- zakup ekspresu do kawy za ponad 20tys.zł do Domu Kultury. Za to ktoś powinien zapłacić głową i wyrokiem za niegospodarność
Może podasz dokładniejsze szczegóły dawid: model, czy ma gwarancję, od kogo kupiono. Jeżeli nie wiesz, to nie pisz bzdur i nikogo nie posądzaj.
Ekspres prawdopodobnie kupiony na potrzeby kawiarni w Kinie Syrena. 20 kilka tys. to nie wielka cena za ekspres służący do tego celu, nawet jeżeli był używany. Można przecież kupić "sprzęt" po pokazach z pełną gwarancją i ceną dużo niższą niż za nieużywany.
Ostatnio zmieniony przez kitor 2015-01-03, 20:53, w całości zmieniany 1 raz
Z mojej wiedzy (ale oficjalnego stanowiska w tej sprawie nie było) został on zakupiony na potrzeby nowego punktu informacji turystycznej i to profesjonalne urządzenie na potrzeby obsługi turystów, a nie dla pracowników. Ale przydało by się oficjalne stanowisko WDK w tej sprawie - spróbuję takie otrzymać, ale nic nie obiecuję.
dawid W trakcie przeprowadzki do Wielunia się gra, się ma
Pomógł: 14 razy Wiek: 44 Dołączył: 27 Sie 2006 Posty: 1173 Piwa: 14/19 Skąd: znienacka
Wysłany: 2015-01-03, 11:05
MM12345 napisał/a:
Może podasz dokładniejsze szczegóły dawid: model, czy ma gwarancję, od kogo kupiono
Rzeczywiście, nie znam szczegółów, opieram się na informacjach "usłyszanych" od kilkunastu osób. Mam nadzieję, że ktoś odpowie Kitorowi.
Jednak w dalszym ciągu uważam, że jeżeli jest to prawda, to jest to przegięcie na maksa.
_________________ Potrzebujesz DSL-a, Neostradę? Call me 502-408-902
Może podasz dokładniejsze szczegóły dawid: model, czy ma gwarancję, od kogo kupiono. Jeżeli nie wiesz, to nie pisz bzdur i nikogo nie posądzaj.
Ekspres prawdopodobnie kupiony na potrzeby kawiarni w Kinie Syrena. 20 kilka tys. to nie wielka cena za ekspres służący do tego celu, nawet jeżeli był używany. Można przecież kupić "sprzęt" po pokazach z pełną gwarancją i ceną dużo niższą niż za nieużywany.
No jakby ekspres za 20 tys zł nie miał gwarancji, to by była już przesada.
Problem przede wszystkim polega na tym, że szefostwo WDKu a priori założyło, że bar/kawiarnie w kinie będzie prowadziło samo. Tymczasem nie jest to coś co powinno być przedmiotem działalności WDKu tylko prywatnej firmy, która w zamian za czynsz najmu weźmie na siebie odpowiedzialność i ryzyko gospodarcze takiej działalności.
Poza tym ekspres za 20 tys zł nie ma szans na amortyzacje w takim miejscu! On nigdy na siebie nie zarobi. Nawet będzie problem z odpowiednim przeszkoleniem pracownika do jego obsługi. Obstawiam że żaden lokal w Wieluniu nie ma tak drogiego ekspresu, a sprzedaje wielokrotnie więcej kawy, aniżeli byłby w stanie sprzedać punkt w kinie.
Sam w lokalu mam ekspresy używane, których cena nie przekraczała bodajże 2 tys zł (nowe kosztowały wtedy kilka razy więcej). Działają bez większych problemów od ponad 10 lat i robią w opinii klientów niezła kawę. I wcale nie musiały kosztować tyle, co niezły samochód.
kitor napisał/a:
Z mojej wiedzy (ale oficjalnego stanowiska w tej sprawie nie było) został on zakupiony na potrzeby nowego punktu informacji turystycznej i to profesjonalne urządzenie na potrzeby obsługi turystów, a nie dla pracowników. Ale przydało by się oficjalne stanowisko WDK w tej sprawie - spróbuję takie otrzymać, ale nic nie obiecuję.
Czy rzeczywiście ta masa turystów odwiedzających Wieluń musi być raczona kawą z ekspresu za 20 tys zł? I czy ktoś wierzy w to, że pracownik mając pod ręką ekspres "do obsługi turystów" sam nie będzie z niego korzystał?
Inna sprawa że kino jeszcze w powijakach, a ekspres od kilku m-cy już jest...
Może podasz dokładniejsze szczegóły dawid: model, czy ma gwarancję, od kogo kupiono. Jeżeli nie wiesz, to nie pisz bzdur i nikogo nie posądzaj.
Ekspres prawdopodobnie kupiony na potrzeby kawiarni w Kinie Syrena. 20 kilka tys. to nie wielka cena za ekspres służący do tego celu, nawet jeżeli był używany. Można przecież kupić "sprzęt" po pokazach z pełną gwarancją i ceną dużo niższą niż za nieużywany.
No jakby ekspres za 20 tys zł nie miał gwarancji, to by była już przesada.
Problem przede wszystkim polega na tym, że szefostwo WDKu a priori założyło, że bar/kawiarnie w kinie będzie prowadziło samo. Tymczasem nie jest to coś co powinno być przedmiotem działalności WDKu tylko prywatnej firmy, która w zamian za czynsz najmu weźmie na siebie odpowiedzialność i ryzyko gospodarcze takiej działalności.
Poza tym ekspres za 20 tys zł nie ma szans na amortyzacje w takim miejscu! On nigdy na siebie nie zarobi. Nawet będzie problem z odpowiednim przeszkoleniem pracownika do jego obsługi. Obstawiam że żaden lokal w Wieluniu nie ma tak drogiego ekspresu, a sprzedaje wielokrotnie więcej kawy, aniżeli byłby w stanie sprzedać punkt w kinie.
Sam w lokalu mam ekspresy używane, których cena nie przekraczała bodajże 2 tys zł (nowe kosztowały wtedy kilka razy więcej). Działają bez większych problemów od ponad 10 lat i robią w opinii klientów niezła kawę. I wcale nie musiały kosztować tyle, co niezły samochód.
Dlaczego WDK ma się nie zajmować kawiarnią ? Pracownika z prywatnej firmy dałoby się przeszkolić, a z WDK nie. Nie znamy warunków sprzedaży tego ekspresu to pomińmy to.
Co do opłacalności to możesz się grubo mylić. Sprawdziłem kilka ofert ekspresów po powyżej 20 kilku tys. i ich możliwości, i wg moich wyliczeń powinien się zwrócić (nawet w Kino Teatr Syrena) góra w ciągu 1,5 roku.
Nie znamy typu ekspresu tylko cenę. Jak będziemy to więcej wiedzieć, to podyskutujemy czy był to dobry zakup.
red, Twoja oferta kaw w Twoim lokalu jest bardzo uboga, podobnie jak w całym Wieluniu, możesz podyskutować o tym z paniami.
Niezły samochód za 20 tys. - nie ośmieszaj się.
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2015-01-03, 13:48
dawid napisał/a:
- zakup ekspresu do kawy za ponad 20tys.zł do Domu Kultury. Za to ktoś powinien zapłacić głową i wyrokiem za niegospodarność
dawid napisał/a:
Rzeczywiście, nie znam szczegółów, opieram się na informacjach "usłyszanych" od kilkunastu osób.
No tak, najpierw się strzela potem wysłuchuje wyroku
Tak generalnie to w dalszym ciągu wszyscy wiedzą, że gdzieś dzwonią, ale nikt nie jest w stanie określić, w którym kościele
Chyba do idiotyzmu 2014 dodam propozycję; - wojna o ekspres do kawy, o którym nikt niczego do końca nie wie
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
dawid W trakcie przeprowadzki do Wielunia się gra, się ma
Pomógł: 14 razy Wiek: 44 Dołączył: 27 Sie 2006 Posty: 1173 Piwa: 14/19 Skąd: znienacka
Wysłany: 2015-01-03, 14:31
miko 005 napisał/a:
Tak generalnie to w dalszym ciągu wszyscy wiedzą, że gdzieś dzwonią, ale nikt nie jest w stanie określić, w którym kościele
Chyba do idiotyzmu 2014 dodam propozycję; - wojna o ekspres do kawy, o którym nikt niczego do końca nie wie
Miko, poczekajmy na wyjasnienia z WDK-u, jeżeli takowe będą. Wysłałem do nich e-mail z prośba o potwierdzenie lub zaprzeczenie moim informacjom. Swoje zdanie podtrzymuję.
_________________ Potrzebujesz DSL-a, Neostradę? Call me 502-408-902
Dlaczego WDK ma się nie zajmować kawiarnią ? Pracownika z prywatnej firmy dałoby się przeszkolić, a z WDK nie. Nie znamy warunków sprzedaży tego ekspresu to pomińmy to.
Może dlatego, że nie wchodzi to w zakres jego statutowej działalności? No chyba że to w ramach np "edukacji kulturalnej, ekologicznej i zdrowotnej"
Nie chodzi o to że pracownika WDKu nie da się przeszkolić tylko o to, że ilość sprzedawanych kaw będzie tak mała, że nie utrzyma się bardzo wysokiej jakości sprzedawanej kawy.
MM12345 napisał/a:
Co do opłacalności to możesz się grubo mylić. Sprawdziłem kilka ofert ekspresów po powyżej 20 kilku tys. i ich możliwości, i wg moich wyliczeń powinien się zwrócić (nawet w Kino Teatr Syrena) góra w ciągu 1,5 roku.
A na jakiej podstawie to policzyłeś? Chętnie poznam te wyliczenia. Jakie to super możliwości ma używany ekspres za ponad 20 tys w stosunku do np ekspresu kolbowego za 10 tys albo nawet zwykłego automatu za 5 tys? Co może zrobić więcej poza zwykła kawą i jej ewentualnymi wariacjami, które w zasadzie można zrobić nawet na średniej jakości ekspresie?
MM12345 napisał/a:
red, Twoja oferta kaw w Twoim lokalu jest bardzo uboga, podobnie jak w całym Wieluniu, możesz podyskutować o tym z paniami.
Taka jest widocznie potrzeba rynku. Skoro nawet typowe lokalne kawiarnie nie maja szerokiej oferty, to chyba rynek tego nie potrzebuje. A nawet jesli takie zapotrzebowanie jest, to nie jest rolą WDKu zapełnianie tej domniemanej luki na lokalnym rynku gastronomicznym.
Specjalnie skontaktowałem się z moim dobrym znajomym, który w branży kawowej siedzi już prawie 20 lat, głównie jako przedstawiciel handlowy w gastronomii. Nawet wg niego 20 tys zł za używany ekspres to bardzo dużo i rzadko który lokal w dużym mieście pozwala sobie na takie zakupy. No ale widocznie on się nie zna...
MM12345 napisał/a:
Niezły samochód za 20 tys. - nie ośmieszaj się.
No cóż - pochwal się jakim autem i za ile jeżdzisz. Może wspólnie się pośmiejemy?
już sie niektórzy śmieją. Tylko że z Ciebie. Nie drąż tematu dla swojego dobra.
Bardzo chętnie posłucham z czego. I pozwolisz że sam będę decydował ci i kiedy drążę.
MM12345, mam niejasne podejrzenia, że możesz mieć wiedzę nt tego czy zakupiono ów sporny ekspres, a jeśli tak to jaki to był model, w jakim stanie i za jaką cenę. Więc może podzielisz się z nami tą wiedzą żebyśmy nie musieli gdybać.
Bo ja również jak i dawid nie wykluczam, że może to być tylko złośliwa plotka.
Pomógł: 46 razy Wiek: 44 Dołączył: 02 Sie 2006 Posty: 3905 Piwa: 79/18 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2015-01-03, 20:34
MM12345 napisał/a:
Ekspres prawdopodobnie kupiony na potrzeby kawiarni w Kinie Syrena. 20 kilka tys. to nie wielka cena za ekspres służący do tego celu, nawet jeżeli był używany.
Temat ekspresu był poruszany z tego co pamiętam na spotkaniu przedwyborczym Pawła Okrasy w WDK. Wtedy dyrektor Mikulska używała podobnej argumentacji dla obrony tej inwestycji w środek trwały.
Jeśli dobrze pamiętam to jest 20tys brutto, WDK jest chyba płatnikiem VAT więc koszt jest nieco niższy. Co nie zmienia faktu że absolutnie bezsensowny.
MM12345 napisał/a:
Sprawdziłem kilka ofert ekspresów po powyżej 20 kilku tys. i ich możliwości, i wg moich wyliczeń powinien się zwrócić
To jest tak że 99,9% ekspresów na rynku jest tak skonstruowanych że przy odpowiedniej wydajności ich zakup się zwróci. Inaczej nie byłoby chętnych na ich zakup
MM12345 napisał/a:
red, Twoja oferta kaw w Twoim lokalu jest bardzo uboga, podobnie jak w całym Wieluniu, możesz podyskutować o tym z paniami.
Wskaż mi proszę te Panie. Bardzo chętnie podyskutuję o ofercie kawowej w Wieluniu i czego takiego te Panie jeszcze oczekują od tej oferty.
W Wieluniu nie ma w zasadzie kawiarni jako kawiarni chyba... no może "Adwokacka"... reszta to cukiernie, restauracje, pizzerie. Wszystko tylko nie kawiarnie. Powód jest prosty. Marża na kawie jest bardzo dobra, ale żeby był zysk to trzeba mieć jeszcze obrót. Dlatego na kawę i ciastko możemy pójść do Cafe Przystanek czy do Jarka - które jednocześnie są punktami sprzedaży ciasta na wynos czy też do "Starego Rynku" gdzie możemy też zjeść obiad i napić się wina. Na mapie Wielunia niedługo pojawi się kolejny lokal - przy Pijarskiej. Na kawiarnię jako kawiarnię miejsca nie ma. Gdyby było już dawno zostałoby wypełnione. rynek nie lubi pustki szczególnie w tak "prostym" temacie jakim jest gastronomia
Jeśli nawet założymy, że oferta okolicznych punktów wydawania kawy jest zbyt uboga (czekam na wyjaśnienia czego przywołane wcześniej Panie oczekują więcej) to i tak niewiele to zmienia w kwestii ekspresu. Espresso potrafi zrobić prosty kolbowy ekspres za 500zł. Tak samo można spienić mleko. a na bazie espresso i spienionego/podgrzanego mleka robi się w zasadzie całą ofertę kawiarni. Do tego dochodzą rzecz jasna dodatki typu syropy czy proszki (jak np kawy "orientalne" w coffe heaven). Ale to nie ma większego znaczenia dla wyboru ekspresu.
Innymi słowy dowolny nowy ekspres dwugrupowy (ewentualnie jakiś dobry automat) za niecałe 10tys brutto byłby równie dobry dla kawiarni KinoTeatru Syrena. A jakby dobrze to policzyć to cena jeszcze poszłaby w dół.
A co do tego czy WDK powinien prowadzić kawiarnię czy nie... oczywiście że nie. Należy wynająć powierzchnię prywatnej firmie i niech się martwi o ekspres, menu, klientów i zyski. A WDK niech się martwi o to co robi najlepiej czyli rozwój młodzieży i wzbogacanie oferty kulturalnej miasta Wielunia. A jak się zrobi odpowiedni zapis w umowie to wieczór poezji przy filiżance kawy też się zorganizuje i nie trzeba do tego ekspresu za 20tys kupować
_________________ Ludzie dzielą się na tych, którzy lubią koty i na pokrzywdzonych przez los...
Pomógł: 46 razy Wiek: 44 Dołączył: 02 Sie 2006 Posty: 3905 Piwa: 79/18 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2015-01-03, 20:46
kitor napisał/a:
Odmowa prezesa Przedsiębiorstwa Komunalnego przejęcia zarządu cmentarza komunalnego.
Zupełnie niezrozumiała odmowa "zarządzania spłachetkiem ziemi 100m X 100m z powodu "braku doświadczenia". Brak chęci władz gminy wyegzekwowania od p. prezesa wykonywania swoich obowiązków, Niechęć p. prezesa do zajęcia się tym, czym w większości miast zajmują się przedsiębiorstwa komunalne. Narażenie gminy na wydatek kilkudziesięciu tysięcy rocznie.
Pozwolę się nie zgodzić z tym punktem...
Po pierwsze nie ma chyba informacji o tym, że prezes Owczarek odmówił przejęcia zarządu cmentarzem.
Po drugie nieścisłością jest że jest to narażenie gminy na wydatek kilkudziesięciu tysięcy rocznie. Gdyby PK przejęło zarząd koszty byłyby bowiem o wiele wyższe niż oferta prywatnego przedsiębiorcy (wniosek na podstawie ofert z poprzedniego przetargu)
Idiotyzmem jest zatem to, że nie nastawione na zysk Przedsiębiorstwo Komunalne jest tak źle zarządzane że nie jest w stanie nawet zbliżyć się do ofert rynkowych w kosztach zarządu cmentarzem...
Idiotyzmem (ale już za wcześniejsze lata) jest to że prezes Owczarek mówi Radzie Miejskiej że nie jest jego marzeniem zarządzanie cmentarzem i dlatego nie ma specjalnego stresu że nie wygrał przetargu i w wyniku tego nie ponosi żadnych konsekwencji...
_________________ Ludzie dzielą się na tych, którzy lubią koty i na pokrzywdzonych przez los...
Po pierwsze nie ma chyba informacji o tym, że prezes Owczarek odmówił przejęcia zarządu cmentarzem.
Odmówił! Nie odmówił! Zrobił wszystko, żeby PK nie dostało tej "fuchy". Nikt nie wydał mu polecenia... Nikt nie przekonał go, że obarczenie któregoś z zapracowanych na śmierć urzędników obowiązkami administratora kosztować będzie jakiś dodatek do pensji, co jest tańsze niż.. Że udzielny książę na włościach nie chce podjąć się tych obowiązków... Że nie reagują władze gminy! Że nie wypowiada się rada nadzorcza! Demokracja demokracją, rynek rynkiem, ale ambicje (nie chce być "grabarzem"?) lokalnego kacyka mają wygrywać z interesem gminy?
Pomógł: 2 razy Wiek: 44 Dołączył: 25 Mar 2012 Posty: 329 Piwa: 19/2 Skąd: hamburg
Wysłany: 2015-01-07, 12:01
jameswoo napisał/a:
- Nowa powierzchnia na ul. Kopernika, nowiuteńkie znaki poziome i nowy znak nakazujący jazdę prosto ("dot. parkingu") przy aptece Róża, co całkowicie kłoci się z oznakowaniem poziomym i nie pozwala na skręt m.in. do apteki (w moim rozumieniu apteka też ma parking )
To źle rozumiesz, apteka ma co najwyżej miejsce postojowe dla swoich klientów a i to nie na 100% (nie wiem czy spełnia wymogi by tak to nazwać.
A parking jest po drugiej stronie. Nakaz jazdy prosto dotyczy parkingu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum