Ja mam na klatce zainstalowane podobne skrzynki jak na zdjęciu. Zapewniam was że dłone ani palce nie dosięgną listu, jedyna możliwość to penseta. A przecież stare skrzynki też można bez problemu otworzyć śrubokrętem. W nowych skrzynkach próba otwarcia drzwiczek bez klucza zakończy się ich całkowitym uszkodzeniem. Co do reklam, właśnie teraz nie ma z nimi problemu. Reklamy zostawiane są na skrzynkach. Jedyny mankament to według mnie same drzwiczki, po otwarciu sprawiają wrażenie zbyt delikatnych, przyczyną tego są moim zdaniem zbyt płytkie wytłoczenia przez co są one mało stabilne. Ogólnie, nowe skrzynki sprawdzają się lepiej od swych poprzedniczek, ma to miejsce szczególnie przy większych gabarytowo listach. Listonosz nie musi składać ich aby wsunąć do skrzynki i mimo dość szerokiego otworu są jednak bezpieczniejsze dla przechowywanej korespondencji.
_________________ Nie trzeba być bogaczem, aby ofiarować coś cennego drugiemu człowiekowi: można podarować mu odrobinę czasu i uwagi.
Pomógł: 18 razy Wiek: 33 Dołączył: 25 Maj 2007 Posty: 1578 Otrzymał 8 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2008-08-25, 08:14
Maru, jako że nikt nie odpowiedział na moje wcześniejsze pytanie, powiedz mi, jeśli możesz czy u Ciebie te nowe skrzynki zainstalowane są w tej części klatki schodowej, gdzie dostęp jest jedynie po wpuszczeniu domofonem, czy też w miejscu ogólnodostępnym?
_________________ I'd agree with you, but then we'd both be wrong
Pomógł: 46 razy Wiek: 44 Dołączył: 02 Sie 2006 Posty: 3905 Piwa: 79/18 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2008-08-25, 09:49
We Wrocławiu spółdzielnia zdążyła mi już wymienić skrzynki, zresztą sporo przed czasem. Dostęp do listów jest mocno utrudniony - konstrukcja "wlotu" jest taka, że naprawdę ktoś musiałby mocno chcieć. A jak to już było napisane - w skrzynkach Poczty Polskiej - też wystarczyło tylko chcieć (co gorsza - jeśli ktoś wszedł w posiadanie kluczyka listonosza to miał dostęp automatem do wszystkich skrzynek!!!)
Co do miejsca montażu - z kilkoma małymi wyjątkami we Wrocławiu nie spotkałem się ze zmianą miejsca montażu. Nawet w nowo budowanych blokach nikt nie myśli o tym, że montaż skrzynek w ścianie wejściowej byłby znacznie korzystniejszy, gdyż:
1. nie ma potrzeby otwierania drzwi listonoszom, ulotkarzom
2. można jeszcze lepiej zabezpieczyć skrzynkę - wlot znajduje się z jednej strony a drzwiczki z kluczykiem z drugiej - skrzynka może być większa, może mieć np dodatkowy spadek.
Szkoda tylko, że wymiana skrzynek nie nastąpi raczej w wymaganym terminie a to może pociągnąć za sobą procesy sądowe ze strony innych operatorów pocztowych... ale przecież zarząd spółdzielni się tym nie przejmie - w końcu czy to ich pieniądze?
_________________ Ludzie dzielą się na tych, którzy lubią koty i na pokrzywdzonych przez los...
Pomógł: 18 razy Wiek: 33 Dołączył: 25 Maj 2007 Posty: 1578 Otrzymał 8 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2008-08-25, 11:04
Montaż skrzynek w ścianie wejściowej byłby moim zdaniem mniej korzystny, gdyż ułatwiony dostęp mieliby do nich wandale. Dlatego ja jednak wolę, aby skrzynki były za drzwiami z domofonem A wpuszczenie listonosza to przecież nie jest żaden wielki problem.
_________________ I'd agree with you, but then we'd both be wrong
Pomógł: 46 razy Wiek: 44 Dołączył: 02 Sie 2006 Posty: 3905 Piwa: 79/18 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2008-08-25, 11:34
Spooky, w tej chwili wejście do którejkolwiek klatki nie jest żadnym problemem - co widać po ilości ulotek pozostawianych przed drzwiami Za to po umieszczeniu skrzynek w ścianie wejściowej i wykluczeniu konieczności wchodzenia listonosza do klatki problem niepożądanych gości w klatce mógłby znacznie się zmniejszyć - nikt nie miałby bowiem powodu aby otwierać drzwi listonoszowi, roznosicielowi ulotek itp. itd.
_________________ Ludzie dzielą się na tych, którzy lubią koty i na pokrzywdzonych przez los...
Maru, jako że nikt nie odpowiedział na moje wcześniejsze pytanie, powiedz mi, jeśli możesz czy u Ciebie te nowe skrzynki zainstalowane są w tej części klatki schodowej, gdzie dostęp jest jedynie po wpuszczeniu domofonem, czy też w miejscu ogólnodostępnym?
Skrzynki znajdują się między parterem a pierwszym piętrem, tak więc najpierw trzeba pokonać domofon aby z zewnątrz dostać się do nich. Niestety drzwi od klatki częściej są otwarte niż zamknięte, przynajmniej w okresie letnim. Niestety oursonmasz rację, dostęp do skrzynek nie stanowi żadnego problemu dla obcej osoby. Osobiście nie słyszałem aby w związku z tym zaginęła korespondencja lub została uszkodzona skrzynka.
_________________ Nie trzeba być bogaczem, aby ofiarować coś cennego drugiemu człowiekowi: można podarować mu odrobinę czasu i uwagi.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum