Wysłany: 2011-02-16, 00:12 Likwidacja lub ograniczenie funkcjonalności szkół w Gminie
Zastanawiam się jakie jest wasze zdanie na powyższy temat? Przypomnę że według aktualnych ustaleń odziały IV-VI z miejscowości Gaszyn, Sieniec, Masłowice, Niedzielsko mają być dowożeni do szkoły w Rudzie. Kurcze zastanawiam się gdzie sens gdzie logika? Jeśli mają zostać odziały 0-III to co nie będą palić w szkołach żeby zaoszczędzić ... prąd odłączą?
Pomógł: 11 razy Dołączył: 18 Maj 2007 Posty: 449 Piwa: 12/1 Skąd: z samiutkiego piekła
Wysłany: 2011-02-16, 07:32
Zaoszczędzą na pensjach dla nauczycieli, którzy tam pracują, a teraz przestaną.
Taniej jest zapłacić 5 h nadgodzin w jednej szkole niż w innej zatrudnić nauczyciela na 5 h.
Poza tym ten nauczyciel w szkole w Rudzie będzie miał w klasie 30 uczniów, a w tych
mniejszych szkołach mieli pewnie dużo mniej.
Jak się to wszystko policzy to wychodzą duże oszczędności.
Przypominam, że nauczyciele mają bardzo wysokie pensje.
Pomógł: 46 razy Wiek: 44 Dołączył: 02 Sie 2006 Posty: 3905 Piwa: 79/18 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2011-02-16, 09:02
Pytanie o ekonomię
W oddziałach I-III jest chyba nadal tylko jeden nauczyciel/klasę - od wszystkich przedmiotów.
Koszty stałe - ogrzewanie i prąd pewnie też będą znacząco niższe.
Ale do takich rozważań trzeba mieć konkretne dane i wyliczenia - bez tego to nie ma wielkiego sensu
_________________ Ludzie dzielą się na tych, którzy lubią koty i na pokrzywdzonych przez los...
w Gaszynie 72 osoby, w Masłowicach ok 90 ... ok Rybak to może ja się wypowiem Kurcze pytanie było retoryczne bo szkoła to nie firma i chyba nie jest nastawiona na zyski. A jestem ciekawy kto zapłaci za autobusy ... Bo np. do Masłowic dojeżdżają dzieci z Borowca, Piskornika, Starzenic. Powiem szczerze, że dziwi mnie podejście burmistrza. Co przemawia za takimi szkołami? Ja osobiście chodziłem do jednej z nich i co muszę powiedzieć to że nie ma tu przepełnionych klas do 15 osób maks. Jest ok 70 osób zmniejsza się anonimowość ucznia. Nauczyciele lepiej mogą kontrolować naukę ucznia jak i jego zachowanie. Bardzo jest to doceniane przez rodziców którzy przywożą codziennie swoje dzieci z Wielunia. Szkoła ma bardzo wysokie wyniki kształcenia. Duża liczba absolwentów wybiera wyższe uczelnie. Sam chodziłem do takiej szkoły i miałem porównanie. Jako iż jestem rocznikiem 86 więc zostałem jako pierwszy rocznik wysłany do gimnazjum. I co może spotkać małego człowieczka w tak dużej szkole? hmm zwiększa się anonimowość ... nauczyciele nie koniecznie są wstanie znać wszystkich uczniów.
Pomógł: 46 razy Wiek: 44 Dołączył: 02 Sie 2006 Posty: 3905 Piwa: 79/18 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2011-02-16, 09:10
Drakulin, oczywiście że to nie firma, ale koszt wykształcenia jednego dziecka w małej szkole wzrasta drastycznie. Pytanie o ile wyższy jest ten koszt w Gaszynie od np szkoły w Wieluniu? Ktoś zna takie dane?
_________________ Ludzie dzielą się na tych, którzy lubią koty i na pokrzywdzonych przez los...
punkt widzenia zmienia się od punktu siedzenia . . .
inaczej wypowie się nauczyciel ( likwidowanej jednostki ) , a inaczej ekonomista , przeliczający dane liczbowe.
Uważam że po planowanych reformach możemy dużo zaoszczędzić kosztem zwiększenia liczby bezrobotnych. Nie uważam, że pogorszy się stan nauczania, że uczniowie stracą. Dawniej było w szkołach miejskich więcej uczniów, teraz jest ich o wiele mniej dlatego jak dołożymy dzieci z miejscowości wiejskich stan się wyrówna z latami ubiegłymi. Mamy niż demograficzny. A utrzymywanie szkół na siłę to jest sztuka dla sztuki.
Jednym z większych minusów są tak jak wspominałem zwolnienia ( szkoda mi tych nauczycieli i ich rodzin ).
niestety nie wiem Ok ale powiedzcie mi jak to jest ... W Gaszynie dzieciaki mają boisko, plac zabaw dużo przestrzeni, zieleni na ogrodzonej działce. Klasy do 15 osób nie ma tłoku, nie ma przemocy, każdy problem dziecka jest wychwycony przez nauczyciela. Nowa pracownia komputerowa. Niedawno zakończone prace docieplenia budynku. Więc ja pytam gdzie sens gdzie logika skoro niedługo 6 latki pójdą do szkoły, gdzie wyż demograficzny. Słyszy się że szkoły w Wieluniu są przepełnione. W 4 zajęcia odbywają się na 3 zmiany. Kiedy nie kończy się limit na otwarcie oddziału szkoła dostaje pozwolenie na otwarcie następnego. No nie wypowiedz mojego przedmówcy mnie troszkę zszokowała. A co z dziećmi marznącymi na przystankach w autobusach? a co z budynkiem szkoły wybudowanym przez naszych przodków? Rozwiązań jest dużo. Pamiętajcie nie liczą się pieniądze, liczą się dzieci i ich bezpieczeństwo. i z tego co pamiętam to mamy SP nr 2 w Wieluniu ( tylko nie wiem czy z gimnazjum) szkołę nr 4 ( z LO) i szkołę nr 5 ( również z gimnazjum) a jak są starsze dzieci to i wiadomo że dostęp do narkotyków znacznie się ułatwia
wzniosłe hasła :
szkoła wybudowana trudem, rękoma naszych przodków . . .
dostęp do narkotyków przepraszam ale styczność z nimi może dotknąć każdego. Wiele mówi się o tym, że dzieci ze wsi są poszkodowane w stosunku do tych z miasta. Teraz będziemy mieli okazję je wymieszać, niech się integrują. Nawiążą wspólne więzi, nowe znajomości.
wszystko pięknie dopóki nie zaczniemy tego łączyć z ekonomią. Każdy kij ma dwa końce.
Pomógł: 46 razy Wiek: 44 Dołączył: 02 Sie 2006 Posty: 3905 Piwa: 79/18 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2011-02-16, 10:13
marcin-gorski napisał/a:
wszystko pięknie dopóki nie zaczniemy tego łączyć z ekonomią.
Ale budżet miasta jest ściśle związany z ekonomią. Budżety innych szkół także.
Jeszcze raz zapytam - ktoś z dyskutujących wie jaki jest koszt w przeliczeniu na jednego ucznia - w szkole w Gaszynie (czy innej małej szkole) i w szkole w Wieluniu?
_________________ Ludzie dzielą się na tych, którzy lubią koty i na pokrzywdzonych przez los...
Pomógł: 11 razy Dołączył: 18 Maj 2007 Posty: 449 Piwa: 12/1 Skąd: z samiutkiego piekła
Wysłany: 2011-02-16, 10:40
ourson napisał/a:
ktoś z dyskutujących wie jaki jest koszt w przeliczeniu na jednego ucznia - w szkole w Gaszynie (czy innej małej szkole) i w szkole w Wieluniu?
Takie dane ma tylko organ prowadzący (w przypadku szkół podstawowych jest nim
gmina) i wynikają one z arkusza organizacyjnego na dany rok szkolny dla każdej ze szkół.
Teraz będziemy mieli okazję je wymieszać, niech się integrują. Nawiążą wspólne więzi, nowe znajomości. .
Tak jak poszliśmy do gimnazjum to jeden kolega dostał wpier*** od ziomków z 8 klasy wówczas a drugiemu podprowadzili telefon ... integracja jak cholera
Pomógł: 46 razy Wiek: 44 Dołączył: 02 Sie 2006 Posty: 3905 Piwa: 79/18 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2011-02-16, 11:24
Rybak napisał/a:
Takie dane ma tylko organ prowadzący (w przypadku szkół podstawowych jest nim
gmina) i wynikają one z arkusza organizacyjnego na dany rok szkolny dla każdej ze szkół.
Ale zakładałe że może burmistrz przedstawił takie dane jako uzasadnienie swojej decyzji albo coś w tym stylu...
_________________ Ludzie dzielą się na tych, którzy lubią koty i na pokrzywdzonych przez los...
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2011-02-16, 11:32
Temat szkół, to taka trochę "spychologia" Państwo (rząd), pozbył się problemu przerzucając go na gminy, mówimy tutaj o finansach .
I teraz, co te biedne gminy mają zrobić? Wiecznie dokładać, czy szukać zmian, które oczywiście rzadko kiedy spotykają się z akceptacją społeczeństwa.
Daleki jestem od jakichkolwiek złośliwości ale dzisiejsi rodzice wychowanków szkół podstawowych, powinni mieć pretensje do swoich rodziców, którzy zapoczątkowali swoimi decyzjami ponad dwie dekady temu, dzisiejsze waśnie.
Z drugiej strony, gmina to również My. zatem skoro brakuje pieniędzy na nierentowne szkoły, a my nie chcemy ich likwidacji, to ... dorzućmy się na nie Ciekawe ilu byłoby chętnych?
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Temat szkół, to taka trochę "spychologia" Państwo (rząd), pozbył się problemu przerzucając go na gminy, mówimy tutaj o finansach .
I teraz, co te biedne gminy mają zrobić? Wiecznie dokładać, czy szukać zmian, które oczywiście rzadko kiedy spotykają się z akceptacją społeczeństwa.
No ale za coś te samorządy muszą odpowiadać? Bo jeśli wszystko ma być sterowane centralnie z Warszawy, to po co nam tabuny radnych, burmistrzów, starostów, naczelników wydziałów i urzędników samorządowych, często z pensjami powyżej 10 tys zł (mowa o tych z wyższego szczebla).
miko 005 napisał/a:
Z drugiej strony, gmina to również My. zatem skoro brakuje pieniędzy na nierentowne szkoły, a my nie chcemy ich likwidacji, to ... dorzućmy się na nie Ciekawe ilu byłoby chętnych?
Na coś już płacę podatki - skoro autostrady są płątne, dobra opieka medyczna też, to jeszcze mam się dokładać na oświatę? To już lepiej wysłać dzieci do prywatnej szkoły - tam przynajmniej płacę i wymagam.
Temat szkolnictwa nie jest łatwy - utrzymanie każdej szkoły kosztuje i niestety czasem górę bierze rachunek ekonomiczny a nie wygoda i przyzwyczajenie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum