Pomógł: 3 razy Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 1504 Piwa: 17/150 Skąd: z północy
Wysłany: 2009-09-14, 11:13 POLSKA MISTRZEM EUROPY W SIATKOWCE
Reprezentanci Polski po finałowym zwycięstwie nad Francją 3:1 (29:27, 25:21, 16:25, 26:24) zostali złotymi medalistami mistrzostw Europy siatkarzy rozgrywanych w Turcji.
www.onet.pl
Nigdy wczesniej nie widzialem tak solidnie grajacej reprezentacji. Praktycznie nie mylili sie w ataku oraz nie mieli niewymuszonych bledow. Nieprawdopodobne.
gratulacje. i szkoda trzech nieobecnych podstawowych graczy jak by oni byli to byśmy mieli jeszcze więcej indywidualnych nagród. I brawa dla P. Zagumnego i P. Gruszki za indywidualne nagrody POLSKA!!!
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2009-09-14, 17:04
hiszpan napisał/a:
Nigdy wczesniej nie widzialem tak solidnie grajacej reprezentacji. Praktycznie nie mylili sie w ataku oraz nie mieli niewymuszonych bledow. Nieprawdopodobne.
To chyba przy trzecim secie nie było Cię przed telewizorem , i dobrze zresztą, bo to był istny horror
Dobrze że czwarty był już taki jak pierwsze dwa .
No cóż pozostaje tylko pogratulować i wierzyć że taka forma, godna mistrzów Europy będzie przez dłuższy czas.
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 1504 Piwa: 17/150 Skąd: z północy
Wysłany: 2009-09-14, 17:52
Bylem przed telewizorem. Set 4 od jego poczatkowej fazy, gdy tylko Francuzi odskoczyli na 10 oczek, wydawal sie z gory przegrany. Mimo tego nasi walczyli i nie grali w nim bardzo zle, tylko Francuzi wzniesli sie w tym fragmencie na wyzyny swoich mozliwosci i skonczyli go wysoka wygrana. Nie porownalbym tego setu do horroru. W pozostalych czesciach meczu Polacy kontrolowali jego przebieg. Juz dawno nie ogladalem siatkowki, wiec moge sie mylic. Zreszta, wydawalo mi sie, ze ogolnie w calym meczu nie bylo wielkiej dramaturgii i Polacy wygrali gladko.
Obym nie miała racji ale obawiam się że jeśli nie Holenderki to Włoszki wybiją nam siatkówkę z głowy, co nie oznacza, że i tak sam awans do półfinału już jest sukcesem!
Obym nie miała racji ale obawiam się że jeśli nie Holenderki to Włoszki wybiją nam siatkówkę z głowy, co nie oznacza, że i tak sam awans do półfinału już jest sukcesem!
Co rozumiesz pod pojęciem "wybicia nam siatkówki z głowy"?
Myślisz, że można w strefie medalowej wybić komus jakiś sport z głowy?
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2009-10-02, 17:00
A ja mam tylko jedno pytanie . Jak to się stało, że Bułgarki przegrały wczorajszy mecz z naszą reprezentacją . Przecież polkom w tej konfrontacji nie wychodziło dosłownie nic, łącznie z ……. , uśmiechami po wygranych akcjach . Ale gdyby odnieść się do powiedzenia, że szczęście sprzyja lepszym, to być może jest to jakiś znak od niebios, że powalczyć o złoto pewnie warto .
Tym bardziej że teraz to już nasze panie mogą grać na luzie, nie tak jak z Bułgarią, spięte do ostatniej agrafki .
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Nie oszukujmy się nasze panie nie prezentują równej formy na tym turnieju, co innego wyżej wspomniane przeze mnie Holenderki czy Włoszki. Mimo to życzę naszym wygranej zarówno jutro jak i w niedzielę.
ale to nie oznacza, że ktoś komuś może wybić siatkówkę z głowy!!! Nie ma sensu powielać idiotycznych haseł zasłyszanych byle gdzie, żeby tylko napisać jakąś mądrość na forum!!
A swoją drogą atmosfera w Łodzi w czwartek była wybitna. Mam nadzieję, że jutro zobaczę Polki na żywo w finale...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum