R E K L A M A
P O R E K L A M I E

Wieluń - forum,adresy, informacje, reklama, kluby, restauracje, komunikacja, pkp, pks, ogłoszenia, praca,mapa, firmy, radio




Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia Strona Główna Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat :: Następny temat
Zamknięty przez: glizda
2007-11-02, 23:14
Samobójstwo na torach...
Autor Wiadomość
jarek 
Słyszał o Wieluniu
jarek


Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 4
Skąd: wielun
Wysłany: 2007-04-14, 16:14   

Dzieki gregg! naprawde w tej sytuacji najbardziej boje sie o Mame. Nic nie sugeruje- takie sa nasze przemyslenia. Co sie stalo naprawde zawsze pozostanie zagadka... Faktem jest, ze godzine przed wypadkiem Beatka wyslala mi wiadomosc pelna ciepla, radosci.....
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Gregg Sparrow
[Usunięty]

Wysłany: 2007-04-14, 16:33   

Jarek jeżeli mogę pomóc Renacie...
Wydaje mi się że powinna wyjść z domu... wiem że to trudne ale siedząc w domu bedzie b. dużo myśleć. Niech wraca jak najszybciej do pracy, do ludzi, niech się zajmie inymi czynnościami, które chociaz na chwile oderwą jej myśli od tragedii którą przeżywa. Bądź przy Niej. Z rozmowy z Renatą wynikało że bardzo jej to pomaga. Podnoś ją na duchu jak tylko możesz. Renata to b. dobra osoba. Naprawdę Wam współczuję...
Wydaje mi się, że wiesz kim jestem... Więc w razie czego to jestem do pomocy.
 
   
jarek 
Słyszał o Wieluniu
jarek


Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 4
Skąd: wielun
Wysłany: 2007-04-16, 10:18   

Martwi mnie to, ze ludzie wydaja osad nie znajac dokladnie sprawy! Sami czekamy do konca kwietnia na wyniki badan... Czy samobojca tydzien przed wypadkiem odwiedza dentyste, solarium..., i wreszcie czy samobojca kilka godzin przed wypadkiem myje okna w domu z usmiechem czekajac na Swieta Wielkanocne??? Nikt nie bierze pod uwage zaslabniecia? potkniecia? czy panicznego leku przed nadjezdzajacym pociagiem, ktory jak sie okazuje dawal sygnaly ostrzegawcze 50-100 metrow za Jej plecami??? Wstajac codziennie rano mysle, ze to zly sen. Niestety, nie mam sie do kogo przytulic... Teraz kazdy dzien to wyzwanie...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Ferbik 
Administrator



Pomógł: 143 razy
Wiek: 45
Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 15820
Piwa: 107/205
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-04-16, 10:19   

:( :( :(
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
Dominika 
WIELUNIAK


Pomogła: 24 razy
Wiek: 39
Dołączyła: 12 Lip 2005
Posty: 3430
Piwa: 3/4
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 2007-04-16, 11:27   

jarek napisał/a:
Czy samobojca tydzien przed wypadkiem odwiedza dentyste, solarium..., i wreszcie czy samobojca kilka godzin przed wypadkiem myje okna w domu z usmiechem czekajac na Swieta Wielkanocne??? Nikt nie bierze pod uwage zaslabniecia? potkniecia? czy panicznego leku przed nadjezdzajacym pociagiem, ktory jak sie okazuje dawal sygnaly ostrzegawcze 50-100 metrow za Jej plecami???


Drogi Jarku, na początku pragnę wyrazić głębokie wyrazy współczucia. Wierze, że kiedyś nauczysz się z tym żyć.
Chciałabym odpowiedzieć na Twoje pytania (choć są one może retoryczne). Uważam, że targnięcie się na swoje życie jest wynikiem kumulujących się negatywnych emocji, przeżyć, wydarzeń. Po tym co piszesz wnioskować można, że Ona chciała się niejako pożegnać, odejść ze świadomością, że coś zrobiła. Mycie okien może być wyrazem chęci pomocy domownikom w przygotowaniach świątecznych, i choć w taki sposób odciążenie ich. Czyli niejako wszystko miała zaplanowane.
Sam motyw zasłabnięcia ja bym wykluczyła, no chyba, że miała zwyczaj chodzić na spacery po torach.

Nie odbieraj mojego postu jako złośliwości, serdecznie pozdrawiam i życzę wewnetrznie wzbogacającej regeneracji.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
cogito 
Mieszka pod Wieluniem


Pomógł: 12 razy
Dołączył: 15 Lis 2005
Posty: 883
Piwa: 12/4
Skąd: Planeta Ziemia
Wysłany: 2007-04-16, 13:24   

Wszystkim Bliskim tragicznie Zmarłej składam wyrazy współczucia.

Trudno w takiej chwili komentować to wydarzenie. Życiowe doświadczenia nauczyły mnie podchodzić ostrzożnie do opinii tym bardziej, gdy wypowiada je osoba związana uczuciowo.
Z boku wyglądać to może inaczej.
Bardzo dokładnie znam przejazd na ul. POW dawnej Waryńskiego. Gdy przejeżdżały tam pociągi parowe, słuchać było z daleka ich sapanie. Szczególnie, gdy jechały w kierunku Rudy.
Po wprowadzeniu trakcji elekrycznej jeżdżą ciszej, a przy niekorzystnym wietrze, ich nagłe pojawienie może przestraszyć.
Mniemam, że tak było i był to nieszczęśliwy wypadek.
Czasami jest jednak inaczej. Znam przypadek, że dwaj bracia, mieszkający po sąsiedzku, żyli zgodnie pod jednym dachem latami. Jakieś póltora roku temu, jeden z nich popełnił samobójsto. W środku miasta powiesił się na krzakach rosnących na skarpie.Tragedii nic nie zapowiadało. Ot tak, pod wieczór wyszedł z domu. Tuż przed tym desperackim krokiem przesłał bratu SMS-a z pożegnaniem. Na ratunek było już za późno.
I chociaż podał powód, swojej decyzji, nic wcześniej nie zapowadało tragedii. Był to impuls.
Takie jest niestety życie, zaskakujące i tajemnicze.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
aguś 
Słyszał o Wieluniu


Dołączyła: 27 Kwi 2007
Posty: 1
Skąd: k-ce
Wysłany: 2007-04-27, 23:21   

Znałam Beatke 5 lat, razem studiowałyśmy, chodziłyśmy na wykłady, ćw. Uczyła sie bardzo dobrze i zawsze była dla mnie wzorem pilności, dokładności. Gdy tylko ją poznałam poczułam do Niej ogromną sympatię. Emanowała z Niej taka czysta dobroć. Ja tez nigdy nei uwierze ze to bylo samobojstwo. Trudno znależć słowa by opisać jaka była cudowna. To wiedzą tylko te osoby, które Ją znały.... Odeszła tak nagle, życie jest takie kruche;(. NIe ma dnia abym o tym wszystkim nie myślała. Patrząc na jej zdjęcie nie dociera do mnie że już nigdy jej nie zobacze... że nie porozmawiamy jak kiedyś... nie uśmiechnie się do mnie...
Czytając niektóre posty nie mogę zrozumieć dlaczego Ją osądzacie nie znając Jej??? Jestem pewna że Beatka kochała życie, kochała Jarka, rodziców i najbliższych. A to co się stało pozostanei niestety tajemnicą... Dla mnie ten miesiąc był najgorszy w moim życiu. Często chodzę na dworzec i obserwuję pociągi, probuje sobie wyobrazic Ją, bezbronną, leżącą na torach ... i zaczynam płakać... To tak boli...

BEATKO, świat bez Ciebie już nie będzie taki sam. Patrzę w niebo i szukam Cię;(
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
yampress 
WIELUNIAK


Pomógł: 13 razy
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 3119
Otrzymał 6 piw(a)
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-04-28, 16:33   

nie zbadane sa poczynania ludzkie.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template Acid v 0.4 modified by Nasedo.


Wieluń Forum dyskusyjne
Kontakt z Administracją Forum | Kontakt z właścicielem domeny
Stomatolog Wieluń Sprawdzenie przebiegu BMW | Iris Trade Łódź Montaż instalacji gazowych | Skracanie linków | Klinika BMW | Notariusz Włochy BMW SPRAWDZENIE PRZEBIEGU,HISTORIA SERWISOWA BMW