Maciej W trakcie przeprowadzki do Wielunia EWI w Sercu
Pomógł: 13 razy Wiek: 48 Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 1155 Piwa: 5/6 Skąd: EWI-OOL
Wysłany: 2011-06-16, 14:08 Koniec z antenką na dachu ??
Cytat:
Komisja Europejska planuje w przyszłym tygodniu debatować nad kwestią wprowadzenia czasowych pozwoleń na posiadanie urządzeń nadawczo odbiorczych pracujących na częstotliwościach 26,96-27,41 MHz, czyli tzw. paśmie obywatelskim, obsługiwanym przez wszystkie sprzedawane na terenie Unii Europejskiej radia CB.
Wniosek wprowadzenia czasowych pozwoleń przedłożył Hans Witz - niemiecki eurodeputowany, który nie ukrywa, że inspiracją do napisania owej interpelacji były częste wizyty w Polsce. Zaobserwował wtedy nagminne łamanie przepisów przez samochody dysponujące "charakterystycznymi antenami". Witz, w wielu rozmowach dzielił się swoimi uwagami, na temat przewidywalności zachowań wspomnianych kierowców: ""Jeśli pędzące na złamanie karku auto z długą anteną nagle hamuje, wiadomo, że w pobliżu spotkać można patrol policji drogowej".
Na takiej postawie najbardziej traci lokalny budżet oraz poziom drogowego bezpieczeństwa. Dlatego też poseł chce, aby każde mobilne radio CB musiało być zgłaszane w urzędzie miasta i rejestrowane na konkretną osobę. Szanse na uzyskanie pozwolenia rosną, gdy radio spełnia wymagania homologacyjne. Jednak jak to zwykle bywa, zawsze musi pojawiać się jakiś czynnik utrudniający wprowadzenie w życie idyllicznej wizji: koszt uzyskania rocznego pozwolenia wynosić ma 350 euro. Nie posiadanie go wiąże się z mandatem w wysokości 500 euro.
Jeżeli pomysł Witza zostanie zatwierdzony, nowe przepisy dotyczące CB zaczną obowiązywać jeszcze przed końcem roku.
transinfo.com
Trzymam kciuki aby przeszło
_________________ Jeśli pozwolisz, by robactwo się rozmnożyło, rodzą się prawa robactwa. I rodzą się piewcy, którzy będą je wysławiać.
Antoine de Saint-Exupery
Ja jestem za tym, żeby na CB posiadać pozwolenie, tak jak to miało miejsce kiedyś.
Dlaczego? Bo teraz byle burak kupi sobie radio i w eter jedzie takim mięsem, że szkoda słów. Brak kultury, pogawędki na 19 itp.
Jednak opłaty proponowane w wyżej cytowanym artykule są stanowczo za wysokie.
Zgodzę się, że są tacy, którzy nie potrafią odpowiednio korzystać z tego urządzenia i traktują je np. jako swoisty "antyradar" ale zdecydowanej wiekszości służy ono jako niezastąpiona pomoc na drodze.
Nie mniej uważam, że jest to kolejny pomysł, aby "wyłudzić" pieniądze od biednego społeczeństwa - brak słów...
_________________
Maciej W trakcie przeprowadzki do Wielunia EWI w Sercu
Pomógł: 13 razy Wiek: 48 Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 1155 Piwa: 5/6 Skąd: EWI-OOL
Wysłany: 2011-06-16, 15:04
Ferbik napisał/a:
Ja jestem za tym, żeby na CB posiadać pozwolenie, tak jak to miało miejsce kiedyś.
Dlaczego? Bo teraz byle burak kupi sobie radio i w eter jedzie takim mięsem, że szkoda słów. Brak kultury, pogawędki na 19 itp.
Jednak opłaty proponowane w wyżej cytowanym artykule są stanowczo za wysokie.
Inaczej bym tego nie ujął
Jaro napisał/a:
Zgodzę się, że są tacy, którzy nie potrafią odpowiednio korzystać z tego urządzenia i traktują je np. jako swoisty "antyradar" ale zdecydowanej wiekszości służy ono jako niezastąpiona pomoc na drodze.
Jarek w tym zdaniu zmieniłbym pogrubione słowo na mniejszości .Ja na swoje pierwsze cb miałem pozwolenie . Fakt opłata bardzo duża , za duża ale to projekt dopiero . Kwota na poziomie 500 zł jest do przyjęcia w zamian za brak pysi w eterze .
_________________ Jeśli pozwolisz, by robactwo się rozmnożyło, rodzą się prawa robactwa. I rodzą się piewcy, którzy będą je wysławiać.
Antoine de Saint-Exupery
hmmm... nie wiem czy wypada mi się w tym temacie wypowiadać, bo nie mam CB i nigdy nie miałem - po prostu nie czuję takiej potrzeby... ale nasłuchałem się od znajomych o pyskówkach, rzęsistych i gęstych od wulgaryzmów słowotokach albo przesadnie zdrobniałych określeń lub trudnych do zrozumienia czy przetłumaczenia i pozbawionych zdrowego rozsądku neologizmach jakie w CB-radiowym eterze można usłyszeć... Ci, którym faktycznie CB potrzebne jest do kontaktu w sytuacjach kryzysowych narzekają na tych posiadaczy "sibi", którzy ów środek komunikacji używają jedynie do pogaduszek lub obsypywania innych użytkowników dróg epitetami, bo pozwolili sobie na jazdę zgodnie z przepisami co akurat odbiegło od "normy" i "poziomu" reprezentowanego przez owego posiadacza cudeńka z antenką... tak więc jako totalny amator w tej dziedzinie jestem za kolegami i koleżankami, którzy są lub będą w stanie zapłacić za przywilej (bo tak to należy postrzegać) posiadania CB w swoim aucie i używania go w takim celu, w jakim tworzyli go jego pomysłodawcy...
co do cen się nie wypowiadam, bo to odrębny temat do dyskusji, ale by pyskówek nie było w eterze, to cena też nie powinna być za niska...
Ja jestem za tym, żeby na CB posiadać pozwolenie, tak jak to miało miejsce kiedyś.
Dlaczego? Bo teraz byle burak kupi sobie radio i w eter jedzie takim mięsem, że szkoda słów. Brak kultury, pogawędki na 19 itp.
Jednak opłaty proponowane w wyżej cytowanym artykule są stanowczo za wysokie.
Ale jedno nie idzie w parze z drugim. Można mieć CB i wykupione pozwolenie i rzucać mięchem na antenie.
Sporadycznie używam CB i uważam je za doskonały pomysł na usprawnienie jazdy autem. A na drodze zabija nie CB radio czy uczucie przechytrzenia policji tylko głupota i brak umiejętności.
I niech pierwszy rzuci kamieniem ten, kto nigdy nie złamał przepisów prawa o ruchu drogowym.
Pomógł: 1 raz Wiek: 40 Dołączył: 07 Cze 2011 Posty: 85 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: EJP
Wysłany: 2011-06-16, 18:16
mandaty są tak drogie teraz, że lepiej już kupić sobie cb.
mi setki razy pomogło - jak dojechać, jak droga czy nawet jak się jedzie na dwa auta jest ta komunikacja elastyczna zawsze bardziej niż przez telefon.
a co do kultury na cb - jak się nie chce słuchać bluzgów wystarczy odpowiednio przekręcić pokrętełko od głośności - dla mnie dwóch bluzgających się kierowców na kanale to najlepszy kabaret
jestem przeciw
Maciej W trakcie przeprowadzki do Wielunia EWI w Sercu
Pomógł: 13 razy Wiek: 48 Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 1155 Piwa: 5/6 Skąd: EWI-OOL
Wysłany: 2011-06-16, 18:48
red, nie zgodzę się , w czasach pozwoleń płatnych jeśli powiem że na kanale 19 panowała kultura to wcale nie przesadzę .
Płatny abonament plus homologacja skutecznie powstrzymają [słowo wymoderowano] do sięgania po gruszkę .Jeśli na trasie jest jeszcze w miarę to już w każdym większym mieście nie da sie wytrzymać , a cb najbardziej przydaje mi się w miastach .
Oczywiście to tylko moje zdanie .
_________________ Jeśli pozwolisz, by robactwo się rozmnożyło, rodzą się prawa robactwa. I rodzą się piewcy, którzy będą je wysławiać.
Antoine de Saint-Exupery
Jakbym słyszał moją znajomą: "z tymi długimi antenami to jeżdżą tylko wariaci, buraki i cwaniaki, jej to niepotrzebne , bo jezdzi przepisowo i bezpiecznie"
Gdy zmieniła pracę i zaczęła znacznie więcej poruszać się po naszych pięknych drogach.... wielkie zdziwienie..... w przeciągu miesiąca dostała 2 razy po 4punkty karne
i tłumaczenie:
"Ale przecież nie jechałam szybko, jechałam normalnie" (no ale te 72 czy 73km/h na "pięćdziesiątce" już wystarczy do zarobienia mandatu)
Szybko zmieniła zdanie o CB i sama je kupiła
Pomógł: 46 razy Wiek: 44 Dołączył: 02 Sie 2006 Posty: 3905 Piwa: 79/18 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2011-06-16, 20:49
maaciej76, weź pod uwagę, że w czasach pozwoleń na CB ogólnie było nieco mniej chamstwa i prostactwa... podobnie jak red uważam, że wprowadzenie pozwoleń niewiele pomoże...
ot, po prostu kolejny podatek niczego nie wnoszący...
Wolałbym aby w ramach poprawy bezpieczeństwa wybudowano w końcu autostrady, obwodnice zamiast szukać tematów zastępczych...
_________________ Ludzie dzielą się na tych, którzy lubią koty i na pokrzywdzonych przez los...
Szlag mnie trafia jak jestem wyprzedzany na podwójnej ciągłej przez mobilka z anteną. Cwaniactwo.
Mnie również. CB często niektórym wyłącza myślenie. Przykłady i hipotezy można mnożyć.
Przykład: jadę przez teren zabudowany - naginam przepisy, nie jadę 50 a 70. Dojeżdża do mnie gość z CB, który usłyszał przed chwilą, że dróżka czyściutka, więc pomyka przez zabudowę, bo misiaczki nie suszą. Wyprzedza na skrzyżowaniu, pasach i nagle wchodzi mu na jezdnię pieszy. Niestety na CB nikt tego nie zauważył... niestety mało się słyszy o tym, że cb-radiowiec spowodował wypadek, ale daję sobie odciąć rękę, że właśnie dzięki informacjom popychanym na radiu niejednego poniosła ułańska fantazja, bo przecież nie stoją...
Jestem zdecydowanie przeciw wprowadzeniu pozwoleń za opłatą i do tego jeszcze tak wysoką. Nic tylko kasę doić od biednych ludzi. Wcale nie jest powiedziane, że jak używanie CB będzie kosztowało to wyeliminuje się niekulturalnie wyrażających. Jak komuś bluzgi przeszkadzają to nie słucha. Od paru lat jeżdżę z CB i jest ono bardzo pomocne, owszem bluzgi się zdarzają ale bez przesady.
Syn Mariana napisał/a:
Gnębić antenowców! Szlag mnie trafia jak jestem wyprzedzany na podwójnej ciągłej przez mobilka z anteną. Cwaniactwo.
Jasne, wszystkich posiadaczy CB do jednego wora. Wszystko jest dla ludzi i trzeba umieć z tego korzystać. Jak ktoś jest niekumaty i nie myśli nad tym co robi to i przy goleniu może sobie krzywdę zrobić-taka prawda.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum