Pomógł: 2 razy Wiek: 32 Dołączył: 21 Mar 2007 Posty: 845 Piwa: 16/5 Skąd: Wieluń/Wrocław
Wysłany: 2010-05-02, 11:41
Tomek napisał/a:
Tak, tylko o dziwo, ludzie, którzy sugerowali jakieś spiski antypolskie byli proszeni po KILKA RAZY o wypowiedzi. Czy Ciebie to naprawdę nie dziwi? Nie widzisz tu tendencji? Manipulacji?
a Czy ty nie widzisz codziennych manipulacji w tv i bulwersują cie tylko te które mogą zagrozić komuś innemu?
red napisał/a:
Zawsze zbierają się klakierzy jak widzą kamerę TV.
Tyle, że tam była kolejka do pałacu prezydenckiego, więc trudno było by się wbić w czyjąś kolejkę.
red napisał/a:
Najnowsze badania opinii społecznej dot. pochowania prezydenta na Wawelu: 41% za, 48% przeciw. I nawet jeśli proporcje mogą być trochę rózne, to niech nikt mi nie mówi, że przeciwnicy pochówku na Wawelu to margines. Margines może protestował otwarcie, ale ludzie myśla swoje.
Szkoda, że referendum w sprawie pochówku nie przeprowadziliście.
Pomógł: 10 razy Wiek: 44 Dołączył: 21 Lip 2005 Posty: 1397 Otrzymał 5 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2010-05-02, 12:34
Sylwek napisał/a:
Tomek napisał/a:
Tak, tylko o dziwo, ludzie, którzy sugerowali jakieś spiski antypolskie byli proszeni po KILKA RAZY o wypowiedzi. Czy Ciebie to naprawdę nie dziwi? Nie widzisz tu tendencji? Manipulacji?
a Czy ty nie widzisz codziennych manipulacji w tv i bulwersują cie tylko te które mogą zagrozić komuś innemu?
Nie, nie widzę, nie oglądam codziennie telewizji.
_________________ Art. 146, ust. 1: "Rada Ministrów prowadzi politykę wewnętrzną i zagraniczną
Rzeczypospolitej Polskiej."
Art. 133, ust. 3: "Prezydent Rzeczypospolitej w zakresie polityki
zagranicznej współdziała z Prezesem Rady Ministrów i właściwym ministrem."
Gregg Sparrow [Usunięty]
Wysłany: 2010-05-04, 13:41
onet napisał/a:
Rada Etyki Mediów oceniła film dziennikarza TVP o żałobie; "tworzy pełne obsesji obrazy"
Jan Pospieszalski relacjonując w dniach żałoby wydarzenia przed Pałacem Prezydenckim naruszył zasady obiektywizmu, szacunku i tolerancji - orzekła Rada Etyki Mediów.
- Rada Etyki Mediów podziela oburzenie wielu widzów, którzy je sygnalizowali, sposobem relacjonowania przez Jana Pospieszalskiego w TVP1 przeżyć ludzi przychodzących w dniach żałoby pod Pałac Prezydencki - napisała REM w przekazanym stanowisku.
- W relacjach tych pojawiały się oskarżenia pod adresem przeciwników prezydenta Lecha Kaczyńskiego, stwierdzenia, że Polska nie jest krajem demokratycznym, sugestie spiskowe dotyczące katastrofy pod Smoleńskiem - przypomina REM.
Rada zauważa przy tym, że "red. Pospieszalski reagował na takie wypowiedzi aprobująco, powtarzając niektóre, oddając głos dwukrotnie tym samym interlokutorom, co miało znamiona manipulacji".
- W opinii REM naruszył zapisane w Karcie Etycznej Mediów zasady obiektywizmu, a także szacunku i tolerancji, co jest szczególnie naganne w sytuacji dramatycznych i bolesnych przeżyć całego społeczeństwa - orzekła REM.
Rada nie była jednomyślna w tej sprawie. Zdanie odrębne zgłosili Tomasz Bieszczad i Teresa Bochwic.
Przewodnicząca REM Magdalena Bajer powiedziała, że do REM napłynęło wiele skarg w związku z relacjami Pospieszalskiego. - Było dużo zgłoszeń telefonicznych, sms-owych, mailowych - powiedziała.
W dniach żałoby narodowej po katastrofie pod Smoleńskiem Pospieszalski nagrywał wypowiedzi osób, gromadzących się przed Pałacem Prezydenckim. Część z nich została wyemitowana w jego programie "Warto rozmawiać". Z nagrań powstał też film dokumentalny autorstwa Ewy Stankiewicz i Pospieszalskiego "Solidarni 2010". Wśród wyemitowanych wypowiedzi znaczące były głosy wyrażające podejrzenie, że katastrofa nie była "przypadkiem", mnożyły się podejrzenia, że mógł to być zamach, powtarzały się oskarżenia pod adresem Rosjan.
Program Pospieszalskiego wywołał dyskusję w mediach, a SLD zażądał, by film "Solidarni 2010" oceniła Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. Sojusz chce też, by filmem zajęła się sejmowa komisja kultury. SLD zarzuca, że film "tworzy pełne obsesji obrazy" i "znacząco odbiega od standardów, jakich oczekuje się od mediów publicznych" oraz "zupełnie bezpodstawnie wykorzystuje śmierć prezydenta Lecha Kaczyńskiego do partyjnej kampanii" i pokazuje "jednoznaczną, przekoloryzowaną rzeczywistość, wygodną dla polskiej prawicy".
Pospieszalskiego bronił natomiast biskup kielecki Kazimierz Ryczan. W homilii podczas mszy sprawowanej 3 maja z dezaprobatą odniósł się do komentarzy internautów, którzy domagali się odwołania redaktora TVP Jana Pospieszalskiego. - Zbliżamy się coraz bardziej do Białorusi - skwitował te oskarżenia bp Ryczan.
Pospieszalski powiedział, że nie zapoznał się jeszcze ze stanowiskiem REM, dlatego na razie nie może się do niego odnieść.
Proszę jakiż ten Pospieszalski jet "obiektywny"... Krętacz i manipulant pierwszej wody.
Jeszcze do tego wszędobylski kk w osobie biskupa musi wszędzie nos wściubić i dodać swoje "trzy grosze".
Nie zgadzam się, zresztą nie po raz pierwszy z decyzją Rady Etyki Mediów.
Jednak zgodziłbym się z tym, że REM postawiłaby zarzut naruszenia zasady wolności i odpowiedzialności - co znaczy, że wolność mediów nakłada na dziennikarzy, wydawców, producentów, nadawców odpowiedzialność za treść i formę przekazu oraz wynikające z nich konsekwencje.
Ciekaw jestem, dlaczego nie pojawił się ten zarzut, a pojawiły się inne, które moim zdaniem nie miały żadnego uzasadnienia. Przecież w artykule mówi się wprost o zupełnie innych sprawach...
Cytat:
W relacjach tych pojawiały się oskarżenia pod adresem przeciwników prezydenta Lecha Kaczyńskiego, stwierdzenia, że Polska nie jest krajem demokratycznym, sugestie spiskowe dotyczące katastrofy pod Smoleńskiem
Cytat:
Wśród wyemitowanych wypowiedzi znaczące były głosy wyrażające podejrzenie, że katastrofa nie była "przypadkiem", mnożyły się podejrzenia, że mógł to być zamach, powtarzały się oskarżenia pod adresem Rosjan.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum