Pomógł: 3 razy Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 1504 Piwa: 17/150 Skąd: z północy
Wysłany: 2006-09-29, 16:45 Samorozwiązanie sejmu. Co ty o tym myślisz...?
"Nie jesteśmy w sytuacji, że musimy stracić władzę" - ocenił w wywiadzie premier Kaczyński. Możemy podjąć taką decyzję, żeby władzy nie stracić. Czy ją podejmiemy zależy wyłącznie od naszej oceny tego, co będzie lepsze dla Polski - dodał."
źródło: onet.pl
Co wy na to? Mnie się wydaje, że do polityki wracają stare reguły "gry". Te z poprzedniej epoki.
Pomogła: 32 razy Dołączyła: 03 Maj 2006 Posty: 2461 Piwa: 25/43 Skąd: w-ń
Wysłany: 2006-09-29, 18:46
Jak najbardziej jesteśmy za samorozwiązaniem,oni mieli okazję już porządzić i nic im z tego nie wyszło.A jakby tak jeszcze mozna było zmienić prezydenta to by było fajnie
Pomógł: 46 razy Wiek: 44 Dołączył: 02 Sie 2006 Posty: 3905 Piwa: 79/18 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2006-09-30, 08:18
Samorozwiązanie parlamaentu w tej chwili niczego nie zmieni. Układ sił będzie podobny. Wg mnie powinno dojść do zmiany ustroju politycznego - tj. zmiany uprawnień prezydenta, likwidację stanowiska premiera (obowiązki przejęte przez prezydenta). Do tego ordynacja większościowa, ograniczenie liczby posłów i senatorów i kilka innych zapisów w Konstytucji przy okazji (np. bezwzględny zakaz uchwalania deficytu budżetowego)...
No ale cóż.... pomarzyć dobra rzecz... A bez zmiany ordynacji i ustroju wybory nie mają najmniejszego sensu w tej chwili.
_________________ Ludzie dzielą się na tych, którzy lubią koty i na pokrzywdzonych przez los...
Pomógł: 4 razy Wiek: 45 Dołączył: 20 Gru 2005 Posty: 412 Skąd: Parafia Wieluń
Wysłany: 2006-09-30, 08:35
ourson napisał/a:
Samorozwiązanie parlamaentu w tej chwili niczego nie zmieni. Układ sił będzie podobny. Wg mnie powinno dojść do zmiany ustroju politycznego - tj. zmiany uprawnień prezydenta, likwidację stanowiska premiera (obowiązki przejęte przez prezydenta). Do tego ordynacja większościowa, ograniczenie liczby posłów i senatorów i kilka innych zapisów w Konstytucji przy okazji (np. bezwzględny zakaz uchwalania deficytu budżetowego)...
Myśmy jeszcze nie dorośli do demokracji. Bo to ludzie ją tworzą, a nie sztywne ramy instytucjonalne. Żadne zmiany ustrojowe nic nie zmienią, jeżeli mentalnie będziemy tkwić na etapie wczesnego Gomułki.
_________________ Człowiek, który ma zlikwidować Stalina - inżynier Vladimir Krizek - słyszy najdziwniejsze zdanie w swoim życiu : - Macie zburzyć pomnik, ale z godnością.
Pomógł: 46 razy Wiek: 44 Dołączył: 02 Sie 2006 Posty: 3905 Piwa: 79/18 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2006-09-30, 13:20
baltazar napisał/a:
Myśmy jeszcze nie dorośli do demokracji. Bo to ludzie ją tworzą, a nie sztywne ramy instytucjonalne. Żadne zmiany ustrojowe nic nie zmienią, jeżeli mentalnie będziemy tkwić na etapie wczesnego Gomułki.
Nie zgodzę się. Wprowadzenie rozsądniejszych zasad ustrojowych poozwoliłoby na uniknięcie takich głupich przepychanek i problemów z szukaniem koalicjantów. Rzą byłby powoływany właściwie na cztery lata - miałby zapewnioną ciągłość rządzenia i brak takich problemów jak dziś i jak każdy dotychczasowy rząd. Parlament mógłby się skupić na pracy swojej a nie na zastanawianiu się którego ministra usunąć (opozycja) i jak go obronić (rządzący).
A skoro nie dorośliśmy do demokracji - to co w takim razie proponujesz? I co to wogóle znaczy "dorosnąć do demokracji"?
_________________ Ludzie dzielą się na tych, którzy lubią koty i na pokrzywdzonych przez los...
Pomógł: 3 razy Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 1504 Piwa: 17/150 Skąd: z północy
Wysłany: 2006-09-30, 17:49
ourson napisał/a:
Samorozwiązanie parlamaentu w tej chwili niczego nie zmieni. Układ sił będzie podobny. Wg mnie powinno dojść do zmiany ustroju politycznego - tj. zmiany uprawnień prezydenta, likwidację stanowiska premiera (obowiązki przejęte przez prezydenta). Do tego ordynacja większościowa, ograniczenie liczby posłów i senatorów i kilka innych zapisów w Konstytucji przy okazji (np. bezwzględny zakaz uchwalania deficytu budżetowego)...
No ale cóż.... pomarzyć dobra rzecz... A bez zmiany ordynacji i ustroju wybory nie mają najmniejszego sensu w tej chwili.
Myślę, że układ sił byłby zupełnie inny, niż w tej chwili! Wygrałoby PO i to mając większość w sejmie. Chyba wiele osób już jest znudzonych i rozstrojonych nerwowo "przepychankami", jakie obecnie mają miejsce w naszym kraju i zmieniłoby swoją decyzję tzn. przeszłoby ze strony PiS-u na stronę PO. Tak wnioskuję z aktualnych sondażów (chyba Gazety Wyborczej), które widziałem kilka dni temu w "Wiadomościach Dnia". Już widać znaczący wzrost zwolenników PO.
Uważam, że dla dobra Polski Polacy idący do urn powinni głosować na PO, albo na PiS (albo nie głosować w ogóle ). Tak, żeby wreszcie ktoś miał większość w tym sejmie (obecnie sejmie debili i krętaczy). Głosowanie na inne partie nie daje pozytywnego efektu, a wręcz przeciwnie.
Co do zmiany ustroju politycznego.. myślę, że Polska nie może obecnie go zmienić (choć również jestem za tym), ponieważ przy takim prezydencie, jakiego obecnie mamy, doszłoby do tego, że wróciłyby czasy godziny policyjnej itp. Cóż za pomyłki się płaci. Taką pomyłką jest niewątpliwie Kaczyński.
Pomógł: 46 razy Wiek: 44 Dołączył: 02 Sie 2006 Posty: 3905 Piwa: 79/18 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2006-09-30, 19:00
hiszpan napisał/a:
Taką pomyłką jest niewątpliwie Kaczyński.
Pozwolę się niezgodzić. Choć nie głosowałem na niego w wyborach (pierwsza tura oczywiście JKM a w drugiej, dla równowagi w życiu politycznym, głosowałem na Tuska - wtedy wydawało się oczywiste że będzie rządzić POPiS i skoro premier miał być z PiSu to wolałem żeby Prezydent był z PO) Kaczyński ma swoje zalety. Przede wszystkim programowe. Tusk w mojej opinii byłby prezydentem podobnym do Kwaśniewskiego - uległym, poddającym się róznym nurtom i bez wyrazu. Choć, tak jak Kwaśniewski, na pewno lepiej sprawdzałby się w funkcjach reprezentacyjnych (a to duża część zadań Prezydenta RP w obecnym ustroju).
Kaczyński ma dość wyraziste poglądy. Mogą one się nie podobać, ale nie można mu zarzucić żeby nie miał swojego zdania i żeby nie potrafił go bronić. Oczywiście zdarzyło mu się kilka zupełnie niepotrzebnych wpadek. Ale ogólnie uważam że to chyba jednak lepiej że jest prezydentem niż gdyby miał być nim Tusk w tej sytuacji. To że Kaczyński jest prezydentem pozwoli mam nadzieję PiS przeprowadzić kilka rzeczy. likwidację WSI, rozbicie układu okrągło-stołowego. Nie oczekuję od nich cudów gospodarczych - tutaj wystarczyłoby żeby na ten moment się nie wtrącali. O wiele ważniejsze jest oczyszczenie polskiej polityki ze skutków uzgodnień w Magdalence. I jeśli to Kaczyńskim się uda, a wierzę że tak, to będzie ich duży sukces. I nawet jeśli będzie to jedyny sukces to uważam że dzięki temu wpiszą się na stałe do podręczników historii.
I jeszcze jedno - Kaczyński ma kurs zdecydowanie proamerykański, a Tusk proeuropejski (czyt. probrukselski). I to też bardzo ważna cecha przemawiająca za Kaczyńskim.
hiszpan napisał/a:
dla dobra Polski Polacy idący do urn powinni głosować na PO, albo na PiS
No to mam bardzo inne zdanie. Dla dobra Polski Polacy powinni głosować na UPR
hiszpan napisał/a:
Tak wnioskuję z aktualnych sondażów (chyba Gazety Wyborczej), które widziałem kilka dni temu w "Wiadomościach Dnia". Już widać znaczący wzrost zwolenników PO.
O jakości sondaży przekonać się mogliśmy przed ostatnimi wyborami. Nic nie warte prognozy, których jedynym celem jest manipulowanie wyborcami.
_________________ Ludzie dzielą się na tych, którzy lubią koty i na pokrzywdzonych przez los...
Pomógł: 1 raz Wiek: 54 Dołączył: 15 Cze 2006 Posty: 503 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2006-09-30, 19:18
Cytat:
To że Kaczyński jest prezydentem pozwoli mam nadzieję PiS przeprowadzić kilka rzeczy. likwidację WSI, rozbicie układu okrągło-stołowego.
Jaki układ ?? Wszedzie o tym mówią. Czyli co ??
Najlepiej jest wskazać blizej nieokreslonego wroga, wspomniany układ, zamiast spróbować rozwiązać kilka ważniejszych rzeczy. (bezrobocie, słuzba zdrowia, drogi itp.)
Pomógł: 4 razy Wiek: 45 Dołączył: 20 Gru 2005 Posty: 412 Skąd: Parafia Wieluń
Wysłany: 2006-09-30, 19:38
basteks napisał/a:
Najlepiej jest wskazać blizej nieokreslonego wroga, wspomniany układ, zamiast spróbować rozwiązać kilka ważniejszych rzeczy. (bezrobocie, słuzba zdrowia, drogi itp.)
Basteks masz rację. Jak się nie ma argumentów to najlepiej wszędzie szukać "układu". Tak zwana "nocna zmiana" to było błogosławieństwo dla naszego kraju. Mam nadzieję, że dojdzie do powtórki i zakompleksieni bracia zostaną odsunięci od władzy.
_________________ Człowiek, który ma zlikwidować Stalina - inżynier Vladimir Krizek - słyszy najdziwniejsze zdanie w swoim życiu : - Macie zburzyć pomnik, ale z godnością.
Pomógł: 46 razy Wiek: 44 Dołączył: 02 Sie 2006 Posty: 3905 Piwa: 79/18 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2006-09-30, 21:29
basteks napisał/a:
Jaki układ
Ten który został stworzony przy okrągłym stole. Generał Kiszczak wiedział co robi i wiedział kogo zaprasza do rozmów przy okrągłym stole. Pod stołem załatwiono nietykalność dla służ sepcjalnych PRL oraz dla jej współpracowników. Skutki "grubej kreski" Mazowieckiego ciągną się za nami do dziś. Nierozliczenie przeszłości, brak porządnej dekomunizacji. Przy okrągłym stole dogadano się i dokonano podziału wpływów zamiast zdelegalizować PZPR, uznać ją za partię zbrodniczą, działaczy odsunąć od jakiejkowiek władzy, przejąć majątek itd. itp. Służby specjalne należało zlikwidować i przebudować. A skoro nie zrobiono tego wtedy to trzeba to zrobić dziś.
basteks napisał/a:
Najlepiej jest wskazać blizej nieokreslonego wroga, wspomniany układ, zamiast spróbować rozwiązać kilka ważniejszych rzeczy. (bezrobocie, słuzba zdrowia, drogi itp.)
Kaczyńscy przynajmniej to próbują rozwiązać. Bo jakoś nie przypominam sobie żeby kiedy UW było u władzy (po wyborach w 1997) dokonano jakichś znaczących zmian w ustroju gospodarczym - oprócz podnoszenia podatków, składek zdrowotnych, zwiększania fiskalizmu, utrudniania życia przedsiębiorcom. Nie przypominam sobie żeby budżety pisane przez Pana Leszka Balcerowicza były radykalne - podatki rosły, pseudo reformy fiskalne były raczej kosmetycznymi posunięciami.
PO nie zrobi niczego fascynującego. Nawet jeśli będzie miało większość i samodzielnie będzie mogło rządzić. Problem polega na tym że parti w Polsce nie są przygotowane do przejęcia władzy. zadna z nich nie ma przygotowanego palkietu ustaw - takiego który dałoby się uchwalić w ciągu kilku pierwszych miesięcy prac Sejmu. A jak pisał Milton Friedman - każdy rząd ma 6 miesięcy na podjęcie radykalnych działań. Po tym okresie wprowadzenie jakichklolwiek radykalnych zmian spowoduje opór w społeczeństwie. Jeśli jakikolwiek rząd demokratyczny prześpi ten okres to pozostałe 3,5 roku może tylko dokonywać kosmetycznych zmian, ale nie przebudowy systemu. Bo kredyt zaufania się kończy.
baltazar napisał/a:
ak zwana "nocna zmiana" to było błogosławieństwo dla naszego kraju.
Błogosławieństwo dla członków byłego PZPR, byłych współpracowników SB itp. itd. Ja doskonale rozumiem że to nie jest łatwy temat - kwestia rozliczenia się z przeszłością, ujawnienie akt - myślę że wiele wspołcześnych "ikon" walki z komuną upadłoby po ujawnieniu akt bezpieki zaraz na początku lat 90-tych. Nie zastanawia Was dlaczego w Czechach czy na Węgrzech nie ma problemu takiej ilości afer (nie mówię o obecnej sytuacji na Węgrzech bo ta nie ma żadnego związku z przeszłości a komunistyczną tego kraju. Ot po prostu kłamstwa socjalistów wyszły na jaw i tyle).
[ Dodano: 2006-09-30, 22:31 ]
basteks napisał/a:
bezrobocie, słuzba zdrowia
a tak zupełnie serio to ja już chyba wolałbym żeby oni nic nie zmieniali w ych kwestiach niż mają kombinować "lepsze" rozwiązania. bo jakoś nie widzę pspecjalnych szns na rozdsądne rozwiązania patrząc na ewentualny nowy zestaw partii w Parlamencie.
_________________ Ludzie dzielą się na tych, którzy lubią koty i na pokrzywdzonych przez los...
Pomógł: 1 raz Wiek: 54 Dołączył: 15 Cze 2006 Posty: 503 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2006-10-01, 18:48
Cytat:
Skutki "grubej kreski" Mazowieckiego ciągną się za nami do dziś. Nierozliczenie przeszłości, brak porządnej dekomunizacji.
Czyli jak ???? Model rumuński miał być?? Rozstrzelanie bez sądów ?? Kogo ??
Wszystkich co w PZPR byli ?? Rodziny ?? Znajomych?? Kto by został w tym kraju ??
To jest właśnie wspaniałe, że przemiany dokonały się bez rozlewu krwi i ślepej zemsty.
Cytat:
Kaczyńscy przynajmniej to próbują rozwiązać
Jak ?? Bo ja nie widzę. Poza WSI i walką z układem nie ma nic.
Cytat:
a tak zupełnie serio to ja już chyba wolałbym żeby oni nic nie zmieniali w ych kwestiach
Czyli sam potwierdzasz, że wiecej spie... niż zrobią. Więc po co nam są potrzebni ??
Cytat:
Błogosławieństwo dla członków byłego PZPR, byłych współpracowników SB itp. itd.
W PZPR było ponad 3,5 mln członków, dodajmy SB, Milicję, ZSL, SD, ZSMW, ZSMP. ZHP, LOK itd, itp i co ?? Wszyscy żyjący w tamtej epoce mieli styczność z komuną. Nie dało sie inaczej. Pan Prezydent w pracy doktaranckiej pisał o Leninie. Jacek Kuroń też był w PZPR, a znudów i dla jaj przesiadział 9 lat w więzieniach po to tylko by się dobrze zakonspirować.
Jak czytam i słucham o tych rozliczeniach z przeszłością to niedobrze mi się robi. Jeśli nie zrobiono tego wtedy to teraz Po 17 latach nie ma to sensu.
Ludzie do Irlandii, Niemiec, Anglii nie wyjezdzają dlatego, że Kowalski był agentem a Nowak nie.
Pomógł: 46 razy Wiek: 44 Dołączył: 02 Sie 2006 Posty: 3905 Piwa: 79/18 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2006-10-01, 19:11
basteks napisał/a:
Czyli jak ???? Model rumuński miał być?? Rozstrzelanie bez sądów ?? Kogo ??
Wszystkich co w PZPR byli ?? Rodziny ?? Znajomych?? Kto by został w tym kraju ??
Nie, nie model rumuński. Wystarczylo uznać PZPR za paritę działającą przeciwko narodowi polskiemu i zakazać jej funkcjonariuszom (np od komisarza gminnego wzwyż czy innego jaki tam akurat był) zabronić sprawować funckje publiczne w III RP. Uważam że każdy kto brał udział w rządzeniu PZPR jest splamiony krwią ludzi którzy zginęli w walce z tym systemem.
basteks napisał/a:
To jest właśnie wspaniałe, że przemiany dokonały się bez rozlewu krwi i ślepej zemsty.
Ja nie piszę o rozlewie krwi ani o ślepej zemście. Tylko o odsunięciu całego PZPR (pisząc PZPR mam na myśli fukncjonariuszy pełniących jakieś funkcje a nie szeregowych członków) od sprawowania jakiejkolwiek władzy w III RP. I dokładnie tak samo powinno być z TW SB.
basteks napisał/a:
Cytat:
Kaczyńscy przynajmniej to próbują rozwiązać
Jak ?? Bo ja nie widzę. Poza WSI i walką z układem nie ma nic.
Pisząc że próbują to rozwiążać miałem na myśli właśnie to że próbują zwlczyć ten układ. Nie miałem na myśli tego że walczą z bezrobociem czy innymi takimi.
basteks napisał/a:
Czyli sam potwierdzasz, że wiecej spie... niż zrobią.
Patrząc na partie które są obecnie w parlamencie uważam że KAŻDA z nich więcej spier... niż zrobi w kewestii gospodarki. Nawet liberalne PO w mojej opinii wnie dokona zdecydowanych cięć w wydatkach budżetowych bo nie będzie do tego przygotowane a jak już się przygotuje w trakcie sprawowania władzy to bnędzie za późno. O reszcie socjalistycznej chołoty pisać nie warto bo dla nich i tak liczy się tylko koryto.
Dlaczego tak twierdzę? Dlatego że od 1989r warunki prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce się pogarszają. Żaden z rządów (a z partii obecnyhc w przysłym parlamencie wszystkie już rządziły - jeśli nie bezpośrednio to poprzez członków tych partii - jak np PO) nie próbował poprawić sytuacji przedsiębiorców. Dodatkowe podatki, kontrole, utrudnienia. Ciągła zmiana zasad gry, ingerowanie w swobodę umów itp. itd...
Śmiem twierdzić że lepiej byłoby gdyby teraz ogłoszono że przez kolejne 3 lata nic się nie zmieni (wtedy da się coś zaplanować przynajmniej) niż ciągłe zmiany, które powodują że inwestycja opłacalna dziś może się okazać kompletnie niedochodowa za pół roku bo jakiś kretyn wymyślił sobie durną zmianę przepisów.
basteks napisał/a:
Więc po co nam są potrzebni ??
Do gospodarki? Do nieczego na m są niepotrzebni. Najlepiej by było gdyby się od niej odpier... Czego bym chciał? Takim malutkim marzeniem jest to żeby swoboda działalności gospodarczej była taka chociażby jak w ustawie z bodaj 1988r. To może nie był kapitalizm, ale w porównaniu do dzisiejszych realiów - RAJ.
_________________ Ludzie dzielą się na tych, którzy lubią koty i na pokrzywdzonych przez los...
Pomógł: 1 raz Wiek: 54 Dołączył: 15 Cze 2006 Posty: 503 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2006-10-01, 20:26
Cytat:
Wystarczylo uznać PZPR za paritę działającą przeciwko narodowi polskiemu i zakazać jej funkcjonariuszom (np od komisarza gminnego wzwyż czy innego jaki tam akurat był) zabronić sprawować funckje publiczne w III RP. Uważam że każdy kto brał udział w rządzeniu PZPR jest splamiony krwią ludzi którzy zginęli w walce z tym systemem.
Ale należało to zrobic wtedy, a nie teraz po 17 latach. Problem w tym, komu zabronic ?? Jakie kryteria przyjąć.
Od 1989roku kilka razy naród wybierał demokratycznie. I demokratycznie 2 razy wybrał czerwonych do rządzenia i to tez układ ?? Kilka milionów osób sie porozumiało ??
Cytat:
Pisząc że próbują to rozwiążać miałem na myśli właśnie to że próbują zwlczyć ten układ.
Cały czas nie wiem co za układ ?? Kto z kim ??
Z tego co wiem to Kaczyńscy od 1989 roku są blisko władzy. Sejm, Kancelaria Prezydenta, Ministerstwo Sprawiedliwości, NIK, Prezydentura Warszawy, Premier, Prezydent (może cos opuściłem), więc też są chyba z tego układu ?? Bo jak będąc z poza układu mogli tyle lat być na górze ??
Tylko cały czas pytam jaki to układ ?????
Cytat:
Czego bym chciał? Takim malutkim marzeniem jest to żeby swoboda działalności gospodarczej była taka chociażby jak w ustawie z bodaj 1988r.
Maestro pomyliłeś daty 1988 to nawet przed okrągłym stołem (dla młodszych przypomnę, że jeszcze były karki na niektóre artykuły np. mięso).
Pewnie chodzi Ci o ustawę z 1989 lub 1990 roku przygotowaną ptrzez "układ" tzn. rząd Mazowieckiego.
Czegoś zatem nie rozumiem.
Zniszczyć i rozliczyć tych za których było najlepiej ??
Pomógł: 46 razy Wiek: 44 Dołączył: 02 Sie 2006 Posty: 3905 Piwa: 79/18 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2006-10-01, 21:53
basteks napisał/a:
Ale należało to zrobic wtedy, a nie teraz po 17 latach.
Na robienie porządków nigdy nie jest za późno
basteks napisał/a:
Cały czas nie wiem co za układ ?? Kto z kim ??
Jedna strona okrągłego stronu z drugą. Ogólnie PZPR ze swoimi agentami z ówczesnej opozycji. Układ - my wam "niby" oddamy władzę ale Wy nie zrobicie nam krzywdy - to tak najkrócej jak można.
basteks napisał/a:
Z tego co wiem to Kaczyńscy od 1989 roku są blisko władzy. Sejm, Kancelaria Prezydenta, Ministerstwo Sprawiedliwości, NIK, Prezydentura Warszawy, Premier, Prezydent (może cos opuściłem), więc też są chyba z tego układu ?? Bo jak będąc z poza układu mogli tyle lat być na górze ??
Rzeczywiście często byli blisko, ale nigdy nie na tyle silni żeby móc coś zrobić. Teraz mają taką szansę. A ja po prostu chcę zobaczyć co z tą szansą zrobią.
basteks napisał/a:
Maestro pomyliłeś daty 1988 to nawet przed okrągłym stołem (dla młodszych przypomnę, że jeszcze były karki na niektóre artykuły np. mięso).
Nie pomyliłem dat - choć podawałem z pamięci. Ale teraz sprawdziłem. Ustawa o działalności gospodarczej z dnia 23 grudnia 1988 roku (Dz.U. 1988 nr 41 poz. 324)
I kartek już wtedy nie było. Reglamentacja wszystkich towarów została zniesiona chyba z końcem sierpnia 1988.
basteks napisał/a:
Czegoś zatem nie rozumiem.
Zniszczyć i rozliczyć tych za których było najlepiej ??
To że w/w ustawa się pojawiła było wynikiem walenia się systemu komunistycznego. Mieczysław Rakowski był i jest na tyle inteligentnym człowiekiem że wiedział że ten system nie może dalej funckjonować na starych zasadach bo po prostu zawali się ekonomicznie. dlatego wolał wprowadzenie częściowych reform.
Piszę tylko o jednej bardzo wąskiej sferze działalności - i tak, uważam że tamta ustawa była o niebo lepsza dla ludzi niż obecnie obowiązująca. Co nie zmienia faktu, iż uważam PZPR za partię która ma na sumieniu wiele ludzkich istnień i dlatego powinna być zdelegalizowana a jej majątek przejęty na rzecz Skarbu Państwa.
basteks napisał/a:
Pewnie chodzi Ci o ustawę z 1989 lub 1990 roku przygotowaną ptrzez "układ" tzn. rząd Mazowieckiego.
A była taka? bo nie odnotowałem. Ale miałem wtedy raptem 9-10 lat więc może czegoś się jeszcze dowiem od Ciebie... Maestro...
_________________ Ludzie dzielą się na tych, którzy lubią koty i na pokrzywdzonych przez los...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum