Wysłany: 2010-11-04, 21:23 Odesłać dziadów na emeryture czas na młodych
Siema !!!
Co myślicie o tym by w tych wyborach postawić na samych młodych?. W tym mieście wieje nudą, obrady w telewizji po pięciu minutach usypiają. Ciągłe kłótnie między radnymi , nie potrafią się dogadać między sobą. Jak ma być tu dobrze?, młodzi ludzie kończą studia i szukają pracy w mieście, i co jak dostaną prace gdzieś za najniższą krajową to już sukces, bo w tym mieście nie ma pracy. Najgorsze jest to że większość, z nas ma wyj...ane na wybory, mało kto z młodych idzie na wybory. A starzy wyjadacze mają swój elektorat, który ich ciągle wybiera, będzie tak zawszę. Na listach partię w pierwszej kolejności wystawiają , swoich ludzi, bo ludzie jak głosują zazwyczaj zaznaczają pierwszego lepszego, i przez to oni się dostają. Młodzi którzy są niżej na liście, muszą liczyć na cud żeby się dostać. Chciałbym żeby teraz w tych wyborach wygrali młodzi, nie ważne z jakiej partii, niech z każdej wejdą tylko młodzi. Co o tym myślicie ??
ok, świetna program podaj tylko swój nr listy i twoją pozycję będziemy wiedzieli kogo skreślić. Programu nie musisz mieć ważne że jesteś młody, będzie ciekawie na sesjach, bo młodzi są ciekawi nie??
Niestety nie startuję w wyborach, ale nie uważam by młody człowiek który skończył studia i miał jakiś pomysł na miasto był gorszy od ludzi , którzy w radzie głownie się kłócą. Ale każdy z nas ma swoje zdanie, niektórzy wolą poprzeć kolegę z wioski, bo jak co to się odwdzięczy jak będzie potrzeba, i dlatego się nic nie zmieni w tym mieście
Jasne każdy młody człowiek to bandyta i pijak, który nie ma co robić tylko pić i się napieprzać. Przecież nie można myśleć że, młody coś potrafi , ze mógłby coś zmienić. Jasne lepiej niech dalej rządzą ludzie, którzy kończyli szkoły za czasów komuny, i wychowani są w tamtych czasach i z tamtym sposobem myślenia, w końcu nie ważne jest to że dziś mamy demokracje. Lepiej niech jest jak jest, niech młody kończy szkołę po to by pracować za najniższą krajową byle gdzie. Niech kolejne zakłady państwowe padają, a prace dostają tylko dzieci obecnych rządzących, którzy nie raz nie mają kwalifikacji, by zajmować takie czy takie stanowiska.
Pali KOT, jeśli napisałbyś konkretne argumenty, to wiele osób mogłoby się z Tobą zgodzić. Pamiętaj jednak, że ogólniki to puste frazesy i starszy elektorat wychodzi z mylnego pojęcia, że "zagłosuję na tego, co już był, bo on się nie nachapie, bo już się nachapał a przyjdzie młody i będzie chciał wyciągnąć jak nawięcej".
Daj chłopie jakieś konkrety, bo Cię tu za chwilę zjedzą
Pomysł dla szkół : Zwiększenie nacisku na nauczanie, języków obcych i informatyki, mające na celu lepszą komunikacie z rówieśnikami z zachodu, w przyszłości zaowocuje to lepszą współpracą i możliwości czerpania korzyści z bycia w Unii
Dużo młodych ludzi studiuje prawo europejskie, zna i wie jak pozyskiwać środki z Unii, co jest problemem ówczesnej władzy. Młodzi chcą oddzielenia kościoła od polityki. Bo dziś żadna uroczystość nie odbędzie się, bez udziały hierarchii kościelnej. Dużo młodych ludzi pracowało bądź pracuje nadal na zachodzie, wie jak prosperuje tam gospodarka, wie że tam się pomaga otwierać firmy, a nie tak jak tu państwo nakłada takie podatki że firmy padają ludzie tracą prace, i mamy takie bezrobocie jakie mamy. W unii zarabia się nawet na śmieciach, na ich recyklingu, nasze miasto w tej kwestii jest daleko w tyle. To są tylko naprawdę nieliczne pomysły. A co do tego nachapania, zgadzam się z panem, ale chapać i tak będą. Może już czas wymienić urzędników, na takich którzy znają się na prawię europejskim, a nie jak ich starsi koledzy , wiedzę posiadają z Wikipedi
A co myślisz kolego o prywatyzacji szpitali ? - ludzie się boją że będą musieli płacić za to kolosalne pieniądze, istnieją prywatne przychodnie i chodzimy do nich i co płacimy ? nie pokrywa to NFZ. A jak mamy leżeć w szpitalach państwowych gdzie standardy są jakie są, opieka sama mówi za siebie. Gdzie ludzi się traktuje jak traktuje, czy na pewno nam to odpowiada?. Co z artystami, fizykami i etc, powinniśmy inwestować w możliwość rozwoju, dzieciaków, w przyszłości mogło by to zaowocować, artystami muzykami i etc, a nie jak ma to miejsce dziś ze jedyna rozrywka jest przesiadywanie w klatce pod blokiem. Co do kościoła, to statystki pokazują że coraz więcej osób traci zaufanie do tej instytucji. Zaufaj nie każdy polak pracuje na zmywaku, a nacisk na naukę, języków obcych, przedmiotów ścisłych, pozwoli kształtować zdolnych i obrotnych ludzi. pozdrawiam
Pomógł: 13 razy Dołączył: 26 Sie 2009 Posty: 1171 Skąd: Skąd?
Wysłany: 2010-11-05, 00:11
Pali KOT napisał/a:
A co myślisz kolego o prywatyzacji szpitali ? - ludzie się boją że będą musieli płacić za to kolosalne pieniądze, istnieją prywatne przychodnie i chodzimy do nich i co płacimy ? nie pokrywa to NFZ.
Wydaje mi się, że nie do końca pojmujesz pojęcie prywatyzacja szpitali. Ludzie wyobrażają sobie tylko jedno, że będą musieli płacić za każdą wizytę u lekarza, a nie taka jest wizja reformy.
Tu proponuję wczytać się w ten link.
Pali KOT napisał/a:
a nie jak ma to miejsce dziś ze jedyna rozrywka jest przesiadywanie w klatce pod blokiem.
Nie lubię oceniać ludzi, więc powiem, że nawet w Wieluniu jako nie dużym miasteczku jest o wiele więcej przyjemnych rzeczy do zrobienia. Ja jeśli jestem we Wrocławiu wieczorami udaję się do kina, na rynek etc. To przykre słyszeć, że zajęciem ludzi młodych jest chlanie, klniecie i straszenie ludzi na blokowiskach. Chyba każdy chciałby to zmienić, urozmaicić czas tych ludzi...
Pali KOT napisał/a:
Co do kościoła, to statystki pokazują że coraz więcej osób traci zaufanie do tej instytucji.
A mi się wydaje coś innego. Wiesz za czym człowiek zawsze będzie podążał i zmieniał swoje zdanie przez nią? Jest to moda. Mamy modne leginsy, modne długie włosy to i modne nie chodzenie do kościoła i bycie "wierzącym niepraktykującym".
Pali KOT, wiele rzeczy o których piszesz to nie jest temat dla samorządów (jak np oddzielenie kościoła od państwa). Natomiast co do zmiany pokoleniowej w samorządach to pełna zgoda ale tylko częściowo - owszem młodzi ludzie są potrzebni ale wymiana pokoleń nie może być rewolucyjna. Dla mnie ideałem byłaby mieszanka świeżego podejścia i rutyny w samorządach. Ale pewnie będzie jak zawsze...
Odnoszę wrażenie, że najlepszym sposobem na dostanie się do władz lokalnych jest przejście po sąsiadach i obiecywanie na potęgę - potem i tak tego nikt nie rozliczy. A jak już będzie się u władzy to wtedy dostęp część lojalnych wyborców dostanie to co chciała - przecież będąc przy korycie jest sporo możliwości, np etaty w ratuszu, starostwie, spółkach powiązanych itp. Tak to niestety wygląda w praktyce...
No jak widać prywatyzacja szpitali, nie ma wyglądać tak jak sobie wyobraża , ba nas straszy prawo i sprawiedliwość. Co do blokowisk itp. Wychowałem się na osiedlu, na starych sadach, gdzie mieszka blisko 5 tyś ludzi, jest tylko jedno boisko do piłki nożnej.Jak byłem młodszy były dwa, tylko jedno miasto już zlikwidowało, nie wiedzieć czemu. Gdzie dzieciaki?, mają możliwość rozrywki, pogrania w piłkę itp. Miasto chwali się,, boiskiem orlik,,
uważam że to trochę za mało, jak na nasze miasto. Myślę kolego że, to nie jest tak że chodzenie do kościoła jest nie modne, myślę ze moda nie ma nic do rzeczy w tej kwestii, uważam że młodzi ludzie mają dość obłudy płynącej z kościoła. Dziś do kościoła, chodzą w dużej mierze po to by zobaczyć co sobie sąsiad kupił, i trochę poplotkować. I młodzi to widzą. pozdrawiam
[ Dodano: 2010-11-05, 09:31 ]
Zgadzam się z tobą kolego red. Rewolucji nie ma co robić, ale tak jak mówisz mieszanka, młodego spojrzenia i rutyny może się udać. Ale widzisz kwestia jest też tego, że młodych nikt nie promuje, umieszcza się ich nisko na liście kandydatów i mogą liczyć tylko na cud. Na pierwszych miejscach są ludzie partii, bo bywa tak że ludzi głosując skreślają pierwszego lepszego, nie patrząc niżej. Kiedyś ci dziś młodzi ludzie, i tak będą rządzić nie lepiej żeby już dziś, się do tego przygotowywali? pozdrawiam
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2010-11-05, 12:33
Pali KOT, skoro już wszystkim powiedziałeś o czym marzysz To teraz zejdź na ziemię, zakasuj rękawy i ... do roboty
Mówisz o nacisku na szkoły językowe, przecież jeśli tylko masz ochotę to proszę bardzo, w Wieluniu jest trochę możliwości aby się uczyć. Chyba, że myślisz o dostępie powszechnym, ale to już nie ta epoka I tym stwierdzeniem, "nie ta epoka", można by już było zamknąć całą tę dyskusję na problematykę poruszaną przez Ciebie.
Służba zdrowia, edukacja, rozrywka, kultura i wszystko inne potrzebne do egzystencji człowieka, dzisiaj niestety jest oparte na rachunkach, które trzeba płacić. To wszystko jest, tylko ... płatne.
Pali KOT napisał/a:
Jak ma być tu dobrze?, młodzi ludzie kończą studia i szukają pracy w mieście, i co jak dostaną prace gdzieś za najniższą krajową to już sukces, bo w tym mieście nie ma pracy.
Problem polega na tym, że nagle całe pokolenie zapragnęło być z dyplomem w kieszeni. I pewnie dobrze, tyle tylko, że naszej gospodarce potrzebna jest też, a nawet przede wszystkim klasa robotnicza. A dzisiaj okazuje się, że inteligencja ową klasę robotniczą przerosła liczbowo, stąd problem ze znalezieniem pracy. Bo po pierwsze, ambicja nie pozwala podjąć pracy fizycznej takiemu panu z dyplomem, a po drugie, to ... i faktycznie nie wypada
A taki stan rzeczy jest efektem nieszanowania pracownika fizycznego. Znasz ten dowcip o tym jak babcia tłumaczy wnuczkowi, który widzi człowieka kopiącego rów. - Ucz się wnusiu ucz, bo inaczej będziesz tak jak ten pan, kopał rowy.
Ale zapomniała o tym, tak samo zresztą jak większość z nas, że potrzebny jest inżynier, ale potrzebny też jest i ten od kopania rowów. A teraz mamy jak kiedyś w ZSRR, wsio inżynier
Wracając do młodych ludzi za sterami rządów, nie mówię nie. Ale niestety nauka, rozrywka i kultura to jeszcze nie wszystko (bo tak szczerze powiedziawszy na tym się skupiłeś). Potrzeba jeszcze najnormalniejszego dostępu do chleba, ogólnikami się tego nie osiągnie. Dlatego przepraszam, ale Twoje wywody na temat zmiany warty, uważam trochę za ... faktycznie coś z Palikota
red napisał/a:
Odnoszę wrażenie, że najlepszym sposobem na dostanie się do władz lokalnych jest przejście po sąsiadach i obiecywanie na potęgę - potem i tak tego nikt nie rozliczy.
red, chyba jednak nie Zadziała ludzka zazdrość i nienawiść, która w tym przypadku będzie się opierała na stwierdzeniu;
- Ja mam głosować na niego (sąsiada, znajomego, kolegę) i pozwolić na to żeby się jeszcze obłowił moim kosztem, w życiu No niestety taka jest rzeczywistość, a paru ludzi miało się okazję o tym przekonać przy okazji poprzednich wyborów samorządowych, prawda?
Nic się diametralnie nie zmieni, dopóty dopóki będzie obowiązywał obecny system wyborczy. Stara gwardia go nie zmieni, wiadomo dlaczego
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Widzisz kolego : miko 005, w pierwszej kwestii , jest takie powiedzenie , Co dla mnie jest podłogą dla ciebie jest sufitem. A za co nie trzeba płacić?. Tylko widzisz jak już płacić, to za skuteczną i sprawną służbę zdrowia. Nie mów mi że młodzi po szkole, nie podejmują pracy fizycznej, bo Wieluniu większość młodych ludzi po studiach pracuje fizycznie. I nie unoszą się honorem, jak widać mało wiesz o otaczającym cie świecie. Ale żeby na chleb zarabiać, trzeba mieć prace. A jak widać Wieluniu nie ma jej za wiele, może czas to zmienić, chcesz konkretów jak to zrobić ? pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum