R E K L A M A
P O R E K L A M I E

Wieluń - forum,adresy, informacje, reklama, kluby, restauracje, komunikacja, pkp, pks, ogłoszenia, praca,mapa, firmy, radio




Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia Strona Główna Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat :: Następny temat
Jaruzelski na posiedzeniu RBN
Autor Wiadomość
jozefina22 
Dojeżdża PKSem
jozefina22


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 08 Lut 2009
Posty: 216
Skąd: tutejsza
Wysłany: 2010-12-20, 17:37   

miko 005 napisał/a:
Shymool napisał/a:
Wkład "mieszkańca Wielunia" w walkę z komunizmem?

Jeśli mowa o jakimkolwiek wkładzie mieszkańców Wielunia i okolic w walkę z komunizmem w stanie wojennym, to i owszem możemy mówić, ale tylko na płaszczyźnie zakładów pracy, np. ZUGiL (z racji dużej ilości pracujących tam ludzi). Jednak po skończonej "dniówce", każdy spokojnie szedł do domu, żył i mieszkał w zaciszu domowego ogniska, śledząc wiadomości w radio, np. Wolna Europa ;)

No nie do końca miko....nie do końca. Wieluń to małe miasto i na obrzeżach wielkich wydarzeń...choć jak uczy doświadczenie II wojny światowej, niekoniecznie na obrzeżach.
Do rzeczy...
Naprawdę niewiele wysiłku kosztowało mnie odszukanie w sieci, wieluńskich śladów w wydarzeniach 1980/81/82. Trzeba tylko chcieć.....
Przeglądając więc np.listę internowanych można bez trudu odszukać mieszkańców Wielunia. Zwracają też uwagę osoby z Zduńskiej Woli, Łasku i Sieradza.
http://www.solidarnosc.or...url=internowani
Cytat:
Ostatnim akordem w procesie powstawania struktur organizacyjnych „Solidarności” na terenie Sieradzkiego było utworzenie, podczas walnego Zjazdu Delegatów Regionu w dniu 26. maja 1981 roku, Zarządu Regionalnego NSZZ „Solidarność” Ziemia Sieradzka. Jerzy Teluk został wybrany przewodniczącym Prezydium Regionu zaś Stefan Rudzki jego zastępcą. Skład Prezydium uzupełniali Zenon Barton, Jadwiga Płuska, Jan Wolicki, Marian Pertkiewicz, Bogdan Błaszczyk, Władysław Kluczkowski oraz Adam Wankiewicz. Powstały na bazie zlikwidowanych MZT w Sieradzu oraz w Zduńskiej Woli, Zarząd Regionalny Ziemia Sieradzka działał podobnie jak Delegatura ZR Ziemia Łódzka w Zduńskiej Woli do momentu wprowadzenia stanu wojennego.

http://www.sierpien1980.p...61/Sieradz.html
Przedstawiciele z Wielunia byli także na historycznym zjeździe Solidarności w grudniu 1981 roku.....a Jerzy Teluk, jak się dowiedziałam, był członkiem Komisji Krajowej NSZZ Solidarność.
Cytat:
Jednak po skończonej "dniówce", każdy spokojnie szedł do domu, żył i mieszkał w zaciszu domowego ogniska, śledząc wiadomości w radio, np. Wolna Europa

Jak widać miko, nie każdy....
Warto czasami pogmerać w sieci.... :roll:
_________________
Głupota, to pewien rodzaj używania mózgu.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
miko 005 
WIELUNIAK



Pomógł: 42 razy
Wiek: 58
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 4309
Piwa: 76/53
Skąd: wieluń
Wysłany: 2010-12-20, 19:21   

jozefina22, jest tam kilka nazwisk z Wielunia, Skomlin jedno nazwisko i Mokrsko też jedno. A zwróciłaś uwagę na okres tego internowania ;) Zabrani w dniu ogłoszenia stanu wojennego, pewnie bardziej prewencyjnie, niż jako prawdziwi wrogowie ustroju :P , wypuszczeni po miesiącu . Jedynie pan Teluk, jako osoba najwyżej postawiona w Solidarności, posiedziała kilka miesięcy.
Wtedy Wieluń mieścił się w granicach PRL-u, więc nie można było uniknąć tego wszystkiego co spotkało całą Polskę. Jednak skala tego zjawiska w Wieluniu, a w dużych miastach, to już sama przyznasz, rzecz mało porównywalna, prawda?

Ale każdy ma prawo ponarzekać na co mu się tylko podoba, Ty akurat na stan wojenny i pana Jaruzelskiego. Przecież niech ta walka, np. pana Teluka, o demokrację nie idzie w końcu na marne ;)
_________________
Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
ourson 
Moderator


Pomógł: 46 razy
Wiek: 44
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 3905
Piwa: 79/18
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2010-12-20, 20:03   

tomow, co ma oznaczać zdanie (z Twojego blogu):

Cytat:
Rekonesans Jaruzelskiego w przestrzeni publicznej jest błędem.
?
_________________
Ludzie dzielą się na tych, którzy lubią koty i na pokrzywdzonych przez los...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
jozefina22 
Dojeżdża PKSem
jozefina22


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 08 Lut 2009
Posty: 216
Skąd: tutejsza
Wysłany: 2010-12-20, 21:08   

miko 005 napisał/a:
j(...)A zwróciłaś uwagę na okres tego internowania ;) Zabrani w dniu ogłoszenia stanu wojennego, [b]pewnie bardziej prewencyjnie, niż jako prawdziwi wrogowie ustroju :P , wypuszczeni po miesiącu . Jedynie pan Teluk, jako osoba najwyżej postawiona w Solidarności, posiedziała kilka miesięcy.
Wtedy Wieluń mieścił się w granicach PRL-u, więc nie można było uniknąć tego wszystkiego co spotkało całą Polskę. Jednak skala tego zjawiska w Wieluniu, a w dużych miastach, to już sama przyznasz, rzecz mało porównywalna, prawda?
(...)

Oczywiście, że skala z dużymi miastami nieporównywalna. Jak mogło być inaczej ? Takie miasto jak Wieluń miało być zarzewiem buntu przeciw komuchom ? Sam zapewne w to nie wierzysz.
Co do reszty....tekstu z ikonkami ;) . Wiesz....teraz to każdy może pisać swoje lekceważące " ;) " W zimę 1981/82 ludzie aresztowani nie wiedzieli czym się to skończy i tego też nie wiedziały ich rodziny. Do śmiechu i kpin nikomu zapewne nie było. Dziś odwaga potaniała i to bardzo.... Parę miesięcy.....no pewnie...to takie "wczasy" były.... :roll:
Czy zaś walka poszła na marne ? Nie sądzę, bo w jej wyniku możesz swobodnie wyrażać swoje poglądy i jeszcze parę innych rzeczy, o których się wtedy strajkującym nawet " nie śniło". Pamiętaj miko, że za nieprawomyślne słowa ludzie w stanie wojennym ginęli....bo właśnie wolnego słowa Jaruzel bał się najbardziej.
Swoim kpiącym tonem....rozczarowujesz mnie miko..... :oops:
_________________
Głupota, to pewien rodzaj używania mózgu.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
ilin 
Ma stragan na targu


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 03 Paź 2009
Posty: 641
Skąd: XXXXXXXXXXXXXXX
Wysłany: 2010-12-21, 12:16   

Tylko jak wtedy ktoś napisał farbą na murze np: "Polska walczy" to jeśli już został złapany co się rzadko zdarzało(bo milicja oko przymykała) to dostał pałą przez grzbiet i szedł do domu.

Dzisiaj nie dość że jest obciążony finansowo w sposób niewspółmierny do szkód to od pały tez się nie wywinie.

Nie mówiąc o powszechnej inwigilacji spoleczeństwa poprzez systemy kamer ,informatyczne itp.

Mamy wolność jak jasna ch*.

Pewnie wielu z tamtych internowanych ludzi nie o taką Polskę walczyło jaką dzisiaj mamy.
Rozgrabioną ,uzależnioną od korporacji, o prawie które jest podporządkowane Brukseli o spaczonej moralności ,indoktrynowanej przez potentatów medialnych,powszechnym rozwarstwieniu społecznym itd.
_________________
"Dziś przyszedł czas, by powiedzieć Polakom, że muszą się wyrzec swojej polskości" - J.Palikot
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
miko 005 
WIELUNIAK



Pomógł: 42 razy
Wiek: 58
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 4309
Piwa: 76/53
Skąd: wieluń
Wysłany: 2010-12-21, 12:57   

jozefina22 napisał/a:
Swoim kpiącym tonem....rozczarowujesz mnie miko..... :oops:

Oj, w takim razie przepraszam, i obiecuję solidną poprawę ;)
Szczerze mówiąc, nie kpiłem nigdy i nie śmiałbym kpić kiedykolwiek z tamtych czasów. Chociażby na pamięć ludzi, którzy zginęli w owym czasie.

Faktem jest, że ostatnie moje zdanie nosi znamiono sarkazmu, ale tylko dlatego, że już trochę męczą mnie te wszystkie rzeczy, które wygaduje się na temat samego stanu wojennego i pana Jaruzelskiego.
Mija tyle lat, było i jest tyle prawicowych i demokratycznych rządów, a żaden z nich nie może poradzić sobie z osądzeniem generała. Może po prostu nie ma podstaw, solidnych dowodów na to, aby to uczynić?

Pamiętasz takiego gościa jak Nicolae Ceaucescu?
Cytat:
Jak przypomina agencja AFP, pomiędzy pierwszymi manifestacjami przeciwko rządzącemu wówczas Rumunią reżimowi Nicolae Ceausescu, które odbyły się 15 grudnia,


Nicolae Ceaucescu z żoną Eleną, minuty przed egzekucją

a straceniem komunistycznego dyktatora dziesięć dni później, w starciach i protestach w całym kraju zginęło ponad 1100 ludzi. Ponad 3 tys. zostało rannych.

Źródło - interia.pl

Zobacz jaka tam była dyktatura, skoro zwykły żołnierz nie wytrzymał napięcia, i zaczął strzelać do nich zanim jeszcze uformował się pluton egzekucyjny. Gdyby takim samym obrońcą ustroju okazał się nasz generał, to czy dzisiaj byłby jeszcze wśród żywych? Wątpię.

Dlatego czując już trochę bezsilność w ukazywaniu tego, że jednak nasi ówcześni decydenci byli bardzo umiarkowani w zaangażowaniu bronienia ustroju, od czasu do czasu reaguję właśnie takimi troszkę sarkastycznymi wstawkami, jak to, które Cię tak zbulwersowało. Jeszcze raz przepraszam.


ilin, mówisz o zjawisku, które dzisiaj nazywamy wandalizmem. A to już jest negatywne zjawisko. Kiedyś znak Polska Walcząca, lub temu podobne, miały swoje znaczenie. Dzisiejsze bazgroły, po świeżo odnowionych elewacjach budynków, trudno nazwać inaczej jak tylko tak jak wyżej wspomniałem. I to się niestety nadaje do wyciągania odpowiednich represji.
Tak samo monitoring, to potrzeba czasu, bo ta wolność jakoś nam, co poniektórym oczywiście, tak w głowach poprzewracała, że trzeba to monitorować dla bezpieczeństwa pozostałych obywateli ;)
_________________
Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Ostatnio zmieniony przez miko 005 2010-12-22, 11:59, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
ilin 
Ma stragan na targu


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 03 Paź 2009
Posty: 641
Skąd: XXXXXXXXXXXXXXX
Wysłany: 2010-12-21, 15:26   

Przepraszam bardzo ale w świetle ówczesnego prawa to też było przestępstwo.
A może w tamtych czasach wandale nie istnieli ?
Co by się stało gdyby ktoś w geście patriotycznym zerwał i potargał niebieska flagę z gwiazdkami przy jakimś urzędzie ?

Trzeba być konsekwentnym i obiektywnym.
_________________
"Dziś przyszedł czas, by powiedzieć Polakom, że muszą się wyrzec swojej polskości" - J.Palikot
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
cogito 
Mieszka pod Wieluniem


Pomógł: 12 razy
Dołączył: 15 Lis 2005
Posty: 883
Piwa: 12/4
Skąd: Planeta Ziemia
Wysłany: 2010-12-21, 20:13   

jozefina22 napisał/a:

Czy zaś walka poszła na marne ? Nie sądzę, bo w jej wyniku możesz swobodnie wyrażać swoje poglądy i jeszcze parę innych rzeczy, o których się wtedy strajkującym nawet " nie śniło".

Swobodne wyrażanie poglądów nikomu nie zapewni dobrobytu, a nawet choćby tylko pełnej miski jedzenia. Chyba, że będzie to sposób na życie. Dostatnie życie.
Masz rację w stwierdzeniu, że
Cytat:
się wtedy strajkującym nawet " nie śniło".

Tylko co im się nie śniło? Chyba nie bezrobocie, niewolnicza praca za minimum, problemy mieszkaniowe, ze służbą zdrowia, rosnące ceny itp, itd. Oni wierzyli, że będzie lepiej, ale nie wiedzieli, na czym to miało polegać.
Tak się składa, że byłem blisko wydarzeń, jakie miały miejsce w czasie stanu wojennego, na Wybrzeżu. Znałem i znam do dzisiaj działaczy ówczesnej "Solidarności". Nieliczni "zrobili" karierę. W większości nie wszystkim później się dobrze ułożyło. Zostali zapomniani. Przykładem niech będzie śp. Walentynowicz. Ale są inni, miej znani, którzy również dzielnie walczyli. Ale o co? O to, że ich miejsca pracy przestały istnieć? Że dzisiaj nie mogą związać przysłowiowego końca z końcem?
Niedawno pewnej osobie niepełnosprawnej (niewidząca) pomagałem w pisaniu pracy dyplomowej. Temat między innymi poruszał działalność związków zawodowych w latach 1945-1989. Oprócz ogólnie dostępnych materiałów, część tej pracy oparta była o relacje uczestników strajków. Nie wchodząc w szczegóły osoby te potwierdziły to, co napisałem powyżej. Robotnicy nie byli organizatorami strajków, ale opozycjoniści, którzy przeniknęli w struktury związkowe, aby na plecach robotników dostać się do władzy. Dzisiaj pod domem gen. Jaruzelskiego co roku zbierają się frustracji, którzy wprawdzie byli internowali, ale nie zostały im wynagrodzone krzywdy, jak tym, co znaleźli się na świeczniku.
Cytat:
Pamiętaj miko, że za nieprawomyślne słowa ludzie w stanie wojennym ginęli....bo właśnie wolnego słowa Jaruzel bał się najbardziej.

Używasz uogólnień i podgrzewasz atmosferę pisząc "ginęli ludzie". To działa na wyobraźnię, ale czy jest to prawda? Może podasz ilu ludzi zginęło w czasie stanu wojennego za - jak to określasz -"nieprawomyślne słowa"? A ilu mogło zginąć, gdyby stanu nie wprowadzono? Ta liczba jest nieznana, ale mogło tak być. Nie wiem czy dla Ciebie, ale dla mnie każda śmierć jest jednakowa i nie ma znaczenia, po której stronie ginęli by ludzie.
Nie rozumiem Polaków katolików, którzy zamiast miłować bliźniego, a nawet nieprzyjaciół swoich, pałają żądzą zemsty. Szydzą przy tym z prezydenta Komorowskiego, który zacytował słowa "...i odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom"...
Nawet w świetle obowiązującego prawa istnieje domniemanie niewinności do czasu, aż nie zostanie osądzony i zapadnie prawomocny wyrok. Ale w Polsce wszystko musi być na odwrót. Najlepiej by było od razu wsadzić gen. Jaruzelskiego do więzienia i niech tam czeka na proces.
Jeżeli ktoś tak uważa, to znaczy, że niczym nie różni się od "komunistów", których tak nienawidzi.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
jozefina22 
Dojeżdża PKSem
jozefina22


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 08 Lut 2009
Posty: 216
Skąd: tutejsza
Wysłany: 2010-12-21, 22:56   

cogito napisał/a:

Tylko co im się nie śniło? Chyba nie bezrobocie, niewolnicza praca za minimum, problemy mieszkaniowe, ze służbą zdrowia, rosnące ceny itp, itd. Oni wierzyli, że będzie lepiej, ale nie wiedzieli, na czym to miało polegać.
Tak się składa, że byłem blisko wydarzeń, jakie miały miejsce w czasie stanu wojennego, na Wybrzeżu. Znałem i znam do dzisiaj działaczy ówczesnej "Solidarności". Nieliczni "zrobili" karierę. W większości nie wszystkim później się dobrze ułożyło. Zostali zapomniani. (....) Robotnicy nie byli organizatorami strajków, ale opozycjoniści, którzy przeniknęli w struktury związkowe, aby na plecach robotników dostać się do władzy. Dzisiaj pod domem gen. Jaruzelskiego co roku zbierają się frustracji, którzy wprawdzie byli internowali, ale nie zostały im wynagrodzone krzywdy, jak tym, co znaleźli się na świeczniku.

Używasz uogólnień i podgrzewasz atmosferę pisząc "ginęli ludzie". To działa na wyobraźnię, ale czy jest to prawda? Może podasz ilu ludzi zginęło w czasie stanu wojennego za - jak to określasz -"nieprawomyślne słowa"? A ilu mogło zginąć, gdyby stanu nie wprowadzono? Ta liczba jest nieznana, ale mogło tak być.(...)
Nie rozumiem Polaków katolików, którzy zamiast miłować bliźniego, a nawet nieprzyjaciół swoich, pałają żądzą zemsty. Szydzą przy tym z prezydenta Komorowskiego, który zacytował słowa "...i odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom"...
(...)Najlepiej by było od razu wsadzić gen. Jaruzelskiego do więzienia i niech tam czeka na proces.
Jeżeli ktoś tak uważa, to znaczy, że niczym nie różni się od "komunistów", których tak nienawidzi.

No...cogito....nie nakręcaj się za bardzo.... :wink:
"Wtrętu" o katolikach mogłam się spodziewać, wszak pisał cogito....a jemu się wszystko z "paskudnymi" katolikami kojarzy.... :wink:
Tak pokrótce.
1. Bezrobocie.....no tak, jak jego nie brali pod uwagę, to znaczy, nie mieli pojęcia o kapitalizmie, wszak do niego za wszelką cenę dążyli ( ci bardziej światli ) zaś reszta zapewne żyła w przeświadczeniu dążenia do jakiegoś "raju", gdzie każdy ma pracę i zarobki, bez względu na to co sobą reprezentuje i jaką pracę może wykonywać. Biorąc, to jednak pod uwagę, widać mimo wszystko, tamtego ustroju mieli po dziurki w nosie....bo tak w nim było "wspaniale" :-)
2. Służba zdrowia, rosnące ceny....cogito....PRL był tych przywar pozbawiony ? Wiesz jaka była inflacja za PRL ? Wiesz co był wart komunistyczny pieniądz ? Wiesz jaki był za PRL poziom służby zdrowia ? Dostęp do leków, sprzętu i czego tam jeszcze ? Widzę, że chyba nie....
3. To, że część nie wiedziała "na czym to ma polegać" to oczywiste. O rewolucji zjadającej swoje dzieci nie słyszałeś ? Nie wiedzieli, ale mimo to, wykonywali "skok w nieznane", bo tak im dobrze było w PRL....?
4. Możesz podać nazwiska tych działaczy dawnej Solidarności, których znasz ? Nie liczni zrobili kariery....a to Solidarność powstała i było w niej ok 9 mln. członków, bo wszyscy chcieli robić kariery ? No popatrz...nie wiedziałam, ciekawe rzeczy piszesz cogito.
5. Lista ofiar stanu wojennego jest dostępna w sieci. Znasz ją zapewne, skoro masz tylu znajomych działaczy z dawnej Solidarności. Jest dokładnie, tak jak piszesz...każda śmierć jest sobie równa. Tu między nami pełna zgoda. Co do śmierci za wolne słowo, to poniósł za nie śmierć każdy zabity przez ZOMO, Milicję lub tzw. "nieznanych sprawców" Sztandarowym tego przykładem jest ks. Popiełuszko, którego zabili siepacze "człowieka honoru" gen PRL Kiszczaka. Ofiary były też po stronie sił milicyjno-wojskowych, ( też tragiczne i niepotrzebne)
6. Pod domem Jaruzelskiego zbierają się "
Cytat:
frustracji, którzy wprawdzie byli internowali, ale nie zostały im wynagrodzone krzywdy"
:roll:
No to, chyba widzimy różne obrazy....i z różnych źródeł czerpiemy wiedzę, bo pod domem generała głównie gromadzi się młodzież....Ich za komuny na świecie nie było lub byli w żłobku....uprawiasz demagogię cogito....lub jak brak argumentu, to stwarzasz własne... :roll:
7. Co to twoich wątpliwości, ilu mogło zginąć, gdyby nie stan wojenny, tego nie wiemy i się nigdy nie dowiemy. Równie uprawiona będzie teza, ilu by nie zginęło, gdyby stanu wojennego nie wprowadzono. Czysta dywagacje i teoretyzowanie.
8. Miłować bliźniego.... żądza zemsty....nad Jaruzelskim...cogito, co Ty pleciesz...
Taka żądza, że po ponad 20 latach wolnej Polski, biedny, zaszczuty Jaruzelski plącze się po salonach prezydenckich a pono niezawisłe sądy nie potrafią wydać jasnego i rozstrzygającego wyroku o winie lub nie tego komunistycznego generała ? Gdy Jaruzelski był dyktatorem stanu wojennego, "niezawisłe" PRLowskie sądy wsadzały na długoletnie więzienia po kilkugodzinnym "procesie" za "bele co". Wystarczyło krzyknąć "wrona skona" i dać się złapać. O przykłady nie pytaj, bo skoro znasz tylu opozycjonistów, to masz w tym zakresie szeroką wiedzę, prawda ?
9. Wybaczanie.... :-) Warunkniem wybaczenia, jest wyznanie winy...i szczery żal za "grzechy" Prawda ? Jaruzelski zaś spełnił te "kryteria" dość wybiórczo....
Aha....i jeszcze jedno....wybaczenie, wybaczeniem, ale osądzenie czynów , to już nieco inna rzecz i innej jurysdykcji podlega. Prawda, cogito ?
10. Pan prezydent Komorowski ma prawo wybaczać, jako obywatel, ale....jest Prezydentem RP a to już nieco zmienia ogląd problemu. Nie czyń z niego wzorca "dobrego" katolika, bo ta jego dobroć jest dość wybiórcza......i jego wiara, nie przeszkadzała mu szkalować swojego poprzednika, bez żadnych oporów i wyrzutów sumienia. :lol:
11. Swoją ocenę Jaruzelskiego już poprzednio opisałam, nie myl tylko cogito prawa do oceny z żądzą zemsty....bo to całkowicie odmienne sprawy. Jaruzelski i tak dobrze wie, że w swoim zakłamanym życiu opowiedział się po ciemnej stronie mocy..... Dziś tylko usilnie próbuje zamazać swoją przeszłość, w której jest wiele ciemnych plam. Nie uważam jednak, że czynił "same zło". To pozwala mi twierdzić, że należy mu dać spokój. Osądzi go już inna instancja, zapewne w nie tak dalekiej przyszłości. Jak każdego zresztą.
_________________
Głupota, to pewien rodzaj używania mózgu.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
ilin 
Ma stragan na targu


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 03 Paź 2009
Posty: 641
Skąd: XXXXXXXXXXXXXXX
Wysłany: 2010-12-22, 08:15   

Zapominasz Józefino a może nie wiesz (do czego masz prawo) nieco innym wizerunkiem kapitalizmu karmiły nas rozgłosnie Radio Wolna Europa czy Głos Ameryki a nieco innego się dorobiliśmy.

Ten u nas to bardziej przypomina ten przez teoretyków komunistycznych opisywany.
_________________
"Dziś przyszedł czas, by powiedzieć Polakom, że muszą się wyrzec swojej polskości" - J.Palikot
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
miko 005 
WIELUNIAK



Pomógł: 42 razy
Wiek: 58
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 4309
Piwa: 76/53
Skąd: wieluń
Wysłany: 2010-12-22, 11:55   

jozefina22 napisał/a:
Nie liczni zrobili kariery....a to Solidarność powstała i było w niej ok 9 mln. członków, bo wszyscy chcieli robić kariery ? No popatrz...nie wiedziałam,

jozefina22, ma chwilę zatrzymajmy się na tym wątku. cogito twierdzi, że;
cogito napisał/a:
Robotnicy nie byli organizatorami strajków, ale opozycjoniści, którzy przeniknęli w struktury związkowe, aby na plecach robotników dostać się do władzy.

I to jest meritum całego zagadnienia. Za czasów Gierka, Jaroszewicza, Jabłońskiego, czy w końcu Jaruzelskiego, mówiliśmy o ... PRL-owskiej propagandzie .
A jak nazwiesz to, co wtedy przyciągnęło owe ok. 10 mln. ludzi do Solidarności? Naród zachłysnął się pragnieniem lepszego bytu, bytu który obiecywali ci, o których właśnie wspomina cogito.
W końcu czar prysł, ludzie zrozumieli, że stali się tylko narzędziem w rękach nielicznych, zrozumieli, że padli ofiarą fałszywych obietnic, agitacji, propagandy. Tak, tak, to też propaganda, tylko trzeba jej nadać odpowiednią nazwę, nie wiem, może ... propaganda ludzkiej naiwności Jak myślisz?
I dlatego na dzień dzisiejszy, z tych prawie 10 mln zrobiło się ok 600 tys. członków. Możesz to jakoś wytłumaczyć? Bo skoro to dzisiaj, to istny raj , to dlaczego z tego raju ludzie odchodzą? (mówię tutaj o ruchu solidarnościowym, który był wtedy drzwiami do lepszego jutra)

jozefina22, mówisz o służbie zdrowia, o dostępności do lekarstw, szpitalnych łóżek, itp. Nie wiem co jest gorsze; umierać w świadomości, że przegrało się swoje życie bo ... bo tego po prostu nie było, i wiedzieli o tym wszyscy. Czy bardziej boli fakt, że trzeba umierać, bo np. NFZ doszedł do wniosku, że nie zrefunduje leku osobie starszej, bo już się nie opłaca w nią inwestować, albo zamyka oddział szpitalny, bo ten wyczerpał już limit na dany rok. A ty pacjencie miej żal do Pana Boga, że zachorowałeś pod koniec roku, a nie na początku.
Ja nie twierdzę, że było idealnie ;) ale było przynajmniej takie odczucie, że walczy się o każde istnienie. Dzisiaj za to, daje się ewidentnie odczuć, że ktoś ma nas, szarych obywateli głęboko w ... :571:

Tak samo jeśli mówimy o życiu codziennym. Kiedyś to ludzie mieli pieniądze, a nie mieli okazji ich wydać (tylko ocet na półkach ;) ). Chociaż jakoś każdy sobie radził :razz: Dzisiaj towaru jest tyle, ile tylko dusza zapragnie, ale niestety przeciętnemu Polakowi leci tylko ślinka, bo widzi to wszystko, a nie ma za co kupić.

Właśnie obchodziliśmy okrągłą rocznicę zamieszek na Wybrzeżu, zamieszek które były spowodowane wzrostem cen żywności. A co się wyprawia dzisiaj? Są podwyżki, o których już się nawet nie mówi, bo nie warto :shock: .

Tak samo jak nie warto oglądać się z siebie, był taki czas, były takie wydarzenia. Po prostu historia. Gdzie dowody pozwalały, winnych ukarano. A szukanie tylko czegoś w niczym, i to po tylu latach, to nic innego jak następna fala propagandy ludzkiej naiwności, która ma skutecznie odwrócić uwagę społeczeństwa od tego co się wyprawia dzisiaj, a którego autorami są ci, którzy wtedy podobne czyny do dzisiejszych, własnych, tak mocno piętnowali i domagali się w związku z tym przewrotu.
_________________
Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
cogito 
Mieszka pod Wieluniem


Pomógł: 12 razy
Dołączył: 15 Lis 2005
Posty: 883
Piwa: 12/4
Skąd: Planeta Ziemia
Wysłany: 2010-12-22, 21:32   

jozefina22 napisał/a:

No...cogito....nie nakręcaj się za bardzo.... :wink:
"Wtrętu" o katolikach mogłam się spodziewać, wszak pisał cogito....a jemu się wszystko z "paskudnymi" katolikami kojarzy.... :wink:

Jeżeli chodzi o nakręcanie, to jesteś w tym mistrzynią. Ja napisałem to, co widziałem na własne oczy i słyszałem na własne uszy. Od dawien dawna mieszkam od Trójmiasta w odległości nie większej jak rzut beretem. Ty opierasz się na przekazie osób trzecich lub korzystasz z dostępnych publikacji. Te zawsze będą tendencyjne.
Nie odniosę się do Twoich stwierdzeń, gdyż będzie to przelewanie z pustego w próżne. Przecież nie będę Tobie udowodniał ile po wojnie zbudowano zakładów pracy, szkół, szpitali, mieszkań komunalnych i zakładowych itp, itd. Ty wiesz lepiej, bo pamiętasz jak wyglądał Wieluń zaraz po wojnie i co zbudowała "komuna". Częściowo wyręczył mnie w tym Miko 005 oceniając realnie dzisiejszą rzeczywistość. Zatrzymam się jedynie na tym:
Cytat:
No to, chyba widzimy różne obrazy....i z różnych źródeł czerpiemy wiedzę, bo pod domem generała głównie gromadzi się młodzież....Ich za komuny na świecie nie było lub byli w żłobku....uprawiasz demagogię cogito....lub jak brak argumentu, to stwarzasz własne...

Masz rację. Widocznie według Twojej oceny facet, którego pokazywała telewizja, w czasie strajków i stanu wojennego był niemowlakiem mającym pecha, bo go internowano. Oczywiście była tam również młodzież, ale przecież frustraci też mają dzieci.
I to jest smutne, że ten jad nienawiści przekazuje się z pokolenia na pokolenie, zamiast nauczyć wyciągania wniosków z historii i budować przyszłość bez tych narodowych przywar. Polecam film "Sami swoi".
Jeżeli wspomniałem o katolikach to nie dlatego, że jestem antyklerykałem. Zwróciłem tylko uwagę, jakie to "wartości chrześcijańskie" reprezentują katolicy. Skojarzenie jak najbardziej właściwe, bo obnoszenie się ze swoją wiarą w Boga, a jednocześnie nie stosowanie się do Dekalogu jest hipokryzją i obłudą.
Faktycznie widzimy różne obrazy. Jak dostrzegam wsie po PGR-owskie, głodne dzieci, brak mieszkań komunalnych dla najbiedniejszych, oczekiwanie miesiącami na swoją kolejkę przez ludzi schorowanych i starszych w przychodniach specjalistycznych, bezrobotnych nie mogących znaleźć pracę, bo w mieście otwarto następny market zamiast kłaść nacisk na powstawanie zakładów pracy. Dostrzegam pogłębiający się podział na bogatych i biednych. Ty widzisz wszystko na różowo. Widocznie to kwestia wady wzroku.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
jozefina22 
Dojeżdża PKSem
jozefina22


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 08 Lut 2009
Posty: 216
Skąd: tutejsza
Wysłany: 2010-12-23, 00:02   

miko 005 napisał/a:
(...)
A jak nazwiesz to, co wtedy przyciągnęło owe ok. 10 mln. ludzi do Solidarności? Naród zachłysnął się pragnieniem lepszego bytu,(...)
I dlatego na dzień dzisiejszy, z tych prawie 10 mln zrobiło się ok 600 tys. członków. Możesz to jakoś wytłumaczyć? Bo skoro to dzisiaj, to istny raj , to dlaczego z tego raju ludzie odchodzą? (mówię tutaj o ruchu solidarnościowym, który był wtedy drzwiami do lepszego jutra)

miko....tych 10 milionów zwyczajnie miało odwagę, by publicznie pokazać, jak ma dość PRLu i socjalistycznej ojczyzny z jej całą nędzą, obłudą i zakłamaniem. Na każdym niemal kroku, szczególnie w życiu publicznym. Dziś każdy ma szanse, tylko trzeba nie biadolić a zasuwać, ucząc się, pracując, szkoląc i rozwijając. Samo nic nikomu nie spadnie, jak manna z nieba. Widać jeszcze spora część ludzi w naszym kraju ma syndrom zwierzaka, co to całe życie spędził w klatce (PRL) a po jej otwarciu zupełnie nie wie co robić....dookoła pełno wszelakich dóbr...a ono mimo otwartej klatki, dalej w niej siedzi i czeka aż mu żarcie przyniosą.

Cytat:
jozefina22, mówisz o służbie zdrowia, o dostępności do lekarstw, szpitalnych łóżek, itp.(...)

O służbie zdrowia PRL, lepiej nic nie pisz....skoro był taki raj...to popatrz na średnią życia ludzi dziś i za PRL....wiesz może dlaczego ta różnica ?

Cytat:
Tak samo jeśli mówimy o życiu codziennym. Kiedyś to ludzie mieli pieniądze, a nie mieli okazji ich wydać (tylko ocet na półkach ;) ). Chociaż jakoś każdy sobie radził
(...)
Jasne...i to szczęście na twarzy przechodnia z rolką papieru toaletowego na szyi....
Każdy sobie radził...znaczy kombinował, by tego wyraźniej nie nazwać. Złodziejstwo wszak kwitło, wtedy mówiło się "da się załatwić " Oczywiście, nie winię za tę patologię ludzi, tylko chory system, który ich do tego zmuszał, bo by nie przeżyli.
Cytat:
Właśnie obchodziliśmy okrągłą rocznicę zamieszek na Wybrzeżu, zamieszek które były spowodowane wzrostem cen żywności. A co się wyprawia dzisiaj? Są podwyżki, o których już się nawet nie mówi, bo nie warto (...)

No bo mamy wolny rynek, jest popyt, jest podaż i tam takie inne ;-)
Planowo zaś wzrastają ceny w firmach państwowych....wszak rady nadzorcze muszą się wyżywić i dziury budżetowe trza łatać.... :wink:
cogito napisał/a:
Od dawien dawna mieszkam od Trójmiasta w odległości nie większej jak rzut beretem.

Rzeczywiście, argument jest nie do odparcia......ale, wiesz...pytałam z ciekawością o konkrety...a tych zwyczajnie w Twoim poście nie widzę.
Cytat:
nie będę Tobie udowodniał ile po wojnie zbudowano zakładów pracy, szkół, szpitali, mieszkań komunalnych i zakładowych itp, itd. Ty wiesz lepiej, bo pamiętasz jak wyglądał Wieluń zaraz po wojnie i co zbudowała "komuna".

Jasne...zbudowano masę rzeczy, szczególnie jak się porówna z ....np. czym cogito... może z takim krajem jak Niemcy ? Hiszpania ? ( taka "bogata" przed wojną ). Bijesz rekordy demagogii cogito i wyciągasz argumenty już wielokrotnie obalone, dla każdego, kto ma oczy szerzej otwarte. Wieluń po wojnie, za komuny i dziś... Ja wiem, jak wyglądał po 40 latach komuny...i widzę jak wygląda po 20 latach RP.... Ty to widzisz ?
Cytat:
Oczywiście była tam również młodzież, ale przecież frustraci też mają dzieci.

:grin: To stwierdzenie jest genialne cogito....nie wpadła bym na to.....
I jeszcze, tam pod willą generała zbierają się sami frustraci i ich dzieci ? Aha....... :)
Cytat:
Jak dostrzegam wsie po PGR-owskie, głodne dzieci, brak mieszkań komunalnych dla najbiedniejszych, oczekiwanie miesiącami na swoją kolejkę przez ludzi schorowanych i starszych w przychodniach specjalistycznych, bezrobotnych nie mogących znaleźć pracę, bo w mieście otwarto następny market zamiast kłaść nacisk na powstawanie zakładów pracy. Dostrzegam pogłębiający się podział na bogatych i biednych. Ty widzisz wszystko na różowo. Widocznie to kwestia wady wzroku.

Wsie PGR-owskie.... Może w takim razie napiszesz czym były PGRy ? Niecierpliwie czekam, bo wiesz....Ty z racji zasiedzenia "o rzut kamieniem" od Trójmiasta, jesteś specem , to ja z racji kilkuletniego bytowania "o rzut kamieniem" od PGRu jestem w tej dziedzienie specjalistką. Czekam.
Nie pisz mi tu cogito dyrdymałów, że za PRL nie było biednych dzieci.... była nędza, smród i ubóstwo. Problem w tym, że oficjalnie był raj i byliśmy 7-8 potęgą gospodarczą na świecie. Mam nieodparte wrażenie, że wierzyłeś w te bzdury...bo takich używasz argumentów.

Cytat:
Ty widzisz wszystko na różowo. Widocznie to kwestia wady wzroku.

Zgrabna figura słowna, ja się odwdzięczę cogito cytatem na temat :
Cytat:
Homo sovieticus (łac. Człowiek radziecki) – spopularyzowane w Polsce przez ks. Józefa Tischnera określenie człowieka przyzwyczajonego do komunistycznej formuły państwa , oczekującego , że od państwa otrzyma pracę, opiekę socjalną , zdrowotną i inną w zamian za płacenie podatków. Autorem sformułowania był rosyjski pisarz i socjolog Aleksandr Zinowjew.

Homo sovieticus – wg Tischnera – to zniewolony przez system komunistyczny klient komunizmu – żywił się towarami, jakie komunizm mu oferował. Trzy wartości były dla niego szczególnie ważne: praca, udział we władzy, poczucie własnej godności. Zawdzięczając je komunizmowi, homo sovieticus uzależnił się od komunizmu, co jednak nie znaczy, by w pewnym momencie nie przyczynił się do jego obalenia. Gdy komunizm przestał zaspokajać jego nadzieje i potrzeby, homo sovieticus wziął udział w buncie. Przyczynił się w mniejszym lub większym stopniu do tego, że miejsce komunistów zajęli inni ludzie - zwolennicy «kapitalizmu». Ale oto powstał paradoks. Homo sovieticus wymaga teraz od nowych «kapitalistów», by zaspokajali te potrzeby, których nie zdołali zaspokoić komuniści. Jest on jak niewolnik, który po wyzwoleniu z jednej niewoli czym prędzej szuka sobie drugiej. Homo sovieticus to postkomunistyczna forma «ucieczki od wolności», którą kiedyś opisał Erich Fromm (Tischner, 1992)

Coś Tobie to mówi...cogito ? :wink:
_________________
Głupota, to pewien rodzaj używania mózgu.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
ilin 
Ma stragan na targu


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 03 Paź 2009
Posty: 641
Skąd: XXXXXXXXXXXXXXX
Wysłany: 2010-12-23, 08:25   

Jozefina22 napisał/a:
...


Tak jakbym czytał gazetę wyborczą albo komentarze na onecie.
Nic dodać nic ująć.


Cytat:
Nie pisz mi tu cogito dyrdymałów, że za PRL nie było biednych dzieci.... była nędza, smród i ubóstwo


Nie pamiętam aby ktoś ze mna głodny do szkoły przychodził.
Przeważnie mieli lepsze jedzenie ode mnie.

Dziś to się niestety zdarza.

Cytat:
Widać jeszcze spora część ludzi w naszym kraju ma syndrom zwierzaka, co to całe życie spędził w klatce (PRL) a po jej otwarciu zupełnie nie wie co robić....dookoła pełno wszelakich dóbr...a ono mimo otwartej klatki, dalej w niej siedzi i czeka aż mu żarcie przyniosą.


Sęk w tym że nie dość że nie przyniosą to jeszcze te okruszki co sobie w kąciku na czarną godzine odłożył zabierają. :)
_________________
"Dziś przyszedł czas, by powiedzieć Polakom, że muszą się wyrzec swojej polskości" - J.Palikot
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
miko 005 
WIELUNIAK



Pomógł: 42 razy
Wiek: 58
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 4309
Piwa: 76/53
Skąd: wieluń
Wysłany: 2010-12-23, 12:08   

jozefina22, zgadzam się z cogito;
cogito napisał/a:
Jeżeli chodzi o nakręcanie, to jesteś w tym mistrzynią.

Dlatego trzeba koniecznie zrobić sobie świąteczną przerwę, ale za nim, to ;)

jozefina22 napisał/a:
miko....tych 10 milionów zwyczajnie miało odwagę, by publicznie pokazać, jak ma dość PRLu i socjalistycznej ojczyzny z jej całą nędzą, obłudą i zakłamaniem. Na każdym niemal kroku, szczególnie w życiu publicznym.

Sugerujesz, że dzisiaj nie ma nędzy, obłudy i zakłamania, szczególnie w życiu publicznym, tak? Ja i pewnie więcej niż te dawne 10 mln ludzi sądzi inaczej. Czyżby pora na następną rewoltę?

jozefina22 napisał/a:
Samo nic nikomu nie spadnie, jak manna z nieba. Widać jeszcze spora część ludzi w naszym kraju ma syndrom zwierzaka, co to całe życie spędził w klatce (PRL) a po jej otwarciu zupełnie nie wie co robić....dookoła pełno wszelakich dóbr...a ono mimo otwartej klatki, dalej w niej siedzi i czeka aż mu żarcie przyniosą.

Uczciwi obywatele, nigdy niczego, od nikogo nie oczekują za darmo, tak jest dzisiaj i tak było wtedy, tak jest zawsze. Kto myśli inaczej, być może próbuje usprawiedliwić własne działania (czy zawsze "czyste"? ).

jozefina22 napisał/a:
O służbie zdrowia PRL, lepiej nic nie pisz....skoro był taki raj...to popatrz na średnią życia ludzi dziś i za PRL....wiesz może dlaczego ta różnica ?

Wiem :razz: Anatomia człowieka już od ładnych setek lat jest niezmienna. Zmienna jest natomiast ludzka wiedza na temat tego jak to ciało leczyć. I ta wiedza zmieniła się drastycznie w ostatnim okresie. Prześledź porównywalne statystyki dla krajów wtedy "demokratycznych", a zobaczysz że ten wskaźnik umieralności też będzie się zmniejszał wraz ze zbliżaniem się do dnia dzisiejszego.
Zresztą jeśli już mówisz o średniej życia, to może byś się czymś podparła, czy tak tylko z głowy? Bo to do czego ja dotarłem nie wygląda wcale tak tragicznie w kwestii porównywalności ;)
I taki mały wykresik jeszcze odnośnie powyższego ;)


jozefina22 napisał/a:
Wsie PGR-owskie (...)
Nie pisz mi tu cogito dyrdymałów, że za PRL nie było biednych dzieci.... była nędza, smród i ubóstwo

No właśnie PGR-y. Za czasów ich istnienia kilkoro moich wujków z rodzinami pracowało w takich (na terenach opolszczyzny). Pamiętam, że żyło im się całkiem dobrze, oczywiście do czasu, do czasu aż przyszedł dobrobyt lat 90-tych i ... wiadomo co.

Owszem była też bieda, były biedne dzieci, pewnie był też smród, brud, itd. Ale to kwestia, której nie pozbyliśmy się do tej pory, więc żaden to argument aby krytykować tamten czas.

I na koniec już. Nie patrzmy na całe te wydarzenia z własnej perspektywy. Bo ja nie narzekam na czasy dzisiejsze, jest naprawdę OK. Tak samo pewnie Ty nie masz do tego powodów, i bardzo dobrze. Ale trzeba sięgnąć wzrokiem poza swój czubek nosa, i zobaczyć jak żyją inni, szczególnie Ci, którym całe te zmiany nie wyszły na dobre, i nie koniecznie jest to wina samych poszkodowanych.

Reasumując temat tuż przed świętami ;) Zmienił się ustrój, zmieniły się czasy, ale niezmienne pozostały troski obywateli, troski, które obracają się wokół problemu zabezpieczenia bytu sobie i swojej rodzinie.
_________________
Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template Acid v 0.4 modified by Nasedo.


Wieluń Forum dyskusyjne
Kontakt z Administracją Forum | Kontakt z właścicielem domeny
Stomatolog Wieluń Sprawdzenie przebiegu BMW | Iris Trade Łódź Montaż instalacji gazowych | Skracanie linków | Klinika BMW | Notariusz Włochy BMW SPRAWDZENIE PRZEBIEGU,HISTORIA SERWISOWA BMW