Dołączył: 29 Mar 2010 Posty: 154 Piwa: 5/3 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2015-01-02, 22:38
Poprawiam chodziło mi o ksero. Ale to nie z mojej winy przychodnia jest nie czynna i ciekawe kiedy bedzie. jeżeli lecze się kilka lat i pojde sobie do innego lekarza to jak on ma mnie leczyc skoro nie mam mojej historii choroby itd.?
Jeżeli przechodze z przychodni do innej ta ma obowiazek przeslac moje karty.
Oddział ratunkowy w Wieluniu oblegany przez pacjentów
Tylko w jednej poradni na terenie Wielunia przyjmuje dzisiaj lekarz rodzinny. Pacjenci zapisani w innych placówkach zgłaszają się na oddział ratunkowy w szpitalu
Jedyną poradnią w Wieluniu, która od nowego roku ma ważną umowę z NFZ, jest NZOZ Vademecum na osiedlu Wyszyńskiego. Pozostałe - Hipokrates, Medyk, Puchatek-Med i Zdrowie - nie przyjmują pacjentów. Mogą oni jednak korzystać z pomocy lekarza na oddziale ratunkowym w szpitalu, który podpisał w tej sprawie porozumienie z NFZ. Już z samego rana do gabinetu ustawiła się kolejka pacjentów.
- Nie da się ukryć, jest to denerwujące. Pojechałam do przychodni Zdrowie i okazało się, że nie mogę się do niej dostać. Przyjechałam więc do szpitala, tutaj musiałam odczekać kilka godzin w kolejce, ale mimo wszystko jestem zadowolona, bo przed weekendem uzyskałam pomoc - mówiła nam pani Elżbieta.
NFZ przypomina, że każdy pacjent ma prawo zmienić lekarza rodzinnego bez ponoszenia dodatkowych kosztów. Wystarczy złożyć deklarację w wybranej poradni POZ.
- Nie chciałabym zmieniać przychodni, wolałabym pozostać przy tym samym lekarzu. Ale nie wiem, co będzie, być może sytuacja zmusi mnie do tego - dodała pani Elżbieta. - Powiem szczerze, że tak naprawdę nie wiem, o co lekarzom tak naprawdę chodzi. Przy całym tym świątecznym zamieszaniu nie miałam czasu się w to zagłębiać.
- Chodzi o pieniądze – wtrącił mąż kobiety.
- Zapewne tak, ale czy chodzi o korzyści dla nas, pacjentów, czy dla drugiej strony, to nie wiem.
Wieluński szpital jest jednym z siedmiu w województwie łódzkim, które podpisały porozumienia z NFZ w sprawie przyjmowania pacjentów zamkniętych poradni POZ.
Na stronie internetowej Funduszu na bieżąco jest aktualizowana lista poradni, w których nie można uzyskać pomocy. W naszym regionie, oprócz placówek w Wieluniu, nieczynne są także poradnie w Czastarach, Galewicach, Kraszkowicach, Kurowie, Osieku, Sokolnikach, Szynkielowie, Trębaczewie i Wierzchlasie. Więcej informacji:
Jeżeli przechodze z przychodni do innej ta ma obowiazek przeslac moje karty.
nie do końca tak jest jak piszesz
Twoja nowa poradnia/ośrodek musi wystąpić o takie dane do Twojej poprzedniej poradni/ośrodka
nikt nie ma obowiązku , bo tak naprawdę to poprzednia poradnia/ośrodek nie wie gdzie ty się przeniosłeś , tak od razu , takie dane się pojawią ale po jakimś 1-2 miesięcy
_________________ "Miałem zamiar zmienić koszulkę, ale zamiast tego zmieniłem zamiar" (Kubuś Puchatek)
Oryginalna dokumentacja medyczna jest własnością placówki ZOZ. Pacjent ma prawo do kopii dok. medycznej po złożeniu pisemnej prośby.
Czas przechowywania DM http://www.polskatimes.pl...znej,id,t.html.
Czyli nawet Rzecznik Praw Pacjenta potrafi się mylić.
Oczywiście, że pacjent ma do tego prawo. Sama miałam kiedyś kserowaną dokumentację medyczną w Medyku. Jeżeli teraz przychodnie nie chcą wydawać kopii dokumentacji pacjentom, to jest to po prostu złośliwe z ich strony i bezprawne.
W Łódzkiem - tak wynika z informacji Narodowego Funduszu Zdrowia - nie działa 29 z ponad 440 poradni Podstawowej Opieki Zdrowotnej. Najwięcej nieczynnych przychodni, jak sprawdziła nasza reporterka Agnieszka Wyderka, jest w tej chwili w Łodzi - w dzielnicach: Widzew, Górna i Śródmieście zamknięte są po dwie placówki - oraz w Wieluniu, gdzie nie pracują cztery poradnie. W Tomaszowie Mazowieckim, Kutnie i Warcie bez umów są po dwie przychodnie.
Na stronie NFZ pojawiła się uaktualniona lista poradni POZ, które będą zamknięte po 2 stycznia 2015 r., wieluńskich przychodni nie ma już na tej liście. Wynika z tego, że podpisały umowy
Wiek: 49 Dołączył: 18 Mar 2012 Posty: 94 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2015-01-05, 18:51
mcdek napisał/a:
Lekarzyki się wystraszyły. To było do przewidzenia, konkurencja na rynku jest bardzo duża.
Nie rozumiem, to źle, czy dobrze ?
Zaś a propos 'konkurencji". Jaką konkurencję ma w Wieluniu taki POZ, jak Medyk lub Zdrowie ? Ktoś "pstryknie" palcem i powstaną w kilka dni, nowe, równie liczne ? A do tego czasu co ?
Uważam, dobrze się stało, że pracują. Zaś jaki skutek przyniosą "pomysła" ministra, pokaże końcówka tego roku. No, ale będzie to już po wyborach... ?
Nie wiem czy to dobrze czy źle, po prostu stwierdzam fakt. Pozy konkurują między sobą, wystarczy że jeden jest otwarty i następuje odpływ dusz żywicielek. Otworzyć nowy to też nie jest jakiś wielki problem, bo i rola takiego lekarzyka sprowadza się głównie do wypisywania recept dla przewlekle chorych, tudzież antybiotyków od czasu do czasu. No i tak ma być, może wreszcie coś zaczną robić po tych zmianach.
Wiek: 49 Dołączył: 18 Mar 2012 Posty: 94 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2015-01-05, 20:32
mcdek napisał/a:
(...)Otworzyć nowy to też nie jest jakiś wielki problem, bo i rola takiego lekarzyka sprowadza się głównie do wypisywania recept dla przewlekle chorych, tudzież antybiotyków od czasu do czasu. No i tak ma być, może wreszcie coś zaczną robić po tych zmianach.
Bardzo proste, normalnie tak proste, jak klepnięcie Twojego postu.
Takie tam, pierwsze z brzegu rozjaśnienie, przebrniesz ? Dasz radę ?
http://www.biznesforum.pl...58.html#p340021
polecam konspekt dla ubogich wpisany przez pawel1130
Zaś skoro twierdzisz, że rola takiego lekarzyka jest j.w. staraj się o prawo wykonywania tego zawodu. Proste jak diabli i będziesz miał dużo kasiory za free.
p.s. nie jestem lekarzykiem, tylko gryzipiórkiem.
Pomógł: 46 razy Wiek: 44 Dołączył: 02 Sie 2006 Posty: 3905 Piwa: 79/18 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2015-01-05, 22:43
mcdek napisał/a:
No i tak ma być, może wreszcie coś zaczną robić po tych zmianach.
ale co mają zacząć robić niby? Przecież oni tylko funkcjonują tak żeby było im dobrze w zadanym przez ministra systemie. W systemie w którym pacjent jest tylko mało istotnym elementem w najlepszym przypadku uzasadniającym istnienie systemu (choć i to mam wrażenie nie zawsze)
Tak długo jak nie zmieni się całkowicie filozofia systemu tak długo nie będzie inaczej...
_________________ Ludzie dzielą się na tych, którzy lubią koty i na pokrzywdzonych przez los...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum