Pomogła: 4 razy Wiek: 36 Dołączyła: 10 Lis 2006 Posty: 1014 Skąd: Z kątowni
Wysłany: 2007-01-30, 22:43 Eva Minge w Wieluniu
Niedawno, przy ulicy św. Barbary w Wieluniu otwarto ekskluzywny butik z odzieżą znanej i cenionej projektantki Evy Minge.
Ewa Minge
Ma 36 lat i dwoje dzieci. Studiowała kulturoznawstwo. Pochodzi ze Szczecinka, skąd przeniosła się do Pszczewa. Od 12 lat prowadzi własną firmę odzieżową w Pszczewie. Sama projektuje wszystkie kolekcje. Jest laureatką czterech nagród przyznawanych w Polsce projektantom mody: Srebrnej Pętelki, Złotej Fastrygi, Złotego Wieszaka i statuetki oraz tytuły „Osobowość Mody”. Żartobliwie opowiada, że modą zainteresowała się, gdy miała 3 lata, obcięła wówczas kawałek firanki i próbowała coś z tego wykroić. W lipcu tego roku oprócz prestiżowego pokazu na Schodach Hiszpańskich, dostała propozycję wzięcia udziału w Rzymskim Tygodniu Mody na Atla Roma, gdzie pokazała 40 strojów. W sierpniu we włoskim wydaniu "Vogue'a" znalazła się sesja zdjęciowa poświęcona jej projektom.
Nie wiem czy dobrze mi sie wydaje ale to jest chyba za sklepem z zabawkami i ubrankami dla dzieci. Od strony miasta przed skrzyżowaniem z Kopernika ale mogę się mylić...
to jest chyba za sklepem z zabawkami i ubrankami dla dzieci.
To jest właśnie Terjan. Fajny sklep w sumie, ale raczej nie z odzieżą Ewy Minge.
A co do tego nowego butiku. Już byłam zobaczyć, coż tam ciekawego jest. Nawet niektóre stroje mi się podobały, ale cena juz nie. Kiedy znalazłam metkę na jednej sukience wyglądałam tak - . Zresztą co tu się dziwić skoro to kroje znanej projektantki, ale dla mnie niektóre rzeczy nie maja aż takiej wartości. Jednak wcale nie oznacza to, że nie przyjdzie dzień, kiedy trochę poszaleje i coś tam kupię. Pożyjemy, zobaczymy!
Niestety nie zawsze tak jest. Coraz częściej znane firmy wykorzystują swoją nazwę i robią ciuchy gorszej jakości. Wiedzą po prostu, że i tak sie sprzedają, więc niektóre rzeczy można zrobić z niedopatrzeniem. Miałam taką sytuację jeżeli chodzi o marki Big Star i Top Secret. Zresztą zależy też od sklepu, jego położenia i ilości klientów.
Zastanawiam się , czy sklep Evy Minge w Wieluniu ma szansę, żeby przetrwać na naszym wieluńskim rynku. W końcu to nie miasto samych bogaczy. A wiele biednych rodzin za cenę jednej sukienki musi przez miesiąc wyżywic całą rodzinę...
Pomogła: 4 razy Wiek: 36 Dołączyła: 10 Lis 2006 Posty: 1014 Skąd: Z kątowni
Wysłany: 2007-01-31, 15:02
Ja jeszcze nie miałam okazji wejść do tego butiku, ale noszę się z zamiarem... Jestem ciekawa jaki jest wybór, bo jeśli taki jak w wielunskim adidasie czy pumie, to pewnie na wieszakach wisi tylko kilka beznadziejnych szmatek Nasz wieluński rynek się ostatnio prężnie rozwija... Niesądzicie?
Rzeczywiście w Wieluniu pojawiają się coraz to lepsze marki - najpierw Makalu teraz Eva Minge. hmm tylko, że może klientów jest trochę mniej niż w dużym centrum handlowym. Ale to zrozumiałe. Już we wcześniejszym poście wytłumaczyłam takie zjawisko. Z tego co wiem to na razie wszyscy tylko z ciekawości zaglądaja do tego butiku, żeby zobaczyć co tam jest w ogóle.
hasta napisał/a:
jak w wielunskim adidasie czy pumie, to pewnie na wieszakach wisi tylko kilka beznadziejnych szmatek
Całkowicie się z tym zgadzam. Jeżeli trzeba coś kupić wybór jest naprawdę mały i często niezbyt zadowalający, a kiedy wreszcie pojawi się jakiś fajny wzór koszulki, czy adidasów już nosi go pół Wielunian.
Cieszy mnie obecność w mieście takich sklepów jak Deep, czy House( chociaż tyle ). Jednak strasznie brakuje mi Orsay'a i Trolla, który kiedyś był na Kaliskiej, no ale teraz go juz tam nie ma...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum