mój przyjaciel pracował jako telemarketer we Wrocławiu. Miał płacone od podpisania każdej umowy, była to firma pochodna telekomunikacji. Miał podpisywać umowy z osobami po 50-tym roku życia. Generalnie odpuścił po tygodniu bo ciągle przewijały się pytania typu ,,a gdzie tu haczyk" albo różne inne (tym razem wulgarne wypowiedzi). Do takiej pracy wbrew pozorom trzeba mieć mocne nerwy i praca wcale nie jest tak łatwa jak się wydaje. Sam nie wiem czy dałbym się namówić na użeranie przez telefon i tłumaczenie starszym osobom ciągle tego samego. Hehe kolega wracał do domu sfrustrowany, pojawiały się konflikty z dziewczyną i prace rzucił tak szybko jak ją zaczął
chyba najlepiej jak pójdziesz do ,,pośredniaka" będziesz musiał się zarejestrować i podać to co Cie interesuje i albo weźmiesz coś od razu albo zostawisz numer i oni oddzwonią jak przyjdzie coś nowego. Teraz PUP przenieśli zdaje się na ul. Sieradzką chyba gdzieś koło Puchatka w tamtym budynku.
chyba najlepiej jak pójdziesz do ,,pośredniaka" będziesz musiał się zarejestrować i podać to co Cie interesuje i albo weźmiesz coś od razu albo zostawisz numer i oni oddzwonią jak przyjdzie coś nowego.
Widać, że niewiele miałeś z tą instytucją do czynienia
_________________ Chcialbym byc pewniakiem jak ty
Ale wole miec zlote serce
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum