Wiek: 35 Dołączyła: 30 Maj 2007 Posty: 13 Skąd: ...
Wysłany: 2008-06-15, 18:10
najbardziej jestem zadowolona z usług w poddencie, także bardzo polecam:D i jak ktos już wyżej wspomniał p.Małgosie Podsiadłą-Winiecką, jak cos do wyrwania to jej męża (szybko, bez bólu) a leczenie p.Marciszewska bodajże nie wiem czy dobrze pamiętam nazwisko, sama u niej nie byłam, ale był mój brat i zadowolony;]
Poddent to komfort, miła obsługa i ceny adekwatne do usług:D:D
Wiek: 34 Dołączył: 30 Sie 2008 Posty: 5 Skąd: Masłowice/Wieluń
Wysłany: 2008-08-30, 22:35
Ja osobiście polecam p. Annę Rygas. Wieluń ul. Staszica naprzeciwko dworca PkS. Z cenami różnie ale w granicach do 70 zł, w zależności co Ci zrobi. Według mnie najlepszy stomatolog w mieście.
Ręce mi opadły, jak przeczytałem pozytywną opinię o dentystce trującej zęby. Jeszcze bardziej, gdy usłyszałem o wyrywaniu zębów, o którym świat już prawie zapomniał i praktykuje to w naprawdę wyjątkowych sytuacjach! Ale metody te funkcjonują, bo... są tanie i zwraca za nie Fundusz (dorzucając fakt, że i znieczulenie w większości wypadków nie jest refundowane, urządnikom Funduszu proponuję przyznać Złotą Palmę Sadysty).
Trafiłem tu chcąc uzyskać odpowiedź na pytanie jak w temacie i nadal nic nie wiem. Widzę że trzeba usługobiorców wieluńskiego rynku stomatologicznego trochę uświadomić - może rynek ten się polepszy, jeśli klient będzie bardziej wymagający?
Zatem nieco o współczesnej stomatologii z punktu widzenia laika, którego zaufanie do lokalnych stomatologów jakby osłabło i nieco na ten temat pogooglował, a teraz wiedzą tą się dzieli.
W zasadzie wejście do gabinetu powinno wyglądać tak:
- Dzień dobry. Czy macie w gabinecie parapastę?
- Absolutnie nie! Zamawiamy wyłącznie na specjalnie życzenie masochistów.
Parapasta, oparta na formalinie (kilkadziesiąt lat temu zdaje się używano arszeniku), czyli substancja do zatruwania zęba (dewitaliacji), została już ładnych parę lat temu odsądzona od czci i wiary jako niehumanitarna, wieloetapowa metoda leczenia kanałowego (poszukajcie tematu w googlach: endodoncja, parapasta, leczenie kanałowe). Mimo to tradycjonaliści nadal jej używają: pacjent, po powrocie do domu, przez kilka godzin chodzi z bólu po ścianach - po to tylko, żeby przy następnej wizycie, kiedy będzie usuwany nerw, nie skakał na fotelu dentysty. I wszyscy fachowcy od endodoncji są zgodni: PO CO! przecież można to zrobić za "jednym podejściem" w znieczuleniu miejscowym!
A zdarzają się przypadki, że jednokrotne "trucie" nie wystarcza (znam z autopsji). Poza tym parapasta nie ma żadnego znaczenia leczniczego, mówi się, że nawet jest szkodliwa dla organizmu! Podobno (jest to dla mnie nowość i ja nie znam osobiście takiego przypadku) stosuje się zamiennie środek dewitalizujący w połączeniu ze znieczulającym, przez co "trucie" podobno nie boli.
Faktem jest, że nowoczesne leczenie kanałowe robi się za jednym podejściem w znieczuleniu miejscowym (podobno robi tak PODDENT), jest jednak drobny problem: czyszczenie mikroskopijnych, często krętych kanałów, nie jest sprawą prostą i dziś do tego stosuje się skomplikowaną elektronikę, niełamliwe, giętkie tytanowe narzędzia, a przede wszystkim: mikroskopy endodontyczne, które pozwalające dokładnie widzieć, co się robi. Mniej nowoczesna metoda (bez mikroskopu) zaleca kontrolę rentgenowską przed i po opracowaniu zęba.
Wg mojego rozeznania na chwilę obecną w Wieluniu mikroskop ma je jedynie AQUADENT na Waryńskiego, a najbliżej Wielunia jest w Bełchatowie, Herbach, Łodzi, Gliwicach i Wrocławiu (cen nie znam, ale na pewno jak na wieluńskie zarobki mogą być lekko szokujące). Bez tej aparatury, jeśli ktoś ma kanały krzywe, nietypowe, a dentysta mimo braku sprzętu jest bardzo ambitny, leczenie kanałowe może, tak jak przed laty w moim przypadku zakończyć się utratą zęba u chirurga (z wcześniejszą aplikacją serii antybiotyków w najbardziej czułe miejsce ciała, o innych "atrakcjach" nie wspominając).
W internecie o jakości lokalnych usług niewiele się dowiemy. Jedynie AQUADENT z Os. Waryńskiego zaprezentował swój gabinet na tyle szczegołowo, i wiem, iż nie stosują archaicznych metod leczenia, a potwierdza to kolejka na pół roku dla nowych pacjentów. Reszta wieluńskich gabinetów i przychodni prezentuje jedynie informacje typu "naprawiamy zęby" w zbiorowych serwisach typu www.rynekmedyczny.pl, gdzie poza adresem i telefonem niczego specjalnego się nie dowiemy, nawet jaki lekarz gdzie leczy.
NIESTETY!
Ciekawostki stomatologiczne:
1. Wypełnienia (plomby) amalgamatowe. Co do szkodliwości rtęci w niej zawartej sprawa jest nadal dyskusyjna. Wiadomo jednak, że kiedy taka plomba jest usuwana (a wymieniać trzeba co 10 - 25 lat w zasadzie każdą plombę), na skutek podgrzewania przy piłowaniu rtęć paruje. A właśnie wdychane pary rtęci (nie sama rtęć) jest trująca.
2. Znieczulenia. Zamiast tradycyjnej igły ze strzykawką stosuje się obecnie aparaty, które wypluwają środek znieczulający z prędkością 700 km / godzinę, przez co przenika on do dziąsła jak przy klasycznym zastrzyku, ale podobno bezboleśnie.
3. "Wiercenie" sprężonym powietrzem, a w zasadzie metodą piaskowania (zob. piaskarka abrazyjna, abrazja). Ta metoda pozwala usunąć miękką, bo naruszoną przez próchnicę tkankę, zdrową pozostawiając nietkniętą. Jest bezbolesne, powodując jedynie wrażenie ucisku.
4. Szwedzki żel Carisolv (o którym słyszałem już 12 lat temu, ale nie znam jeszcze nikogo, kto miał z nim do czynienia). Dość czasochłonna, ale bezbolesna alternatywa wiercenia - założony do dziury w zębie powoduje rozpuszczenie tylko spróchniałej tkanki, kolejny zabieg to wydłubanie pozostałości i założenie plomby.
5. Witamina C. W dużych ilościach ma również działanie znieczulające (z informacji na stronach stomatologicznych).
6. Kolorowe plomby w mleczakach u dzieci. Pełna gama kolorów ma zachęcić dzieci do chodzenia do dentysty.
7. "Domowe", doraźne znieczulanie bolącego zęba. Niestety wszystkie powszechne środki przeciwbólowe są w przypadku bólu zęba nieskuteczne, poza trochę skuteczną Pyralginą (na receptę). Warto jednak w przypadku bólu łykać środki przeciwzapalne, żeby zahamować proces zapalny i dotrwać do nieuniknionej wizyty u stomatologa (niestety, z uwagi na interakcje, wykluczają one alternatywne znieczulenie się alkoholem).
Z praktyki wiem, że bardzo skuteczny jest wacik nasączony olejkiem goździkowym włożony do dziury w zębie, a nawet przyłożony na ząb czy dziąsło (choć pierwsze sekundy "zabiegu" mogą być przykre). Nie przesadzać z ilością - ściekajacy do gardła strasznie drapie, a język drętwieje (można rozcieńczyć w spirytusie).
Wnioski:
W warunkach Polski Powiatowej nie czekajcie aż dziura będzie duża. Z małymi poradzi sobie każdy dentysta, z dużymi - już niekoniecznie. I pada to na wzrok - patrzysz do portfela i nie widzisz pieniędzy
P.S.
1. Nie zadawajcie mi fachowych pytań - wszystko na ten temat wiem dzięki googlom.
2. Hm... A może by tak Jurka Owsiaka namówić do naprawy powiatowej stomatologii?...
Pomógł: 7 razy Wiek: 51 Dołączył: 05 Gru 2006 Posty: 516 Skąd: Z lasu
Wysłany: 2008-09-06, 20:16
ja też opierając się w całości na googlach wszedłem na cennik jednego z gabinetów i (jako laik) wywnioskowałem, że szybciej wyrwałbym zęba niż go leczył w takich cenach jak to oferują stołeczne gabinety. Przykład cennika http://www.bluedental.pl/...e-kanalowe.html z którego wynika, że kanałowe wyleczenie zęba przedniego kosztowałoby mnie 150pln usunięcie miazgi,80pln leki do kanału, 150pln wypełnienie kanału i oczywiście plomba, chyba na jedną powierzchnię 100pln- razem 480pln- sorry ale wolę zacofane ceny wieluńskie i jakąś tam parapastę bo na nowoczesną stomatologię raczej nie byłoby mnie stać a co do AQUADENT zachowam sporą rezerwę
Pomogła: 9 razy Wiek: 34 Dołączyła: 23 Cze 2007 Posty: 846 Skąd: z gabinetu Gendo
Wysłany: 2008-09-19, 14:16
Moja niepełnoletnia osoba pragnie się w najbliższym czasie wybrać do dentysty. Z tym, że ja to laik jestem i licze na wyjasnienie pewnych kwestii.
Do kogo?
Na fundusz czy prywatnie?
Jakie teraz jest stosowane wypełnienie w zębach? Ostatnio mi się o uszy obiło, że już w ogóle nie stosuje się plomb amalgatowych <tych srebrnych> To prawda?
Jesli jednak nie, to jaka jest cena plomb kompozytowych? <światłoutwardzalnych>
Ile się płaci za znieczulenie?
I czy pójdzie ktoś za mnie? xD
Aha, jak już mi kogoś polecacie to powiedzcie ile taka przyjemnośc mnie wykosztuje.
1. Jeśli dziura jest mała, to powienien sobie poradzić z tym każdy stomatolog (o ile nie jest lewus i nie przejawia skłonności sadystycznych). Problem zaczyna się komplikować w przypadku dużych dziur leczenia kanałowego - zob. tekst wyżej. Ale zawsze można zrezygnować i pójść do innego (no właśnie - którego?).
2. Przed 7 laty (?) znieczulenie za pomocą strzykawki kosztowało 20 zł (cena taryfikatora Funduszu). Ile teraz - nie wiem. Oczywiście, jak to w obiecanym przed 89 rokiem kapitaliźmie: skoro benzyna stale tanieje, to i chyba znieczulenie?
3. Amalgamat - na temat szkodliwości zob. dwa posty wyżej. Wiem z własnego doswiadczenia, że cztery 25 - letnie plomby amalgamatowe mają się dobrze, a moja psychika (google - > amalgamat, Alzcheimer) chyba też (przynajmniej tak mi sie wydaje, przynajmniej jak na polskie warunki sprawuje się nadzwyczajnie), a 14 - letnia światłoutwardzana została podżarta przez próchnicę. Choć trzyma sie dobrze, to wymaga ingerencji endodonty, co znalazło wyraz dwa posty wyżej....
4. Generalnie mówi się obecnie, że światłoutwardzalne (kolor dobierany do naturalnej barwy zęba) zakłada się z przyczyn estetycznych (a więc tam gdzie widać) - ale amalgamat niewątpliwie jest trwalszy. A ustawodawca już dawno powiedział: w ramach funduszu tylko amalgamat.
5. Co do pytania "do kogo w Wieluniu" - mam wrażenie, że pytanie to nadal pozostaje retorycznym.
7. Jedno jest niezmiennie pewne: lepiej teraz za pozbycie małej dziury zapłacić stówę (strzelam...), niż za 20 lat (albo mniej) z ośmiu stówkami (+ inflacja za 20 lat) w zębach pełzać na kolanach przed stomatologiem błagając o zarezerwowanie miejsca w kolejce do gabinetu bez parapasty.
P.S.
Zdrowe zęby, a wiec dobrze zmineralizowane, NATURALNIE mają kolor żółty. NIE BIAŁY.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Statystyki
Rejestracja
Zaloguj
Album
Download
Wieluń ul. Staszica naprzeciwko dworca PkS. Z cenami różnie ale w granicach do 70 zł, w zależności co Ci zrobi. Według mnie najlepszy stomatolog w mieście. 
bo na nowoczesną stomatologię raczej nie byłoby mnie stać 
a co do AQUADENT zachowam sporą rezerwę 
