zapiszmy markę auta, kolor, nr. rejestracyjny i wkleimy delikwenta np. tutaj. Jak nie mandatami, to może wstydem zmniejszymy ignorancję chamskich kierowców
miko 005 - podoba mi się ten Twój pomysł.
Collina, co najwyżej manewr z kartką za wycieraczką byłby bezpieczny. Może jakiś schemacik z wierszykiem, który by tam wstawić?
Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Lis 2006 Posty: 407 Skąd: z każdego miejsca
Wysłany: 2007-01-05, 16:02
to jak nie lusterko, to może chociaż przypadkowa "ryska"?
przecież było tak ciasno, że nie mogłem przejść lub przejechać bez, a to przypadek, że z kieszeni wystawał mi np. kluczyk
Delikatność to tu jak dla mnie nie ma znaczenia - po prostu wątpię, żeby owe hasło dotarło do takiego ćwieka.
Moim zdaniem nie dotrze! Ja miałam zdarzenia, w których właściciele samochodów byli na miejscu, ale byli tacy chamscy, ze mimo moich grzcznych prósb nie przesunęli swoich pojazdów!!!
_________________ Wszystko o czym marze jest albo nielegalne, albo nieetyczne, albo strasznie tuczące...
Czasami i paniom zdarzają się takie przypadki parkowania - raz przepychałem cinkusia pod pszczółką (brak czasu na czekanie na właścicielkę ) udało się! do pomocy przyszedł ktoś przechodzący. Tak myślę że to była pani... fotelik dla dziecka, torebka, okularki w środku ciekawe czy się zdziwiła jak zobaczyła auto kawałek dalej? A może da jej to nauczkę żeby normalnie parkować
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2007-02-07, 11:58
Ja chyba naprawdę zacznę nosić ze sobą aparat foto, bo nigdy nie wiadomo kiedy się przyda.
Piętnujemy tu kierowców, którzy swym bezmyślnym parkowaniem utrudniają życie innym.
Dzisiaj spotkałem się właśnie z takim przypadkiem, a że sam zaproponowałem żeby takich gości wytykać palcami, właśnie chcę to uczynić.
Miejsce zdarzenia – ul. Mickiewicza, przed ośrodkiem zdrowia ZDROWIE
Data – 7.02.2007 (środa) godzina 9.50
Samochód – Citroen Berlingo
Kolor – bordowy
Nr. rejestracyjny – EWI 44JW
Jak staną, co prawda nie miałem aparatu ale poświęciłem troszkę czasu i postarałem się narysować ten fakt. Oceńcie sami. I może nie byłoby w tym nic aż takiego dziwnego, gdyby nie to że zaraz po przeciwnej stronie ośrodka jest parking dla pacjentów (na terenie Ośrodka Kształcenia Zawodowego).
Ów samochód stał tam całe 30min., samochody co prawda mieściły się w tym pozostawionym przesmyku, ale robić to musiały z naprawdę dużą ostrożnością żeby nie doprowadzić do otarcia pojazdów. A już dużym kunsztem musieli się popisać kierowcy wyjeżdżający z parkingu, między innymi ja sam.
Trzeba też zwrócić uwagę że w tym czasie sypał śnieg i warunki na drodze były naprawdę trudne.
Acha i facet nie wyglądał mi, przynajmniej zewnętrznie na buraka.
Zwracajmy na takie rzeczy uwagę ( na debilne parkowanie ), bo ich jest sporo.
Na razie to tyle, pewnie pomoże to tyle co, umarłemu …… ale może jednak.
Oto zaparkował.jpg A co Wy, na takie zachowanie?
Plik ściągnięto 102 raz(y) 39,17 KB
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
W ten sam sposób tydzień temu we wtorek na ul. Zielonej byl zaparkowany polonez. Zrobiły sie przez niego okropne korki,a był to w dodatku dzień targowy!!
Masakra doslownie!!Przejechać nie można bylo, gdyz z naprzeciwka wciąż samochody jechały!!
A oczywiście straży miejskiej jakos nie było widać
_________________ Wszystko o czym marze jest albo nielegalne, albo nieetyczne, albo strasznie tuczące...
To jest przykład "wygodnictwa". Nie chciało mu się iść z parkingu do ośrodka zdrowia, to stanął dokładnie przed osrodkiem, bo by podeszwy w butach mu się zdarły :]
Szkoda, że do ośrodka jeszcze nie wjechał.
Niestety często spotykana sytuacja... Komuś się spieszy i parkuje jak chce, a potem kierowcy muszą się z tych wszystkich korowych słów pod jego adresem spowiadać. heh zrobił mały tor przeszkód. Nie ma to jak wyczucie przy parkowaniu. ajj coś takiego trzeba tępić
dodam coś od siebie -
parkowanie na ul 18 stycznia przy aptece. 5 metrów dalej jest parking a jakiś pajac staje na drodze albo lepiej jeszcze na wjeżdzie na posesję (taki duży dom z podwórkiem)
jakby nie poziom (bo chodnik jest tam wyżej) to by sobie jeden z drugim pod drzwi zajechali
_________________ Co za czasy! Lot w kosmos trwa coraz krócej, jazda do pracy coraz dłużej.
Pomogła: 32 razy Dołączyła: 03 Maj 2006 Posty: 2461 Piwa: 25/43 Skąd: w-ń
Wysłany: 2007-02-12, 23:03
ja codziennie z dzieckiem z dzieckiem w wózku muszę iść 20 metrów po ulicy bo barany stawiają samochody na chodniku i idą sobie na zakupy(sklep Metalowiec na Reformackiej)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum