Chociaż jeszcze nic nie budują, to jednak plany iż coś takiego powstanie są - dlatego wrzucam ....
POLSKA Dziennik Łódzki napisał/a:
Szpitalowi w Wieluniu brak lądowiska
Wieluń
Ratownicy medyczni biegający z noszami po kamienistej łące, policja wzywana do zabezpieczenia miejsca lądowania śmigłowca i gapie, głównie dzieci, zwabione sensacją, jaką jest przylot maszyny pogotowia lotniczego. Taki spektakl można oglądać kilkadziesiąt razy w roku na polu za największym wieluńskim blokowiskiem - Starymi Sadami.
Helikoptery muszą korzystać z miejsca wyznaczonego na obrzeżach miasta, na gruntach Wieluńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, bowiem zapowiedzi zorganizowania lądowiska z prawdziwego zdarzenia tuż przy szpitalu, kończą się na niczym. Puste pole za miastem to prowizoryczne rozwiązanie, które jednak trwa od lat. Tymczasem budowy lądowiska dla helikopterów wymagają przepisy dotyczące funkcjonowania szpitalnego oddziału ratunkowego.
- W naszym szpitalu nie ma wysokospecjalistycznych oddziałów, więc transport lotniczy chorych do innych placówek jest sprawą bardzo ważną - potwierdza Bożena Łaz, dyrektor SP ZOZ. - Według wstępnej wyceny, budowa lądowiska pochłonęłaby ok. 400 tys. zł. Tak jak w przypadku wielu innych inwestycji w szpitalu, potrafilibyśmy zdobyć te pieniądze. Nie mogę jednak występować o pomoc, dopóki nie skompletujemy dokumentacji projektowej.
Na przeszkodzie stoi nie tylko linia średniego napięcia, przebiegająca przez środek działki przeznaczonej w planach pod lądowisko. Rozmowy z zakładem energetycznym były już na dobrej drodze, gdy pojawił się nowy problem. Teren stanowi część nieruchomości, wywłaszczonej w 1979 roku na rzecz Skarbu Państwa. Na działce miał powstać pawilon pod oddział pulmonologiczny szpitala. Plac do dziś pozostaje pusty.
- Cel wywłaszczenia nie został zrealizowany po upływie 10 lat, więc były właściciel ma prawo wnioskować o zwrot nieruchomości - wyjaśnia Grażyna Nowakowska, zastępca naczelnika wydziału geodezji, kartografii, katastru i gospodarki nieruchomościami Starostwa Powiatowego w Wieluniu. - Taki wniosek wpłynął ostatnio do starosty, jako reprezentanta Skarbu Państwa.
Aktualnie toczy się w tej sprawie postępowanie administracyjne. Poprzedni właściciele będą musieli zwrócić jednostce samorządu zwaloryzowane odszkodowanie pieniężne. - Dlatego zleciliśmy rzeczoznawcy majątkowemu wykonanie operatu szacunkowego. Procedura potrwa na pewno do końca roku - dodaje Grażyna Nowakowska.
Po zakończeniu postępowania możliwe będzie oczywiście ponowne nabycie nieruchomości na rzecz powiatu, który jest odpowiedzialny za dobre funkcjonowanie szpitala. To oznacza wydatkowanie kolejnych pieniędzy.
- Mam upoważnienie do prowadzenia negocjacji z właścicielami działki. Już wystąpiłam do nich z prośbą o pozostawienie nam terenu pod lądowisko - mówi dyrektor Bożena Łaz.
Sławomir Bąk, ordynator oddziału ratunkowego, martwi się, że budowa lądowiska znacznie się opóźni. - Byłoby to dla nas spełnienie marzeń, bo musimy dwukrotnie przepakowywać chorych, nie mówiąc już o konieczności angażowania karetki typu R. Gdyby plac dla śmigłowców był w pobliżu szpitala, zapewne częściej korzystalibyśmy z transportu lotniczego.
Marek Mikulski
Przy sieradzkim szpitalu takie lądowisko działa od 2005 roku - a u nas jak zwykle władzą się nie spieszy - gdyby lądowisko powstało kilka lat temu całego tegozamieszania prawdopodobnie by nie było.
źródło: POLSKA Dziennik Łódzki
40_900885_1_d_6141.jpg źródło: POLSKA Dziennik Łódzki
2011-07-10 Daniel Sibiak
Aby w wieluńskim szpitalu mógł dalej działać Szpitalny Oddział Ratunkowy trzeba jak najszybciej wybudować lądowisko dla helikopterów, które przewożą pacjentów w ciężkim stanie do specjalistycznych placówek. Takie wymogi stawia Narodowy Fundusz Zdrowia.
Choć budowa lądowiska będzie kosztować placówkę około miliona złotych, okazuje się, że tym razem problemem nie są pieniądze. Inwestycja odwleka się z różnych powodów. Ostatnio z racji pretensji do działki, na której planowano budowę lądowiska, jakie zgłosili sąsiedzi szpitala.
- Działki, które znajdują się przy szpitalu kilka lat wstecz zostały wywłaszczone ze względu na potrzebę rozbudowy oddziału pulmunologii. Ponieważ nie doszło do zrealizowania inwestycji, poprzedni właściciele zgłosili chęć ponownego przejęcia działek. Mają prawo do ich zwrotu - wyjaśnia starosta Andrzej Stępień. Jakby tego było mało pogotowie lotnicze ze względów bezpieczeństwa, zakwestionowało dotychczasowe miejsce lądowania helikopterów na polu za największymi blokowiskami na osiedlu Stare Sady. Szpital do końca lipca ma czas na znalezienie zastępczego lądowiska.
- Nie dysponujemy terenem, które moglibyśmy przeznaczyć na lądowisko. Do tej pory korzystaliśmy z terenu należącego do Wieluńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Pacjenci nie mają jednak powodów do obaw. Znaleźliśmy już zastępcze miejsce do lądowania. Będzie się ono mieściło na placu obok dawnej izby celnej. Tym razem na gruncie Spółdzielni Dostawców Mleka - wyjaśnia Bożena Łaz, dyrektor SP ZOZ Wieluń.
Pogotowie lotnicze jest wzywane do Wielunia nawet czterech razy w miesiącu. Dyrekcja szpitala ma nadzieję, że powiatowi uda się uregulować sprawy właśności działek obok placówki.
- Chcielibyśmy, by było to w pobliżu szpitala, bo pacjenci, którzy są przewożeni helikopterem, są w ciężkim stanie i nie mogą być narażani na jazdę po wertepach. Poza tym, gdybyśmy mieli własne lądowisko, mogłoby one funkcjonować przez całą dobę. Teraz przeloty odbywają się tylko do zmierzchu - dodaje Bożena Łaz.
Szpital ma w planach stworzenie odpowiedniej drogi dojazdowej oraz oświetlenia placu, na którym będą lądowały helikoptery. Na jego wybudowanie placówka chce pozyskać pieniądze z Unii, ale będzie to możliwe tylko pod jednym warunkiem.
- Abyśmy mogli ubiegać się o dotację, musimy mieć prawo do gruntu - rozkłada ręce dyrektorka szpitala.
Wieluń: Gdzie będzie lądowisko lotniczego pogotowia?
2012-04-03, Daniel Sibiak
Lądowisko dla śmigłowców Lotniczego Pogotowia Ratunkowego zostanie zbudowane na działce powiatu przy szpitalu od strony ul. Wiśniowej. Tak wynika z opracowanej koncepcji jego budowy.
Zanim doszło do wyboru miejsca rozważano dwa warianty lokalizacji lądowiska.
W pierwszym mieściłoby się ono przy SP ZOZ na działkach wywłaszczonych od właścicieli przez szpital. Ale wywłaszczeń dokonano na potrzeby budowy bloku pulmonologicznego, który nie powstał, dlatego właściciele zgodnie z przysługującym im prawem zwrócili się o zwrot działek i je otrzymali.
- Pewnie liczyli po cichu, że powiat je odkupi, ale wybraliśmy lepszą koncepcje. Lądowisko będzie się w niedalekim sąsiedztwie Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. Wymagana jest korekta aktualnej infrastruktury, ale na pewno zachowany będzie minimalny czas dojazdu do szpitala w ciągu 5 minut - mówi starosta Andrzej Stępień.
W nowym miejscu dzięki jego oświetleniu helikopter będzie mógł lądować nawet nocą, co jest niemożliwe obecnie.
Budowa lądowiska, które zgodnie z decyzją Ministerstwa Zdrowia ma powstać do końca 2013 r. będzie kosztowała ok. 1,5 mln zł.
Przypomnijmy, że szpital już raz musiał zmienić dotychczasowe miejsce lądowania helikopterów, bo pogotowie lotnicze zakwestionowało lokalizację dzikiego lotniska na łące za blokami osiedla Stare Sady. Dyrekcji ZOZ udało się znaleźć zastępczy plac na gruntach Spółdzielni Dostawców Mleka.
Za pomysł przetargu, za przystąpienie do przetargu, za udział w przetargu i przede wszystkim za wybranie w przetargu, tak aby coś jeszcze w korycie dla bydło zostało.
Pomógł: 53 razy Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 3747 Piwa: 39/17 Skąd: z Wielunia
Wysłany: 2012-04-03, 22:13
Skoro wystarczyła do tej pory trawa, żeby w miarę bezpiecznie wylądował, to co oni tam za tą kasę muszą zrobić? Jedynie co wg. mnie by się przydało (nie znam się na tym temacie) to asfalt/beton, jakieś oświetlenie, chorągiewka od wiatru, ogrodzenie i...? Co poza tym jest potrzebne, żeby wydać 1,5 mln ?
_________________ "Przed skorzystaniem z forum zapoznaj się z treścią regulaminu dołączonego do niego bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą gdyż każdy post niewłaściwie napisany lub zrozumiany zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu."
Też się nie znam, ale specjalnie znać się nie trzeba żeby Google zapytać o wymagania dla takich obiektów A pewnie będzie tego troszkę. To tak na szybko dwa pierwsze linki od Wujka Google:
Samo przygotowanie dokumentacji i przebrnięcie przez wszystkie uzgodnienia i procedury przypuszczam będzie wyzwaniem, a co za tym idzie będzie już kosztowne. Jak do tego dodamy materiały i robociznę na pewno niezła sumka wyjdzie.
Za darmo nic nie ma.
Rybak, a żeby zaoszczędzić nam wycieczki napisz po prostu, co kosztuje 1,5mln zł?
Przecież to lądowisko, a nie małe lotnisko.
_________________
Maciej W trakcie przeprowadzki do Wielunia EWI w Sercu
Pomógł: 13 razy Wiek: 48 Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 1155 Piwa: 5/6 Skąd: EWI-OOL
Wysłany: 2012-04-04, 07:40
Betonowy okrąg średnicy około 15 metrów , ma jeszcze pasy namalowane
Zapomniałem ma jeszcze dróżkę która prowadzi od lądowiska do wejścia do szpitala .
_________________ Jeśli pozwolisz, by robactwo się rozmnożyło, rodzą się prawa robactwa. I rodzą się piewcy, którzy będą je wysławiać.
Antoine de Saint-Exupery
Pomógł: 17 razy Dołączył: 08 Mar 2006 Posty: 1805 Skąd: okalew/wrocław
Wysłany: 2012-04-04, 08:40
Dlaczego w Wieluniu kosztuje to aż 1,5 mln skoro w Pile zrobili to za 1/3 tej ceny? Warto jeszcze zauważyć, że w Pile część środków pozyskali z UE - jak rozumiem w Wieluniu nie ma na to szans...
Ostatnio zmieniony przez majk-el 2012-04-04, 08:41, w całości zmieniany 1 raz
Półtora miliona zł ma kosztować lądowisko przy wieluńskim szpitalu.
5-04-2012
Wstępny kosztorys powstania lądowiska dla helikopterów przy wieluńskim szpitalu zakłada kwotę półtora miliona zł. Cena obejmuje budowę placu, oświetlenia i oznakowania. Aby Szpitalny Oddział Ratunkowy nadal funkcjonował zgodnie z europejskimi standardami, placówka musi mieć takie lądowisko do końca 2013 roku.
Kwota, jaką wstępnie zaproponował projektant, może przyprawić o zawrót głowy niejeden samorząd, ale wieluński jest zdeterminowany. Mówi starosta Andrzej Stępień:
- Oczywiście, że to ogromna kwota. Mamy kosztorys przygotowany przez firmę, która opracowywała nam koncepcję tego lądowiska i będzie przygotowywała projekt. Ja jestem zdeterminowany, żeby lądowisko powstało przy szpitalu. Poziom referencyjny szpitala w ten sposób zdecydowanie podnosimy.
Warunkiem funkcjonowania Szpitalnego Oddziału Ratunkowego po roku 2013 musi być dostęp do lądowiska, z którego w ciągu 5 minut można przetransportować pacjenta:
- Jest lądowisko w Sieradzu, a tutaj w pobliżu takich lądowisk nie ma. Myślę, że trzeba zrobić wszystko, żeby zabezpieczyć te pieniądze. Zgadzam się, że to są duże kwoty, ale ze standardami, które musi spełniać takie lądowisko, nie będę polemizował. To co musi być, to wykonamy. Trudno – jeśli będzie tyle kosztować, to wydamy te pieniądze. Poszukamy pomocy zewnętrznej. Jestem zdeterminowany, żeby do końca 2013 roku SOR miał lądowisko i żeby ono funkcjonowało.
Na razie nie ma jeszcze pozwolenia na budowę lądowiska, a cena jego budowy będzie zweryfikowana podczas przetargu.
Autor: Alina Frejusz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum