszystko zostało sprywatyzowane w 100% uczciwie, ale na pewno błędem jest upatrywanie w tym procesie przyczyny obecnej kondycji gospodarki/przemysłu.


Źle zarządzane nie oznacza że nie mogłoby przynosić zysku. W Niemczech przy granicy jak się jedzie to widać w małych miastach kominy fabryczne, czyli jednak się opłaca.

mcdek - 2014-06-09, 10:52

Mateusz napisał/a:
mcdek napisał/a:
Darujcie sobie Panowie ten przemysł prl-u z wynagrodzeniem pracowników na poziomie 10$/m-c. Trupa nie da się reanimować. W większości upadłych zakładów sprzedawano de facto uzbrojony teren przemysłowy + ew, jakieś hale i budynki, reszta powstawała od zera. Ktoś kto wysuwa takie argumenty nie ma pojęcia o biznesie. Nie twierdzę, że wszystko zostało sprywatyzowane w 100% uczciwie, ale na pewno błędem jest upatrywanie w tym procesie przyczyny obecnej kondycji gospodarki/przemysłu.


Źle zarządzane nie oznacza że nie mogłoby przynosić zysku. W Niemczech przy granicy jak się jedzie to widać w małych miastach kominy fabryczne, czyli jednak się opłaca.


Może to muzea? Nowoczesne fabryki nie mają kominów. :) Z drugiej strony w Wieluniu np dużo jest kominów nieczynnych. Następna rzecz to taka, że z kominów unijnych dym nie leci bo normy nie pozwalają. Myślę, że jak większość fanatyków JKM wyciągasz po prostu błędne wnioski albo na chybił trafił. ;)
Gdyby się opłacało Mateuszu, to by Niemiec przyjechał, zbudował fabrykę, zatrudnił ludzi i zarabiał pieniądze. Tak się jednak nie dzieje. Dużo Polaków ma kapitał i nie ma pomysłu na biznes, choć zamiast trzymać w banku chętnie by ruszyli z interesem. Taka natura człowieka. Tylko oprócz chęci musi być jeszcze potencjał.

Mateusz - 2014-06-09, 15:20

hajen napisał/a:
hiszpan, niech zgadne. Jezdzisz pracowac do Niemiec, podpatrzyles jak to u nich wyglada i najprosciej bylo wysnuc ze u nas jest (słowo wymoderowano), bo tak? :)


Ogórków w Niemczech trochę pozbierał, euro zarobił i wyrzekł się polskości już(bądź po prostu wstydzi się że jest Polakiem) Wpływ zachodu ;)

Moim zdaniem Polska ma potencjał, sporo inteligentnych ludzi. Problem w tym, że to nie oni są wybierani na kluczowe stanowiska w państwie czy strukturach lokalnych.


Za Stanisław Cat-Mackiewicz:
Cytat:

"Ludzie ślepi mają wydoskonalony węch i czucie w palcach. Organizm pozbawiony jednego zmysłu stara się go choć częściowo zastąpić innym. Organizm narodu polskiego nie jest w stanie należycie selekcjonować swego materiału ludzkiego. Do władzy bardzo rzadko dochodzą u nas ludzie odpowiedni, przeważnie frazesowicze, blagierzy lub poczciwe niedołęgi. Toteż organizm narodu polskiego stara się wyrównać tę swoją organiczną wadę, ów niewłaściwy dobór ludzi na stanowiska kierownicze, ofiarnością i egzaltacją patriotyczną.

hiszpan - 2014-06-09, 18:49

hajen napisał/a:
hiszpan, niech zgadne. Jezdzisz pracowac do Niemiec, podpatrzyles jak to u nich wyglada i najprosciej bylo wysnuc ze u nas jest (słowo wymoderowano), bo tak? :)


hey hajen, nie zgadłeś. Nie jeżdżę pracować do Niemiec, choć propozycje co jakiś czas stamtąd wpadają i zmiany "na lepsze" nie wykluczam.. Jednak póki co jestem wierny ORZEŁKOWI i fladze Biało - Cerwonej. Mieszkam w "Twojej" bogatej, sto(L)ecznej okolicy :smile: Tutaj pracuję i mam się bardzo dobrze :smile: Jestem handlowcem, branża budowlana. Nie musimy niczego u nikogo podpatrywać. W pewnym aspekcie jesteśmy niemalże pionierem na rynku Europejskim, powoli zaczynamy ekspansję do Afryki oraz Ameryki Południowej. Niemców właśnie przeganiamy, od kilku lat to oni przyjeżdżają do nas.. :grin: A Ty co porabiasz w stolycy ?

Jednak wracając do tematu. Patrząc na poziom innowacyjności całej Polskiej gospodarki, generalnie jesteśmy za naszymi sąsiadami hen hen. Jeśli już zaczynamy konkurować z Zachodem w jakiejś dziedzinie, zazwyczaj podstawowym czynnikiem przemawiających na naszą korzyść jest niższa cena. Aby ją uzyskać, jesteśmy zmuszeni do maksymalnego cięcia kosztów.. Często firmy mają słabe podwaliny i są narażone na większe ryzyko wykolejenia, dużo rzeczy dzieje się z przypadku. Ot obraz Polskiej, stabilnej gospodarki. Konkurencyjnej gospodarki !! :smile:

Mateusz napisał/a:
Ogórków w Niemczech trochę pozbierał, euro zarobił i wyrzekł się polskości już(bądź po prostu wstydzi się że jest Polakiem) Wpływ zachodu ;)


Mateusz, nie patrz na innych przez pryzmat swoich doświadczeń... :grin: Wyrzekł się polskości ? Mój drogi przyjacielu, a czym dla Ciebie jest ta "polskość" ?

Postaraj się rozmawiać merytorycznie, wycieczki osobiste są tutaj naprawdę niepotrzebne. Czyżby zabrakło Ci argumentów ?

Mateusz napisał/a:
4. A czy widzisz jakie szkody wyrządzają przepisy unijne na przykładzie polskich firm, przemysłu, rolnictwa?


Widzę jak przez mgłę. Pokaż wyraźnie.

Mateusz napisał/a:
Moim zdaniem Polska ma potencjał, sporo inteligentnych ludzi. Problem w tym, że to nie oni są wybierani na kluczowe stanowiska w państwie czy strukturach lokalnych.


Dlaczego tak się dzieje ? Jak można to zmienić ? Ty mi tutaj o reaktywacji grupy wyszehradzkiej, która de facto cały czas istnieje (druga po Irlandii Twoja wpadka w temacie) :) a mamy znacznie poważniejszy problem. Co zrobić, abyś Ty, inteligentny młody człowiek (choć zuchwały) mógł "tutaj" wprowadzać swoje pomysły w życie ? Jak tego dokonać ?

mcdek - 2014-06-10, 03:02

No proszę, a wg prof. Kieżuna telewizor LCD można kupić tylko za pieniądze zarobione na emigracji, w kraju natomiast nie ma żadnej polskiej fabryki. Pewnikiem pracujesz u Żyda robiącego jakieś lewackie pokrętno-przekrętne interesy.
Mateusz - 2014-06-10, 07:50

hiszpan

Z tymi ogórkami to miał być jedynie żart. Przepraszam jeśli obraziłem.


1. Co do Irlandii, przecież Irlandia w latach 80 była biednym krajem a pod koniec lat 90 sytuacja sie zmieniła - dość wysoki poziom PKB(jeden z wyższych w Europie zachodniej)

http://www.historycy.org/index.php?showtopic=58201

http://wiadomosci.onet.pl...spodarczy/yne6f


Co prawda mają teraz kryzys ale jest to jeden z niewielu krajów, który odbił się z biedy. O czym jest napisane w artykule powyżej.

gdzie tu błąd z mojej strony?


2. Grupa Wyszehradzka obecnie nie pełni żadnej roli. To tylko spotkania i uroczystości.

Kto tutaj ma wpadki co do aktualnej sytuacji?

hiszpan - 2014-06-10, 18:07

Mateusz napisał/a:
hiszpan

Z tymi ogórkami to miał być jedynie żart. Przepraszam jeśli obraziłem.


Spoko.

Mateusz napisał/a:
1. Co do Irlandii, przecież Irlandia w latach 80 była biednym krajem a pod koniec lat 90 sytuacja sie zmieniła - dość wysoki poziom PKB(jeden z wyższych w Europie zachodniej)

http://www.historycy.org/index.php?showtopic=58201

http://wiadomosci.onet.pl...spodarczy/yne6f


Co prawda mają teraz kryzys ale jest to jeden z niewielu krajów, który odbił się z biedy. O czym jest napisane w artykule powyżej.

gdzie tu błąd z mojej strony?


Kryzys w przypadku Irlandii to mało powiedziane. Średnia cena nieruchomości w ostatnich latach obniżyła się tam o blisko 50%. Tysiące nowych niezamieszkałych domów.. Przeglądając B. SŁABE linki podesłane przez Ciebie, zaciekawiła mnie jedna sprawa. Jako przykład podajesz pogrążone w kryzysie Węgry oraz Irlandię, w której wysokie świadczenia społeczne oraz bańka kredytowa doprowadziła do kryzysu trwającego od roku 2009 po dzień dzisiejszy.. Jak to się ma do pomysłów JKM, który świadczenia socjalne najchętniej by zlikwidował ? :smile: A może jesteś w posiadaniu informacji na temat dalszych losów Irlandii oraz Węgier i jakiegoś planu naprawczego ich gospodarek w perspektywie najbliższych kilku lat ? Z ogólnodostępnych źródeł wynika, że takiego planu nie mają nawet rządy tychże państw..

Mateusz napisał/a:
2. Grupa Wyszehradzka obecnie nie pełni żadnej roli. To tylko spotkania i uroczystości.


:smile: Rozbawiłeś mnie. Grupa Wyszehradzka istnieje w identycznej formie, jak na początku jej działalności. Czy Ty znasz w ogóle historię Grupy Wyszehradzkiej, czy palnąłeś na oślep / jak zwykle ? Nadrzędnym celem Grupy Wyszehradzkiej była integracja ze strukturami euroatlantyckimi. W tym EWG, której następczynią jest obecna Unia Europejska... (ta którą chcesz zburzyć) :D

Mateusz napisał/a:
Kto tutaj ma wpadki co do aktualnej sytuacji?


TY ?

Mateusz - 2014-06-12, 20:09

1. To chyba dobrze że JKM chce obcięcia świadczeń społecznych, żeby oszczędzać pieniądze? Węgry podałem jako przykład opodatkowania banków, które w Polsce moim zdaniem mają zbyt dobrze tak samo jak inne zagraniczne firmy. Nie płacą w ogóle dochodowego a ty mając swoją firmę musisz płacić.

W każdym kraju jest wiele rozwiązań, jedne są w mojej ocenie dobre a inne nie. W Wielkiej Brytanii masz bardzo dobre ustawodawstwo co do zakładania firm prowadzenia działalności. W Holandii są prywatne ubezpieczenia medyczne i ludzi stać na to a nie komuna i biurokracja jak NFZ.(za która płacisz bo Ci odciągają składki)
W Kanadzie masz emerytury obywatelskie, moim zdaniem jest to dobry pomysł, gdzie dostajesz stałą emeryturę a resztę odkładasz sobie sam.

Jestem za tym żeby wyciągać sprawdzone i efektywne rozwiązania z innych państw a nie za konkretną ideologią bo tak jest słusznie.


2. Grupa Wyszehradzka miała jak najbardziej potencjał na szersze rozwinięcie. Niemcy i kraje zachodnie jednak nie dopuściły do takiego przebiegu sytuacji i ciągnęły nas w swoim kierunku.
USA proponowały nam także w latach 90 przystąpienie do organizacji wolnego handlu.(ktoś na tym forum pisał o tym)

Opcji i możliwości było i jest nadal więcej niż tylko UE.

mcdek - 2014-06-13, 02:44

Mateusz napisał/a:
1. To chyba dobrze że JKM chce obcięcia świadczeń społecznych, żeby oszczędzać pieniądze? Węgry podałem jako przykład opodatkowania banków, które w Polsce moim zdaniem mają zbyt dobrze tak samo jak inne zagraniczne firmy. Nie płacą w ogóle dochodowego a ty mając swoją firmę musisz płacić.

Banki zapłaciły w 2008r 3,3 mld podatku dochodowego CIT. Firmy "zagraniczne" płacą tak samo jak polskie a zwolnienie zależne jest od stref ekonomicznych



Mateusz napisał/a:

W każdym kraju jest wiele rozwiązań, jedne są w mojej ocenie dobre a inne nie. W Wielkiej Brytanii masz bardzo dobre ustawodawstwo co do zakładania firm prowadzenia działalności.

Jest, bo w GB jest spory kapitał. W Polsce opodatkowana jest praca (z powodu braku kapitału), stąd brak możliwości zwiększenia np kwoty wolnej.

Mateusz napisał/a:

W Holandii są prywatne ubezpieczenia medyczne i ludzi stać na to a nie komuna i biurokracja jak NFZ.(za która płacisz bo Ci odciągają składki)

W Holandii ubezpieczenie jest obowiązkowe tak jak Polsce(tak samo odciągają składki).

Mateusz, przykro mi, ale nie napisałeś w swoim poście słowa prawdy, co jak widać można łatwo zweryfikować. Prawie jak GW :wink:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group