Szlag mnie już trafia!
Przez ostatni miesiąc byłem naprawdę cierpliwy i grzeczny, jednak dziś tepsa przegięła totalnie!
Od ponad miesiąca moja 2MB/s neostrada zachowuje się jak 256kb/s albo jeszcze gorzej, dzisiaj nawet jak modem 14.4 kb/s. Parę razy dzwoniłem i pytałem co się dzieje, że ta usługa chodzi tak tragicznie, usłyszałem że trwa przebudowa sieci, że znoszą limity na neostradę, dlatego tak to wolno chodzi. Trudno jednak im powiedzieć kiedy te testy się skończą. Zapytałem dlaczego za moje pieniądze sobie testują?
Jakiś tydzień temu złożyłem reklamację, bo już nie wytrzymałem. Dziś zadzwoniłem w sprawie tej reklamacji i co się okazuje? Że reklamacja nie została uwzględniona, bo wg któregoś punktu regulaminu świadczenia usług neostrada nie mają obowiązku zagwarantować jakiejkolwiek prędkości. Zapytałem w takim razie, czy jeśli miałbym neo 6MB/s i transfer 1b/s to ich to nie interesuje? Uzyskałem odpowiedź: tak jest w regulaminie.
Rezygnuję z neostrady.
TPSA na bieżąco dostaje kary nałożone przez Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów,ale dla nich są to chyba śmieszne kwoty,bo....płacą i dalej robią to samo.
midanle [Usunięty]
Wysłany: 2007-03-10, 20:55
Ferbik ciesz się, że tylko miesiąc.
Teoretycznie istnieje możliwość przejścia na niższą opcję bez dopłaty. Więcej o tym pisze UKE, bo oczywiście już jest w to zamieszane. KLIKNIJ >>TU<<.
Wiek: 37 Dołączył: 10 Mar 2007 Posty: 43 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-03-11, 00:34
Ferbik napisał/a:
Miesiąc jeszcze.
Oj, żebyś się nie przeliczył
Najlepiej właśnie miesiąc (albo i dwa) przed końcem umowy wyślij im wszystkie papiery dotyczące rezygnacji, zażądaj potwierdzenia odbioru i pożegnaj. Mój wspólokator niedawno rezygnował z Neo. Nie znam szczegółów tej procedury, ale niejeden raz miał ochote powiedzieć pani w słuchawce co o niej myśli... Na szczęście operacja rezygnacji się powiodła.
Ecomarta napisał/a:
TPSA na bieżąco dostaje kary nałożone przez Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów,ale dla nich są to chyba śmieszne kwoty,bo....płacą i dalej robią to samo.
Dalej robią to samo - tzn. dalej nic nie robią Miałem pare razy osobiście styczność z "ofiarami" TPSA, w tym w moim domku, i powiem wam, że nigdy więcej nie zamówie u nich żadnej usługi. TPSA nie zapewnia żadnej pomocy swoim klientom!
_________________ Na wojnie nie ma zasad. Są tylko cele.
Gregg Sparrow [Usunięty]
Wysłany: 2007-03-11, 07:14
Cytat:
Polski monopolista telekomunikacyjny szuka sposobów na zatrzymanie lub zdobycie nowych klientów. Zewsząd atakują nas spoty reklamowe, jingle radiowe oraz reklamy outdoorowe i prasowe promujące Neostradę… Problem w tym, że obietnice przedstawione w bajecznie kolorowym świecie reklamy mijają się z prawdą.
Na początek weźmy pod lupę usługę „Neostrada TP na godziny”. Zdaniem Telekomunikacji nie każdy chce „zjeść cały apetyczny, czekoladowy tort”, tzn. cieszyć się stałym, niczym nieograniczonym dostępem do internetu. I owszem, jest taka grupa klientów, której wymagania nie są wygórowane, a z sieci korzystają jedynie okazjonalnie. Polski (francuski?) usługodawca internetowy obiecuje dla nich stały (?) dostęp do sieci za 1 złoty z VAT za godzinę. Szkoda, że nie dodaje (ew. wspomina na reklamach outdoorowych małym drukiem), iż klient, który się na to zdecyduje, musi co miesiąc z góry wykupić 10-godzinny dostęp do sieci za (uwaga) 20 złotych z VAT. (Najpierw należy zapłacić abonament, wraz z którym klient otrzymuje 10 godzin dostępu do sieci, wykorzystać owe 10 godzin, i dopiero potem „cieszyć się” internetem 128 kb/s za 1 złoty za każdą godzinę.) Aby płacić średnio 1,01 złotych z VAT za godzinę, należy korzystać z internetu przez 1000 godzin miesięcznie (zapłacimy za to 1010 złotych), czyli (uwaga!) ponad 33 godziny dziennie!
Jest jeszcze kilka szczegółów, o których w reklamach nic się nie mówi: aby skorzystać z oferty należy podpisać umowę na 12 miesięcy. Przez pierwsze 6 miesięcy łącze obciążone będzie limitem transferu (7 GB), po przekroczeniu którego prędkość spada ze 128 kb/s do 32 kb/s. Aktywacja usługi „Neostrada TP na godziny” kosztuje 49 złotych z VAT.
Przychodzi mi do głowy fundamentalne pytanie: skoro „Neostrada TP na godziny” adresowana jest do klientów rzadko i nieregularnie korzystających z internetu, dlaczego przypisana jest do niej opłata abonamentowa (pomijając już fakt, że „darmowe” 10 godzin z nim związane jest dwa razy droższe niż na reklamie)? Przecież ta usługa ma zastąpić wdzwaniany dostęp do internetu (dial-up).
Skoro ktoś, kto zdecyduje się na „Neostradę TP na godziny”, musi i tak płacić za pierwsze 10 godzin aż 20 złotych, to dlaczego nie miałby wziąć „Neostrady TP 1024” za jedyne „28 złotych z VAT miesięcznie”? Można rozumować tak: wybierając tę opcje żadne ograniczenia czasowe nie byłyby klientowi straszne, a i koszty mniejsze. 28 złotych z opcji opisanej wcześniej przekłada się na jedynie 18 godzin połączenia z internetem. I tu natykamy się na kolejną manipulację.
Neostrada o przepustowości 1 Mb kosztuje 28 złotych miesięcznie: przez pierwsze 6 miesięcy i to jeśli klient podpisze umowę na 3 lata! Gdy połowa roku minie, na rachunku widnieć będzie kwota 56 złotych z VAT. A jeśli ktoś zawrze umowę na okres krótszy niż 36 miesięcy, o 28 złotych na miesiąc (choćby na jednym rachunku) może pomarzyć.
Zestawiłem sumaryczne koszty związane z opłatami abonamentowymi dla poszczególnych długości umowy:
Czas trwania umowy Suma kosztów w okresie trwania umowy Suma kosztów w ciągu 3 lat
3 lata 1848,00 zł 1848,00 zł
2 lata 1485,00 zł 2227,50 zł
1 rok 874,11 zł 2622,33 zł
Zawarcie 3-letniej umowy opłaca się najbardziej. Musimy mieć jednak świadomość, że obietnice przedstawione na reklamach znacznie mijają się z rzeczywistością. Poza tym zawarcie 36-miesięcznej umowy wiąże nas z monopolistą na bardzo długo – a w międzyczasie klienta może przecież skusić oferta innego, mniejszego i zazwyczaj tańszego providera internetowego. Nie wiadomo też, czy ew. obniżki cen Neostrady będą dotyczyły także tych, którzy już z usługi korzystają.
I jeszcze jedna uwaga: opcja 1 Mb przedstawiona została nieprzypadkowo. To ona jest reklamowana. Warunki, jakie akceptujemy podpisując umowę, są bardzo podobne do tych przedstawionych powyżej także w przypadku innych opcji Neostrady. Uważnie czytaj umowę. A zanim udasz się do Telepunktu, odwiedź stronę TP, gdzie zamieszczony jest :szczegółowy cennik.
Mam do Ciebie prośbę. Potrafisz mi wytłumaczyć, dlaczego chcąc zrezygnować z Neostrady, gdy umowa dobiega końca, trzeba pisać podanie? Wydaje mi się oczywiste, że gdy kończy się okres, na jaki została zawarta umowa, wraz z nią kończy się świadczenie usługi – jeśli ktoś chce dalej korzystać z Neostrady, podpisuje kolejną umowę. Tymczasem TP rozumuje chyba zupełnie na odwrót: chcą wszyscy, więc wszystkim, którzy nie złożą podania, przedłużamy umowę.
Moim celem nie było bynajmniej atakowanie TP. Chciałem się podzielić moimi spostrzeżeniami na temat manipulacji/przekłamań, na jakie można natknąć się w reklamach TP, oraz moich ostatnich doświadczeń związanych ze złożeniem rezygnacji ze świadczenie Neostrady. Mam świadomość, że gdyby nie Neostrada TP, z internetu korzystałoby znacznie mniej Polaków.
Wiek: 37 Dołączył: 10 Mar 2007 Posty: 43 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-03-11, 12:37
Jak tylko zobaczyłem reklamę TPSA "Neo na godziny" to myślałem, że padnę - tylko w Polsce pomysłem na reklamę mogło być odgrzanie epoki modemów (bo taki poziom połączenia TPSA oferuje).
Co do przedłużania umowy - to m.in. o tym mówiłem we wcześniejszym poście. Mój współlokator wysłał umowę o rezygnację, ale musiał faxem, bo nie mógł się zgłosić osobiście do TPSA i oczywiście robili problemy, że podanie "nie doszło". Tylko po to żeby zyskać ten jeden miesiąc abonamentu od niego.
_________________ Na wojnie nie ma zasad. Są tylko cele.
ktoś z mojej rodziny tez składał reklamację odnośnie tego słabego przepływu i została uwzględniona, stanęło na tym że będzie to odliczone od abonamentu
[ Dodano: 2007-03-11, 17:39 ]
a może ktos wie jak zrezygnowac z ERY przed końcem umowy????
_________________ Co za czasy! Lot w kosmos trwa coraz krócej, jazda do pracy coraz dłużej.
a może ktos wie jak zrezygnowac z ERY przed końcem umowy????
miesiąc przed zakończeniem umowy trzeba do nich napisać rezygnację. tak samo jak w TPSA
_________________ „Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest i nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi.”
1% ze swojego podatku na rehabilitację dziecka http://dzieciom.pl/podopieczni/4355
taaa że miesiąc przed końcem umowy to ja też wiem,
ale chodzi o to że jeszcze jest cały rok a ja juz nie chce miec telefonu w ERZE bo nie mge się nigdzie dodzwonić
_________________ Co za czasy! Lot w kosmos trwa coraz krócej, jazda do pracy coraz dłużej.
midanle [Usunięty]
Wysłany: 2007-03-11, 18:12 Re: TPSA a reklamacje
Ogólnie to hotline mają też zarąbisty. Poniżej parę moich "akcji" tepsa, zarówno tych związanych z konsumentami oraz przedsiębiorstwami:
1. Przed świętami - zakup neostrada TP z modemem USB ZXDSL 852, który klient chciał postawić na legalnym Windows Millenium. Zwachowanie wieluńskiego sprzedawcy jak najbardziej bez zastrzeżeń (przynajmniej Oni "trzeźwo" myślą).
Otrzymałem telefon od znajomych, że mają problem z postawieniem NEO, więc wybrałem się robiąc wszystko krok po kroku zgodnie z instrukcją, tak jak tepsa napisała. 23.12 neo była aktywna, więc nie stanowiło to przeszkód. Aktywność potwierdzona przez hotline. Neo nie działała, nie można było jej zarejestrować. Alternatywne źródła rejesteracji także nie pomogły (bez użycia aplikacji NEO) login połączenia rejestracja, hasło z tego co pamiętam rejestracja, jakoś tak.
Telefon do tepsy z opisem problemu i przerabianie tych wszystkich zgodnych z procedurami pytań i odpowiedzi w stylu, czy dioda miga, która miga i jak często miga. (Procedury to ja jeszcze mogę w stanie zrozumieć).
W pewnym momencie konsultant poinformował mnie, że tepsa do modemu USB ZXDSL 852 nie posiada sterowników dla Windows Millenium, co było niezgodne z treścią instrukcji do tego modemu. Radził, bym poszukał gdzieś w jakimś telepunkcie starego zestawu do instalacji Neo (przy okazji, to tam są sterowniki do innych modemów). Najlepsze jest to, że rozmawialiśmy z tepsą tak gdzieś koło godziny 22 . Konsultant pytał o to, jakie większe miasta znajdują się w okolicy, sugerując, bym wybrał się do Bełchatowa, czy Częstochowy w poszukiwaniu telepunktów ze starymi zestawami NEO . Na stronie tepsy wówczas zestaw ten figurował jako przeznaczony na Windows XP, jednak znalazłem, że francuski orange miał opis przy modememie USB ZXDSL 852, że przeznaczony jest do win98, ME, 2K, XP itd. Instalacja francuskich sterowników nie pomogła. Kolejny telefon do tepsa i propozycja konsultanta, bym zainstalował Windows XP. Klient jednak nie chciał się żegnać z systemem, za który zapłacił.
Wizyta u wieluńskiego sprzedawcy i telefony z ich strony wyjaśniły wszystko. Wina leżała po stronie tepsy. Aktywowali NEO, jednakże nie zmienili jakiś tam parametrów. Zapomnieli. Twierdzili też, że rejestracja została przeprowadzona, czym sami się pogrążyli w tym, że wina leżała po ich stronie. Iternet działa, jednakże został uruchomiony po świętach, co oznaczało, że dzieci w ubiegłym roku nie dostały wymarzonego przez siebie prezentu od milołaja. Konsultacje z działem reklamacji wyniknęly przyznaniem się przez tepsę do błędu.
2. Tutaj już przedsiębiorstwo i opiekun firmy. Problem pojawił się przy rozdzieleniu NEO na całe biuro (rozdzielenie to było zgodne z regulaminem), gdyż modem podłączony do serwera tracił synchronizację. Walka trwała około 2 miesięcy, gdyż tepsa twierdziła, że to nie ich wina. Średnio 2-3 razy w tygodniu przychodził jakiś specjalista techniczny twierdząc, że wina nie leży po stronie tepsy. Nie potwierdzili, że leży też po naszej. Skończyło się zmianą NEO na DSL TP, jednkaże również i w tym przypadku nie zabrakło cyrku przez jakieś 2 tygodnie, bo:
a) nie można było uaktywnić połączenia, gdyż tepsa stwierdziła, że aktualnie rozwiązuje problemy techniczne z połączeniami (tak twierdził opiekun firmy)
b) ekipy techniczne, który miały okazję odwiedzać biuro (było ich chyba ze 4) twierdziły, że wina nie leży po stronie tepsy
c) jedna ekipa uruchomiła połączenie poprzez jeden telefon do działu technicznego i polecenie włączenia usługi.
Biuro zrezygnowało z usług tepsy na rzecz konkurenta, który bezproblemowo uruchomił internet w ciągu 2 dni.
Mógłbym jeszcze mnożyć tych prywatnych przykładów, bo trochę ich przerabiałem, ale myślę, że nie ma sensu. Ja w każdym razie zrezygnowałem z usług tepsy jakieś 4-5 lat temu.
To w takim razie polećcie jakiegoś operatora oferującego dostęp do internetu w Wieluniu (zamiast TP SA).
Tylko podzielcie sie rzeczywistymi doswiadczeniami, a nie tekstami w stylu "słyszałem że...". Ja póki co przedłużyłem na rok umowe na NEO. Ale potwierdzam, że ostatnio chodzi FATALNIE...
anita [Usunięty]
Wysłany: 2007-03-11, 18:56
Nie jestem znawcą internetu, ale wiem że zmiana operatora za wiele tu nie pomoże, bo to i tak pójdzie po łączach TPSA. W całym kraju neostrada chodzi ok, tylko w wieluńskim nie, bo naprawdę naprawiają kable.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum