Tak samo jest tutaj w ciągu jednej minuty każdą toaletę odwiedzą conajmniej 2 osoby,
żeby było czysto i higienicznie jedna osoba z personelu misiałaby tam siedzieć i pilnować porządku Czy się mylę?
Masz całkowitą racje I tak toalety są sprawdzane średnio co pół godziny.
W maku nie ma jednej osoby od toalet albo od zbierania tacek jest osoba od lobby która sprząta wszystko od razu czyli tacki toalety podłogi zmiata kosze wymienia czyści na zewnątrz myje szyby itd itd...
keri napisał/a:
mogliby otworzyc wlasnie dla shake'a ostatecznie lodow z polewa mniam
Wbrew pozorom jest bardzo dużo ludzi którzy sie odżywiają w maku i zarówno zestwy i shake@lody są porównywalnie często zamawiane
_________________ ,,Ludzie nigdy nie wiedzą, że są szczęśliwi, wiedzą tylko, kiedy byli szczęśliwi..."
Pomógł: 10 razy Wiek: 44 Dołączył: 21 Lip 2005 Posty: 1397 Otrzymał 5 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2006-06-09, 09:08
Ja oprócz shake'a mam jeszcze słabość do FishMaca
_________________ Art. 146, ust. 1: "Rada Ministrów prowadzi politykę wewnętrzną i zagraniczną
Rzeczypospolitej Polskiej."
Art. 133, ust. 3: "Prezydent Rzeczypospolitej w zakresie polityki
zagranicznej współdziała z Prezesem Rady Ministrów i właściwym ministrem."
W ogóle sama nazwa "restauracja" jakoś nie pasuje mi do tego miejsca.
Dla mnie to też było bardzo dziwne jak się zatrudniłam w maku i nazwa "pracownik restauracji" strasznie mi nie pasowało do tego miejsca. Mak to mak wiele osób nie traktuje go jako restauracji tylko jako fast food Ja też
_________________ ,,Ludzie nigdy nie wiedzą, że są szczęśliwi, wiedzą tylko, kiedy byli szczęśliwi..."
Ja chciałabym pracować w MC ale dlatego że zakładam że po takiej pracy nie miałabym ochoty na to nafaszerowane chemią żarcie. zresztą i tak nie bywam w Mc zbyt często A najlepsze w menu maja tam Lody i Shake'i
Ja chciałabym pracować w MC ale dlatego że zakładam że po takiej pracy nie miałabym ochoty na to nafaszerowane chemią żarcie. zresztą i tak nie bywam w Mc zbyt często
Ja odkąd tam pracuje nie zjadłam żadnej kanapki ani tortilii w maku nic po prostu nic !!! Mam obrzydzenie (zreszta nigdy tam wczesniej nie bywałam - no moze po shake i lody ) do jedzenia stamtąd ...
A tak na marginesie aby pracować w maku trzeba mieć bardzo bardzo silną psychikę (może fizycznie sie wytrzyma ale psychika czesto siada) znam wiele ludzi którzy odchodzą po 3 -4 dniach pracy bo nie wytrzymują tej presji i pospiechu psychicznie (Mak to jednoczenie praca i szkoła - a nie wydawało by sie )
Myślałam ze praca tam to bułka z masłem a nie jest aż tak kolorowo jest można rzecz czarno Dlatego w maku non stop szukają nowych pracowników )
_________________ ,,Ludzie nigdy nie wiedzą, że są szczęśliwi, wiedzą tylko, kiedy byli szczęśliwi..."
Jaro, Tak na początku miałam umowę na cały etat - przez pierwsze 2 tygodnie (czyli 40 godzin w tygodniu - bez nadgodzin) potem zdecydowałam się na etat 3/4 czyli 30 godzin bo doszłam do wniosku że całego etatu nie dam rady ... i lepiej wychodzę na tym 3/4 bo pracuje ok 40 godzin w tygodniu a to 10 dodtkowe mam płacone pełną stawką czyli 6 zł na godzinę a nie 4.50 - czyli podsumowując pracuje tyle samo tylko za większe pieniądze i mam wtedy większą motywacje - na miesiąc wychodzi ok 800-900 zł (razem z nadgodzinami) Bardzo się cieszę że dowiedziałam się o takiej możliwości i teraz pracuje za bardziej godziwe pieniądze
_________________ ,,Ludzie nigdy nie wiedzą, że są szczęśliwi, wiedzą tylko, kiedy byli szczęśliwi..."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum