Coraz częściej zauważamy jak dziewczyny rozwiązują konflikty miedzy sobą za pomocą pięści.
Ale to nie tylko między dziewczynami tak jest. Zdarza się,że dziewczyna uderzy chłopaka,takie przypadki tez są...
Nie raz widziałam taką scenkę: najpierw wymiana zdań pomiędzy dwiema dziewczyna a później ciach!...cios ...i zaczyna się bijatyka...
Widok zadziornego faceta nas nie szokuje,ale dziewczyny...?
A co wy o tym sądzicie?? A może któryś z panów spotkał się z agresywną dziewczyną??
_________________ Wszystko o czym marze jest albo nielegalne, albo nieetyczne, albo strasznie tuczące...
Nie spotkałam się jeszcze z widokiem bijących się dziewczyn. Nigdy też nikogo nie uderzyłam, choć nieraz się "należało". Nie uznaje przemocy jako sposobu rozwiązania problemu. Albo wychodzę z założenia, że z kimś mogę porozmawiać, albo unikam tej osoby. Widok bijących się chłopców/ mężczyzn nie należy do najprzyjemniejszych, ale podobna sytuacja wśród babeczek ?? - nie wyobrażam sobie tego. Chyba dlatego, że sama nie byłabym w stanie kogoś skrzywdzić fizycznie.
Pomogła: 4 razy Wiek: 36 Dołączyła: 10 Lis 2006 Posty: 1014 Skąd: Z kątowni
Wysłany: 2007-03-22, 15:12
Hmmm ja miałam kiedyś sytuację, że 'wyskoczyła' do mnie inna dziewczyna. Moją rekakcją był wybuch śmiechu i wyjście z lokalu. Nie ma nic bardziej żałosnego niż dwie bijące się dziewczyny. To raczej nie w moim stylu...
Nie ma nic bardziej żałosnego niż dwie bijące się dziewczyny. To raczej nie w moim stylu...
popieram i mam takie samo zdanie..
a co do mojej przemocy przeciwko *mężczyzną to hmm... no cóż podarowałam parę liści ale to jak koleś mnie na prawde zdenerwował albo obraził ale chyba wszystkich za to później przeprosiłam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum