Wysłany: 2006-09-14, 19:56 Czego oczekujecie od nowych władz gminy??
Jak w temacie - chciałbym sie dowiedzieć jakie macie oczekiwania od nowych władz miasta i gminy Wieluń, po wyborach samorządowych w listopadzie.
Interesuje mnie co was boli, co chcielibyście zmienić, czym - Waszym zdaniem - powinna sie przede przede wszystkim zająć nowa Rada Gminy.
Nie ukrywam, że jest to swego rodzaju element mojej kampanii wyborczej (startuje z ramienia Forum Samorządowego).
A zatem - czekam na wypowiedzi...
No moi drodzy, macie okazje powiedzieć co Waszym zdaniem powinno się zmienić w rządzeniu naszym miastem i co chcielibyście, aby się zmieniło w mentalności samych radnych powiatowych.
Zapraszam do dyskusji.
Taka nagła potrzeba, choć nie jest to priorytet oczywiście - chciałbym, żeby cyrki rozkładały się nie tylko pod moim blokiem. Nie dość, że niszczą murawę boiska, zapełniają parking (i gdzie taki mieszkaniec ma zaparkować?) to jeszcze parę tygodni utrzymuje się nieprzyjemny zapach w miejscu, gdzie trzymane były biedne wielbłądy
Mamy przecież więcej boisk, gdzie można byłoby się rozłożyć. Trzy cyrki od 2 miesięcy tutaj to nieco za dużo.
Radek mysle że to dobry pomysł z tym pytaniem ,przynajmniej pozanmy oczekiwania wyborców bo z tego co wiem Forum jest otwarte na ludzi na nowe pomysły i chce słuchać jakie mają oczekiwania od nowej władzy jakich by chcieli zmian..
Ja mimo wszystko stawiał bym na gospodarkę i szkolnictwo wyższe bo myślę że ściągnięcie filii uczelni oraz uruchomienie internatów przyczyni się do lepszego funkcjonowania rodzimej przeciębiorczości..
mario's: piszesz o filiach wyzszych uczelni w zwiazku z tym mam pytanie.
Czy uwazasz ze potencjalne filie wyzszych uczelni powinny ksztalcic w trybie:
- stacjonarnym (mam na mysli tutaj studia dzienne badz wieczorowe)
- zaocznym
i kontynuujac ten watek jakie kierunki powinna prowadzic filia takiej uczelni lub moze ogolniej jaki profil powinien byc takiej uczelni (techniczna, ekonomiczna itd...)
Ja chciałbym widzieć więcej zaangazowania w czasie sesji rady. Neraz jak oglądam w TVK to mi się czasami "nóż w kieszeni otwiera" widząc jak siedzą i patrzą w siną dal ...
_________________ POZDRAWIAM
DeMarco
dawid W trakcie przeprowadzki do Wielunia się gra, się ma
Pomógł: 14 razy Wiek: 44 Dołączył: 27 Sie 2006 Posty: 1173 Piwa: 14/19 Skąd: znienacka
Wysłany: 2006-09-15, 09:11
Od nowych władz samorządowych oczekuję postawienia jeszcze 2 nowych pomników w naszym mieście
a teraz na poważnie:
- walki o obwodnicę Wielunia (straci na tym kilka miejscowych firm), ale dzięki niej w naszym mieście będzie mniejszy ruch na drogach
- walki z korupcją ( w policji, UM, szpitalu)
- poprawy stanu dróg miejskich
jest jeszcze więcej rzeczy o których chciałbym napisać, ale muszę już jechać do klienta
pozdro
_________________ Potrzebujesz DSL-a, Neostradę? Call me 502-408-902
saint [Usunięty]
Wysłany: 2006-09-15, 09:25
Jakie zmiany szykuje Forum Samorządowe w najważniejszych dziedzinach rozwoju miasta.
Od nowych władz samorządowych oczekuję postawienia jeszcze 2 nowych pomników w naszym mieście
Jeden dla Jaro, drugi dla Ferbika
a teraz na poważnie:
- zrobienia porządku w PUPie (hehe se skrót wybrali), ZUSie, i innych państwówkach,
- przywrócenia bramy kaliskiej do pierwotnego stanu (w tej chwili to miejsce kultu religijnego a przecież to budowla świecka, historyczna, nie związana z Kościołem)
- wyciągnięcia chociaż po części murów okalających starówkę ---> patrz Byczyna
Jak mi się coś przypomni to napiszę.
Nie będę się rozpisywał, ale załatwić coś w urzędach u nas to po prostu paranoja. Chociażby wniosek rejestracyjny dla osoby bezrobotnej (dosłownie test na inteligencję). Trzeba wypełniać za każdym razem, gdy zostajemy bezrobotni, a przecież powinni mieć te dane w bazie i ewentualnie aktualizować. Punkt na przykład taki: zawód wykonywany. Paranoja. Okazuje się, że chodzi o zawód ostatnio wykonywany. To jeden z wielu przykładów. Często spotykałem się z nieprzyjaznym nastawieniem i brakiem kultury u Pań pracujących w ww urzędach. To nie do pomyślenia. Ktoś chyba je zatrudnił za karę.
Tu sie zgodzę. Ale kultury osobistej niektórych ludzi nie nauczy nawet najlepszy samorządowiec. Sam fakt zatrudniania jest też mi się wydaje poza zasięgiem samorzadówl lokalnych. Możemy ich tylko prosić żeby nie wsadzali tam swoich znajomych, rodziny itp. Bo nie ma nic gorszego jak rozmowa w urzędzie z niedoinformowanym pracownikiem, jak sie później okazuje rodzina jakiegoś ważniaka którego wszyscy sie boją.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum