Pomógł: 53 razy Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 3747 Piwa: 39/17 Skąd: z Wielunia
Wysłany: 2012-01-28, 15:57
Cieszę się, że masz takie zaufanie do tej skorumpowanej gazety i że jeszcze ją czytasz
_________________ "Przed skorzystaniem z forum zapoznaj się z treścią regulaminu dołączonego do niego bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą gdyż każdy post niewłaściwie napisany lub zrozumiany zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu."
Ferbik -Ty zacząłeś -to Ty skończ pierwszy i definitywnie. I nie rób z ludzi debili. A z siebie Najwyższego,który złych karze a ,,dobrych" wynagradza:)
Nie mam zamiaru z reguły się tłumaczyć, ale w tym wyjątku to zrobię (dodam jeszcze, że po tym poście proszę już nie prowadzić dyskusji, kto jest zły, bo wrzucił zdjęcia a kto dobry i uciemiężony itp.):
- nie znam pani z volvo
- wrzuciłem jedno zdjęcie zaledwie i opisałem jeden przypadek, który skojarzyłem z tematem
- nie wrzuciłem zdjęć z micrami, beetlami, i innymi oprócz jednego z volvo.
Walduś napisał/a:
Ferbik-jeśli taki farciarz z Ciebie,że kiedy chcesz wyjeżdżasz i już masz Panią z micry czy z volvo to Ty lepiej w totka zagraj.
Fakt, miałem farta, że raz udało mi się panią sfotografować w drodze z pracy do domu.
Walduś napisał/a:
Twoja ,,walka" (jak nazywasz to co robisz)-nie daje żadnych pozytywnych czy wymiernych efektów jeśli chodzi o parkowanie w mieście.
Masz rację. Wyślę zdjęcie na policję. To da wymierny efekt w postaci mandatu. Że też wcześniej na to nie wpadłem.
Walduś napisał/a:
Nawet pani w volvo wbrew Twoim staraniom zdobywa sporo sympatii ( i nie można zauważyc,żeby ją ruszała Twoja nagonka).
Fakt. Widać to po rzeszy pozytywnych komentarzy. A może wiesz to z jej prywatnej rozmowy z Tobą? Nie odpowiadaj.
Walduś napisał/a:
Panie z micry i kierowcy z pozostałych samochodów też CI o dziwo są znajome.
Nie znam żadnego z kierowców z powyższych zdjęć.
Walduś napisał/a:
A do Pani z volvo (jesli tu jeszcze zagląda):
może powinna Pani pomyślec o jakimś zaskarżeniu- o naruszenie dóbr osobistych.
Bo poprzez te fotki- Pani nie pozostanie już osobą anonimową.
No faktycznie! Na rejestracji wymalowane jest nazwisko! Szok! Dobrze, że auta jeżdżące na co dzień po ulicach nie mają rejestracji, bo to przecież byłoby naruszenie prywatności.
Dalsze kłamliwe stwierdzenia w stosunku do mojej osoby skończą się zakazem pisania na forum. To jest moja ostatnia uwaga w Twoją stronę.
Jakby ktoś się wystraszył zamieszczania zdjęć z numerami rejestracyjnymi samochodów, polecam temat: http://www.komputerswiat....ni-w-sieci.aspx
Tu już jest jazda: http://swietekrowy.pl/pojedynek
Zrobiło się tu monotematycznie. Czy w innych dziedzinach życia nie ma tępoty społecznej, która frustruje Was na co dzień?
Pomógł: 53 razy Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 3747 Piwa: 39/17 Skąd: z Wielunia
Wysłany: 2012-01-28, 21:45
Szybkie 3 fotki. Słowackiego, Broniewskiego, 18-stycznia. Ten ostatni na prawdę tam stoi a nie jedzie. Najciekawsze jest to, że na parkingu, który widać dalej były 3 wolne miejsca.
Niby te 3 przypadki nikomu nie zagrażają i nie przeszkadzają, ale....
ul. Słowackiego.jpg
Plik ściągnięto 35 raz(y) 202,96 KB
ul. Broniewskiego.jpg
Plik ściągnięto 38 raz(y) 205,02 KB
ul. 18-stycznia.jpg
Plik ściągnięto 41 raz(y) 222,07 KB
_________________ "Przed skorzystaniem z forum zapoznaj się z treścią regulaminu dołączonego do niego bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą gdyż każdy post niewłaściwie napisany lub zrozumiany zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu."
Szybkie 3 fotki. Słowackiego, Broniewskiego, 18-stycznia. Ten ostatni na prawdę tam stoi a nie jedzie. Najciekawsze jest to, że na parkingu, który widać dalej były 3 wolne miejsca.
Niby te 3 przypadki nikomu nie zagrażają i nie przeszkadzają, ale....
Czasem myślę że ktoś kto stawiał te znaki zakazu parkowania nie przemyślał tego.
Ten znak zakazu koło "placu targowego" jest moim zdaniem zbędny.
Duża część znaków jest postawione na drogach "bez pomyślunku" więc czasem nie dziwię się, że ludzie tak parkują a nie inaczej.
Kolejna rzecz to problem z miejscami parkingowymi, których przed blokami jest jak na lekarstwo. Przyjdzie ktoś na obcych blahach i zajmuje miejsce mieszkańcom. Moja znajoma pracowała w pd Niemczech i tam jak ktoś przyjeżdża do rodziny to parkuje nie pod domem czyimś tylko z reguły kilkaset m dalej a reszta na piechotę.
W pd Niemczech i Szwajcarii jak ktoś Ci zaparkuje przed domem albo normalnie w miejscu do tego nie wyznaczonym to od razu telefon i laweta. 500euro mandat na przemyślenie. Nikogo nie interesują tłumaczenia, że "na chwilę tylko".
Zgodnie z zasadą: Ordnung muss sein.
Zastanawiam się w czy na osiedlach w Wieluniu nie powinny powstać strefy parkowania wyłącznie dla mieszkańców. Uważam że jeśli ktoś mieszka w bloku, płaci czynsz to powinien mieć wyznaczone miejsca parkingowe/ewentualnie kartę/nalepkę którą ma za szybą auta i która uprawnia go do parkowania na danym osiedlu.
Jaka wasza opinia na ten temat? Macie problemy ze znalezieniem wolnego miejsca na parkingu przed własnym blokiem a obok auta na obcych rejestracjach?
Mateusz, nie tak daleko szukać, jak na SS, gdzie szanowna administracja zamiast zrobić pare kolejnych miejsc parkingowych na wyjeżdżonych już trawnikach, gdzie ludzie parkują codziennie, wolała postawić stalowe słupki. Nie ma co porównywać tutaj sytuacji z centrum miasta, bo wiadomo, gdzie jest większy "przemiał".
Naprawdę tylko parkowanie w złych miejscach jest tylko przywarą myślących inaczej?
Ostatnimi czasy wstawili zamykane śmietniki lub pozamykali te otwarte na większości osiedli.
Zauważyłem parę przypadłości, które mnie strasznie irytują, przez co zamykane śmietniki są mało skuteczne i frustrujące:
- wiele niepożądanych osób ma klucze do śmietników, m.in. pan, który notorycznie jeździ rowerem od śmietnika od śmietnika i przebiera w śmieciach od paru ładnych lat. Skąd mają klucze?
- imbecyle, którzy zamykają śmietniki na klucz drzwi zatrzaskowe, otwierające się tylko od wewnątrz klamką, a od zewnątrz kluczem, który działa jak klamka - a raczej powinien, bo jeden kretyn z drugim zamyka śmietnik przekręcając często klucz dwukrotnie
- kolejna grupa, to osły podrzucające śmieci na osiedla z domów jednorodzinnych pod te zamykane śmietniki, bo przyjedzie śmieciarka i tak zabierze.
Jakieś pomysły na powyższe? A może są jakieś inne postrzeżenia?
Pomógł: 1 raz Wiek: 33 Dołączył: 20 Maj 2007 Posty: 195 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2012-01-28, 22:29
Dwa przypadki buractwa tylko z dzisiejszego dnia:
1 - osiedle na Okólnej, jakiś baran zaparkował na jedynym w tej części osiedla miejscu parkingowym.
2 - godz 8 rano, parking pod sądem. Jednak burak w BMW na łódzkich numerach zaparkował na chodniku. O godz 12 ten samochód jeszcze tam stał!
Żałuję, że nie zrobiłem zdjęć...
Kolejne przykłady kretynizmu?? Zastawianie miejsc pod śmietnikami ( oznaczonych kopertą ), zajmowanie dwóch miejsc parkingowych ( od tego są linie ), obwieszczanie się barwami klubowymi ( niby ok, ale mamy pomalowane ściany, bloki, naklejki na drzwiach ).
Może dorzucę jeszcze parę słów o właśnie kibicach. Wchodząc do swojej klatki może nie mam zamiaru oglądać naklejki Legii Warszawa? Wychodząc do sklepu nie mam może zamiaru czytać jaki to Widzew jest wielki a Legia "Legła"? A już szczególnie, nie mam zamiaru słuchać w nocy kibicowskich przyśpiewek!
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2012-01-29, 11:19
Mateusz napisał/a:
Zastanawiam się w czy na osiedlach w Wieluniu nie powinny powstać strefy parkowania wyłącznie dla mieszkańców. Uważam że jeśli ktoś mieszka w bloku, płaci czynsz to powinien mieć wyznaczone miejsca parkingowe/ewentualnie kartę/nalepkę którą ma za szybą auta i która uprawnia go do parkowania na danym osiedlu.
Zacznijmy od tego, że wieluńskie osiedla nie są przystosowane do ... aut. Os. Wyszyńskiego, jak powstawało to w jednym bloku były może ze dwa samochody. Ktoś kto projektował to osiedle, nie brał pod uwagę zmian jakie miały nadejść
Os. Stare Sady, tutaj już wzięto pod uwagę fakt, że tych aut przybywa, i praktycznie przed każdym blokiem jest coś na kształt parkingu. Ale, przeciętny blok to ok. 40 rodzin. Dzisiaj naprawdę trudno znaleźć rodzinę bez samochodu, zatem jak ustawić 40 aut przy jednym bloku? I teraz zaczyna się zabawa w; "kto pierwszy ten lepszy"
Teraz pewnie będzie trudno, ale jakby ktoś pomyślał wcześniej o strefach parkingowych (jedna na ileś tam bloków), to mielibyśmy problem rozwiązany. Mówiąc o takich strefach, mam na myśli obszar wygrodzony i strzeżony, w ramach opłat oczywiście.
Co do parkowania na osiedlach, każdy chce wykorzystać najmniejszy skrawek ziemi dla swojego "cacka", dlatego pewnie jeszcze długo możemy pisać i wstawiać tutaj podobne fotki
Szczęśliwcami są ci, którzy mają garaże. No niestety luksus kosztuje, i rachunki za miesięczny wynajem, czy to samego miejsca pod garaż, czy za całość, są czasami spore
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Dwa przypadki buractwa tylko z dzisiejszego dnia:
1 - osiedle na Okólnej, jakiś baran zaparkował na jedynym w tej części osiedla miejscu parkingowym.
2 - godz 8 rano, parking pod sądem. Jednak burak w BMW na łódzkich numerach zaparkował na chodniku. O godz 12 ten samochód jeszcze tam stał!
Żałuję, że nie zrobiłem zdjęć...
Ad. 1 rozwiń swą wypowiedź, bo nie czaję.
Ad. 2 Jeżeli mówisz o czerwonej X coś tam, to fotkę jeszcze zdążysz nie jedną zrobić bo beemka stoi na chodniku praktycznie codziennie od rana do popołudnia, mimo że obok wolne miejsca są.
Ad 2 dzwoń po straż miejską i lawetę. Problem rozwiązany.
Ferbik
Co do właścicieli domków jednorodzinnych i śmieci to jak kogoś nie przyłapiesz to nic nie udowodnisz. Zdjęcie na forum dużo by wstydu takiej osobie narobiło.
Co do Pana na rowerku. Temat znam, godzina 6-7 latem i dźwięk gniecionych puszek.
Szkodliwość niewielka a czegoś musi żyć.
Skłaniałbym się do stref parkowania ograniczonych tylko dla mieszkańców danego osiedla wzorem wrocławskich osiedli, gdzie czasem masz miejsce parkingowe przypisane o konkretnej rejestracji/właściciela.
Można takie coś wprowadzić za opłatą dla mieszkańców. Albo te naklejki za szybą, które uprawniają do parkowania na danym osiedlu.
Pomógł: 1 raz Wiek: 33 Dołączył: 20 Maj 2007 Posty: 195 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2012-01-29, 19:20
Tomal napisał/a:
Jack_Black napisał/a:
Dwa przypadki buractwa tylko z dzisiejszego dnia:
1 - osiedle na Okólnej, jakiś baran zaparkował na jedynym w tej części osiedla miejscu parkingowym.
2 - godz 8 rano, parking pod sądem. Jednak burak w BMW na łódzkich numerach zaparkował na chodniku. O godz 12 ten samochód jeszcze tam stał!
Żałuję, że nie zrobiłem zdjęć...
Ad. 1 rozwiń swą wypowiedź, bo nie czaję.
Ad. 2 Jeżeli mówisz o czerwonej X coś tam, to fotkę jeszcze zdążysz nie jedną zrobić bo beemka stoi na chodniku praktycznie codziennie od rana do popołudnia, mimo że obok wolne miejsca są.
Zapomniałem dopisać, że na jednym w ten części osiedla miejscu dla niepełnosprawnych, nie było to auto osoby niepełnosprawnej.
Co do BMW, tak chodzi o tą czerwoną X coś tam.
Maciej W trakcie przeprowadzki do Wielunia EWI w Sercu
Pomógł: 13 razy Wiek: 48 Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 1155 Piwa: 5/6 Skąd: EWI-OOL
Wysłany: 2012-01-29, 21:13
Mateusz napisał/a:
Co do Pana na rowerku.
Jeśli mówimy o tym samym facecie , ja spotkałem go na starych sadach i zacząłem z nim rozmawiać . Facet konkretnie doświadczony przez życie , bardzo inteligentny .
Czasami chwila rozmowy z takim człowiekiem zmienia nastawienie na życie .
Ta wiśniowa bawara stoi pod sądem non stop .
_________________ Jeśli pozwolisz, by robactwo się rozmnożyło, rodzą się prawa robactwa. I rodzą się piewcy, którzy będą je wysławiać.
Antoine de Saint-Exupery
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum