Wysłany: 2013-01-01, 11:22 Liceum Tadeusza Kościuszki w Wieluniu
Chciałabym pójść do LO Kościuszki w Wieluniu. chciałabym się dowiedzieć jaki tam poziom, ile godzin spędzacie nad książkami , czy naprawdę jest tak trudno jak wszyscy mówią i czy koło szkoły są bursy
3 lata temu, kiedy kończyłem tą szkołę, uważam, że poziom był dość wysoki (byłem w klasie A (mat-fiz) z bardzo dobrą kadrą nauczycieli, co niewątpliwie wpływa na moją ocenę;))
Czas spędzony nad książkami: zależało od okresu:D Wiadomo, uczyć się trzeba było, ale znowu nie mogę powiedzieć, że było jakoś tragicznie, miałem sporo czasu dla siebie (średnia ze świadectwa ukończenia szkoły około 4,5), a i zaznaczam, że to bez jakichkolwiek korepetycji.
Bursy: jestem z Wielunia, ale z tego co mi wiadomo (od znajomych spoza Wielunia) są dwie hmm... bursy? no tak to nazwijmy: u sióstr Antoninek przy ul. Szkolnej i gdzieś w okolicach osiedla Armii Krajowej. Słyszałem też, że niektórzy próbują gdzieś na Wyszyńskiego lub Starych Sadach wynajmować np. pokój;)
Ogólnie, moja subiektywna ocena jest taka: gdybym mógł to z chęcią jeszcze raz poszedłbym do tej szkoły (takiej jaka była 3 lata temu) - zdecydowanie najlepszy okres mojego życia:) Bardzo miło ją wspominam i jestem zadowolony z tego jak same lekcje, których i tak dużo opuszczałem:D przygotowały mnie do matury rozszerzonej z matematyki i fizyki (podkreślam jeszcze raz: bez korepetycji).
Widzę, że chyba chcesz dostać się na bio-chem... Niestety w tym roku na emeryturę odeszła najlepsza nauczycielka chemii tej szkoły, człowiek legenda: pani prof. Adamkiewicz (lubiana przez wszystkich Babcia Pazdro):D
Pomógł: 19 razy Wiek: 51 Dołączył: 24 Mar 2006 Posty: 1096 Piwa: 23/18 Skąd: Wieluń, now Łodź :(
Wysłany: 2013-01-01, 13:30
Babcia Pazdro??
no to za moich czasów takiego określenia jeszcze nie miała
hajen W trakcie przeprowadzki do Wielunia 4x2+8x1x1+2+1
Pomógł: 27 razy Wiek: 35 Dołączył: 17 Mar 2007 Posty: 1451 Piwa: 29/26 Skąd: Wieluń/Warszawa
Wysłany: 2013-01-01, 13:36
Szkola, jak szkola. Poziom trzyma nieliczna ilosc nauczycieli. Najwiecej zalezy od Ciebie. Jesli myslisz o biochemie, to moze wyznacznikiem jest to, ze z klasy mojej siostry na medycyne dostalo sie 20 z 30 osob.
tak chcę iść na bio-chem
z tego co widzę to polecacie szkołę
najbardziej mnie interesuję jak długo przed książkami muszę siedzieć, aby dostać tą 4 lub 5 ? bo wszyscy mówią, ze wysoki poziom i że dużo przed książkami trzeba siedzieć.
Szkołą ma dobrą bardzo opinię i wszyscy mówią że na studiach nie ma problemów. Też tak sądzicie?
hajen W trakcie przeprowadzki do Wielunia 4x2+8x1x1+2+1
Pomógł: 27 razy Wiek: 35 Dołączył: 17 Mar 2007 Posty: 1451 Piwa: 29/26 Skąd: Wieluń/Warszawa
Wysłany: 2013-01-01, 23:45
Sądzę, że oceny z liceum możesz sobie schować do... kieszeni. Ale to może niewychowawcze ...
Pomógł: 59 razy Dołączył: 12 Sie 2005 Posty: 3155 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2013-01-02, 10:25
hajen napisał/a:
z klasy mojej siostry na medycyne dostalo sie 20 z 30 osob.
NA medycynę czy na Uniwersytet medyczny, bo to spora różnica? JAk wiadomo kierunków jest dużo, a medycyna najbardziej oblegana i szczerze to wątpię aby aż 20 osobom z jednej klasyk się udało.
hajen W trakcie przeprowadzki do Wielunia 4x2+8x1x1+2+1
Pomógł: 27 razy Wiek: 35 Dołączył: 17 Mar 2007 Posty: 1451 Piwa: 29/26 Skąd: Wieluń/Warszawa
Wysłany: 2013-01-02, 10:28
Medycyna, kierunek lekarski, Uniwersytety Medyczne (Łódź, Wrocław, Poznań, Katowice/Zabrze). Nie znam się na tych studiach, może rzeczywiście jest jakaś różnica
Uczęszczałem tam w latach osiemdziesiątych, ale to była inna szkoła i inni nauczyciele. Niedawno słyszałem opinie, że teraz generalnie uczniowie nie bardzo sobie radzą na studiach.
najbardziej mnie interesuję jak długo przed książkami muszę siedzieć, aby dostać tą 4 lub 5 ? bo wszyscy mówią, ze wysoki poziom i że dużo przed książkami trzeba siedzieć.
Wydaje mi się, że to bardzo indywidualna sprawa: kwestia predyspozycji, chęci i ambicji:)
BIO-CHEM napisał/a:
Szkołą ma dobrą bardzo opinię i wszyscy mówią że na studiach nie ma problemów. Też tak sądzicie?
Ja faktycznie na studiach nie mam praktycznie żadnych problemów, a studiuję Elektronikę i Telekomunikację (dość ciężki kierunek). Baaardzo dużo zawdzięczam pani prof. Zenonie Stojeckiej (fizyka), dzięki której z fizyki, której mam dużo na studiach, nie mam kompletnie żadnych problemów:)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum