Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2010-10-18, 11:08 Umowa pracy na czas określony
Ten problem dotyczy również mieszkańców naszych okolic, dlatego chcę abyśmy podyskutowali na ten temat;
Cytat:
Co trzeci Polak pracuje bez stałej umowy Bez stałej umowy w ubiegłym roku pracowało ponad 27 proc. Polaków. To najwięcej w Europie - informuje "Metro".
Jeszcze niedawno ten niechlubny rekord należał do Hiszpanii - 35 proc. osób bez stałej umowy, jednak obecnie jest ich już tam 26 proc. Na Litwie czasowe umowy ma 3 proc. zatrudnionych, w Czechach i na Węgrzech - 9 proc. Ogółem na czas określony w całej Unii pracuje ok. 14 proc. osób.
Dane pochodzą z raportu "Praca Polska 2010", który na zlecenie NSZZ "Solidarność" przygotowała firma doradcza S. Partner. Według jego autorów, to efekt kryzysu. Praca na czas określony czy na zlecenie jest tak powszechna, bo pracodawcy nie chcą ponosić wysokich kosztów ew. zwolnienia.
Gazeta przytacza przykład 30-latki pracującej na infolinii znanej i szanowanej, dużej polskiej firmy. Powiedziała ona, że co trzy miesiące podpisuje nową umowę z agencją pracy, która współpracuje z pracodawcą. Zatrudniana jest na trzy czwarte etatu (tysiąc złotych na rękę), resztę godzin wypracowuje, gdy jest potrzeba.
"Nie mogę wziąć kredytu ani nawet telefonu komórkowego na abonament, bo nie jestem wiarygodną klientką. Mogę być zwolniona z dnia na dzień. Żyję bez poczucia bezpieczeństwa" - powiedziała dziennikarce "Metra".
Źródło - Onet.pl
No właśnie, egzystencja z taką umową w dłoniach ma dla Was jakiś istotny wpływ, czy raczej nie przeszkadza.
W artykule jest też wzmianka o umowie na trzy czwarte etatu, czy to jest według Was, sprawa rzeczywiście kryzysu, czy tylko "dziura" prawna, którą skrzętnie wykorzystuje się dla interesów własnych (pracodawcy).
Można też wpisywać te zakłady, które stosują taki właśnie rodzaj zatrudnienia, czyli na czas określony, i na inny etat niż cały.
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Pomógł: 13 razy Dołączył: 26 Sie 2009 Posty: 1171 Skąd: Skąd?
Wysłany: 2010-10-18, 11:19
Można tu posłużyć się przykładem Wieltonu, gdzie umowy są podpisywane w równie podobny sposób. Trzech moich znajomych podjęło tam pracę 4 miesiące temu i otrzymują za każdym razem umowę na 3-4 tygodnie. "Praca jest" można od nich usłyszeć, ale czemu umowa jest zawiązywana na tak krótki czas to ciężko stwierdzić. Moim zdaniem szefostwo boi się nagłego załamania (odmówienie towaru) i co za tym idzie braku funduszy. Musieli by wtedy trzymać pracowników przez 3 miesiące (okres wypowiedzenia przy umowach o pracę na czas nieokreślony), a tak po 3 tygodniach podziękują części załogi.
Kryzysu nie ma i nie było. To ludzie i media wymyślili i rozpowszechnili. Wyłączcie telewizory, nie słuchajcie radia, ani nie czytajcie gazet a żadnego kryzysu nie będzie
Prostym przykładem może być tegoroczna powódź. Media wszystko wyolbrzymiają, przyjmują tylko najgorsze wersje, żeby tylko ludzie ich oglądali - liczy się frekwencja, popularność. Niestety tak dzisiejszy świat zmierza.
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2010-10-18, 13:05
rafalekjan napisał/a:
Można tu posłużyć się przykładem Wieltonu, gdzie umowy są podpisywane w równie podobny sposób. Trzech moich znajomych podjęło tam pracę 4 miesiące temu i otrzymują za każdym razem umowę na 3-4 tygodnie.
No, może owe 3-4 tygodnie to trochę przesada , ale faktycznie umowy tam przedłużane są co trzy miesiące .
Ktoś bardzo sprytnie wymyślił też, że teraz umowa na czas określony może być przedłużana bez limitu (kiedyś tylko dwa razy), ale czas takiej umowy nie może być dłuższy niż dwa lata. Czyli akurat tyle, ile potrzeba aby otrzymać jednomiesięczną odprawę w razie zwolnienia .
Pomijając już kwestię odpraw, takie umowy na czas określony uprzykrzają nam życie po pracy, w sposób ... no właśnie, w jaki?
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Ktoś bardzo sprytnie wymyślił też, że teraz umowa na czas określony może być przedłużana bez limitu (kiedyś tylko dwa razy), ale czas takiej umowy nie może być dłuższy niż dwa lata. Czyli akurat tyle, ile potrzeba aby otrzymać jednomiesięczną odprawę w razie zwolnienia .
Kodeks Pracy napisał/a:
Art.25[1]. § 1. Zawarcie kolejnej umowy o pracę na czas określony jest równoznaczne w skutkach prawnych z zawarciem umowy o pracę na czas nie określony, jeżeli poprzednio strony dwukrotnie zawarły umowę o pracę na czas określony na następujące po sobie okresy, o ile przerwa między rozwiązaniem
poprzedniej a nawiązaniem kolejnej umowy o pracę nie przekroczyła 1 miesiąca.
O jakich zmianach piszesz? Ostatnia zmiana tego artykułu miała miejsce w 2003 roku, a weszła w życie 1.maja 2004 w związku z wejściem do UE.
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2010-10-18, 16:10
maniekl napisał/a:
Kodeks Pracy napisał/a:
Art.25[1]. § 1. Zawarcie kolejnej umowy o pracę na czas określony jest równoznaczne w skutkach prawnych z zawarciem umowy o pracę na czas nie określony, jeżeli poprzednio strony dwukrotnie zawarły umowę o pracę na czas określony na następujące po sobie okresy, o ile przerwa między rozwiązaniem poprzedniej a nawiązaniem kolejnej umowy o pracę nie przekroczyła 1 miesiąca.
O jakich zmianach piszesz? Ostatnia zmiana tego artykułu miała miejsce w 2003 roku, a weszła w życie 1.maja 2004 w związku z wejściem do UE.
To jest trochę zawiłe, ale przeczytaj to i będziesz wszystko wiedział
Cytat:
Ustawa z 1 lipca 2009 r. o łagodzeniu skutków kryzysu ekonomicznego dla pracowników i przedsiębiorców (Dz.U. z 2009 r., Nr 125, poz. 1035, dalej jako Ustawa), powszechnie nazywana ustawą antykryzysową, zawiera szereg regulacji skierowanych do wszystkich firm. Jedynie część proponowanych rozwiązań kierowana jest do podmiotów znajdujących się w tzw. "przejściowych trudnościach finansowych".
Szczególnie zmiany dotyczące prawnych możliwości zawierania umów o pracę na czas określony znajdują zastosowanie do wszystkich relacji przedsiębiorca - pracownik (art. 3 ust. 1 w związku z art. 13 Ustawy). Zgodnie z postanowieniem art. 13 ust. 1 Ustawy "okres zatrudnienia na podstawie umowy o pracę na czas określony, a także łączny okres zatrudnienia na podstawie kolejnych umów o pracę na czas określony między tymi samymi stronami stosunku pracy, nie może przekraczać 24 miesięcy", przy czym kolejną umowę na czas określony stanowić będzie umowa zawarta przed upływem 3 miesięcy od rozwiązania lub wygaśnięcia poprzedniej umowy zawartej na czas określony (art. 13 ust. 2 Ustawy).
Interpretacja czasu
Aby właściwie zinterpretować przytoczone przepisy, należy sięgnąć do licznie występujących w Ustawie tzw. norm intertemporalnych - regulujących zakres czasowy obowiązywania nowych rozwiązań. Zacznijmy od tego, że czasowe ograniczenie zawierania umów terminowych nie znajdzie zastosowania do stosunku pracy, w którym strony zawarły umowę przed 22 sierpnia 2009 r. (data wejścia w życie Ustawy), jeżeli termin jej rozwiązania przypadnie dopiero po 31 grudnia 2011 r. (końcowa data obowiązywania Ustawy). Taka umowa rozwiązuje się z upływem czasu, na który została zawarta (art. 35 ust. 3 Ustawy).
Ponadto ograniczenie w zatrudnianiu pracownika na podstawie umów o pracę na czas określony znajdzie zastosowanie do umów o pracę trwających w dacie wejścia w życie ustawy, czyli 22 sierpnia 2009 r., które rozwiązują się przed 31 grudnia 2011 r., oraz do umów zawartych po 22 sierpnia 2009 r. Ograniczenie obowiązuje do 31 grudnia 2011 r.
Istotny charakter ma inna norma kolizyjna zawarta w art. 34 ust 2 Ustawy, która mówi, że do umów o pracę zawartych na czas określony, trwających w dniu 1 stycznia 2012 r., stosuje się art. 251 KP, zgodnie z którym trzecia umowa o pracę zawarta na czas określony między tymi samymi stronami stosunku pracy przekształca się w umowę o pracę na czas nieokreślony, o ile przerwa między rozwiązaniem poprzedniej a nawiązaniem kolejnej przekraczała 1 miesiąc. Powołany art. 251 KP nie znajdzie natomiast zastosowania do umów trwających w dniu wejścia w życie Ustawy, czyli 22 sierpnia 2009 r. Oznacza to, że w obecnym stanie prawnym dawny instrument ograniczający liczbę zawieranych umów na czas określony w postaci art. 251 KP został zastąpiony limitem 24-miesięcznego okresu, na który można zawrzeć umowę o pracę na czas określony.
Sumując, stwierdzimy, że począwszy od 22 sierpnia 2009 r. (data wejścia w życie Ustawy) do 31 grudnia 2011 r. (końcowa data obowiązywania Ustawy), pracodawca może zawrzeć z nowym pracownikiem umowę o pracę na czas określony na okres nie dłuższy niż 24 miesiące, szczególnie może zawrzeć w tym czasie jedną umowę obejmującą 24-miesięczny okres zatrudnienia lub też kilka umów na czas określony, których łączny okres trwania nie będzie przekraczał 24 miesięcy, jeżeli kolejne umowy zawierane będą przed upływem 3 miesięcy od rozwiązania lub wygaśnięcia poprzedniej. Przerwa dłuższa niż 3 miesiące skutkuje nieuwzględnieniem okresu trwania poprzedniej umowy, a okres zatrudnienia będzie liczony od początku. Z uwagi na wyłączenie stosowania art. 251 KP w okresie od 22 sierpnia 2009 r. do 31 grudnia 2011 r., zawarcie przez pracodawcę z tym samym pracownikiem trzeciej umowy na czas określony nie spowoduje jej przekształcenia w umowę na czas nieokreślony.
Jak liczyć okres zatrudnienia
Liczne kontrowersje w stosowaniu Ustawy budzi sposób liczenia 24-miesięcznego okresu zatrudnienia. Mianowicie spór budzi czas - czy do tego okresu należy wliczać okresy zatrudnienia sprzed wejścia w życie ustawy oraz czy ten limit należy liczyć od 22 sierpnia 2009 r., czy też od daty zawarcia umowy o pracę.
Wyjaśniając powyższe wątpliwości, należy stwierdzić, że w zakresie umów o pracę zawartych na czas określony, które zostały zawarte przed datą wejścia w życie Ustawy i trwały w dacie 22 sierpnia 2009 r., okres 24-miesięcy należy liczyć od tego dnia. Nieuzasadnione jest stanowisko, zgodnie z którym okresy zatrudnienia sprzed daty wejścia w życie Ustawy należy wliczać do limitu czasowego ustanowionego art. 13 Ustawy. Przyjęcie takiego rozwiązania byłoby równoznaczne z zaakceptowaniem działania prawa wstecz. Natomiast zasada lex retro non agit wyrażona w art. 3 KC, zgodnie z którą ustawa nie ma mocy wstecznej, chyba że to wynika z jej brzmienia lub celu, choć nie ma bezwzględnego charakteru, wyjątkowo dopuszczająca odstępstwo, np. gdy jest to konieczne dla realizacji wartości konstytucyjnej ocenionej jako ważniejsza od wartości chronionej zakazem retroakcji lub gdy wymaga tego "bezpieczeństwo prawne i zaufanie do prawa" (vide: wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 31 stycznia 2001 r., P 4/99, OTK 2001, nr 1, poz. 5 oraz wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 5 września 2007 r., P 21/06, OTK-A 2007, nr 8, poz. 96) nie ma zastosowania.
W niniejszym przypadku sama ustawa nie przewiduje swojego retroaktywnego działania, a cel ustawy wyrażony w rządowym uzasadnieniu projektu ustawy także nie uzasadnia stosowania jej przepisów z mocą wsteczną. Wobec powyższego okres 24 miesięcy w stosunku do umów trwających w dacie wejścia w życie ustawy należy liczyć od tej daty, tj. od 22 sierpnia 2009 r.
Okres 24 miesięcy w stosunku do umów o pracę na czas określony zawieranych po dacie wejścia w życie Ustawy liczyć należy od daty zawarcia pierwszej umowy. Oznacza to, że strony mogły zawrzeć umowę na okres 24 miesięcy w dacie 22 sierpnia 2009 r., która rozwiąże się z dniem 22 sierpnia 2011 r. Po tej dacie strony będą mogły zawrzeć kolejną umowę na czas określony, lecz dopiero po upływie co najmniej 3 miesięcy, czyli po 22 listopada 2011 r. Wówczas bez wątpienia okres 24 miesięcy liczony będzie od nowa.
Istotnym zagadnieniem, które budzi szereg wątpliwości interpretacyjnych, pozostaje natomiast kwestia, czy umowa na czas określony zawierana np. 22 listopada 2011 r. również nie może przekroczyć 24-miesięcznego limitu wyznaczonego art. 13 Ustawy. Wskazanie wymaga, że zawarcie każdej takiej umowy, rozpoczynającej naliczanie 24-miesięcznego okresu, po dacie 31 grudnia 2009 r. w zasadzie nigdy nie będzie skutkować przekroczeniem limitu z art. 13 Ustawy, bowiem 24 miesiące później, czyli po 31 grudnia 2011 r., Ustawa, a wraz z nią limity czasowego zatrudnienia, przestaną obowiązywać. Przyjmując takie stanowisko, po 31 grudnia 2009 r. strony mogłyby zawrzeć umowę na czas określony, na okres dłuższy aniżeli 24 miesiące.
Luka prawna
Ustawodawca nie wskazuje, jakie będą następstwa przekroczenia terminu 24 miesięcy ciągłego lub łącznego okresu zatrudnienia, co stanowi to ewidentną lukę prawną, powszechnie krytykowaną przez specjalistów z zakresu prawa pracy. Niemniej jednak w literaturze pojawiły się poglądy, zgodnie z którymi umowa o pracę zawarta na czas określony przekraczająca limit 24 miesięcy przekształci się w umowę zawartą na czas nieokreślony. Zdaniem prof. dr. hab. Krzysztofa W. Barana zastrzeżenie terminu końcowego bądź łącznego okresu zatrudnienia przekraczającego 24 miesiące jest sprzeczne z prawem i stosować do niego należy art. 94 KC w związku z art. 116 § 2 KC. Zgodnie z powołanymi normami, jeżeli skutki prawne czynności prawnej mają ustać w oznaczonym terminie, stosuje się odpowiednio przepisy o warunku rozwiązującym (art. 116 § 2 KC), a z kolei warunek przeciwny ustawie uważa się za niezastrzeżony, gdy ma charakter rozwiązujący (art. 94 KC). Wobec powyższego "umowa zawarta pod rządami Ustawy na czas przekraczający owe 24 miesiące jest umową na czas nieokreślony" (vide: Krzysztof W. Baran "Umowa o pracę na czas określony w ustawie o łagodzeniu skutków kryzysu ekonomicznego dla pracowników i przedsiębiorstw", Monitor Prawa Pracy nr 9, 2009 r.). W tym świetle stwierdzić należy, że ewentualne występowanie przez pracowników z powództwem o ustalenie istnienia bezterminowego stosunku pracy lub występowanie z takim roszczeniem przez inspektorów Państwowej Inspekcji Pracy może w konsekwencji doprowadzić do ustalenia przez sąd pracy istnienia pomiędzy stronami umowy na czas nieokreślony przy zastosowaniu opisanej wykładni prawa.
Dodatkowo należy podkreślić, że skoro w czasie obowiązywania Ustawy nie stosuje się art. 251 KP, strony mogą zawierać kilka, a nawet kilkanaście umów na czas określony. Żadna z umów na czas określony, która się rozwiązała lub wygasła przed 1 stycznia 2012 r., nie może być uwzględniana przy stosowaniu przedmiotowego przepisu. Natomiast umowa na czas określony, która została zawarta w trakcie obowiązywania Ustawy i trwa w dacie 1 stycznia 2012 r., zgodnie z art. 34 ust. 2 Ustawy, będzie stanowić pierwszą umowę w sekwencji umów wyznaczonej art. 251 KP.
Elastyczny instrument
Z wyżej przytoczonych przepisów wynika, że przepisy Ustawy ustalające maksymalny okres trwania umowy o pracę zawartej na czas określony z jednej strony istotnie ograniczyły autonomię stron w zakresie kształtowania stosunku pracy, wyznaczając limit 24-miesięcznego okresu zatrudnienia na podstawie umów na czas określony, z drugiej zniosły dotychczasowe ograniczenie z art. 25? KP, ponieważ nie limitują już liczby umów terminowych.
Pracodawca może obecnie zawierać z pracownikami umowy o pracę na czas określony nieprzekraczający 24 miesięcy, szczególnie może zawrzeć jedną umowę na dwa lata bądź kilka kolejnych umów, których łączny czas trwania nie może przekroczyć tego okresu. Przedsiębiorca może zatem dość elastycznie stosować instrument umów na czas określony, uzależniając okresy zatrudnienia od swojego zapotrzebowania i korzystać z możliwości wielokrotnego zatrudniania tego samego pracownika bez konieczności oferowania mu umowy na czas nieokreślony. Pracodawca może również swobodniej korzystać z możliwości rozwiązywania umów zawartych na czas określony za 2-tygodniowym wypowiedzeniem (przy założeniu, że zostały zawarte na czas określony, dłuższy niż 6 miesięcy - art. 33 KP), ponieważ ponowne nawiązanie stosunku pracy z tym samym pracownikiem do 31 grudnia 2011 r. nie będzie liczone do sekwencji umów z art. 251 KP. Takie działania pozwolą na obniżenie kosztów pracy, a w niektórych przypadkach umożliwią utrzymanie poziomu dotychczasowego zatrudnienia.
Chociaż w Polsce ogólnoświatowy kryzys ekonomiczny jest odczuwalny w zdecydowanie mniejszym stopniu niż w innych krajach regionu i nie dotyczy wszystkich przedsiębiorców, to jednak rozwiązania zawarte w Ustawie liberalizujące system prawa pracy, choć tylko czasowe, mogą być stosowane przez wszystkich przedsiębiorców niezależnie od osiąganych wyników finansowych.
Źródło - mojafirma.infor.pl
A z tym okresem dwóch lat, to chyba faktycznie coś pokręciłem Ale ten przepis jest tak skonstruowany, że
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Ja znalazłam taki tekst w Kodeksie Pracy z 2009 r
USTAWA ANTYKRYZYSOWA
Ograniczenia dotyczące umów na czas określony
Cytat:
"Ustawa antykryzysowa wprowadziła istotne modyfikacje dotyczące ograniczeń w zawieraniu umów o pracę na czas określony. Od 22 sierpnia 2009 r dopuszczalne jest zawieranie umów o pracę na czas określony, pod warunkiem jednak, że łączny okres pracy na podstawie umowy o pracę na czas określony między tymi samymi stronami stosunku pracy będzie wynosić maksymalnie 24 miesiące. Istotne jest przy tym, że kolejną umowę o pracę na czas określony, którą należy wliczyć do maksymalnego okresu pracy w ramach takich umów, jest umowa o pracę na czas określony zawarta przed upływem trzech miesięcy od rozwiązania lub wygaśnięcia poprzedniej umowy o takim charakterze.
Zgodnie z ustawą antykryzysową do umów o pracę na czas określony trwających w dniu wejścia w życie tej ustawy nie stosuje się art. 25 k.p. Oznacza to, że w stosunku do tych umów nie ma zastosowania zasada, iż zawarcie kolejnej umowy o pracę na czas określony jest równoznaczne w skutkach prawnych z zawarciem umowy o pracę na czas nieokreślony, jeżeli poprzednio strony dwukrotnie zawarły umowę o pracę na czas określony na następujące po sobie okresy, o ile przerwa między rozwiązaniem poprzedniej a nawiązaniem kolejnej umowy o pracę nie przekroczyła jednego miesiąca.
Do umów tych stosuje się natomiast art 13 ustawy o łagodzeniu skutków kryzysu ekonomicznego. W konsekwencji strony umowy o pracę zawartej na czas określony przed 22 sierpnia 2009 r. mogą zawrzeć dowolną liczbę kolejnych umów o pracę na czas określony, o ile4 łączny okres trwania nie przekroczy 24 miesięcy. Okres 24 miesięcy należy liczyć od 22 sierpnia 2009 r."
Kodeks Pracy z uwzględnieniem zmian z Dz.U Nr 219/2009
Swego czasu spotkałem się z orzeczeniem sądu, że umowa na czas określony może być dłuższa niż na 2-3 lata, ale wtedy pracodawca winien udowodnić, że była taka potrzeba zatrudnienia pracownika na ten konkretny okres (np ma zlecenie na budowę autostrady na 5 lat i zawiera z pracownikami umowę na 5 lat).
A co do powodów dla jakich pracodawcy preferują umowy na czas określony, to wiadomo, że taką umowę można łatwiej i szybciej rozwiązać. Gdyby nie było bzdurnego moim zdaniem przepisu o konieczności uzasadniania wypowiedzenia umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony, to pracodawcy nie musieliby szukać takich rozwiązań. Ten temat już był wałkowany na forum, ale po raz kolejny nasuwa mi się pytanie - dlaczego pracownik nie musi uzasadniać wypowiedzenia umowy o pracę a pracodawca musi? Gdzie tu równość stron?
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2010-10-18, 18:57
red, szczerze powiem, że chodziło mi o coś zupełnie innego. A mianowicie o kwestię uciążliwości takiej umowy, w kontekście funkcjonowania takiego pracownika, który może się okazać tylko taką umową poza pracą, np. zaciągając jakikolwiek kredyt.
Osobiście dla mnie to żadna różnica, czy będę miał umowę na czas określony, czy też stały. Ważne, żeby to był cały etat, i odprowadzane solidnie składki ZUS. Ale to ja, a inni?
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Pomógł: 2 razy Wiek: 46 Dołączył: 09 Maj 2010 Posty: 147 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2010-10-18, 20:10
miko 005 napisał/a:
Osobiście dla mnie to żadna różnica, czy będę miał umowę na czas określony, czy też stały. Ważne, żeby to był cały etat, i odprowadzane solidnie składki ZUS. Ale to ja, a inni?
A co z utrata możliwości podjęcia dobrej pracy ze względu na 3 miesięczny okres wypowiedzenia. Nie każdy pracodawca chce (może) tyle czekać.
Najlepiej to i tak założyć firmę i wystawiać faktury : )
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum