Wysłany: 2011-12-07, 08:30 Będzie zakaz reklamy. Apteki mogą zniknąć z rynku
Apteki mogą zniknąć z internetu
Właściciele aptek zastanawiają się, jak poradzić sobie z zakazem reklamy placówek. Wchodzi on w życie 1 stycznia. Najtwardszy orzech do zgryzienia mają e-aptekarze.
Nowa ustawa refundacyjna mówi wyraźnie: od stycznia obowiązuje całkowity zakaz reklamy aptek i punktów aptecznych. Dotyczy całej aptecznej oferty, nie tylko leków refundowanych. Jedyny dozwolony komunikat na zewnątrz placówki to informacja o jej lokalizacji i godzinach pracy.
Branża mocno protestuje: Związek Pracodawców Aptecznych PharmaNET zapowiedział już, że zrobi wszystko, żeby doprowadzić do zniesienia zapisu.
W szczególnej sytuacji znajdą się apteki internetowe – niezależnie od tego, czy sprzedają leki głównie online, czy dysponują też dużą, stacjonarną siecią. Prawnicy głowią się teraz, czy po 1 stycznia e-apteki będą mogły w ogóle funkcjonować w jakiejkolwiek formie, a jeśli tak – to co mogą prezentować na swoich stronach. Zdania są podzielone.
– Zakazana jest reklama, niezależnie od tego, czy pojawiłaby się w radiu, telewizji czy Internecie – uważa Artur Dżagarow, prezes związku PharmaNET i jednocześnie szef apteczno-drogeryjnej sieci Superpharm Poland. – To przekreśla sens istnienia e-aptek. Część takich firm może co najwyżej uruchomić dodatkowe witryny handlowe i sprzedawać tam leki bez recepty na podobnych zasadach jak drogeria czy stacja benzynowa.
Nad podobnym wybiegiem zastanawiają się posiadacze aptek stacjonarnych. Wynajem powierzchni handlowej obok apteki i używanie jej jako słupa reklamowego wydaje się jednak dość karkołomnym pomysłem.
– Zwykły sklep nie może handlować lekami, nawet takimi bez recepty. Z wyjątkiem nielicznych specyfików potrzebne jest zezwolenie – przypomina Grzegorz Głowiak, ekspert rynku farmaceutycznego i e-commerce. – Prawdopodobnie witryny e-aptek pozostaną w sieci, ale będą zawierać tylko podstawowe informacje: nazwa leków z opisem i ceną, bez zachęt promocyjnych, przekreślonych cen etc.
Jacek Denkowski, prezes firmy DomZdrowia.pl, podkreśla, że zakaz reklamy nie może być sprzeczny z rozporządzeniem ministra zdrowia ws. sprzedaży wysyłkowej leków, który nakazuje prezentację w Internecie katalogów z cenami i informacjami o lekach. – Pytanie, czy urzędnicy uznają, że samo prowadzenie strony internetowej jest formą reklamy – mówi Denkowski. – Zawsze może jednak ona się znaleźć głębiej na stronie, tak samo jak aptekarz ma prawo informować o promocjach wewnątrz apteki.
I komentarz jednego z internautów
Cytat:
Ktoś dostał łapówkę
za wprowadzenie tej ustawy. Łapówkę od firm farmaceutycznych aby nie mozna było porównać ofert i wybrać tańsze, lepsze. Tak samo jak ktoś dostał łapówkę za przepis zabraniający zwrot zakupionych lekarstw do apteki, nawet jak zakup nastąpił 15 minut temu - np lekarz niewyraźnie pisze i aptekarka wydała 7 opakowań leków zamiast 1 opakowania, lub ktoś zakupił leki (za np 3 tysiace) dla chorego, który następnego dnia zmarł.
za onet.pl
Cóż za wspaniałe państwo... troszczące się o swoich obywateli...
Pomógł: 46 razy Wiek: 44 Dołączył: 02 Sie 2006 Posty: 3905 Piwa: 79/18 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2011-12-07, 10:08
1. Sam pomysł zakazu jest absurdalny. Tak samo jak absurdalny jest zakaz reklamy prawników, lekarzy, lekarzy weterynarii etc.
2. Oburzenie przynajmniej części farmaceutów jest co najmniej zabawne, bo to przecież oni wysuwali sami propozycje prawa ograniczającego wolność gospodarczą w tym obszarze - był pomysł aby to tylko farmaceuta mógł być właścicielem apteki, mówiono o ograniczeniu ilości aptek, pojawiały się głosy o konieczności wprowadzenia cen urzędowych - czyli zabicia jakiejkolwiek konkurencji...
Przykre jest to, że ustawodawca produkuje taką ilość całkowicie zbędnych przepisów. A najdziwniejsze jest to, że społeczeństwo w znaczącej części nie oczekuje żadnej zmiany...
_________________ Ludzie dzielą się na tych, którzy lubią koty i na pokrzywdzonych przez los...
Ja śmiem twierdzić, że ludzie wręcz się domagają takiego postępowania państwa, skoro wybrali, jak wybrali. Ludzie ludziom zgotowali ten los, a i tak rozumu nie przybywa.
Pomogła: 10 razy Dołączyła: 07 Mar 2006 Posty: 464 Skąd: prawie Wieluń
Wysłany: 2011-12-07, 21:34
Przyszły rok przyniesie wiele niekorzystnych zmian, np. zmieni się wygląd recepty i lekarz przy każdym leku będzie musiał napisać rodzaj odpłatności za lek - na pewno wydłuży to czas wizyty, nie wspominając o błędach, jakie będą się pojawiać.
No i pomysł z tym, żeby leki na choroby przewlekłe mógł wypisywać tylko lekarz specjalista...
Cała ustawa to jeden wielki bubel prawny. Szukanie oszczędności w kieszeni pacjentów, a nie u siebie, no bo po co cięcia w strukturze gdzie 40 % środków pochłania administracja...
był pomysł aby to tylko farmaceuta mógł być właścicielem apteki, mówiono o ograniczeniu ilości aptek, pojawiały się głosy o konieczności wprowadzenia cen urzędowych - czyli zabicia jakiejkolwiek konkurencji...
A wyobrażasz sobie kmiota bez podstawówki prowadzącego klinikę medyczną lub hurtownika altruistę ? Na cenę końcową składa się kilka czynników. Rolnik-farmaceuta posiadający własny lokal płacący ok. 250 pln KRUS-u raz na 3 miesiące, a mgr. farmacji płacący średnio 800 pln ZUS-u + składka na NFZ 245 pln + ok. 40 pln za m2 lokalu + inne świadczenia miesięcznie, muszą mieć różne ceny. Ceny urzędowe sprawę by rozwiązały, bo w tym wypadku konkurencja jest chora. Rolnik "farmaceuta" ignorant pierwszej wody zabija cenami fachowca mgr. farmacji. Tak samo ma się to do innych gałęzi handlu.
_________________ KOSMITOM MÓWIMY STANOWCZO - NIE !!!
Pomógł: 6 razy Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 240 Otrzymał 15 piw(a) Skąd: przybył do Wielunia
Wysłany: 2011-12-07, 23:50
.
ourson napisał/a:
był pomysł aby to tylko farmaceuta mógł być właścicielem apteki
W większości krajów tylko farmaceuta może być właścicielem apteki. A u nas - każdy.
Dlaczego przysłowiowy "rzeźnik" może mieć aptekę a nie może mieć kancelarii adwokackiej ?
ourson napisał/a:
pojawiały się głosy o konieczności wprowadzenia cen urzędowych
Na leki refundowane obowiązują ceny urzędowe.
Nie są co prawda przestrzegane - ale teoretycznie obowiązują.
W innych państwach też część cen to ceny urzędowe.
Ale tam za lek z ceną 8 euro płaci się wszędzie tyle samo.
A u nas za ten sam lek z ceną urzędową można zapłacić przykładowo 12 zł albo 3,20 albo 1 grosz albo apteka płaci pacjentowi 10 zł za receptę.
To jest chore ....
Pomógł: 46 razy Wiek: 44 Dołączył: 02 Sie 2006 Posty: 3905 Piwa: 79/18 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2011-12-08, 00:16
starszy pan, dlatego należy zmienić prawo. Rzeźnik powinien móc otworzyć nie tylko kancelarię adwokacką ale i notarialną i biuro rachunkowe też. Bez ograniczeń.
A co do cen leków to oprócz tego, że sam system ministerialnej, centralnej refundacji jest chory to już to, że cena urzędowa wyznacza jedynie górną granicę jest chyba dla pacjentów korzystne prawda?
_________________ Ludzie dzielą się na tych, którzy lubią koty i na pokrzywdzonych przez los...
był pomysł aby to tylko farmaceuta mógł być właścicielem apteki
W większości krajów tylko farmaceuta może być właścicielem apteki. A u nas - każdy.
Dlaczego przysłowiowy "rzeźnik" może mieć aptekę a nie może mieć kancelarii adwokackiej ?
ourson napisał/a:
pojawiały się głosy o konieczności wprowadzenia cen urzędowych
Na leki refundowane obowiązują ceny urzędowe.
Nie są co prawda przestrzegane - ale teoretycznie obowiązują.
W innych państwach też część cen to ceny urzędowe.
Ale tam za lek z ceną 8 euro płaci się wszędzie tyle samo.
A u nas za ten sam lek z ceną urzędową można zapłacić przykładowo 12 zł albo 3,20 albo 1 grosz albo apteka płaci pacjentowi 10 zł za receptę.
To jest chore ....
.
Chore? To że pacjent może wykupić te leki, a nie zrezygnować z zakupu i pogarszać swój stan? Sztywne ceny na leki refundowane zlikwidują leki za 1 gr. Osoba starsza z emeryturą załóżmy 800 zł wydająca do tej pory na leki (parę preparatów zapewne w tym niektóre za symboliczne opłaty) do 50 zł miesięcznie dzięki takim cenom nagle będzie musiała zapłacić 150 zł. 100 zł dla niektórych to mało, ale dla tej osoby pewnie utrzymanie przez kilka dni. Nie zrezygnuje z jedzenia, a z lekarstw.
Uzdrawianie sytuacji na rynku farmaceutycznym zaczęto 20 lat za późno. Ustawa tylko pogorszy chaos, zwiększy biurokrację, a główny postulat - zmniejszenie dystansu małych aptek w stosunku do sieciówek i tak nie zostanie osiągnięty, bo leki bez recepty dalej zostają poza regulacją, wystarczy rabat dla aptek z leków Rp. przerzucić na OTC, kto to udowodni?
Pomogła: 10 razy Dołączyła: 07 Mar 2006 Posty: 464 Skąd: prawie Wieluń
Wysłany: 2011-12-08, 10:27
FISHERMAN napisał/a:
Magduś napisał/a:
No i pomysł z tym, żeby leki na choroby przewlekłe mógł wypisywać tylko lekarz specjalista...
A co, ma Ci je wypisać weterynarz ? Chyba że dla zwierzaka
Teraz lekarz podstawowej opieki zdrowotnej może kontynuować leczenie prowadzone przez lekarza specjalistę. Trudno jest mi sobie wyobrazić, żeby osoba chora na cukrzycę po każdą receptę musiała czekać w kolejce do diabetologa.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum