Wiek: 38 Dołączyła: 23 Maj 2006 Posty: 83 Skąd: wieluń
Wysłany: 2010-06-13, 11:43
A ja pilnie potrzebuje jakiegos dobrego "nastawiacza", bo chyba wypadł mi dysk i na masaze juz za pozno . Ledwo chodzę, wiec najlepiej,gdyby był to ktos z okolic os. Wyszynskiego. Moze ma ktos jakies namiary ??? Pomocy
Ja również polecam pana Leszka Dynaka,z ośrodka zdrowia w Kurowie.
Wystarczyła jedna wizyta aby nastawić dysk ,a nie jak inni naciągają nas na wiele wizyt...
Pomógł: 13 razy Dołączył: 26 Sie 2009 Posty: 1171 Skąd: Skąd?
Wysłany: 2010-07-20, 14:59
Ktoś wykrakał...
Promieniujący ból u dołu pleców od 4 tygodni, po nastawianiu u kręgarza.
Prześwietlenia nic nie dają, lekarze nic nie wiedzą, a ja umieram z bólu...
Pomógł: 59 razy Dołączył: 12 Sie 2005 Posty: 3155 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2010-07-20, 16:15
Załatw skierowanie na tomografię komputerową lub zrób to badanie od ręki za własne pieniądze jeśli naprawdę cierpisz. Z tymi masażystami to sobie daruj póki nie wiesz co ci jest, bo jeszcze ci ktoś zaszkodzi.
Z wynikami udaj się do prawdziwego lekarza (neurolog, neurochirurg) a nie do wieluńskich znachorów, czy lekarza pierwszego kontaktu. Kiedy ja chodziłem już tylko po zwolnienia po operacji kręgosłupa do wieluńskich lekarzy to mnie za każdym razem śmiech ogarniał z poziomu ich wiedzy.
- Dzień dobry, przyszedłem po zwolnienie i pokazuję papiery
- A kiedy będzie Pan miał ta operację
- Miałem 2 tygodnie temu
- To Pan już chodzi ????
Kolega ok 2 miesiące temu złamał kręgosłup (wieloodłamowe kompresyjne złamanie trzonu kręgu L1 z przemieszczeniem odłamów ku przodowi i bocznie) Dzień po operacji stawiał pierwsze kroki, a miesiąc później lekarz pozwolił mu jeździć na motocyklu
Pomógł: 13 razy Dołączył: 26 Sie 2009 Posty: 1171 Skąd: Skąd?
Wysłany: 2010-07-20, 18:19
Dzięki, jednak nie stać mnie na takie badanie na własną rękę. Jutro będzie kolejne starcie z moim lekarzem:
-chciałbym skierowanie
-ale po co, ja pana wyleczę...
<facepalm>
Załatw skierowanie na tomografię komputerową lub zrób to badanie od ręki za własne pieniądze jeśli naprawdę cierpisz. Z tymi masażystami to sobie daruj póki nie wiesz co ci jest, bo jeszcze ci ktoś zaszkodzi.
(...)
Czytam sobie temat z zainteresowaniem, bo wszak każdego kiedyś coś boli i "strzyka" prawda ? Dziwi mnie wiara w cudowną moc różnych kręgarzy i masażystów oraz bezkrytyczne poddawanie się u nich takim zabiegom. Ja nie korzystam z tego typu usług, wolę dobry gabinet rehabilitacji i fizykoterapii. Zafascynowanym tomografią zaś przypomnę, że dawka promieniowania jonizującego w czasie jednego badania może przekroczyć 400 razy dawkę zwykłego rtg.
Rentgenowska tomografia komputerowa wykorzystuje promieniowanie rentgenowskie do wykonywania przekrojowych zdjęć obiektów. Promieniowanie to jest promieniowaniem jonizującym, co wiąże się z potencjalnym zagrożeniem dla życia i zdrowia organizmów żywych w wypadku nadmiernej ekspozycji. W niewielkim, ale zauważalnym stopniu wzrasta ryzyko raka. Ponadto niektórzy pacjenci uczuleni są na środki cieniujące, które zwykle zawierają związki jodu. Innym mogą one uszkodzić nerki. Jeśli środek kontrastowy otrzyma kobieta karmiąca piersią, to przed wznowieniem karmienia musi odczekać przynajmniej 24 godziny.[1]. Badanie TK napromieniowuje pacjenta nawet do 400 razy większą dawką promieniowania niż typowa sesja diagnostyczna zwykłym aparatem rentgenowskim [2]. Tomografia komputerowa jest co raz popularniejszym badaniem i stale rośnie jej udział w sumarycznej dawce całej populacji ze wszystkich badań diagnostycznych. W Wielkiej Brytanii, w 1989, badania tomografami stanowiły 2% badań radiologicznych, dając 17% wkład w dawkę z badań promieniami rentgenowskimi. W 2001, liczby te wynosiły odpowiednio, 4% i 40%. Badania w USA wskazują nawet 70% udział tomografów w dawkach z badań medycznych [3][4].
Tyle zwykła wikipedia.
Kończąc dodam co oczywiste - gdy istnieje konieczność takiego badania to poddam mu się bez oporów. Tylko, niech tę konieczność określi fachowiec a nie kolega administrator.
_________________ Głupota, to pewien rodzaj używania mózgu.
Pomógł: 46 razy Wiek: 44 Dołączył: 02 Sie 2006 Posty: 3905 Piwa: 79/18 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2010-07-20, 20:04
jozefina22 napisał/a:
Tylko, niech tę konieczność określi fachowiec a nie kolega administrator.
Badania TK, podobnie zresztą jak RTG nie zrobisz bez skierowania od lekarza. Bez względu na to czy finansowane będzie z NFZ czy z prywatnej kieszeni pacjenta.
Co do lekarzy, nie tylko zresztą wieluńskich, poziom ich wiedzy na temat możliwości rehabilitacji jest znikomy... I nie byłoby w tym może aż tak wielkiego problemu, gdyby nie to, że oni zdają się zapominać że coś takiego jak rehabilitacja i fizykoterapia istnieje...
_________________ Ludzie dzielą się na tych, którzy lubią koty i na pokrzywdzonych przez los...
(...)
Co do lekarzy, nie tylko zresztą wieluńskich, poziom ich wiedzy na temat możliwości rehabilitacji jest znikomy... I nie byłoby w tym może aż tak wielkiego problemu, gdyby nie to, że oni zdają się zapominać że coś takiego jak rehabilitacja i fizykoterapia istnieje...
To prawda....częściowa jak zwykle. Sama tego też doświadczyłam. Najgorsze są jednak kolejki na zabiegi ....co pośrednio dowodzi rosnącej świadomości istnienia rehabilitacji i fizykoterapii.
_________________ Głupota, to pewien rodzaj używania mózgu.
Pomógł: 59 razy Dołączył: 12 Sie 2005 Posty: 3155 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2010-07-21, 08:04
jozefina22 napisał/a:
Zafascynowanym tomografią zaś przypomnę, że dawka promieniowania jonizującego w czasie jednego badania może przekroczyć 400 razy dawkę zwykłego rtg.
Zawsze możesz zrobić sobie rezonans magnetyczny dowolnego odcinka kręgosłupa, co prawda badanie trwa trochę dłużej niż tomografia i jest trochę droższe ale zupełnie nie zaszkodzi Twojemu zdrowiu. Prywatnie Tomografia kosztuje ok 200zł, Rezonans 300-350zł.
jozefina22 napisał/a:
Tylko, niech tę konieczność określi fachowiec a nie kolega administrator.
Zdjęcie RTG to było dobre 30 lat temu. Żaden specjalista nie postawi diagnozy na podstawie zdjęcia tylko wyśle na badanie TK lub RM. Tak się składa że miałem kiedyś problem z kręgosłupem który zakończył się na stole operacyjnym, a z jednym z najlepszych neurochirurgów z Łodzi jestem na Ty. Po co ma się chłopak męczyć, niech naciska ostro lekarza pierwszego kontaktu na skierowanie do specjalisty (neurolog) a tego z kolei na skierowanie na badanie. Z takim badaniem w ręku radzę udać się prywatnie do naprawdę znanego lekarza i dzięki temu zapłacimy za 1 wizytę a nie za 2, bo bez tego to jedyne co zrobi lekarz do popuka nas w kolano młoteczkiem
W Wieluniu lekarz 1 kontaktu będzie leczyć tylko objawy (ból) i nic ponadto. 4 tygodnie z takim bólem to trochę za długo aby to ignorować.
Nie wszystkie schorzenia kręgosłupa można leczyć za pomocą rehabilitacji czy fizykoterapii - dlatego właśnie sugerowałem porządne badania - od tego się powinno zacząć a nie leczyć ludzi na oślep.
Pomógł: 8 razy Dołączył: 19 Maj 2010 Posty: 806 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2010-07-21, 09:34
rafalekjan, od kilku lat systematycznie odwiedzam Gabinet Masażu Pani Wiesławy Pęciak (obecnie na ul. Zamenhofa 9, obok Optyka). Kilka razy wyratowała mnie z wielkiej opresji. Obecnie jestem tam co tydzień, zapobiegawczo:). Polecam, jak nie może pomóc to od razu mówi.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum