Radio ZW oraz KPP w Wieluniu organizują plebiscyt na Najpopularniejszego Dzielnicowego Roku 2009 Powiatu Wieluńskiego.
Uważam, że to ciekawa inicjatywa dlatego użytkownicy Wieluńskiego Forum Dyskusyjnego powinni się z nią zapoznać. Serdecznie zachęcam.
Więcej informacji pod niżej zamieszczonym linkiem.
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2009-11-23, 21:30
OgioN napisał/a:
Uważam, że to ciekawa inicjatywa dlatego użytkownicy Wieluńskiego Forum Dyskusyjnego powinni się z nią zapoznać.
Oczywiście że oddałbym głos na swojego dzielnicowego . Niestety musi być spełniony jeden i chyba najważniejszy warunek w tej kwestii . Musiałbym mieć styczność z tą osobą, a tu ani tej pozytywnej, ani (dzięki Bogu ) negatywnej, nie miałem, powiem więcej nie miałem absolutnie żadnej . Dlatego nie mogę się odnieść do kogoś, kogo w ogóle nie znam, tym bardziej nie mogę wysyłać żadnych sms-ów .
PS. Ksiądz ma swoją parafię, i raz do roku odwiedza swoich parafian . Gwarantuję że nie zamknął bym drzwi przed swoim dzielnicowym, gdyby chociaż raz na kilka lat zapukał do nich . Luźna rozmowa przyniosła by pewnie wszystkim pożytek.
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Mam tak jak miko. Nie wiem kto jest u mnie dzielnicowym, na oczy go nie widziałem, nie wiem dokładnie jakie ma obowiązki. Nie mówiąc już o tym że musiałbym mieć porównanie z innymi dzielnicowymi żeby oddać w miarę sprawiedliwy głos.
_________________ Chcialbym byc pewniakiem jak ty
Ale wole miec zlote serce
Głównym celem organizowanego plebiscytu jest popularyzowanie sylwetek dzielnicowych wśród lokalnej społeczności. Prezentacja dzielnicowych oraz możliwość oddania głosu na "swojego" dzielnicowego pozwoli mieszkańcom na szersze poznanie policjanta pierwszego kontaktu.
Chudyy, umiem czytać Ale nie rozumiem po co organizować jakieś śmieszne plebiscyty dla dzielnicowych, których 3/4 mieszkańców miasta nie widziała na oczy. Zresztą co da takiemu dzielnicowemu tytuł 'najpopularniejszego'? Sławę, szacunek ludzi ulicy?
Nikogo nie zmuszam do brania udziału w tym plebiscycie. Chciałem tylko poinformować o takim przedsięwzięciu.
Marta - Chudyy wyjaśnił ci dobitnie. Widać, że nawet nie chciało ci się zajrzeć pod podany link.
Chudyy napisał/a:
Chudyy, umiem czytać Ale nie rozumiem po co organizować jakieś śmieszne plebiscyty dla dzielnicowych, których 3/4 mieszkańców miasta nie widziała na oczy. Zresztą co da takiemu dzielnicowemu tytuł 'najpopularniejszego'? Sławę, szacunek ludzi ulicy
Dlaczego śmieszny? A konkurs mistera forum, na podstawie awatara jest poważny?
Miko, a może to ty powinieneś ruszyć się i poznać pana dzielnicowego?
A konkurs mistera forum, na podstawie awatara jest poważny
Poważny Nie na podstawie avatara, ale szczegółów zdradzał nie będę, bo to restricted area dla panów
Ja również uważam, że to trochę nietrafiony pomysł na konkurs odnośnie dzielnicowych.
Żeby móc na kogoś głosować, trzeba mieć chociażby minimalną wiedzę na temat danego kandydata - tu w tym przypadku trzeba by było wziąć zasługi danego dzielnicowego, jak jego praca wpłynęła np. na bezpieczeństwo rewiru, którego jest dzielnicowym itp. No chyba, że chodzi o to, żeby oceniać urok osobisty jak w części wyborów na mistera forum
Cytat:
Miko, a może to ty powinieneś ruszyć się i poznać pana dzielnicowego?
Chyba Ci się coś pomyliło Przecież to nie miko startuje w plebiscycie i nie w jego gestii leży poznanie kandydata, tylko na odwrót Moim zdaniem dzielnicowi powinni zabiegać o głosy różnymi sposobami, aby dotrzeć do swoich wyborców
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2009-11-24, 16:14
OgioN napisał/a:
Miko, a może to ty powinieneś ruszyć się i poznać pana dzielnicowego?
I pewnie tak się kiedyś stanie, ale będzie to tylko w przypadku kiedy to mnie pan dzielnicowy będzie potrzebny . Chociaż jeśli nawet, to pewnie szybciej wykonam telefon pod numer 997 .
Osobiście nie mam nic do tego plebiscytu, powiem nawet, że dzięki tej akcji, i Twojej informacji tutaj na tym forum, poznałem dzielnicowego, szkoda że wirtualnie, ale dobre i to .
Zresztą trudno jest poznać „swojego” stróża prawa gdy np. taki mój dzielnicowy ma rewir ;
Cytat:
Osiedle Kardynała Stefana Wyszyńskiego oraz ulice: Chopina, Polskiej Organizacji Wojskowej, Gojawiczyńskiej, Południowa, Dworzec PKP i PKS, Popiełuszki, Grabowskiej, Poświatowskiej, Głęboka, Robotnicza, Kilińskiego, Skrzetuskiego, Kmicica, Słoneczna, Konopnickiej, Staszica, Kościuszki, Stodolniana, Kuncewiczowej, Targowa, Ludowej, Wołodyjowskiego, Moniuszki, Wspólna, Nałkowskiej, Zacisze, Orzeszkowej, Zagłoby, Pawlikowskiej, Jasnorzewskiej, Zbyszka z Bogdańca, Plac Jagielloński (radio RZW)
Chociażby się ten pan dwoił i troił, to mało prawdopodobne jest nasze spotkanie (przy moim regulaminowym byciu ). Zatem jeśli policja chce abyśmy mieli większy kontakt z dzielnicowymi, a przede wszystkim znali ich, niech będzie więcej takich etatów, o mniejszych rejonach służbowych . Akurat to życzenie, pewnie powinno być skierowane do odpowiedniego ministerstwa, aby zwiększyć nakłady na takie rzeczy, a nie do policji .
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Pomógł: 46 razy Wiek: 44 Dołączył: 02 Sie 2006 Posty: 3905 Piwa: 79/18 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2009-11-24, 17:14
miko 005 napisał/a:
I pewnie tak się kiedyś stanie, ale będzie to tylko w przypadku kiedy to mnie pan dzielnicowy będzie potrzebny . Chociaż jeśli nawet, to pewnie szybciej wykonam telefon pod numer 997 .
spox ja poznałem pana dzielnicowego jak mi powiastkę o mandacie przyniósł ech te fotoradary...
_________________ Ludzie dzielą się na tych, którzy lubią koty i na pokrzywdzonych przez los...
Wszystko ładnie pięknie, ale...
Ze statystyk wynika, że głosy są oddawane, czyli ktoś wysyła te smsy (1,22 zł z VAT). Jednak organizatorzy nie pomyśleli o głosujących. Mam tu na myśli jakieś losowanie, specjalna nagroda oprócz satysfakcji, gdy wygra faworyt? Wspieramy jakąś akcję (fundacje), czy po prostu dajemy zarobić telekomunikacji?
No chyba, że się za dużo naoglądałam TVN-nu...
Chyba Ci się coś pomyliło Przecież to nie miko startuje w plebiscycie i nie w jego gestii leży poznanie kandydata, tylko na odwrót Moim zdaniem dzielnicowi powinni zabiegać o głosy różnymi sposobami, aby dotrzeć do swoich wyborców
Ferbik w tym przypadku nie miałem na myśli samego plebiscytu. Może my sami powinniśmy wykazać inicjatywę a nie tylko czekać na gotowe. Kto wie kiedy znajomość dzielnicowego się przyda.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum