Moim skromnym zdaniem OKRES STUDIóW - najlepszy okres w życiu człowieka
Ja kończe (za jakieś kilka tygodni) wrocławska Politechnikę , choć początkowo chciałem iść na AWF - ale decyzji nie żałuje
Po co iść na studia ??? Ci co studiowali lub są w trakcie studiów znają odpowiedź na to pytanie
PS. Ostatnio miałem okazję się przekonać jak ważny jest dyplom studiów wyższych !!! Także powodzenia wszystkim studentom obecnym i przyszłym
Tak piszecie robie to , studiowałem tamto, chciałem jeszcze cos innego...a może napiszecie dokładniej o co chodzi, ja jestem młody i może sie dowiem czegoś więcej jak wygląda "praca w wyuczonym zawodzie" i poznam lepiej rynek pracy
Uniwersytet Wrocławski, Wydzial Prawa, Administracji i Ekonomii, Zaoczne Studia Prawa
Po wielu perypetiach i "kilku" latach (głównie przez moje lenistwo) mam nadzieję że po wakacjach skończe studia - została mi tylko obrona pracy.
Jak na razie studia specjalnie mi sie nie przydały (nie licząc 5 lat pracy w dziale prawnym w trakcie studiów) ale nie wykluczam spróbowania pracy w zawodzie.
A co do kierunku PRAWO - to polecam tylko osobom naprawde zainteresowanym pracą w zawodzie. Ale niestety takich prawników z powołania jest chyba coraz mniej. Za to coraz więcej studentów wybierających ten kierunek z braku pomysłu na cos innego.
Co do wydziału we Wrocławiu - co prawda miałem ostatnio mała przerwe w studiowaniu, ale ogólnie to średnio polecam - troche zrobiła się tam taka "fabryka magistrów prawa" a to niestety odbija sie na poziomie nauki. Dotyczy to zwłaszcza studiów zaocznych, ale pewnie tez odbija sie na dziennych. Zresztą uważam, że dzis dyplom mgr bardzo stracił na znaczeniu...
pracownik budowlany albo kierowca TIR-a zarabia więcej niż osoba po studiach
ale jakim kosztem.
Na studia idzie się po wiedzę. Tyle wiem na pewno.
I może po satysfakcję, świadomość własnych możliwości, zdobywanie doświadczenia. Człowiek obraca się w nowym towarzystwie, często poznaje nowe miejsce, czuje się pewniejszy siebie.
Zresztą wszystko zależy od kierunku studiów, bo nie można powiedzieć, że wszystkie uczelnie są tak samo opłacalne. to oczywiste.
Pomógł: 7 razy Dołączył: 12 Mar 2006 Posty: 960 Piwa: 6/3 Skąd: Oklahoma Village
Wysłany: 2007-06-02, 16:24
karcia napisał/a:
ale jakim kosztem.
Powiem tak, pracowałem kiedyś fizycznie, a teraz siedzę za biurkiem i dużo częściej jestem "zrąbany jak koń po westernie" i napierdziela mnie "turban" - stres robi swoje.
Pomógł: 12 razy Dołączył: 15 Lis 2005 Posty: 883 Piwa: 12/4 Skąd: Planeta Ziemia
Wysłany: 2007-06-02, 16:30
No właśnie, po co ?
Jedni idą po to, aby zrealizować ambicje rodziców. Im się nie udało, to chociaż dzieci coś osiągną.
Inni dla własnego dobrego samopoczucia. Nie ważne jaki kierunek, ważne aby było łatwo i szybko otrzymać stosowny papierek potwierdzający wyższe wykształcenie.
Jeszcze inni realizują swoje marzenia i cel, jaki w życiu wybrali. Kształcą się w kierunku, który nie tylko da im chlebek, ale satysfakcje i będzie zgodny z wrodzonym talentem.
I właśnie tych ostatnich najbardziej cenię. To ludzie spełnieni i fachowcy w swoim zawodzie.
Tak to już jest na tym świecie, że nie wszyscy posiadają jednakowe talenty.
Jeżeli nie będziemy na to zwracali uwagi, to w przyszłości inni zwrócą na nas uwagę i nie zawsze bedzie to dla nas miłe.
stanmarc, czy Ty myślisz, że kierowca tira to sobie tylko jeździ z uśmiechniętą minką po Polsce, albo po całym kraju?
Ten zawód również wymaga stresów, bo trzeba się z wszystkiego rozliczać, często zmagać z nieuczciwym pracodawcą, odpowiadać za przewóz towaru i uważać na drodze, żeby ktoś pewny siebie nie chciał bardzo spotkać się z twoim samochodem.
Praktycznie każdy zawód wymaga odpowiedzialności, myślenia, które niekoniecznie nabywa się dopiero na studiach.
Studia dają człowiekowi konkretną wiedzę, specjalizację, ale nie są gwarancją znakomitych zarobków i wymarzonej pracy.
Jednak uważam, że warto się kształcić na uczelniach wyższych.
W końcu nie posiadam daru przewidywania i nie mogę powiedzieć, że akurat mi się nie uda korzystnie pracować w wyuczonym zawodzie.
[ Dodano: 2007-06-02, 19:01 ]
tam miało być "po Polsce, albo po całym ŚWIECIE" *
Kierowca tira pracuje na akord, budowlaniec, pracuje na akord, i żadna osoba po studiach, czy pracująca na dniówkę nie zarobi więcej od nich. Tak było, jest i będzie. Wielu z nich jest po szkołach zawodowych ( część napewno po podstawówce ). Ale to jest praca akordowa, i wykształcenie nie ma tu nic do rzeczy.
_________________ Nie trzeba być bogaczem, aby ofiarować coś cennego drugiemu człowiekowi: można podarować mu odrobinę czasu i uwagi.
Pomógł: 7 razy Dołączył: 12 Mar 2006 Posty: 960 Piwa: 6/3 Skąd: Oklahoma Village
Wysłany: 2007-06-03, 10:02
karcia napisał/a:
stanmarc, czy Ty myślisz, że kierowca tira to sobie tylko jeździ z uśmiechniętą minką po Polsce
karcia ja nie myślę, ja wiem - z niejednego pieca chleb jadłem i mam pewne porównanie
Maru napisał/a:
Kierowca tira pracuje na akord, budowlaniec, pracuje na akord, i żadna osoba po studiach, czy pracująca na dniówkę nie zarobi więcej od nich
IMHO Maru można po studiach znaleźć pracę z dobrym wynagrodzeniem, ale fakt - obecna sytuacja związana z emigracją zarobkową sprawia, że łatwiej i szybciej można zarobić rękoma niż głową.
Maru, spoko to się zmieni jeszcze trochę czasu i nie będziemy robić po 12 godz. będzie lepiej, no chyba że ktoś zapłaci ekstra.Rodzina na tym skorzysta i my odpoczniemy{budowlańcy itp}
[ Dodano: 2007-06-03, 11:10 ] stanmarc, nie wierze że pracowałeś rękoma ;?to gdzie miałeś wtedy to co nosisz na karku-tylko sie nie obraz ale wydaje mi sie, a nawet jestem pewien że bez głowy i tego co w niej nie zrobisz interesu w żadnej branży
karcia ja nie myślę, ja wiem - z niejednego pieca chleb jadłem i mam pewne porównanie
stanmarc, nie mogę się z Tobą zgodzić.
Zawód kierowcy tira jest mi bardzo dobrze znany od dziecka i wiem, co to znaczy wyjeżdzać w trasy nawet na kilka tygodni, a tam pozwolić sobie na przepinki i błądzenie po Europie. Podaje akurat przykład transportu towarów między różnymi krajami, bo wydaje mi się, że właśnie o to Ci chodzi, kiedy mówisz o wysokich zarobkach w tym fachu.
Nawet nie wiesz jakiej nerwicy można się dorobić będąc kierowcą tira, bo prowadzenie takiej maszyny to raczej nie "wesoły autobus".
Skoro uważasz, że wiesz dużo na ten temat muszę jednak stwierdzić, że nie wiesz nic.
Myślę też, że właśnie Ci niewykształceni ludzie przyczynili się do tego, aby za ich ciężko zarobione i odkładane przez lata pieniądze dzieci mogły iść na studia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum