Pomogła: 32 razy Dołączyła: 03 Maj 2006 Posty: 2461 Piwa: 25/43 Skąd: w-ń
Wysłany: 2006-09-22, 08:36
Strasznie zasadniczy jesteś ,to sie zdarza ze jak ludzie rozmawiają ,to często jest tak ze dochodzi temat troszkę inny ale powiazany z rozmową.Ja już się żle czuję musząc uważać na każde napisane słowo czy aby nie odbiega od tematu.Nie mam nic do ciebie ale będe unikała działów w których jestes moderatorem.
ja od około 4 lat pracuję w pewnym markecie, początkowo kiedy się przyjmowałem było "xtra", ale od jakiegoś roku robi się coraz gorzej . Nie będę się tutaj rozpisywał bo raczej nie wypada, a po drugie nie mogę. Mogę jedynie napisać, że moja praca nie kończy się na 8h pracy (10-12 to norma). Wynagodzenie cóż... tutaj chyba najlepiej płacą biorąc pod uwagę pozostałe markety w naszym mieście.
_________________ >>>...całe życie to jedna wielka gra...<<<
Wiek: 47 Dołączył: 28 Sie 2006 Posty: 68 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2006-10-09, 20:01 Has - Pszczółka
Teraz już mogę o tym napisać!
Jakiś czas temu przeszedłem intensywne szkolenie w frmie H.. na ul. Przemysłowej na kierownika sklepu.
Perspektywa tej pracy wydaje sie b. atrakcyjna - zwłaszcza zarobki - niestety to tylko czcze gadanie "polskiego pracodawcy". Obiecują złote góry, a gdy zderzysz sie z rzeczywistością ....
Osobiście bym odradzał tam pracę. Podam tylko najistotniejszy argument (oczywiście, ocena tego, zależy od Twoich wymagań: co do pracy i płacy - ale bez przesady)
- Proponowane wynagrodzenia i godziny pracy nie mają nic wspólnego z rzeczywistościa (tzn. nie zarobisz tyle ile mówią i nie będzie to praca po 8 h/ 5 dni, jak deklarują), a o szacunku dla człowieczeństwa zapomnij....
Teraz już wiem, dlaczego to ogłoszenie wisi na drzwiach każdej Pszczółki od ponad dwóch miesiecy?! :
Pozdrawiam
_________________ Absit dicto invidia. - Niechaj słowo wolne będzie od nienawiści
Wiek: 47 Dołączył: 28 Sie 2006 Posty: 68 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2006-10-16, 23:01
Administrator napisał/a:
Fides chyba masz z nimi jakąś umowę? Czy tak jak w wiekszości firm na umowie minimalna a reszta to premie uznaniowe?
Nie ma tam tego rodzaju umowy (chodzi Ci o słowną umowę, między pracodawcą a pracownikiem)
(przypomnę, że chodziło o stanowisko kierownika marketu)
Na początek zaproponowano mi umowę kasjer - sprzedawca (oczywiście zarobki adekwatne do tego stanowiska, ale pewnie nie wiecej niz 600, 00 700.00 pln)
Co do premii, z tego co wiem, to tej premii nie ma (przynajmniej od 6-ciu miesiecy)
Pozdrawiam
_________________ Absit dicto invidia. - Niechaj słowo wolne będzie od nienawiści
Pomógł: 59 razy Dołączył: 12 Sie 2005 Posty: 3155 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2006-10-17, 10:07
Słuchaj jeśli ktoś proponuje ci stanowisko kierownika sklepu a w umowie pisze kasjer to pewne jest, że taki pracodawca nie jest uczciwy. Jeśli tego typu sytuacje są normalne w firmie to nie zazdroszczę.
Proponuję by utworzyć 2 topici "Nieuczciwi parcodawcy"/"Polecani pracodawcy" gdzie każdy będzie mógł opisac nieprzyjemne/pozytywne sytuacje jakie go spotkały u swojego pracodawcy.
Wiek: 47 Dołączył: 28 Sie 2006 Posty: 68 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2006-10-17, 18:57
Dokładnie, obawiam sie że ten pracodawca do najuczciwszych nie należy.
Zresztą sądząc po opini jaką ma w Wieluniu, wszystko zdaje się potwierdzać.
Jestem przekonany, że jest wiecej osób, które mogą w tym temacie wypowiedzieć się znacznie szerzej.
Z tymi topic-ami to bardzo dobry pomysł, tylko obawiam sie jednej rzeczy - mianowicie, że nasi wspaniali forumowicze mogą się obawiać pisania szczegółowych wypowiedzi (np: żeby sie nie narazić swojemu szefowi) a zwłaszcza w topic-u "Nieuczciwi parcodawcy"
Pozdrawiam
_________________ Absit dicto invidia. - Niechaj słowo wolne będzie od nienawiści
Pomogła: 32 razy Dołączyła: 03 Maj 2006 Posty: 2461 Piwa: 25/43 Skąd: w-ń
Wysłany: 2006-10-19, 18:45
I masz racje, był swego czasu post na temat Wieltonu i przesłuchiwani byli wszyscy pracownicy-wiem kto przyczynił sie do zaznajomienia szefostwa z tym tematem i serio trzeba uważać ,a w szczególności najpierw dowiedzieć się gdzie kto z forum pracuje -ehhh wolność słowa...
Pomógł: 1 raz Wiek: 54 Dołączył: 15 Cze 2006 Posty: 503 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2006-10-23, 22:01
A może by tak nieuczciwi pracownicy i uczciwi ????
Czytając ten wątek wydaje się, że wszystkiemu winni są pracodawcy. A może tak troszkę uderzyć się w pierś. Nikt nigdy nie naciągnął szefa ?? Rozmowy na koszt firmy, gazetka w pracy, papieroski. Słuzbowym autkiem prywatne sprawy. Itp.itd.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum