Pomógł: 2 razy Wiek: 30 Dołączył: 13 Maj 2009 Posty: 450 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2010-07-14, 13:01
JAREK.M napisał/a:
[ Dodano: 2010-07-13, 21:43 ]
HeaVen nie śpij tylko pisz !!!
Spokojnie, nie siedzę 24h na forum ;]
JAREK.M napisał/a:
[ Dodano: 2010-07-14, 11:12 ]
Kolego wędkarzu zapisz się na ZAWODY Zapisy w dziale "HUMOR". ZAPRASZAMY
Nie zdążyłem
No więc o zębaczach.
Z racji tego że nie jestem spinningistą, ale czasem lubie pomachać kijem, napisze to, co wiem
No więc. Szczupły w upały żeruje w chłodniejszych wodach tj. środek zbiornika lub rzeki, jakieś miejsca gdzie jest ciągle cień. Przynęty? Jest ich w (słowo wymoderowano) i jeszcze więcej Najlepiej iść do sklepu wędkarskiego (np. Azyl lub sklep wieluniaka20) i tam sprzedawca nam troszkę podpowie Można też połapać żywczykiem ale nie będę się rozpisywał na temat różnych metod, bo są one bardzo dobrze opisane w necie, wystarczy wpisać w wyszukiwarce
Kleń (nie jest on zębaczem, ale opisuję głównie połów na spin). Spotkamy go w nurcie rzeki lub przy krzakach. Najlepszą przynętą na letnie klonki jest tzw. "bromba" i rożnego rodzaju wobki kleniowe. W upalne dni pod wieczór można także porzucać na grunt, zakładając na haczyk czereśnię
Okoń! Jeszcze swego czasu było ich od groma na Warcie Na niego stosuję małe i średnie blaszki, rippery i różnego rodzaju gumy. Możemy je także połapać na małego żywca lub z gruntu na czerwonego robaczka Okoń często występuje w zakolach na rzece, przy zawalonych drzewach itd.
Opisałem główne ryby, które można połowić na spin na Warcie. Z racji tej, że jestem dość młodym i niedoświadczonym wędkarzem, w tym opisie mogą być jakieś nieścisłości
Bo jeśli już jedziemy nad wodę , to miło by było coś złapać ( i wypuścić ) trochę adrenalinki wystarczy by poprawić sobie humor.
Tego to ja nigdy nie rozumiałem i chyba nie zrozumiem, zwłaszcza tego wypuszczania (bo jestem w stanie zrozumieć że ktoś łowi ryby żeby je zjeść). Jaka jest adrenalina przy męczeniu zwierząt?
_________________ Chcialbym byc pewniakiem jak ty
Ale wole miec zlote serce
Pomógł: 1 raz Dołączył: 14 Maj 2010 Posty: 402 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: WIELUŃ
Wysłany: 2010-07-14, 14:43
No kill !!! Jedziesz na safari zabijasz słonia . SMACZNEGO głodny człowieku. A przygoda ? A zdjęcia ? a właśnie ADRENALINA. A uczucie satysfakcji że to właśnie Ty go nie zjadłeś tylko wypuściłeś by żył dalej ? TO SIĘ BRACIE LICZY. I WSZYSCY SĄ SZCZĘŚLIWI.
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2010-07-14, 15:02
yabos napisał/a:
Jaka jest adrenalina przy męczeniu zwierząt?
Może ja nie jestem z tej bajki ale tłumaczenie JAREK.M, jakoś do mnie nie przemawia;
JAREK.M napisał/a:
A przygoda ? A zdjęcia ? a właśnie ADRENALINA. A uczucie satysfakcji że to właśnie Ty go nie zjadłeś tylko wypuściłeś by żył dalej ? TO SIĘ BRACIE LICZY. I WSZYSCY SĄ SZCZĘŚLIWI.
No jeśli JAREK.M jest szczęśliwy, bo właśnie uszkodził biednej rybie mordkę, pyszczek (czy jak się na to mówi ), i przeżył przygodę swego życia, gdy być może naraził stworzenie na śmierć głodową z tej racji No to faktycznie;
JAREK.M napisał/a:
I WSZYSCY SĄ SZCZĘŚLIWI.
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 14 Maj 2010 Posty: 402 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: WIELUŃ
Wysłany: 2010-07-14, 15:20
Pytanie do Admina!!! Ile centów mogę dostać jak pojadę po gaciach tym dwóm cwaniakom. Bo szkoda żeby zawody tak szybko się skończyły Po za tym ich posty nie są związane z tematem, nie są wędkarzami i są tutaj tylko po to by prowokować.
Temat można wydzielić bo posty faktycznie nie na temat. I nie jestem tu żeby prowokować. Zadałem proste pytanie a skoro nie potrafisz na nie normalnie odpowiedzieć tylko chcesz mi jechać po gaciach (aż boje się pomyśleć co masz na myśli...) to świadczy tylko o Tobie.
_________________ Chcialbym byc pewniakiem jak ty
Ale wole miec zlote serce
Pomógł: 1 raz Dołączył: 14 Maj 2010 Posty: 402 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: WIELUŃ
Wysłany: 2010-07-14, 15:48
yabos napisał/a:
Temat można wydzielić bo posty faktycznie nie na temat. I nie jestem tu żeby prowokować. Zadałem proste pytanie a skoro nie potrafisz na nie normalnie odpowiedzieć tylko chcesz mi jechać po gaciach (aż boje się pomyśleć co masz na myśli...) to świadczy tylko o Tobie.
Zadałeś głupie pytanie. Czy o to samo zapytasz myśliwego ? Ja też nie rozumiem po co zabijać zwierzęta jak się nie jest głodnym. Dla sportu ? Po co uprawiać alpinistykę, łazić po grotach i uprawiać inne sporty extremalne . Jak się chce psa uderzyć to się kij zawsze znajdzie. I chociaż nie wiem jak jasno bym Ci tłumaczył zawsze będziesz miał jakieś ALE
Temat można wydzielić bo posty faktycznie nie na temat. I nie jestem tu żeby prowokować. Zadałem proste pytanie a skoro nie potrafisz na nie normalnie odpowiedzieć tylko chcesz mi jechać po gaciach (aż boje się pomyśleć co masz na myśli...) to świadczy tylko o Tobie.
Ja bym ci odpowiedział ale obiecałem że nie wtrącam się do tematów Pana JARKA M, chyba że chcesz odpowiedzi na PW to ci jej udzielę
Zadałeś głupie pytanie. Czy o to samo zapytasz myśliwego ?
Tak. Z tym że myślistwo jest jeszcze gorsze. I niech nikt mi nie wmawia, że oni nie zabijają dla sportu tylko regulują populację. Polecam przeczytać:http://www.rp.pl/artykul/...a_miliony_.html
JAREK.M napisał/a:
Ja też nie rozumiem po co zabijać zwierzęta jak się nie jest głodnym. Dla sportu ?
Ale męczyć je dla sportu już można?
JAREK.M napisał/a:
Po co uprawiać alpinistykę, łazić po grotach i uprawiać inne sporty extremalne . Jak się chce psa uderzyć to się kij zawsze znajdzie. I chociaż nie wiem jak jasno bym Ci tłumaczył zawsze będziesz miał jakieś ALE
Porównujesz sporty ekstremalne w których cierpi co najwyżej osoba je uprawiająca do takich "sportów" w których cierpią zwierzęta? Serio? Pytam bo wierzyć mi się nie chce że ktoś może coś takiego napisać, mam nadzieję że to po prostu nieszczęśliwy zbiór literówek.
_________________ Chcialbym byc pewniakiem jak ty
Ale wole miec zlote serce
Pomógł: 1 raz Dołączył: 14 Maj 2010 Posty: 402 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: WIELUŃ
Wysłany: 2010-07-14, 16:35
Yabos kurtka na wacie wpadnij do mnie do Azylu to pogadamy. Inaczej odbieramy słowo pisane od mówionego . Mnie już męczy pisemne tłumaczenie każdemu z osobna "co kurna autor miał na myśli"
Pomógł: 1 raz Dołączył: 14 Maj 2010 Posty: 402 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: WIELUŃ
Wysłany: 2010-07-15, 23:50
HeaVen spocząłeś na laurach Przekazałem Ci poważny temat a Ty znowu śpisz. Na jutro naszykuj coś o spławiczku. Tylko o delikatnym zestawie . Pamiętaj jest gorąco,rybka słabo żeruje a jeśli już to brania są bardzo delikatne.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum