Serdecznie zapraszam wszystkich fanów basketu na finał wieluńskiej Amatorskiej Ligi Koszykówki - już w najbliższą sobotę o godz. 16:00 do sali Gimnazjum nr 1.
Drugi mecz finałowy pomiędzy zespołami Wojowników z Sieradza i SKBM Mokrsko gwarantuje wysoki poziom i duże emocje!
Po meczu rozdanie nagród dla najlepszych zespołów oraz dla najlepszych zawodników.
Jeszcze raz zapraszam jutro do sali Gimnazjum nr 1 na finałowy mecz wieluńskiej Amatorskiej Ligi Koszykówki.
Spotkanie pomiędzy drużynami z Sieradz i Mokrska zapowiada się wyjątkowo apetycznie
Start godz. 16:00
No i mamy juz finałowe rozstrzygnięcie tegorocznej edycji ALK:
Mistrzem wieluńskiej Amatorskiej Ligi Koszykówki w sezonie 2009/2010 została drużyna SKBM MOKRSKO.
Drugie miejsce dla zespołu WOJOWNIKÓW SIERADZ.
Drugi mecz finałowy:
SKBM MOKRSKO - WOJOWNICY SIERADZ 81:55 (pierwszy mecz 75:71)
(w poszczególnych kwartach 15:24, 6:28, 17:20, 17:9)
SKBM Mokrsko: Pamuła Tomasz 27 pkt., Szymański Tomasz 20 (w tym 4 razy za 3 pkt.), Krzanowski Grzegorz 13 (w tym 2 za 3 pkt), Głąb Maciej 13 (w tym 2 za 3 pkt), Maślak Tomasz 6, Głąb Adam 2, Wierzgacz Marek, Włodarski Przemysław.
Wojownicy Sieradz: Kulawiecki Mariusz 17 pkt. (w tym 2 razy za 3 pkt.), Jezierski Bartek 11 (w tym 3 za 3 pkt), Krzemień Grzegorz 9 (w tym 1 za 3 pkt), Kowalczyk Sebastian 9 (w tym 2 za 3 pkt), Sulgan Emil 6, Kołacha Grzegorz 2, Kowalczyk Adrian 1, Simiński Karol, Krawczyński Paweł, Jezierski Jakub, Wewersowicz Artur.
Mecz rozpoczął się wyjątkowo nie po myśli zespołu z Sieradza. Wojownicy długo nie mogli sobie poradzić z obroną Mokrska, a zwłaszcza z wysokimi zawodnikami (Pamuła, Maciek Głąb, Maślak). Przed totalną klęską w pierwszej kwarcie uchroniły Wojowników tylko skuteczne rzuty za 3 punkty w wykonaniu Mariusza Kulawieckiego i Sebastiana Kowalczyka. Pierwsza kwarta zakończyła się 9-punktową przewagą Mokrska i mecz mógł się jeszcze potoczyć zupełnie inaczej. Niestety w drugiej kwarcie puściły nerwy zawodnikom z Sieradza. Dotyczy to głównie ich lidera Grzegorza Kołachy, który za dyskusję z sędziami otrzymał przewinienie dyskwalifikujące i musiał opuścić boisko. A szkoda, bo sieradzanie mogli jeszcze powalczyć. Po tym wydarzeniu drużyna z Mokrska nabrała wiatru w skrzydła i zagrała drugą kwartę koncertowo. "Siedział" im praktycznie każdy rzut mimo desperackich prób obrony Wojowników. W efekcie SKBM wygrał drugą kwartę aż 28:6 i stało się jasne, że nie da już sobie odebrać zwycięstwa w tym spotkaniu, tym bardziej, że Wojownicy grali już bez Kołachy. Druga połowa meczu była juz wyraźnie spokojniejsza. Obydwie drużyny dały pograć zmiennikom, ale spotkanie nie straciło na poziomie.
Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem SKBM Mokrsko 81:55 i to ta druzyna wygrała tegoroczną edycję ALK. Triumf drużyny z Mokrska był w pełni zasłużony - posiada bardzo silny skład, w którym każdy zna swoją pozycję. Niscy zawodnicy są wyjatkowo skuteczni na linii rzutów za 3 punkty, a wysocy opanowują tablicę. Tych atutów brakowało ekipie z Sieradza, których gra w finałach opierała się w dużej mierze na jednym zawodniku, a to zdecydowanie za mało w konfrontacji z SKBM. Tym większy szacunek dla SKBM, gdyż zagrali tylko trzema zmiennikami (na ławce Wojowników było aż 6 rezerwowych).
Na pocieszenie zawodnik Wojowników Grzegorz Kołacha otrzymał statuetkę króla strzelców ALK.
Myślę, że drugie miejsce należy się tzw. arbitrom, a trzecie dopiero Wojownikom. Fakt, graliśmy najsłabszy mecz, ale to co prezentowali tzw. arbitrzy to trudno opowiedzieć normalnymi słowami.
Myślę, że drugie miejsce należy się tzw. arbitrom, a trzecie dopiero Wojownikom. Fakt, graliśmy najsłabszy mecz, ale to co prezentowali tzw. arbitrzy to trudno opowiedzieć normalnymi słowami.
Faktem jest, że gdybym miał przyznawać miejsca za wczorajszy mecz, to pierwsze miejsce zdecydowanie dla SKBM Mokrsko - wyszedł im doskonały mecz. Przy wyborze pomiędzy sędziami a Wojownikami to najniższy stopień podium dla Wojowników - za zbędne dyskusje z sędziami. Siłą rzeczy gdzieś pośrodku czyli na 2. miejscu sędziowie
A tak całkiem poważnie - nie można opierać całego spotkania na krytyce sędziów. Jeśli ktoś gra trochę w koszykówkę - zwłaszcza na szczeblu amatorskim - to musi mieć świadomośc, że pomyłki sędziowskie się zdarzają. Zazwyczaj rozkładają się po równo na korzyść jak i niekorzyść obu drużyn, i nie ma co się obrażać i widzieć tylko jedną stronę medalu. Nikt nie jest doskonały.
Wczoraj od samego początku mecz nie poszedł po myśli Wojowników i stąd ta frustracja której nie było wcześniej. Zupełnie niepotrzebnie, bo zapowiadało się ciekawe widowisko. Trudno było oczekiwać że sędziowie nie zareagują na takie zachowania. Tydzień temu Wasz kapitan również ostro protestował przy piłce z boku dla SKBM po rzutach po faulu technicznym - całkowicie bezzasadnie. Samym pohukiwaniem na sędziów meczu się nie wygra...
Tak czy siak moja ocena jest niezmienna. Zasłużone zwycięstwo w lidze dla Mokrska. Tak samo jak zasłużony tytuł króla strzelców dla Grześka Kołachy z Sieradza.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum