Pomógł: 15 razy Dołączył: 19 Lip 2005 Posty: 1562 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: zewsząd
Wysłany: 2006-04-14, 01:51 Jacy jesteśmy naprawde?? co kobiety mówią o facetach to MIT
Każdy z nas ma jakies wady i zalety Jak myślicie czy kobiety kreują sobie faceta na własne podobieństwo i próbują podporządkować sobie swojego mężczyznę ??
Nie wiem jaka jest wasz opinia na ten temat ?? Czekam na opinie ... i wypowiedzi możecie być wylewni. Każdą odpowiedz przeczytam i odpowiem w miarę możliwości .
tak to fakt kobiety starają się nas podporządkować sobie. Ale czy im się to uda zależy tylko od nas
_________________ >>>...całe życie to jedna wielka gra...<<<
macek [Usunięty]
Wysłany: 2006-10-08, 00:25
Cytat:
zależy tylko od nas
I też tak mysle! Jak się pokaże, że ma sie charakter, którego lepiej nie zmieniac, to taka kobieta od razu zacznie wszystko z pozycji, ze "on juz taki jest", oczywiscie to moja opinia
Pomógł: 7 razy Dołączył: 12 Mar 2006 Posty: 960 Piwa: 6/3 Skąd: Oklahoma Village
Wysłany: 2006-11-01, 13:39
No cóż One próbują nas zmieniać. Rzecz w tym żeby one myślały że im się to udaje a żebyśmy zachowali resztki męskiej "dumy". Życie to taka gra i jest sztuką kompromisu.
Jak mawiał mój promotor na studiach (lwowiak, człowiek ponad 90-letni): "Moja żona ma zawsze rację a ja mam zawsze święty spokój"
Pomógł: 17 razy Dołączył: 08 Mar 2006 Posty: 1805 Skąd: okalew/wrocław
Wysłany: 2006-12-02, 20:35
Według mnie reguły nie ma. Znam związki gdzie dominuje kobieta oraz gdzie dominuje mężczyczna. Ale co mi się rzuciło w oczy - zazwyczaj dominuje (decyduje) osoba, która więcej zarabia. Niby partnerstwo - jednak do pewnego stopania. Osobiście uważam to za nienormalne aczkolwiek wśród moich znajomych to dość powszechna sprawa.
Pomógł: 15 razy Dołączył: 19 Lip 2005 Posty: 1562 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: zewsząd
Wysłany: 2007-01-16, 00:51
majk-el napisał/a:
zazwyczaj dominuje (decyduje) osoba, która więcej zarabia.
majk-el, różnie bywa, czasami jest tak, że kobieta zarabia więcej, ale facet trzyma wszystko w garści.Wydaj mi sie, że to zależy jednak od charateru danej osoby w związku.
Ja widze wsró sąsiadów jak to kobieta utzymuje męża bezrobotnego. Albo jak kobieta rozpuszcza wszsytkei pieniadze męza na "potrzebne" rzeczy.
Ehh o bym ja rozumu nie stracił po zawarciu małżeńśtwa...
Pomógł: 17 razy Dołączył: 08 Mar 2006 Posty: 1805 Skąd: okalew/wrocław
Wysłany: 2007-01-28, 21:05
Lesiu napisał/a:
Kasa to nie wszystko
oczywiście, że nie wszystko ale w wielu związkach wiele spraw rozbija się o pieniądze.
Jeżeli, żona poświęciła pracę i karierę po to aby zajmować się domem i wychowywać dzieci to może mieć problem kiedy nagle mąż okaże się skur.....em i znajdzie sobie młodszą.
Pomógł: 15 razy Dołączył: 19 Lip 2005 Posty: 1562 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: zewsząd
Wysłany: 2007-01-29, 23:24
majk-el napisał/a:
to może mieć problem kiedy nagle mąż okaże się skur.....em i znajdzie sobie młodszą.
majk-el, wydaje mi się, że to naciemniejszy scenariusz jaki może życie napisać małżeństwu . Oczywiście jest to możliwe, ale jeżeli żona, matka poświęca wszystko dla domu, rodziny to nie może z góry być skazana na niepowodzenie .
Pomógł: 17 razy Dołączył: 08 Mar 2006 Posty: 1805 Skąd: okalew/wrocław
Wysłany: 2007-01-30, 08:07
raczej nie chodzi o kase w sensie kase (skóra, fura i komóra) ale w sensie zaspokojenia przyszłych potrzeb życiowych: utrzymanie rodziny, kupno mieszkania, samochodu, itp. W pewnym wieku Panie zaczynają przywiązywać do tego znaczną wagę. Oczywiście niektóre Panie - nie generalizuję!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum